Zasadniczą różnicą jest to, że zachód Polski jest położony bliżej bogatej Zachodniej Europy, więc wiele firm woli zainwestować pod Poznaniem czy Wrocławiem, bo stąd mają bliżej do klientów. Gdyby to Rosja, Ukraina i Białoruś, a nie Niemcy, Holandia i Francja były bogatymi państwami, to wówczas i wschód Polski byłby lepiej rozwinięty od zachodu.
7 років тому+13
Miejmy nadzieję, że za wschodnią granicą Polski się uspokoi i UE rozszerzy się w tamtym kierunku, wtedy zyskaliby zarówno mieszkańcy Ukrainy czy Białorusi jak i Polacy.
UE jest żywym trupem, która ma bliżej do upadku niż do jakiegokolwiek rozszerzenia się na wschód, a ponadto Rosja nigdy by nie pozwoliła na rozszerzenie się niemieckiej strefy wpływów na Ukrainę czy Białoruś. Jednak bogactwo Europy Zachodniej nie bierze z członkostwa w UE (bo to akurat jest hamulcem rozwoju), tylko z położenia blisko morskich szlaków handlowych. Tak to już bowiem jest, ze transport morski jest wielokrotnie tańszy od lądowego, a to z kolei przekłada się na wszelkie koszty dla funkcjonowania biznesu na danym obszarze.
7 років тому+6
@Czerwony Motyl. Ale dobrze płatna, albo w ogóle jakaś praca by się w Polsce B przydała.
Zapraszam na Lubelszczyznę tych z zachodu, którzy tu nigdy nie byli. Pijecie Nałęczowiankę, cisowiankę, perłę, jecie makarony lubelli, owoce i miody z lubelskiego zagłębia pszczelarskiego, ale mówicie, że tu nic nie ma a ludziom pracować się nie chce. Przyjedzcie, a zmienicie zdanie.
7 років тому+45
Najsmutniejsze jest to, że ludzie często stygmatyzują Polskę Wschodnią, mówiąc o mieszkańcach tamtych stron nieroby. Smuci to bo ludzie są pracowici, jedynie efektywność i wydajność pracy jest niska. Nałęczowianke sprzedano Nestle, a Perła też już nie polska. Na szczęście Lubella należy do polskiego Maspexu ;)
+Stać Mnie stygmatyzują ludzie nieobyci, nieświatowi z horyzontami zamykającymi się na granicy ich gminy albo województwa. Jeżdżę po kraju, zwiedzam i nie widzę takich podziałów jakie pokutują o Polsce. Co do firm, wymieniłem kilka, bo są popularne, a nie do końca oczywiste z której części Polski. Jeśli chodzi o podział na A i B, to jeśli dobrze pamiętam, wziął się z prostego planu: A przemysł, B rolnictwo. Dziś, wg mnie, to tylko podział mentalny na A i B ma miejsce.
+Adam Mehring bywam w Gdańsku przynajmniej 2 razy w roku i osobiście nie widzę, że jest tam ´lepiej´ niż w Lublinie. Świdnik czy Krasnik to małe miasta. Spójrzmy jak biednie wygląda wieś na Pomorzu w stosunku do wsi wchod. Polski. Moją intencją było wytknięcie stereotypu. Mam znajomego z wysp i o Polsce też słyszał różne dziwne rzeczy zanim przyjechał. Inny z Włoch myślał, że w Polsce nie mamy m.in. skodyfikowanego prawa.
Ja widziałem dużą różnicę. Szczególnie w stanie elewacji kamienic. W samym centrum Lublina niektóre elewacje się sypały. Gdybym chciał znaleźć kamienice w podobnym stanie w Gdańsku to musiałbym pojechać przynajmniej kilka kilometrów od centrum. Biedna wieś na Pomorzu? Wszystko zależy od powiatu. Przy okazji wszystko porównuję w tej samej lidze, więc Kraśnik został porównany do Chojnic a Świdnik do Pruszcz Gdańskiego. Nie będę przecież porównywać Łosic z Gdynią bo takie porównanie nie ma sensu.
Mieszkam w podkarpackim i jak czasem jeżdże w okolice Legnicy i jak tylko zjade z A4 i patrze jak tam ludzie zyja to sie zastanawiam czy to Polska czy Bułgaria.
A ja mieszkam w Bydgoszczy, studiuję w Poznaniu, miałam chłopaka z Podkarpacia. Jak do niego jeździłam to czułam się jakby się granica Polski kończyła dużo wcześniej. Zupełnie inne domy, zabudowa, wszędzie te kapliczki, krzyże, mentalność ludzi zupełnie inna. A Rzeszów jak na stolice województwa to wygląda jak dziura.
Ale za to Miasto Lubin ( z KGHM które daje zatrudnienie ok 100 tys osób) i ma drugie najwieksze zasoby Srebra i miedzi na Świecie jest bogatsze od całego Podkarpacia ...I tutaj jest ta zasadnicza różnica...Podkarpackie może być fajnym miejscem do mieszkania ale nie do życia...
+@Kenzo Kenzo to może pan sobie wyobrazić, co by było, gdyby doszła jeszcze bieda Kresów: gdyby nie było wojny, to do dziś wschodnio-południowa Polska wymagałaby gigantycznych części z podatków. Wystarczy wpisać do google hasło: "życie na Kresach" by znaleźć zdjęcia i wspomnienia np. "KRESY- ŻYCIE CODZIENNE- ze wspomnień Pani Anastazji Paszkowskiej": "No i przyszedł rok 1918. Wojna niby się skończyła, Konstytucja 3-Maja została uchwalona, że Polska ma być niepodległa. U nas jednak dalej bieda była i głód. (...) Ludzie chodzili latem boso, ciągle łatali jedyne ubrania i buty. Często nie było chleba a jak był to ciemny-razowy lub jęczmienny. Nie było wtedy radia ani telewizorów, ani światła elektrycznego, ani telefonów, ani samochodów. (...) Dzieci całe lato do szkoły chodziły boso a i zimą nie wszystkie miały buty. Ubierali rzeczy starszych sióstr czy braci chodziły na zmianę i te młodsze wyglądały śmiesznie (...)". ________Szczególnie, że ówczesna Polska wschodnio-południowa ma klimat zimniejszy niż np. w Poznaniu, a więc musielibyśmy wydawać olbrzymie pieniądze na pokonanie zimna: na specjalne drogi, koleje oraz lotniska, na ocieplanie budynków, na oświetlenie, na auta, ogrzewanie, ubrania itp. itd. Do tego dochodziłyby wydatki na konflikty narodościowe, może wojny z Ukrainą o Lwów, itp. oraz z ZSRR o rewolucję aż po Portugalię. Włosi do dziś nie dali rady podnieść poziomu południa Włoch, a mają przecież cały czas kapitalizm, a północ Włoch jest dość bogaty. Ale UE patrzy właśnie tylko pod kątem pozostawania jakiegoś regionu i państwa poniżej pewnego poziomu UE, a więc powinniście dostać spore dotacje z UE jeszcze długo. Szkoda, że uwalono Caracala, bo mieliśmy być właścicielem kopii linii produkcyjnej z Francji i produkować Caracale i serwisować dla siebie i na eksport. Komponenty produkowałaby częściowo Dolina Lotnicza. Inwestycje przyjdą do was, gdy będzie infrastruktura --- przedsiębiorcy mają mniejsze koszty w regionach z infrastrukturą.
Pochodzę z pod Hrubieszowa i pozdrawiam Krasnystaw ! Liczę, że wszystkie wizje się spełnią a S19, S12 oraz S17 ujrzą światło dzienne i rozwiną nasz kraj ! Pozdro
Podział na wschód-zachód to kompletny mit. Realny podział przebiega na linii większe miasta - cała reszta. Wsie na zachodzie np w woj. lubuskim czy w zachodniopomorskim to bida i bezrobocie nierzadko większe niz na podkarpaciu czy na lubelszczyźnie.
7 років тому+13
Województwa, które miały kiedyś PGR-y mają obecnie problem z wysokim bezrobociem na wsiach. Jednak tutaj chodziło o głębsze problemy. Poza tym, zachodnie regiony, jak słusznie w komentarzach już powiedziano wcześniej, są bliżej Niemiec i reszty bogatej Europy Zachodniej.
Mieszkam na północno-zachodnim Podkarpaciu i jest tu w miarę ładnie i bogato, na pewno lepiej niż w niektórych regionach zachodniej Polski, a mieszkam w miasteczku 1.6tyś. mieszkańców. Zapewne powiat tarnobrzeski i okolice to bogatsze regiony tego województwa
Województwo Zachodniopomorskie, czy tzw. Lubuskie, to zachód wyłącznie geograficznie, prawdziwy zachód geograficzno-gospodarczy, to Pomorze, Kujawy, Wielkopolska, Śląsk Górny i Opolski. Zaś na Ziemiach odzyskanych mieszkają głównie repatrianci i przesiedleńcy, którym brakowało poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji, bo nie było wiadomo na 100%, czy sytuacja polityczna się nie odwróci i znowu nie zostaną wysiedleni. Dla tego nie inwestowali i nie rozwijali się z takim rozmachem jak ziemie zachodnie, etnicznie polskie od stuleci.
Przed wojną, Polskę faktycznie można było podzielić na A i B, do czego przyznawały się władze, proponując w planie piętnastoletnim, ale faktycznie istniały trzy Polski, A, B i C, co było spadkiem po zaborach, ale nie zupełnie pokrywało się z granicami zaborów. Może potrzeba nam nowego planu?
Zastanawiam sie dlaczego autorzy materiału nie wspomnieli nic o moim regionie (Warminsko-Mazurskie) Tutaj to jest dopiero bezrobocie, do tego dochodzą regiony w których prąd jest droższy (8groszy na KW między moim powiatem a powiatami zachodnimi) to tez napewno odbija sie na gospodarce
Sam jestem z tej Polski A konkretnie Dolny Śląsk i jak ktoś mi mówi że zachodnia część Polski jest lepiej rozwinięta od wschodniej to zapraszam w okolice Jeleniej Góry Wałbrzycha do województwa zachodniopomorskiego to tam jest chyba Polska D
biedna ? -- człowiek sam wie czy jest biedny. Lepiej żyć na własnym ogrodzie z psem w budzie i świnką, krówką w zagrodzie niż szukać pokoiku do wynajęcia w jakimś zawszałym śmierdzącym mieście
Oj chłopie dobrze że ludzie nie mają takie myślenia jak Ty. Bo gdyby wszyscy myśleli tak jak Ty to dzisiaj zamiast ciężarówkami ludzie by jeździli furmankami z miasta do miasta a zamiast kąpać się w domu kąpali by się w rzece.. Wyprowadziłem się z dużego domu na wsi do "klitki" w mieście mającej 36 metrów i widzę teraz co to znaczy Życie...Wszystko w promieniu 200 metrów od bloku ..rozrywka ..kina..imprezy a jak chce trochę przyrody to mam 500 m do dużego parku... Każdy ma inny pogląd .
@@Jozix Jak pewnie wiesz, Wisła przepływa przez środek Warszawy, a jej oryginalna substancja (Praga została dołączona do Warszawy pod koniec XVIII w.) leży po zachodniej stronie.
@@blinski1 Przyjeło się że Polska wschodnia zaczyna się na wschód o wisły więc w sumie nie wiem co mi próbujesz udowodnić. Warszawa to Polska centralna i tyle.
@@Jozix Myślałem, że twoją intencją było udowodnienie, że Warszawa to polska wschodnia, jak w oryginalnym poście. Jeśli nie, to ta dyskusja zmierza donikąd:)
Jaki biedny wschod? Skoro my mieszkamy we własnych domach a warszawiacy cisną się w mieszkaniach na kredyt i jeżdźą samochodami na raty. To kto tu jest biedniejszy?
Wartościowy przekaz. Nie oszukujmy się. Dopóki nie było zmiany negatywnego nastawienia politycznego do Polski na wschód od Wisły - wspólnego kręgosłupa Rzeczpospolitej Polska mogła oddychać jednym płucem.
Trasę kolejową pomiędzy stolicą a Białymstokiem remontują do 160km/h a resztę do 120km/h tak samo kończą powoli budować S8 i budują drogę 2 pasmową w jednym kierunku z Łap do Białegostoku więc się tu trochę dzieje. Ale gorzej z przemysłem np. Takie Łapy miały jedną z najnowocześniejszych cukrowni w Polsce ale 2 czy 3 lata po dofinansowaniu (20mln) zamknięto bo była "zbyt wydajna" (dzięki wejściu Polski do unii) tak samo było z Zakładami naprawczymi taboru kolejowego w Łapach.
Uważam że gdyby nie Rzeszów , Mielec i Stalowa Wola to na Podkarpaciu byłaby naprawdę duża bieda i bezrobocie cała ta dolina lotnicza i specjalne strefy ekonomiczne które napędzają gospodarkę w tym regionie są stworzone w większości przez korporacje międzynarodowe którym zależy na dużym zysku wiadomo w jaki sposób to już można się domyśleć . To że ludzie wyjeżdżają szukać pracy w innych miastach i krajach jest oznaką tego że sytuacja na rynku pracy jest tragiczna . Uważam że to pewne działania doprowadziły do takiej sytuacji .
Austro-Węgry Data założenia: 8 czerwca 1867 Rozbiory Polski - okres w dziejach Polski i Litwy w latach 1772-1795, kiedy Rzeczpospolita Obojga Narodów za sprawą Rosji, Prus i Austrii
Sam jestem z Wielkopolski ale trochę jeździłem i zdecydowanie się nie zgadzam z tym, że wschodnia Polska wygląda najbiedniej. Największą biedę to widziałem na mazowieckich wsiach. Jak się odjedzie 40-50 km od Warszawy to jest niesamowity bród, smród i ubóstwo. Z miast pamiętam że najbardziej depresyjny był chyba Wałbrzych, bieda aż piszczała. A we wschodniej Polsce było czysto i porządnie.
Panowie, pięknie się ogląda to wzajemne spijanie z dzióbków okraszone bezsensownymi komentarzami. Jeśli celem było stworzenie niemerytorycznego kanału humorystycznego to gratuluje, pełen sukces. „W żadnym polskim mieście nie ma dworca w centrum...” a po chwili podanie dwóch przykładów takich miast.
Nie jeżdżę po kraju specjalnie, ale jak zdarzyło się parę razy to nie da się ukryć, że są różnice. W różnych regionach różnie to wygląda. W każdym razie wschód mocno ustępuje. Zabory swoje zrobiły. Ziemie zachodnie były pod Niemcami i to widać... W budynkach, organizacji pracy. Można powiedzieć, że osadnicy niemieccy wprowadzali u nas "kulturę" pracy i w ogóle kulturę jako taką. Unowocześniali każdą gałąź gospodarki, uczyli naszych pradziadków i dziadków jak pewne rzeczy powinno się robić. Wszystko było przemyślane. Rządziła ekonomia. Transport kolejowy bardzo dobrze rozwinięty - szybciej, więcej i taniej można było przewieźć koleją niż końmi, a potem samochodami. Jednak to co najbardziej rzuca mi się w oczy to jak ktoś wspomniał poniżej - zupełnie inna mentalność ludzi. Zachód Polski bardziej upodabnia się do krajów zachodnich i to zarówno w sferze ekonomicznej jak i światopoglądowej. Wschód mocno trzyma się korzeni, jest ultrakatolicki. Co ksiądz powie z ambony - święte. Osobiście ani jedni ani drudzy mi nie pasują :) Na wschodzie ludzie żyją może biedniej, ale spokojniej. Poza tym zachodniej Polski sporo ludzi jeździ do pracy do Niemc, Austrii a mieszka w Polsce (przyjeżdżają na Weekend do domu). Bliskość lepszych szlaków komunikacyjnych i dużych gospodarek takich jak niemiecka powoduje wzrost przedsiębiorczości. Do tego sami ludzie mają ambicję do działania (tak mi się wydaje)
7 років тому+4
Oczywiście mówiąc FSM miałem na myśli FSC. To tam produkowano w Lublinie......"Lublina" ;) a wcześniej Żuka.
Tak się chyba składa, że Lublin to taki wyjątek na wschodzie Polski. Potem jest Białystok i Rzeszów a potem Kielce i Olsztyn, ale w mniejszych miejscowościach...
Swoją drogą nie wiem czemu województwa Łódzkie czy Kujawsko-Pomorskie zalicza się do "Polski A/zachodniej". Miasta w centralnej Polsce, począwszy od Częstochowy, przez Piotrków, Łódź, Włocławek aż po Toruń oferują niższe standardy życia niż Rzeszów czy Lublin.
po dwóch latach co prawda, ale może ktoś jeszcze zagląda;) Dworzec kolejowy w Lublinie został postawiony w tym miejscu, ze względu na rozwój miasta;) planowano własnie rozbudować od STAREGO MIASTA, bo czasy się zmieniały, a w okolicach zamku nie było miejsca;) (czyli tego co uważa się za centrum jak to Michał powiedział) tworząc i rozwijając miasto za Bystrzycą (rzeka przepływająca przez Lublin :) ) zbudowano most i tak dalej i tak dalej;)
Szczerze jeżdżąc na większość wschodnich województw nie widzę żadnej wielkiej różnicy niż u mnie na zachodzie wielkopolski. Jedyne co to różni się trochę tylko Podlasie, oczywiście poza Białymstokiem i innych ważniejszych miejscowościach. Tak więc pozdrawiam z wielkopolski :)
Wschód jest bogatszy od Zachodu, ale całe bogactwo wschodniej Polski skupione jest w jednym mieście. W Warszawie która wysysa z reszty wschodniej Polski. Na zachodzie jest kilka średnich miast a nawschodzie są same małe oraz wielka Warszawa.
7 років тому+8
Coś w tym jest. Jednak Warszawy jako takiej do Polski Wschodniej (jak i mazowieckiego) się nie zalicza. Co nie do końca jest poprawne, bo poza wspomnianą Wawą + okoliczne miasta i np. Płockiem to mamy takie rosnące potęgi gospodarcze jak Radom. Warszawa zawyża znacznie dochody i bogactwo południowej i wschodniej części Mazowsza. Dlatego niegłupim pomysłem jest wyłączenie Warszawy z województwa mazowieckiego.
Zauwazylam jadac do Warszawy,ze kolo Warszawy widac przeskok ekonomiczny miedzy stolica a niedaleko oddalonymi miastami I miasteczkami,to Dowod, ze Warszawka dookola okrada,u nasnie jest to widoczne,az tak bardzo pochodze z Malopolski Zachodniej
Warszawa wszystkich łupie ale skoro jest takie bogactwo na wschodzie to dlaczego przyjeżdżają do pracy na zachód ( Dolny Śląsk , Wielkopolska ) 1. na wschodzie nie ma tyle pracy co na zachodzie 2. na wschodzie nie zarobi się tyle co na zachodzie 3. na wschodzie nie ma takiego dostępu do uczelni co na zachodzie
wedlug mnie zachód ma lepiej bo graniczy z niemcami i lepiej im sie opłaca zbudowac fabryke niz na wschodzie same koszty transportu ;) i tam powstaja invest parki np ziemie wolne od podatków (np invest park bolesławiec) a w takim moim Przemyślu zamiast powstawac fabryki powstaja sklepy :(
możesz mi ładnie odpowiedzieć po co ci te fabryki zachodnie na twoim terytorium? jaki w tym masz zamysł by polak np pracował dla zachodniego producenta? korzyśc ma kto? rzad, USkarbowy, korporacja, ty? ty raczej nie skoro ziemie wolne od podatków oznaczają że TY ZA NIE PODATEK OPŁACASZ to samo z dofinansowaniem uzbrojeniem gruntów pod sklep czy fabrykę i co kto płaci? ty. sklep postawili bo Urzad skarbowy zapewni ulgi od zysków gdyż takie sklepy przelewają ogromne kwoty VATu od kogo zgadnij? VAT jest w cenie podpowiem... i chyba wyjaśnione
Tak się składa, że pół życia mieszkałam w Polsce B a drugie pół w Polsce A. Zarówno w jednej i drugiej studiowalam i pracowałam. A że lubię podróżować po kraju to widzę to tak: Rzeszów rozwinął się dzięki wchłonięciu innych województw i konsekwencji z tym związanych, jak również dzięki łapówkarstwu ( ktoś powie "zaradnosci") jego włodarzy: piję chociażby do dzwiękochlonnych ścian wzdłóż pól, bagienek i zagajników, otwieranych automatycznie ścian dzwiękochlonnych przy chylącej się pustej , drewnianej chacie itp. absurdów za podatnika pieniądze. Lublin podupadł gdyż wiele firm tam upadło. Via Carpatia bardzo była i jest potrzebna ale to , że jej nie ma to są tylko polityczne rozgrywki. Koszty wysokie? Śmiechu warte gadanie, zobaczcie na skomplikowane dukty, estakady i pętle czy tunele w Alpach! Podłoże niestabilne w Polsce wschodniej? Owszem. Ale materiał do utwardzenia też mamy w kraju. Co do ludzi: 1. Zarówno na Podkarpaciu jak i w Wielkopolsce ludzie są dobrzy i zawistni. W Wielkopolsce są bardziej nieufni, zakompleksieni wobec Niemców ale potrafią mocno zaryzykować dla małego sukcesu w biznesie. Szkolnictwo jest na nisko-średnim poziomie zarówno uczelnianym jak i niższym. Wielu specjalistów (pozostałość po dużych firmach) którzy nie potrafią się zintegrować dla osiągnięcia spektakularnych polskich wielkich inwestycji. Teren pojezierzy często niezmelioryzowany ( woda na polach uprawnych wiosną, zimą i jesienią). Stare , ceglane grożące zawaleniem rudery znaleźć można w każdej miejscowosci lubuskiego, wielkopolski, dolnośląskiego czy zachodniopomorskiego. W Polsce B , zwłaszcza na Podkarpaciu wykształcona w Krakowie, Wroclawiu czy Warszawie kadra wyjechała "za chlebem" z kraju. A że krew nie woda to założyli tam rodziny, dzieci w angielskich czy niemieckich szkołach , więc trudno wracać. Te piękne zostawione w kraju domy często stoją puste. Po kilkunastu latach ten i ów wraca ale dom to nie wszystko, trzeba coś robić. Tutaj ludzie są bardziej otwarci i przyjaźnie nastawieni do obcych. Podróżujący tego na stacjach benzynowych nie zauważy gdyż sieci wymagają pewnych standardowych zachowań. Wschód Polski ożywiłyby technologie i rynek dla krajów zza Buga. A zachód większa integracja społeczna. Mam wrażenie, że pod niemieckim (pruskim) butem musieli wiele znosić, stąd taka obsesyjna wręcz nieufność nawet względem współziomków. Sorry , że się tak rozpisałam. Pozdrawiam.
3 największe miasta Polski-Kraków,Łódź i Warszawa-leżą na wschodzie. Więc nie wiem,czemu nie ma dużych miast? 3:25 Co do rzeczy ma PKB per capita. Średnie zarobki brutto: Kujawsko pomorskie 3 765 zł Lubuskie 3 820 zł Zachodniopomorskie 4 075 zł Mazowieckie 5 300 zł Lubelskie 3 910 zł Podlaskie 3 871 zł Poza tym,na zachodzie Polski jest więcej różnych dyrektorów itd. zawyżających średnią.
Panowie bredzicie co do tego że PO chciała budować ViaCarpatie. Tak się składa że to przez 2 europosłów właśnie z PO młodego wałęsy i pani pitery ta droga nie jest budowana. Tej dwójki stanowcze NIE utrąciło finansowanie budowy kilka lat temu.
Jaki macie stosunek do gospodarki? W sensie uważacie, że państwo powinno mieć wysoki budżet w celu realizacji inwestycji, gwarantować świadczenia socjalne itd, czy raczej optujecie za państwem minimum, gdzie podatki są niskie, rynek pozbawiony regulacji, a państwo dysponuje pieniędzmi w sposób ograniczony?
Bardzo przyjemnie Was się słucha , mam nadzieję ,że minister Morawiecki " pociągnie temat Kwiatkowskiego " w końcu głównie to Wasz region dał mu ten stołek :) Pozdrawiam i oby więcej na UA-cam takich filmików .
Oj panowie nie narzekać mieszkam niedaleko Białej Podlaskiej w 97 do wawy maluchem jechalem 1,5 h dziś passatem prawie 2h odemnie z pod domu 143 km pod pałac kultury Jaka bieda zajedz na wsie wyglądają jak dzielnice willowe biedy niema tylko na rzeka nie tradycyjne Polaka
Północno wschodnia polska nie jest aż tak biedna. Szczególnie mam na myśli Olsztyn, który bardzo szybko się rozwija. Najgorsza sytuacja jest na Podlasiu i przy samej granicy z Białorusią. Ciężko też jest jakoś pomóc właśnie miastach przy granicy.
I wo ja jestem rodowita lublinianka I patrze na to wszystko I coraz to wiekszym zazenowaniem ze w Polsce sie tak lekcewazy miasma we wschodniej Polsce tego w innych krajach nie ma znam to poniewaz mies kam w Niemczech chociaz ten podzial miedzy Wschodniej I Zachod jest obecnie minimally .Take nie wim kto to wymyslil ten podzial na A iB to jest chore dzieki tez ludzi.Radze tez przeczytac ksiazke o Kresach przez ta gravies przez ruskich stracilismy najlepsze najbogatsze ziemie znacznie bogatsze nix Slash bo tam jest wegen I rope tak ze Polski zachodnia jest bardzo biedna tylko nie wiem komm tak to odpowiada zeby fabryki czy zaklady byly budowane w Polsce A wybudujcie tez wPolsce wschodniej I nie be die gadki ze tu jest biedniej bo to nie prawda to samo jest z drogami w Polsce B sa owiele lepsze to samo z tym pseudo autostrada mi smiechu warte to nie autostrada tylko drogi szybkiego ruche take w zPolsce nie ma autostrada. I przeestancie sie osmieszac z ta budowane tego central negotiate lotnisku ja sie bardzo ciesze ze jest lotnisku w Lublin ie on powinno by c wczesniej wybudowane nix w Rzeszowie ze wzgledu na duza ilosc ludzi iteraz te lotnisku dookola Warsaw powinno sie rozwijac a nie likwidowac lot I napelniac Warsaw I ponies mowic ze jest duo ludzi zlikwidujcie lotnisku w Warszawie niech ludzi dojezdzaja do sasiednich I be die dobr ze I forsythia sie zaoszczddzi nicht tam w tej Polsce A niema special ego tak ja ktos tam zrobil ten podzial ipisze ozaletach tej czy tej Polski I nie ma Co mowic ze my wybieramy pis w Lublin tez ludzi glosowali na PO take taking glupot nie monza juz sluchac.
Bogactwo to tylko przemysł, wielkie aglomeracje, drapacze chmur, autostrady. Ale lasy i pola też są potrzebne. Czasami zwyczajnie chce się rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
5 років тому
Tylko powierzchni calej Polski Wschodniej nie trzeba zaorać i pozostać by porosła ją nieprzenikniona puszcza. Parki narodowe, agroturystyka, piękne widoki, sektor turystyczny, odbudowa zabytków i zamków....ale i tak potrzeba miast z miejscami pracy. A sama turystyka nie utrzyma wszyskich. Potrzeba usług i przemysłu bo rolnictwo by było konkurencyjne musi się automatyzować (niekoniecznie stawać bardziej chemiczne) ale finalnie potrzeba o wiele mnie osób tam pracujących i wtedy będzie opłacalne. Zatem tak, potrzeba inwestycji a ich symbolami są zakłady, dobra komunikacja i biurowce:)
4:52 GAZ nie jest produkowany w PL, a Intrall dawno już upadł. Teraz w tej fabryce Tymiński robi krótkie serie samochodów Honker na zamówieni wojska, kilka tygodni temu było info, że produkował coś dla Nigerii(?).
Mieszkam we Wrocławiu i spotykalam ludzi z Polski Wschodniej, czasami czytam co tam wypisują ludzie ze Wschodu na forach i mój wniosek jest taki: że Polska Wschodnia jest biedniejsza, bo Wy więcej filozofujecie niż robicie, podczas gdy w Polsce Zachodniej ludzie więcej robią niż filozofują. U nas na Zachodzie nie ma takich dyskusji i tematów ani w rozmowach prywatnych ani w przestrzeni publicznej jak: jesteśmy lepszymi czy gorszym Polakami, tematy o Żydach, LGBT czy innych rasach. U nas nikt nie zajmuje się tym czy gej, Żyd czy mieszkaniec ze Wschodu, Zachodu, Chin, Niemiec czy Rosji to ktoś lepszy czy gorszy itp. U nas ludzie dyskutują o zarabianiu, pracy, biznesie, podatkach i ostatnio o tym jak PIS kradnie nasze podatki. Zachod jest otwarty na innych ludzi i nie widzi w nich zagrozenia a ciekawosc. Wiele razy słyszałam, ze Wrocław jest miastem otwartym dla wszystkich, bo każdy czy z Polski czy z zagranicy kto przyjedzie, czuje się tu dobrze i jest szanowany. Wyjątkiem są ludzie ze Wschodu, którzy zaraz podkreślają swoją wyższość jako Polaka nad innymi Polakami. Gdybyście Wy tam na Wschodzie bardziej zainteresowali się gospodarką, rozwojem firm, biznesem, podatkami i dumali co tu otworzyć i na czym zarabiać pieniadze, zamiast dumac o historii, przeszlosci i innych dyrdymałach, to by dystans między Wschodem a Zachodem zmniejszył się. Bo czego Wam tam brakuje by być bogatym? Hiszpania otworzyła sobie wielkie plantacje na pustyni i sprzedaje pomidory na całą Europę i kosi kasę, Izrael żyjąc na pustyni stał się światowym zagłębiem firm IT i nowych technologii IT A wy mając wody pod dostatkiem nie możecie rozwinąć się w jakiejś gałęzi gospodarki bo co? Bo były zabory, wojny itd?
Tak,bo zachód Polski jest bogaty. Średnio kilkaset złotych więcej,ale np.wynajem we Wrocku jest dużo droższy niż w Lublinie. Poza tym,na zachodzie średnia jest bardziej niemiarodajna poprzez zawyżające wyniki zarobki prezesów spółek. Wiesz,że zarobki np.w powiecie Biała Podlaska są wyższe niż np. w Sosnowcu,Włocławku,Częstochowie,Legnicy,Kaliszu,Słupsku,Gorzowie wiel.,Rudzie Śl.,Skierniewicach,Grudziądzu,Lesznie czy Piotrkowie Trybunalskim?
Ja dzielę Polskę na prawdziwą Polskę i na nie prawdziwą. Najbardziej to mnie denerwują ludzie, którzy mówią, że Gdańsk na przykład jest bardziej rozwinięty niz Lublin. GDAŃSK BYŁ NIEMIECKIM MIASTEM A WIADOMO ŻE NIEMCY BYŁY KIEDYŚ BARDZIEJ ROZWINIĘTE OD POLSKI. Tak samo jak Wrocław, Szczecin itd. Jak tak patrzę na te wsie na zachodzie to mi się słabo robi. Tylko bezrobocie.
Nie wiem jak w innych miastach ale z kolei w Zamościu dworzec PKP masz relatywnie blisko starówki a na dodatek przed nim centralnie jest przystanek MZK
Drodzy prowadzący popełniliście błąd mówiąc że PKB per capita w Polsce zachodniej jest 2 razy wyższe, a nie żyje tam dwa razy więcej osób. Otóż per capita oznacza w przeliczeniu na jedną osobę a więc nie ma znaczenia w której części kraju żyję więcej ludzi.
Ja jestem z Lubelszczyzny i osobiście nie uważam żeby tutaj była bieda. Przez pół roku mieszkałem w województwie łódzkim, mam teraz porównanie i dla mnie tam jest większa bieda niż u nas
6 років тому
Wg danych Eurostatu na Lubelszczyźnie jest biedniej niż gdziekolwiek w Polsce.
Tylko, że lubuskie jest małym województwem, i jest na 9 miejscu w Polsce pod względem zarobków więc nie jest tak źle, a poza tym jest tam wiele firm z Niemiec więc i ludzie mają gdzie pracować, a co do wiosek to się nie zgadzam, gdyż Niemcy zostawili sporo ładnych budynków i co najważniejsze nie drewnianych ;)
blabla51 Nope. Mamy wyraźnie zarysowany trójkąt dużej gęstości zaludnienia z podstawą na południu kraju i wierzchołkiem na wybrzeżu (woj. Pomorskie). Mniejsza gęstość zaludnienia charakteryzuje woj. Zachodniopomorskie, Lubuskie, Warmińsko-Mazurskie, Podlaskie i częściowo Lubelskie. Mamy tu więc zarówno regiony zachodnie, jak i wschodnie.
W kwestii wyludniania miast... Statystyka oparta na danych meldunkowych. Przykład: Osiedle Tysiąclecia w Katowicach. w ciągu 5 lat przybyło ok 1500 mieszkań, z czego większość zamieszkana. Większość samochodów posiada rejestracje spoza Katowic. Uważam że obowiązki meldunkowe, GUS itp. nie sprawdzają się. Jeżeli chcielibyśmy się przyjrzeć rzeczywistości, wystarczą dane logowania z BTS-ów.
co prawda nie jestem ze wschodu tylko z południa (Małopolska) ale moje województwo rozwija się w ekspresowym tempie i gdy np wyjedzie się do Świętokrzyskiego i porówna się chociażby dworce kolejowe tu i tutaj to jest ogromna różnica, wręcz przepaść a przecież to prawie centralna Polska
Zasadniczą różnicą jest to, że zachód Polski byl pod Prusami a Wschod pod Moskalami. Niemcy mieli rzady prawa, ochrone prywatnej wlasnosci, pro-byznesowe podejscie. W rosyjskiej kulturze tego nie ma. Popatrzcie na mape sieci kolejowych w Polsce i porownajcie z mapa granic miedzy zaborcami.
Urodziłem się i mieszkam od zawsze w zachodniej Polsce. Jednak szczerze powiem, że znacznie bardziej podoba mi się wschód. Powiem więcej - od Poznania im dalej na zachód tym większy syf. Wschód jest dla mnie jakiś taki znacznie bardziej "polski", ładniejszy, ciekawszy, bardziej rdzenny. I ludzie jacyś milsi, bardziej ucywilizowani, mądrzejsi. A statystyki się nie liczą - komfort życia na wschodzie niczym się nie różni od życia w zachodniej części. Jedźcie w lubuskie albo zachodniopomorskie - poczujecie się jak w PRLu.
Dużo ludzi ze śląska jeździ pracować na zachód, w tym część miała niemieckie paszporty więc już od lat 90 tam pracowali. No i też inwestycje z z zachodu, Niemcy lokują swoje firmy też na dawnych ziemiach niemieckich. Na wschodzie jednak to nie dociera, tutaj są bardziej rolnicze tereny i całkiem inna mentalność. Ludzie są bardziej ciepli, gościnni.
No właśnie to nie wina Węgrów oni mieli podobną historię jak Polska. Raz byli pod panowaniem Imperium Osmańskiego a raz pod panowaniem Austri dopiero w 1918 odzyskali niepodległość
Urodziłam się w Lublinie, potem przeprowadziłam się z rodzicami na Śląsk. Największe dysproporcje widać w mentalności ludzi, mam wrażenie że na wschodzie ludzie są bardziej sfrustrowani, głównie przez brak miejsc pracy, a także przez niskie płace. Lublin podupadł po zamknięcie FSO, wielu ludzi straciło wtedy pracę, miasto nic wtedy nie zrobiło, aby pomóc tym ludziom, padł jeden z największych zakładów przemysłowych w tym rejonie. Na przestrzeni kilkunastu lat widzę, że sytuacja się poprawia, może nie znacznie, ale jednak. Zastanawia mnie po co w Lublinie wybudowano tyle galerii handlowych skoro ludzie tam nie są na tyle bogaci, aby w nich rodzić ciągle zakupy. Jedyny plus dla Lublina jaki widzę to lepsza i nowocześniejsza komunikacja miejska niż na Śląsku, ale żeby nie było za kolorowo to drogi to porażka, szczególnie połączenie Rzeszów- Lublin i Lublin- Warszawa...
7 років тому
Na szczęście do 2020 ma być gotowa S17 od Lublina do stolicy.
o własnie pierwszy raz to słysze jak ktos o tym mówi wszyscy szukaja przyczyn dlaczego taki duzy kraj w europie nie jest bogaty bo rosja komuna wojna itd . Pierwszy raz powiedzieliscie przynajmniej ja nie słyszałem jak wybuchła rewolucja przemysłowa POLSKI NIE BYLO jak tworzyła sie klasa srednia która jest najlepszą bazą podatkową i z tego bierze sie bogactwo i zasilaa budżet w dużej czesci to POLSKI NIE BYŁO !!!!!!
Gorzej niż "NIE BYŁO" - bo jeszcze dodatkowo krwawiła w powstaniach, a ginęły w nich, były wywożone na Sybir lub uciekały na emigrację właśnie głównie zalążki klasy średniej.
Gdziekolwiek w historii pojawia się Rosja, tam powstaje bieda xd A tak szczerze, to byłem na lubelszczyźnie blisko granicy z Ukrainą i właściwie nie poczułem różnicy.
Chyba wam się pomyliły kierunki świata panowie, Warszawa jest na wschodzie, samo mazowsze to 20% pkb (tyle co ukraina). To na wschodzie polski jest największa giełda w europie środkowo wschodniej. Zgodzę się że jest więcej dysproporcji niż gdzie indziej ale nie jest to bieda. Co do infrastruktury to niestety jest to palący problem, z drugiej strony jest już wiele nierentownych lotnisk.
Kraśnik- fatalne położenie dworca kolejowego.Daleko od centrum kraśnika starego. Rozebrano bocznice od fabryki, którą można by wykorzystać po wybudowaniu peronu do połączeń kraśnik fabryczny - lublin. Tu dało by się już dojść na piechotę jeśli peron byłby w okolicach biedronki na ul. Urzędowskiej. Teraz tam jest las. A lublin myśli o kolei metropolitarnej.
Kiedys w polskim sklepie w Monachium...chcialem zrobic zakupy jedzonka na Wigilie...bo z córeczka mialo byc tradycyjnie. Znajoma z Kanady wyslala mi nawet liste "najwazniejszych rzeczy"..wiec mialem latwo..wchodze do sklepu i czytam co mi potrzebne. A kobieta ze zloscia i niechecia "NIE MA!!!!"...i tak ze 30 razy...nic nie bylo co bym chcial...juz prawie wyszedlem ale jakis starszy pan co wchodzil z piwnicy po schodach kreconych ze skrzynka...mnie cofnal. "A czym moge panu sluzyc? Prosze mi pokazac co pan by chcial kupic?"...i po 10 minutach mialem pelne dwie torby i do tego "Misia", czasopismo dla dziecka. Pytam na koniec .."a jak to mozliwe, ze ta pana sprzedawczyni nic dla mnie nie miala?". On na to: "Wie pan..to straszne. To jest moja zona. Ale ona jest z POLSKI B!!!!..z Siedlec..a ja z Poznania. Jej sie nie da niczego nauczyc. A ja to jak by tu nawet jakis Chinczyk wpadla niechcacy zapytac o ulice to bym go "z torbami puscil".
Może ze statystyk wynika, że Polska wschodnia i jest biedniejsza, ale o niebo piękniejsza od zachodniej. Okej w kwestii dużych miast się nie wypowiadam ale suburbia, wolne tereny i małe miejscowości są o niebo piękniejsze na wschodzie. Na zachodzie takie tereny mało zurbanizowane to aby łajnem jebią i monotonia w polu, co pewnie przekłada się na właśnie wyższe PKB na ironie. Pozdrawiam z małej pod lubelskiej wsi :D
To jest trochę tak jak np. Europa zachodnia vs Polska albo Europa vs Afryka. Pieniądz robi pieniądz i raz powstałych różnic praktycznie nie da się zniwelować. Niemcy mają identyczny problem - pompują gigantyczne kwoty na wschód kraju i nadal nie są w stanie wyrównać gospodarki ani poziomu życia. Po prostu Ci najbardziej zdolni, najbardziej przedsiębiorczy ludzie ze wschodu przenoszą się ze swoim kapitałem na zachód kraju bo tam więcej zarobią i to koło cały czas samo się nakręca. Inne porównanie - kluby piłkarskie. Kluby z niskim budżetem nie mają szans z tymi bogatymi jeśli patrzeć długoterminowo. Mogą wygrać mecz raz na jakiś czas bo to jest sport, ale każdy talent z biedniejszego klubu jest podkupywany przez te bogatsze i docelowo w klubach bogatszych zawsze są lepsi piłkarze, trenerzy, lekarze, menadżerowie. Bogaty klub ma sukcesy, więcej zarabia z samej gry, z kibiców i sponsorów. I tak w kółko. Mentalność ludzi też gra rolę. Pochodzę z wielkopolski i gdy jadę w inne rejony Polski i widzę te nieużytki, zaniedbane budynki, brak porządku na posesjach albo w przestrzeni publicznej to mnie krew zalewa. Jak można tak żyć? Ile czasu zajmuje pomalowanie płotu, poprawienie odpadających tynków, przycięcie drzew, zasianie trawnika czy zrobienie chodnika choćby z polnych kamieni? Klasa ziemi jaka u nas jest normalnie wykorzystywana w rolnictwie potrafi w innych regionach leżeć odłogiem. To są fakty. Statystycznie ludzie są w Wielkopolsce bardziej zaradni jeśli chodzi o pracę, własną działalność i o radzenie sobie z zarabianiem. Tu jest częściej spotykane takie podejście, że ludzie pracują na etacie, prowadzą swoją działalność i jeszcze dorywczo łapią dodatkowe prace jak jest okazja. Albo pracują stale na dwóch etatach. Bo często mają dom czy mieszkanie na kredyt i chcą go jak najszybciej spłacić. Póki mają zdrowie i siły to chcą się ustabilizować, "dorobić" i spłacić zobowiązania w banku. W innych regionach Polski ludzie częściej wolą wieść spokojniejsze, mniej zabiegane życie. Spędzają więcej czasu z rodzinami, żyją wolniej, mniej stresu, mniej nadwyrężania zdrowia. A gdy biorą kredyt nie spieszą się ze spłatą go do przodu, bo po co. Widać to też świetnie jak są do wzięcia jakieś środki czy dotacje - w Wielkopolsce to znika na pniu i ludzie się ścigają kto pierwszy, w innych województwach potrafią te środki być niewykorzystane, mimo tego że beneficjentom oferuje się lepsze warunki. Później żeby tych pieniędzy nie zwracać, to na ostatnią chwilę przesuwa się je do prężniejszych województw. W zeszłym roku były duże środki na organizację obozów dla dzieci - więcej niż połowa wniosków w Polsce była z samej tylko wielkopolski. Czyli wyuczona i wpojona od małego zaradność i przedsiębiorczość też gra rolę. I żeby nie siać hejtu - nie twierdzę, że ludzie ze wschodu są gorsi czy leniwi. Po prostu człowiek uczy się i dostosowuje na podstawie tego do tego co widzi dookoła. A jak trafiają się ludzie ponad przeciętną, którzy mają naoczne porównanie jak to wygląda (np. studenci) i chcą więcej to wyjeżdżają czy to za granicę czy na zachód kraju. Bardzo dużo studentów po studiach w Poznaniu, Warszawie czy Wrocławiu już tu zostaje.
Warto wracac do tego tematu. W miedzyczasie trzeba walczyc z negatywnymi stereotypami i kreowac pozytywny wizerunek. Moj blog "Is country the new black ?"stereotypyblog.wordpress.com/ Pozdrawiam - emigrant zDolnego Slaska.
Mnie ciekawi czy różnica w PKB na mieszkańca między wschodem a zachodem nie bierze się po prostu z różnicy w poziomie urbanizacji i innego rozkładu zatrudnienia pomiędzy sektorami gospodarki i czy w porównaniu zarobki w danej branży np. w stutysięczniku w Polsce B nie okazałyby się podobne do zarobków w tej samej branży w stutysięczniku w Polsce A (pomijam dawne woj. katowickie). Np. porównanie Lublina z Bydgoszczą (to akurat nie stutysięczniki ale ze są ze sobą zbliżone pod względem liczby mieszkańców).
7 років тому
Powierzchni biurowej, siedzib firm globalnych jak i instytutów badawczych jest więcej na zachodzie Polski. Przykładem jesteśmy my, wyjechaliśmy na studia do Krakowa bo tutaj ośrodki naukowe są na europejskim poziomie (oczywiście zawsze trzeba się rozwijać i piąć w rankingach ale jest dobrze). Nawet w obrębie dużych miast Polski Zachodniej nie ma równości. Lepiej zarobisz w Warszawie (około 5,3 tys. zł) niż w Poznaniu (4,5 tys. zł) czy Bydgoszczy (3,5 tys. zł). forsal.pl/galerie/910602,duze-zdjecie,1,ranking-wynagrodzen-w-najwiekszych-miastach-polski.html
Jest więcej biur, siedzib firm i instytutów badawczych bo jest więcej dużych miast i ich średnia wielkość też jest większa. Lepsze uczelnie bo im większe miasto tym lepsza renoma uczelni (no może z wyjątkiem Łodzi vs Wrocławia i nie wiem jak wypada UJ względem UW). Porównując Warszawę i Poznań nie zachodzi zależność im dalej na zachód tym lepsze zarobki tylko im większe miasto tym większe zarobki. Pokazałeś po średniej z trzech miast w sektorze przedsiębiorstw. Sektor przedsiębiorstw to szerokie pojęcie bo jest wiele branż i różnych zawodów z tym związanych. W przemyśle maszynowym raczej zarabia się więcej niż w przemyśle spożywczym. O ile w przypadku Warszawy w danym zawodzie, na danym stanowisku, z danym stażem pracy raczej faktycznie zarabia się więcej niż w innych mieście przy tych samych parametrach bo koszty życia inne niż w reszcie Polski to w przypadku porównania Bydgoszczy z Lublinem wyniki mogły by być ciekawe.
Najprościej zwalić winę na historię, czy położenie geograficzne. Japończycy wręcz marzą o takich spokojnych terenach jak polska wschodnia, do osiedlenia i rozwoju przemysłu, co chwilę mają katastrofy spowodowane przez żywioły i jakoś nadal potrafią utrzymać się w czołówce światowej potęgi pomimo tylu strat. Jak masz dwie sprawne ręce, dwie sprawne nogi i w miarę przeciętnie inteligentny to nie ma wytłumaczenia dlaczego jesteś biedny. Moja rodzina zamieszkuje wymienione przez was tereny, ja mieszkam od urodzenia na śląsku więc mam porównanie, a wygląda to tak, że każdy kto miał styczność z tymi ludźmi (ze wschodu), wie że większość ma zrytą mentalność i to cała przyczyna. Tak jak napisałem na początku, najlepiej szukać winnych dookoła, że bliżej ukrainy, że dalej od niemiec, że krzywo słońce świeci, że wiatr wieje za mocno i chuj wie co.
Bolesławiec i oscienne Opole itd tam poniemieckie budynki wszystko takie byle jakie Niemcy wszystkie firmy pchają na ziemię poniemieckie. Stek bzdur jak ktoś jeździ po kraju to widzi.
Polska wschodnia, biedna? Też tak myślałem, aż nie pojechałem na "ziemie odzyskane", a zachodnio pomorskie, szkoda gadać, Białoruś lepiej wygląda niż tamte tereny.
Proszę pamiętać że nawet w okresie między wojennym Mazury mimo że Niemieckie to należały do biednych rejonów Rzeczy bo nie było tam przemysłu tylko rolnictwo i uprawy buraków cukrowych w rejonie mierzeji wiślanej. Granice między Carska Rosja a Niemcami nawet wyznacza budownictwo tj drewniane domki a na zachodzie z czerwonej cegły . Gdyby nie powstały modernizację w okresie międzywojennym czy później to do teraz byśmy mieli podział granic chociażby na standardy szerokości szyn.Według mnie jeżeli chodzi o Pomorskie chociażby to uważam, że najbogatsze miasto to Gdynia bo bardzo dużo osób pracuje tu z Mazur oraz Wejherowa i w małej ilości z Gdańska
To bujda taki Rzeszów jest bogatszy niż jakaś Zielona Góra. Weźcie takie Szczeciny Koszaliny inne wioski. Poza wybrzeżem (turystyka), Poznaniem i Wrocławiem, zachód polski to bieda, aż piszczy. Z taką doliną lotnicza pod Rzeszowem nie ma co porównywać. Wystarczy popatrzeć na zadbanie domów na podkarpaciu i na Dolnym Sląsku
Ale pierdolisz. Wyjmij kija z dupy. Wy z polski wschodniej macie dziwne kompleksy, musicie się dowartościować w jakiś sposób, wiec szukacie dziury w całym w zachodniej części kraju. To ze wschodniej polski ludzie częściej jeżdżą za granicę do pracy.
Marcin Jakiś no tak,bo na BOGATYM zachodzie Cebulandii jest tak bogato,że aż Niemcy i Francuzi przyjeżdżają do was zarabiać. Sam wyjmij kija z dupy. Częściej? Popatrz na statystyki i się wypowiedz.
@@marcinjakis4786 Ludzie z Polski wschodniej mają kompleksy? Tak,a ciągłe nazywanie innych części kraju "B" nie jest kompleksem? A tworzenie memów o Podlasiu nie jest kompleksem i próbą dowartościowywania się? A tworzenie jakichś sztucznych linii w kraju nie jest kompleksem? Szukanie dziury w całym? Jakiekolwiek zwrócenie uwagi na waszą bidę to szukanie dziury w całym? Wy na tym zachodzie jesteście pełni kompleksów,przyszliście z lepianek do murowanych domów i się śmiejecie z byłego centrum. A prawda jest taka,że Warszawa i Kraków leżą na wschodzie/w centrum,a wy na zachodzie gówno macie i jesteście jedynie kolonią Niemiec.
Polska Wschodnia jest piękna, klimatyczna, spokojna blisko natury i naszej ziemi, właśnie na tym polega jej urok pozdrawiam ze Szczecina
Sratatata...bzdety.
Szczególnie ekologiczny jest brak łazienek w wielu gminach na wschodzie Polski
Szkoda że te wastoczne prostaki głosują na PiS czym niszczą ten kraj.
Zasadniczą różnicą jest to, że zachód Polski jest położony bliżej bogatej Zachodniej Europy, więc wiele firm woli zainwestować pod Poznaniem czy Wrocławiem, bo stąd mają bliżej do klientów. Gdyby to Rosja, Ukraina i Białoruś, a nie Niemcy, Holandia i Francja były bogatymi państwami, to wówczas i wschód Polski byłby lepiej rozwinięty od zachodu.
Miejmy nadzieję, że za wschodnią granicą Polski się uspokoi i UE rozszerzy się w tamtym kierunku, wtedy zyskaliby zarówno mieszkańcy Ukrainy czy Białorusi jak i Polacy.
UE jest żywym trupem, która ma bliżej do upadku niż do jakiegokolwiek rozszerzenia się na wschód, a ponadto Rosja nigdy by nie pozwoliła na rozszerzenie się niemieckiej strefy wpływów na Ukrainę czy Białoruś. Jednak bogactwo Europy Zachodniej nie bierze z członkostwa w UE (bo to akurat jest hamulcem rozwoju), tylko z położenia blisko morskich szlaków handlowych. Tak to już bowiem jest, ze transport morski jest wielokrotnie tańszy od lądowego, a to z kolei przekłada się na wszelkie koszty dla funkcjonowania biznesu na danym obszarze.
@Czerwony Motyl. Ale dobrze płatna, albo w ogóle jakaś praca by się w Polsce B przydała.
@ Polska B to Kujawy,Lubuskie,Pomorskie i Zachodniopomorskie
No proste,nic dodać nic ująć. Tyle w temacie.dobranoc.
Zapraszam na Lubelszczyznę tych z zachodu, którzy tu nigdy nie byli. Pijecie Nałęczowiankę, cisowiankę, perłę, jecie makarony lubelli, owoce i miody z lubelskiego zagłębia pszczelarskiego, ale mówicie, że tu nic nie ma a ludziom pracować się nie chce. Przyjedzcie, a zmienicie zdanie.
Najsmutniejsze jest to, że ludzie często stygmatyzują Polskę Wschodnią, mówiąc o mieszkańcach tamtych stron nieroby. Smuci to bo ludzie są pracowici, jedynie efektywność i wydajność pracy jest niska. Nałęczowianke sprzedano Nestle, a Perła też już nie polska. Na szczęście Lubella należy do polskiego Maspexu ;)
+Stać Mnie stygmatyzują ludzie nieobyci, nieświatowi z horyzontami zamykającymi się na granicy ich gminy albo województwa. Jeżdżę po kraju, zwiedzam i nie widzę takich podziałów jakie pokutują o Polsce. Co do firm, wymieniłem kilka, bo są popularne, a nie do końca oczywiste z której części Polski. Jeśli chodzi o podział na A i B, to jeśli dobrze pamiętam, wziął się z prostego planu: A przemysł, B rolnictwo. Dziś, wg mnie, to tylko podział mentalny na A i B ma miejsce.
+Simon S Produkcja:
Nałęczowianka Sp. z.o.o.
Bochotnica 5
24-140 Nałęczów
+Adam Mehring bywam w Gdańsku przynajmniej 2 razy w roku i osobiście nie widzę, że jest tam ´lepiej´ niż w Lublinie. Świdnik czy Krasnik to małe miasta. Spójrzmy jak biednie wygląda wieś na Pomorzu w stosunku do wsi wchod. Polski. Moją intencją było wytknięcie stereotypu. Mam znajomego z wysp i o Polsce też słyszał różne dziwne rzeczy zanim przyjechał. Inny z Włoch myślał, że w Polsce nie mamy m.in. skodyfikowanego prawa.
Ja widziałem dużą różnicę. Szczególnie w stanie elewacji kamienic. W samym centrum Lublina niektóre elewacje się sypały. Gdybym chciał znaleźć kamienice w podobnym stanie w Gdańsku to musiałbym pojechać przynajmniej kilka kilometrów od centrum.
Biedna wieś na Pomorzu? Wszystko zależy od powiatu.
Przy okazji wszystko porównuję w tej samej lidze, więc Kraśnik został porównany do Chojnic a Świdnik do Pruszcz Gdańskiego. Nie będę przecież porównywać Łosic z Gdynią bo takie porównanie nie ma sensu.
Mieszkam w podkarpackim i jak czasem jeżdże w okolice Legnicy i jak tylko zjade z A4 i patrze jak tam ludzie zyja to sie zastanawiam czy to Polska czy Bułgaria.
Pod Legnicą to pewnie przesiedleni Łemkowie z Akcji Wisła...
A ja mieszkam w Bydgoszczy, studiuję w Poznaniu, miałam chłopaka z Podkarpacia. Jak do niego jeździłam to czułam się jakby się granica Polski kończyła dużo wcześniej. Zupełnie inne domy, zabudowa, wszędzie te kapliczki, krzyże, mentalność ludzi zupełnie inna. A Rzeszów jak na stolice województwa to wygląda jak dziura.
@@anynnv5534 Dlaczego ?
Ale za to Miasto Lubin
( z KGHM które daje zatrudnienie ok 100 tys osób) i ma drugie najwieksze zasoby Srebra i miedzi na Świecie jest bogatsze od całego Podkarpacia ...I tutaj jest ta zasadnicza różnica...Podkarpackie może być fajnym miejscem do mieszkania ale nie do życia...
jeżeli Podkarpacie to Polska B to okolice Jeleniej Góry to jakiś trzeci świat
Mieszkam w Rzeszowie, mam rodzinę pod Łodzią, jak Podkarpacie to Polska B, to nie wiem w jakiej skali znajduje się Łódzkie, chyba Polska C.
@Kenzo Kenzo Dębica?
@Kenzo Kenzo To te miasto,gdzie nawet pizzeria nazywa się alcatraz?
+@Kenzo Kenzo
to może pan sobie wyobrazić, co by było, gdyby doszła jeszcze bieda Kresów: gdyby nie było wojny, to do dziś wschodnio-południowa Polska wymagałaby gigantycznych części z podatków. Wystarczy wpisać do google hasło: "życie na Kresach" by znaleźć zdjęcia i wspomnienia np. "KRESY- ŻYCIE CODZIENNE- ze wspomnień Pani Anastazji Paszkowskiej": "No i przyszedł rok 1918. Wojna niby się skończyła, Konstytucja 3-Maja została uchwalona, że Polska ma być niepodległa. U nas jednak dalej bieda była i głód. (...) Ludzie chodzili latem boso, ciągle łatali jedyne ubrania i buty. Często nie było chleba a jak był to ciemny-razowy lub jęczmienny. Nie było wtedy radia ani telewizorów, ani światła elektrycznego, ani telefonów, ani samochodów. (...) Dzieci całe lato do szkoły chodziły boso a i zimą nie wszystkie miały buty. Ubierali rzeczy starszych sióstr czy braci chodziły na zmianę i te młodsze wyglądały śmiesznie (...)".
________Szczególnie, że ówczesna Polska wschodnio-południowa ma klimat zimniejszy niż np. w Poznaniu, a więc musielibyśmy wydawać olbrzymie pieniądze na pokonanie zimna: na specjalne drogi, koleje oraz lotniska, na ocieplanie budynków, na oświetlenie, na auta, ogrzewanie, ubrania itp. itd. Do tego dochodziłyby wydatki na konflikty narodościowe, może wojny z Ukrainą o Lwów, itp. oraz z ZSRR o rewolucję aż po Portugalię. Włosi do dziś nie dali rady podnieść poziomu południa Włoch, a mają przecież cały czas kapitalizm, a północ Włoch jest dość bogaty.
Ale UE patrzy właśnie tylko pod kątem pozostawania jakiegoś regionu i państwa poniżej pewnego poziomu UE, a więc powinniście dostać spore dotacje z UE jeszcze długo. Szkoda, że uwalono Caracala, bo mieliśmy być właścicielem kopii linii produkcyjnej z Francji i produkować Caracale i serwisować dla siebie i na eksport. Komponenty produkowałaby częściowo Dolina Lotnicza. Inwestycje przyjdą do was, gdy będzie infrastruktura --- przedsiębiorcy mają mniejsze koszty w regionach z infrastrukturą.
@@dwayneelizondomountaindewh7073 Łódź leży w trójkącie Polskim do którego należą Sosnowiec i Radom
zróbcie odcinek o różnicach między północą a południem :D
Jako Kaszub popieram! :D
SURVIVAL BESKIDU a ja jako mieszkanka Podkarpacia też popieram! ;)
Pochodzę z pod Hrubieszowa i pozdrawiam Krasnystaw ! Liczę, że wszystkie wizje się spełnią a S19, S12 oraz S17 ujrzą światło dzienne i rozwiną nasz kraj ! Pozdro
Tak jakoś dziwnie się składa ze kapitał nie ma narodowości ale tylko w okresie prosperity, w czasie kryzysu jest zupełnie inaczej....
Fajnie, że są takie materiały w sieci :)
Bardzo dobry materiał Panowie, aż miło się ogląda !!
Pare dni temu pierwszy raz byłem w Lublinie i jestem w szoku! Autostrad takich na Dolnym Śląsku nikt nie widział. Pieknie jest.
Pozdrawiam
Gowno prawda, w dupie byłeś gowno widziałeś
Podział na wschód-zachód to kompletny mit. Realny podział przebiega na linii większe miasta - cała reszta. Wsie na zachodzie np w woj. lubuskim czy w zachodniopomorskim to bida i bezrobocie nierzadko większe niz na podkarpaciu czy na lubelszczyźnie.
Województwa, które miały kiedyś PGR-y mają obecnie problem z wysokim bezrobociem na wsiach. Jednak tutaj chodziło o głębsze problemy. Poza tym, zachodnie regiony, jak słusznie w komentarzach już powiedziano wcześniej, są bliżej Niemiec i reszty bogatej Europy Zachodniej.
o czym ty mówisz.. pojedź na wieś w opolskim czy dolnośląskim, a na podlasiu czy podkarpaciu... Inny świat, głownie pod względem mentalności
Mieszkam na północno-zachodnim Podkarpaciu i jest tu w miarę ładnie i bogato, na pewno lepiej niż w niektórych regionach zachodniej Polski, a mieszkam w miasteczku 1.6tyś. mieszkańców. Zapewne powiat tarnobrzeski i okolice to bogatsze regiony tego województwa
No ze wschodu ludzie porzadek maja w genach
Województwo Zachodniopomorskie, czy tzw. Lubuskie, to zachód wyłącznie geograficznie, prawdziwy zachód geograficzno-gospodarczy, to Pomorze, Kujawy, Wielkopolska, Śląsk Górny i Opolski. Zaś na Ziemiach odzyskanych mieszkają głównie repatrianci i przesiedleńcy, którym brakowało poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji, bo nie było wiadomo na 100%, czy sytuacja polityczna się nie odwróci i znowu nie zostaną wysiedleni. Dla tego nie inwestowali i nie rozwijali się z takim rozmachem jak ziemie zachodnie, etnicznie polskie od stuleci.
Bardzo ladnie przedstawiliscie problem miedzy Polska wschodnia a zachodnia. Gratuluje.
Dzięki :)
Kurcze rozkręcacie się :D
Oby tak dalej!!!
Jestem znowu i nie zamierzam przestać oglądać. Pozdrawiam ;)
Może coś o Roztoczu :)
Przed wojną, Polskę faktycznie można było podzielić na A i B, do czego przyznawały się władze, proponując w planie piętnastoletnim, ale faktycznie istniały trzy Polski, A, B i C, co było spadkiem po zaborach, ale nie zupełnie pokrywało się z granicami zaborów. Może potrzeba nam nowego planu?
Zastanawiam sie dlaczego autorzy materiału nie wspomnieli nic o moim regionie (Warminsko-Mazurskie) Tutaj to jest dopiero bezrobocie, do tego dochodzą regiony w których prąd jest droższy (8groszy na KW między moim powiatem a powiatami zachodnimi) to tez napewno odbija sie na gospodarce
Sam jestem z tej Polski A konkretnie Dolny Śląsk i jak ktoś mi mówi że zachodnia część Polski jest lepiej rozwinięta od wschodniej to zapraszam w okolice Jeleniej Góry Wałbrzycha do województwa zachodniopomorskiego to tam jest chyba Polska D
biedna ? -- człowiek sam wie czy jest biedny. Lepiej żyć na własnym ogrodzie z psem w budzie i świnką, krówką w zagrodzie niż szukać pokoiku do wynajęcia w jakimś zawszałym śmierdzącym mieście
@Radosław Klimaszewski Masz rację ale i tak lepiej wąchać krowie gówno niż śmieci w dużym mieście i mieszkać w klitce.
ten dom najpierw trzeba miec!!!
Oj chłopie dobrze że ludzie nie mają takie myślenia jak Ty.
Bo gdyby wszyscy myśleli tak jak Ty to dzisiaj zamiast ciężarówkami ludzie by jeździli furmankami z miasta do miasta a zamiast kąpać się w domu kąpali by się w rzece..
Wyprowadziłem się z dużego domu na wsi do "klitki" w mieście mającej 36 metrów i widzę teraz co to znaczy Życie...Wszystko w promieniu 200 metrów od bloku ..rozrywka ..kina..imprezy a jak chce trochę przyrody to mam 500 m do dużego parku...
Każdy ma inny pogląd .
Największe miasto wschodniej Polski to Warszawa!
Warszawa to Warszawa, rządzi się swoimi prawami i jest ponad to, nieważne gdzie miałaby leżeć.
Chodzi o linie Wisły
@@Jozix Jak pewnie wiesz, Wisła przepływa przez środek Warszawy, a jej oryginalna substancja (Praga została dołączona do Warszawy pod koniec XVIII w.) leży po zachodniej stronie.
@@blinski1 Przyjeło się że Polska wschodnia zaczyna się na wschód o wisły więc w sumie nie wiem co mi próbujesz udowodnić. Warszawa to Polska centralna i tyle.
@@Jozix Myślałem, że twoją intencją było udowodnienie, że Warszawa to polska wschodnia, jak w oryginalnym poście. Jeśli nie, to ta dyskusja zmierza donikąd:)
Jaki biedny wschod? Skoro my mieszkamy we własnych domach a warszawiacy cisną się w mieszkaniach na kredyt i jeżdźą samochodami na raty. To kto tu jest biedniejszy?
super prowadzicie stacje..gratuluje tak mlodego wieku....i tak trzymajcie i zawsze do porzodu
Dziękujemy i staramy się :)
Wartościowy przekaz. Nie oszukujmy się. Dopóki nie było zmiany negatywnego nastawienia politycznego do Polski na wschód od Wisły - wspólnego kręgosłupa Rzeczpospolitej Polska mogła oddychać jednym płucem.
BARDZO ciekawy program! Pozdrowienia ze Stalowej Woli !
Trasę kolejową pomiędzy stolicą a Białymstokiem remontują do 160km/h a resztę do 120km/h tak samo kończą powoli budować S8 i budują drogę 2 pasmową w jednym kierunku z Łap do Białegostoku więc się tu trochę dzieje. Ale gorzej z przemysłem np. Takie Łapy miały jedną z najnowocześniejszych cukrowni w Polsce ale 2 czy 3 lata po dofinansowaniu (20mln) zamknięto bo była "zbyt wydajna" (dzięki wejściu Polski do unii) tak samo było z Zakładami naprawczymi taboru kolejowego w Łapach.
Uważam że gdyby nie Rzeszów , Mielec i Stalowa Wola to na Podkarpaciu byłaby naprawdę duża bieda i bezrobocie cała ta dolina lotnicza i specjalne strefy ekonomiczne które napędzają gospodarkę w tym regionie są stworzone w większości przez korporacje międzynarodowe którym zależy na dużym zysku wiadomo w jaki sposób to już można się domyśleć . To że ludzie wyjeżdżają szukać pracy w innych miastach i krajach jest oznaką tego że sytuacja na rynku pracy jest tragiczna . Uważam że to pewne działania doprowadziły do takiej sytuacji .
Austro-Węgry Data założenia: 8 czerwca 1867
Rozbiory Polski - okres w dziejach Polski i Litwy w latach 1772-1795, kiedy Rzeczpospolita Obojga Narodów za sprawą Rosji, Prus i Austrii
Za sprawą polskiej szlachty . Polskie warcholstwo .
Ja mieszkam niedaleko takiego miasta jasło. Było one zniszczone po IIwś w ponad 95% i trzeba było wybulić hajs na odbudowę miasta
Ja też.
Sam jestem z Wielkopolski ale trochę jeździłem i zdecydowanie się nie zgadzam z tym, że wschodnia Polska wygląda najbiedniej. Największą biedę to widziałem na mazowieckich wsiach. Jak się odjedzie 40-50 km od Warszawy to jest niesamowity bród, smród i ubóstwo. Z miast pamiętam że najbardziej depresyjny był chyba Wałbrzych, bieda aż piszczała. A we wschodniej Polsce było czysto i porządnie.
Panowie, pięknie się ogląda to wzajemne spijanie z dzióbków okraszone bezsensownymi komentarzami. Jeśli celem było stworzenie niemerytorycznego kanału humorystycznego to gratuluje, pełen sukces.
„W żadnym polskim mieście nie ma dworca w centrum...” a po chwili podanie dwóch przykładów takich miast.
Nie jeżdżę po kraju specjalnie, ale jak zdarzyło się parę razy to nie da się ukryć, że są różnice. W różnych regionach różnie to wygląda.
W każdym razie wschód mocno ustępuje. Zabory swoje zrobiły. Ziemie zachodnie były pod Niemcami i to widać... W budynkach, organizacji pracy. Można powiedzieć, że osadnicy niemieccy wprowadzali u nas "kulturę" pracy i w ogóle kulturę jako taką. Unowocześniali każdą gałąź gospodarki, uczyli naszych pradziadków i dziadków jak pewne rzeczy powinno się robić. Wszystko było przemyślane. Rządziła ekonomia. Transport kolejowy bardzo dobrze rozwinięty - szybciej, więcej i taniej można było przewieźć koleją niż końmi, a potem samochodami. Jednak to co najbardziej rzuca mi się w oczy to jak ktoś wspomniał poniżej - zupełnie inna mentalność ludzi. Zachód Polski bardziej upodabnia się do krajów zachodnich i to zarówno w sferze ekonomicznej jak i światopoglądowej. Wschód mocno trzyma się korzeni, jest ultrakatolicki. Co ksiądz powie z ambony - święte. Osobiście ani jedni ani drudzy mi nie pasują :) Na wschodzie ludzie żyją może biedniej, ale spokojniej. Poza tym zachodniej Polski sporo ludzi jeździ do pracy do Niemc, Austrii a mieszka w Polsce (przyjeżdżają na Weekend do domu). Bliskość lepszych szlaków komunikacyjnych i dużych gospodarek takich jak niemiecka powoduje wzrost przedsiębiorczości. Do tego sami ludzie mają ambicję do działania (tak mi się wydaje)
Oczywiście mówiąc FSM miałem na myśli FSC. To tam produkowano w Lublinie......"Lublina" ;) a wcześniej Żuka.
Tak się chyba składa, że Lublin to taki wyjątek na wschodzie Polski. Potem jest Białystok i Rzeszów a potem Kielce i Olsztyn, ale w mniejszych miejscowościach...
W Rzeszowie zarabia się już więcej niż w Lublinie, a dopiero potem Białystok i Kielce.
Swoją drogą nie wiem czemu województwa Łódzkie czy Kujawsko-Pomorskie zalicza się do "Polski A/zachodniej". Miasta w centralnej Polsce, począwszy od Częstochowy, przez Piotrków, Łódź, Włocławek aż po Toruń oferują niższe standardy życia niż Rzeszów czy Lublin.
@@dwayneelizondomountaindewh7073 ale większe niż Przemyśl, Zamość, Suwałki czy Biała Podlaska.
po dwóch latach co prawda, ale może ktoś jeszcze zagląda;) Dworzec kolejowy w Lublinie został postawiony w tym miejscu, ze względu na rozwój miasta;) planowano własnie rozbudować od STAREGO MIASTA, bo czasy się zmieniały, a w okolicach zamku nie było miejsca;) (czyli tego co uważa się za centrum jak to Michał powiedział) tworząc i rozwijając miasto za Bystrzycą (rzeka przepływająca przez Lublin :) ) zbudowano most i tak dalej i tak dalej;)
Ja jestem z Kujaw, ale kocham Polskę wschodnią
KAPITAŁ MA TOŻSAMOŚĆ NARODOWĄ i między innymi służy do rozszerzania strefy wpływów wspólnie z dyplomacją i odpowiednią polityką.
Miło że prowadzący z Lubelszczyzny, sam mieszkam w tym regionie i całkiem niedaleko Krasnegostawu. Gmina Fajsławice, może panowie kojarzą
Jak najbardziej kojarzę :) Pozdrawiam.
O tereny Wędrowycza
Szczerze jeżdżąc na większość wschodnich województw nie widzę żadnej wielkiej różnicy niż u mnie na zachodzie wielkopolski. Jedyne co to różni się trochę tylko Podlasie, oczywiście poza Białymstokiem i innych ważniejszych miejscowościach. Tak więc pozdrawiam z wielkopolski :)
Pozdrowienia również z Krasnegostawu :)
Wschód jest bogatszy od Zachodu, ale całe bogactwo wschodniej Polski skupione jest w jednym mieście. W Warszawie która wysysa z reszty wschodniej Polski. Na zachodzie jest kilka średnich miast a nawschodzie są same małe oraz wielka Warszawa.
Coś w tym jest. Jednak Warszawy jako takiej do Polski Wschodniej (jak i mazowieckiego) się nie zalicza. Co nie do końca jest poprawne, bo poza wspomnianą Wawą + okoliczne miasta i np. Płockiem to mamy takie rosnące potęgi gospodarcze jak Radom. Warszawa zawyża znacznie dochody i bogactwo południowej i wschodniej części Mazowsza. Dlatego niegłupim pomysłem jest wyłączenie Warszawy z województwa mazowieckiego.
Zauwazylam jadac do Warszawy,ze kolo Warszawy widac przeskok ekonomiczny miedzy stolica a niedaleko oddalonymi miastami I miasteczkami,to Dowod, ze Warszawka dookola okrada,u nasnie jest to widoczne,az tak bardzo pochodze z Malopolski Zachodniej
Warszawa wszystkich łupie ale skoro jest takie bogactwo na wschodzie to dlaczego przyjeżdżają do pracy na zachód ( Dolny Śląsk , Wielkopolska )
1. na wschodzie nie ma tyle pracy co na zachodzie
2. na wschodzie nie zarobi się tyle co na zachodzie
3. na wschodzie nie ma takiego dostępu do uczelni co na zachodzie
Gdyby podzielić Polskę równomiernie,na wschodzie znalazłby się także kraków i część Łodzi.
Warszawa nie okrada, tylko generuje zyski i przyciąga zarówno inwestorów, jak i pracowników.
pochodze z Bialegostoku . dzis przejezdzalem obok dworca i moim zdaniem był w centrum :D
Swietny odcinek I ciekawy temat.
wedlug mnie zachód ma lepiej bo graniczy z niemcami i lepiej im sie opłaca zbudowac fabryke niz na wschodzie same koszty transportu ;) i tam powstaja invest parki np ziemie wolne od podatków (np invest park bolesławiec) a w takim moim Przemyślu zamiast powstawac fabryki powstaja sklepy :(
W cywilizowanych krajach jest przewaga sklepów (handlu),nad fabrykami (przemysłem).
możesz mi ładnie odpowiedzieć po co ci te fabryki zachodnie na twoim terytorium? jaki w tym masz zamysł by polak np pracował dla zachodniego producenta? korzyśc ma kto? rzad, USkarbowy, korporacja, ty? ty raczej nie skoro ziemie wolne od podatków oznaczają że TY ZA NIE PODATEK OPŁACASZ to samo z dofinansowaniem uzbrojeniem gruntów pod sklep czy fabrykę i co kto płaci? ty. sklep postawili bo Urzad skarbowy zapewni ulgi od zysków gdyż takie sklepy przelewają ogromne kwoty VATu od kogo zgadnij? VAT jest w cenie podpowiem... i chyba wyjaśnione
dominik W brakuje ci coś tam?
Tak się składa, że pół życia mieszkałam w Polsce B a drugie pół w Polsce A. Zarówno w jednej i drugiej studiowalam i pracowałam. A że lubię podróżować po kraju to widzę to tak:
Rzeszów rozwinął się dzięki wchłonięciu innych województw i konsekwencji z tym związanych, jak również dzięki łapówkarstwu ( ktoś powie "zaradnosci") jego włodarzy: piję chociażby do dzwiękochlonnych ścian wzdłóż pól, bagienek i zagajników, otwieranych automatycznie ścian dzwiękochlonnych przy chylącej się pustej , drewnianej chacie itp. absurdów za podatnika pieniądze.
Lublin podupadł gdyż wiele firm tam upadło.
Via Carpatia bardzo była i jest potrzebna ale to , że jej nie ma to są tylko polityczne rozgrywki. Koszty wysokie? Śmiechu warte gadanie, zobaczcie na skomplikowane dukty, estakady i pętle czy tunele w Alpach! Podłoże niestabilne w Polsce wschodniej? Owszem. Ale materiał do utwardzenia też mamy w kraju.
Co do ludzi:
1. Zarówno na Podkarpaciu jak i w Wielkopolsce ludzie są dobrzy i zawistni. W Wielkopolsce są bardziej nieufni, zakompleksieni wobec Niemców ale potrafią mocno zaryzykować dla małego sukcesu w biznesie.
Szkolnictwo jest na nisko-średnim poziomie zarówno uczelnianym jak i niższym. Wielu specjalistów (pozostałość po dużych firmach) którzy nie potrafią się zintegrować dla osiągnięcia spektakularnych polskich wielkich inwestycji. Teren pojezierzy często niezmelioryzowany ( woda na polach uprawnych wiosną, zimą i jesienią). Stare , ceglane grożące zawaleniem rudery znaleźć można w każdej miejscowosci lubuskiego, wielkopolski, dolnośląskiego czy zachodniopomorskiego.
W Polsce B , zwłaszcza na Podkarpaciu wykształcona w Krakowie, Wroclawiu czy Warszawie kadra wyjechała "za chlebem" z kraju. A że krew nie woda to założyli tam rodziny, dzieci w angielskich czy niemieckich szkołach , więc trudno wracać. Te piękne zostawione w kraju domy często stoją puste. Po kilkunastu latach ten i ów wraca ale dom to nie wszystko, trzeba coś robić. Tutaj ludzie są bardziej otwarci i przyjaźnie nastawieni do obcych.
Podróżujący tego na stacjach benzynowych nie zauważy gdyż sieci wymagają pewnych standardowych zachowań.
Wschód Polski ożywiłyby technologie i rynek dla krajów zza Buga.
A zachód większa integracja społeczna. Mam wrażenie, że pod niemieckim (pruskim) butem musieli wiele znosić, stąd taka obsesyjna wręcz nieufność nawet względem współziomków.
Sorry , że się tak rozpisałam. Pozdrawiam.
3 największe miasta Polski-Kraków,Łódź i Warszawa-leżą na wschodzie. Więc nie wiem,czemu nie ma dużych miast?
3:25 Co do rzeczy ma PKB per capita.
Średnie zarobki brutto:
Kujawsko pomorskie 3 765 zł
Lubuskie 3 820 zł
Zachodniopomorskie 4 075 zł
Mazowieckie 5 300 zł
Lubelskie 3 910 zł
Podlaskie 3 871 zł
Poza tym,na zachodzie Polski jest więcej różnych dyrektorów itd. zawyżających średnią.
Panowie bredzicie co do tego że PO chciała budować ViaCarpatie. Tak się składa że to przez 2 europosłów właśnie z PO młodego wałęsy i pani pitery ta droga nie jest budowana. Tej dwójki stanowcze NIE utrąciło finansowanie budowy kilka lat temu.
Nigdy nie byłem jeszcze na wschodzie Polski ale zamierza to zmienić w tym roku ;)
W Rzeszowie masz w samym centrum miasta dworzec kolejowy
Jaki macie stosunek do gospodarki? W sensie uważacie, że państwo powinno mieć wysoki budżet w celu realizacji inwestycji, gwarantować świadczenia socjalne itd, czy raczej optujecie za państwem minimum, gdzie podatki są niskie, rynek pozbawiony regulacji, a państwo dysponuje pieniędzmi w sposób ograniczony?
Mieszkam na wschodzie, byłem na zachodzie i na wschodzie biedniej na pewno nie jest.
Ćwirek Muchomorek nawet tego nie przeczytałem bo odrazu wiedziałem że pierdolisz gówno. O jaką mentalnosc ci chodzi?
Jest ogromna przepaść między Poznaniem a Lublinem :)
Bardzo przyjemnie Was się słucha , mam nadzieję ,że minister Morawiecki " pociągnie temat Kwiatkowskiego " w końcu głównie to Wasz region dał mu ten stołek :)
Pozdrawiam i oby więcej na UA-cam takich filmików .
Oj panowie nie narzekać mieszkam niedaleko Białej Podlaskiej w 97 do wawy maluchem jechalem 1,5 h dziś passatem prawie 2h odemnie z pod domu 143 km pod pałac kultury
Jaka bieda zajedz na wsie wyglądają jak dzielnice willowe biedy niema tylko na rzeka nie tradycyjne Polaka
w każdym kraju są takie miejsca nawet w niemczech , czy usa
akurat w USA jest ogromny podział przez co do USA nie ma porównania
Północno wschodnia polska nie jest aż tak biedna. Szczególnie mam na myśli Olsztyn, który bardzo szybko się rozwija. Najgorsza sytuacja jest na Podlasiu i przy samej granicy z Białorusią. Ciężko też jest jakoś pomóc właśnie miastach przy granicy.
I wo ja jestem rodowita lublinianka I patrze na to wszystko I coraz to wiekszym zazenowaniem ze w Polsce sie tak lekcewazy miasma we wschodniej Polsce tego w innych krajach nie ma znam to poniewaz mies kam w Niemczech chociaz ten podzial miedzy Wschodniej I Zachod jest obecnie minimally .Take nie wim kto to wymyslil ten podzial na A iB to jest chore dzieki tez ludzi.Radze tez przeczytac ksiazke o Kresach przez ta gravies przez ruskich stracilismy najlepsze najbogatsze ziemie znacznie bogatsze nix Slash bo tam jest wegen I rope tak ze Polski zachodnia jest bardzo biedna tylko nie wiem komm tak to odpowiada zeby fabryki czy zaklady byly budowane w Polsce A wybudujcie tez wPolsce wschodniej I nie be die gadki ze tu jest biedniej bo to nie prawda to samo jest z drogami w Polsce B sa owiele lepsze to samo z tym pseudo autostrada mi smiechu warte to nie autostrada tylko drogi szybkiego ruche take w zPolsce nie ma autostrada. I przeestancie sie osmieszac z ta budowane tego central negotiate lotnisku ja sie bardzo ciesze ze jest lotnisku w Lublin ie on powinno by c wczesniej wybudowane nix w Rzeszowie ze wzgledu na duza ilosc ludzi iteraz te lotnisku dookola Warsaw powinno sie rozwijac a nie likwidowac lot I napelniac Warsaw I ponies mowic ze jest duo ludzi zlikwidujcie lotnisku w Warszawie niech ludzi dojezdzaja do sasiednich I be die dobr ze I forsythia sie zaoszczddzi nicht tam w tej Polsce A niema special ego tak ja ktos tam zrobil ten podzial ipisze ozaletach tej czy tej Polski I nie ma Co mowic ze my wybieramy pis w Lublin tez ludzi glosowali na PO take taking glupot nie monza juz sluchac.
Bogactwo to tylko przemysł, wielkie aglomeracje, drapacze chmur, autostrady. Ale lasy i pola też są potrzebne. Czasami zwyczajnie chce się rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Tylko powierzchni calej Polski Wschodniej nie trzeba zaorać i pozostać by porosła ją nieprzenikniona puszcza. Parki narodowe, agroturystyka, piękne widoki, sektor turystyczny, odbudowa zabytków i zamków....ale i tak potrzeba miast z miejscami pracy. A sama turystyka nie utrzyma wszyskich. Potrzeba usług i przemysłu bo rolnictwo by było konkurencyjne musi się automatyzować (niekoniecznie stawać bardziej chemiczne) ale finalnie potrzeba o wiele mnie osób tam pracujących i wtedy będzie opłacalne. Zatem tak, potrzeba inwestycji a ich symbolami są zakłady, dobra komunikacja i biurowce:)
4:52 GAZ nie jest produkowany w PL, a Intrall dawno już upadł. Teraz w tej fabryce Tymiński robi krótkie serie samochodów Honker na zamówieni wojska, kilka tygodni temu było info, że produkował coś dla Nigerii(?).
Mieszkam we Wrocławiu i spotykalam ludzi z Polski Wschodniej, czasami czytam co tam wypisują ludzie ze Wschodu na forach i mój wniosek jest taki: że Polska Wschodnia jest biedniejsza, bo Wy więcej filozofujecie niż robicie, podczas gdy w Polsce Zachodniej ludzie więcej robią niż filozofują. U nas na Zachodzie nie ma takich dyskusji i tematów ani w rozmowach prywatnych ani w przestrzeni publicznej jak: jesteśmy lepszymi czy gorszym Polakami, tematy o Żydach, LGBT czy innych rasach. U nas nikt nie zajmuje się tym czy gej, Żyd czy mieszkaniec ze Wschodu, Zachodu, Chin, Niemiec czy Rosji to ktoś lepszy czy gorszy itp. U nas ludzie dyskutują o zarabianiu, pracy, biznesie, podatkach i ostatnio o tym jak PIS kradnie nasze podatki. Zachod jest otwarty na innych ludzi i nie widzi w nich zagrozenia a ciekawosc. Wiele razy słyszałam, ze Wrocław jest miastem otwartym dla wszystkich, bo każdy czy z Polski czy z zagranicy kto przyjedzie, czuje się tu dobrze i jest szanowany. Wyjątkiem są ludzie ze Wschodu, którzy zaraz podkreślają swoją wyższość jako Polaka nad innymi Polakami. Gdybyście Wy tam na Wschodzie bardziej zainteresowali się gospodarką, rozwojem firm, biznesem, podatkami i dumali co tu otworzyć i na czym zarabiać pieniadze, zamiast dumac o historii, przeszlosci i innych dyrdymałach, to by dystans między Wschodem a Zachodem zmniejszył się. Bo czego Wam tam brakuje by być bogatym? Hiszpania otworzyła sobie wielkie plantacje na pustyni i sprzedaje pomidory na całą Europę i kosi kasę, Izrael żyjąc na pustyni stał się światowym zagłębiem firm IT i nowych technologii IT A wy mając wody pod dostatkiem nie możecie rozwinąć się w jakiejś gałęzi gospodarki bo co? Bo były zabory, wojny itd?
Michał pozdrawiam z Krasnegostawu... Ciekawy kanal. Masz suba!!!!
Tak,bo zachód Polski jest bogaty. Średnio kilkaset złotych więcej,ale np.wynajem we Wrocku jest dużo droższy niż w Lublinie. Poza tym,na zachodzie średnia jest bardziej niemiarodajna poprzez zawyżające wyniki zarobki prezesów spółek. Wiesz,że zarobki np.w powiecie Biała Podlaska są wyższe niż np. w Sosnowcu,Włocławku,Częstochowie,Legnicy,Kaliszu,Słupsku,Gorzowie wiel.,Rudzie Śl.,Skierniewicach,Grudziądzu,Lesznie czy Piotrkowie Trybunalskim?
Ja dzielę Polskę na prawdziwą Polskę i na nie prawdziwą. Najbardziej to mnie denerwują ludzie, którzy mówią, że Gdańsk na przykład jest bardziej rozwinięty niz Lublin. GDAŃSK BYŁ NIEMIECKIM MIASTEM A WIADOMO ŻE NIEMCY BYŁY KIEDYŚ BARDZIEJ ROZWINIĘTE OD POLSKI. Tak samo jak Wrocław, Szczecin itd. Jak tak patrzę na te wsie na zachodzie to mi się słabo robi. Tylko bezrobocie.
Nie wiem jak w innych miastach ale z kolei w Zamościu dworzec PKP masz relatywnie blisko starówki a na dodatek przed nim centralnie jest przystanek MZK
Drodzy prowadzący popełniliście błąd mówiąc że PKB per capita w Polsce zachodniej jest 2 razy wyższe, a nie żyje tam dwa razy więcej osób. Otóż per capita oznacza w przeliczeniu na jedną osobę a więc nie ma znaczenia w której części kraju żyję więcej ludzi.
Ja jestem z Lubelszczyzny i osobiście nie uważam żeby tutaj była bieda. Przez pół roku mieszkałem w województwie łódzkim, mam teraz porównanie i dla mnie tam jest większa bieda niż u nas
Wg danych Eurostatu na Lubelszczyźnie jest biedniej niż gdziekolwiek w Polsce.
Tyle, ze najbiedniejszym wojewodztwem w Polsce jest woj. Lubuskie a nie n.p. Lubelskie. Wsie i miasteczka w PL wschodniej sa bardziej zadbane.
Tylko, że lubuskie jest małym województwem, i jest na 9 miejscu w Polsce pod względem zarobków więc nie jest tak źle, a poza tym jest tam wiele firm z Niemiec więc i ludzie mają gdzie pracować, a co do wiosek to się nie zgadzam, gdyż Niemcy zostawili sporo ładnych budynków i co najważniejsze nie drewnianych ;)
@@grzegorzkury4703 Wojewodztwo lubuskie jest zamieszkale przez Kresowiakow a nie ludzi ktorych przodkowie zyli pod kajzerem.
Ciekawe, bo bezrobocie niższe, a pensje wyższe
Panowie redaktorzy. Gęstość zaludnienia Polski zachodniej jest większa niż wschodniej...
blabla51 Nope. Mamy wyraźnie zarysowany trójkąt dużej gęstości zaludnienia z podstawą na południu kraju i wierzchołkiem na wybrzeżu (woj. Pomorskie). Mniejsza gęstość zaludnienia charakteryzuje woj. Zachodniopomorskie, Lubuskie, Warmińsko-Mazurskie, Podlaskie i częściowo Lubelskie. Mamy tu więc zarówno regiony zachodnie, jak i wschodnie.
Warminsko Mazurskie gdzie mieszkam wyludnia się z roku na rok.
W kwestii wyludniania miast... Statystyka oparta na danych meldunkowych. Przykład: Osiedle Tysiąclecia w Katowicach. w ciągu 5 lat przybyło ok 1500 mieszkań, z czego większość zamieszkana. Większość samochodów posiada rejestracje spoza Katowic. Uważam że obowiązki meldunkowe, GUS itp. nie sprawdzają się. Jeżeli chcielibyśmy się przyjrzeć rzeczywistości, wystarczą dane logowania z BTS-ów.
Ukraińcy to też ludzie...
Niby jak? Mazowieckie 149 os./km2
Lubuskie 73
Zachodniopomorskie 75
co prawda nie jestem ze wschodu tylko z południa (Małopolska) ale moje województwo rozwija się w ekspresowym tempie i gdy np wyjedzie się do Świętokrzyskiego i porówna się chociażby dworce kolejowe tu i tutaj to jest ogromna różnica, wręcz przepaść a przecież to prawie centralna Polska
napisałem to przed oglądnięciem filmu, i chce to sprostować że jednak zaliczyliście Świętokrzyskie do wschodu ;)
Zasadniczą różnicą jest to, że zachód Polski byl pod Prusami a Wschod pod Moskalami. Niemcy mieli rzady prawa, ochrone prywatnej wlasnosci, pro-byznesowe podejscie. W rosyjskiej kulturze tego nie ma. Popatrzcie na mape sieci kolejowych w Polsce i porownajcie z mapa granic miedzy zaborcami.
Zróbcie przegląd województw np Mazowieckie
Pomyślimy o tym ;)
Urodziłem się i mieszkam od zawsze w zachodniej Polsce. Jednak szczerze powiem, że znacznie bardziej podoba mi się wschód. Powiem więcej - od Poznania im dalej na zachód tym większy syf. Wschód jest dla mnie jakiś taki znacznie bardziej "polski", ładniejszy, ciekawszy, bardziej rdzenny. I ludzie jacyś milsi, bardziej ucywilizowani, mądrzejsi.
A statystyki się nie liczą - komfort życia na wschodzie niczym się nie różni od życia w zachodniej części.
Jedźcie w lubuskie albo zachodniopomorskie - poczujecie się jak w PRLu.
Dużo ludzi ze śląska jeździ pracować na zachód, w tym część miała niemieckie paszporty więc już od lat 90 tam pracowali. No i też inwestycje z z zachodu, Niemcy lokują swoje firmy też na dawnych ziemiach niemieckich. Na wschodzie jednak to nie dociera, tutaj są bardziej rolnicze tereny i całkiem inna mentalność. Ludzie są bardziej ciepli, gościnni.
w Rzeszowie dworzec jest w centrum miasta
Kiedyś Rzeszów był "między rzeką, a torami". Czyli dworzec budowany był blisko centrum.
Ja mam nie daleko od Rzeszowa i jest tam pięknie
Oj tam. Przecież to Mojżeszów był.
A w USA dworce nie są w centrach miast,i co?
Rzeszów był w austriackiej Galicji, a nie w carskiej Rosji.
Węgrzy nie maczali palców w rozbiorze Polski wtedy była to Austria
No właśnie to nie wina Węgrów oni mieli podobną historię jak Polska. Raz byli pod panowaniem Imperium Osmańskiego a raz pod panowaniem Austri dopiero w 1918 odzyskali niepodległość
Urodziłam się w Lublinie, potem przeprowadziłam się z rodzicami na Śląsk. Największe dysproporcje widać w mentalności ludzi, mam wrażenie że na wschodzie ludzie są bardziej sfrustrowani, głównie przez brak miejsc pracy, a także przez niskie płace. Lublin podupadł po zamknięcie FSO, wielu ludzi straciło wtedy pracę, miasto nic wtedy nie zrobiło, aby pomóc tym ludziom, padł jeden z największych zakładów przemysłowych w tym rejonie. Na przestrzeni kilkunastu lat widzę, że sytuacja się poprawia, może nie znacznie, ale jednak. Zastanawia mnie po co w Lublinie wybudowano tyle galerii handlowych skoro ludzie tam nie są na tyle bogaci, aby w nich rodzić ciągle zakupy. Jedyny plus dla Lublina jaki widzę to lepsza i nowocześniejsza komunikacja miejska niż na Śląsku, ale żeby nie było za kolorowo to drogi to porażka, szczególnie połączenie Rzeszów- Lublin i Lublin- Warszawa...
Na szczęście do 2020 ma być gotowa S17 od Lublina do stolicy.
Z budową obwodnicy Lublina zbierali się z 15 lat, zobaczymy to potrwa ;)
o własnie pierwszy raz to słysze jak ktos o tym mówi wszyscy szukaja przyczyn dlaczego taki duzy kraj w europie nie jest bogaty bo rosja komuna wojna itd . Pierwszy raz powiedzieliscie przynajmniej ja nie słyszałem jak wybuchła rewolucja przemysłowa POLSKI NIE BYLO jak tworzyła sie klasa srednia która jest najlepszą bazą podatkową i z tego bierze sie bogactwo i zasilaa budżet w dużej czesci to POLSKI NIE BYŁO !!!!!!
Gorzej niż "NIE BYŁO" - bo jeszcze dodatkowo krwawiła w powstaniach, a ginęły w nich, były wywożone na Sybir lub uciekały na emigrację właśnie głównie zalążki klasy średniej.
Gdziekolwiek w historii pojawia się Rosja, tam powstaje bieda xd
A tak szczerze, to byłem na lubelszczyźnie blisko granicy z Ukrainą i właściwie nie poczułem różnicy.
bez przesady. Lubelszczyzna a ukraina to duża przepaść.
Marcin Jakiś racja. Ja nie poczułem różnicy między wielkopolską a lubelszczyzną.
Nie mogę dotrzeć do informacji, co mogą oznaczać "gwiazdki" przy miastach Węgorzewo i Drzewica na mapie z 13:14 . Czy ktoś może wie coś na ten temat?
Chyba wam się pomyliły kierunki świata panowie, Warszawa jest na wschodzie, samo mazowsze to 20% pkb (tyle co ukraina). To na wschodzie polski jest największa giełda w europie środkowo wschodniej. Zgodzę się że jest więcej dysproporcji niż gdzie indziej ale nie jest to bieda. Co do infrastruktury to niestety jest to palący problem, z drugiej strony jest już wiele nierentownych lotnisk.
Kraków też jest na wschodzie.
Opowiadasz. Ściąga warszawka podatek z całego kraju i z tej bliskości koryta wszyscy żyjecie. Taka Moskwa, tylko mniejsza.
nie przesadzajcie kolomnie w rzeszowie jest linia 160km/h w lubuskiem czy szczecinie moga o takich luksusach jak pendolino pomarzyc
Rzeszów jest pięknym przykładem, że na Wschodzie też się da. Jednak nie całe Podkarpacie jest tak rozwinięte jak Rzeszów czy Mielec (niestety).
Stać Mnie Nie powiedziałbym że Rzeszów jest rozwinięty 😄
w Brzozowie jest dworzec PKP a nie ma jakichkolwiek torów. to jest dopiero ewenement :P
Kraśnik- fatalne położenie dworca kolejowego.Daleko od centrum kraśnika starego. Rozebrano bocznice od fabryki, którą można by wykorzystać po wybudowaniu peronu do połączeń kraśnik fabryczny - lublin. Tu dało by się już dojść na piechotę jeśli peron byłby w okolicach biedronki na ul. Urzędowskiej. Teraz tam jest las. A lublin myśli o kolei metropolitarnej.
Kiedys w polskim sklepie w Monachium...chcialem zrobic zakupy jedzonka na Wigilie...bo z córeczka mialo byc tradycyjnie. Znajoma z Kanady wyslala mi nawet liste "najwazniejszych rzeczy"..wiec mialem latwo..wchodze do sklepu i czytam co mi potrzebne. A kobieta ze zloscia i niechecia "NIE MA!!!!"...i tak ze 30 razy...nic nie bylo co bym chcial...juz prawie wyszedlem ale jakis starszy pan co wchodzil z piwnicy po schodach kreconych ze skrzynka...mnie cofnal. "A czym moge panu sluzyc? Prosze mi pokazac co pan by chcial kupic?"...i po 10 minutach mialem pelne dwie torby i do tego "Misia", czasopismo dla dziecka.
Pytam na koniec .."a jak to mozliwe, ze ta pana sprzedawczyni nic dla mnie nie miala?".
On na to: "Wie pan..to straszne. To jest moja zona. Ale ona jest z POLSKI B!!!!..z Siedlec..a ja z Poznania. Jej sie nie da niczego nauczyc. A ja to jak by tu nawet jakis Chinczyk wpadla niechcacy zapytac o ulice to bym go "z torbami puscil".
Może ze statystyk wynika, że Polska wschodnia i jest biedniejsza, ale o niebo piękniejsza od zachodniej. Okej w kwestii dużych miast się nie wypowiadam ale suburbia, wolne tereny i małe miejscowości są o niebo piękniejsze na wschodzie. Na zachodzie takie tereny mało zurbanizowane to aby łajnem jebią i monotonia w polu, co pewnie przekłada się na właśnie wyższe PKB na ironie.
Pozdrawiam z małej pod lubelskiej wsi :D
Pomorskie najpiękniejsze miejsce. Lasy, jeziora, rzeki, morze i wydmy
To jest trochę tak jak np. Europa zachodnia vs Polska albo Europa vs Afryka. Pieniądz robi pieniądz i raz powstałych różnic praktycznie nie da się zniwelować. Niemcy mają identyczny problem - pompują gigantyczne kwoty na wschód kraju i nadal nie są w stanie wyrównać gospodarki ani poziomu życia. Po prostu Ci najbardziej zdolni, najbardziej przedsiębiorczy ludzie ze wschodu przenoszą się ze swoim kapitałem na zachód kraju bo tam więcej zarobią i to koło cały czas samo się nakręca.
Inne porównanie - kluby piłkarskie. Kluby z niskim budżetem nie mają szans z tymi bogatymi jeśli patrzeć długoterminowo. Mogą wygrać mecz raz na jakiś czas bo to jest sport, ale każdy talent z biedniejszego klubu jest podkupywany przez te bogatsze i docelowo w klubach bogatszych zawsze są lepsi piłkarze, trenerzy, lekarze, menadżerowie. Bogaty klub ma sukcesy, więcej zarabia z samej gry, z kibiców i sponsorów. I tak w kółko.
Mentalność ludzi też gra rolę. Pochodzę z wielkopolski i gdy jadę w inne rejony Polski i widzę te nieużytki, zaniedbane budynki, brak porządku na posesjach albo w przestrzeni publicznej to mnie krew zalewa. Jak można tak żyć? Ile czasu zajmuje pomalowanie płotu, poprawienie odpadających tynków, przycięcie drzew, zasianie trawnika czy zrobienie chodnika choćby z polnych kamieni? Klasa ziemi jaka u nas jest normalnie wykorzystywana w rolnictwie potrafi w innych regionach leżeć odłogiem. To są fakty. Statystycznie ludzie są w Wielkopolsce bardziej zaradni jeśli chodzi o pracę, własną działalność i o radzenie sobie z zarabianiem. Tu jest częściej spotykane takie podejście, że ludzie pracują na etacie, prowadzą swoją działalność i jeszcze dorywczo łapią dodatkowe prace jak jest okazja. Albo pracują stale na dwóch etatach. Bo często mają dom czy mieszkanie na kredyt i chcą go jak najszybciej spłacić. Póki mają zdrowie i siły to chcą się ustabilizować, "dorobić" i spłacić zobowiązania w banku.
W innych regionach Polski ludzie częściej wolą wieść spokojniejsze, mniej zabiegane życie. Spędzają więcej czasu z rodzinami, żyją wolniej, mniej stresu, mniej nadwyrężania zdrowia. A gdy biorą kredyt nie spieszą się ze spłatą go do przodu, bo po co.
Widać to też świetnie jak są do wzięcia jakieś środki czy dotacje - w Wielkopolsce to znika na pniu i ludzie się ścigają kto pierwszy, w innych województwach potrafią te środki być niewykorzystane, mimo tego że beneficjentom oferuje się lepsze warunki. Później żeby tych pieniędzy nie zwracać, to na ostatnią chwilę przesuwa się je do prężniejszych województw. W zeszłym roku były duże środki na organizację obozów dla dzieci - więcej niż połowa wniosków w Polsce była z samej tylko wielkopolski. Czyli wyuczona i wpojona od małego zaradność i przedsiębiorczość też gra rolę.
I żeby nie siać hejtu - nie twierdzę, że ludzie ze wschodu są gorsi czy leniwi. Po prostu człowiek uczy się i dostosowuje na podstawie tego do tego co widzi dookoła. A jak trafiają się ludzie ponad przeciętną, którzy mają naoczne porównanie jak to wygląda (np. studenci) i chcą więcej to wyjeżdżają czy to za granicę czy na zachód kraju. Bardzo dużo studentów po studiach w Poznaniu, Warszawie czy Wrocławiu już tu zostaje.
Jak dla mnie wschodnia polska a tym bardziej poludniowo-wschodnia lepiej sie ,,prezetuje,, od zachodniej
Kto co woli ale tak nie jest :))
Warto wracac do tego tematu. W miedzyczasie trzeba walczyc z negatywnymi stereotypami i kreowac pozytywny wizerunek.
Moj blog "Is country the new black ?"stereotypyblog.wordpress.com/ Pozdrawiam - emigrant zDolnego Slaska.
Siemka, tu chłop znad Buga 😂 u nas wiadomo, że car puścił kolej bokiem jako kara za udział w powstawaniu.
Od cara minęło 100 lat, a Polacy nie zbliżyli się do kolei, bo boją się żelaznego smoka ?
Byłem w Krasnym stawie na chmielakach fajne miasteczko fajny festyn piwo lało się hektolitrami grilowanie pełna kultura.
Zapraszam w sierpniu 2019 w takim razie :)
Mnie ciekawi czy różnica w PKB na mieszkańca między wschodem a zachodem nie bierze się po prostu z różnicy w poziomie urbanizacji i innego rozkładu zatrudnienia pomiędzy sektorami gospodarki i czy w porównaniu zarobki w danej branży np. w stutysięczniku w Polsce B nie okazałyby się podobne do zarobków w tej samej branży w stutysięczniku w Polsce A (pomijam dawne woj. katowickie). Np. porównanie Lublina z Bydgoszczą (to akurat nie stutysięczniki ale ze są ze sobą zbliżone pod względem liczby mieszkańców).
Powierzchni biurowej, siedzib firm globalnych jak i instytutów badawczych jest więcej na zachodzie Polski. Przykładem jesteśmy my, wyjechaliśmy na studia do Krakowa bo tutaj ośrodki naukowe są na europejskim poziomie (oczywiście zawsze trzeba się rozwijać i piąć w rankingach ale jest dobrze). Nawet w obrębie dużych miast Polski Zachodniej nie ma równości. Lepiej zarobisz w Warszawie (około 5,3 tys. zł) niż w Poznaniu (4,5 tys. zł) czy Bydgoszczy (3,5 tys. zł).
forsal.pl/galerie/910602,duze-zdjecie,1,ranking-wynagrodzen-w-najwiekszych-miastach-polski.html
Jest więcej biur, siedzib firm i instytutów badawczych bo jest więcej dużych miast i ich średnia wielkość też jest większa.
Lepsze uczelnie bo im większe miasto tym lepsza renoma uczelni (no może z wyjątkiem Łodzi vs Wrocławia i nie wiem jak wypada UJ względem UW).
Porównując Warszawę i Poznań nie zachodzi zależność im dalej na zachód tym lepsze zarobki tylko im większe miasto tym większe zarobki. Pokazałeś po średniej z trzech miast w sektorze przedsiębiorstw. Sektor przedsiębiorstw to szerokie pojęcie bo jest wiele branż i różnych zawodów z tym związanych. W przemyśle maszynowym raczej zarabia się więcej niż w przemyśle spożywczym. O ile w przypadku Warszawy w danym zawodzie, na danym stanowisku, z danym stażem pracy raczej faktycznie zarabia się więcej niż w innych mieście przy tych samych parametrach bo koszty życia inne niż w reszcie Polski to w przypadku porównania Bydgoszczy z Lublinem wyniki mogły by być ciekawe.
w Białymstoku dworzec jest blisko centrum
Dworzec w Białymstoku nie jest w centrum? A gdzie jest? Bo na moje oko to 10 min od Rynku Kościuszki
Najprościej zwalić winę na historię, czy położenie geograficzne. Japończycy wręcz marzą o takich spokojnych terenach jak polska wschodnia, do osiedlenia i rozwoju przemysłu, co chwilę mają katastrofy spowodowane przez żywioły i jakoś nadal potrafią utrzymać się w czołówce światowej potęgi pomimo tylu strat. Jak masz dwie sprawne ręce, dwie sprawne nogi i w miarę przeciętnie inteligentny to nie ma wytłumaczenia dlaczego jesteś biedny. Moja rodzina zamieszkuje wymienione przez was tereny, ja mieszkam od urodzenia na śląsku więc mam porównanie, a wygląda to tak, że każdy kto miał styczność z tymi ludźmi (ze wschodu), wie że większość ma zrytą mentalność i to cała przyczyna. Tak jak napisałem na początku, najlepiej szukać winnych dookoła, że bliżej ukrainy, że dalej od niemiec, że krzywo słońce świeci, że wiatr wieje za mocno i chuj wie co.
Bolesławiec i oscienne Opole itd tam poniemieckie budynki wszystko takie byle jakie Niemcy wszystkie firmy pchają na ziemię poniemieckie. Stek bzdur jak ktoś jeździ po kraju to widzi.
Polska wschodnia, biedna? Też tak myślałem, aż nie pojechałem na "ziemie odzyskane", a zachodnio pomorskie, szkoda gadać, Białoruś lepiej wygląda niż tamte tereny.
Proszę pamiętać że nawet w okresie między wojennym Mazury mimo że Niemieckie to należały do biednych rejonów Rzeczy bo nie było tam przemysłu tylko rolnictwo i uprawy buraków cukrowych w rejonie mierzeji wiślanej. Granice między Carska Rosja a Niemcami nawet wyznacza budownictwo tj drewniane domki a na zachodzie z czerwonej cegły . Gdyby nie powstały modernizację w okresie międzywojennym czy później to do teraz byśmy mieli podział granic chociażby na standardy szerokości szyn.Według mnie jeżeli chodzi o Pomorskie chociażby to uważam, że najbogatsze miasto to Gdynia bo bardzo dużo osób pracuje tu z Mazur oraz Wejherowa i w małej ilości z Gdańska
W Rzeszowie PKP jest obok PKS i w centrum miasta
Tak wiem ze data. Ja jestem z Hrubieszowa 20km od przejścia granicznego z Ukrainą oraz 5 w lini prostej może kojarzysz
To bujda taki Rzeszów jest bogatszy niż jakaś Zielona Góra. Weźcie takie Szczeciny Koszaliny inne wioski. Poza wybrzeżem (turystyka), Poznaniem i Wrocławiem, zachód polski to bieda, aż piszczy. Z taką doliną lotnicza pod Rzeszowem nie ma co porównywać. Wystarczy popatrzeć na zadbanie domów na podkarpaciu i na Dolnym Sląsku
Michal Ziobro bo masa ludzi wyjechała na Zachód Europy albo do USA z Rzeszowszczyzny i sponsoruje te ładnie zadbane domki.
Ale pierdolisz. Wyjmij kija z dupy. Wy z polski wschodniej macie dziwne kompleksy, musicie się dowartościować w jakiś sposób, wiec szukacie dziury w całym w zachodniej części kraju. To ze wschodniej polski ludzie częściej jeżdżą za granicę do pracy.
Marcin Jakiś no tak,bo na BOGATYM zachodzie Cebulandii jest tak bogato,że aż Niemcy i Francuzi przyjeżdżają do was zarabiać.
Sam wyjmij kija z dupy.
Częściej? Popatrz na statystyki i się wypowiedz.
@@marcinjakis4786 Ludzie z Polski wschodniej mają kompleksy?
Tak,a ciągłe nazywanie innych części kraju "B" nie jest kompleksem?
A tworzenie memów o Podlasiu nie jest kompleksem i próbą dowartościowywania się?
A tworzenie jakichś sztucznych linii w kraju nie jest kompleksem?
Szukanie dziury w całym? Jakiekolwiek zwrócenie uwagi na waszą bidę to szukanie dziury w całym?
Wy na tym zachodzie jesteście pełni kompleksów,przyszliście z lepianek do murowanych domów i się śmiejecie z byłego centrum.
A prawda jest taka,że Warszawa i Kraków leżą na wschodzie/w centrum,a wy na zachodzie gówno macie i jesteście jedynie kolonią Niemiec.
Pieniądze to nie wszystko. Zobaczmy jaka średnia życia w Polsce A i B. Szczęśliwi ludzie żyją dłużej:))
Nowy Lublin jest produkowany w Polsce na yt można zobaczyć jego fabryke
"bardziej urodzajniejsze"? Po jakiemu to?