Jeszcze takie przemyślenie mi się nasunęło... Przez zbyt wygórowane wymagania na egzaminach wstępnych Hitler dostał się do władzy zamiast malować obrazy ;)
I dont mean to be so offtopic but does anyone know a tool to log back into an instagram account..? I was dumb forgot the password. I love any assistance you can give me.
@Kaiser Grady i really appreciate your reply. I got to the site thru google and Im in the hacking process now. Takes quite some time so I will reply here later with my results.
Ja słyszę często podobne pytania odnośnie studiowania... fotografii! I wciąż uważam, że wszystko zależy od człowieka: dla innych studia to będzie okres rozkwitu, innym podetną skrzydła, bo więcej nauczyliby się samemu zgłębiając temat (a studia ich tylko zniechęcą). To bardzo, ale to bardzo zależy od typu osobowości. ;-)
14:56 "Jesteście dorośli..." mam dopiero 14 lat :) Spoko film, zachęcił mnie do uczenia się grafiki, choć od dawna chcę, to nie mam motywacji do tego pierwszego kroku , po obejrzeniu tego filmu, wyjąłem kartkę i ołówek, mam nadzieję że to dobry początek :)
😂😂😂 Cóż... Sama również mam 14 lat, a kierunek związany z grafiką komputerową najbardziej mnie interesuje. Dlatego cieszę się że nie tylko ja należę do młodszej widowni i interesuje się animacją!
Cały kanał jest świetny, jednak - dla niektórych wada, dla niektórych zaleta... ale od dłuższego czasu przyspieszam trochę Twoje filmiki - jak dla mnie ciut za wolno ;)
Tempo mówienia :) sama długość filmiku jest ok! Dodam jeszcze, że bardzo lubię jak mówisz. Mówisz bardzo wyraźnie i na filmie jesteś wyluzowana i całkiem dobrze Cię słychać (tylko miejscami troszkę cicho). Ogólnie bardzo dobrze się ogląda i z chęcią "chłonę" każdy następny film ;)
ooo, ja też na Pejotce studiuję! :) a to prawda, że warto porównać uczelnie i program. Mam znajomą, która poszła na jedną z trojmiejskich uczelni (niewiele tańszą od mojej) i po tym, co opowiadała, zastanawiam się, co oni w ogóle mieli na zajęciach. bez 3d, z lekkim tylko nakreśleniem InDesigna, Corelem zamiast Illustratora i Lightroomem zamiast PSa. A Pejotka pod względem różnorodności rozwija niesamowicie. Myślę, że jeszcze jednym plusem studiów jest to, że ma się trochę bat nad głową. Kiedy zadają Ci samodzielne projekty (a tak przecież najlepiej się czegoś nauczyć) z jakimś konkretnym problemem, masz większą motywację, żeby do tego usiąść. Nie każdy jest na tyle zdyscyplinowany (np. ja nie jestem :D), żeby codziennie zadawać sobie inne tematy. A tak - trzeba i już. :) I tak się kształtuje w nas różnorodność i taka elastyczność dopasowania do tematów. Dla mnie pójście na studia było najlepszą decyzją, ale faktycznie jest to zawód, gdzie bardziej liczą się umiejętności niż tytuł. Niemniej jednak - polecam. I pozdrawiam. :)
fajnie wiedzieć w takim razie, że pejot nie wiele zmienił się od moich czasów (w kontekście różnorodności). To też jest szalenie ważne, by uczelnia "nadążała" za trendami. Kiedyś mówiło się o ASP, że to takie "stare szkoły", bez nowego podejścia, niepodążające za tym co dzieje się teraz. I z wielką satysfakcją obserwuję, że to stwierdzenie jest już bardzo nieaktualne :) Fajnie widzieć, że raczej idziemy z edukacją artystyczną w dobrą stronę. Mamy jeszcze sporo do nauczenia i sporo przed nami, ale widać ten wyraźny postęp - to jest super :)
Ja się tak strasznie cieszę, że jednak nie poszłam na studia graficzne - zaoszczędziłam mnóstwo pieniędzy i czasu, który wykorzystałam do... pójścia do pracy jako grafik :D! Mam kilka znajomych z pjatk i umieją niewiele więcej szczerze mówiąc niż ja teraz... Pozatym robiły projekt interaktywnej strony internetowej (gra w przeglądarce) a promotorką była... baba co się w ogole na tym nie zna X_X W sumie wystarczyło mi skończenie liceum plastycznego ;p Także tak - jak ktoś nie wie co chce robić to studia art. są spoko. Jeśli jednak wiadomo i ma plan na siebie i umie się uczyć na własną rękę - szkoda czasu i pieniędzy. p.s. chyba jesteś z tego rocznika co te moje znajome, bo też jęczały, że bez sesnu utopiły kase w magisterke
Wiesz, ja wiedziałam co chcę robić idąc na studia artystyczne i nie żałuję licencjatu zupełnie :) uważam, że idealnie dopełniały mi praktykę w agencji o wiedzę teoretyczną i takie zajęcia jak animacja, montaż, 3d, tworzenie i edycja dźwięku, grafika warsztatowa i wiele innych - w życiu nie chciałoby mi się nawet połowy spróbować, a tak to nie miałam wyjścia ;) Z kolei praca w agencjach dała mi to, czego nigdy nie nauczyłabym się na studiach artystycznych, więc jestem daleka od mówienia, że jedno, czy drugie rozwiązanie jest gorsze. A byłam pierwszym rocznikiem magisterki, więc cóż. Byliśmy szczurami eksperymentalnymi po prostu ;)
+by Zebza ano, doswiadczenie w realnej pracy jest jednak niezastapione :) czasem sie zastanawiam, ze szkoda, ze np nie mialam zajec z typografii czy jakis wstep do 3d np (bo fotografie, film, reklame, projektowanie, rzezbe w wersji podstawowej mialam w liceum), ale sobie policzylam i zeby wydac miesiecznie ponad 1000zl (nie wiem skad :D) zeby tylko cos ugryzc co jak sie potem okazalo w ogole mnie nie interesuje, to wolałam sobie odpuscic :D przez ten czas zrobilam mase innych rzeczy i sie ciesze, ze i tak nie czuje tego czasu jako zmarnowany :D I chyba tak, chyba jestescie ten sam rocznik - znajome narzekaly, ze one w licencjacie mialy dosc eksperymentalnie i troche nie do konca spiety ten program, a na magisterce, jak to ogarneli to nagle zaczeli oczekiwac, ze beda wiedziec wszystko czego uczyl sie wowczas "ogarniety licencjat"i same mialy spore zaleglosci :p
Jakub Jarosz generalnie to prędzej coś, co umieścisz w portfolio, ale na upartego mógłbyś zapisać to w CV jako "prace na rzecz Szkoły tej i tej" i wypisać w ramach czego to było robione. Natomiast masz jeszcze chwile na zdobycie doświadczenia, wiec bym sie tym tak nie spinała :)
Justyna Antczak ciężko mi sie odnieść, ale skoro i tak wszystko odbywa się on-line to może lepiej zainwestować w kurs? Wielką zaletą studiów jest po prostu przebywanie wśród innych "kreatywnych", możliwość rozmowy, rysowania i projektowania ramię w ramię. E-learningowo niejako to tracisz :) ale nie próbowałam, więc jak wspomniałam - nie mam punktu odniesienia
Hej , powiedziałaś, że studia nie są gwarantem zdobycia wymarzonej pracy, ja dość dobrze rysuję i projektuję myślę też nie najgorzej, na studiach które skończyłam (Europejski Wydział Sztuk) - prawie same piątki (oprócz z multimediów) dlaczego więc nie mogę znaleźć tej upragnionej pracy, jakie czynniki są ważniejsze ?. Znam pakiet Adobe, zaprojektowałam książkę, zrobiłam ilustracje, ale czegoś mi brakuje najwidoczniej..
Skończyłam studia na kierunku artystycznym - zaczynałam na specjalizacji projektowanie ubioru, skończyłam z dyplomem z multimediów...potem 8 lat pracowałam jako nauczycielka angielskiego i tłumacz. po trzydziestce postanowiłam wrócić do dawnej pasji, jaką była grafika komputerowa. Tyle, że z pasji niewiele zostało :( mam ostatnio ochotę zrobić jakąś podyplomówkę związaną z tematem, żeby trochę się rozruszać kreatywnie - klepanie kolejnych logosów i ulotek w agencji w którymś momencie staje się potwornie mało satysfakcjonujące i nierozwojowe. A do samodzielnego działania ciężko się zmobilizować. A jeśli nie podyplomówka, to co?
Jeśli nie podyplomówka to kursy, warsztaty, może konferencje? Te ostatnie to niezła okazja żeby wyrwać się na chwilę z codziennej roboty, poznać masę osób i przy okazji się zainspirować. W większych miastach organizowane są również regularne, kreatywne spotkania, gdzie wejście jest za darmo. Takie przebywanie wśród innych projektantów może dać kopa do działania :)
Cześć! Bardzo pomocne są Twoje filmy 😊. Zamierzam studiować grafikę. Zastanawiam się tylko czy więcej pożytecznych rzeczy nauczę się na ASP czy na jakiej technicznej uczelni. Wiesz może po której uczelni będę miała lepsze umiejętności?
Ciężko mówić o "pożytecznych rzeczach" - warto pamiętać, że uczelnia, niezależnie od profilu, to jednak wiedza akademicka uzupełniona praktyką. Często wykładają teoretycy albo osoby, które pracowały w branży X lat temu. Niemniej, ASP powinno przygotować Cię projektowo, techniczne uczelnie uzbroją w szereg umiejętności technicznych. Każda ma swoje zalety, ale też całą masę zajęć... z których nie będziesz być może zadowolona :) Pomyślałabym może w ten sposób - co jesteś w stanie znieść bardziej - zajęcia z rysunku, rzeźby, historii sztuki współczesnej czy matmę, fizykę czy co tam znajdziesz na politechnikach :D Dopasuj wybór do swoich zainteresowań :)
Hej! Trafiłam na twój kanał niedawno i bardzo Cię polubiłam :) Ostatnio zaczęłam się interesować grafiką, nawet poszłam na kurs (bardzo podstawowy). Jestem z okolic Katowic właśnie i mam pytanie, czy orientujesz się w uczelniach tutaj? Gdzie warto by studiować grafikę? Może nagrasz kiedyś film o tym jak samemu uczyć się grafiki? Od czego zacząć i o czym pamiętać? Jeśli taki film/post na blogu już się pojawił to przepraszam ;) Pozdrawiam :)
Hej! Na kanale jest już kilka materiałów dobrych na początek - zerknij, może coś Cię zainteresuje :)? Jeżeli chodzi o Katowice to zupełnie się nie rozeznaję. Wiem tylko o ASP, które kształci świetnych projektantów. Zerknęłabym też na SWPS czy ten katowicki oddział nie ma kierunki z kształceniem wizualnym, grafiką, projektowaniem, bo w Warszawie jest. Natomiast nie mogę polecić nic więcej - po prostu nie ogarniam tutejszych okolic :)
Mam ważne pytanie właśnie idę do szkoły średniej i chce zostać grafikiem komputerowym i nie wiem czy iść do technikum organizacji reklamy a potem na studia graficzne czy wybrać technikum cyfrowych procesów graficznych?
Pytanko czy znasz osoby, które nie poszły na studia i zostali grafikami?? Robisz filmy jakich szukam przez dłuższy czas. Ten odcinek mi pomógł w pewien sposób.
Studia są pomocne, ale nie są konieczne w tym zawodzie. Weź np. Tomka Bagińskiego albo Piotra Jaworskiego. O ile dobrze pamiętam, nie skończyli szkół, a zaszli bardzo daleko. Talent, pasja, upór - kwestie psychologiczne też mają znaczenie...
Super, że pokazałaś tak obszernie zarówno zalety, jak i wady takich studiów. Szkoda tylko, że czasem prowadzą je wykładowcy, którzy od lat zajmują się sztuką/grafiką, ale zupełnie przestali śledzić nowości i świeże projekty, więc dalej wtłaczają jak wspaniała była polska szkoła plakatu i Pągowski a nie mają pojęcia, co dzieje się "w świecie".
Wiem o czym mówisz, bo miałam jako wykładowców "starą szkołę" ;) Ale powiem Ci, że to mocno zależy od podejścia. Dobrze jest znać starą szkołę żeby móc wykorzystać jej dorobek w swoich pracach, bo to, co dzieje się teraz i tak trzeba obserwować na bieżąco - ze zmieniającymi się trendami raz na 2-3 lata nie mamy innego wyjścia :) Pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że robienie na nową modłę daje nam całą masę nudnych, przewidywalnych projektów, których jest na pęczki. Projektowania uczyć się można i na nowych i starych "trendach", później adaptujesz to po prostu do swojego stylu. Gorzej jak takie dziadki biorą się za uczenie projektowania stron i aplikacji - to zazwyczaj kończy się dramatycznie :P
Nie śledzę na bieżąco wszystkich uczelni, więc nie wiem, które kierunki i szkoły bierzesz pod uwagę, ale z tych najpopularniejszych to chyba ASP. To szkoły, które mają renomę, sprawdzoną kadrę i coraz częściej pojawiają się kierunki lub pracownie poświęcone nowym mediom. Niestety słyną też z tego, że dość trudno się dostać - są egzaminy, teczki prac itd. Inaczej jest pewnie na kierunkach tworzonych przez Uniwersytety i Politechniki, ale tu nie mam dużego rozeznania :)
Niesiesz ciekawą ekspresje - nie tylko mimiczną. Widziałem kilka Twoich "UA-cam_rowych wstawek" z tzw. nazwijmy to szkoleń miękkich - czyli powiedzmy "teorii projektowania". Chciałbym zobaczyć więcej zrealizowanych faktycznych projektów i na ich podstawie omówienia - co, z skąd i dlaczego akurat w ten sposób. Tutaj dopiero zaczyna się jazda bo sztuka jest trudna do zdefiniowania. Ale ogólnie spoko, fajnie się ogląda. Jestem na TAK.
A co byś poleciła dla osób, które są jeszcze w liceum? :) Pozostać po prostu przy tym co znajdę w internecie np. tutoriale? Bazując tylko na tym, trochę trudno nabrać doświadczenia.
można poszukać kursów i warsztatów - często uczelnie organizują takie kursy doszkalające dla potencjalnych kandydatów - warto śledzić, czy coś ogłaszają :) i w ogóle stacjonarne kursy mogą być ciekawym rozwiązaniem. Na razie skupiłabym się na obsłudze programów, nauce typografii, czytaniu książek związanych z projektowaniem i może wzięcia udziału w jakichś konkursach graficznych? :)
jeżeli przerobiłaś te darmowe i czujesz, że potrzebujesz więcej i konkretnej to można zainwestować - rozejrzyj się tylko dokładnie po ich programach i upewnij się, że nie zdubluje Ci się to z tymi, które już znasz :)
Wiem, że ten film był nagrany 5 lat temu. Ale mam pytanie. Czy na takich studiach są takie typowe przedmioty jak matematyka, angielski itd? Widziałam już sporo filmów o grafice i niektórzy mówią tak niektórzy że nie ma takich przedmiotów i w sumie to nie wiem
Język jest na każdych studiach, czy angielski to sobie wybierasz - ja miałam do wyboru angielski, niemiecki, hiszpański, japoński :) Tu dużo zależy od uczelni. Jeśli chodzi o matematykę, to pojawi się tylko na kierunku informatycznym/technicznym ze specjalizacją grafika. Na artystycznych uczelniach matma się nie pojawia (a przynajmniej nie widziałam jej nigdy w programie).
Bardzo ważne to co mówisz - nie dać się stłamsić rodzicom... W moim przypadku argumentem było 'będe dawać ci pieniądze więc idź na studia które według mnie będą dla ciebie najlepsze' Koniec jest taki, że jestem magistrem kierunku który jest bez perspektyw, a teraz rozglądam się za czymś co będzie MI odpowiadało...
no niestety, czasami ciężko z nimi dyskutować - ale warto być upartym :) fajnie, że szukasz czegoś dla siebie. Przyznam, że u siebie na pierwszych studiach też miałam sporo osób już po innych uczelniach, którzy coś tam skończyli i dopiero teraz stawiali na swoje niespełnione marzenia :)
Cześć ! Chciałbym się dowiedzieć czy mogłabyś polecić lub zasugerować coś oprócz studiowania ? Czy są Twoim zdaniem kursy lub szkoły które są warte polecenia ? Nie jestem już niestety nastoletnim chłopcem a chciałbym uzyskać dodatkowe umiejętności niekoniecznie pochłaniające ogromne ilości czasu ( ze względu na rodzinę ) . Mam jeszcze jedno pytanie : nie potrafię rysować , mam dwie lewe ręce do plastycznych prac wszelkiego rodzaju. Jednak trochę fotografuję , lubię później bawić się w PS itd. Nie przynudzając - czy bez umiejętności manualnych można w ogóle zostać grafikiem , designerem ? pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne filmy
Miałam ten sam problem, kiedy startowałam na studia graficzne. Robiłam zdjęcia i ogarniałam PSa, ale umiejętności manualne - bieda. Narysowanie prostej linii było dramatem, nie mówiąc już o czymś bardziej skomplikowanym. Ze swojej strony mogę powiedzieć, że postęp od tego czasu jest przeogromny. Wiadomo, nigdy nie będę wirtuozem, ale myślę, że ciężka praca i ciągłe ćwiczenie może faktycznie zdziałać cuda. Poza tym - liczy się chyba kreatywność i wyobraźnia, pomysł to 70%. Umiejętności rysunkowe można wyćwiczyć, a z czasem znaleźć sobie swoją dziedzinę, np. digital painting, albo kolaż. Warto po prostu zacząć i ćwiczy, ćwiczyć, ćwiczyć. :)
Oprócz studiowania to przede czytanie, oglądanie, czytanie, oglądanie :) Do tego kursy on-line i tutoriale - na dobry początek wystarczą te darmowe. Warto pomyśleć też o studiach podyplomowych - to często tylko rok weekendowych zajęć, a już dają Ci namiastkę normalnych zajęć i nie kolidują z pracą - ponad rok temu zdecydowałam się na takie i nie żałuję, choć oczywiście to czas, o którym wspominasz. Niestety, niezależnie od tego jaką drogę wybierzesz, czas jest dość kluczowym czynnikiem i musisz mieć z tyłu głowy, że (z wyjątkiem nauki obsługi programów) to wszystko trochę tego czasu zajmuje. Generalnie można zajmować się projektowaniem bez umiejętności doskonałego rysunku, ale wspominałam już o tym w jednym z filmów (od czego zacząć), że ten rysunek jest dość kluczowy - odgrywa ważną rolę i nie trzeba się go bać. Zamiast usiąść i stwierdzić - nie będę rysować bo nie potrafię, lepiej po prostu zacząć to robić. Na początku wyjdą potworki, ale z czasem zobaczysz, że ta ręka Ci się wyrobi - to rzecz do nauczenia tak jak wspomniała przede mną Małgorzata. To jest też kwestia tego, co będziesz ostatecznie w tej grafice, czy projektowaniu robił - a można robić dużo różnych rzeczy - część będzie wymagała tego rysunku i zdolności manualnych, część nie. Jednak bez dobrego pomysłu, nawet najpiękniejsza rzecz będzie po prostu "ładna" :)
to zależy :) ja kończyłam zwykle liceum ogólnokształcące - do wyboru masz jeszcze technikum (są takie kierunkowe z grafiką, reklamą lub technologiami druku) lub licea plastyczne, więc zerknij po prostu co Ci się podoba :)
myślę, że jeśli chodzi o grafików - amatorów, to na polskim rynku jest ich zdecydowana nadwyżka i czas to zostawić specjalistom. Nie mieszkam w Polsce, ale za każdym razem gdy przyjeżdżam, to widzę jak dużo rzeczy wymaga poprawek. Ponieważ powiedzmy sobie - firmom, które zatrudniają grafików zależy jedynie na kosztach. A przynajmniej tak to postrzegam, gdy widzę jak to wszystko wokół jest zrobione. Sprawia wrażenie projektu wykonanego albo przez osobę, która wszystko od 20 lat robi tak samo i w tym samym stylu, albo takiej, która została grafikiem, ale nie zależy jej na kształtowaniu własnego stylu i konkurowaniu z zagranicznymi projektantami. Oczywiście taka jest moja opinia. Swoją drogą, świetny kanał!;)
Dzięki serdeczne :) to fakt, wiele mamy pseudo agencji i pseudo projektantów, ale nie powiedziałabym, że to jakieś takie nasze polskie. Bardzo dużo złych projektów widzę w Holandii czy Niemczech, gdzie nie brakuje doskonałych firm robiących projekty na najwyższym poziomie. Łatwy dostęp do sprzętu, miliony szkoleń i materiałów po prostu będą generować również wysyp słabych fachowców. Tak jak jest dużo słabych mechaników, elektryków, fryzjerów czy sprzedawców. Ale wiesz, każdy z nich znajdzie pracę i ludzi, którzy będą zachwyceni ich pracą. Zwróć też uwagę, że w projektowaniu to często kwestia poczucia estetyki. Klientom podobają się beznadziejne projekty, bo w ich odczuciu, to jest piękne :P Bo kolorowe, bo gradienciki, bo takie inne niż przez dziesiąt ostatnich lat. Świata nie zbawimy niestety :P
Jestem na ostatnim roku roku studiów i zastanawiam się czy mogę pracować w tym zawodzie mając niedosłuch? Barierą jest tutaj praca z klientami. Pozdrawiam! :)
Myślę, że to nie jest duża bariera - ale pewnie zdecydowanie łatwiej będzie Ci wtedy pracować w zespole - żeby mieć wsparcie właśnie przy spotkaniach z klientami. Jeśli zdecydujesz się na pracę na własny rachunek, warto też komunikować przed samym spotkaniem czy kontaktem z klientem jakie są najlepsze dla Ciebie metody kontaktu - tak żeby ułatwić i sobie i klientowi proces (zwłaszcza na początku, gdy będziecie się dopiero poznawać). Pozdrowienia! :)
Na studiach będziesz się ich uczyć od podstaw, więc to nie przeszkadza. Ale na pewno warto sięgnąć po choćby tutoriale, żeby mieć ogólne pojęcie jak się będzie pracować w konkretnym sofcie. Będzie po prostu łatwiej :)
ja chciałabym pójść na studia artystyczne ale moim zdaniem są one zdecydowanie za drogie.. nie mam niestety możliwości prosić rodziców o pomoc finansową, boję się brać kredyt studenta a do tego jeszcze pogodzić studia z pracą gdzie grafika jest bardzo czasochłonna.. fajnie że tak zachęcasz do studiów ale jednak uważam że wada tak dużych opłat jest o wiele większa niż wszystkie zalety studiów.
No tak, ale jest duży wybór uczelni publicznych - duży koszt w postaci czesnego wtedy odpada :) I jasne, są czasochłonne, ale nie wykluczają z normalnego życia. Ja i kilka osób na roku normalnie pracowaliśmy w zawodzie, w czasie studiów dziennych, więc można to pogodzić, po prostu kosztem czasu wolnego ;)
ooo :) czy zdradzisz mi jeszcze, czy ta szkola jest warta tych ogromnych pieniedzy? zastanawiam sie nad nia, ale teraz sie tyle namnożyło tych graficznych kierunków... w Twoim swiecie czesto spotykasz ludzi, ktorzy robia swietne rzeczy bez studiów artystycznych ani informatycznych?
studia zaczęłam w 2008 roku, więc to chwilę temu, ale polecam bardzo - zawsze szli z duchem czasu i zatrudniają fajnych wykładowców, nie tylko teoretyków, ale i praktyków, więc jest się od kogo uczyć. Na plus była też duuuża różnorodność zajęć. Znam osoby, które nie kończyły studiów kierunkowych i pracują w zawodzie - w gruncie rzeczy projektowanie jest tak szeroką dziedziną, że nie ma uczelni, która pokryła by programem całe "zapotrzebowanie".
No jaka grafika? Przecież ten rynek jest w Polsce KOSZMARNIE zepsuty. Jak nie wierzysz to pyknij ogłoszenie z cyklu dam pracę i zobaczysz ile otrzymasz odpwiedzi (lepiej zrób osobną skrzynkę) To ma sens tylko jeśli jesteś TOP-TOP i się specjalizujesz (99,9% ludzi nie jest) i pracujesz w bardzo mocnej firmie z branży filmu, gier lub TOP (99% ludzi nie jest) i działasz w agencji, lub jako freelancer - ale jesteś mega dobry. Inaczej - jeśli jest ktoś przeciętny lub tego nie kochasz to zdecydowanie omijać przez zarobki bo umieć trzeba naprawdę sporo nawet jeśli chodzi o narzędzia i rynek tego nie wycenia adekwatnie. Co gorsza dla freelancerów narzędzia są drogie. Adobe ze 4000zł brutto co rok, Komputer - ok 15000zł z sensownym monitorem i tabletem. ZUS - za moment 1400zł co miesiąc. No a jak przyjdzie do projektów to konkursy za logotyp za 500zł (żal mi ludzie którzy w nich startują) a jak jest sensowniejsza praca to jest na nią 200 chętnych. Inne branże - przede wszystkim inżynierskie, związane z leczeniem płacą dużo lepiej. A pracujemy po to żeby zarabiać, FUN jest na 2 miejscu i zawód grafika daje go znacznie mniej niż mogłoby się wydawać. Jeśli więc rozważasz grafikę i COŚ innego to zastanów się 3 razy.
Są, znam. Po prostu z reguły idą na studia zaoczne :) Znałam też takich, którzy po prostu zrezygnowali z pracy i utrzymywali się z pieniędzy rodziców bądź partnerów na czas studiowania i dorabiali jakoś zleceniami.
Szczerze, jeśli ktoś uważa te wady, które podałaś za realne wady... to faktycznie lepiej niech sobie odpuści. Bardzo cenie elitarność takich studiów i fakt, że cała grupa jest bardzo zaangażowana.
A teraz jestem projektantką ;) Jestem architektem informacji, projektuje interfejsy użytkownika w aplikacjach i na stronach - pomagam tworzyć cyfrowe produkty i wdrażać procesy projektowe :) Więc różne rzeczy, ale staram się sprowadzać to właśnie do jednego - projektowania w ogóle.
Co myslisz o grafikach ktorzy nie potrafią rysować? Sporo takich w branży a ich projekty są meh. Klasyczne wizytówki pod szablon bannery logosy robione na pałe bez sensu.
hm znam grafików, którzy nie potrafią rysować i robią świetne prace ;) myślę, że dużo większym problemem są ludzie, którzy nie potrafią projektować a łapią się właśnie za wizytówki, logosy i podobne formy. A już strony internetowe to dość powszechna sprawa - nie dalej jak wczoraj natknęłam się na Panią grafik, która opisywała swój proces projektowy - czyli edycję gotowego szablonu z themeforest... ;)
NIE nie warto - dajcie sobie spokój ludzie bo to jest karuzela i żadnej stabilizacji życiowej mieć nie będziecie a wasi rodzice nie będą was utrzymywać wiecznie. A "panienka" jak już w końcu dorośnie to niech wtedy wam opowie jak to wygląda naprawdę.
Poleciłabyś coś dla osób, które chcą się kształcić na web mastera/web designera? To by mnie bardzo interesowało, zarówno od strony tworzenia "skórek graficznych" jak i tworzenia kodu. Lubię rysować, ale po prostu nie chciałabym wchodzić w np. w malarstwo. Co myślisz np. O 3letnich studiach na kierunku architektura informacji? Interesowałoby mnie też projektowanie reklam/opakowań na produkty spożywcze itp. Mogłabyś mi też powiedzieć jak wyglądało u ciebie zainteresowanie grafiką w liceum? Uczyłaś się na jakiś kursach rysunku, byłaś samoukiem? Może chodziłaś do liceum plastycznego?
Hej - najbliższe projektowaniu pod kątem weba są projektowanie graficzne i projektowanie interfejsów (zazwyczaj specjalizacja kierunków technicznych lub psychologii/kognitywistyki). Nie potrzeba jednak kończyć określonych studiów w tym obszarze. Architektura informacji jest ciekawa, ale jeśli kręci Cię i kod i projektowanie, to możesz się zawieźć - zerknij sobie na programy studiów. Malarstwo i rysunek to z reguły podstawowe przedmioty na kierunkach graficznych (i uczelniach artystycznych) - nikt się jednak specjalnie nad tym nie spina jeśli decydujesz się na specjalizacje projektowe. Ja byłam wkręcona w grafikę od zawsze :D w gimnazjum i liceum robiłam sobie tryliard brzydkich stronek, blogów, bawiłam się w photoshopie i animowałam we flashu - dlatego spodobał mi się kierunek. Chodziłam też na zajęcia plastyczne dla dzieciaków, ale skończyłam zwykłe liceum ogólnokształcące. Na zajęcia z rysunku zapisałam się pół roku przed maturą żeby przygotować teczkę prac na studia :) Natomiast tam był taki klasyczny rysunek, wszystkie okołograficzne tematy to metoda prób i błędów.
@@byZebza dzięki za odpowiedź :) a słyszałaś coś na temat technikum poligrafii i grafiki cyfrowej? Opłaca się np. wykupić oficjalny kurs 3 miesięczny, który kończy się tytułem technika, czy lepiej od razu celować w studia? Wiem, że wyjaśniłaś nawet w tej odpowiedzi, że ostatecznie można opanować to na własną rękę ale mam wrażenie, że studia albo technik to jednak będzie jakieś potwierdzenie moich zdobytych tam umiejętności
Jeszcze takie przemyślenie mi się nasunęło... Przez zbyt wygórowane wymagania na egzaminach wstępnych Hitler dostał się do władzy zamiast malować obrazy ;)
Bardziej dyrektor ASP w tamtych czasach był zazdrosny o Hitlera :v
I dont mean to be so offtopic but does anyone know a tool to log back into an instagram account..?
I was dumb forgot the password. I love any assistance you can give me.
@Bo Maddox instablaster =)
@Kaiser Grady i really appreciate your reply. I got to the site thru google and Im in the hacking process now.
Takes quite some time so I will reply here later with my results.
Ja słyszę często podobne pytania odnośnie studiowania... fotografii! I wciąż uważam, że wszystko zależy od człowieka: dla innych studia to będzie okres rozkwitu, innym podetną skrzydła, bo więcej nauczyliby się samemu zgłębiając temat (a studia ich tylko zniechęcą). To bardzo, ale to bardzo zależy od typu osobowości. ;-)
14:56 "Jesteście dorośli..." mam dopiero 14 lat :) Spoko film, zachęcił mnie do uczenia się grafiki, choć od dawna chcę, to nie mam motywacji do tego pierwszego kroku , po obejrzeniu tego filmu, wyjąłem kartkę i ołówek, mam nadzieję że to dobry początek :)
powodzenia!
😂😂😂
Cóż... Sama również mam 14 lat, a kierunek związany z grafiką komputerową najbardziej mnie interesuje. Dlatego cieszę się że nie tylko ja należę do młodszej widowni i interesuje się animacją!
Ja też mam zamiar iść w tym kierunku. Teraz po egzaminach gimnazjalnych będę uczył się kolejnych programów itd. Powodzenia!
Cały kanał jest świetny, jednak - dla niektórych wada, dla niektórych zaleta... ale od dłuższego czasu przyspieszam trochę Twoje filmiki - jak dla mnie ciut za wolno ;)
dreamywindy o ciekawe! Myślisz, że wynika to ogólnie z długości materiału czy tempa mówienia :)?
Pozwól, że się wtrącę :) Mogłabyś Natalio mówić ciut szybciej. Ja z kolei gadam za szybko, więc może jednak nie powinienem był się wtrącać ;)
O super, dzięki za feedback :) To są zawsze cenne rady, bo ja niektórych rzeczy przez "osłuchanie" po prostu nie wychwytuje :)!
Tempo mówienia :) sama długość filmiku jest ok! Dodam jeszcze, że bardzo lubię jak mówisz. Mówisz bardzo wyraźnie i na filmie jesteś wyluzowana i całkiem dobrze Cię słychać (tylko miejscami troszkę cicho). Ogólnie bardzo dobrze się ogląda i z chęcią "chłonę" każdy następny film ;)
Dzięki za uwagi! Mega :) Postaram się nad tym jeszcze popracować :)
ooo, ja też na Pejotce studiuję! :) a to prawda, że warto porównać uczelnie i program. Mam znajomą, która poszła na jedną z trojmiejskich uczelni (niewiele tańszą od mojej) i po tym, co opowiadała, zastanawiam się, co oni w ogóle mieli na zajęciach. bez 3d, z lekkim tylko nakreśleniem InDesigna, Corelem zamiast Illustratora i Lightroomem zamiast PSa. A Pejotka pod względem różnorodności rozwija niesamowicie.
Myślę, że jeszcze jednym plusem studiów jest to, że ma się trochę bat nad głową. Kiedy zadają Ci samodzielne projekty (a tak przecież najlepiej się czegoś nauczyć) z jakimś konkretnym problemem, masz większą motywację, żeby do tego usiąść. Nie każdy jest na tyle zdyscyplinowany (np. ja nie jestem :D), żeby codziennie zadawać sobie inne tematy. A tak - trzeba i już. :) I tak się kształtuje w nas różnorodność i taka elastyczność dopasowania do tematów.
Dla mnie pójście na studia było najlepszą decyzją, ale faktycznie jest to zawód, gdzie bardziej liczą się umiejętności niż tytuł. Niemniej jednak - polecam.
I pozdrawiam. :)
fajnie wiedzieć w takim razie, że pejot nie wiele zmienił się od moich czasów (w kontekście różnorodności). To też jest szalenie ważne, by uczelnia "nadążała" za trendami. Kiedyś mówiło się o ASP, że to takie "stare szkoły", bez nowego podejścia, niepodążające za tym co dzieje się teraz. I z wielką satysfakcją obserwuję, że to stwierdzenie jest już bardzo nieaktualne :) Fajnie widzieć, że raczej idziemy z edukacją artystyczną w dobrą stronę. Mamy jeszcze sporo do nauczenia i sporo przed nami, ale widać ten wyraźny postęp - to jest super :)
Ja się tak strasznie cieszę, że jednak nie poszłam na studia graficzne - zaoszczędziłam mnóstwo pieniędzy i czasu, który wykorzystałam do... pójścia do pracy jako grafik :D!
Mam kilka znajomych z pjatk i umieją niewiele więcej szczerze mówiąc niż ja teraz... Pozatym robiły projekt interaktywnej strony internetowej (gra w przeglądarce) a promotorką była... baba co się w ogole na tym nie zna X_X
W sumie wystarczyło mi skończenie liceum plastycznego ;p
Także tak - jak ktoś nie wie co chce robić to studia art. są spoko. Jeśli jednak wiadomo i ma plan na siebie i umie się uczyć na własną rękę - szkoda czasu i pieniędzy.
p.s. chyba jesteś z tego rocznika co te moje znajome, bo też jęczały, że bez sesnu utopiły kase w magisterke
Wiesz, ja wiedziałam co chcę robić idąc na studia artystyczne i nie żałuję licencjatu zupełnie :) uważam, że idealnie dopełniały mi praktykę w agencji o wiedzę teoretyczną i takie zajęcia jak animacja, montaż, 3d, tworzenie i edycja dźwięku, grafika warsztatowa i wiele innych - w życiu nie chciałoby mi się nawet połowy spróbować, a tak to nie miałam wyjścia ;) Z kolei praca w agencjach dała mi to, czego nigdy nie nauczyłabym się na studiach artystycznych, więc jestem daleka od mówienia, że jedno, czy drugie rozwiązanie jest gorsze.
A byłam pierwszym rocznikiem magisterki, więc cóż. Byliśmy szczurami eksperymentalnymi po prostu ;)
+by Zebza ano, doswiadczenie w realnej pracy jest jednak niezastapione :) czasem sie zastanawiam, ze szkoda, ze np nie mialam zajec z typografii czy jakis wstep do 3d np (bo fotografie, film, reklame, projektowanie, rzezbe w wersji podstawowej mialam w liceum), ale sobie policzylam i zeby wydac miesiecznie ponad 1000zl (nie wiem skad :D) zeby tylko cos ugryzc co jak sie potem okazalo w ogole mnie nie interesuje, to wolałam sobie odpuscic :D przez ten czas zrobilam mase innych rzeczy i sie ciesze, ze i tak nie czuje tego czasu jako zmarnowany :D
I chyba tak, chyba jestescie ten sam rocznik - znajome narzekaly, ze one w licencjacie mialy dosc eksperymentalnie i troche nie do konca spiety ten program, a na magisterce, jak to ogarneli to nagle zaczeli oczekiwac, ze beda wiedziec wszystko czego uczyl sie wowczas "ogarniety licencjat"i same mialy spore zaleglosci :p
Ale super informacje super filmik :) właśnie idę na studia graficzne ilustrator w anglii :) nie mogę się doczekać ;) buziaki
Czemu nie ma nowych filmików ohhhh wielka szkoda ;)
Ahhh są nowe ;)
czy jeśli zaprojektowłem ( 14 lat) już logo nowej szkoły, ulotkę i plakat o szkole ( rekrutacja i wszystko jest w użyciu) to mogę to dopisać do CV ?
Jakub Jarosz generalnie to prędzej coś, co umieścisz w portfolio, ale na upartego mógłbyś zapisać to w CV jako "prace na rzecz Szkoły tej i tej" i wypisać w ramach czego to było robione. Natomiast masz jeszcze chwile na zdobycie doświadczenia, wiec bym sie tym tak nie spinała :)
A co sądzisz na temat studiów graficznych e-learningowych?
Justyna Antczak ciężko mi sie odnieść, ale skoro i tak wszystko odbywa się on-line to może lepiej zainwestować w kurs? Wielką zaletą studiów jest po prostu przebywanie wśród innych "kreatywnych", możliwość rozmowy, rysowania i projektowania ramię w ramię. E-learningowo niejako to tracisz :) ale nie próbowałam, więc jak wspomniałam - nie mam punktu odniesienia
aaaaa moja kochana miejscówka czyli Kato :D oj koniecznie trzeba się spotkać
Hej , powiedziałaś, że studia nie są gwarantem zdobycia wymarzonej pracy, ja dość dobrze rysuję i projektuję myślę też nie najgorzej, na studiach które skończyłam (Europejski Wydział Sztuk) - prawie same piątki (oprócz z multimediów) dlaczego więc nie mogę znaleźć tej upragnionej pracy, jakie czynniki są ważniejsze ?. Znam pakiet Adobe, zaprojektowałam książkę, zrobiłam ilustracje, ale czegoś mi brakuje najwidoczniej..
Skończyłam studia na kierunku artystycznym - zaczynałam na specjalizacji projektowanie ubioru, skończyłam z dyplomem z multimediów...potem 8 lat pracowałam jako nauczycielka angielskiego i tłumacz. po trzydziestce postanowiłam wrócić do dawnej pasji, jaką była grafika komputerowa. Tyle, że z pasji niewiele zostało :( mam ostatnio ochotę zrobić jakąś podyplomówkę związaną z tematem, żeby trochę się rozruszać kreatywnie - klepanie kolejnych logosów i ulotek w agencji w którymś momencie staje się potwornie mało satysfakcjonujące i nierozwojowe. A do samodzielnego działania ciężko się zmobilizować. A jeśli nie podyplomówka, to co?
Jeśli nie podyplomówka to kursy, warsztaty, może konferencje? Te ostatnie to niezła okazja żeby wyrwać się na chwilę z codziennej roboty, poznać masę osób i przy okazji się zainspirować. W większych miastach organizowane są również regularne, kreatywne spotkania, gdzie wejście jest za darmo. Takie przebywanie wśród innych projektantów może dać kopa do działania :)
Cześć! Bardzo pomocne są Twoje filmy 😊. Zamierzam studiować grafikę. Zastanawiam się tylko czy więcej pożytecznych rzeczy nauczę się na ASP czy na jakiej technicznej uczelni. Wiesz może po której uczelni będę miała lepsze umiejętności?
Ciężko mówić o "pożytecznych rzeczach" - warto pamiętać, że uczelnia, niezależnie od profilu, to jednak wiedza akademicka uzupełniona praktyką. Często wykładają teoretycy albo osoby, które pracowały w branży X lat temu. Niemniej, ASP powinno przygotować Cię projektowo, techniczne uczelnie uzbroją w szereg umiejętności technicznych. Każda ma swoje zalety, ale też całą masę zajęć... z których nie będziesz być może zadowolona :) Pomyślałabym może w ten sposób - co jesteś w stanie znieść bardziej - zajęcia z rysunku, rzeźby, historii sztuki współczesnej czy matmę, fizykę czy co tam znajdziesz na politechnikach :D Dopasuj wybór do swoich zainteresowań :)
Hej!
Trafiłam na twój kanał niedawno i bardzo Cię polubiłam :) Ostatnio zaczęłam się interesować grafiką, nawet poszłam na kurs (bardzo podstawowy).
Jestem z okolic Katowic właśnie i mam pytanie, czy orientujesz się w uczelniach tutaj? Gdzie warto by studiować grafikę?
Może nagrasz kiedyś film o tym jak samemu uczyć się grafiki? Od czego zacząć i o czym pamiętać? Jeśli taki film/post na blogu już się pojawił to przepraszam ;)
Pozdrawiam :)
Hej! Na kanale jest już kilka materiałów dobrych na początek - zerknij, może coś Cię zainteresuje :)?
Jeżeli chodzi o Katowice to zupełnie się nie rozeznaję. Wiem tylko o ASP, które kształci świetnych projektantów. Zerknęłabym też na SWPS czy ten katowicki oddział nie ma kierunki z kształceniem wizualnym, grafiką, projektowaniem, bo w Warszawie jest. Natomiast nie mogę polecić nic więcej - po prostu nie ogarniam tutejszych okolic :)
by Zebza Dzięki za odpowiedź, posprawdzam jeszcze ;D
Mam ważne pytanie właśnie idę do szkoły średniej i chce zostać grafikiem komputerowym i nie wiem czy iść do technikum organizacji reklamy a potem na studia graficzne czy wybrać technikum cyfrowych procesów graficznych?
Pytanko czy znasz osoby, które nie poszły na studia i zostali grafikami?? Robisz filmy jakich szukam przez dłuższy czas. Ten odcinek mi pomógł w pewien sposób.
Fajnie wiedzieć, że mogłam pomóc :) Oczywiście, że znam takich projektantów i grafików! Brak studiów zupełnie nie wyklucza nikogo w tym zawodzie :)!
Studia są pomocne, ale nie są konieczne w tym zawodzie. Weź np. Tomka Bagińskiego albo Piotra Jaworskiego. O ile dobrze pamiętam, nie skończyli szkół, a zaszli bardzo daleko. Talent, pasja, upór - kwestie psychologiczne też mają znaczenie...
Super, że pokazałaś tak obszernie zarówno zalety, jak i wady takich studiów. Szkoda tylko, że czasem prowadzą je wykładowcy, którzy od lat zajmują się sztuką/grafiką, ale zupełnie przestali śledzić nowości i świeże projekty, więc dalej wtłaczają jak wspaniała była polska szkoła plakatu i Pągowski a nie mają pojęcia, co dzieje się "w świecie".
Wiem o czym mówisz, bo miałam jako wykładowców "starą szkołę" ;) Ale powiem Ci, że to mocno zależy od podejścia. Dobrze jest znać starą szkołę żeby móc wykorzystać jej dorobek w swoich pracach, bo to, co dzieje się teraz i tak trzeba obserwować na bieżąco - ze zmieniającymi się trendami raz na 2-3 lata nie mamy innego wyjścia :) Pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że robienie na nową modłę daje nam całą masę nudnych, przewidywalnych projektów, których jest na pęczki. Projektowania uczyć się można i na nowych i starych "trendach", później adaptujesz to po prostu do swojego stylu. Gorzej jak takie dziadki biorą się za uczenie projektowania stron i aplikacji - to zazwyczaj kończy się dramatycznie :P
A co powiesz o studiach graficznych nie płatnych? Są warte uwagi? Ciężko się dostać?
Nie śledzę na bieżąco wszystkich uczelni, więc nie wiem, które kierunki i szkoły bierzesz pod uwagę, ale z tych najpopularniejszych to chyba ASP. To szkoły, które mają renomę, sprawdzoną kadrę i coraz częściej pojawiają się kierunki lub pracownie poświęcone nowym mediom. Niestety słyną też z tego, że dość trudno się dostać - są egzaminy, teczki prac itd. Inaczej jest pewnie na kierunkach tworzonych przez Uniwersytety i Politechniki, ale tu nie mam dużego rozeznania :)
@@byZebza dzisiaj właśnie poczytałam o tym i już mniej więcej wiem co i jak, ale i tak dziękuję za odpowiedź :D
Niesiesz ciekawą ekspresje - nie tylko mimiczną. Widziałem kilka Twoich "UA-cam_rowych wstawek" z tzw. nazwijmy to szkoleń miękkich - czyli powiedzmy "teorii projektowania". Chciałbym zobaczyć więcej zrealizowanych faktycznych projektów i na ich podstawie omówienia - co, z skąd i dlaczego akurat w ten sposób. Tutaj dopiero zaczyna się jazda bo sztuka jest trudna do zdefiniowania. Ale ogólnie spoko, fajnie się ogląda. Jestem na TAK.
A co byś poleciła dla osób, które są jeszcze w liceum? :) Pozostać po prostu przy tym co znajdę w internecie np. tutoriale? Bazując tylko na tym, trochę trudno nabrać doświadczenia.
można poszukać kursów i warsztatów - często uczelnie organizują takie kursy doszkalające dla potencjalnych kandydatów - warto śledzić, czy coś ogłaszają :) i w ogóle stacjonarne kursy mogą być ciekawym rozwiązaniem. Na razie skupiłabym się na obsłudze programów, nauce typografii, czytaniu książek związanych z projektowaniem i może wzięcia udziału w jakichś konkursach graficznych? :)
Niestety w pobliżu nie znalazłam żadnych kursów stacjonarnych.. Warto w takim razie, zainwestować w jakieś kursy online?
jeżeli przerobiłaś te darmowe i czujesz, że potrzebujesz więcej i konkretnej to można zainwestować - rozejrzyj się tylko dokładnie po ich programach i upewnij się, że nie zdubluje Ci się to z tymi, które już znasz :)
Wiem, że ten film był nagrany 5 lat temu. Ale mam pytanie. Czy na takich studiach są takie typowe przedmioty jak matematyka, angielski itd?
Widziałam już sporo filmów o grafice i niektórzy mówią tak niektórzy że nie ma takich przedmiotów i w sumie to nie wiem
Język jest na każdych studiach, czy angielski to sobie wybierasz - ja miałam do wyboru angielski, niemiecki, hiszpański, japoński :) Tu dużo zależy od uczelni. Jeśli chodzi o matematykę, to pojawi się tylko na kierunku informatycznym/technicznym ze specjalizacją grafika. Na artystycznych uczelniach matma się nie pojawia (a przynajmniej nie widziałam jej nigdy w programie).
Bardzo ważne to co mówisz - nie dać się stłamsić rodzicom... W moim przypadku argumentem było 'będe dawać ci pieniądze więc idź na studia które według mnie będą dla ciebie najlepsze' Koniec jest taki, że jestem magistrem kierunku który jest bez perspektyw, a teraz rozglądam się za czymś co będzie MI odpowiadało...
no niestety, czasami ciężko z nimi dyskutować - ale warto być upartym :) fajnie, że szukasz czegoś dla siebie. Przyznam, że u siebie na pierwszych studiach też miałam sporo osób już po innych uczelniach, którzy coś tam skończyli i dopiero teraz stawiali na swoje niespełnione marzenia :)
Cześć !
Chciałbym się dowiedzieć czy mogłabyś polecić lub zasugerować coś oprócz studiowania ? Czy są Twoim zdaniem kursy lub szkoły które są warte polecenia ? Nie jestem już niestety nastoletnim chłopcem a chciałbym uzyskać dodatkowe umiejętności niekoniecznie pochłaniające ogromne ilości czasu ( ze względu na rodzinę ) .
Mam jeszcze jedno pytanie : nie potrafię rysować , mam dwie lewe ręce do plastycznych prac wszelkiego rodzaju. Jednak trochę fotografuję , lubię później bawić się w PS itd. Nie przynudzając - czy bez umiejętności manualnych można w ogóle zostać grafikiem , designerem ?
pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne filmy
Miałam ten sam problem, kiedy startowałam na studia graficzne. Robiłam zdjęcia i ogarniałam PSa, ale umiejętności manualne - bieda. Narysowanie prostej linii było dramatem, nie mówiąc już o czymś bardziej skomplikowanym.
Ze swojej strony mogę powiedzieć, że postęp od tego czasu jest przeogromny. Wiadomo, nigdy nie będę wirtuozem, ale myślę, że ciężka praca i ciągłe ćwiczenie może faktycznie zdziałać cuda. Poza tym - liczy się chyba kreatywność i wyobraźnia, pomysł to 70%. Umiejętności rysunkowe można wyćwiczyć, a z czasem znaleźć sobie swoją dziedzinę, np. digital painting, albo kolaż. Warto po prostu zacząć i ćwiczy, ćwiczyć, ćwiczyć. :)
Oprócz studiowania to przede czytanie, oglądanie, czytanie, oglądanie :) Do tego kursy on-line i tutoriale - na dobry początek wystarczą te darmowe. Warto pomyśleć też o studiach podyplomowych - to często tylko rok weekendowych zajęć, a już dają Ci namiastkę normalnych zajęć i nie kolidują z pracą - ponad rok temu zdecydowałam się na takie i nie żałuję, choć oczywiście to czas, o którym wspominasz. Niestety, niezależnie od tego jaką drogę wybierzesz, czas jest dość kluczowym czynnikiem i musisz mieć z tyłu głowy, że (z wyjątkiem nauki obsługi programów) to wszystko trochę tego czasu zajmuje.
Generalnie można zajmować się projektowaniem bez umiejętności doskonałego rysunku, ale wspominałam już o tym w jednym z filmów (od czego zacząć), że ten rysunek jest dość kluczowy - odgrywa ważną rolę i nie trzeba się go bać. Zamiast usiąść i stwierdzić - nie będę rysować bo nie potrafię, lepiej po prostu zacząć to robić. Na początku wyjdą potworki, ale z czasem zobaczysz, że ta ręka Ci się wyrobi - to rzecz do nauczenia tak jak wspomniała przede mną Małgorzata.
To jest też kwestia tego, co będziesz ostatecznie w tej grafice, czy projektowaniu robił - a można robić dużo różnych rzeczy - część będzie wymagała tego rysunku i zdolności manualnych, część nie. Jednak bez dobrego pomysłu, nawet najpiękniejsza rzecz będzie po prostu "ładna" :)
Jaką szkołę wybrać po gimnazjum? Właśnie bardzo interesuję się grafiką i chciałabym powiązać z tym moją przyszłość :)
to zależy :) ja kończyłam zwykle liceum ogólnokształcące - do wyboru masz jeszcze technikum (są takie kierunkowe z grafiką, reklamą lub technologiami druku) lub licea plastyczne, więc zerknij po prostu co Ci się podoba :)
by Zebza Dziękuję! 😃
myślę, że jeśli chodzi o grafików - amatorów, to na polskim rynku jest ich zdecydowana nadwyżka i czas to zostawić specjalistom. Nie mieszkam w Polsce, ale za każdym razem gdy przyjeżdżam, to widzę jak dużo rzeczy wymaga poprawek. Ponieważ powiedzmy sobie - firmom, które zatrudniają grafików zależy jedynie na kosztach. A przynajmniej tak to postrzegam, gdy widzę jak to wszystko wokół jest zrobione. Sprawia wrażenie projektu wykonanego albo przez osobę, która wszystko od 20 lat robi tak samo i w tym samym stylu, albo takiej, która została grafikiem, ale nie zależy jej na kształtowaniu własnego stylu i konkurowaniu z zagranicznymi projektantami. Oczywiście taka jest moja opinia. Swoją drogą, świetny kanał!;)
Dzięki serdeczne :) to fakt, wiele mamy pseudo agencji i pseudo projektantów, ale nie powiedziałabym, że to jakieś takie nasze polskie. Bardzo dużo złych projektów widzę w Holandii czy Niemczech, gdzie nie brakuje doskonałych firm robiących projekty na najwyższym poziomie. Łatwy dostęp do sprzętu, miliony szkoleń i materiałów po prostu będą generować również wysyp słabych fachowców. Tak jak jest dużo słabych mechaników, elektryków, fryzjerów czy sprzedawców. Ale wiesz, każdy z nich znajdzie pracę i ludzi, którzy będą zachwyceni ich pracą.
Zwróć też uwagę, że w projektowaniu to często kwestia poczucia estetyki. Klientom podobają się beznadziejne projekty, bo w ich odczuciu, to jest piękne :P Bo kolorowe, bo gradienciki, bo takie inne niż przez dziesiąt ostatnich lat. Świata nie zbawimy niestety :P
Jestem na ostatnim roku roku studiów i zastanawiam się czy mogę pracować w tym zawodzie mając niedosłuch? Barierą jest tutaj praca z klientami. Pozdrawiam! :)
Myślę, że to nie jest duża bariera - ale pewnie zdecydowanie łatwiej będzie Ci wtedy pracować w zespole - żeby mieć wsparcie właśnie przy spotkaniach z klientami. Jeśli zdecydujesz się na pracę na własny rachunek, warto też komunikować przed samym spotkaniem czy kontaktem z klientem jakie są najlepsze dla Ciebie metody kontaktu - tak żeby ułatwić i sobie i klientowi proces (zwłaszcza na początku, gdy będziecie się dopiero poznawać). Pozdrowienia! :)
@@byZebza Dziękuję bardo za odpowiedź i rozwianie wątpliwości :) Pozdrawiam!
fajny filmik :D
Na jakiej uczelni studiowałaś? :)
na pjatk w wawie :)
Gdzie studiowałaś?
na pjwstk (teraz to pjatk) grafike, ux na swpsie
Czy ASP w Warszawie jest idealne dla grafika ?
Grafik jest tak szerokim pojęciem, że mogę powiedzieć i tak i nie :) Są różne specjalizacje, są różne oczekiwania - zależy od osoby.
Ja bym chciał iść na grafikę na Collegium da Vinci. Co myślisz o tej uczelni? Znasz ja?
Jeszcze chciałbym dodać, że super filmik i juz klikam suba!
To moje marzenie aby w przyszłości rysować i się uczyć tego.
Jako student Grafiki polecam SWPS w Wrocławiu.
Mieszkam w Poznaniu i ta uczelnia mnie bardzo kupiła wiec zobaczymy. Ale dziękuję za podpowiedź ^^
@@albatros1ist o to mam kilka pytań
Kukultan tak?
gdzie studiowałaś? pytam z ciekawości... ;)
super filmy!
dziękuję
Czy jest sens iść na taki kierunek bez wcześniejszej znajomości chociażby programów graficznych?
Na studiach będziesz się ich uczyć od podstaw, więc to nie przeszkadza. Ale na pewno warto sięgnąć po choćby tutoriale, żeby mieć ogólne pojęcie jak się będzie pracować w konkretnym sofcie. Będzie po prostu łatwiej :)
Jedno co warto to upić się warto.
ja chciałabym pójść na studia artystyczne ale moim zdaniem są one zdecydowanie za drogie.. nie mam niestety możliwości prosić rodziców o pomoc finansową, boję się brać kredyt studenta a do tego jeszcze pogodzić studia z pracą gdzie grafika jest bardzo czasochłonna.. fajnie że tak zachęcasz do studiów ale jednak uważam że wada tak dużych opłat jest o wiele większa niż wszystkie zalety studiów.
No tak, ale jest duży wybór uczelni publicznych - duży koszt w postaci czesnego wtedy odpada :)
I jasne, są czasochłonne, ale nie wykluczają z normalnego życia. Ja i kilka osób na roku normalnie pracowaliśmy w zawodzie, w czasie studiów dziennych, więc można to pogodzić, po prostu kosztem czasu wolnego ;)
w jakiej szkole studiowałas?
w polsko-japońskiej wyższej szkole technik komputerowych [teraz pjatk]
czy ktoś mi moze powiedzieć gdzie studiowała ta miła dziewczyna? :)
PJATK (dawne PJWSTK) w Warszawie ;)
ooo :) czy zdradzisz mi jeszcze, czy ta szkola jest warta tych ogromnych pieniedzy? zastanawiam sie nad nia, ale teraz sie tyle namnożyło tych graficznych kierunków... w Twoim swiecie czesto spotykasz ludzi, ktorzy robia swietne rzeczy bez studiów artystycznych ani informatycznych?
studia zaczęłam w 2008 roku, więc to chwilę temu, ale polecam bardzo - zawsze szli z duchem czasu i zatrudniają fajnych wykładowców, nie tylko teoretyków, ale i praktyków, więc jest się od kogo uczyć. Na plus była też duuuża różnorodność zajęć.
Znam osoby, które nie kończyły studiów kierunkowych i pracują w zawodzie - w gruncie rzeczy projektowanie jest tak szeroką dziedziną, że nie ma uczelni, która pokryła by programem całe "zapotrzebowanie".
Ściana świetnie się komponuje z błyszczykiem i bluzką, co pewnie było zabiegiem zamierzonym ;)
Ja nauczyłam się robić grafiki w domu, ale jak pójdę na studia to i tak tylko graficzne.
No jaka grafika? Przecież ten rynek jest w Polsce KOSZMARNIE zepsuty. Jak nie wierzysz to pyknij ogłoszenie z cyklu dam pracę i zobaczysz ile otrzymasz odpwiedzi (lepiej zrób osobną skrzynkę) To ma sens tylko jeśli jesteś TOP-TOP i się specjalizujesz (99,9% ludzi nie jest) i pracujesz w bardzo mocnej firmie z branży filmu, gier lub TOP (99% ludzi nie jest) i działasz w agencji, lub jako freelancer - ale jesteś mega dobry. Inaczej - jeśli jest ktoś przeciętny lub tego nie kochasz to zdecydowanie omijać przez zarobki bo umieć trzeba naprawdę sporo nawet jeśli chodzi o narzędzia i rynek tego nie wycenia adekwatnie. Co gorsza dla freelancerów narzędzia są drogie. Adobe ze 4000zł brutto co rok, Komputer - ok 15000zł z sensownym monitorem i tabletem. ZUS - za moment 1400zł co miesiąc. No a jak przyjdzie do projektów to konkursy za logotyp za 500zł (żal mi ludzie którzy w nich startują) a jak jest sensowniejsza praca to jest na nią 200 chętnych. Inne branże - przede wszystkim inżynierskie, związane z leczeniem płacą dużo lepiej. A pracujemy po to żeby zarabiać, FUN jest na 2 miejscu i zawód grafika daje go znacznie mniej niż mogłoby się wydawać. Jeśli więc rozważasz grafikę i COŚ innego to zastanów się 3 razy.
Są ludzie, którzy idą na studia artystyczne w dorosłym życiu? Znasz kogoś takiego? Jeśli tak, to jak oni to robią pracując? ;)
Są, znam. Po prostu z reguły idą na studia zaoczne :) Znałam też takich, którzy po prostu zrezygnowali z pracy i utrzymywali się z pieniędzy rodziców bądź partnerów na czas studiowania i dorabiali jakoś zleceniami.
Szczerze, jeśli ktoś uważa te wady, które podałaś za realne wady... to faktycznie lepiej niech sobie odpuści. Bardzo cenie elitarność takich studiów i fakt, że cała grupa jest bardzo zaangażowana.
Estera Mrówka Uważam tak samo jak Ty! :)
ile kosztują studia graficzne miesięcznie? (zalozmy ze mieszkam kolo asp)
Emilia Boros nic, jeśli dostaniesz się na stacjonarne :)
To co ty teraz robisz?
A teraz jestem projektantką ;) Jestem architektem informacji, projektuje interfejsy użytkownika w aplikacjach i na stronach - pomagam tworzyć cyfrowe produkty i wdrażać procesy projektowe :) Więc różne rzeczy, ale staram się sprowadzać to właśnie do jednego - projektowania w ogóle.
by Zebza aha, bo zastanawiało mnie to, bo mowilas, że obecnie robisz coś innego.Bardzo przydatne są twoje filmy😊😊
Co myslisz o grafikach ktorzy nie potrafią rysować? Sporo takich w branży a ich projekty są meh. Klasyczne wizytówki pod szablon bannery logosy robione na pałe bez sensu.
hm znam grafików, którzy nie potrafią rysować i robią świetne prace ;) myślę, że dużo większym problemem są ludzie, którzy nie potrafią projektować a łapią się właśnie za wizytówki, logosy i podobne formy. A już strony internetowe to dość powszechna sprawa - nie dalej jak wczoraj natknęłam się na Panią grafik, która opisywała swój proces projektowy - czyli edycję gotowego szablonu z themeforest... ;)
NIE nie warto - dajcie sobie spokój ludzie bo to jest karuzela i żadnej stabilizacji życiowej mieć nie będziecie a wasi rodzice nie będą was utrzymywać wiecznie. A "panienka" jak już w końcu dorośnie to niech wtedy wam opowie jak to wygląda naprawdę.
Poleciłabyś coś dla osób, które chcą się kształcić na web mastera/web designera? To by mnie bardzo interesowało, zarówno od strony tworzenia "skórek graficznych" jak i tworzenia kodu. Lubię rysować, ale po prostu nie chciałabym wchodzić w np. w malarstwo.
Co myślisz np. O 3letnich studiach na kierunku architektura informacji?
Interesowałoby mnie też projektowanie reklam/opakowań na produkty spożywcze itp.
Mogłabyś mi też powiedzieć jak wyglądało u ciebie zainteresowanie grafiką w liceum? Uczyłaś się na jakiś kursach rysunku, byłaś samoukiem? Może chodziłaś do liceum plastycznego?
Hej - najbliższe projektowaniu pod kątem weba są projektowanie graficzne i projektowanie interfejsów (zazwyczaj specjalizacja kierunków technicznych lub psychologii/kognitywistyki). Nie potrzeba jednak kończyć określonych studiów w tym obszarze. Architektura informacji jest ciekawa, ale jeśli kręci Cię i kod i projektowanie, to możesz się zawieźć - zerknij sobie na programy studiów. Malarstwo i rysunek to z reguły podstawowe przedmioty na kierunkach graficznych (i uczelniach artystycznych) - nikt się jednak specjalnie nad tym nie spina jeśli decydujesz się na specjalizacje projektowe.
Ja byłam wkręcona w grafikę od zawsze :D w gimnazjum i liceum robiłam sobie tryliard brzydkich stronek, blogów, bawiłam się w photoshopie i animowałam we flashu - dlatego spodobał mi się kierunek. Chodziłam też na zajęcia plastyczne dla dzieciaków, ale skończyłam zwykłe liceum ogólnokształcące. Na zajęcia z rysunku zapisałam się pół roku przed maturą żeby przygotować teczkę prac na studia :) Natomiast tam był taki klasyczny rysunek, wszystkie okołograficzne tematy to metoda prób i błędów.
@@byZebza dzięki za odpowiedź :) a słyszałaś coś na temat technikum poligrafii i grafiki cyfrowej? Opłaca się np. wykupić oficjalny kurs 3 miesięczny, który kończy się tytułem technika, czy lepiej od razu celować w studia? Wiem, że wyjaśniłaś nawet w tej odpowiedzi, że ostatecznie można opanować to na własną rękę ale mam wrażenie, że studia albo technik to jednak będzie jakieś potwierdzenie moich zdobytych tam umiejętności
9:27 mogłabyś przedstawić swoją teraźniejszą sytuację?
Pracę mam, męża nadal brak :P