Cel Grecja: Rowerem na południe dzień 88/ Sykamino - Marathon
Вставка
- Опубліковано 4 жов 2024
- We arrive at the beautiful Marathon Lake... farewell to the nature part of Greece...
closer to Athens. Dojeżdżamy do pięknego jeziora Marathon. Jest to ostatnia noc na dziko w Grecji. Szykujemy się na powitanie Aten. Nostalgia...
Witam Was serdecznie!
Szukając sakwy rowerowe przez przypadek trafiłem na Was. Następnie UA-cam naprowadziło mnie na kilka Waszych filmików i tak się zaczęło, bo zamiast iść na trening, to cały dzień spędziłem z Wami, ale nie żałuję tego czasu, ponieważ wyciągłem z tego wiele pożytecznych wskazówek przed moją samotną przygodą rowerową do Italii do mojej rodziny, którzy mieszkają tam od bardzo dawna na stałe (siostra, brat, a od roku moi rodzice).
Pierwszy raz byłem tam 25 lat temu autem i tak zostało, czyli odwiedziny autem.
Tym razem postanowiłem ich zaskoczyć i pokazać się rowerem.
Kto wie, czy nie wpadnie mi do głowy ruszyć na samo południe i przedostać się promem do Grecji.
Te gorące źródła mnie zafascynowały.
Większość filmików obejrzałem nawet kilkakrotnie. Na dniach dokończę oglądanie.
Ciekawi mnie dlaczego przyczepka uległa zniszczeniu (zbyt szybka jazda, czy coś innego?).
Miałbym też wiele innych pytań, ale to innym razem (jeżeli można).
Najpierw dokończę oglądanie, bo świetnie się Was ogląda.
+Wiesiek Kruc Witaj :-) Chętnie odpowiemy na każde pytanie ;-) Co do przyczepki to miał miejsce mały wypadek. Rower wraz z przyczepką spadł z trzymetrowej skarpy. Rower przeżył, ale przyczepka uległa dość poważnej "kontuzji" powyginała się w istotnych miejscach i nie dało się tego naprawić, poza tym był to tani chiński wyrób ;-) następnym razem kupimy coś solidniejszego :-D
Miło, że nas oglądasz!
Pozdrawiamy !!!
Witajcie!!! Jestem pełen podziwu za Waszą odwagę i pomysłowość :-) Zazdroszczę takiej możliwości. Mam nadzieję, że to nie ostatnia Wasza wyprawa. Będę Was śledził ;-)
+Konrad Zawadzki Dziękujemy za miłe słowa :-) Jak będzie to życie pokaże. Póki co, miłego oglądania :-D
Dotarłem do końca, obejrzałem wszystko. :) Najbardziej zadziwia mnie jedno - czemu robiliście taką małą ilość kilometrów w ciągu jednego dnia. Na filmach widać przecież, że jedziecie całkiem szybko. 40 km w ciągu dnia człowiek zrobi przecież pieszo. :) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję tak konsekwentne filmowanie tego wszystkiego. Ja w maju dojadę do Wiednia i skieruję się do Pragi, a później może zaliczę też Niemcy.
+Michał Górka Jak napisaliśmy poniżej, z różnych powodów. Nie mięliśmy ciśnienia :-D a nasz kolega, który jest w drodze trzy lata, robi jeszcze mniejsze przebiegi ;-) Cieszy się drogą a my nie chcieliśmy niczego przegapić :-)
Pozdrawiamy i dziękujemy za OBECNOŚĆ na naszym kanale :-D
Życzymy wspaniałej drogi i wielu przygód!
Pozdrowienia ze stowarzyszenia Power. ;) Internet jest mały jak widać, jeden z vlogów wyskoczył mi w proponowanych na głównej stronie a tutaj znajoma twarz się ukazała. :) Solidna pozycja w CV jak widzę poparta jest mocnymi, filmowymi, dowodami. :)
Witam :-) Jaki ten świat mały hehheheh
Dziękuję za odpowiedź i możliwość zadania kilku pytań. Oczywiście postaram się Was nie męczyć durnymi pytaniami. Z tej wypowiedzi powyżej rozumiem, że z przyczepki nie zrezygnujecie, nawet gdybyście mieli zamiar zrobić wyprawę w góry np. w Alpy, bo na Himalaje przyczepka to się napewno nie nadaje. Jaki byś wyciągnął wniosek z tej wyprawy? Co będzie lepsze? Przyczepka + 2 sakwy na tył, czy 5 sakw rozłożonych na całym rowerze, tzn. 2 x 30 Litrów przód (ciekawy jestem czy na przód da rady powiesić takie same duże sakwy jak na tył) i takie same 2x30 L tył + dodatkowe 2 wory w poprzek tylnego bagażnika lub najlepiej 2x30 L na górę bagażnika i umocować je gumami typu Expander, bo są niezawodne ? Krótko mówiąc 6 sakw o pojemności 30 L każda, bo gdy haki ulegną zniszczeniu podczas wywrotki to nastąpi wymiana sakw i zepsute idą na bagażnik. Mój wybór padnie chyba na Sakwy Crosso typu DRY o kolorze czerwonym ze względów bezpieczeństwa. 1 sakwa 30 L 100 zł czyli para 200 zł. Razem 6 sakw = 600 zł + bagażnik na przód za 100 zł , bo tył mam oryginalny do 35 kg zakupiony wraz z rowerem. Dodatkowo go wzmocniłem i przeprowadziłem test jazdy z osobą 80 kg na tym bagażniku.
+Wiesiek Kruc
Jeżeli da się zmieścić w wagowych ograniczeniach bagażnika to lepiej bez przyczepki. Szczególnie w górzystych terenach. Brak przyczepki to tez plus jeżeli chodzi o mobilność przy obozowaniu w dzikich miejscach. Co prawda na płaskim przyczepka daje spory komfort, gdyż waga ekwipunku jest nie tyle niesiona co bardziej ciągnięta(mam nadzieje, że nie zagmatwałem za bardzo). Ważne, żeby bagażnik nie był nadmiernie przeciążony szczególnie w trudniejszym terenie (wertepy, dziury) oraz przy większych przebiegach (ponad 3000km) trzeba też wziąć pod uwagę zużycie opon. Kończąc, prawda jest taka, że jeżeli dajemy radę przewieźć całość ekwipunku to sposób w jaki to zrobimy jest bardziej kwestią przyzwyczajenia. Do mocno obciążonego przodu też trzeba się przyzwyczaić.
Jeżeli bagażnik przedni pozwoli to śmiało można zakładać duże sakwy.
U nas po pożegnaniu z przyczepką na przedzie wylądowały 30l sakwy wiezione dotąd z tyłu (plus pare innych rzeczy:))
ua-cam.com/video/3yl_Po7GBJY/v-deo.html
Odnośnie Crosso to nie mieliśmy z nimi osobiście do czynienia, ale szukając sakw dla siebie spotkaliśmy się z raczej dobrymi opiniami na ich temat.
Bardzo dziękuję za te słowa.
To była bardzo cenna dorada dla ludzi którzy tylko jeżdżą w koło komina i zamierzają zapuścić się w daleką trasę z dala od domu.
Dzięki
Witam. Obejrzałem wszystkie Wasze relacje z wyprawy. Gratuluję odwagi-bo to chyba była Wasza pierwsza wyprawa, wytrwałości-nie raz widziałem w Waszych twarzach jakiś rodzaj załamania, rezygnacji...ale daliście radę..wielki szacun. Mam jednak pytanie. Brakuje mi odcinka (mam nadzieję, że takowy zamieścicie), w którym omówicie realia takiej wyprawy...jaki sprzęt zabrać, jak się przygotować no i co BARDZO ważne koszty takiej wyprawy....Byłoby to świetne podsumowanie i cenne uwagi dla innych, którzy planują takie ekspedycje (Ja planuję he he...). Mam nadzieję, że umieścicie taki filmik. Jeszcze raz gratuluję i pozdrawiam
+Dariusz W Witaj :-) słuszna uwaga. Zbieramy się do zmontowania takiego filmu, ale potrzebujemy jeszcze trochę czasu, bo sporo tych detali do omówienia ;-) Pozdrawiamy gorąco!!!
Kiedy kolejna wyprawa i filmy? Chcemy jeszcze...
Witam i przepraszamy, że tak późno odpisujemy, zalatani jesteśmy choć już myślimy o kolejnej wyprawie...damy znać kiedy ruszamy :-D POZDRAWIAMY GORĄCO :-D
:-)
Jaki mieliście panel słoneczny? Jak wam się sprawował? Czy polecacie go? Mega wyprawa, zazdroszczę wam.
PS.
Zbieram osoby chętne do wyprawy do okoła polski termin od 13 sierpnia do max 20 września 2017r. Dajcie znać czy chcielibyście razem się wybrać.