Witam, wielokrotnie mieliśmy okazję oglądać Pana Marcina w programie, wiedza i doświadczenie, którą zobaczyliśmy przewyższa poprzeczkę łowiecką, bardzo dziękuję że mogę zobaczyć profesjonalizm. Mądrzy ludzie nie znają hejtu !!! Darz Bór!
Witam serdecznie, podzielam spostrzeżenia dotyczące tzw. obrońców ... przez wiele lat Małżonka będąc nauczycielem przyrody organizowała sprzątanie lasu wraz ze szkolną młodzieżą we współpracy z nadleśnictwem, jednak ani razu nie uczestniczyła przy tym żadna z organizacji... obrońców przyrody. Pozdrawiam serdecznie życząc zdrowia i wielu sukcesów.
Panie Marcinie 👍👍 Młody, mądry człowiek. Przykre do czego dochodzi ze strony tych pseudoekologow. Na zbyt wiele im się pozwala. Pozdrowienia dla kolegów Tadeusza i Marcina. Darz Bór 🌿
U mnie jak jadę w łowisko to informuje łowczego czy strażnika łowieckiego i w łowisku robię sobie zdjęcia u mnie dzików jest cięśko spotkać ale dużo jest łośi a na przykład siedzę na drabinie i czekam na ambonie na jakiegoś żwięrza żeby mu żrobic zdjęcie ta lubię robić, zdjęcia ja na przykład z myśliwy dobrze żyje jak są prace społeczne ta pomagam budowaniu urządzenia myśliwskiego a póżniej sobie siadam na drabinie albo na ambonie 🦌🦌🌳😁😀🤔🐗🐺
Darz Bór. A ja zapraszam tych wszystkich którzy tak zaciekle bronią wilków z pieskami w Bieszczady i przespacerują pod wieczór i czy wrócą z pupilem do domu jeżeli pies zdoła uciec to będzie uciekał do swego Pana a co wtedy może się wydarzyć? Oj nie chce o tym myśleć. Brama 2 metry wysoka a wilk wspinał się jak człowiek po drabinie by wejść na posesję po pieska. I mam nadzieję że wkoncu zaczął coś z tym robić bo dojdzie do tragedii. A tych psełdo karać i zagnać sprzątać las. Pozdrawiam panów i do następnego odcinka.
Tak tak wiemy. Tak się buduje legendę jedynie słusznego własnego poglądu. Dokładnie tak samo jak co poniektórzy są święcie przekonani, że wszyscy myśliwi to krwiożercze bestie, przed którymi należy ratować świat.
Wilki spotykałem wielokrotnie (Pogórze Przemyskie), czaesem bardzo blisko. Raz uciekały, innym razem w ogóle nie okazywały strachu, dostojnie, powoli odchodziły. Ich ataki na zwierzęta zdarzały się też bardzo blisko zabudowań, a kamery monitoringu rejestrowały je także w mieście. O takim zachowaniu usłyszałem jednak pierwszy raz i natychmiast przyszła mi do głowy taka myśl, że pilarze w głębi lasu trafili do wilczego gniazda, a że przełom lutego i marca to przecież okres wyszczenień, stąd takie agresywne zachowanie wilków. Że one nie atakowały, a broniły dostępu. Nie wiedziałem, że miało to miejsce tak blisko zabudowań. I proszę, abyście nie nazywali tych aktywistów ekologami, ani nawet pseudoekologami. Darz bór.
Zachowanie wilków nie było dziwne w tych okolicznosciach. To były bardzo młode, niespełna roczne osobniki bez watahy, którą najwidoczniej utraciły. Nie były w stanie same polować i żywiły się w pobliżu gospodarstw ludzkich (co potwierdziła analiza zawartości żołądków). Mało prawdopodobnym, by zaatakowały człowieka, ale same nie byłyby w stanie przeżyć. Można rozmawiać o umieszczeniu ich w jakimś schronisku, ale nie oszukujemy się - wilków miały sporo, więc takich przypadków będzie więcej i dla wszystkich miejsca się nie znajdzie. Dlatego decyzja szefa DOŚ była prawidłowa. Ja tylko przypomnę, że w tym samym czasie zapadła decyzja o odstrzale wilków spod Swarzędza, które też miały problem z przetrwaniem w środowisku, gdzie żyły. I tam nawet główna organizacja w Pl zajmująca się ochroną wilka poparła decyzję o odstrzale.
Kolego Marcinie - ile spraw ci hejterzy będą mieć w prokuraturze? Myślę że parę obowiązkowych wizyt w prokuraturze na przesłuchaniu podwiezionych radiowozem z warszawy do przemyśla zrobi robotę. Darz Bór
A to na kolegę Marcina ta nagonka była . Trzeba za tych pseudo ekologów wziąć się i sprawy kierować na drogę sądową . Trzymaj się kolego Marcinie ! Darz bór !
Jestem myśliwym, który dwadzieścia late temu zdał wcale nie łatwe egzaminy. Trzy lata później egzaminy selekcjonerskie. Tak wiec, uważam , że my myśliwi jesteśmy ludźmi zdefiniowanymi i określonymi w naszej wiedzy. Czy ktoś zadał sobie pytanie kto to jest ekolog. Czy to samozwaniec czy ktoś sprawdził ich wiedzę. Bezimienni tchórze, którzy nazywają się ekologami. Według mnie to eko-teroryści, sprzedawczyki i bezimienni tchórze. Koledzy nie możemy się poddać Kolego Marcinie Złom dla Kolegi
Nic się nie denerwuj, jedz kaszanke i obserwuj. Prawo nie jest idealne a interpretacja jego już całkiem, chwała Ci za to, że nie ulegasz opinii delikatnie mówiąc niemądrych ludzi i nagonki mediów.
Życzę dużo wytrwałości Panie Marcinie, pozdrawiam jako prawnik i myśliwy. Darz Bór!
Witam, wielokrotnie mieliśmy okazję oglądać Pana Marcina w programie, wiedza i doświadczenie, którą zobaczyliśmy przewyższa poprzeczkę łowiecką, bardzo dziękuję że mogę zobaczyć profesjonalizm. Mądrzy ludzie nie znają hejtu !!! Darz Bór!
Wielki szacunek dla Waszej pracy panowie :) Darz bór
Kolego Marcinie jesteśmy z tobą ,jestem myśliwym i wiem co to znaczy być wytykany ale walczę z tym .Darz Bór
Darz Bór dobra robota Marcin zapobiegajmy a nie leczmy👌🌿
Weidmannsheil i Powodzenia, dziekuje za propagowanie myslictwa, kazdy odcinek to nowa przygoda. Darz Bor
Pan Marcin ma grubą skórę ??!? .....Gołym okiem widać że to wrażliwy ,uczuciowy człowiek...Jego siła jest uczciwość i prawda ..przy której trwa.
Ludzie są jak wilki !!!! Kolego Marcinie wytrwałości. DB.
Szacunek dla was i darz bór
Jesteście super goście pozdrawiam serdecznie
Witam serdecznie, podzielam spostrzeżenia dotyczące tzw. obrońców ... przez wiele lat Małżonka będąc nauczycielem przyrody organizowała sprzątanie lasu wraz ze szkolną młodzieżą we współpracy z nadleśnictwem, jednak ani razu nie uczestniczyła przy tym żadna z organizacji... obrońców przyrody. Pozdrawiam serdecznie życząc zdrowia i wielu sukcesów.
Panie Marcinie 👍👍 Młody, mądry człowiek. Przykre do czego dochodzi ze strony tych pseudoekologow. Na zbyt wiele im się pozwala. Pozdrowienia dla kolegów Tadeusza i Marcina. Darz Bór 🌿
W Karpatach wilki atakują schorowane jeleńie albo młode cielaka albo młode sarny które po urodzeniu dostają zjedzone przeż wilka 🦌🌳😁😐🤔🐗🐺🐺🐺🐜🐜
Kolego Marcinie, Tadeuszu robicie dobrą robotę, wszystkiego dobrego,
Darz Bór
Marcin jesteś prawdziwym facetem z "big cochones" pozdrawiam Cię Darz Bór 🐗
U mnie jak jadę w łowisko to informuje łowczego czy strażnika łowieckiego i w łowisku robię sobie zdjęcia u mnie dzików jest cięśko spotkać ale dużo jest łośi a na przykład siedzę na drabinie i czekam na ambonie na jakiegoś żwięrza żeby mu żrobic zdjęcie ta lubię robić, zdjęcia ja na przykład z myśliwy dobrze żyje jak są prace społeczne ta pomagam budowaniu urządzenia myśliwskiego a póżniej sobie siadam na drabinie albo na ambonie 🦌🦌🌳😁😀🤔🐗🐺
Darz Bór. A ja zapraszam tych wszystkich którzy tak zaciekle bronią wilków z pieskami w Bieszczady i przespacerują pod wieczór i czy wrócą z pupilem do domu jeżeli pies zdoła uciec to będzie uciekał do swego Pana a co wtedy może się wydarzyć? Oj nie chce o tym myśleć. Brama 2 metry wysoka a wilk wspinał się jak człowiek po drabinie by wejść na posesję po pieska. I mam nadzieję że wkoncu zaczął coś z tym robić bo dojdzie do tragedii. A tych psełdo karać i zagnać sprzątać las. Pozdrawiam panów i do następnego odcinka.
Szczególnie "uroczy" są ci, którzy mają własne pupilki - pieski chociażby...
Brawo Koledzy. Marcin i Tadeusz to nasi najlepsi PR-owcy.
Jak by ci pseudo ekolodzy dostali charadż to by siedzieli cicho i jeszcze w dodatku by popierali , poprostu szkoda słów DARZ BÓR 🌲
Tak tak wiemy. Tak się buduje legendę jedynie słusznego własnego poglądu. Dokładnie tak samo jak co poniektórzy są święcie przekonani, że wszyscy myśliwi to krwiożercze bestie, przed którymi należy ratować świat.
Brawo Panowie Darz Bór nie jesteście sami .
Pozdrawiam. Darz Bór.
Brawo Marcin!
Nie daj się matołom jesteś człowiekiem inteligentny jestem z tobom
Pozdrawiam DARZ BÓR
Tadziu... Robisz mega robotę
Wilki spotykałem wielokrotnie (Pogórze Przemyskie), czaesem bardzo blisko. Raz uciekały, innym razem w ogóle nie okazywały strachu, dostojnie, powoli odchodziły. Ich ataki na zwierzęta zdarzały się też bardzo blisko zabudowań, a kamery monitoringu rejestrowały je także w mieście. O takim zachowaniu usłyszałem jednak pierwszy raz i natychmiast przyszła mi do głowy taka myśl, że pilarze w głębi lasu trafili do wilczego gniazda, a że przełom lutego i marca to przecież okres wyszczenień, stąd takie agresywne zachowanie wilków. Że one nie atakowały, a broniły dostępu. Nie wiedziałem, że miało to miejsce tak blisko zabudowań.
I proszę, abyście nie nazywali tych aktywistów ekologami, ani nawet pseudoekologami.
Darz bór.
Zachowanie wilków nie było dziwne w tych okolicznosciach. To były bardzo młode, niespełna roczne osobniki bez watahy, którą najwidoczniej utraciły. Nie były w stanie same polować i żywiły się w pobliżu gospodarstw ludzkich (co potwierdziła analiza zawartości żołądków). Mało prawdopodobnym, by zaatakowały człowieka, ale same nie byłyby w stanie przeżyć. Można rozmawiać o umieszczeniu ich w jakimś schronisku, ale nie oszukujemy się - wilków miały sporo, więc takich przypadków będzie więcej i dla wszystkich miejsca się nie znajdzie. Dlatego decyzja szefa DOŚ była prawidłowa. Ja tylko przypomnę, że w tym samym czasie zapadła decyzja o odstrzale wilków spod Swarzędza, które też miały problem z przetrwaniem w środowisku, gdzie żyły. I tam nawet główna organizacja w Pl zajmująca się ochroną wilka poparła decyzję o odstrzale.
DB. Szacunek!
Pozdrawiam serdecznie
👍
Panie Marcinie, uznanie za odwagę przedstawienia spraw wilków takimi jakimi one są. Pytanie czy mamy wilki chronić zapominając o innych gatunkach...
Kolego Marcinie - ile spraw ci hejterzy będą mieć w prokuraturze? Myślę że parę obowiązkowych wizyt w prokuraturze na przesłuchaniu podwiezionych radiowozem z warszawy do przemyśla zrobi robotę. Darz Bór
Gdzie tam radiowozem, niech jadą na swój koszt.
@@ukaszm4911 radiowóz lepszy, pozbierają ludzi do punktu zbornego na jakiejś komendzie i po 24h wyjazd :D
A to na kolegę Marcina ta nagonka była . Trzeba za tych pseudo ekologów wziąć się i sprawy kierować na drogę sądową . Trzymaj się kolego Marcinie ! Darz bór !
Jestem myśliwym, który dwadzieścia late temu zdał wcale nie łatwe egzaminy. Trzy lata później egzaminy selekcjonerskie. Tak wiec, uważam , że my myśliwi jesteśmy ludźmi zdefiniowanymi i określonymi w naszej wiedzy.
Czy ktoś zadał sobie pytanie kto to jest ekolog. Czy to samozwaniec czy ktoś sprawdził ich wiedzę.
Bezimienni tchórze, którzy nazywają się ekologami.
Według mnie to eko-teroryści, sprzedawczyki i bezimienni tchórze.
Koledzy nie możemy się poddać
Kolego Marcinie Złom dla Kolegi
Głos rozsądku
Darz bór!
......
Nic się nie denerwuj, jedz kaszanke i obserwuj. Prawo nie jest idealne a interpretacja jego już całkiem, chwała Ci za to, że nie ulegasz opinii delikatnie mówiąc niemądrych ludzi i nagonki mediów.
Darz bór
Brawo Marcin!