Kibice Legii pokazali to to myśli większość społeczeństwa. Jeżeli społeczeństwo nic z tym nie zrobi to za chwilę będziemy mieli powtórkę z Francji, Holandii, Szwecji czy Niemiec. Pleciesz bzdury i tyle
„Intencja, aby w specjalny sposób propagować nieskromność”. To też bardzo daleko posunięty wniosek. Zacznijmy od tego, że nawet piłka nożna kobiet odznacza się nieskromnością stroju (krótkie spodenki). Nasza kultura, zwłaszcza ta związana ze sportem, wręcz przesiąknięta jest nieskromnością. Na tle tego wszystkiego, przeciętna osoba - nie znawca tradycyjnych katolickich wzorców w kwestii ubioru - nie będzie postrzegał tego typu stroju jako czegoś nieskromnego. Jest różnica między obiektywnym stanem, a to jak ktoś to subiektywnie postrzega. Ja sam bym nie wpadł na to, że tego typu strój jest nieskromny, jeszcze jakieś 12 lat temu. Zwłaszcza, że w bardziej odsłoniętych strojach niewiasty biorą ślub…
Głęboki dekolt jest jednak bardziej nieskromny i nieprzyzwoity niż sportowe spodenki używane do grania w piłkę nożną. Poza tym, o ile używanie w sporcie krótszych spodenek można próbować jakoś racjonalnie uzasadniać względami praktyczności i użyteczności (potrzeba szybkiego ruchu, wykonywania kopnięc, etc) to jeśli nawiązuje się do do tradycyjnych polskich strojów ludowych ale zniekształca się przy tym je w kierunku wyraźnie nieprzyzwoitym, to jednak trudno nie mieć tu powaznych podejrzeń co intencji propagowania nieskromności.
@@msalwowski Spodenki są bardziej obcisłe i krótkie niż te męskie, więc tego żadnymi względami praktycznymi tłumaczyć nie ma co. Celowo kobiety są bardziej roznegliżowane w sporcie. Poza tym względami praktycznymi ktoś może wytłumaczyć, że łatwiej mu było krzyż narysować na skórze niż na kiecce, na której by go widać dobrze nie było. Już tutaj więcej jest praktyczności, poza tym to nie jest prawdziwa niewiasta, a jedynie obrazek, a prawdziwe kobiety graja w piłkę. Kolejną kwestią jest to, że nie każda kobieta ma na tyle duży biust, aby tego typu dekolt dużo odsłaniał, więc nie powiedziałbym, że to jest bardziej skromne niż krótkie spodenki u kobiet, które nie są takie do końca luźne.
@@wniosek0000 z tych kobiecych spodenek używanych do gry w piłki nożnej, które ja widziałem, nie odnosiłem wrażenia, by były one jakoś mocniej obcisłe - może pomyliły się one Panu ze spodenkami używanymi do gry w piłkę ręczną (tam rzeczywiście spodenki są obcisłe). Nie jest żadnym problemem narysowanie krzyżyka na ubraniu, tak by był on wyraźnie widoczny.
@@msalwowski Nie pomyliło mi się. Nie każda kobieca drużyna ma takie same spodenki, są mniej i bardziej obcisłe, trochę krótsze i trochę dłuższe. Nawet jeśli polska drużyna nie ma aż tak obcisłych spodenek, to może grać z drużyną, która ba bardziej obcisłe. Nie mówię, że one są w stylu jakichś leginsów, bo nie o aż tak obcisłe mi chodzi. Nie jest problemem narysowanie? Proszę spojrzeć na kolor i kształt tego krzyża i umieścić go na garderobie, na pewno nie byłby dobrze widoczny.
Zbyt dalekie Pan wnioski wyciąga. Oprawa wcale nie musi oznaczać popełniania przestępstw. Może oznaczać gotowość do obrony. Można użyć proporcjonalnej przemocy w obronie własnej i nie tylko własnej. Zresztą oprawa ogólnie pokazuje, że przybysze nie są mile widziani. Poza tym może istnieć taka sytuacja, że władza rażąco nie spełnia swojego obowiązku jakim jest pilnowanie porządku publicznego. Gdy władza sprowadza masowo ludzi obcych kulturowo, którzy prawdopodobnie więcej szkody niż pożytku nam przyniosą, a za np. 30 lat może to grozić całkowitym przewrotem państwa, to jest to w zasadzie działanie wbrew dobru publicznemu, wbrew celowi jaki ma władza publiczna. Według księdza doktora Sieniatyckiego w sytuacji, w której legalne środki postępowania wobec tyrana zawodzą, społeczeństwo może odmówić wykonywania jego niesłusznych poleceń, a jeśli to zawiedzie, to przeciw niemu może powstać. Muszą do tego być spełnione dwa warunki: 1. przynajmniej uzasadnione prawdopodobieństwo, że uda się jarzmo tyrana zrzucić, 2. jeśli się przewiduje, że szkody z walki przeciwko tyranowi będą mniejsze niż szkody z jego tolerowania.
Pomijając już wszystko inne - o którym nie chce mi się teraz pisać - to jakoś średnio wierzę, że środowiska bynajmniej niebrzydzące się przestępczością i nielegalną przemocą, chciały akurat w tym konkretnym wypadku wzywać tylko do uzasadnionej moralnie obrony siebie i innych. Zresztą w normalnym porządku rzeczy od stosowania przemocy są policja oraz armia (nie wdaje się teraz w bardziej kazuistyczne i szczegółowe rozważania) i przynajmniej na wschodniej granicy naszego kraju owe służby wywiązują się ze swych obowiązków (czasami zresztą w dwuznacznie moralny sposób).
@@msalwowski Nasz znajomy Adam O. z wiadomej Panu grupy, jest kibicem, czy on się nie brzydzi przestępczością? To jest dość nieuprawnione uogólnienie. Jest grupa ludzi, która jest zafascynowana tym sportem, która chce robić oprawy itp. Jest też grupa ludzi, która nie tak bardzo się sportem interesuje, bardziej rozróbą, bójką itp. Oni niekoniecznie zajmują się robieniem opraw… Co do normalnego porządku rzeczy, to armia i SG powinny broni granic, a nie odstawia to co u nas. Mój najlepszy przyjaciel pracuje w SG i on mi opowiadał jak oni jeszcze przewożą regularnie różnych przybyszów do ośrodków. Poza tym w normalnej sytuacji państwo dba o dobro społeczności, a nie zgadza się na tego typu rzeczy, że będą płacić za przybyszów, których przyjąć nie chcą, jeśli inne państwo swoich granic nie dopilnowało… I ja nie jestem jakimś fanem sportowym, wręcz przeciwnie, brzydzi mnie postawienie na wysokim piedestale czegoś, co powinno być domeną dzieci, które potrzebują więcej rekreacji. Dorośli zresztą też - w pewnym wieku - skorzystaliby z uprawiania sporu dla zdrowia, zamiast z jego oglądania. Mam na myśli sport umiarkowany, w skromnym towarzystwie i stroju. Niech Pan rozważy co znaczy słowo „sugerować”, czym w ogóle jest „sugestia”. „1. «czyjś wpływ na myśli, przekonania, zachowania drugiej osoby lub całej grupy» 2. «czyjeś rady, pomysły lub propozycje» 3. «informacja, która nie wynika wprost z czyjejś wypowiedzi lub jakiegoś tekstu, ale jest w nich zawarta np. w formie aluzji»” Słownik PWN Wpływ tej oprawy na niektórych ludzi być może będzie taki jak Pan powiedział, prędzej z nieuprawnioną przemocą niż z nieskromnością, ale na innym może to wpłynąć odwrotnie. Można to też potraktować jako pewnego rodzaju radę, ale to też nie jest jednoznacznie taka rada jak ją Pan odczytał. A w ostatnim znaczeniu, też nie powiedziane, że jest to tam zawarte w formie aluzji. Bardzo łatwo jest komuś niesprawiedliwie coś przypisać powołując się na „sugerowanie”.
@@wniosek0000 akurat jeśli przybysze są rozwożeni po specjalnych ośrodkach dla imigrantów to jest to działanie moralnie dobre i zgodne z prawem - czego nie da się w równym stopniu powiedzieć o tzw. pushbackach. Jesli zaś chodzi o tą oprawę to ja po prostu łączę kropki. Jeśli ludzie pochodzący ze środowiska mającego nadproporcjonalne tendencje do popełniania przestępstw i nielegalnego używania przemocy tworzą grafikę nawiązującą do używania przemocy przez cywilów to uważam, że zaprezentowana przeze mnie interpretacja jest uprawniona. Poza tym pomijając już wszystko inne: nielegalna przemoc - mimo, że czasami może być moralnie dozwolona - nie powinna być apologizowana i gloryfikowana.
@@msalwowski Tylko, że oni uciekają z tych ośrodków zazwyczaj. Więc jest to zwyczajny absurd, taka szopka, która tylko nas kosztuje. Co do łączenia kropek, niejednokrotnie może to być obiektywnie pochopny sąd lub oszczerstwo. W tym wypadku ja to kwalifikuję jako pochopny sąd. Pan środowisko chuliganów i kibiców, które tworzy oprawy, umieszcza w jednym worku, a jest to nieuprawnione uogólnienie. A co do nielegalnej przemocy, to zależy co jest zakazane.
Ten obrazek jest ponadpartyjny. Brawo kibice legii. Jako odwieczny przeciwnik PiSiorów i konfederacji, głosujący w ostatnich wyborach na koalicję, popieram takie akcje jak ten baner.
Żeby głosować na koalicję czy to trzeba przejść usunięcie mózgu przez TVN I czy to jest bolesne . Mój znajomy gorący oglądacz TVN stracił wzrok , słuch , wkrótce znalazl się w psychiatryku gdzie po miesiącu zadyndał na żyrandolu .
To jest straszne, że w nas tyle nienawiści i pogardy wobec drugiego człowieka z pretekstem że to Ukrainiec, Irakijczyk, mułzumanin, etc. Niedługo 80 rocznica Powstania Warszawskiego a tak jakby nasze pokolenie przegrywa dorobek naszych przodków, którzy walczyli z taką właśnie nienawiścią. Wtedy były prawdziwe przesłanki do samoobrony. A co do legalności przekraczania granicy przez osoby uciekające przed wojną, biedą, prześladowaniami to powiem tak... Armia Krajowa wg. prawa ustanowionego przez ludobójczego okupanta też była nielegalną organizacją ale każdy kto chaił miał naturalne i niezaprzeczalne prawo w niej być i uczestniczyć w walce z ciemiężcą.
Na terenie Białorusi wojny nie ma, jeśli ktoś tam dotarł, to już nie przed wojną dalej ucieka. Jeśli ktoś pochodzi z kręgu kulturowego, w którym dominuje niechęć do naszej kultury, a my nie mamy ani obowiązku, ani fizycznej możliwości sprawdzania wszystkich tego typu przybyszów, to rozsądnym jest ich nie wpuszczać. To nie jest kwestia nienawiści. Podobnie jeśli Pan organizuje przyjęcie w swoim domu i jakaś obca grupa ludzi chce do Pana domu się dostać, skorzystać z dobrobytu jaki Pan ma, a Pan nie ma jak ich sprawdzić, to głupio by Pan postąpił, gdyby ich do siebie zaprosił, zwłaszcza jeśli należą oni do grupy ludzi, w której statystycznie zdecydowanie więcej jest przestępców. Do domu też ludzie zamykają drzwi nie z nienawiści do obcych, a ze zwykłej roztropności.
Tyle, że na Białorusi funkcjonariusze biją i znęcają się nad wcześniej sprowadzonymi przez siebie, a zawróconymi z Polski imigrantami. Więc Panie "Wniosku" sytuacja nie jest tu prosta - w zasadzie od strony prawnej można by się poważnie zastanawiać, czy ta okoliczność nie sprawia, iż ci imigranci stają się przez to "uchodźcami". Ratyfikowana zaś przez Polskę Konwencja Genewska w swym art 33 stwierdza: „Żadne Umawiające się Państwo nie wydali lub nie zawróci w żaden sposób uchodźcy do granicy terytoriów, gdzie jego życiu lub wolności zagrażałoby niebezpieczeństwo ze względu na jego rasę, religię, obywatelstwo, przynależność do określonej grupy społecznej lub przekonania polityczne.”
@@msalwowski Mimo wszystko to nie jest wojna. Nas nasza władza pod wieloma względami też uciska, ludzie czasem majątki tracą, lata pracy, czy z tego powodu inne kraje mają nas traktować jako uchodźców? Czyżby Pan chciał w prawie tworzyć kategorie oderwane od rzeczywistości? Sytuacja jest dość prosta, jeśli pokażemy, że bicie przybyszów będzie działo w ten sposób, że my ich będziemy przyjmować, to tym bardziej będą ich bili, skoro chcą ich u nas umieścić, a nie mają szczególnych oporów przed tego typu praktykami. Pan nie jest moralnie zobowiązany narażać się na poważny uszczerbek, bo ktoś kogoś bije, z tego tytułu nie musi Pan do siebie obcej osoby przyjmować. Analogicznie państwo nie ma obowiązku masowo ludzi tutaj sprowadzać, bo ktoś ich bije.
@@msalwowski Poza tym jak miałoby to wyglądać? „Kto ma oko podbite”, tego biją i jest „uchodźcą”? Kolejną kwestią jest problem ustalenia pochodzenia, nawet jeśli ktoś faktycznie z terenów wojennych trafił na Białoruś.
Nie ma żadnej analogii pomiędzy tym, że jakiś obywatel Polski może czuć się krzywdzony przez własne państwo, a tym, że na Białorusi w systemowy sposób funkcjonariusze znęcają i pozbawiają wolności ludzi (imigrantów), których wcześniej do siebie sprowadzili. Nie mówię, że sytuacja ta pod kątem praktycznym, prawnym i moralnym nie jest łatwa i jasna rozwiązania, ale trochę empatii w spojrzeniu na nią nie zaszkodzi. A już na pewno odpowiedzą na to nie powinno być popieranie czy bronienie niezwykle dwuznacznych w swej wymowie akcji organizowanych przez środowiska, z których w nadproprocjonalny sposób wywodzą się róznego rodzaju bandyci, gangsterzy, dilerzy narkotyków i gwałciciele (póki co bowiem to w Polsce jest to domena środowisk kibicowskich, a nie imigrantów pochodzących spoza Europy).
![[KO]: Niebezpieczne związki Karola Nawrockiego! [Wielki Bu]](http://i.ytimg.com/vi/ffsCH7adKHE/mqdefault.jpg)
To co zrobili kibice Legii jest piękne i budujące.
Co w tym haniebnego?
Brawo kibice chronce i broncie Polski bo patocelebryci pluja na mundur
Kibice Legii pokazali to to myśli większość społeczeństwa. Jeżeli społeczeństwo nic z tym nie zrobi to za chwilę będziemy mieli powtórkę z Francji, Holandii, Szwecji czy Niemiec. Pleciesz bzdury i tyle
„Intencja, aby w specjalny sposób propagować nieskromność”.
To też bardzo daleko posunięty wniosek. Zacznijmy od tego, że nawet piłka nożna kobiet odznacza się nieskromnością stroju (krótkie spodenki). Nasza kultura, zwłaszcza ta związana ze sportem, wręcz przesiąknięta jest nieskromnością. Na tle tego wszystkiego, przeciętna osoba - nie znawca tradycyjnych katolickich wzorców w kwestii ubioru - nie będzie postrzegał tego typu stroju jako czegoś nieskromnego. Jest różnica między obiektywnym stanem, a to jak ktoś to subiektywnie postrzega. Ja sam bym nie wpadł na to, że tego typu strój jest nieskromny, jeszcze jakieś 12 lat temu. Zwłaszcza, że w bardziej odsłoniętych strojach niewiasty biorą ślub…
Głęboki dekolt jest jednak bardziej nieskromny i nieprzyzwoity niż sportowe spodenki używane do grania w piłkę nożną. Poza tym, o ile używanie w sporcie krótszych spodenek można próbować jakoś racjonalnie uzasadniać względami praktyczności i użyteczności (potrzeba szybkiego ruchu, wykonywania kopnięc, etc) to jeśli nawiązuje się do do tradycyjnych polskich strojów ludowych ale zniekształca się przy tym je w kierunku wyraźnie nieprzyzwoitym, to jednak trudno nie mieć tu powaznych podejrzeń co intencji propagowania nieskromności.
@@msalwowski Spodenki są bardziej obcisłe i krótkie niż te męskie, więc tego żadnymi względami praktycznymi tłumaczyć nie ma co. Celowo kobiety są bardziej roznegliżowane w sporcie. Poza tym względami praktycznymi ktoś może wytłumaczyć, że łatwiej mu było krzyż narysować na skórze niż na kiecce, na której by go widać dobrze nie było. Już tutaj więcej jest praktyczności, poza tym to nie jest prawdziwa niewiasta, a jedynie obrazek, a prawdziwe kobiety graja w piłkę.
Kolejną kwestią jest to, że nie każda kobieta ma na tyle duży biust, aby tego typu dekolt dużo odsłaniał, więc nie powiedziałbym, że to jest bardziej skromne niż krótkie spodenki u kobiet, które nie są takie do końca luźne.
@@wniosek0000 z tych kobiecych spodenek używanych do gry w piłki nożnej, które ja widziałem, nie odnosiłem wrażenia, by były one jakoś mocniej obcisłe - może pomyliły się one Panu ze spodenkami używanymi do gry w piłkę ręczną (tam rzeczywiście spodenki są obcisłe).
Nie jest żadnym problemem narysowanie krzyżyka na ubraniu, tak by był on wyraźnie widoczny.
@@msalwowski Nie pomyliło mi się. Nie każda kobieca drużyna ma takie same spodenki, są mniej i bardziej obcisłe, trochę krótsze i trochę dłuższe. Nawet jeśli polska drużyna nie ma aż tak obcisłych spodenek, to może grać z drużyną, która ba bardziej obcisłe. Nie mówię, że one są w stylu jakichś leginsów, bo nie o aż tak obcisłe mi chodzi.
Nie jest problemem narysowanie? Proszę spojrzeć na kolor i kształt tego krzyża i umieścić go na garderobie, na pewno nie byłby dobrze widoczny.
Wystarczyło narysować krzyżyk na białej bluzce i już byłby on świetnie widoczny.
Zbyt dalekie Pan wnioski wyciąga. Oprawa wcale nie musi oznaczać popełniania przestępstw. Może oznaczać gotowość do obrony. Można użyć proporcjonalnej przemocy w obronie własnej i nie tylko własnej. Zresztą oprawa ogólnie pokazuje, że przybysze nie są mile widziani.
Poza tym może istnieć taka sytuacja, że władza rażąco nie spełnia swojego obowiązku jakim jest pilnowanie porządku publicznego. Gdy władza sprowadza masowo ludzi obcych kulturowo, którzy prawdopodobnie więcej szkody niż pożytku nam przyniosą, a za np. 30 lat może to grozić całkowitym przewrotem państwa, to jest to w zasadzie działanie wbrew dobru publicznemu, wbrew celowi jaki ma władza publiczna.
Według księdza doktora Sieniatyckiego w sytuacji, w której legalne środki postępowania wobec tyrana zawodzą, społeczeństwo może odmówić wykonywania jego niesłusznych poleceń, a jeśli to zawiedzie, to przeciw niemu może powstać. Muszą do tego być spełnione dwa warunki:
1. przynajmniej uzasadnione prawdopodobieństwo, że uda się jarzmo tyrana zrzucić,
2. jeśli się przewiduje, że szkody z walki przeciwko tyranowi będą mniejsze niż szkody z jego tolerowania.
Pomijając już wszystko inne - o którym nie chce mi się teraz pisać - to jakoś średnio wierzę, że środowiska bynajmniej niebrzydzące się przestępczością i nielegalną przemocą, chciały akurat w tym konkretnym wypadku wzywać tylko do uzasadnionej moralnie obrony siebie i innych. Zresztą w normalnym porządku rzeczy od stosowania przemocy są policja oraz armia (nie wdaje się teraz w bardziej kazuistyczne i szczegółowe rozważania) i przynajmniej na wschodniej granicy naszego kraju owe służby wywiązują się ze swych obowiązków (czasami zresztą w dwuznacznie moralny sposób).
@@msalwowski Nasz znajomy Adam O. z wiadomej Panu grupy, jest kibicem, czy on się nie brzydzi przestępczością? To jest dość nieuprawnione uogólnienie. Jest grupa ludzi, która jest zafascynowana tym sportem, która chce robić oprawy itp.
Jest też grupa ludzi, która nie tak bardzo się sportem interesuje, bardziej rozróbą, bójką itp. Oni niekoniecznie zajmują się robieniem opraw…
Co do normalnego porządku rzeczy, to armia i SG powinny broni granic, a nie odstawia to co u nas. Mój najlepszy przyjaciel pracuje w SG i on mi opowiadał jak oni jeszcze przewożą regularnie różnych przybyszów do ośrodków. Poza tym w normalnej sytuacji państwo dba o dobro społeczności, a nie zgadza się na tego typu rzeczy, że będą płacić za przybyszów, których przyjąć nie chcą, jeśli inne państwo swoich granic nie dopilnowało…
I ja nie jestem jakimś fanem sportowym, wręcz przeciwnie, brzydzi mnie postawienie na wysokim piedestale czegoś, co powinno być domeną dzieci, które potrzebują więcej rekreacji. Dorośli zresztą też - w pewnym wieku - skorzystaliby z uprawiania sporu dla zdrowia, zamiast z jego oglądania. Mam na myśli sport umiarkowany, w skromnym towarzystwie i stroju.
Niech Pan rozważy co znaczy słowo „sugerować”, czym w ogóle jest „sugestia”.
„1. «czyjś wpływ na myśli, przekonania, zachowania drugiej osoby lub całej grupy»
2. «czyjeś rady, pomysły lub propozycje»
3. «informacja, która nie wynika wprost z czyjejś wypowiedzi lub jakiegoś tekstu, ale jest w nich zawarta np. w formie aluzji»” Słownik PWN
Wpływ tej oprawy na niektórych ludzi być może będzie taki jak Pan powiedział, prędzej z nieuprawnioną przemocą niż z nieskromnością, ale na innym może to wpłynąć odwrotnie. Można to też potraktować jako pewnego rodzaju radę, ale to też nie jest jednoznacznie taka rada jak ją Pan odczytał. A w ostatnim znaczeniu, też nie powiedziane, że jest to tam zawarte w formie aluzji.
Bardzo łatwo jest komuś niesprawiedliwie coś przypisać powołując się na „sugerowanie”.
@@wniosek0000 akurat jeśli przybysze są rozwożeni po specjalnych ośrodkach dla imigrantów to jest to działanie moralnie dobre i zgodne z prawem - czego nie da się w równym stopniu powiedzieć o tzw. pushbackach.
Jesli zaś chodzi o tą oprawę to ja po prostu łączę kropki. Jeśli ludzie pochodzący ze środowiska mającego nadproporcjonalne tendencje do popełniania przestępstw i nielegalnego używania przemocy tworzą grafikę nawiązującą do używania przemocy przez cywilów to uważam, że zaprezentowana przeze mnie interpretacja jest uprawniona.
Poza tym pomijając już wszystko inne: nielegalna przemoc - mimo, że czasami może być moralnie dozwolona - nie powinna być apologizowana i gloryfikowana.
Mamy prawo i obowiązek bronic naszych dzieci..kobiet ...
@@msalwowski Tylko, że oni uciekają z tych ośrodków zazwyczaj. Więc jest to zwyczajny absurd, taka szopka, która tylko nas kosztuje.
Co do łączenia kropek, niejednokrotnie może to być obiektywnie pochopny sąd lub oszczerstwo. W tym wypadku ja to kwalifikuję jako pochopny sąd.
Pan środowisko chuliganów i kibiców, które tworzy oprawy, umieszcza w jednym worku, a jest to nieuprawnione uogólnienie.
A co do nielegalnej przemocy, to zależy co jest zakazane.
Nie, będziemy ich głaskać!!!
Ten obrazek jest ponadpartyjny. Brawo kibice legii. Jako odwieczny przeciwnik PiSiorów i konfederacji, głosujący w ostatnich wyborach na koalicję, popieram takie akcje jak ten baner.
Żeby głosować na koalicję czy to trzeba przejść usunięcie mózgu przez TVN I czy to jest bolesne . Mój znajomy gorący oglądacz TVN stracił wzrok , słuch , wkrótce znalazl się w psychiatryku gdzie po miesiącu zadyndał na żyrandolu .
Brawo Ty, tuskomatole :D
Masz rozdwojenie jaźni. Myślisz jak człowiek głosujesz jak małpa.
To jest straszne, że w nas tyle nienawiści i pogardy wobec drugiego człowieka z pretekstem że to Ukrainiec, Irakijczyk, mułzumanin, etc. Niedługo 80 rocznica Powstania Warszawskiego a tak jakby nasze pokolenie przegrywa dorobek naszych przodków, którzy walczyli z taką właśnie nienawiścią. Wtedy były prawdziwe przesłanki do samoobrony.
A co do legalności przekraczania granicy przez osoby uciekające przed wojną, biedą, prześladowaniami to powiem tak... Armia Krajowa wg. prawa ustanowionego przez ludobójczego okupanta też była nielegalną organizacją ale każdy kto chaił miał naturalne i niezaprzeczalne prawo w niej być i uczestniczyć w walce z ciemiężcą.
Na terenie Białorusi wojny nie ma, jeśli ktoś tam dotarł, to już nie przed wojną dalej ucieka.
Jeśli ktoś pochodzi z kręgu kulturowego, w którym dominuje niechęć do naszej kultury, a my nie mamy ani obowiązku, ani fizycznej możliwości sprawdzania wszystkich tego typu przybyszów, to rozsądnym jest ich nie wpuszczać. To nie jest kwestia nienawiści. Podobnie jeśli Pan organizuje przyjęcie w swoim domu i jakaś obca grupa ludzi chce do Pana domu się dostać, skorzystać z dobrobytu jaki Pan ma, a Pan nie ma jak ich sprawdzić, to głupio by Pan postąpił, gdyby ich do siebie zaprosił, zwłaszcza jeśli należą oni do grupy ludzi, w której statystycznie zdecydowanie więcej jest przestępców.
Do domu też ludzie zamykają drzwi nie z nienawiści do obcych, a ze zwykłej roztropności.
Tyle, że na Białorusi funkcjonariusze biją i znęcają się nad wcześniej sprowadzonymi przez siebie, a zawróconymi z Polski imigrantami. Więc Panie "Wniosku" sytuacja nie jest tu prosta - w zasadzie od strony prawnej można by się poważnie zastanawiać, czy ta okoliczność nie sprawia, iż ci imigranci stają się przez to "uchodźcami".
Ratyfikowana zaś przez Polskę Konwencja Genewska w swym art 33 stwierdza: „Żadne Umawiające się Państwo nie wydali lub nie zawróci w żaden sposób uchodźcy do granicy terytoriów, gdzie jego życiu lub wolności zagrażałoby niebezpieczeństwo ze względu na jego rasę, religię, obywatelstwo, przynależność do określonej grupy społecznej lub przekonania polityczne.”
@@msalwowski Mimo wszystko to nie jest wojna. Nas nasza władza pod wieloma względami też uciska, ludzie czasem majątki tracą, lata pracy, czy z tego powodu inne kraje mają nas traktować jako uchodźców?
Czyżby Pan chciał w prawie tworzyć kategorie oderwane od rzeczywistości?
Sytuacja jest dość prosta, jeśli pokażemy, że bicie przybyszów będzie działo w ten sposób, że my ich będziemy przyjmować, to tym bardziej będą ich bili, skoro chcą ich u nas umieścić, a nie mają szczególnych oporów przed tego typu praktykami.
Pan nie jest moralnie zobowiązany narażać się na poważny uszczerbek, bo ktoś kogoś bije, z tego tytułu nie musi Pan do siebie obcej osoby przyjmować. Analogicznie państwo nie ma obowiązku masowo ludzi tutaj sprowadzać, bo ktoś ich bije.
@@msalwowski Poza tym jak miałoby to wyglądać? „Kto ma oko podbite”, tego biją i jest „uchodźcą”? Kolejną kwestią jest problem ustalenia pochodzenia, nawet jeśli ktoś faktycznie z terenów wojennych trafił na Białoruś.
Nie ma żadnej analogii pomiędzy tym, że jakiś obywatel Polski może czuć się krzywdzony przez własne państwo, a tym, że na Białorusi w systemowy sposób funkcjonariusze znęcają i pozbawiają wolności ludzi (imigrantów), których wcześniej do siebie sprowadzili.
Nie mówię, że sytuacja ta pod kątem praktycznym, prawnym i moralnym nie jest łatwa i jasna rozwiązania, ale trochę empatii w spojrzeniu na nią nie zaszkodzi. A już na pewno odpowiedzą na to nie powinno być popieranie czy bronienie niezwykle dwuznacznych w swej wymowie akcji organizowanych przez środowiska, z których w nadproprocjonalny sposób wywodzą się róznego rodzaju bandyci, gangsterzy, dilerzy narkotyków i gwałciciele (póki co bowiem to w Polsce jest to domena środowisk kibicowskich, a nie imigrantów pochodzących spoza Europy).
Czego szukacie co chcecie osiągnąć w tej sytuacji