Oj niestety się zdarzają. Mojej znajomej makijażystce zdarzyło się że klientka błagała żeby przyjęła ja w danym dniu jedyny termin makijażystka miała o 5 gdzie tylko przyjmuje jak ktoś potrzebuje na cito, a co kobieta zrobiła nie przyszła olała totalnie...ktoś dla cb z łóżka wstaje wcześniej a ty pipo nawet nie poinformujesz o nieobecności. Wsyd że tacy ludzie istnieją, za darmo by chcieli lub myślą że ma się im do tyłka wejść bo klienta nasz pan, szacunek w obie strony ludzie. Nie chcesz płacić to sobie sama w domu zrób!
Jako studentka pracowałam w galerii i nie uwierzylibyscie jacy ludzie się trafiali i co wyprawiali :D pani rzucająca mi bluzka w twarz ponieważ reklamacja nie odbywa się przy kasie (nie wypłacie jej forsy z kasy) tylko trzeba czekać na jej rozpatrzenie itp. 😂 także JESTEM W STANIE WIERZYĆ ze takie klientki na makijaż się trafiają haha, paranoja :D
Są… dużo takich ludzi jest i nie tylko kobiety. Najgorzej było właśnie z mężczyznami (inna branża). Wchodzi jak krowa do obory, wielka informacja na drzwiach, że terminal padł i przy kasie to samo. Drze ryj, że gdzie to jest napisane, że nie można płacić kartą (a na zewnątrz bankomat w którym wystarczyło gotówkę wypłacić widząc informacje). Dramat.
@@MonikaMonika-kr2sg u mnie 12 letni syn faceta został wyproszony z księgarni, bo miał loda w rożku, który mu przesiąkł na dole i kapał, a u nas jest zakaz wchodzenia z lodami i poprosiłam żeby zaczekał przed wejściem na tatę(jestesmy w innym budynku więc czekałby pod dachem itd) albo żeby wrócili jak zje, zostałam obsmarowana, za rzeczy które wgl nie miały miejsca i za tego loda, ponoć chamska obsługa, ogólnie wszystko co najgorsze, efekt - brak premii za pół roku ciężkiej pracy i obsługiwania wszystkich na tip top 😢
Zostawiam tu serduszko dla wszystkich osób które pracując w usługach miały styczność z takimi szmatami 💗 (serio szacun dla was, ja bym nie wytrzymała nerwowo XD)
Do mnie ostatnio klientka(Sklep/supermarket) po krótkiej rozmowie-bo ja się w kłótnie nie wdaje, więc z mojej strony była to rozmowa-"Dobra! OBSŁUGUJ JUŻ BABO!" i"Jak się nie spelniaSZ w swojej pracy to ją sobie ZMIEŃ! " PO czym rzuca mi 200 złotych. Nie mam jak pani rozmienić. (była pierwszą klientką) TO NIECH☝️PANI ZROBI TAK, ŻEBY PANI MIAŁA ROZMIENIĆ!" I taki mały apel do ludzi. To, że ktoś pracuje w sklepie przy kasie, nie oznacza od razu, że jest gorszego sortu. I NIE JESTEŚMY służącymi. Bo nawet do służby należy odnosić się z szacunkiem.
Następnym razem proszę wydawać resztę takiej klientce najdrobniej jak się da - zaczynając od 1,2,5,10,20 groszówek. Jak zobaczy ten stos monet, który będzie musiała upchać do portfela, to gwarantuję, że po kilkunastu sekundach NAGLE znajdą się drobniejsze niż 200zł albo karta płatnicza :D
@@suchytomasz problem polega na tym, że kasjer na starcie ma określoną kwotę w kasetce. Gdybym jej miała wydać ze startowej kwoty, musiałabym pozbyć się prawie 2/3 zawartości kasetki 😉
To tak jakby w restauracji zjeść wszystkie dania, zapakować coś na wynos i powiedzieć "ja za to nie zapłacę, męczyłem się z jedzeniem, było obrzydliwe" itd
A myślisz że tak się znie zdarza- nie raz dostawałam praktycznie pusty talerz z tekstem że niedobre, że pieczeń musiała rzuć, że naleśniki szpinakowe mają liście szpinaku- a ona lubi mielony szpinak- książkę można pisać- głównie baby tak potrafią krwi napsuć 😂
Ja raz nie zaplacilam bo dostalam splesnialy makaron ale tylko rozgrzebalam I nie zjadlam nic. Nikt nawet mnie nie pilnowal czy wychodze bez placenia czy nie.
Czasem jest odwrotnie. Miałam wprawiane 2 implanty, a na implantach miały być osadzone korony porcelanowe i za taką usługę zapłaciłam. Po przyjciu do domu, po przyjżeniu się bliżej pracy okazało się, że korony są kompozytowe, czyli kilka razy tańsze. Zadzwoniłam do dentysty (zaznaczę, że był to renomowany, drogi gabinet stomatologiczny) z pytaniem, o co chodzi, dlaczego zostałam oszukana, a dentysta mi odpowiedział, że to są korony z tyłu, wiec mogą być kompozytowe, bo ich nie widać 😤 Dodam tylko, że tak długo walczyłam (a przeszłam długą drogę, byłam nawet straszona prawnikiem), że w końcu wywalczyłam i dostałam to, za co zapłaciłam. Jak to się mówi - "Chytry dwa razy traci". Ja dostałam to, co mi się należało( ake straciłam sporo nerwów i pieniędzy, bo do dentysty dojeżdżałam około 100km), a dentysta musiał mi zrobić korony trzy razy 😂.
W większości przypadków to działa, ale niektórzy robią to nałogowo i chodzą korzystać w ten sposób z różnych usług za darmo, ktoś ci wyjdzie nie zapłaci, ty wezwiesz policję, a policja raczej nie będzie ścigać osoby za nieuregulowanie należności poniżej 400 złotych
@@januszprzelak9247 a dokładniej to kwota do 500 złoty to tylko wykroczenie i będzie upomnienie max mandat. Ale jak już 500 zł i 1 grosz np to już nie jest ciekawie. Tak tylko dodaję jakby co.
Podziwiam Cię Klaudia i myślę, ze rozpoczynając własna działalność nie byłaś świadoma jacy ludzie potrafią być bezczelni i roszczeniowi, i ze niektórzy pojęcie kultura słyszeli ostatnio w podstawówce. Sama rozpoczynając prace z ludźmi w second handzie byłam zaskoczona jak można traktować drugiego człowieka. Ludzie drugi sort ubrań sklepu utożsamiali także z pracownikami zostawiajac ubrania na ziemi w przymierzalni, podając starszej pracownicy na środku sklepu towar żeby odłożyła na polke bo się rozmyślili żeby odłożyła chociaż polka była z dwa metry od nich.Niektórzy niestety zakładają, ze klient nasz Pan jest powiedzeniem totalnym i ze skoro drugi człowiek wykonuje dla nich usługę to daje im prawo czucia się lepszym.
To ja w lumpie musiałam jeszcze grzebać za ludzi, kierowniczka oczekiwała od nas obsługi klienta. Musiałysmy im wciskać jak najdroższe ubrania, bo pani lubi "calvin klain" to my musimy szukać i chociaż byłoby za małe, to ona bierze, płaci 120 zł, chociaż zarabia na sprzątaniu bloków obok. 😂
@@instagramsci9615 A No to standardowo, klientka wchodzi do sklepu jak caryca i mówi chce sukienkę 3/4 z lnu bez rękawków kolor taki i taki wzór taki i taki albo przyszłam po firankę rozmiar tyle na tyle
@@Jolawnyk no w lumpie to faktycznie ciężko. Ale w sumie to wolę jak mi ktos powie konkretnie czego chce bo przynajmniej wiem czego szukać, a nie rzuci tylko "coś ładnego na mnie". Co ja jestem duchem świętym że wiem co się tej babie podoba, jaki ma rozmiar i czego w ogóle potrzebuje
niby tak, ale z drugiej strony kosmetyki są zużyte, jej czas również..ja od razu na policje bym dzwoniła, bo teraz każdemu komu sie nie spodoba makijaż może sobie przyjść, zrobic, zmyc go i wyjsc? bezsens
@@nikola6080 to wynika z przepisów i to nie jest jej dobra wola. Są typiary, które się dopiero uczą, dodają zdjęcia ze szkoleń (prace niesamodzielne z instruktorem) potem idziesz i robi Ci masakrę na twarzy tylko do zmycia. Sama miałam podobną sytuację tylko kazałam zmywać już w połowie jak zauważyłam co się święci. Gorszego beztalencia w życiu nie widziałam.
Nawet jak zmyje makijaż to i tak powinna zapłacić bo makijażystka musiała poświęcić swój czas i produkty i się postarać ...zawsze jest ryzyko ze się nie spodoba ale zapłacić za usługę trzeba tak czy siak i po prostu już do danego miejsca nie chodzić jeśli efekty pracy nie odpowiadają.
Dokładnie, dwa razy w życiu malowała mnie makijażystka. Powiedziałam o ci chodzi ale makijaż mi się nie podobał i musiałam potem poprawiać, ale powiedziałam że jest ok i zapłaciłam tyle ile było uzgodnione. Na ostatnią uroczystość pomalowałam się sama i było o niebo lepiej 😅
Ja miałam tak, że kobieta stanęła między mną a lustrem i malowała. Nie widziałam siebie, a też nie uważałam, że powinnam kontrolować jej pracę. Na koniec powiedziała abym podeszła do lustra i sprawdziła makijaż i wtedy usta zrobimy. Ja patrzę i skóra wygląda przeciętnie, podkład za ciemny, średnio to wyglądało, zgłosiłam uwagi. Cień na powiekach był w innym kolorze niż prosiłam. Usiadłam, ona coś poprawiała i zrobiła usta, wyjeżdżając konturówką co wyglądało paskudnie. Niestety nie udałoby się zmyć samej pomadki bo wyjechała na podkład, więc trzeba by było praktycznie wszystko od nowa robić. Na szczescie był to makijaż próbny, zapłaciłam, bo nie chciałam się kłócić. Wiedziałam, że zmienię makijażystkę. Ale gdybym miała imprezę w ten sam dzień to taka nieudolna praca spowodowałaby, że nie mam wyboru. Bo gdy zmyje makijaż to mam godzinę na zrobienie sobie nowego i dojazd więc ciężko zdążyć, a nie zmywając musiałabym zapłacić za coś innego niż miało być i coś co mi się nie podoba. Nie ma dobrego wyjścia z tej sytuacji.
Sytuacja u fryzjera: Wchodzi Ukrainka (zaraz na początku jak Polska zaczęła przyjmować uchodźców), siada, mówi co by chciała, zmienić kolor, skrócić, itd, po czym jak przyszło do płacenia, powiedziała tak "Duda zapłaci, ja nie mam" 😳 wszystkie klientki, fryzjerki i właścicielkę tak zatkało, że nikt nie zareagował na to, że baba po prostu wstała, wyszła z salonu i tyle ją widzieli 🙄 jak się domyślacie "Duda nie zapłacił" a właścicielka salonu była stratna na dość sporą sumę..
Ogólnie to policja ma to w dupie. Kiedyś miałam taką sytuację w salonie fryzjerskim i klientka wyszła bez płacenia. 700 zł w plecy. A policja przez telefon stwierdziła że to do sądu trzeba iść 😂
Mi to by było wstyd nie zapłacić. Ale minimalnie rozumiem chyba że przed usługą była dokładna wycena usługi. Miałam sytuacje w tym miesiącu z naprawą samochodu że oddałam do naprawy gdzie byłam postawiona w kropce bo pan powiedział że nie wiadomo ile naprawa będzie kosztować to głupia ja zostawiłam mu samochód stał u niego tydzień gdzie z każdym dniem byłam coraz bardziej przerażona. No i okazało się że mam do zapłaty 1000zł niestety pan był nieugięty nawet 100zł nie opuścił gdzie teraz zostało mi 200zł do 10 czerwca. A na fakturze dokładnej jeszcze się okazało że części kosztowały tam z 200zł reszta to robocizna.
@@moonangel2262 Wystarczy najpierw poprosić o diagnozę, mechanik sprawdza, daje znać co jest do naprawy i podaje koszta. Właściciel auta się zgadza na konkretną naprawę albo nie, można też zawsze zrobić tylko najpilniejsze. Dziwne podejście mechanika z twojej historii.
@@anczyka2 Zdiagnozował że wyciek oleju silnikowego a jak zapytałam ile to będzie kosztować i czy trzeba pilnie naprawić to powiedział że ciężko powiedzieć ile to będzie kosztować, a usterka wygląda na poważną bo spory wyciek. Gdybym wiedziała że tyle zapłacę bym się wstrzymała z tą naprawą bo samochodu i tak używam raz w tygodniu albo rzadziej. Teraz przez to mam cały tydzień dziadowania liczenia wszytkiego co do grosza i jedzenia głównie najtańszych zupek chińskich 🤣
@@moonangel2262 Ahh.. przykro mi. Mogę jedynie podpowiedzieć, że nie trzeba od razu jeść zupek chińskich (które są okropne składowo i odżywczo). Zazwyczaj w domu ma się jakieś podstawowe zapasy typu mąka, kasza, ryż. Można coś z tego wykombinować. Tanimi daniami są kluski śląskie, leniwe, naleśniki, dowolne placuszki, makaron z tego co się ma w domu.
Nie do wiary !🤦 Pani makijarzystko proszę wziąć pod uwagę założenie kamery domowej. Chodź by tyłem do klienta. Śledzę czasem tą serię i widzę że to nie pierwsza taka osoba. Ludzie są coraz bardziej bezczelni. Szacunek za silną wolę i opanowanie. 💪💪👍
@@Jolawnyk Dziękuję za odpowiedź. Tak nie przemyślałem tego. Jest to niestety smutne i żałosne. Jednak bardzo prawdzie. Lecz czy nie uważa Pani, że takie zachowanie jest klasyfikowanie jako kradzież ? I to w dodatku w biały dzień. Czas Pani makijarzystki plus materiał użyty do wykonania makijażu. Po czym dowiadujesz się, że dana osoba nie ma zamiaru płacić. Przecież to jest jakaś maskara...
@@18Simson Ja bym to porównała z tym co ludzie robią w restauracji. Zjedzą wszystko lub prawie a potem mówią że było niedobre i nie zapłacą xD. Moi rodzice jakiś czas temu byli w restauracji i jedzenie było faktycznie okropne no ale zmusili się do jedzenia. Tata tylko kazał przekazać kucharzowi że jest ch****y ale i tak zapłacili. Skończyło się tym że mama się pochorowała. Jakby opinia moich rodziców nie starczyła to w tle jacyś niemcy też kłócili się o to samo xD. W takiej sytuacji uważam jak najbardziej nie powinno się płacić.
Znaczy według mnie to i tka powinno sie zapłacić A nie ze płyń i bez płacenia bo taka osoba zabiera czas innym i marnuje kosmetyki więc może mniejsza oplata ale powinna być
Zdarzają się i tacy (pozdrowienia z supermarketu). Zjedzone 30 dag z 40 szynki i oczekiwanie zwrotu pełnej kwoty „bo nie smakowała” lub zwrot gazety po dwóch dniach „bo nic ciekawego nie było”
Bylam u makijażystki, poprosilam o makijaz podkreslajacy urode, delikatny a nie jakos przesadny. Oczywiscie czasu bylo mało i spieszylam sie na wesele. Dodam ze mam dosc spore usta. Dostałam tak dużo kepek ze ledwo widzialam na oczy i usta mocno obrysowane choc tego nie chcialam. Wygladalam jak obca kobieta. A moja siostra jak mnie zobaczyla to zaraz kazala mi zmywac usta. Oczywiscie zaplacilam, ale nie bylam zadowolona.
Serio są takie bezczelne klientki?? Ja bym zadzwoniła na policję. Nie dość, że kosmetyki kosztują to jeszcze czas stracony. A mogła w tym czasie przyjść inna klientka zadowolona i by zapłaciła za rachunek.
Moja mama i siostra miały podobną sytuację tylko że za makijaż który im się no podobał zapłaciły. Gdy wróciły do domu to stwierdziły że makijaż jest tak zły że go zmyją. Musiały się same pomalować 2h przed ślubem od zera praktycznie.
Ale prawda jest taka ze czesto gesto niby sie ktos dogaduje a efekt koncoey jest naprawde inny. I jesli ktos mowi ze jest ok to moze faktycznie tak bylo ale ostatni etap makijazu moze popsuc caly efekt.
Czy tylko ja nigdy nie mówię kiedy mi się nie podoba np. fryzura u fryzjera? xd No bo co pokazują efekt końcowy, ja się czuję w tym źle, ale mi przecież już tego nie naprawią, bo zaraz następny klient
U mnie w mieście jest taka jedna babka co już nie raz ją widziałam zawsze chodziła do kosmetyczek na paznokcie (nawet kiedyś jak ja byłam na paznokciach to też była i siedziała na stanowisku obok) wszystko się jej podobało, później zapłaciła i wyszła, za 10 min. Dzwoniła do salonu i mówiła, że jednak się jej paznokcie nie podobają.
Może sobie dzwonić po policję 😂 działa chyba na niektórych, ale usługa jest świadczona na zasadzie prawa cywilnego i powinno zostać wysłane wezwanie do zapłaty a potem sprawa w sądzie policję jak wezwiesz to jeszcze dostaniesz mandat bo nie mamy tutaj doczynienia z możliwością popełnienia przestępstwa 😂
Ostatnio mojej mamie w pracy zdarzyla sie sytuacja, gdzie pani po prostu przechodzila obok salonu fryzjerskiego, a ze moja mama akurat miala okienko, to wpuscila pania i zrobila jej wlosy. Nic nie wskazywalo na to ze pani sie nie podoba albo ze cos sie nie zgadza. Kiedy wlosy byly juz zrobione, pani zrobila awanturę ze jej sie to nie podoba i nie zaplaci, po czym wyszla bez slowa i nie placac. Dziwie sie sama mojej mamie ze nie zadzwonila no policje. Najbardziej zdziwilysmy sie z mama kiedy znalazlam ja na instagramie z podpisem (nie pamietam dokladniej) "cudowne" i jakies emotki z serduszkami. żenada.
Mogę postawić siebie w tej sytuacji. Raz mnie ktoś tak odmalował, że mnie własna matka nie poznała, ale nie miałam wyjścia i musiałam tak wyjść do ludzi na wesele.
Nie musiałaś, mogłaś zmyć. Makijaż nie jest jakiś obowiązkowy, ja wszędzie chodzę bez od 26 lat i nikt mnie nie zwyzywał, choć nie mam jakiejś super cery, ani nie jestem jakąś naturalną pięknością. Niektórzy zbyt dużą wagę przywiązują do makijażu 😢
Ja byłam trzy razy na próbnym makijażu i trzy razy wyglądałam tragicznie. Ale płaciłam zawsze, przez co zmarnowałam 1200 zł za samą próbę (z makijażami była robiona też fryzura).
Moja Pani od pazurków miała taką samą sytuację, zadzwoniła po policję zamykając od środka lokal - okazalo się, że kobieta nie miała przy sobie wystarczającej ilości pieniędzy i była już znana z takich akcji w warszawskich salonach kosmetycznych...
Jakby byl taki brzydki to by z nim za prog nie wyszla. Jezeli jest jej potrzebny na Impreze to znaczy ze skorzystala z uslugi i nastpila wymiana korzysci. Bo w takim razie jej bylo wszystko jedno czy jej sie nie podoba tylko chodzi jej by miec makijaz jakikolwiek.
Nie przyszłabym do Ciebie bo niestety w prawie każdym filmiku przedstawiasz klientki jako roszczeniowe oszustki. Pracowałam też robiąc rzęsy i są tacy ludzie ale robienie sb reklamy na takim negatywnym odbiorze jest kiepskim pomysłem. Lepiej skup się na pozytywnych aspektach bo przyciągniesz więcej takich darmozjadów, a wartościowe klientki będą się bały przyjść
No to ona mówi też o tobie,o takich marudach.Jeżeli jesteś ok. to i ona jest wobec ciebie wporządku.Czyżbyś też nie chciała zapłacić za usługę ,masz coś na sumieniu Karyna?Dlatego byś nie przyszła?Śmiechu warte.Bardzo dobrze,że to pokazuje.Niech wszyscy widzą co jest nie w porządku i kultura by się przydała.Może na przyszłość nie będzie takich durnych sytuacji.Zwróciłaś uwagę jakim tonem klientki mówią?Ona nie jest ich niewolnicą czy poddaną.Robiłaś rzęsy,przecież to nie jest to samo.Przyklejałaś tylko włoski,a ona całość.Chyba jest różnica?
Ludzie to jak zwykle myślą że zrobią zamieszania i da pani wyjść z salonu ja to bym powiedziała że mam nagranie z dźwiękiem to by się dopiero zdziwiła 😊 bez monitoringu ani rusz w tych czasach trzeba wszystko nagrywać 😢
Ja nie wiem po co takie kobiety chodzą na makijaż . Ja znam siebie i wiem że nie lubię być pomalowana nawet u profesjonalistki bo wtedy nie wyglądam jak ja i się już nie pcham na makijaże. Jak będę miała kiedyś ślub kościelny to po prostu zrobię sobie rzęsy , położę cień na powieki , zrobię kreskę i tyle. Na cywilnym i na weselu miałam profesjonalny makijaż i nie podobałam się sobie do tego kocham się w rudych włosach a wszyscy nalegali na blond łącznie z fryzjerka i uległam. Morał tego taki żeby nie słuchać innych tylko robić po swojemu i nie czuć presji że każda na weselu ma makijaż to ja też muszę. Są różni ludzie i różne potrzeby więc najlepiej słuchać tego co się w danym momencie czuje. Ogólnie to nie mogła bym być makijażystka bo bym pogoniła połowę takich upierdliwych klientek 😅
Jesteś za dobra, haha płyn micelarny, zostały zużyte już podkład, cienie, szminka itp. wszystko było ustalane, ja bym nie dała żadnej opcji żeby nie trzeba było zapłacić.
@@nataliawiech Nie no jeśli ewidentnie jest jakiś problem w stylu spalone włosy albo bardzo brzydko pofarbowane (z jakimiś plamami i wgl) to na pewno nie trzeba. Problem w tym co jeśli po prostu się nie podoba, chyba co najwyżej dogadać poprawki
nom jest to jakies wyjscie ale moze byc tez tak ze makijazystka ustala cne wedlug tego jak dlugo wykonywala makijaz i ile produktow zuzyla wiec to chyba ciezko wycenic przed skonczeniem pracy
@@___duska___6184 zaliczka może? zajebiste rozwiązanie tez na klientki, ktore sie umawiaja i nie przychodzą. Zaliczka 50% przelewem przed spotkaniem 🥳
Az trudno uwierzyć, ze takie osoby sie zdarzają...
U mnie w sklepie dziadek zrobił aferę o puszkę piwa 😂 choć wcześniej mu tłumaczyłam...
Oj zdarzają się
Oj niestety się zdarzają. Mojej znajomej makijażystce zdarzyło się że klientka błagała żeby przyjęła ja w danym dniu jedyny termin makijażystka miała o 5 gdzie tylko przyjmuje jak ktoś potrzebuje na cito, a co kobieta zrobiła nie przyszła olała totalnie...ktoś dla cb z łóżka wstaje wcześniej a ty pipo nawet nie poinformujesz o nieobecności. Wsyd że tacy ludzie istnieją, za darmo by chcieli lub myślą że ma się im do tyłka wejść bo klienta nasz pan, szacunek w obie strony ludzie.
Nie chcesz płacić to sobie sama w domu zrób!
Wcale nie tak trudno.
Tego typu ludzi jest masa. Aż to jest przerażające..
Kto nie pracował z ludzmi i w usługach nie ma pojęcia jakie potwory chodzą po tym świecie.
To prawda🙄🙄🙄🙄
Potwory to słowo w punkt
True
Dlatego ja biorę "z góry "
Jako studentka pracowałam w galerii i nie uwierzylibyscie jacy ludzie się trafiali i co wyprawiali :D pani rzucająca mi bluzka w twarz ponieważ reklamacja nie odbywa się przy kasie (nie wypłacie jej forsy z kasy) tylko trzeba czekać na jej rozpatrzenie itp. 😂 także JESTEM W STANIE WIERZYĆ ze takie klientki na makijaż się trafiają haha, paranoja :D
Są… dużo takich ludzi jest i nie tylko kobiety. Najgorzej było właśnie z mężczyznami (inna branża). Wchodzi jak krowa do obory, wielka informacja na drzwiach, że terminal padł i przy kasie to samo. Drze ryj, że gdzie to jest napisane, że nie można płacić kartą (a na zewnątrz bankomat w którym wystarczyło gotówkę wypłacić widząc informacje). Dramat.
@@MonikaMonika-kr2sg masakra wstyd mi za nasz gatunek... praca z klientem to jakas masakra
@@MonikaMonika-kr2sg u mnie 12 letni syn faceta został wyproszony z księgarni, bo miał loda w rożku, który mu przesiąkł na dole i kapał, a u nas jest zakaz wchodzenia z lodami i poprosiłam żeby zaczekał przed wejściem na tatę(jestesmy w innym budynku więc czekałby pod dachem itd) albo żeby wrócili jak zje, zostałam obsmarowana, za rzeczy które wgl nie miały miejsca i za tego loda, ponoć chamska obsługa, ogólnie wszystko co najgorsze, efekt - brak premii za pół roku ciężkiej pracy i obsługiwania wszystkich na tip top 😢
@@MonikaMonika-kr2sg- popieram płatność gotówką. Zawsze i wszędzie :)
"Tak że"
Zostawiam tu serduszko dla wszystkich osób które pracując w usługach miały styczność z takimi szmatami 💗 (serio szacun dla was, ja bym nie wytrzymała nerwowo XD)
Do mnie ostatnio klientka(Sklep/supermarket) po krótkiej rozmowie-bo ja się w kłótnie nie wdaje, więc z mojej strony była to rozmowa-"Dobra! OBSŁUGUJ JUŻ BABO!" i"Jak się nie spelniaSZ w swojej pracy to ją sobie ZMIEŃ! "
PO czym rzuca mi 200 złotych. Nie mam jak pani rozmienić. (była pierwszą klientką) TO NIECH☝️PANI ZROBI TAK, ŻEBY PANI MIAŁA ROZMIENIĆ!"
I taki mały apel do ludzi. To, że ktoś pracuje w sklepie przy kasie, nie oznacza od razu, że jest gorszego sortu. I NIE JESTEŚMY służącymi. Bo nawet do służby należy odnosić się z szacunkiem.
Wedle ustawowego prawa sklep nie ma obowiązku wydawać reszty. Klient powinien przyjść z równo odliczoną kwotą.
@@karolinazaczek4655 zwłaszcza, że ja nie mogę prosić innych kasjerek o rozmianę🤔
Następnym razem proszę wydawać resztę takiej klientce najdrobniej jak się da - zaczynając od 1,2,5,10,20 groszówek.
Jak zobaczy ten stos monet, który będzie musiała upchać do portfela, to gwarantuję, że po kilkunastu sekundach NAGLE znajdą się drobniejsze niż 200zł albo karta płatnicza :D
@@suchytomasz problem polega na tym, że kasjer na starcie ma określoną kwotę w kasetce. Gdybym jej miała wydać ze startowej kwoty, musiałabym pozbyć się prawie 2/3 zawartości kasetki 😉
@@suchytomasz na szczęście miała kartę😆
To tak jakby w restauracji zjeść wszystkie dania, zapakować coś na wynos i powiedzieć "ja za to nie zapłacę, męczyłem się z jedzeniem, było obrzydliwe" itd
A myślisz że tak się znie zdarza- nie raz dostawałam praktycznie pusty talerz z tekstem że niedobre, że pieczeń musiała rzuć, że naleśniki szpinakowe mają liście szpinaku- a ona lubi mielony szpinak- książkę można pisać- głównie baby tak potrafią krwi napsuć 😂
Ojezu, gastro to już wgl inny wymiar 😂
No jak bylo takie nie dobre, to czemu zjadles?😂
Rozumiem jeszcze jakby ktos po jednym kesie zostawil I wyszedl...
Ja raz nie zaplacilam bo dostalam splesnialy makaron ale tylko rozgrzebalam I nie zjadlam nic. Nikt nawet mnie nie pilnowal czy wychodze bez placenia czy nie.
Dlatego zawsze szukam pracy gdzie nie mam kontaktu z klientami i w ogóle z ludźmi na ile to możliwe. Koszmar.
Jeny, jakieś rekomendacje co do pracy bez kontaktu z ludźmi?
Czasem jest odwrotnie. Miałam wprawiane 2 implanty, a na implantach miały być osadzone korony porcelanowe i za taką usługę zapłaciłam. Po przyjciu do domu, po przyjżeniu się bliżej pracy okazało się, że korony są kompozytowe, czyli kilka razy tańsze. Zadzwoniłam do dentysty (zaznaczę, że był to renomowany, drogi gabinet stomatologiczny) z pytaniem, o co chodzi, dlaczego zostałam oszukana, a dentysta mi odpowiedział, że to są korony z tyłu, wiec mogą być kompozytowe, bo ich nie widać 😤 Dodam tylko, że tak długo walczyłam (a przeszłam długą drogę, byłam nawet straszona prawnikiem), że w końcu wywalczyłam i dostałam to, za co zapłaciłam. Jak to się mówi - "Chytry dwa razy traci". Ja dostałam to, co mi się należało( ake straciłam sporo nerwów i pieniędzy, bo do dentysty dojeżdżałam około 100km), a dentysta musiał mi zrobić korony trzy razy 😂.
W sumie to miło z Pani strony, że pozwala Pani zmyć makijaż i nie zapłacić, jeśli faktycznie by się komuś nie podobał 👍
To wynika z przepisów prawa
@@shayamaz jakich konkretnie
@@shayamawedług jakiego prawa można nie zapłacić za wykonaną usługę (to stanie na serio nie jakiś hejt)
@@shayamaJakie to przepisy, kiedy może nie zapłacić?
a co ja jestem? wpiszcie sobie w google.. o.O
Trzeba mieć nerwy ze stali do tych ludzi xD
Ciężko w to uwierzyć, ale są tacy ludzie. Na szczęście wystarczy takich cwaniaków postraszyć policją i już zamyka się im gęba.
W większości przypadków to działa, ale niektórzy robią to nałogowo i chodzą korzystać w ten sposób z różnych usług za darmo, ktoś ci wyjdzie nie zapłaci, ty wezwiesz policję, a policja raczej nie będzie ścigać osoby za nieuregulowanie należności poniżej 400 złotych
@@januszprzelak9247 a dokładniej to kwota do 500 złoty to tylko wykroczenie i będzie upomnienie max mandat. Ale jak już 500 zł i 1 grosz np to już nie jest ciekawie. Tak tylko dodaję jakby co.
Ja nie mogę ...ciężko z takimi ludźmi 😅
Podziwiam Cię Klaudia i myślę, ze rozpoczynając własna działalność nie byłaś świadoma jacy ludzie potrafią być bezczelni i roszczeniowi, i ze niektórzy pojęcie kultura słyszeli ostatnio w podstawówce. Sama rozpoczynając prace z ludźmi w second handzie byłam zaskoczona jak można traktować drugiego człowieka. Ludzie drugi sort ubrań sklepu utożsamiali także z pracownikami zostawiajac ubrania na ziemi w przymierzalni, podając starszej pracownicy na środku sklepu towar żeby odłożyła na polke bo się rozmyślili żeby odłożyła chociaż polka była z dwa metry od nich.Niektórzy niestety zakładają, ze klient nasz Pan jest powiedzeniem totalnym i ze skoro drugi człowiek wykonuje dla nich usługę to daje im prawo czucia się lepszym.
To ja w lumpie musiałam jeszcze grzebać za ludzi, kierowniczka oczekiwała od nas obsługi klienta. Musiałysmy im wciskać jak najdroższe ubrania, bo pani lubi "calvin klain" to my musimy szukać i chociaż byłoby za małe, to ona bierze, płaci 120 zł, chociaż zarabia na sprzątaniu bloków obok. 😂
@@instagramsci9615 A No to standardowo, klientka wchodzi do sklepu jak caryca i mówi chce sukienkę 3/4 z lnu bez rękawków kolor taki i taki wzór taki i taki albo przyszłam po firankę rozmiar tyle na tyle
@@Jolawnyk no w lumpie to faktycznie ciężko. Ale w sumie to wolę jak mi ktos powie konkretnie czego chce bo przynajmniej wiem czego szukać, a nie rzuci tylko "coś ładnego na mnie". Co ja jestem duchem świętym że wiem co się tej babie podoba, jaki ma rozmiar i czego w ogóle potrzebuje
Miałaś kiedyś taką sytuację że ktoś nie chciał zapłacić i poprosiłś o zmycie? Świetna metoda.
niby tak, ale z drugiej strony kosmetyki są zużyte, jej czas również..ja od razu na policje bym dzwoniła, bo teraz każdemu komu sie nie spodoba makijaż może sobie przyjść, zrobic, zmyc go i wyjsc? bezsens
@@nikola6080 racja...
Dlatego lepiej brac jakiś zadatek albo zaliczkę, wtedy moze być komuś głupio prosić o zwrot kasy w takiej sytuacji
@@sexonthebeach905 klienci proszą o zwrot pieniędzy bez problemu..
@@nikola6080 to wynika z przepisów i to nie jest jej dobra wola. Są typiary, które się dopiero uczą, dodają zdjęcia ze szkoleń (prace niesamodzielne z instruktorem) potem idziesz i robi Ci masakrę na twarzy tylko do zmycia. Sama miałam podobną sytuację tylko kazałam zmywać już w połowie jak zauważyłam co się święci. Gorszego beztalencia w życiu nie widziałam.
Niestety tak bywa. Przychodzi gdzieś taka, na ogół wystrojona w drogie ciuchy, dziadówa i usiłuje coś ugrać. Dziadostwo to najwyraźniej stan umysłu XD
Nawet jak zmyje makijaż to i tak powinna zapłacić bo makijażystka musiała poświęcić swój czas i produkty i się postarać ...zawsze jest ryzyko ze się nie spodoba ale zapłacić za usługę trzeba tak czy siak i po prostu już do danego miejsca nie chodzić jeśli efekty pracy nie odpowiadają.
Wedlug przwpisów masz prawo nie zaplacic za usługe
@@shayama No to przepisy do kosza ...I to chyba trzeba udowodnić że usługa została wykonana nieprawidłowo żeby klient mógł nie zapłacić
@@shayamaabsolutnie nie masz racji
Dokładnie, dwa razy w życiu malowała mnie makijażystka. Powiedziałam o ci chodzi ale makijaż mi się nie podobał i musiałam potem poprawiać, ale powiedziałam że jest ok i zapłaciłam tyle ile było uzgodnione. Na ostatnią uroczystość pomalowałam się sama i było o niebo lepiej 😅
Oj, czasami takie klientki mogą się zdarzać. Fajnie, że nagrałaś o tym filmik. Pozdrawiam, udanego tygodnia.
Ludzie są dziwni. Kombinują jak się da, żeby nie zapłacić
Ja miałam tak, że kobieta stanęła między mną a lustrem i malowała. Nie widziałam siebie, a też nie uważałam, że powinnam kontrolować jej pracę. Na koniec powiedziała abym podeszła do lustra i sprawdziła makijaż i wtedy usta zrobimy. Ja patrzę i skóra wygląda przeciętnie, podkład za ciemny, średnio to wyglądało, zgłosiłam uwagi. Cień na powiekach był w innym kolorze niż prosiłam. Usiadłam, ona coś poprawiała i zrobiła usta, wyjeżdżając konturówką co wyglądało paskudnie. Niestety nie udałoby się zmyć samej pomadki bo wyjechała na podkład, więc trzeba by było praktycznie wszystko od nowa robić. Na szczescie był to makijaż próbny, zapłaciłam, bo nie chciałam się kłócić. Wiedziałam, że zmienię makijażystkę.
Ale gdybym miała imprezę w ten sam dzień to taka nieudolna praca spowodowałaby, że nie mam wyboru. Bo gdy zmyje makijaż to mam godzinę na zrobienie sobie nowego i dojazd więc ciężko zdążyć, a nie zmywając musiałabym zapłacić za coś innego niż miało być i coś co mi się nie podoba. Nie ma dobrego wyjścia z tej sytuacji.
Sytuacja u fryzjera:
Wchodzi Ukrainka (zaraz na początku jak Polska zaczęła przyjmować uchodźców), siada, mówi co by chciała, zmienić kolor, skrócić, itd, po czym jak przyszło do płacenia, powiedziała tak "Duda zapłaci, ja nie mam" 😳 wszystkie klientki, fryzjerki i właścicielkę tak zatkało, że nikt nie zareagował na to, że baba po prostu wstała, wyszła z salonu i tyle ją widzieli 🙄 jak się domyślacie "Duda nie zapłacił" a właścicielka salonu była stratna na dość sporą sumę..
Nie wierzę 😮😮😮
Oj po tym co sama z tymi ludźmi przeżyłam pracując w usługach, wierzę jak najbardziej , szkoda słów.
@@user-gl3hs6ht5v proszę się podzielić historiami
Ja wierzę. W restauracji w której pracuje trzeba było policję wziąć kiedy na obiad przyszła rodzinka ukraińska i nie chcieli zapłacić
Ja bym za nią poszła! Nie cierpię tych bezczelnych Ukrainek.
Odkąd Panią oglądam jestem przerażona. Ludzie potrafią!
Cwaniaków na tym świecie nie brakuje
Ogólnie to policja ma to w dupie. Kiedyś miałam taką sytuację w salonie fryzjerskim i klientka wyszła bez płacenia. 700 zł w plecy. A policja przez telefon stwierdziła że to do sądu trzeba iść 😂
Mi to by było wstyd nie zapłacić. Ale minimalnie rozumiem chyba że przed usługą była dokładna wycena usługi. Miałam sytuacje w tym miesiącu z naprawą samochodu że oddałam do naprawy gdzie byłam postawiona w kropce bo pan powiedział że nie wiadomo ile naprawa będzie kosztować to głupia ja zostawiłam mu samochód stał u niego tydzień gdzie z każdym dniem byłam coraz bardziej przerażona. No i okazało się że mam do zapłaty 1000zł niestety pan był nieugięty nawet 100zł nie opuścił gdzie teraz zostało mi 200zł do 10 czerwca. A na fakturze dokładnej jeszcze się okazało że części kosztowały tam z 200zł reszta to robocizna.
A co ma do tego policja ? Nie jest to przecież kradzież. Jakby mieli się zajmować niepłaconymi fakturami to by na c innego nie robili 😂
@@moonangel2262 Wystarczy najpierw poprosić o diagnozę, mechanik sprawdza, daje znać co jest do naprawy i podaje koszta. Właściciel auta się zgadza na konkretną naprawę albo nie, można też zawsze zrobić tylko najpilniejsze. Dziwne podejście mechanika z twojej historii.
@@anczyka2
Zdiagnozował że wyciek oleju silnikowego a jak zapytałam ile to będzie kosztować i czy trzeba pilnie naprawić to powiedział że ciężko powiedzieć ile to będzie kosztować, a usterka wygląda na poważną bo spory wyciek. Gdybym wiedziała że tyle zapłacę bym się wstrzymała z tą naprawą bo samochodu i tak używam raz w tygodniu albo rzadziej. Teraz przez to mam cały tydzień dziadowania liczenia wszytkiego co do grosza i jedzenia głównie najtańszych zupek chińskich 🤣
@@moonangel2262 Ahh.. przykro mi. Mogę jedynie podpowiedzieć, że nie trzeba od razu jeść zupek chińskich (które są okropne składowo i odżywczo). Zazwyczaj w domu ma się jakieś podstawowe zapasy typu mąka, kasza, ryż. Można coś z tego wykombinować. Tanimi daniami są kluski śląskie, leniwe, naleśniki, dowolne placuszki, makaron z tego co się ma w domu.
Nie do wiary !🤦 Pani makijarzystko proszę wziąć pod uwagę założenie kamery domowej. Chodź by tyłem do klienta. Śledzę czasem tą serię i widzę że to nie pierwsza taka osoba. Ludzie są coraz bardziej bezczelni. Szacunek za silną wolę i opanowanie. 💪💪👍
Niestety jest RODO i nie można nagrywać bez tablicy, ze obiekt monitorowany, a samo monitorowanie wymaga zachowania wszystkich procedur rodo
@@Jolawnyk Dziękuję za odpowiedź. Tak nie przemyślałem tego. Jest to niestety smutne i żałosne. Jednak bardzo prawdzie. Lecz czy nie uważa Pani, że takie zachowanie jest klasyfikowanie jako kradzież ? I to w dodatku w biały dzień. Czas Pani makijarzystki plus materiał użyty do wykonania makijażu. Po czym dowiadujesz się, że dana osoba nie ma zamiaru płacić. Przecież to jest jakaś maskara...
@@18Simson Ja bym to porównała z tym co ludzie robią w restauracji. Zjedzą wszystko lub prawie a potem mówią że było niedobre i nie zapłacą xD. Moi rodzice jakiś czas temu byli w restauracji i jedzenie było faktycznie okropne no ale zmusili się do jedzenia. Tata tylko kazał przekazać kucharzowi że jest ch****y ale i tak zapłacili. Skończyło się tym że mama się pochorowała. Jakby opinia moich rodziców nie starczyła to w tle jacyś niemcy też kłócili się o to samo xD. W takiej sytuacji uważam jak najbardziej nie powinno się płacić.
Brakuje tylko komentarza takiej "Gwiazdy", że "obsmaruje w internecie" 😅
Współczuję, że takie osobistości się zdarzają... 😢
Może lepiej najpierw pobrać płatność a potem go wykonać, było by bezpieczniej
Znaczy według mnie to i tka powinno sie zapłacić A nie ze płyń i bez płacenia bo taka osoba zabiera czas innym i marnuje kosmetyki więc może mniejsza oplata ale powinna być
Ciekawe czy taka osoba idzie do marketu kupuje batona, zjada go a później chce zwrotu pieniędzy bo jej nie smakuje 👽
Zdarzają się i tacy (pozdrowienia z supermarketu). Zjedzone 30 dag z 40 szynki i oczekiwanie zwrotu pełnej kwoty „bo nie smakowała” lub zwrot gazety po dwóch dniach „bo nic ciekawego nie było”
Dziękuję. To mogła makijaż zrobić sobie sama albo iść po prostu gdzie indziej .
śliczne włosy !!!!!!!!
Ale masz świetny kolor włosów 😊ozna wiedzieć jaką farbą uzyskujesz taki efekt ?
Chodzi do fryzjera
Po prostu nadajesz się do tej pracy...😊
Bylam u makijażystki, poprosilam o makijaz podkreslajacy urode, delikatny a nie jakos przesadny. Oczywiscie czasu bylo mało i spieszylam sie na wesele. Dodam ze mam dosc spore usta.
Dostałam tak dużo kepek ze ledwo widzialam na oczy i usta mocno obrysowane choc tego nie chcialam. Wygladalam jak obca kobieta. A moja siostra jak mnie zobaczyla to zaraz kazala mi zmywac usta. Oczywiscie zaplacilam, ale nie bylam zadowolona.
Serio są takie bezczelne klientki?? Ja bym zadzwoniła na policję. Nie dość, że kosmetyki kosztują to jeszcze czas stracony. A mogła w tym czasie przyjść inna klientka zadowolona i by zapłaciła za rachunek.
Idealna gra aktorska!!!
Takich ludzi trzeba edukować i pouczać
Moja mama i siostra miały podobną sytuację tylko że za makijaż który im się no podobał zapłaciły. Gdy wróciły do domu to stwierdziły że makijaż jest tak zły że go zmyją. Musiały się same pomalować 2h przed ślubem od zera praktycznie.
Piękna marynarka
Ale prawda jest taka ze czesto gesto niby sie ktos dogaduje a efekt koncoey jest naprawde inny. I jesli ktos mowi ze jest ok to moze faktycznie tak bylo ale ostatni etap makijazu moze popsuc caly efekt.
Jest wspaniały,nie przesadzaj.
niesamowita historia!
To końcowe zdanie jest takie prawdziwe, ile razy ja to słyszałam będąc w sklepie na zakupach albo coś
Plis zrób karyna u makijażystki❤
Czy tylko ja nigdy nie mówię kiedy mi się nie podoba np. fryzura u fryzjera? xd No bo co pokazują efekt końcowy, ja się czuję w tym źle, ale mi przecież już tego nie naprawią, bo zaraz następny klient
Tak się nie podobał , że jakby mogła to przez tydzień by go nie zmyła 😂😂😂
U mnie w mieście jest taka jedna babka co już nie raz ją widziałam zawsze chodziła do kosmetyczek na paznokcie (nawet kiedyś jak ja byłam na paznokciach to też była i siedziała na stanowisku obok) wszystko się jej podobało, później zapłaciła i wyszła, za 10 min. Dzwoniła do salonu i mówiła, że jednak się jej paznokcie nie podobają.
no to prawda
Coraz więcej takich mądralińskich.
Może sobie dzwonić po policję 😂 działa chyba na niektórych, ale usługa jest świadczona na zasadzie prawa cywilnego i powinno zostać wysłane wezwanie do zapłaty a potem sprawa w sądzie policję jak wezwiesz to jeszcze dostaniesz mandat bo nie mamy tutaj doczynienia z możliwością popełnienia przestępstwa 😂
Fajna ta komórka :D
Serdecznie współczuję, kazdej takiej sytuacji z klientką.
Ostatnio mojej mamie w pracy zdarzyla sie sytuacja, gdzie pani po prostu przechodzila obok salonu fryzjerskiego, a ze moja mama akurat miala okienko, to wpuscila pania i zrobila jej wlosy. Nic nie wskazywalo na to ze pani sie nie podoba albo ze cos sie nie zgadza. Kiedy wlosy byly juz zrobione, pani zrobila awanturę ze jej sie to nie podoba i nie zaplaci, po czym wyszla bez slowa i nie placac. Dziwie sie sama mojej mamie ze nie zadzwonila no policje. Najbardziej zdziwilysmy sie z mama kiedy znalazlam ja na instagramie z podpisem (nie pamietam dokladniej) "cudowne" i jakies emotki z serduszkami. żenada.
Mogę postawić siebie w tej sytuacji. Raz mnie ktoś tak odmalował, że mnie własna matka nie poznała, ale nie miałam wyjścia i musiałam tak wyjść do ludzi na wesele.
Nie musiałaś, mogłaś zmyć. Makijaż nie jest jakiś obowiązkowy, ja wszędzie chodzę bez od 26 lat i nikt mnie nie zwyzywał, choć nie mam jakiejś super cery, ani nie jestem jakąś naturalną pięknością. Niektórzy zbyt dużą wagę przywiązują do makijażu 😢
A co w przypadku obcinania wlosow u fryzjera? Da klej i przyklejaj sobi wlosy?
Skąd marynarka?
Ja byłam trzy razy na próbnym makijażu i trzy razy wyglądałam tragicznie. Ale płaciłam zawsze, przez co zmarnowałam 1200 zł za samą próbę (z makijażami była robiona też fryzura).
Serio są takie osoby które tak robią ?
Tak są
Omg… serio!? To współczuje ❤
Brać zaliczkę!
Moja Pani od pazurków miała taką samą sytuację, zadzwoniła po policję zamykając od środka lokal - okazalo się, że kobieta nie miała przy sobie wystarczającej ilości pieniędzy i była już znana z takich akcji w warszawskich salonach kosmetycznych...
dzwonię po policję xDD
Jakby byl taki brzydki to by z nim za prog nie wyszla.
Jezeli jest jej potrzebny na Impreze to znaczy ze skorzystala z uslugi i nastpila wymiana korzysci.
Bo w takim razie jej bylo wszystko jedno czy jej sie nie podoba tylko chodzi jej by miec makijaz jakikolwiek.
Nie przyszłabym do Ciebie bo niestety w prawie każdym filmiku przedstawiasz klientki jako roszczeniowe oszustki. Pracowałam też robiąc rzęsy i są tacy ludzie ale robienie sb reklamy na takim negatywnym odbiorze jest kiepskim pomysłem. Lepiej skup się na pozytywnych aspektach bo przyciągniesz więcej takich darmozjadów, a wartościowe klientki będą się bały przyjść
No to ona mówi też o tobie,o takich marudach.Jeżeli jesteś ok. to i ona jest wobec ciebie wporządku.Czyżbyś też nie chciała zapłacić za usługę ,masz coś na sumieniu Karyna?Dlatego byś nie przyszła?Śmiechu warte.Bardzo dobrze,że to pokazuje.Niech wszyscy widzą co jest nie w porządku i kultura by się przydała.Może na przyszłość nie będzie takich durnych sytuacji.Zwróciłaś uwagę jakim tonem klientki mówią?Ona nie jest ich niewolnicą czy poddaną.Robiłaś rzęsy,przecież to nie jest to samo.Przyklejałaś tylko włoski,a ona całość.Chyba jest różnica?
@@formozaformoza4033że co?
Ale za stracone kosmetyki i za czas powinna zaplacic
Współczuje takich sytuacji.
Norma w usługach
Moja mama jest makijażystką i ma podobne sytuacje kiedyś baba po prostu uciekła bez płacenia a szkoda gadać❤❤
Tak, ludzie tacy są! We mnie w pracy typ rzucił petem 🙃
Praca z ludzmi jest najtrudniejsza 🎉
Ludzie to jak zwykle myślą że zrobią zamieszania i da pani wyjść z salonu ja to bym powiedziała że mam nagranie z dźwiękiem to by się dopiero zdziwiła 😊 bez monitoringu ani rusz w tych czasach trzeba wszystko nagrywać 😢
Nie możesz. Musisz mieć tabliczkę że obiekt monitorowany i musisz zachować wszystkie punkty RODO.
to jest złoto. Tak trzeba robić
Szok że trzeba użerać się z takimi osobami
"jak to taki problem jest" xDD
Policja nic z tym nie robi trzeba zglaszac sprawe na komendzie tylko jak kurde masz znac dane klienta, ktory dopuscil sie tzw. szalbierstwa.
Kiedy buractwo wkracza na salony.
Czemu ludzie tacy są? 😢 A tak w ogóle piękny led ❤❤❤
Ludzie sa o wiele gorsi.
@@wojownikjerzy5256 że tyle osób istnieje? Straszne
Niestety ludzie tacy są. Moja praca opiera się głównie na kontakcie z klientem i faktycznie takie sytuacje się zdarzają
Grubo😂
Ma prawo się nie podobać a impreza za godzinę i jest problem.
Ja nie wiem po co takie kobiety chodzą na makijaż . Ja znam siebie i wiem że nie lubię być pomalowana nawet u profesjonalistki bo wtedy nie wyglądam jak ja i się już nie pcham na makijaże. Jak będę miała kiedyś ślub kościelny to po prostu zrobię sobie rzęsy , położę cień na powieki , zrobię kreskę i tyle. Na cywilnym i na weselu miałam profesjonalny makijaż i nie podobałam się sobie do tego kocham się w rudych włosach a wszyscy nalegali na blond łącznie z fryzjerka i uległam.
Morał tego taki żeby nie słuchać innych tylko robić po swojemu i nie czuć presji że każda na weselu ma makijaż to ja też muszę. Są różni ludzie i różne potrzeby więc najlepiej słuchać tego co się w danym momencie czuje. Ogólnie to nie mogła bym być makijażystka bo bym pogoniła połowę takich upierdliwych klientek 😅
Seria Istnieją takie bździągwy? Zdjęcie takiej zrobić I wywiesić w salonie tych osób nie obsługujemy
Skisłam 😂🎉
Tak to jest mieć taki ‚zawód’
Tymczasem ja: dlaczego ona dzwoni na policję paletką kosmetyczną?
Serio zdarzają się takie sytuacje ?😮
Policja do takiej sprawy przyjedzie najwczesniej za 5 godz i co, przywiązać "klientkę " do kaloryfera na ten czas?
Jesteś za dobra, haha płyn micelarny, zostały zużyte już podkład, cienie, szminka itp. wszystko było ustalane, ja bym nie dała żadnej opcji żeby nie trzeba było zapłacić.
Halo ! Tak dzwonię z paletki dziękuję do widzenia xd
❤
Bez słowa zaczęła bym zmywać takiej klientce makijaż.
Klasyk przy kazdej usludze. Np. umycie auta czy cokolwiek.
najprosciej kazac poprawic, tym barxziej jak nie bylo pokazywaniem odbicia w lustrze, bo to ze mi ktos kosmetyki pokazuje to malo daje
Dzwoń po policje❤🎉😂
I zepsułaś klientce cały dzień
O boże
Ciekawe co zrobić u fryzjera xD Zmyć farbę?
U fryzjera to pewnie trzeba po prostu zapłacić
@@nataliawiech Nie no jeśli ewidentnie jest jakiś problem w stylu spalone włosy albo bardzo brzydko pofarbowane (z jakimiś plamami i wgl) to na pewno nie trzeba. Problem w tym co jeśli po prostu się nie podoba, chyba co najwyżej dogadać poprawki
Ej, ale poważnie był taki przypadek????
Zgadzam się brzydki ten makijaż wogole nie pasuje wygląda jak dla taniej obciagary. Ale 2 pani makijaż ma bardzo ładny.
jesli to jest prawdziwa historia to niezle
Dlatego powinno się płacić przed zdobieniem makijażu
nom jest to jakies wyjscie ale moze byc tez tak ze makijazystka ustala cne wedlug tego jak dlugo wykonywala makijaz i ile produktow zuzyla wiec to chyba ciezko wycenic przed skonczeniem pracy
@@___duska___6184 zaliczka może? zajebiste rozwiązanie tez na klientki, ktore sie umawiaja i nie przychodzą. Zaliczka 50% przelewem przed spotkaniem 🥳