MOBBING w pracy w Japonii [Pogaduszki vlog]
Вставка
- Опубліковано 5 лют 2025
- Daily Japan vlog #8, 2017.11.9
Długie moje gadanie i marudzenie. Nie oglądaj jeśli nie lubisz pogadanek.
Zostaw nam suba: bit.ly/2ifKVNK
★ Nasza nowa strona★ www.aikoiemil.com/
★ Wesprzyj nas i otrzymaj dostęp do premium materiałów★ patronite.pl/E...
★ Donejty na Paypal★ pozdrozkrld@gmail.com
Nasze social media
★ Facebook ★ / aikoiemil
★ Instagram Aiko @aikotruszkowski
★ Instagram Emil @truszkowskiemil
★Kontakt mailowy: emil@pozdrozkrld.com
Sprzęt/Equipment
Kamera 1: Sony a6000 18-105mm/ 18-200mm/ Sigma 30mm DC 1.4F
Kamera 2: Canon IVIS HF G20
Kamera 3: Canon G7X Mark II
Action Camera: GoPro 5
Dron: Dji Spark
Muzyka: Artlist - artlist.io/Emi...
Żadne pieniądze nie są warte stresu, utraty zdrowia i znoszenia chamstwa innych ludzi.
Dokładnie!! Zdrowie najważniejsze!!
Emil,jako człowiek masz po prostu godność chłopie.💪🏻
Brawo Emil podziwiam cię , twoje postępowanie jest ok . Miałem troszkę podobne doświadczenia , co prawda w kraju ale to zawsze przykro jak ktoś cię dołuje
Swietny odcinek i Emil ma chyba duze, ukryte zdolnosci aktorskie. Naprawde potrafi przykuc uwage. Dziekuje za ten film.
*_madre mia zazdroszcze ci Emil że lubisz tak rano wstawać! Emil jesteś nuru nuru i kup AIKO pod choinkę ZMYWARKĘ!!!!_*
Tak trzymaj Emil.Pracowalam w Japoni 3 lata i wiem jacy potrafia byc perfidni.Idz swoja droga i badz szczesliwy🤗
Emil doskonale Ciebie rozumiem. Wielokrotnie przechodziłem takie traktowanie jak Ty miałeś. Znienawidziłem Koreańczyków i ten kraj prawie. Przykłady z różnych prac:
1. Robienie notatek na spotkaniach - bez celu
2. Raportowanie 3 razy dziennie to z czego będę robił i progres. Przed wyjściem z pracy raport końcowy
3. Ciągłe wzywanie na rozmowy w 4 oczy i potem besztanie mnie na głos przy wszystkich, aby słyszeli. Oczywiście po koreańsku
4. Rzucanie rzeczami we mnie długopisy, butelki wody. Na szczęście to nie był dziurkacz, bo pewna dziewczyna nim dostała, rzucanie pilotem od telewizora na prezentacji. To akurat inny Koreańczyk dostał.
5. Bicie w ramię, w brzuch lub karczycho lub w klatkę zawsze z piąchy. Raz jak zostałem po godzinach słyszę kłótnię po koreańsku, nagle głos policzkowania prezes bił dyrektora po twarzy, a ten nic nie mógł zrobić. Udałem że nic nie widzę.
6. Nasmiewanie się i warcholstwo. Pewien inżynier powiedział mi, że mój przełożony chodzi po firmie i gra w gierki na komórce. To była prawda, straciłem do niego respekt... Naśmiewanie się z mojego języka, mimo, że pracowałem i tłumaczyłem tam 2,3 roku jedna osoba ustawicznie.
7. Zrzucanie rzeczy ze stołu pracowników i kazanie im sprzątać. Rzucanie rzeczami. To akurat byłem świadkiem z moim kolegą tłumaczem przysięgłym. Niestety tłumaczyć musiałem co się dzieje.
8. Powstrzymywanie dwóch bijących się Koreańczyków w pracy
9. Zmuszanie mnie do picia alkoholu i płacenia za niego
10. Przetrzymywanie w pracy siłowo po godzinach np. Gdy nie było już autobusu powrotnego.
11. Stawianie na baczność i w rzędzie z innymi pracownikami i krzyczeli wszyscy że jesteśmy numer 1 i na cały głos z wymachiwaniem pięścią w górę
12. Zainstalowanie kamer nad pracownikami i rejestrowanie pracy, a także wszelakich spotkań pomiędzy pracownikami. Telewizja cctv mógł oglądać prezes. W ten sposób wyłapywał próby tworzenia się związków lub plotek wewnętrznych. Tych, których spotkał nie przy swoim biurku pytał zawsze czy przełożony wie gdzie jesteś
13. Wystawianie nagrań i upomnienia za byle co np. Za opuszczenie stanowiska pracy (biurka) i nie poinformowanie przełożonego gdzie się idzie np. Toaleta, spotkanie.
14. Brak pomocy i nasmiewanie się z błędów i problemów
15. Zmuszanie do słuchania opr i pisania e-maila jak widzę swoją poprawę
16. Zaniżanie oceny pracownika i nie wypłacanie bonusa ani podwyżki
To tylko niektóre przykre rzeczy, które spotkały mnie przez 8 lat pracy jako tłumacz. 2-3 razy odchodziłem, a właściwie czekałem na zwolnienie. Parę miesięcy odpoczywałem i zastanawiałem się nad życiem. Te ciągłe poczucie winy, że to niby Ty jesteś po części winny, ale to nie prawda! Winni są chamy i prostaki, ludzie pokroju Nikodema Dyzmy, którzy potrafią tylko jechać po kimś, a sobą nic nie reprezentują. Unikać jak ognia i zawsze mieć plan B i C. Leczenie i trauma trzyma się latami.
Dlatego wiem czemu skupiłeś się na UA-cam. Czasami tak irracjonalne podejście wg niektórych może być dla Ciebie pomocne.
Aktualnie pracuję zdalnie za mniejsze pieniądze. Ale mam spokój. Przynajmniej mam czas na regenerację i powrót do zdrowia. A wyjazdy niestety na razie odpuszczam z powodów zdrowotnych (kilka dobrych lat przed kompem dało mi w kość), jak i finansowych. Skupiam się na fizjoterapii, urządzeni mieszkania i spłacie kredytu.
Może jeszcze spróbuję swych sił w Japonii, ale do Korei na stałe nie chcę jechać.
Pozdrawiam
to niezły hardkor miałeś. O wiele gorzej niż u mnie. Masz o czym nagrywać filmiki na YT :o
@@AikoiEmil a ja się dziwię jak napisał że jedna dziewczyna dostała dziurkaczem to tam nie wiedzą że nie można nawet kwiatkiem kobiety uderzyć. a poza tym to się nie dziwię teraz że coraz więcej Koreańczyków oraz Wietnamczyków itp widać w Polsce i tu mieszkają np. w Warszawie bo u nas jest inna kultura bardziej przyjazna kobietą w pracy.
Emil, brawo! Doświadczyłam podobnego traktowania w korpo w Polsce. To się zdarza na całym świecie. Swietnie, że pomyślałeś o własnym szczęściu i za ryzykowałeś. Powodzenia! Twój kanał jest super! Dziękuje :)
Świetna jest ta seria daily vlogów, dobra robota.
Głowa do góry i nie poddawaj się, jesteś bardzo dobrym vlogerem😊
Zintrygowałeś mnie tym filmem Emil, dziwie się że niby tak spokojni Japończycy, oraz niby opanowani mogą być takimi zawistnymi ludźmi, ale 22 min z Tobą to przyjemnie się ogląda:D
Mogą być tam nawet może i jest gorzej niż w Polsce dlatego że tam nie mówią nic otwarcie.
Brawo Emil! Świetna decyzja!!! Trzeba tępić chamstwo i szanować siebie!
Aż chce się oglądać. Staję się stałym widzem 👌
Korporacje działają na całym globie tak samo, 100% wypranie człowieka i wyniszczenie go to główny cel. Oby ci się teraz wszystko udało pozdrawiam!
jedyny cel korpo, to jak największy zysk znieważając na człowieka, jak już nie daję rady to się wymienia na nowy model, taki biznes jest :)
Religią dla korporacji jest pieniądz, a człowiek w korporacji tyle znaczy co dosłownie nic de facto tyle by się urodzić, niewolniczo pracować i zitylizować i koniec in.sl. z jajka wykluje kura, znosić jajka i zitylizować - wniosek: korporacja = ferma, żadna filozofia.
Znam to powiem Ci tylko jedno dobrze zrobiłeś... Miałem 18 lat jak na gorącej hali w lato Kobieta usiadła sobie, na pakowarce, bo chciała się napić wody, wtedy super sztygar młodszy od niej lecz starszy ode mnie powiedział, że: "nie zasłużyła na wodę"...
Popatrzyłem po ludziach każdy udawał że nie słyszy, i nie widzi, dokładnie każdy a było nas tam z 50 osób, i wtedy nerwy mi puściły złapałem go za szyję przycisnąłem do "rysówki" (maszyna do pudeł z kartonu)... tak mocno że mało mu oczy nie wypadły a miałem wtedy siłę bo przerzucałem, jakieś 32 tony tektury dziennie robiąc pudełka na największej maszynie w zakładzie. Powiedziałem mu że zaraz będzie pił za mnie i za tą Panią, której nie pozwolił się napić; bo będę mu wlewał tą wodę na siłę którą 2 tiry rano przywiozły na magazyn i zobaczymy czy da radę ją wypić... Wysłał mnie na dywan do dyrektora oczywiście nie osobiście, jak wszystko powiedziałem z informacją że może mnie za to zwolnić, ale "chuja" nie zamierzam przeprosić. Dyrektor poklepał mnie po ramieniu i powiedział wracaj do pracy... Poszedłem 3 miesiące się do mnie nie odzywał. Potem latał z połowy placu z wyciągniętą ręką żeby się przywitać i zmienił podejście do ludzi choć trochę... Nie żałuj płaszczenie się i przepraszanie jak wiesz że nie zawiniłeś nie jest obowiązkiem. Ja niczego nie żałuję teraz mam 38 lat ale zrobił bym dokładnie to samo dla jakiejkolwiek innej osoby... Pozdrawiam, głowa do góry Emil Ty masz cudowną Żonę i swoją godność, a to już jest sukces więc może być tylko lepiej. Taka postawa to nie powód do użalania się bądź dumny że nie stałeś się jeszcze jedną zębatką w maszynie...
Fajny wartosciowy człowiek z Ciebie. Dokopales im nie sobie. Podziwiam powodzenia
I bardzo dobrze zrobiłeś Emilu 👊👍.....życie jest za krótkie żeby się męczyć i żeby być nieszczęśliwym...jeżeli tylko człowiek ma możliwość zmienić swoje życie na lepsze to niech tak zrobi....A moje wsparcie masz zawsze 👊👊👌
Kocham Was, jesteście super!
Emil współczuję! Ja byłem mobbowany w Polsce i rozumiem Twój ból. W moim wypadku problemem był wystarczyło zmienić departament.
Aiko, super mówisz po polsku! Szacun, to trudny język.
Emil ja wierze w Ciebie, ze dobrze pracujesz i ze potrafisz! Widze co robisz na YT i wiem, ze stac Cie na porzadna prace, dlatego dobrze, ze nie dajesz sie soba pomiatac :)
Jesteś Super. Dzięki za ten film. Pracuję w takiej firmie, że zastanawiam się co dalej.....
Potrafi być ciężko. Trzymaj się tam i nie poddawaj się. Znajdziesz inną drogę, ale musisz o nią walczyć. Samo nie przyjdzie. Trzymam kciuki żebyś odnalazł fajne miejsce, gdzie będziesz się mógł realizować
Szczerze? Jeszcze dzisiaj natchnęłam się na ten kanał... Włączyłam jeden film i mi się bardzo spodobało! Interesuję się Japonią,kulturą Japonii i językiem od bardzo dawna. Nigdy nie widziałam kanału, który by mnie tak zainteresował jak ten.
Nie martw się, w Anglii moja przyjaciółka miala dokładnie to samo. Nikt jej o niczym nie informował, dawał jej coraz trudniejsze projekty i potem ochrzan. Bardzo zle się czuła, wiec totalnie Cię rozumiem. I plus dla Cb, ze w końcu jednak coś zmieniłeś w swoim życiu i się postawiłeś ! Vlogi robisz świetne ;) Pozdrawiam !
trzymaj się Aiko!
W życiu bym tam nie chciała mieszkać i pracować,podziwiam Pana.
Bardzo Ci gratuluję Emil, że miałeś odwagę i godność nie znosić tego dłużej. Ja ostatnio zrobiłam to samo i dlatego wróciłam do tego filmiku tylko się utwierdzając, że zrobiłam dobrze. Swoją drogą, gdyby wszyscy Japończycy zbuntowali się, że nie chcą być tak traktowani, to rozwaliliby system. Ale kultura jest silnie zakorzeniona i pewnie taka rewolucja nawet im przez myśl nie przejdzie. Szkoda! Bo nie musieliby już być sługami uniżonymi, tylko mogliby żyć po ludzku w firmie.
Brawo Emilu. Sporo odwagi potrzeba do takiego wyznania. Mobbing to poważny problem, dobrze zrobiłeś odchodząc!
😊
Ja miałam podobnie tylko w Londynie . Był to wynik antypatii tylko jednej osoby , która po prostu nie chciała mnie w firmie od samego początku a zatrudnił mnie dyrektor który sam odszedł z pracy i zostawił mnie na porzarcie .
Drugi ulubiony blog zaraz po Auspicjuszu ktory oglądam.
Emil- san! Super dobra decyzja z porzuceniem tamtej pracy!!! Do odważnych świat należy:)! Aiko-san...BIGOS よくできました!
Emil jestes super gościu bardzo lubię oglądać Twoje filmy trzymaj się zdrowo
Nie wszystko w życiu da sie przeliczyć na pieniądze chociażby godność honor szanuje cie za to;)
Super jestescie, mysle ze ta sytuacja dotyczy wiekszosci z nas, moze nie teraz ale w jakims czasie w karierze. Zainteresowalam sie twoimi kanalami po filmie o hejtach na krld wiec well done za reklame😂👍🏾!! Trzymajcie sie cieplo, jestescie kochani 😋❤️😘
Dopiero tera widzę ten film a sytuacja miała miejsce 2 lata temu z tą pracą. Piszę żeby Ci pogratulować siły i odwagi. Zdtowowie psychiczne, godność to nie ma ceny. Wierzę że trafnie oceniłeś sytuację i na 100 procent nic ci się nie wydawało.lakuje co moge😉tym bardziej że all mi się podoba🍀
Wiem że to już sporo czasu minęło jak ten film został zamieszczony jednak ja na niego trafiłam dopiero teraz. Chciałam napisać Emilu tylko tyle że żeby podjąć decyzję o odejściu to trzeba mieć dużo odwagi. Ludzie latami tkwią w toksycznych środowiskach narzekając i nie zmieniając nic. Ty podjąłeś decyzje i zmieniłeś wszystko. wielkie WOW.
czasem trzeba zaryzykować
zestresowalem sie od samego sluchania
spoko człowiek z Ciebie, masz fajny tok myślenia
Bardzo prawdziwy odcinek. Podjąłeś prawidłową decyzję i nie przepraszaj nas za swoje zdenerwowanie. Jeszcze długo będziesz niemile wspominał tą prace. Ja mam sześcioletnie doświadczenia w takiej firmie.
Pozdrawiam Was i życzę samych sukcesów.
W ogóle w Japonii (ale nie tylko tam) ciężko z tą pracą bywa, mają tam dość sztywne standardy itp. Czasem to podejście pracodawców, że robią ci łaskę, dając ci pracę, na którą ich zdaniem nie zasługujesz.. nie wiadomo dlaczego, możliwe że tylko po to żeby się dowartościować twoim kosztem.
Żałośni są ludzie z takim podejściem, uciekałabym od nich od razu, po prostu niedobrze się robi od tych zadufanych w sobie min, wyglądających jakby brakowało im piątej klepki i od tych ograniczonych umysłów i pustych głów : ) To jest bardzo przykre, że tak wielu ludzi jest na nich skazanych. Wiadomo, że lepiej walczyć o swoją wolność, nie dawać się i szukać pracy tam gdzie będą cię doceniać i pomogą ci się wykazać, poszukać środowiska gdzie będziesz przyjaźnie i inteligentnie traktowany.
Podobają mi się Twoje filmiki które robisz wraz ze swoją żoną :) ciekawie jest się dowiedzieć czegoś o innym kraju :)
jestem Twoim 30.949 subem :D
Pozdrawiam
Uratowałeś swoje zdrowie psychiczne odchodząc z tej porąbanej firmy.
Emil jestem z tobą. Bardzo mądrze postąpiłeś że odszedłeś z firmy. Szkoda życia na użeranie z podłymi ludźmi.
Też nie żałuję
Fajnie się was ogląda ;) przyjemne vlogi ;p leci Sub ;p
Dzięki!
Emil, jesteś wielki. Gratuluję asertywności. Angielskiego nawet nie znają prostale.
Jan Rybak A Ty znasz japonski by tak pisac?
Znam polski - i angielski.
Jan Rybak To czas się uczyć chińskiego. :) Ten język ma przyszłość.
Ertix Znam jeszcze ze 6 języków, których nie wymieniłem (również łaciński). Nie wydaje mi się, żeby dawało mi to jakąkolwiek przewagę konkurencyjną na rynku pracy. Emil mówi, że ze swoim japońskim i chińskim dostał w Wawie propozycję pracy ... za darmo. Serio myślisz, że znajomość chińskiego wniosłaby cokolwiek do portfolio pracownika?
Fajnie opowiadasz i ciekawe filmiki wstawiasz
Emiiiiillll !!! Przekaż Aiko, że jak słyszę jak dobrze powoli jej idzie ten polski to mi się ciepło na serduszku robi :D gambatte !!!
Najlepsza ścieżka zawodowa dla człowieka to zatrudnić się w korpo. a później się z niej zwolnić i zacząć własną działalność. Pozdrawiam.
Emilu polecam film Bojaźń i drżenie (Stupeur et tremblements) na podstawie książki (aczkolwiek ksiażki nie czytałem) który dobrze pokazuje prace obcokrajowca w japońskim korpo
Pozdrowienia dla Aiko. Niech odpocznie jak ma okazję :D
Nie jestem tak zdolny jak Ty, nie miałem też aż takich przejść i na pewno nie z Japończykami, nie mniej wiem o czym mówisz. Mimo, że minęło pół roku od Twojego odejścia z firmy, wzburzenie z jakim o tym opowiadałeś dobitnie świadczyło o tym, jaka chora tam panowała atmosfera. I nadal próbujesz się usprawiedliwiać. Niepotrzebnie - to już czas (szczęśliwie) miniony, pokazałeś swoją godność osobistą, robisz coś innego, gdyby ktoś miał jakieś żale czy pretensje zaproponuj pocałowanie w nos. Bigos wyglądał bardzo smakowicie, szkoda, że go nie skosztuję, ale garnek to rzeczywiście większy by się przydał. ;)
Winko, oczywiście??? Hi,hi.Dodaje koncentrat pomidor. Ale wino super. Dzięki. Przepiekne :Dziękuję za uwagę i Do zobaczenia w wykonaniu Aiko. Taki głos pasuje do czytania baśni,delikatny głos.
Aiko skradła końcówkę :))))) :)))))
to straszne miec bossa ktory czeka na twoje pomylki.mialem takiego w Canadzie tez w mojej pierwszej pracy .Ziomeczki 3majcie sie .
Czy w Japonii jest jakaś instytucja będą odpowiednikiem Państwowej Inspekcji Pracy w Polsce?
Czy można się gdzieś poskarżyć na mobbing w pracy albo wytoczyć proces?
Dobrze zrobileś, że odszedłes z tej pracy, wręcz za długo dawałeś się ponizać. Ja przy pierwszej próbie takich zachowań bym to zakończyl wychowawczo ;) Powodzenia.
W uk jest bardzo podobnie. W tym roku 4x zmienialem prace
P.s.
Faktycznie z gotowaniem sie dobraliscie 😀
Emil jesteś super, podziwiam cię : ) Znam Japonię tylko z książek Amelie Nothomb ( "Z pokorą i uniżeniem" o jej pracy w Japonii). Wierzę ci z całego serca, bo różne rzeczy przeżyłam w pracy w Polsce, często też niestety ze współpracownikami lub szefami obcokrajowcami... O tym można napisać książkę...teraz mam fajną pracę...Współczuję ci serdecznie!
Emilu, chyba tylko Twoja Urocza Żona Aiko jest osłodą przykrości wyrządzanych Tobie przez innych Japończyków - jest taka już "słowiańsko" ciepła :)
Mocno pozdrawiam i trzymaj się! Wcale nie jest żle. To jest to co trzeba robić na ile się da - tepić i reagować na głupotę - a poprostu na zło wokół. Ale przecież też wszyscy się zgodza, że tak zdarza się praktycznie wszędzie - to nie jest żaden japoński wyjątek. Nie mówię tego ostatniego zdania żeby usprawiedliwić Japończyków, ale żeby powiedzieć, że to jest codziennością życia gdziekolwiek by sie nie żyło - i żeby nie robić z tego DLA SIEBIE dużego "wow!". Ja bym Ci doradzał - wybaczam możliwie jak się da, zapominam, i idę DALEJ! Pozdrawiam Was z Aiko mocno !
Masz Emil rację! Ciągnij tam gdzie cię szanują ! Mieszkam we Francji 15 lat i znów zmieniam pracę! A francuski trudny......... 2O grudnia zmianiam pracę! I się ciesze!
Zawsze fajnie się ciebie słucha nawet jeśli nie są to jakoś specjalnie wesołe tematy :)
Cześć Emil!
Piszę z profilu mojego męża, bo nie mam własnego. Jesteśmy stałymi bywalcami Waszego kanału i bardzo go lubimy. :-)
Bardzo współczuję mobbingu. Również go doświadczyłam niespełna dwa lata temu w Polsce w pewnej dość znanej firmie. Nie dziwię się emocjom, podziwiam że w ogóle byłeś w stanie wspominając mobbing, oprowadzać widzów po Tokio. Ja jeszcze po rok tej sytuacji, miałam wypieki ze stresu, głos mi drżał i przeżywałam na nowo te trudne emocje związane z mobbingiem. Rozumiem też jak boli, gdy inni sądzą, że przesadzasz, że jesteś słaby. Ja doświadczyłam odsunięcia się ode mnie wszystkich kolegów-menadżerów (miałam w tym okresie menadżerskie stanowisko), jedynie pracownicy i osoby niższego szczebla wspierały mnie i wierzyły w moją wersję zdarzeń, a nie w oficjalne komunikaty na mój temat. Menadżerowie radzili, żebym dała sobie z tym spokój i robiła co chce szefowa, czyli dalej poddawała się mobbingowi, który oni nazywali trudnym charakterem menadżerki i że ja niepotrzebnie się z nią konfliktuję, podczas gdy ja po prostu broniłam prawdy, własnej wartości, własnego zdrowia. Ponadto postanowiono pozbyć się mnie w złośliwy sposób, odwracając kota ogonem, że to ja stosowałam mobbing wobec szefowej. Tak się stało dlatego, że uparcie zgłaszałam nieprawidłowości w zachowaniu szefowej jej przełożonym, i to się dyrekcji bardzo nie spodobało, gdyż nie w smak było im ją zwolnić. W tym oszustwie (że to ja stosuję mobbing) wzięło udział co najmniej kilka osób z firmy, w tym osoby z działu HR, których rolą jest bezstronne rozwiązywania konfliktów, a tutaj same się w konflikt angażowały, stając po stronie fałszu.
Super, że udało Ci się wyjść z tej bardzo trudnej sytuacji. Nie można dać sobą pomiatać: w pełni się zgadzam. Czasem lepiej nie zwalczać głupich ludzi, lecz chronić siebie, swoje zdrowie i odejść. W końcu i tak dostaną za swoje.
Bardzo się cieszę, że Twój kanał odnosi sukcesy, super, że odnalazłeś swoje miejsce zawodowo, serdecznie Ci gratuluję i życzę dalszych sukcesów. Jesteście też bardzo sympatycznym małżeństwem z Aiko i jest nam bardzo miło Was oglądać. :-)
Pozdrawiam,
Ada
mam nadzieję, że u Ciebie też wszystko w porządku! Dzięki za uwagi. Jakoś sobie poradziliśmy i myślę, że mogę iść w tym kierunku!
„Czasem człowiek musi odciąć zasilanie, żeby poszukać innego gniazdka. I wtedy świeci pełnym blaskiem.”
stary, masz u mnie za ten film łapkę w góre i suba
hahaha :D jak ona fajnie mowi :D jest genialna :D
Emil ! Uwazam ze jestes super bystrym facetem i twoje obserwacje swiadcza o tym ze nie jestes przecietnym facetem:) Fakt ze masz taka fajna zone swiadczy o twoim poziomie !.Kobiety staraja sie zawsze wybrac najlepszych ;) .Pamietaj o tym :)
A klimat w zespole zalezy zawsze od poziomu szefa!To on buduje klimat pracy i wydajnosc zespolu. Jestem szefem wiec wiec cos o tym Ten twoj szef mial jakis problem ze soba , to jasne ! i przerzucal go na ciebie.Byc moze zona go nie docenila ?! :)
Slusznie ! ze nie uzywasz masla , na codzien .Bedziesz zyl dlugo bez problemow z sercem jako pompa do przetaczania krwi i dotleniania mozgu :) A bigos to fajna sprawa i warto go zrobic z zapasem .Po 3 dniach jak sie "przegryzie" jest najlepszy ! On musi dojrzec !
Pozdrawiam :)
I tak jesteś cholernie zahartowanym bykiem, że tyle czasu w tym trwałeś. Postępując w ten sposób pokazałeś wszystkim, że masz charakter i nie dasz sobie dmuchać w kaszę. Powinieneś być z siebie naprawdę dumny, że oddajesz się czemuś co kochasz, a nie zabawiasz się w współczesnego niewolnika. Podziwiam Cię.
Podziwiam Cię! Powodzenia
a może chodzi o większe mieszkanie i wtedy zmywarka swobodnie da się ustawić? pzdr
Emil ja doznałem mobbingu w Polsce ZDM Poznań dobrze że odszedłeś, życie psychiczne jest bardzo ważne, masz świetną żonę, ciesz się życiem, na pewno osiągniesz sukces
BRAWO👍
rzeczywiście nieprzyjemna atmosfera w korpo. akurat tak sie złożyło że zaraz po tym filmiku obejrzałem sobie 4 odcinek clannad after story. Wtedy gdy Tomoya z resztą weszli w układ z dawna drużyna w której grał jego kumpel Sunohara. Nie wiem czy oglądałeś ale od razu miałem obraz codziennego życia w japońskiej firmie. :) Dobrze zrobiłeś, fajnie że teraz możesz robić to co lubisz i odważnie gonisz za marzeniami. Ganbatte.
dobra robota pozdro
I pozdrowienia dla Aiko! Masakra z ta jej robotą!
Jak w Budapeszie miałem na 6 rano zmiane to 4:13 był bus.... pobudka o 3:45 i arbeit
Gratuluje ci rozsądnej decyzji i przykro mi że musiałeś pracować z łajdakiem.
Z innej beczki - Kanał Aiko i Emil tydzień temu miał 12 tys. subskrypcji. Chciałem złożyć zyczenia z okazji osiągnięcia 13 tys. ale nie zdążyłem. Zagapiłem się i przepadło. Teraz jest już 14 tys. subów ;-)
Kanał się szybko rozwija dzięki waszemu wsparciu! Dziękuję!
Mnie w pierwszej pracy w restauracji w Japonii też podobnie traktowali, moja senpai potrafiła mnie popychac (!) przy wszystkich gościach, a tenchou prawil codziennie kazania co zrobiłam źle. Wytykali mi każą najmniejszą pierdole. Takze totalnie wiem co czujesz. Zmieniłam pracę, zaczęłam pracować w innej restauracji i co się stało? Obrót o 180 stopni. Nagle okazało się, że dużo potrafię, super sobie radzę, dostalam masę pochwal odnośnie mojego japońskiego, obsługuje również gości po angielsku za co również dostaje pochwały, że jestem przydatna itd. Do pracy i do ludzi niestety też trzeba mieć szczęście..
Ewidentnie ta baba czuła się zagrożona i chciała się ciebie pozbyć
Jaka rewelacyjna koala!!
Ja w każdej pracy tak mam, a najbardziej obecnie w Auchan. A nie umiem się bronić.
Emil kup lepiej dzisiaj bukiet róż dla Aiko, bo jest ostatnio nie smutna, ale wkurzona i to widać. A pod choinkę zmywarkę mini. Pozdrawiam
Pieniądze nie są najważniejsze,najważniejsza jest wolność.Jeżeli tylko widzisz,że masz toksyczne srodowisko w pracy,szukaj innej pracy,bez zastanowienia.
"emil ty jakiś frajer jesteś, słaby jesteś, nie potrafisz pracować, to jest normalne że ludzie tak się zachowują" a tak na poważnie to bardzo ciekawy temat, wydaje mi się jednak że jesteś trochę zbyt spokojny czasami okazanie odrobiny agresji całkowicie zmienia ludzi którzy cię otaczają+uwierz mi na słowo tak mała zrywarka( www.morele.net/zmywarka-hyundai-dtc657dw8-977268/ ) spokojnie zmieści się nawet w waszym domu a na dwoje osób 6 kompletów nauczyń wystarczy całkowicie, zrób żonie tę przyjemność i kup to wreszcie bez zrzędzenia :D
Circles? A ja jednak sie musze (nie)stety zgodzic z tym cytatem. Moze nie to ze slaby, ale wiadomo przeciez jacy sa Japonczycy.
Czesc Emil ! Nie wspominasz nic o Twojej japonskiej rodzinie Rodzice Aiko rodzenstwo Czy akceptuja zieca obcokrajowca ? Twoja wypowiedz na ten temat bylaby ciekawa Oczywiscie jesli tylko nie narusza to twojej prywatnosci ...
Emil kiedyś już powiedział, że bardzo go lubią. Jest nawet ciekawy filmik z bratem Aiko ;)
Musialem przeoczyc Dzieki
pozdrawiam, bigoooos :-) i jeszcze schabowy
Witaj Emil i Aiko. W moim mieszkaniu miałem ten sam problem. Nie było miejsca na zmywarkę, ale potrzeba jej zakupienia była większa i kupiliśmy. Kupiliśmy z żoną małą zmywarkę i wstawiliśmy ja pod zlewem. Wysokość 43cm a szerokość 55cm. Wiec nie jest duża i może wam taka się gdzieś zmieści.
Pozdrawiam! Życzę smacznego bigosu.
Dobrze zrobiłeś. Najgorzej jak ktoś utknie w takiej robocie bo boi się, że bez niej nie da sobie rady. Trzeba było jeszcze kitajca pogonić :P
A może trzeba było zacisnąć zęby i jakoś wytrzymać? Kto wie, może w firmie by się w końcu zorientowali, że ten Japończyk przesadza?
W końcu on też był tam tylko zwykłym pracownikiem.
A w ostateczności to mogłeś ich na koniec strollować i zamiast się stresować, to z uśmiechem odpowiadać, że "według mnie wszystko jest w porządku :) ".
Jestem ciekaw, jakby się podniosło ciśnienie u tego Japończyka :) Że mu się gaijin stawia ...
Tak..potwierdzam to przepraszanie jest okropne. Musiałam wstawać na spotkaniach zespołu (w pokoju nauczycielskim) i przepraszać że mnie np. nie było, że jutro mnie nie ma, że nie pomogłam, ze nie zauważyłam >< masakra
Mogleś odpisać mu w tym mailu
,, Wal się!!!!,, duzymi literami;))))))
Emil keep your head up smart guy
W Polskich korpo jest podobnie niestety. Szacunek Emil za decyzję :)
U mnie w domu też nie było miejsca na zmywarkę ale jak mama złamała rękę to nagle się musiało znaleźć :)
Emil, ze swojej wielkiej wyprawy bezrobotnego wyniosłem wyższą własną samoocenę, nauczyłem się na prawdę szanować swój czas, no i narosło mi straszne EGO, które będzie już niedługo w przyszłości problemem.
I cały ten czas byłem, i jestem, poniżany rażąco.
problemem był bezpośredni przełożony
Emil i właśnie dlatego nie planuje pracy w korporacji w Japonii. W Polsce pracowałem i w korporacji i w pracach fizycznych. I było różnie. Np ostatnio zatrudniłem się w firmie która kleiła wykładziny. Oczywiście nikt mnie niczego nie uczył tylko kazał obserwować a potem jeden gość darł się na mnie bo za wolno bo to bo tamto. A ja mu mówię że robię to pierwszy raz, a on że ma to gdzieś i mam robić szybciej lub teksty w stylu"mnie też nikt tego nie uczył". Miałem się tego nauczyć z powietrza. Gość ciągle się na mnie darł więc wiem jak to jest.
A co przełożonego w pracy to takie gnębienie świadczy tylko o tym, że ci zazdrościł. Może za fakt, że jesteś biały lub znasz angielski. Tego się nie dowiemy.
9:39 - Emil, trzeba było też być złośliwym i robić te notatki po angielsku, albo nawet po polsku :D
Nie ma szans walczyc samemu przeciwko calej bandzie. Jedyna sluszna opcja, to ewakuacja w trybie natychmiastowym.
Dlatego tak wazne jest aby miec na koncie zabezpieczenie finansowe najlepiej na rok do przodu, wtedy gdy pojawia sie kwas w pracy, mozesz spokojnie z dnia na dzien odejsc i bezstresowo szukac nowego stanowiska.
A w ogole najlepsza opcja z mozliwych to miec cos wlasnego i wtedy zyjesz.
Czy po pół roku pracy w Japonii przysługuje zasiłek?