jedna bardzo interesująca kwestia, która warta byłaby rozwinięcia to temat miast zbudowanych na pustyni bez dostępu do wody; to temat, który może okazać się bardzo ważny w kontekście adaptacji miast do zmian klimatu w przyszłości - pytanie jest jak oni to w szczegółach zorganizowali, czy są badania opisujące w jaki sposób te miasta mogły powstać i funkcjonować; to bardzo interesująca kwestia
Świetny wykład. Z powodu braku czasu słuchałam go w częściach, ale w weekend wysłucham w całości. Proszę zapraszać pana Dr., ma zapewne jeszcze wiele do opowiedzenia, a robi to znakomicie. Dziękuję i pozdrawiam.🖐 Kiedyś czytałam, że miasto wiąże się z formą zabudowy. Pierwotnie budowano domy okrągłe, na wzór szałasów, ten typ zabudowy uniemożliwiał gęstą zabudowę. Dopiero preferowanie zabudowy kanciastej pozwiliło tworzenie zabudowy zwartej, którą można ogrodzić, obudować palisadą, murami, czy fosą. Ponadto bliskie sąsiedztwo zacieśniało kontakty społeczne.
Definicja miasta to rzecz drugorzędna. Jeśli w osadzie mieszka 1000 ludzi, to mają takie same problemy i korzyści, niezależnie od tego, czy są rolnikami w większości, czy w mniejszości: mury, ulice, śmieci, ścieki, obrona, rządzenie, wyżywienie itp. I o tych sprawach warto opowiadać.
Z definicją miast jest jeszcze problem, że różne kultury inaczej klasyfikują miejscowości. Np. w kulturze anglosaskiej mamy różne terminy oznaczające miasta: town i city, a w języku polskim obsługujemy obie kategorie jednym słowem.
Słaba rozmowa... tematem są najstarsze miasta na starożytnym Bliskim Wschodzie - więc jak można było nie wspomnieć chociażby o Jerychu, o Qaramel, o Çatalhöyük, o Byblos, o Aleppo itd. Skupiliście się gł. na metodologii i terminologii, co jest ważne, ale ulegliście temu samemu uprzedzeniu, o którym wspominacie w odcinku: że badacz preferuje swoje badania. Mówicie kilka razy o Tel el Farkha, a nawet nie wspomnieliście Jerycha, Çatalhöyük czy innych stanowisk miejskich starszych o kilka tysięcy lat?
Trochę mniej stanowczości w opiniach jest bardzo pomocne. Moim zdaniem się mylisz, ja powiedziałbym, że miasto to miejsce stałego osiedlenia populacji, która w większości nie zajmuje się rolnictwem, zbieractwem i łowiectwem. Ot. I to jak się wydaje wyczerpuje i Twoje zdanie i oponentów 😁
Niby jakoś wykład, niby coś się miałem dowiedzieć ciekawego ale nic więcej niż wiedzą z podstawówki, a co z miastami gdzie jest uwczesna Ukraina (a przez związek radziecki było sukcesywnie niszczone)? Co z miastami w Indiach? Ameryka Południowa i środkowa tak struktura miast ogólnie inaczej wyglądała już nie mówiąc o wschodzie i południowym wschodzie Azji.
Mi oszust/katolik sprzedał winogrono ogrodowe w cenie jadalnego. Nie dość że zmarnowałem już9 lat to nic z niego nie mam. *próbowałem wiosną szczepienia ale nie udało się.
Myślę że miasta powstały w celu przedłużenia sobie życia. Gdy widzisz koleją osobę która ginie na polowaniu to chcesz temu przeciwdziałać i wymyślasz dzika który nie może Cię zabić i dzięki temu żyjesz spokojnie długo i szczęśliwie i tak powstało pierwsze miasto.
Dlatego wolę podejście matematyków. Np. "zbiór" uznano za pojęcie pierwotne i niedefiniowalne, bo każdy wie co to jest z samej właściwości naszej psychiki.
Nic podobnego. Jest to kolejne pojęcie aksjomatyczne przyjęte jako konieczne dla budowania aparatu pojęciowego, umożliwiające uporządkowanie rzeczywistości i wynikające z ludzkich narzędzi poznawczych.
@@krzysztofkowalski4949 Już od ponad stu lat żaden matematyk nie twierdzi, że "każdy wie co to jest zbiór z samej właściwości naszej psychiki". I jest po temu dobry powód - takie podejście prowadziło do paradoksów (por. "naiwna teoria mnogości"). Pojęcie zbioru nie tyle się definiuje, ile aksjomatyzuje, i istnieje całe mnóstwo aksjomatyk teorii mnogości.
Dziękuję i pozdrawiam.
Super wyszło. Pozdrawiam
Nie jestem ekspertem, ale wypracowałem sobie definicję, że miasto to miejsce wymiany towarów, usług i idei.
jedna bardzo interesująca kwestia, która warta byłaby rozwinięcia to temat miast zbudowanych na pustyni bez dostępu do wody; to temat, który może okazać się bardzo ważny w kontekście adaptacji miast do zmian klimatu w przyszłości - pytanie jest jak oni to w szczegółach zorganizowali, czy są badania opisujące w jaki sposób te miasta mogły powstać i funkcjonować; to bardzo interesująca kwestia
Świetny wykład.
Z powodu braku czasu słuchałam go w częściach, ale w weekend wysłucham w całości.
Proszę zapraszać pana Dr., ma zapewne jeszcze wiele do opowiedzenia, a robi to znakomicie.
Dziękuję i pozdrawiam.🖐
Kiedyś czytałam, że miasto wiąże się z formą zabudowy. Pierwotnie budowano domy okrągłe, na wzór szałasów, ten typ zabudowy uniemożliwiał gęstą zabudowę. Dopiero preferowanie zabudowy kanciastej pozwiliło tworzenie zabudowy zwartej, którą można ogrodzić, obudować palisadą, murami, czy fosą. Ponadto bliskie sąsiedztwo zacieśniało kontakty społeczne.
Definicja miasta to rzecz drugorzędna. Jeśli w osadzie mieszka 1000 ludzi, to mają takie same problemy i korzyści, niezależnie od tego, czy są rolnikami w większości, czy w mniejszości: mury, ulice, śmieci, ścieki, obrona, rządzenie, wyżywienie itp. I o tych sprawach warto opowiadać.
Z definicją miast jest jeszcze problem, że różne kultury inaczej klasyfikują miejscowości. Np. w kulturze anglosaskiej mamy różne terminy oznaczające miasta: town i city, a w języku polskim obsługujemy obie kategorie jednym słowem.
nad samom rzekom, pod grubom warstwom - Nie o takom Polskę ....
Światynia jako fabryka? Marksistowscy archeolodzy to lubią. Co z Taliankami i miastami kultur peryferyjnych?
Jakbyś nie wiedział: Poganin swoich bogów musi wymyślić a następnie wytworzyć własnymi rękami, a dopiero później im cześć oddawać. Nie znasz siebie?
@@Przypowiesci_Salomona_26 nie rozumiem
Dla mnie kompletna bzdura 200 .... 300 hektarów. To są 2 do 3 km kwadratowych. Stały tam wieżowce, że mieszkało tam 20 000 do 40 000 ludzi?
Przykładowe założenie: dom 10x10m dla 10 ludzi, czyli 10m2 dla 1 człeka. 1 km2 to 1000000m2, co daje miejsce dla 100 000 ludzi
Miasto powstawało także tam gdzie odbywały się wiece różnych okolicznych plemion.
Witam ❤ - dziękuję za ten bardzo interesujący przekaz!- moje pytanie: czy coś więcej wiadomo o ludach przed Sumeryjskich? Pozdrawiam .❤
Ziemia została podzielona za czasów wnuka czy prawnuka Noego?
200 mililitrów opadów na rok, to naprawdę mało ....
Słaba rozmowa... tematem są najstarsze miasta na starożytnym Bliskim Wschodzie - więc jak można było nie wspomnieć chociażby o Jerychu, o Qaramel, o Çatalhöyük, o Byblos, o Aleppo itd.
Skupiliście się gł. na metodologii i terminologii, co jest ważne, ale ulegliście temu samemu uprzedzeniu, o którym wspominacie w odcinku: że badacz preferuje swoje badania. Mówicie kilka razy o Tel el Farkha, a nawet nie wspomnieliście Jerycha, Çatalhöyük czy innych stanowisk miejskich starszych o kilka tysięcy lat?
@@gabrielbianci5342 Catalhuyuk nie uzyskało miana miasta a z tego co pamiętam, to dyskusja dotyczy głównie tego co i od kiedy możemy nazywać miastem
Jakie rolnictwo w miastach? Miasta tym się odróżniają od reszty terenu ze jego mieszkańcy nie zyją z produkcji żywności tylko z innych zawodów.
Dzisiaj zbierałem orzeszki bukowe.
@@Przypowiesci_Salomona_26 zbieranie w biedronce się nie liczy.
Twoje imie tłumaczy ... nie wiedzę ...
Trochę mniej stanowczości w opiniach jest bardzo pomocne.
Moim zdaniem się mylisz, ja powiedziałbym, że miasto to miejsce stałego osiedlenia populacji, która w większości nie zajmuje się rolnictwem, zbieractwem i łowiectwem.
Ot. I to jak się wydaje wyczerpuje i Twoje zdanie i oponentów 😁
Niby jakoś wykład, niby coś się miałem dowiedzieć ciekawego ale nic więcej niż wiedzą z podstawówki, a co z miastami gdzie jest uwczesna Ukraina (a przez związek radziecki było sukcesywnie niszczone)? Co z miastami w Indiach? Ameryka Południowa i środkowa tak struktura miast ogólnie inaczej wyglądała już nie mówiąc o wschodzie i południowym wschodzie Azji.
Ten wywiad to żenada, mowa trawa...
Ogladam już 15 min i prowadzący męczy gościa tematem: co jest miastem? No przejdź do czegoś ciekawego
30:40 ale on tego pola nie uprawiał dla żywności tylko rekreacyjnie i powinno się yzywac słowa ogród lub planty a nie pole.
Mi oszust/katolik sprzedał winogrono ogrodowe w cenie jadalnego. Nie dość że zmarnowałem już9 lat to nic z niego nie mam.
*próbowałem wiosną szczepienia ale nie udało się.
no dobrze, ale po co nam nazywanie czegoś miastem, czy to nie jest anachroniczne?
Myślę że miasta powstały w celu przedłużenia sobie życia. Gdy widzisz koleją osobę która ginie na polowaniu to chcesz temu przeciwdziałać i wymyślasz dzika który nie może Cię zabić i dzięki temu żyjesz spokojnie długo i szczęśliwie i tak powstało pierwsze miasto.
myślisz ?!!! jak anrzej ? :))))
Polszczyzna gościa jest „beznadziejnom sprawom”. żenada, nie da się słuchać, choć temat ciekawy.
Dlatego wolę podejście matematyków. Np. "zbiór" uznano za pojęcie pierwotne i niedefiniowalne, bo każdy wie co to jest z samej właściwości naszej psychiki.
Nic podobnego. Jest to kolejne pojęcie aksjomatyczne przyjęte jako konieczne dla budowania aparatu pojęciowego, umożliwiające uporządkowanie rzeczywistości i wynikające z ludzkich narzędzi poznawczych.
@@arturgornis7266aha czyli już nawet takie fajne rzeczy niszczą formalizacją od czasu mojej nauki
@@krzysztofkowalski4949 Już od ponad stu lat żaden matematyk nie twierdzi, że "każdy wie co to jest zbiór z samej właściwości naszej psychiki". I jest po temu dobry powód - takie podejście prowadziło do paradoksów (por. "naiwna teoria mnogości"). Pojęcie zbioru nie tyle się definiuje, ile aksjomatyzuje, i istnieje całe mnóstwo aksjomatyk teorii mnogości.