Odcinek #63 - "Trefne Renault prosto z salonu" - Motodziennik - Jacek Balkan
Вставка
- Опубліковано 10 лют 2025
- Dzień dobry
Ten program powstaje dzięki:
patronite.pl/mo... oraz www.prodig-tec...
Postanowienie noworoczne #1 - zadbać o siebie, bo młody to już człowiek był:)
Dziś w programie:
okazje tygodnia
Volvo XC70
bit.ly/2uoQL5i
Mercedes CLS prawie kombi
bit.ly/2sX8Xmi
Mercedes CLS prawie sedan
bit.ly/2FvrfxO
Honda Civic emkajeden
bit.ly/2FvLsmV
Skoda z dobrego rocznika
bit.ly/2T45VqQ
oraz
Renault z Renault
bit.ly/2ZYjxpe
Nowości:
Rok 2020 będzie należał do elektryków? VW świętuje, bo wyprodukowało już aż (dopiero, zaledwie) 250 tysięcy aut na prąd, w siedem lat. Czy Sony chce wejść do automotive? Bo samochód zbudowali, tyle że nazwa jakaś czeska. Narzekamy na Mercedesa EQC i przyglądamy nowych technologiom, już niedługo w autach będą: dwa modemy do Internetu (Land Rover Defender), nowe lekkie maty wygłuszające (Nissan) i "aktywne" zasłonki przeciwsłoneczne (na razie nie wiadomo).
Sprawdzimy przed zakupem:
Ciekawy przypadek używanego Renault Kadjar które jest w ofercie jednego z warszawskich dealerów innej marki - auto jest wystawione jako bezwypadkowe, ale to import Francja, jeden kluczyk i choć samochód nie zderzył się z pociągiem, to poduszki strzeliły, pasy też. Co gorsze, nie wymieniono ich na oryginalne, ale na regenerowane, a to, jak wiadomo, kryminał.
Sprawdzimy też przed zakupem Hondę Jazz w wersji hybrydowej.
Auto zostało sprowadzone jako lekko uszkodzone, naprawione "jak dla siebie", czyli sprytnie i oszczędnie.
Partnerem działu jest firma Prodig Tech
www.prodig-tec...
a miernik taki jak nasz można kupić tutaj:
www.mierniki-l...
Dziękujemy pozdrawiamy!
Nie zostawiajcie tego oszustwa bez ciągu dalszego!!!!
Należy się dealerowi. I potencjalnym klientom. Pozdro
Popieram
Ja również
Wyżej napisałem w komentarzu. Matka miała od nich corsę. Nowa salonowa B kupione w 2000 z 99. Po kolizji okazało się źe auto było już naprawiane. Blacharz się z nas śmiał i mówi że auto już po przygodach. My że nowe z salonu ...”no to patrz pan”. spawane płaskowniki 2x5-7 cm długie grube do tego spawy jak palec. Oszuści sprzedali auto po naprawie jak im spadło z lawety. 2 dekady mijają a ci oszuści dalej w formie. Zawsze i wszystkim odradzam auta które miały jakikolwiek kontakt z tym salonem i serwisem.
Adek życiowe przegrywy to żyją z robienia w **ja innych. Ja śpię z czystym sumieniem i wydaje to co zarabiam.
@Adek dokładnie swoimi sie zajmują. Tak tak zajmujcie sie tą swoją sprawą
No i Dixi ma prze...bane!!
Jeden kluczyk + auto z Francji = Dzwon!! Bardzo dobry felieton Panie Jacku!!!
Jeden kluczyk nie powiedziałbym że auto może być bite ale jak z Francji to 95procent jest bite 2 wolę kupić letko uszkodzone z Francji niż całego Niemca z cofniętym licznikiem czasami idzie jeszcze zarobić na takich francuzach
@@robertlewy3813 cos w tym jest co mówisz- lepiej widzieć jak wyglada niz byc nie swiadmym. Tu niestety mamy przyklad jawnego (bo nie wierze ze nie wiedzieli) wprowadzania Klienta w błąd.
Takie coś w autoryzowanym komisie nie powinno się zdarzać
teraz wszystkie auta z 1 kluczykiem będą posądzone o dzwon :)
11:44min W orginale powinno byc SRS AIRBAG - Supplemental Restraint System (SRS) a te Janusze wytloczyly SRP i jeszcze air bag napisaly rozdzielnie. Druciarstwo level hard.
Mądrzy ludzie takiego "dealera" Opla, powinni omijać szerokim łukiem , kłamstwo i chamstwo ma krótkie nogi.
@@obiektywny_turysta To jest bardzo dobry pomysł!
A co robią innymi autami?
To powinno nazywać się mototygodnik, a nie motodziennik. Motodziennik powinien wychodzić codziennie :).
Dziękuję bardzo za używane lub prawie nowe auta z salonu - sprawdzone itd. W 2005 kupiłem Clio 1.4RT - rok prod. 2000, pierwsza rejestracja z końca 2000, używany sprowadzony z Francji przez Kiljańczyka . Dwa kluczyki z czego jeden (jak sie później okazało) był duplikatem bez transpondera do immobilisera. Po 2 latach użytkowania zaczęły się problemy z elektryką więc udałem się do salonu - zapłaciłem za sprawdzenie i wszystko było ok (przez następny rok) . W przeciągu roku, na pokrywie silnika pokazały się pęcherzyki i Clar po porostu zszedł z maski podczas mycia myjką ciśnieniową - ponadto problemy z elektryką wróciły. Oddałem auto do elektryka/lakiernika (niezależnego) i się okazało, że maska była lakierowana czyli albo miał "dzwona" , albo maska była szykowana pod ten egzemplarz przed sprzedażą. Dodatkowo okazało się , że auto stało w wodzie (utopek) i cała elektryka jest skorodowana - jak to możliwe że ASO Renault nie znalazł takiego wytłumaczenia rok wcześniej? Inny przykład to zakup Hondy (przez moją znajomą) w salonie Hondy - samochód nowy , prosto z salonu i ... po lakierowaniu po "dzwonie" - czy to w trakcie transportu czy też wyładunku/załadunku. Sądziła sie z salonem dobre pół roku. Teraz idąc do salonu po nowy i zafoliowany samochód należy wziąć ze sobą mechanika i miernik grubości lakieru :)
Jeszcze dodam ze z pana osobom wiąże się jeszcze jedna historia mojego życia motoryzacyjnego. Ponieważ słucham pana na tok FM w 2015 roku kiedy pan był zachwycony citroenem cactusem i nie było audycji żeby pan nie zachwalał tego właśnie auta, kupiliśmy z teściem dwa cactusy teściu ma do tej pory niebieskiego z czarnymi bokami a ja miałem białego z brązowymi bokami, jedyny problemy jakie nas trapiły to to skrzynia biegów w moim a u teścia tarcza sprzęgła, a tak nie było z nimi większych problemów. Pozdrawiam
Hej Irku jakie silniki macie w tych Cactusach?
Bodek05 i u mnie i u teścia 1.2 wolnossący 82 km ale akurat silnik jest na wielki plus u mnie średnie spalanie miasto/ trasa 5,6 u teścia trochę g zamulil od nowości przez samo miasto to wychodzi 6,7
Ale prędkości autostradowe nie ma problemu ciągnie jak głupi dosyć dożo jeżdżę i prędkości rzędu 140/150 na tepomacie i spalanie u mnie 6,2 nie jednego ten silnik już zaskoczył
Panie Jacku zdrówka, bo coś ostatnio szwankuje. Ja też się kiedyś przeziębiałem co chwilę ale od kiedy morsuję, jest zdrówko pierwsza klasa. A jak Pan będzie zdrowy to i my - oglądający na tym skorzystamy. Pozdrawiam Redakcję
Naprzód musi podnieść idporność, witaminy itp, bo jak zacznue od morsowanua to wyjdzie nogami do przodu
Mój brat około 6 lat temu kupił w salonie Volkswagena w programie aut używanych VW Caddy w stanie perfekt, auto po około 2 latach zaczęło mieć problemy ze skrzynią, okazało się że skrzynia była spawana. Po następnych dwóch latach okazało się z przedni lewy próg zaczyna się robić rudy, tutaj wyszło że auto ma wspawana ćwiartke, wszystko reklamowane jako igła bezwypadek. Gdy człowiek kupuje w salonie dealera nie wierzy że można go tak oszukać, jak dla mnie za to powinien ktoś beknac. No cóż to ma się sprzedać nie ważne jakim kosztem...
Sztuka jest sztuka jak mawiał Linda w Krollu. Warto do kupna używanego samochodu brać szpeca z odpowiednim sprzętem. Choc i kupno nowego może być kupnem uszkodzonego wczesniej auta. Przykre to.
Bardzo fajny program Panie Jacku. Dużo zdrowia i powodzenia w nowym roku!!
Czyli w Dixi bez zmian 20 lat później 🤣w rodzinie kupiliśmy w 2000 corsę B z 99. Jak się okazało 2 lata później po naszej kolizji w tył ? Były wstawione chamskie płaskowniki i spawy jak palec. Auto spadło prawdopodobnie z lawet. Zawsze omijać szerokim łukiem panów z Raszyna. To są starzy doświadczeni oszuści.
Dziękuję Redakcjo 👍 Jacek dużo zdrowia 👍
Ciekawy odcinek dla mnie z dwóch powodów
a) mercedes eqc który miałem pożyczony na weekend. Dopóki jeździł samochód marzenie, ale to trwało krótko. Problemy z elektroniką i napędem, nie wrócił o własnych siłach do Warszawy z okolic Olsztynka
B) dixi car. Około 10 lat temu oglądałem tam bezwypadkowego tourana.... jak znalazłem kawałki szkła w kratkach nawiewu... nie oglądałem już dalej...
Tak sobie pomyślałem, że chyba bardziej bym zaufał temu 50-letniemu Civikowi niż takiemu nowemu elektrycznemu Mesiowi w temacie niezawodności :)
Takie auta to tylko w Polsce Brawo ! Na zachodzie nie do pomyślenia taka sytuacje - kryminał i obcięte jaja !
Trzeba by obciąć jaja i kryminał dla każdego janusza z Passata b5 tdi i Skody Octavii co sprzedają na olx te trupy
Dixi car od Kajara to dealer z Radomia z oddziałem w Raszynie pod Warszawą. Parafrazując klasyka, dealer z Radomia wyjdzie, Radom z dealera nie.
Kant aż szczypie w oczy. Ktoś, kto tak rozmawia sprzedając samochód, klepie dużo i kluczy by nie powiedzieć nic, klasycznie po polsku żeni gruza. Zastawił sieć na klienta nieświadomego.
Nomad ten dealer sprzedał mojej matce fabrycznie nowe auto po kolizji. Już 20 lat temu !!! I nadal to robią... ciekawe czy międzyczasie się ktoś zabił w tych ich składakach.
to jest akurat dealer z Raszyna z oddziałem w Radomiu...
@@elmer967 Z tego powodu warto jest zamawiać auto w indywidualnej konfiguracji. Zawsze trzeba długo poczekć ale raczej mamy pewność ,że nic mu nie dolega.
Bardzo fajny odcinek, wiem że każdy ma inne oczekiwania od pańskich filmów, ja uprzejmie proszę o więcej samochodów używanych w cenach 25 i 40 tyś zł. Pozdrawiam
Noż kur.... ja właśnie taki jestem ze wolę więcej zapłcić.Masakra człowiek dopiero dzięki takiemu programowi otwiera oczy pozdrawiam
Fajna czapka
Również Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku
Świetny materiał. :) Czekam z niecierpliwością na mojego scenica miejmy nadzieję że będzie ok.
"Auto ma pełną historię w Renault, mam kolegę w Renault, który wydrukował mi po VINie pełną historię" rzeczywiście musiał być kolega po niezłym winie :))
"Naszym zdaniem auto jest ABSOLUTNIE bezwypadkowe" ;)
No i Renault Kadjar od dealera Opla zniknęło szybko z ogłoszeń :))
Link do ogłoszenia
allegro.pl/ogloszenie/renault-kadjar-1-5-dci-navi-seriwis-aso-gwarancja-8176521993
Tak, już zniknęło. Problem jest taki, że to czego dopuścił się ten dealer jest tak karygodnym zaniedbaniem standardów pracy, że w mojej ocenie zachodzi uzasadnione podejrzenie usiłowania próby popełnienia przestępstwa oszustwa. To jest karygodne i powinno tak naprawdę znależc swój finał w postaci takiego zawiadomienia do organów ścigania.
Opis w ogłoszeniu brzmi jak 100% przydomowy handlarz a nie jak oddział samochodów używanych przy salonie samochodowym...
@@ironbart7924 Klienci serwisują w ASO do 2-3 lat. (Ja nigdy nie byłem w ASO mimo nowych samochodów). Salony zarabiają kasę na serwisie, bo na sprzedaży bardzo mało. Więc jak klienci szybko im odchodzą (wiadomo dlaczego) to szukają innych dróg jak np to w filmiku. A, że są autoryzowanym salonem, to wiele ludzi ufa, że takie auto musi być dobre, bo przecież dealer ich nie oszuka. :)
@Iron Bart w zasadzie już zachodzi oszustwo bo podawane są inne informacje niż stan rzeczywisty. Do tego pan w rozmowie waży słowa wiec zdaje sobie sprawę co i jak.
@@darioaga1979 Ja się w aso serwisuję od początku do końca - ostatnio 8 lat.
Jeszcze nie spotkałem dobrego Reno sam to miałem i już nigdy w życiu nie kupię lepiej jeździć 20 letnią Hondą niż nowym Reno
Dziękuję Panie Jacku, świetna robota jak zawsze. Zdrówka!!
Takich sprzedawców powinno się wsadzać do więzień. Ten samochód to jeżdżąca trumna. Poza tym kłamią.
zamiast więzienia po 10 batów, a z tym więzieniem bez przesady bo na pewno tam nie byłeś i nie wiesz jak tam jest ale słusznie się gniewasz na kłamców
Mialek kiedyś identyczny przypadek. Ford Mondeo z salonu Renault z Suchego Lasu (Poznań). Niby wszystko dobrze, ale naprawiany. W serwisie Forda byliśmy i przekazali nawet dokumenty z instalacji nowych poduszek i napinaczy. Konsolę naprawili. Dzwonię do pierwszego znalezionego na serwisie aukcyjnym od naprawy konsol a on mi mówi: wszystko będzie ładnie jak panu naprawię ale niech nikt tam poduszki nie montuje bo k... głowę urwie....
Jak ktos chce dobre auto to albo samemu sprowadzać po leasingowe z Niemiec, albo od prywatnego gościa tylko trzeba być czujnym względem auta i sprzedającego
Temat z reno pokazuje że kupowanie auto spod salonu nie daje żadnej gwarancji. Około 6-7 lat temu w pewnym salonie opla oglądałem astre 2 która była bardzo słabo naprawiona, nie rozgrzebywałem już wtedy tematu. Bo tak podsumowując auto było byle jak zrobione plus kosmiczna cena. No ale takie życie. Za to co do marki toyota nie spotkałem się z takimi przypadkami żeby z kogoś oszukiwac czy idiotę robić.
No wreszcie Panie Jacku. Długo musiałem czekać na nowy odcinek. Zdrowia!
Podoba mi się piętnowanie krętaczy z salonu bo jak sprzedają nowe auta to OK ale jak się biorą za sprowadzanie złomu i niechlujnie to naprawiają a potem kłamią to już przesada. To co można pomyśleć o tych nowych autach, które sprzedaje ten sam salon?
Jakbym miał zapłacić 56 tyś za taki złom to bym się zdenerwował.
Witam panie Jacku. Takich tematów jak z tym kadjarem Mogę opowiedzieć dużo więcej, ponieważ jestem fanem motoryzacji i trochę zajmuje się tym rynkiem.Pare lat temu szukaliśmy dla żony fiata 500, trafiliśmy do wielkopolski do Kalisza tam w toyocie w programie pewne używane stała piękna 500 Po sprawdzeniu pan z rozbrajająca szczerością poinformował nas ze auto miało wycinany cały bok i wstawiany powiedział ze nie będzie mnie kłamał bo widział ze mierze ja czujnikiem lakieru, oczywiście przez telefon nie było o tym mowy ze auto było po wypadkowe, ale najlepsze było jak zona pojechała na jazdę próbna, przyjechała blada jak ściana na moje pytanie co się stało odpowiedziała ze auto nie ma hamulców blacha o blachę tarła na moje pytanie ze jak bym chciał wrócić tym autem do domu a mieszkam w Opolu, pan odpowiedział ze wpisze nam brak hamulców wpisze na protokole zdawczym auto, po prostu dramat. Z hamulcami wiąże się jeszcze jedna historia z Częstochowy gdzie pojechałem do wolkswagena po volvo s40 ta sama historia co fiata 500 pozdrawiam
Jacek często chorujesz zainwestuje w witaminę D3, wzmacnia odporność szczególnie w okresie zimowym pozdro
Do tego dorzuciłbym imbir. Polecam, sprawdzone.
@@garazklasykow i whisky też polecam
Montażysta się nie popisał z tym przejściem z Leona na defendera
Witam.
Dokładnie tak jak powiedział i nie mam tu nikogo na myśli ale Ciemnogród jedzie do salonu akurat tu Opelka
I chcę kupić fajne ,bezpieczne auto s tu dokładnie tak kryminał jak nic.
Obecnie paragraf jest za cofanie licznika w tym przypadku jak z renowką też powinien e końcu być .
Dlaczego dlatego by ludzie nie byli okłamywani!,
Okradani!
I nie ginęli na drogach z powodu partactwa januszy po garażach!!!
Super materiał , super robota
Pozdrawiam serdecznie
Osoba która wmawia nam jako klientowi , auto nie bite nie malowane uczciwe polecam ,
Kryminał.
I wilczy list.
Tęskniło sie:)
Ja 2 lata temu jechałem do tego dealera w Raszynie od siebie z Łodzi obejrzeć i kupić Fiata Punto Evo w idealnym stanie, krajowego po pierwszym właścicielu który rzekomo był pedantem. Auto miało mieć rzekomo tylko lakierowane przednie prawe drzwi z powodu uderzenia drzwiami sąsiadującego na parkingu samochodu. Reszta ideał. Po przyjeździe okazało się ze lakierowane były jeszcze jedne drzwi oraz tylny prawy i przedni lewy błonnik. Od spodu rdza na podwoziu którą zauważyła na dzień dobry moja żona która na samochodach się nie zna. Tłumików praktycznie nie było - zgnite. Łyse ośmioletnie opony itd. Niczym sie ta "oferta" autoryzowanego dealera nie różniła od tego co oferują niektórzy handlarze sprawadzajacy samochody z Niemiec, na których często wieszamy psy.
Witam Panie Jacku świetny kanał.Wszystkiego najlepszego w Nowym 2020 Roku.Pozdrawiam;)
Brawo dobra robota. ✌
Z kupowaniem używanych samochodów w autoryzowanych komisach nie mam miłych wspomnień. W trakcie poszukiwań dostawczaka wielkości ducato( chyba najtrudniej kupić coś sensownego w tym segmencie) oglądałem peugeota boxera w autoryzowanym salonie. Auto miało rok i 12500 km przebiegu było bezszkodowe i w oryginale. Niby super. Jako, że samochód był zarejestrowany wziąłem go na jazdę próbną do zaprzyjaźnionego samodzielnego warsztatu. Co się okazało samochód miał wyciąganą skrzynię biegów i miskę olejową uszczelnioną silikonem po partyzancku, a opony w samochodzie to łyse chinole. Sprzedawca oczywiście nic o ty nie wiedział, ale powiedział, że zajmie się sprawą i zadzwoni po tygodniu. Nie zadzwonił.
Drugi przypadek to fiat Ducato wystawiony w salonie renault 3 lata 80000 km przebiegu z polskiego salonu. Wg ogłoszenia i zapewnień sprzedawcy auto bezwypadkowe. Wystarczyło wykupić podstawowy raport w AutoDNA aby dowiedzieć się, że auto jest z Niemiec i było uderzone w prawy bok.
Skończyło się na nowym Citroenie Jumperze. Nie żałuję.
Tak, 78 to świetny rocznik
Skoda 105 z Sokołowa Podlaskiego już nieaktualna, kupiłem ją w poniedziałek 😎 Dość powiedzieć - warto było.
Super, gratulacje:)
I tak długo wisiała. Powiesz coś więcej?
@@warsztatbalkana Kupiłem z sentymentu, Skoda 105 to było pierwsze auto jakim uczyłem się jeździć w wieku 7-8 lat. Ta konkretna jest po renowacji, wymaga jedynie ogarnięcia pakietu startowego dla silnika tj. olej, świece, przewody, rozdzielacz itp. Będzie można ją zobaczyć w Warszawie na spotkaniach YTW. Pozdrawiam.
Z własnego doświadczenia, mogę napisac, że co najmniej dwa salony-serwisy Opla w Warszawie to typowi wymieniacze. Nie poradzili sobie z naprawą Movano z 2014r, ale to osobna historia . Wspomniany Raszyn się do nich zalicza. Wychodzi, że jak naprawiają tak i sprzedają.... szkoda . Jeśli chodzi o zakup auta z Francji, to ma Pan całkowitą racje, mam znajomego, który ściąga auta z ubezpieczalni i potwierdza, że na sprowadzeniu nieuszkodzonego auta się nie zarobi.... Z tym że on je sprzedaje jak przywozi i nie narzeka.
Przecież wszystkie auta sprowadzane zza granicy są bezwypadkowe z oryginalnym przebiegiem w dodatku po opłatach powinny być tańsze niż w Polsce, pozdrawiam ;) heh
Czesto są tańsze bo taniej sie ich na zachodzie pozbywali marże doliczali tutaj. Tyle że auta uszkodzone po całkowitej szkodzie jeszcze tańsze
@@StopTeoriomSpiskowym Akurat auto z niewielkim przebiegiem i bez szkód jest w Niemczech droższe niż w Polsce. Problem w tym, że niektórzy szacują iż nawet 90% sprowadzonych samochodów ma cofnięty licznik (niektóre po 500 tys. km - takie "cuda" też się zdarzały).
Piotr Pilinko Nie 90% a 95% każde auto które było ściągnięte z zachodu na chandel bylo albo rozbite albo kręcony a w wielu przypadkach jedno i drógie inaczej nie opłacało się przywozić. Jak to ktoś mądry kiedyś powiedział, jesteśmy zabiednym narodem żeby kupować używane samochody, może mniej prestiżowy mniejsz ale nowy i od pewnego dilera a nie pseldo dilera
@@irekkasz9320 To raczej kwestia uczciwości. Jak w zeszłym roku sprzedawałem swoje auto, to mimo tego, że napisałem w ogłoszeniu więcej wad niż zalet, a cena była raczej z tych wyższych, to sprzedałem je w ciągu kilku godzin, bo przebieg był dokładnie taki jak w rzeczywistości, a do zdjęć nie było upiększane. W sumie to nawet nie użyłem plaku by wypaćkać wnętrze, jak to robią nasi sprzedawcy...
Problem też często jest z kupującymi, którzy by chcieli za ultra niską cenę idealne auto z niskim przebiegiem. No i takie zwykle dostają - w swoim mniemaniu... A że po tygodniu silnik odmawia współpracy - cóż: cudów nie ma. Na autoscout.de zadbane nieuszkodzone auto z niskim przebiegiem nie bez powodu ma wyższą cenę niż podobnie opisany samochód w Polsce.
@Irek Kasz jak na razie kupują Polacy głównie używane. Naprawde u ciebie auto słuzy do przejażdżek? Wiesz jezeli ktoś potrzebuje auto duze to u ciebie "może mniejsze" ma kupić? Zastanów się co ty rozpowiadasz.
o samochodach używanych z Dixi-Car to można kilka książek napisać, cuda na kiju, można znaleźć historię ludzi bez problemu opisaną na różnych forach, moja koleżanka z pracy trafiła na minę z peugotem 2006, zaorać te zachłanne mendy
jak zawsze bardzo dobra robota
Zdrowia życzę!
Ta czapka tak Panu pasuje, że powinien Pan wręcz zmienić fryzurę na podobną jak wiosna nadejdzie - powaga! :)
P.S.
Oryginalny lakier na całym samochodzie, zderzak lakierowany?! Coś się gubi handlarz w zeznaniach... :D
Ja sporwadzam auta od dielerów z Niemiec i tam taki numer by nie przeszedł. Jak widać u nas wszystko jest możliwe.
Raszyn znam kiedyś oglądąłem tam z kolega opla merive , też miał być super, ale nie był
Dziekuje bardzo za ten film. Mialem akurat w planach kupic samochod w tym salonie.
Zastanawialem sie nad kilkoma ofertami z tego salonu jaki rowniez innego.
Wlasnie napisalem do nich @. Takiej tresci.
Witam.
Bylem u Państwa kilka dni temu chciałem zapoznać się z oferta samochodów używanych jak i nowych.
Miałem do wyboru kilka opcji u Państwa jak i również w innym salonie.
Dzis całkiem przypadkowo natrafiłem na film w którym Państwa salon sprzedaje Renault Kadjar.
Dowiedzieć się można z niego ze auto które Państwo sprzedają...nie ma nic wspólnego z tym o czym mówi Państwa pracownik.
Auto podobno zostalo odkupione od firmy ubezpieczeniowej po SZKODZIE CAŁKOWITEJ !!
Czy tak postępuje autoryzowany salon Opla??
I jak ja mam teraz kupić od Państwa jakiś samochód???
Proszę o jakieś wyjaśnienie tej sytuacji.
Pozdrawiam
Niech wiedza ze przez takie oszustwa beda tracic klientow. A ja chetnie sie tam wybiore i poslucham jak sie tlumacza.
Panie Jacku niech Pan zacznie brać witaminę C, bo strata każdego jednego moto dziennika jest stratą zbyt wielką aby znosić ją tak często :(
Chyba raczej B, bo ta ma większy wpływ na odporność, gdyż witaminy C i tak większość ma w nadmiarze, gdyż obecnie do wielu produktów dodaje się kwasu cytrynowego. Jeżeli ma się wystarczającą ilość witaminy C w diecie, zażywanie dużych dawek żeby się ochronić przed chorobą to jedynie efekt placebo.
#MotoDziennik brawo za zajęcie się tym Renault. Niedowierzaniem jest, że autoryzowany dealer samochodowy zajmuje się sprzedażą takich gniotów. Jeszcze rozumiem, że poda te informacje publicznie. Niestety wszystko było dobrze zatajone... Czekam na dalszy rozwój sprawy . Pozdrawiam serdecznie 👍
Nie rozumiem sytuacji Renault kadjar. W aucie zostalo znalezione szereg ukrytych wad i napraw, które sprzedawca jawnie ukrywa i kłamie. Super ale co dalej czy zostało to zgłoszone na policję za próbę jawnego oszustwa czy rozmawialiscie z dealerem o zatajonej przeszłości wypadkowej tego auta czy tylko sprawdziliśmy pochwalismy się w programie a auto kupi jakaś rodzina nie mając o niczym pojęcia. Panie Jacku co dalej z tym ogłoszeniem?
> Auto Odcinka >> prostolinijny stary Civic > sweet design .. ( .. tak jak Preludy i Accordy-Coupe z tamtych lat ) ..
> Zamiast obtłuczonego, przekombinowanego, szemranego Reno Każdżara od szemranego-dillera (czy od Bogusia Lindy..?..) > starego Civicza brać .. i dbać ..
Panie Jacku, mam ogromną prośbę do Pana odnośnie auta renaumt fluence z silnikiem 1.6 benzyna. Czu jest to dobry wybór wbrew sterotypów na temat tej marki pojazdów? Zwracam się do pana poniweż uwielbiam oglądać pana testy w znanym programie tv. I widzę, że ma Pan ogromną wiedze na temat motoryzacji.
Bardzo dobry. Auto bez szczególnego polotu, ale wygodne, nie psuje się. Czego chcieć więcej...
@@warsztatbalkana Bardzo Panu dziękuję za odpowiedź.
Też kiedyś naciąłem się na takiego pseudo dealera. Chciałem kupić Megane 3 kombi koniecznie z silnikiem 1.6. Trafił się egzemplarz w Warszawie, a że byłem służbowo w okolicach to wpadłem. Dokładnie taka sama śpiewka jak tutaj: pełna historia, oryginał lakier tylko zderzak był ponownie lakierowany. Auto miało być z polskiej dystrybucji i faktycznie takie było, ale nikt nie wspomniał że po przedstawicielu handlowym z firmy farmaceutycznej. Przebieg oczywiście skręcony ze 180 tyś na 80 tyś i oprócz zderzaka malowana była maska, drzwi, błotniki oraz dach i słupek w szpachli. Już dalej nie szukałem usterek bo i po co? I sprzedawał to dealer Renault. Żenada.
Za dużo smartbajerów, za mało motoryzacji w tych nowych autach...
Panie Jacku. Mam pytanie bardzo ważne. Czy kupując auto u takiego dealera lub w komisie możemy żądać lub prosić aby pokazali nam dowód lub dowody zakupu auta od poprzedniego właściciela?
Panie Jacku, czy mógłby Pan zrobić jakiś poradnik dla widzów jak poznać że poduszki i pasy strzeliły bądź auto miało odkręcane elementy? Na dotychczasowych motodziennikach nie byłem w stanie tego zobaczyć.
Firma Tesla,, ktora swoje pojazdy zaczela sprzedawac w 2008 sprzedaje ich obecnie okolo 100.000 na kwartal! Polecam spojrzec na akcje Tesli.
Volkswagen podobnie jak Audi, BMW i Mercedes, jak narazie jest technologicznie lata swietlne za Tesla.
Dzieki za kolejny, ciekawy material.
"obecnie okolo 100.000 na kwartal" skąd te dane?
@@mrmementofinis
www.giga.de/news/tesla-gelingt-sensation-damit-haette-niemand-gerechnet/
No to Dixi Car już u mnie jako firma sprzedająca samochody przestała istnieć.. Masakra. Jak się ktoś nie zna to może wpakować się w 💩
Zobaczcie stronę z samochodami używanymi tego salonu
dixi-car.pl/uzywane.htm
1. Czym się różni samochód "absolutnie bezwypadkowy"
dixi-car.pl/uzywane_info.htm?id=5002#h1
od "bezwypadkowego"
dixi-car.pl/uzywane_info.htm?id=5068#h1
W tym pierwszym jakoś nie zgrywa się linia tylnej lewej lampy, a w drugim...może się nie znam ale on cały się nie zgrywa...
Ja od lat, sprzedaje, i kupuje u autoryzowanych dealerow w Czechach i nigdy sie nie zawiodlem. Kupowanie auta w Czechac, a w Polsce rozni sie tym, ze (przynajmniej ja mam takie wrazenie) Czech sprzedajac tobie auto ma satysfakcje, ze ci sprzedal dobre auto, natomiast Polak ma satysfakcje, ze cie na mine wprowadzil!!! Mialem ze znajomym takie oto w Polsce zdarzenie - maliniak pisze, ze pierwszy wlasciciel, jak sie okazalo, ze to juz ktorys tam kolejny - maliniaka odpowiedz - no tak, ale w Polsce, to ja pierwszy - ale, ale, podobny przypadek czytalem nawet w polskiej prasie motoryzacyjnej - zygac sie chce, nie wymiotowac, a zygac!!!
A to już motodoradca o tym mówił. y2u.be/oyT-G5_GXPk Polecam obejrzeć przed wizytą w salonie. Auto z salonu, nawet nowe nie musi być całkiem bezszkodowe. Także nawet po zakup nowego auta z salonu z czujnikem lakieru i sprawdzić trzeba dokoła i pod spodem czy wszystko w nim działa i jak wygląda.
To nie jest pierwsze trefne auto od tego dealera. Z tego co pamiętam kilka lat temu na forum Opla była opisywana afera z Vectrą także z Dixi-Car. Wtedy sprawa oparła się nawet o centralę Opla w Polsce ale jak widać niczego się nie nauczyli. Omijać szerokim łukiem tą firmę i tyle. Skoro próbują takie auta sprzedawać aż strach jak robią serwisy. Powinni już dawno temu stracić autoryzację.
Czapa bombowa 😁
Ten pierwszy CLS z ogłoszenia to nie Shooting Brake, tylko Caravan. ;)
W filmie powiedziano, że to "kryminał" - ciekaw jestem czy coś dalej z tym będzie robione i jak się ma do tego prawo. To skandal. Kupuje się auto w salonie właśnie po to, by uniknąć takich sytuacji, bo w komisach, jak i od sprzedawców prywatnych można czasami kupić "niespodziankę", a tutaj...właśnie. Auto z naprawionymi pasami i poduszkami? NIGDY!
Nie ma nic złego w zakupie samochodu uszkodzonego + naprawie... i oszczędności 30% co do aut stojących do sprzedania niby bezwypadkowych . Wystarczy się zająć tym osobiście krok po kroku i nie ma ryzyka i zawsze na tym się lepiej wychodzi pod każdym względem . W tym przypadku Renault cena 56.900 to minimum 15tys marża kilku osób, samodzielnie to auto można wygenerować za 40tys poświęcając 2 tygodnie
"Jeśli w Hondzie ktoś jest zakochany, A SĄ TACY LUDZIE" :D:D:D:D:D
Niestety kupno używanego samochodu w autoryzowanym salonie nie daje 100% pewności, że kupimy bezwypadkowe auto. W takich przypadkach salony działają jak nieuczciwi handlarze. Sam tego doświadczyłem kupując używanego Avensisa w salonie Toyota Żerań w Warszawie. Przy transakcji nic nie wspomniano, ale jak się potem okazało cały bok był lakierowany i gruba warstwa szpachli na tylnym nadkolu. Każdy przypadek trzeba opisywać i piętnować takie postępowanie.
Spasowanie zderzaków i innych elementów karoseryjnych w autach salonowych bywa niewiele lepsze niż w tej Hani
Nowe salonowe Renówki mają nierówno spadowane reflektory, ostre plastiki w kabinie itp.
Gdyby ludzie byli bardziej świadomi i mieli odbyty jakiś kurs przed zakupem auta, można by zminimalizować tego typu akcje. W necie są fajne kompleksowe kursy jak kupić samochód, wystarczy wpisać do wyszukiwarki odpowiednie frazy.
Chcialbym, żebyście sprawdzili samochod przed zakupem, jak moge sie z wami skontaktowac?
Zazwyczaj kupuje auta używane w salonach, ale raz trafiłem na taki przypadek, zostawiałem w rozliczeniu swój poprzedni samochód ale odrazu pracownik poinformował mnie ze, bedą wycofywać licznik, to nie był już mój samochód wiec co sie tam dalej z nim działo nie interesowało mnie to, samochód który ja natomiast odbierałem miał dosyć wiarygodny przebieg bodajże wychodziło 70 tys rocznie wiec myśle ze, nie kombinowali ale doświadczenie teraz mam takie ze, nikomu nie mozna ufać dodam ze, to był salon Skody.
Staszek nie twoj interes, to nie jest blog polonistyczny !!!
Staszek Slownik podwórkowy możesz stosować u siebie, nie ruszają mnie takie teksty na takich ludzi co potrafią tylko obrażać i nic nowego nie wprowadzać do wątku wypowiedzi poprostu pluje 🖕, znalazł sie rzecznik prasowy Skody Polska, ja niestety takich spraw nie będę zamiatał pod dywan i nie boje sie prawdy, jak chcecie dowody zapraszam możemy spotkać sie w sądzie, zobaczymy kto bedzie szczekał.
Jeśli chciałby pan porozmawiać o cactusie jakie są wady i problemy i zalety po paru latach użytkowania to mogę podać numer telefonu a a jest o czym mówić, i tu moje pytanie czy mógł by pan zrobić odcinek o fabrycznych nowych autach które wyjeżdżają z salonu? W szczególności o skrzynie biegów i sprzęgło i to nie tylko chodzi o citroena tylko o JEEP i DACIA. Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia
Czytam tu komenty że takich to do więzienia itp. Lepiej po 20 batów przynajmniej nie będzie trzeba płacić na ich utrzymanie, a zanim znowu coś narobią to się grubo zastanowią.
Zuzycie energi przez wyswietlacze i nagłosnienie jest bardzo małe w porównaniu do zużycia przez napęd
Na pierwszy rzut oka widać, że to Renault było uderzone z przodu. Szpary są zdecydowanie za duże i jeszcze ta oklapnięta wycieraczka tylnej szyby, ehhh. Już sama ta wycieraczka jest usterką, o której nie poinformował sprzedawca, bo na pewno nie działa tak jak to przewidział producent.
Bazą odporności są jelita.Niech Pan zadba o florę bakteryjna.Kefir jest dobry.Nie trzeba go pić na zimno,może postać wyjęty z lodówki przed wypiciem.Kilka dni układ trawienny będzie się przyzwyczajał (mogą wystąpić perturbacje).
Ale nie ten zwykły sklepowy.
Tego dilera to do pierdla za taki złom i robienie ludzi w uja
Tak jak polityków scigają za oszustwa wyborcze...
@@StopTeoriomSpiskowym przynajmniej skazują jak premiera kłamczuszka
że kogo skazują?
Pięknie qrwa pięknie , sam Konfucjusz lepiej by tego nie ujął. BRAWO!!!!!!!!!!!!!!!
Pięknie wreszcie ktoś z sensem prawi. Sam Konfucjusz by tego lepiej nie ujął
Te komisy przy salonach to w sumie tacy sami handlarze jak małe byznesmeny na olx itp . Tak samo walonego trupa to ja obok na parkingu mam .
mało wiesz. Wiele salonów ma auta które kupione były w Polsce i mają historie dużo łatwiejszą do weryfikacji. Auta sprowadzone należy omijać:)
@@pawel6574 da się z salonu nowe bite czy z przebitymi numerami kupić także ten tego .. przerabiany temat na własnej skórze niestety .
@@EkoKolo_Katowice Tak tak, z przebitymi numerami, pewnie nawet nigdy w salonie nie byleś a gadasz bzdury:)
Kilka lat temu kupiłem citroena 5c od handlarza. Auto z holandii. Bezwypadkowe. Po oberzeniu auta, uzgodnieniu kasy facet pokazal mi i zrobił xero umowy zakupu. Wiedzialem ile na mnie zarobil i ile za auto zapłacił
Co do DixiCar kupiłem tam nowe auto i miałem z nim problem. Sprzedawca przed zakupem robił wszystko by je sprzedać. A potem zaczęły się problemy. Uszkodzony na na pierwszym przeglądzie, cieknący silnik i wiele innych. Dixi car to poprostu oszuści. Na wezwania prawnicze DixiCar śmiesznie odpisywał cedujac winę na mnie. Jak Pan panie Jacku jest zainteresowany chętnie opowiem historie.
Ten temat Renault z salonu to masakra, bo burzy jako taką wizję salonu jako uczciwego i pewnego sprzedawcy. A jeden kluczyk w autach francuskich to ważny sygnał alarmowy że kupujemy auto wcześniej zezłomowane.l
Jeden kluczyk to szkoda całkowita. Możliwe, że po dewastacji albo był sprasowany na autostradzie. Wymieniana, maska, szyba, zderzak, lampa, poduchy.
@@stekon9112 Niestety kiedyś miałem przyjemnośc kupić "bezwypadkowego" peugeota od pana policjanta z Margonina. Gość tak sobie dorabiał do pensji. A że wóz ze szrotu naprawiał częściami ze szrotu to dało to już znać po paru miesiącach. Odsprzedałem go po dwoch latach ale bez pisania bzdur że auto jest bezwypadkowe. Kupila go mloda pani ktora po kilku latach napisala maila za podziękowaniem za wóz który sprawuje sie bez zarzutu. Bałem sie tego maila otwierać bo spodziewałem sie zupelnie czego innego.
Nie wierzę że ktoś myśli że jest opłacalny import auta z na przykład: Francji, Niemiec, Austrii, czy Szwajcarii. To się samo z siebie nie kalkuluje. Zdarzy się okazja jedna na 10.000. Ale ogółem wszystko co importowane to szroty kręcone. Mieszkam w Niemczech 4 lata i jeżdżę do Polski na urlop to widzę jak po A4 zasuwaja lawety z ewidentnie mocno walonymi autami. Tutaj Niemiec dobrej sztuki wcale tanio nie sprzeda.
@Lejba Kohne no dokładnie. Jak bardzo musi to być szrot żeby się opłaciło
Skoda 105 sprzedana, z tym że auto jest po "renowacji"... Nie było nigdy tak fabrycznie malowane (dwukolorowo) a tapicerka oraz podsufitka zostały wymienione. Przebieg też nieoryginalny, prawdopodobnie wyzerowany przy remoncie.
Ciekawe co na to powie pani prezes DIXI CAR?
Pewnie nic, albo tłumaczenie, że dokładamy wszelkich starań, ale jesteśmy tylko ludźmi ;)
A co ma powiedzieć? Przecież to na jej życzenie i wolę działa firma, litości...
Powie, że ten Pan u nas już nie pracuje 😂
Symptomatyczne, że Dixi Car to był kiedyś jeden z najlepszych o ile nie najlepsze ASO Opla w Wawie. Mieli potknięcia ale i tak było nie źle na tle innych podobnych. Wiem co piszę bo wiele lat serwisowałem tam swoje auto więc wspominam ich całkiem dobrze. Opinię przez takie wałki jak w materiale można szybko stracić. Jeden i drugi pazerny koleś na dorobku i po sprawie. Jak klient kupuje auto od dilera to nie musi się znać powinie mieć pewność, że wszystko z nim dobrze a jak coś nie tak to dostanie jasną informację od sprzedającego. W innym wypadku to już są zwykli handlarze jakich pełno.
Co na to Opel Polska ? Podobny Szwindel był W tyoycie w Elblągu - afera na cały kraj była. A tu Opel nic nie reaguję ? Kogo Obchodzi Pani prezes dixi car ...
no dobra a co jesli po zobaczeniu video sprawdzilem swoj samochod i tez znalazlem podejrzany slad na desce rozdzielczej w miejscu poduszek pasazera. Samochod kupiony prawie dwa lata temu wiec troche czasu minelo i co w takiej sytuacji mozna zrobic? jak mozna stwierdzic czy to jest bezpieczne? czy lepiej to wylaczyc?
Wada ukryta
Tez bym chciał ściągnąć sobie auto z Fr są jakieś aukcje czy trzeba jechać 1.200 km i szukać tych szrotów
Jestem bardzo Ciekaw czy autor filmow kończy temat na słowach "~to mnie bardzo zdenerwowali~" czy działa z misją i są wyciąganie konsekwencje. Przecież to jest przestępstwo.. te sprawy sie kończą na tym ze oglądamy i cieszymy sie z tego jak rodak rodaka robi w konia, i cieszymy sie z tego jeszcze?
Za takie oszustwa i przekręty powinien diler taką karę zapłacić żeby musiał likwidować swoją firmę, jak można tak łgac, sprzedawać po szkodzie całkowitej, jako prawie nówka leciutko wgnieconą maską. Skandal !!!!NIKT już nie powinien z tym salonie kupować żądnych od oszustów samochodów
Panie Jacku co z Audim ktore sciagało ?
Ciekawe czy te na brytyjskie drogi sciagaja w przeciwną stronę
#KijWMrowisko
0:45 - Volvo od roku 1975 (niektóre źródła mówią o 1978, bo im części zostały) nie produkuje samochodów innych jak ciężarowe z napędem na 4 koła. To co ma to XC elektroniczna proteza takiego napędu.
P.S. ależ ten EQC paskudny. ABSURDALNIE PASKUDNY
Dlaczego nie ma ogłoszenia z trafioną renówką? W sensie link.
Kto się uprze znajdzie bez problemu. A precyzyjnie odpowiadając, bo nie chodzi o szczucie czy piętnowanie podmiotu, bardziej piętnowanie nieuczciwej praktyki.
@@warsztatbalkana Ależ jak najbardziej powinno chodzić o piętnowanie podmiotu. Chyba nikt nie wierzy, że osoba/firma zajmująca się sprowadzaniem i sprzedażą takich samochodów nie jest świadoma przeszłości tego auta. Klienci są przez z nich z pełną premedytacją oszukiwani. Jestem trochę zawiedziony Pana powyższym komentarzem.
www.otomoto.pl/oferta/renault-kadjar-1-5-dci-navi-serwis-aso-gwarancja-super-cena-ID6BYYPB.html#12682ea850
@@warsztatbalkana Wiesz wydaje mi się, że piętnowanie nieuczciwej praktyki polega na tym, że podajesz, który to cwaniaczek tak oszukuje.
@@warsztatbalkana Dodatkowo należałoby wkleić w opisie VIN takiego samochodu. Zwiększa to minimalnie szanse na to, że potencjalny kupujący znajdzie powyższy film.
@@bhaaltek O proszę, link już nie działa :/
Co do hondy to w zdjeciu na wprost widac ze lewa i prawa szpara miedzy maska jest inna... ktos chyba nadkola demontowal i zle spasowal.. albo mialo szkodę
Autokomis BEGO z Piły passat b6 kombi 170 koni sprawdzony przed zakupem okazuje się oszustwem- silniki zmieszane w jeden a prokurator nie widzi czynu zabronionego i sąd wycofuje pozew i obciąża cię jeszcze kosztami procesu..
Jaka jest różnica czy sprzedaje to zwykły komis czy dealer? Dealer to firma, która sprzedaje samochody NOWE i UŻYWANE tym się różni od zwykłego komisu, że w ofercie ma też auta nowe.
Kupując od takiego dealera używany samochód wolałbym kupić taki, który jest z POLSKI ma pełną historię pojazdu np. po leasingu, a nie sprowadzany od Francuza.
Kwestia tego, że u nas uznaje się dealera za kogoś godnego zaufania, owszem przy zakupie auta nowego TAK.
Mam też świadomość, że nie powinno się w ten sposób kłamać niestety w innych komisach to codzienność. AUTO Z ZACHODU NIGDY NIE JEST TAŃSZE OD TEGO Z POLSKI W TAKIM SAMYM STANIE.
Bo u nas ceny są zaniżone na rynku aut używanych przez ściąganie bitych aut, których tam nikt nie naprawia.
Nie naprawia nie dlatego, że jest drożej to powtarzany MIT.
Auto uderzone przy 50km/h nie tylko ma rozwalony zderzak i to nie są powierzchowne uszkodzenia, poważna ubezpieczalnia w stanach nie ubezpieczy ponownie takiego samochodu ze względu na sprawność prokuratury w USA i mentalność klienta.
Takie auto po "lekkiej kolizji" często ma uszkodzenia wewnętrzne mimo, ze tego nie widać po za tym nawet jak to wyprostujecie blacha traci swoją sztywność to tak jak z drucikiem, którego raz zegniecie a potem drugi raz pójdzie łatwiej.
NIE MASA NIE RASA TYLKO KASA ...
Dlaczego nie napiszesz ze to salon samochodów używanych????
Mam takiego jazza przed liftem nie opłaca się kupować hybrydy raczej bo to autko pali 5 litrów bez hybrydy
4:03 nie trzeba skrzyni biegów, olejów, dpf, DVD srititi, itp