Przynajmniej nie zmasakrowali muzycznie pierwowzoru jak inne wersje, a Grabaż zaśpiewał jak umiał. Fetting poza konkurencją, ale to chyba pierwszy cover, który wysłuchałem do końca.
Zaspiewal jak wszystko:-) Czasem lepiej nie ruszać piosenek. Ale moze dzieki temu ktos poslucha Fettinga, obejrzy Prawo i piesc, pomysli jak to wszytko sie rodziło po wojnie. No i dowie sie, ze LUDZIE TO ZAWSZE KURWY BYŁY :-)
Słowa napisała Pani Osiecka, a muzykę skomponował Komeda. To wszystko są covery. Grabaż zrobił to najlepiej. To moja pieśń, słuchałem jej w wielu aranżach i wykonaniach. Moim zdaniem, to najlepsza wersja.
Ze świata czterech stron, z jarzębinowych dróg, gdzie las spalony, wiatr zmęczony, noc i front, gdzie nie zebrany plon, gdzie poczerniały głóg, wstaje dzień. Słońce przytuli nas do swych rąk. I spójrz: ziemia ciężka od krwi, znowu urodzi nam zboża łan, złoty kurz. Przyjmą kobiety nas pod swój dach. I spójrz: będą śmiać się przez łzy. Znowu do tańca ktoś zagra nam. Może już za dzień, za dwa, za noc, za trzy, choć nie dziś. Za noc, za dzień doczekasz się wstanie świt. Chleby upieką się w piecach nam. I spójrz: tam gdzie tylko był dym, kwiatem zabliźni się wojny ślad, barwą róż. Dzieci urodzą się nowe nam. I spójrz: będą śmiać się, że my znów wspominamy ten podły czas, porę burz. Za dzień, za dwa, za noc, za trzy, choć nie dziś, za noc, za dzień, doczekasz się, wstanie świt.
Wykonanie Fettinga jest tak idealne, że z tego nie robi się coverów i już. Chociaż Grabaża bardzo lubię i też mi się podoba. Ale on pewnie sam wie, że to nie to. Chciał to zaśpiewać, rozumiem.
z calym szacunkiem, cover bardzo fajny, ale nijak sie ma do wykonania Pana Fettinga, absolutnie nie ma porownania... to chyba przez ten slynny glos, wszak piosenka zostala napisana specjalnie dla niego. Podsumowujac - podoba mi sie ten cover. Ale z arcydzielem, jakim jest oryginal, nie moze sie rownac :)
Grabażu, fałszujesz, że aż sorry. Pozornie łatwa piosenka, w mistrzowskim wykonaniu Edmunda Fettinga jest nie do pokonania. Tekst: Agnieszka Osiecka, muzyka: Krzysztof Komeda. Cała Trójka to legendy.
O matko. Grabarz, ty masz barwę głosu - zemstę Zenka z akcentu. Ty sie za takie piosenki nie bierz. To nie jest hejt. Masz świetne teksty ale jesteś zaprzeczeniem wokalisty.
![STRACHY NA LACHY - Radio Dalmacija [OFFICIAL AUDIO]](http://i.ytimg.com/vi/6kerTWSFBao/mqdefault.jpg)
![STRACHY NA LACHY - Radio Dalmacija [OFFICIAL AUDIO]](/img/tr.png)
![STRACHY NA LACHY - Idzie na burzę, idzie na deszcz [OFFICIAL AUDIO]](http://i.ytimg.com/vi/mMQxakz41j0/mqdefault.jpg)
Klimat tej piosenki po prostu powala na kolana w każdym wydaniu, ale ta wersja doprowadza dodatkowo do płaczu ze wzruszenia
Ma coś w sobie to wykonanie. Aż chce się śpiewać! Podoba mi się. Wokal jak najbardziej tu pasuje!
Wzruszała mnie lata temu i wzruszać będzie zawsze 😍
Ciekawie zinterpretowany klasyk. Dzięki za przypomnienie i odwagę zagrania tego utworu po swojemu
Świetny wykon ! Całkiem inny wokal, ale duch utworu zachowany ! Brawo! Po mistrzu Fettingu, mój ulubiony wykon tago ponad czasowego Hitu ! 👏👍😉
a ja lubię tą wersję, ma klimat....zwłaszcza nocą, z tym dźwiękiem klucza morse"a w tle
tę....
Jestem ukrainec, ale barzo lubię wasz zespół rockowy!!!)))
ФБТ БТ-11 jesli jesteś z ukrainy to odpisz na hattab311@interia.pl
Nie wiem dlaczego ale wszystkie osoby z twoich stron które to znają mówią to samo
Powodzenia w walce! Mam nadzieję, że z to a wszystko dobrze...
Rozumiesz słowa, tak naturalnie? Bo jak tak to będziemy śpiewać z Wami już niedługo.
Dokładnie. Jak tylko oddacie nasze ziemie jaj Lwów, Stanisławów etc.
trzeba mieć jaja żeby spróbować konkurować z Fettingiem dlatego szacun dla Grabaża i Strachów
10/11
wyszło całkiem nienajgorzej, jaja na swoim miejscu
konkurować? każdy odpadnie w przedbiegach. to jest najzwyklejszy hołd dla jego wykonania
Przynajmniej nie zmasakrowali muzycznie pierwowzoru jak inne wersje, a Grabaż zaśpiewał jak umiał. Fetting poza konkurencją, ale to chyba pierwszy cover, który wysłuchałem do końca.
bardzo, bardzo daleko do oryginału. Nie będę krytykował i na tym zakończę ...
... jedyny mały plusik za przypominanie starego, pięknego klasyka
Edmund Fetting jest ponad wszystko, ale wersja Grabaża ma swój klimat...
Zaspiewal jak wszystko:-) Czasem lepiej nie ruszać piosenek. Ale moze dzieki temu ktos poslucha Fettinga, obejrzy Prawo i piesc, pomysli jak to wszytko sie rodziło po wojnie. No i dowie sie, ze LUDZIE TO ZAWSZE KURWY BYŁY :-)
Jedyny wykonawca ktory ma dykcje zblizona do oryginalu
tylko ta irytująca maniera wokalna
Pan Fetting super. Mój kochany Grabaz też.
Właśnie przypomniałem sobie o tej piosence i o tej wersji, która towarzyszyła mi podczas gdy obiecałem sobie dready 16 lat temu :-D piękna wersja.
Wykonanie z jajami. Do mnie przemawia!
Genialna wersja.
Wiadomo że oryginał nie bierze jeńców, ale ta wersja naprawdę zacna :)
Lubię kapelę, ale nigdy nikt nie dorówna oryginałowi Edmunda Fettinga.
Piękne ❤
że uwielbiam ten rytm..
Przecudnie!🥰♥️
Słowa napisała Pani Osiecka, a muzykę skomponował Komeda. To wszystko są covery. Grabaż zrobił to najlepiej. To moja pieśń, słuchałem jej w wielu aranżach i wykonaniach. Moim zdaniem, to najlepsza wersja.
Jakie wszystko? Jest też oryginał.
Świetnie powiedziane i ja Ci tu przyklasnę najlepsza wersja 🎶👍
Ja Wisła, ja Wisła jak mnie słyszysz Brzoza?
💙
Ze świata czterech stron,
z jarzębinowych dróg,
gdzie las spalony,
wiatr zmęczony,
noc i front,
gdzie nie zebrany plon,
gdzie poczerniały głóg,
wstaje dzień.
Słońce przytuli nas do swych rąk.
I spójrz: ziemia ciężka od krwi,
znowu urodzi nam zboża łan,
złoty kurz.
Przyjmą kobiety nas pod swój dach.
I spójrz: będą śmiać się przez łzy.
Znowu do tańca ktoś zagra nam.
Może już
za dzień, za dwa,
za noc, za trzy,
choć nie dziś.
Za noc, za dzień
doczekasz się
wstanie świt.
Chleby upieką się w piecach nam.
I spójrz: tam gdzie tylko był dym,
kwiatem zabliźni się wojny ślad,
barwą róż.
Dzieci urodzą się nowe nam.
I spójrz: będą śmiać się, że my
znów wspominamy ten podły czas,
porę burz.
Za dzień, za dwa,
za noc, za trzy,
choć nie dziś,
za noc, za dzień,
doczekasz się,
wstanie świt.
Lubię bardzo.
,,Prawo i pięść"
Wykonanie Fettinga jest tak idealne, że z tego nie robi się coverów i już. Chociaż Grabaża bardzo lubię i też mi się podoba. Ale on pewnie sam wie, że to nie to. Chciał to zaśpiewać, rozumiem.
Mam takie samo zdanie.Słucham tego pierwszy raz i nie podeszło mi. Fetting i Jego piękny niski głos jest jedyny..
Szanty ?!!! Jak można było tak zmasakrować najpiękniejszą z polskich ballad jazzowych 🤯
Można słuchać tylko w wykonaniu Edmunda Fettinga !!!
Alicja Nowak polecam jeszcze wersję Krzysia Zalewskiego :)
+Alicja Nowak De gustibus non disputandum est.
+Porządna muzyka A chuja prawda. Wlasnie o gustach sie dyskutuje.
Mam takie samo zdanie.Od lat czasem słucham ten utwór i tylko w wykonaniu Mistrza..
The beast!
Są rzeczy, bez których świat byłby lepszy. To wykonanie jest jedną z nich.
Nie bardzo umie śpiewać ale bardzo lubię go słuchać;)
???
A mnie się podoba , może to nie Fetting ale ma swój klimat
Najlepsza ^^
lubie Grabaża, ale w porównaniu do Fettinga to brzmi jak sarkazm:D
jak
dokładnie tak samo! :)
Ale po Fettingu to najlepsza wersja jaką słyszałem. A słyszałem wszystkie nagrane.
orginal zawsze najlepszy
@@balcer79 Słyszałeś Bogusia Meca? Jest fantastyczny.
@@1974mysz Właśnie przesłuchałem. Nie podoba mi się.
Proponuję dla Krzyśka wyzwanie z Pancernymi i szlus..
z Edmundem nie zaśpiewam bo jest za epicko ale z grabarzem śpiewam
z calym szacunkiem, cover bardzo fajny, ale nijak sie ma do wykonania Pana Fettinga, absolutnie nie ma porownania... to chyba przez ten slynny glos, wszak piosenka zostala napisana specjalnie dla niego. Podsumowujac - podoba mi sie ten cover. Ale z arcydzielem, jakim jest oryginal, nie moze sie rownac :)
oryginał lepszy, ale złe wykonanie to nie jest, a nawet dobre.
👍
Edmund Fetting - 1 miejsce, Bogusław Mec - 2 miejsce, ewentualnie Strachy - 3 miejsce, o reszcie nie mówię, nie warto.
Raz, dwa, trzy.
Ktoś jest chętny do rozszyfrowania tego morse'a z początku?
Is that jojo reference
@@michalinazawadzka7214 like everything in Za Warudo.
No...
Dotąd tyko Fetting, ale może i inni....
a mnie fajnie
eeee, bida
Jeżeli godny cover Fettinga, to co najwyżej Bartas Szymoniak...
Posrana wersja
Grabażu, fałszujesz, że aż sorry. Pozornie łatwa piosenka, w mistrzowskim wykonaniu Edmunda Fettinga jest nie do pokonania.
Tekst: Agnieszka Osiecka, muzyka: Krzysztof Komeda. Cała Trójka to legendy.
Cover nie polega na tym żeby był pierwowzorem oryginału.
@@arturwojtas1235 Zgoda. Ale kaleczenie nie jest dobrym coverem.
Takie se...
Nadal.
czy to wam nie przypomina 4-Pi-P
Tak, nie wiem czemu, ale też kojarzy mi się z czterema pancernymi.
O matko. Grabarz, ty masz barwę głosu - zemstę Zenka z akcentu. Ty sie za takie piosenki nie bierz. To nie jest hejt. Masz świetne teksty ale jesteś zaprzeczeniem wokalisty.
Koszmar
kometarz jest zbedny chcialem cos naisac ale zadne slowa tego nie obejmom jak ak nie umumiem
sorki słabe nie dotruwacie Mistrzowi nie profanujcie muzyki....
Najgorszy cover