Co do oddychania, polecam założyć komin, naciągnąć go też na nos. Ja używam go zawsze gdy wiem, że temperatura może być poniżej 10 C(na plusie), naprawdę dużo daje. Ja spałem na Hali Bieguńska (Beskid Żywiecki, koło Hali Rysianka) na początku grudnia, temperatura była około -5. Mocno wiało, spałem w hamaku z moskitierą, z podpinką do -7, tarp dość dobrze rozłożony. Na sobie miałem tylko bieliznę termiczną i underquilta z 250g puchu. Też około 4 było mi chłodniej to dorzuciłem jeszcze jedną bluzę i letni materac dmuchany z 1,7RV do środka hamaka. Komfortu nie było, ale do ekstremum było bardzo daleko.
W ciepłym domku to ja takie rzeczy mogę pooglądać. Podziwiam Twoje rozważne podejście do tematu zimowych noclegów - podoba mi się. Wszystko ma swój czas. Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo fajny film bardzo przyjemnie się ogląda A co do spania w zimie to tez fajna sprawa ale we dwójkę cieplej w namiocie, można termofor użyć , podgrzewacze w skarpetki włożyć. Jest taki patent - kamień zagrzać na ognisku potem owinąć go folia aluminiowa i ręcznikiem kilka razy będzie ciepło do rana ale trzeba uważać by czegoś sobie nie upiec gdy zaśniemy
Podoba mi się Twoja szczerość. Niczego nie nie zachwalasz tylko dlatego, że tak robią inni. Spanie na mrozie dla zatok i gardła może mieć zły wpływ i nie jest dla wszystkich. Fajnie, że o tym mówisz. Podobne obawy mam z morsowaniem, którego chciałbym spróbować, ale mam obawy co do negatywnych skutków, o których mniej się mówi. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!
Dziękuję💚 Najlepszego!😀 Co do morsowania i zimnych pryszniców od których zaczynałam. W moim przypadku absolutnie bez moczenia głowy, bardzo mi służą i osobiście uważam, że przy odpowiednio wolnej adaptacji może być bardzo korzystne dla organizmu.
Świetna relacja! Bardzo fajnie, że przetestowałaś siebie w takich warunkach. Zgadzam się z tym romantyzowaniem spania w namiocie. Czasami jest po prostu... no sama wiesz :D Swoją drogą, przeskoczyłem z Jury i Via Apliny tutaj i nie wiem czy mi się tylko wydaje ale widzę skok jakościowy na korzyść. Nie wiem co to ale super :-) Nie, żeby wcześniej było źle. Absolutnie wręcz przeciwnie. Serdeczności!
Lubię Twoje wyprawy, bo przynajmniej mówisz wprost jak jest, a nie wata cukrowa. Przy temperaturach ujemnych tak juz jest, ze zatoki dostaja srogie baty. Niestety wiem coś o tym. A nos i przegrode mam prostą od urodzenia. Pod namiot czapka merino+buff pod szyję zaciagniety na nos i jakoś daje radę. Pozytywnie zazdroszczę Ci tego szwajcarskiego piękna gór i widoków. Życzę Ci dużo zdrowia na ten Nowy 2023 Rok i ciekawych szlaków. Hej🖐️😊.
Wszystkiego najlepszego w nowym roku i podziękowania za te cudne panoramy. Jesteś mistrzynią w motywowaniu, a nie ruszyłem się z miejsca tylko dlatego, że u nas śniegu ani widu, ani słychu😁.
@@jaknajwiecej Nie myśl, że nie doceniam Twojej ciężkiej pracy, determinacji, a czasem poświęcenia, jest wręcz przeciwnie, ale gdy widzę, że wystarczy iż wyjdziesz z domu i przejedziesz kawałek w którąkolwiek stronę i film się sam kręci, to myślę, że jesteś niesamowitą szczęściarą😁. Dorota to był wyraz mojego zachwytu nad miejscem w którym żyjesz, lecz chciałbym żebyś wiedziała, że oglądam Twoje filmy przede wszystkim z uwagi na osobowość ich autorki - ładne obrazki w tle nie wystarczą. Nie musisz przejść pieszo Grenlandii w poprzek, dojść do bieguna, ani nocować zimą w namiocie, by mieć szerokie grono fanów. Takie laurki będą tylko raz do roku, od wielkiego święta😁😁.
Mam podobne odczucia, jeśli chodzi o ten konkretny śpiwór. W bieliźnie termoaktywnej długiej (jedna warstwa), spałem komfortowo przy +2. Poniżej zera, bez kurtki puchowej i dodatkowej warstwy na nogach byłoby chłodno.
Brrrrr...... takie zimno. Znoszę, jak muszę. Dobrze przygotowałaś się na tę próbę.Bo nie w każdej chwili mogłaś się wycofać w porę. Na przykład w nocy. Ale jak zwykle to przewidziałaś i zadbałaś o to, aby zimno było do zniesienia. Dzięki za film z odległej krainy. Fajne, że dzielisz się swoimi cennymi spostrzeżeniami z każdego doświadczenia. Ktoś powiedział, że doświadczeniem nie jest to, co nam się w życiu przydarza, ale to, co my z tym zrobimy. Coś w tym jest..... A skarpety świąteczne takie cieplutkie, aż się chce je mie na stópkach. Sama ciepłotka . Serduszka.
Ja jestem bardzo zadowolona, jednopowłokowy oczywiście ma swoje wady, ale waga mi to rekompensuje. W tej serii filmów bardzo dobrze go widać😉: ua-cam.com/play/PLNcm5g3JUi6fMTiqtPbSJ228KvOG_ueUl.html
Nieco ponad -3 w zimie w alpach to bardzo niedobrze jest a w dzień ponad 3.. Podobno kiedyś młodzi Szwajcarzy uciekali do miast by nie zimować w wioskach w górach , bo takie paskudne były śniegi i mrozy...A teraz zima nawet w alpach niespecjalna.
Sama myśl o namiotowaniu na mrozie mnie mrozi 😉, tak naprawdę, to w ogóle nie lubię spać w namiocie 😎, ALE… bardzo, ale to bardzo lubię Twoje filmy! ❤️😄 Są przepiękne, ciekawe, super zmontowane, a Ty wspaniale wszystko opowiadasz i komentujesz i do tego tak pozytywnie i z uśmiechem. 😊 Życzę Ci zatem, (również w moim własnym interesie 😎😉) wielu ciekawych filmów przez cały rok! I w ogólne wszystkiego dobrego. 😊😘
Mnie zimą najbardziej przeszkadza wszechobecna wilgoć, ale lubię się czasem wybrać na nockę w lesie, bo zimą jest aż nierealnie cicho nocą, a gorąca herbata wieczorem smakuje dziesięć razy lepiej :). Chyba mnie namówiłaś, i jak nie będzie padało żabami, to w piątek wychodzę. Nie wiem jak jest z tym nosem na mrozie, czasem wieczorem mam lodowaty, a to że trzeba go wystawiać na mróz wiele nie ułatwia, i tak zasypiam ze zmarzniętym nosem, a rano się budzę i jest cieplutki i rozgrzany :D Znaleźć w takim terenie kawałek płaskiego miejsca pod namiot to niezłe wyzwanie.
@@czarekswiercz4178 Przy bardzo ujemnych. Ale takie rzadko są w Polsce na nizinach. Raz się wybrałem w lutym na trzy dni łażenia, pierwszej nocy cały czas padał śnieg z deszczem, namiot zgnojony, a drugiej zrobiła się pogoda i mróz, więc miałem problem ze złożeniem namiotu, bo się blachy zrobiły ze ścian jak zamarzł. U nas znacznie częstszy jest scenariusz, że w dzień jest 1-2 stopnie powyżej zera, a w nocy od zera do -5. I wtedy jest mokro. Bo wiadomo, jak w dzień jest -10 a w nocy -20, to będzie sucho, tylko takie temperatury to są epizody 2-3 dniowe :)
To wcale nie jest takie świetne. Przede wszystkim autorka tego filmu zabrała kurtkę puchową do marszu a następnie tę kurtkę wilgotną zwinęła i wsadziła na zewnątrz plecaka. Puch wilgotnieje i się skleja a więc kurtka traci swoje parametry. Dodatkowo wychładza ją wilgotny wiatr a i śnieg z drzewa może spaść. Kurtę puchową używa się raczej do postojów i trzyma w worku foliowym żeby nie zawilgotniała. Można z niej skorzystać również do spania. Natomiast do chodzenia trzeba mieć kurtkę oddychającą, która nie ma puchu. Kurtkę tę można schować w nogi na noc, żeby rano była ciepła do założenia. Ja taki wariant stosuję na wyjścia zimowe i zawsze się sprawdza. Nie chciałbym zabrzmieć jakbym się wymądrzał tylko mam za sobą kilkanaście nocy w śniegu, bowiem zimą zawsze śpie albo w namiocie albo w jamie śnieżnej. Dzielę się tylko swoim doświadczeniem.
Zimą powietrze ma bardzo niską wilgotność jeśli nie pada, także kurtka nie była mokra. Do tego nie było wiatru 😅Gdyby padało lub wiało w plecaku miałam drugą kurtkę, odpowiednią😉 Do tego puch oddycha i pod wpływem ciepła naszego ciała odprowadza wilgoć, gdy ją nosimy.
@@jaknajwiecej Zimą wilgotnośc jest w górach bardzo duża. Chociażby z uwagi na topniejące śniegi, dużą amplitudę temprtatur dobowych i wysokość. Idąc w puchu pocisz się i puch się skleja a więc taci swoją puszytosć. Potrzebuje wiele godzin żeby wrócić do normy. Ja też chodziłem w puchu ale na 4000 m i tam było sucho i było bardzo zimno i nie dało się nie chodzić ale podejście było z nóżki na nóżkę. Piszę o moich doświadczeniach nie zaś po to, żeby kogoś pouczać. Dzielę się wiedzą. Może tym razem, nie było wiatru ale innym będzie i wtedy zaożysz na siebie przewianą zimną kurtkę, nieco wilgotną, a ona bedzie miała dużo gorsze parametry izolacyjne.
Ja to i tak Cię podziwiam! Odważna jesteś. 😯 Ja kiedyś odmroziłem sobie dłonie i mroźną zimą ze śniegiem to nie umiem funkcjonować. Zwyczajnie już raz odmrożone dłonie są wrażliwe na zimno chyba do końca życia. Moje ciało momentalnie odcina mi czucie w dłoniach i palcami ruszać nie umiem. A do tego ostry przeszywający ból w dłoniach jakbym tłamsił jeża. Pozdrawiam. 🤗👍👍👍
No i pięknie! Brawo za odwagę! 🏆🤠👍 P.S. W sprawie baterii/power banków zimową porą polecam zwykłe najtańsze ogrzewacze do rąk (ebay) i pokrowiec ze skarpety wełnianej.
Kurde:) No sam lubię chodzić po górach ale Twój zapał i pasja strasznie mi imponuje 🤩 w tym roku wybieram się co prawda do Finlandii ale wciąż jeszcze dużo do zobaczenia w Twoich stronach choć już tam byłem 😏 Ech gdzie te dziewczyny ???👑👑👑
Bym zapomniał o buto-sandałach Keen na wiosnę, lato i jesień. Świetnie się w nich chodzi, jak w papciach ( chodziłem w nich do listopada😁) I teraz kupiłem też buty tej firmy na zimę.
No dobra, spanie w namiocie na śniegu zaliczone i... nigdy więcej tego nie rób. Teraz martwię się, co z Twoim zdrowiem. Pandemia w odwrocie - czy nie czas już na cieplejsze regiony? Lubiłam filmy, w których oprócz krajobrazów pokazywałaś lokalne "smaczki". Pozdrawiam!🍒
Wszystko jest ok, miałam zapalenie zatok, ale wyleczyłam😉 Będą i cieplejsze, dosłownie za parę dni lecę na 2 tygodnie do Jordanii, oczywiście z kamerą😉
Dzięki za relację. Chciałbym podzielić się uwagą dotyczącą nocowania pod namiotem w zimie lub w temperaturach około zerowych. Śpiwór którego używasz, tj. Śpiwór Pajak RADICAL 4Z nie nadaje się do tego typu wypraw że względu na wypełnienie z puchu gęsi. Jest to wypełnienie higroskopijne, które przy wysokiej wilgotności zwyczajnie się nie nadaje. Każdego następnego dnia po nocowaniu śpiwór stanie się cięższy. Wiem to z doświadczenia, dlatego stosuje się śpiwory z wypełnieniem sztucznym np. hollowfillowym. Aby mieć ciepły nos chowamy się w śpiworze z głową i zostawiamy malutki dopływ powietrza, jest ciepło i sucho. Buty i skarpetki do śpiwora. Najważniejsza zasadą zawsze - unikaj wilgoci. Pozdrawiam
Najcieplejsze na świecie śpiwory wyprawowe są właśnie z puchu gęsiego. Ma najwyższy współczynnik izolacji, a zimą powietrze ma mało wilgoci. Nie zgadzam się z Tobą odnośnie mojego śpiwora, spałam w nim już kilkadziesiąt razy i taki problem się nie pojawił, nawet podczas nocy, gdy było kilka czy zero stopni czy tej nocy przy -3. Używałeś kiedyś puchowego śpiwora?
Zgadza się, że zimą powietrze jest najmniej wilgotne, przy założeniu że nie będzie padał deszcz, w okolicach zera stopni przy opadach deszczu jest b.wilgotno. Po kilku dniach nocowania w takich warunkach na zewnątrz śpiwór z puchu waży dobre 5-6 kg. Wiem bo sprawdziłem, dlatego hollowfil na dłuższą wyprawę. Pozdrox
@@jaknajwiecej no wiesz - np kubek, np scyzoryk/nóż, np dodatkowo jakiś bonusowy - coś co dla Ciebie było gamechangerem ;) Scyzoryk /nóż to wgle temat - czy victorinox, czy swiza, czy może jeszcze coś innego? np bundeswehr -cenowo niby sporo tańszy ale ... jakościowo korespondujący :)
My spałyśmy w górach Opawskich 31.12 i co? Nastawione na śnieg, a tam może zero stopni i śniegu brak. A miała to być zimowa wyprawa ze śniegiem pod namiotem ;) Jak wyjeżdżałyśmy 2.01 było 17 stopni w dzień :X Może jeszcze uda się tej zimy ;)
Super !!! Jesteś Wielka :D Jak Ci się sprawowała ta karimata termiczna jako izolator od zimnego podłoża ? W wojsku stosowaliśmy igliwie jako izolator i się sprawdzało
Głównym izolatorem był materac z R-value 5, karimata to tylko dodatek, bo mam ją jako stelarz w moim plecaku 😉 Nie było mi zimno, tylko kwestia wdychanego powietrza.
Ja się wygrzewam na elektrycznej macie jak krokodyl na słońcu 🙂 Oby tylko jakaś infekcja się nie rozpoczęła od gardełka... Jak mnie zaczyna rozkładać i zaczyna boleć gardło, to płuczę je płynem od płukania... ust 🙂 Na ogół wystarcza mi raz, ale to nie może być taki bezalkoholowy. Musi mocno palić 🙂 Wysyłam dla Pani wulkan ciepła! 🌋 Szczęśliwego 2023! 🍀🌹🍓💎🥂
Dla mnie ten cały wieczór byłby ciężki. Po 16:00 robi się ciemno i albo idzie się dalej z czołówką i mało co widzi, albo rozbija namiot i siedzi w tym chodzie kilkanaście godzin zanim znów będzie widno. Także podziwiam nawet za tą jedną noc :)
Witaj, od 10 do 14 stycznia jestem na Malcie połazić po klifach, jeśli byś chciała mogła byś do mnie dołączyć 😇 wbrew pozorom Malta ma wiele do zaoferowania 😉
Mnie strasznie ciągnie do zimowego spania pod namiotem, pierwsze próby wypadały bardzo zachęcająco jeśli chodzi o wrażenia/widoki, ale ciągle rozbijam się o technikalia. Po kilku podejściach mam już prawie wszystko dopracowane - tylko został ten sam problem co u Ciebie: marznący nos. Kominiarka na twarzy w nocy się nie sprawdza, następnym razem chyba spróbuję użyć maski rowerowej. Myślałaś o czymś takim?
Nic nie zadziała. Cokolwiek założysz na nos i twarz, to po kilkunastu minutach będzie mokre. Jak przymrozi, to jeszcze się jakiś odmrożeń można nabawić. Sprawdzone podczas zimowej jazdy rowerowej. Maseczki, kominiarki, buffy - po godzinnej, niezbyt intensywnej jeździe można wszystko wyżymać :/
@@jetinajt z powodzeniem używam w trakcie mrozów na rowerze maski neoprenowej z mnóstwem dziur - to takie coś co nie przylega, nie tamuje bardzo przepływu powietrza, ale dzięki temu nos jest w ciepłym wilgotnym powietrzu. Jeździłem tak wiele godzin w mocno ujemnych temperaturach i było ok
"Warto weryfikowac swoje pomysly" , dziekuje zapamietam :)
Lubię takie charakterne osoby. Dzielna Dziewczyna i dobrze brzmiąca narracja. Nowych przgód w Nowym Roku. 😁👍
Dziękuję💚 Wszystkiego najlepszego!😃
Piękne widoki i podziwiam Cię za odwagę żeby wyjść w zimę i przyznać się że to nie to. Szacunek.
Brawo za odwagę. Sama trasa piękna. Dzięki, że Nas ze sobą zabrałaś.🙂🙂
Zimno mi od oglądania 🙈 Ale widoki piękne 🥹❤️
Tak! Szlak zdecydowanie jest do polecenia😉
Super. Twarda Babka. Ja bym raczej nie dał rady spać zima w górach. Nie cierpię zimna. A widoki cudne. Pozdrawiam
Dziękuję za pozytywny przekaz
Film taki sam jak zwykle, czyli wspaniały :)
Dziękuję i najlepszego w nowym roku 😉💚
@@jaknajwiecej Również życzę wszystkiego najlepszego
Odważna z Ciebie dziewczyna 👍
Najważniejsze że spróbowałaś a widoki spewnością wynagrodziły cały trud. Dziękować za relację z biwaku. Pozdrawiam.
Pewnie, że wynagrodziły 😉
Co do oddychania, polecam założyć komin, naciągnąć go też na nos. Ja używam go zawsze gdy wiem, że temperatura może być poniżej 10 C(na plusie), naprawdę dużo daje. Ja spałem na Hali Bieguńska (Beskid Żywiecki, koło Hali Rysianka) na początku grudnia, temperatura była około -5. Mocno wiało, spałem w hamaku z moskitierą, z podpinką do -7, tarp dość dobrze rozłożony. Na sobie miałem tylko bieliznę termiczną i underquilta z 250g puchu. Też około 4 było mi chłodniej to dorzuciłem jeszcze jedną bluzę i letni materac dmuchany z 1,7RV do środka hamaka. Komfortu nie było, ale do ekstremum było bardzo daleko.
W ciepłym domku to ja takie rzeczy mogę pooglądać. Podziwiam Twoje rozważne podejście do tematu zimowych noclegów - podoba mi się. Wszystko ma swój czas. Pozdrawiam serdecznie :)
Najlepszego w nowym roku 😉💚
i świetnie ,że podajesz swój asortyment górski
Bardzo ciekawy film. Bardzo ladnie mowisz.
Ale Cię podziwiam Dorota. Warto docenić też pracę włożoną w kręcenie, montaż, ogólnie dobrej jakości materiał. Piszę to z ciepłej kanapy :(
Bardzo dziękuję i trzymam kciuki za oddalenie się od niej w najbliższym czasie 😉💪🏻
Witamy Piotrku zaparszamy do Nas na kanał może się spodoba zdrówka bo to najważniejsze💪
Bardzo fajny film bardzo przyjemnie się ogląda
A co do spania w zimie to tez fajna sprawa ale we dwójkę cieplej w namiocie, można termofor użyć , podgrzewacze w skarpetki włożyć.
Jest taki patent - kamień zagrzać na ognisku potem owinąć go folia aluminiowa i ręcznikiem kilka razy będzie ciepło do rana ale trzeba uważać by czegoś sobie nie upiec gdy zaśniemy
pozdrawiam, jestes odwazna
Podziwiam🥶, mam nadzieję, że obeszło się bez poważnego przeziębienia🤔
Piękne widoki, ale największe wrażenie robi na mnie świetnie utrzymany kanał👏👏👏
Zapalenie zatok było, ale już jestem w pełni zdrowa, dziękuje za troskę 😉
Mega pozdrawiamy rodzinka w terenie 👊👊👍👍
Mega! Inspirujesz ludzi 💪 piękne miejsce.
Podoba mi się Twoja szczerość. Niczego nie nie zachwalasz tylko dlatego, że tak robią inni. Spanie na mrozie dla zatok i gardła może mieć zły wpływ i nie jest dla wszystkich. Fajnie, że o tym mówisz. Podobne obawy mam z morsowaniem, którego chciałbym spróbować, ale mam obawy co do negatywnych skutków, o których mniej się mówi.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!
Dziękuję💚 Najlepszego!😀
Co do morsowania i zimnych pryszniców od których zaczynałam. W moim przypadku absolutnie bez moczenia głowy, bardzo mi służą i osobiście uważam, że przy odpowiednio wolnej adaptacji może być bardzo korzystne dla organizmu.
Najlepsza Jutuberko
Szczęśliwego nowego roku Ci życzę i dużo zdrówka ❤️
Ale miło dziękuję💚😀 Najlepszego!
Świetna relacja! Bardzo fajnie, że przetestowałaś siebie w takich warunkach. Zgadzam się z tym romantyzowaniem spania w namiocie. Czasami jest po prostu... no sama wiesz :D Swoją drogą, przeskoczyłem z Jury i Via Apliny tutaj i nie wiem czy mi się tylko wydaje ale widzę skok jakościowy na korzyść. Nie wiem co to ale super :-) Nie, żeby wcześniej było źle. Absolutnie wręcz przeciwnie. Serdeczności!
Dziękuję💚
Lubię Twoje wyprawy, bo przynajmniej mówisz wprost jak jest, a nie wata cukrowa. Przy temperaturach ujemnych tak juz jest, ze zatoki dostaja srogie baty. Niestety wiem coś o tym. A nos i przegrode mam prostą od urodzenia. Pod namiot czapka merino+buff pod szyję zaciagniety na nos i jakoś daje radę. Pozytywnie zazdroszczę Ci tego szwajcarskiego piękna gór i widoków. Życzę Ci dużo zdrowia na ten Nowy 2023 Rok i ciekawych szlaków. Hej🖐️😊.
Dziękuję 💚 Tobie również najlepszego oraz wielu przygód, które będziesz miło wspominać💚😀
Bardzo ładny szlak
Jestes wielka,super klimaty.Poz.
Złoty Medal 🏅🤗💞Jesteś numer 1👍👌💯🤞
Piknie w tym Nendaz ;) 4 doliny najlepsze pod każdym względem. Byłem z 10 razy tam ale na nartach :)
Wielkie dzięki za filmik. Pozdrawiam :)
Podziwiam Cię Dorotko. Pozdrawiam!
Świetny odcinek 💪
Cześć, Dorotka i o to chodzi być szczerym, miłego odpoczynku ci życzę
Dziękuję, a dla Ciebie najlepsze życzenia na nowy rok 😉
Wow piekne widoki dzieki, powinnas byc z Siebie dumna zrobilas niesamowita rzecz, gratuluje👍👍👍
Wszystkiego najlepszego w nowym roku i podziękowania za te cudne panoramy. Jesteś mistrzynią w motywowaniu, a nie ruszyłem się z miejsca tylko dlatego, że u nas śniegu ani widu, ani słychu😁.
Dla Ciebie również najlepszego 😉😀
@@jaknajwiecej Nie myśl, że nie doceniam Twojej ciężkiej pracy, determinacji, a czasem poświęcenia, jest wręcz przeciwnie, ale gdy widzę, że wystarczy iż wyjdziesz z domu i przejedziesz kawałek w którąkolwiek stronę i film się sam kręci, to myślę, że jesteś niesamowitą szczęściarą😁. Dorota to był wyraz mojego zachwytu nad miejscem w którym żyjesz, lecz chciałbym żebyś wiedziała, że oglądam Twoje filmy przede wszystkim z uwagi na osobowość ich autorki - ładne obrazki w tle nie wystarczą. Nie musisz przejść pieszo Grenlandii w poprzek, dojść do bieguna, ani nocować zimą w namiocie, by mieć szerokie grono fanów. Takie laurki będą tylko raz do roku, od wielkiego święta😁😁.
Brawo.szacunek :)
Piekne widoki , pozdrawiam serdecznie .
Kanapka pierwsza klasa!! 😉
Prawda?! :D
Przepiękne szwajcarskie widoki 🥰
Podziwiam Cie za odwagę i determinację a film wyszedł super!
Dziękuję 💙
Zuch dziewczyna!!!
:)
wszystkiego dobrego w nowym roku !!!
Tobie również 😉💚
Nowy rok nowa moc, Życzę dużo zdrowia samozaparcia🌲🌲🌲🌹
Tobie roznież💚😉
Dziękujemy za cenną lekcję... Pozdrowionka i zdrówka!
Piękny film 👍👍👍Pzdr.Wieliczka
Normalnie wlazłem pod koc oglądając ten film ☃☃ Ależ piękne widoki ❤
Zdrówka 😃
Czyżby zawiało chłodem na UA-cam😅😉
"Widzę, że lubicie wojska rakietowe".
Dzielna z Ciebie osóbka . Podziwiam .Wszystkiego co najlepsze Nowym Roku. 👋👍
Dzięki i dla Ciebie również najlepszego w nowym roku 💚😀
Mam podobne odczucia, jeśli chodzi o ten konkretny śpiwór. W bieliźnie termoaktywnej długiej (jedna warstwa), spałem komfortowo przy +2.
Poniżej zera, bez kurtki puchowej i dodatkowej warstwy na nogach byłoby chłodno.
Mam identycznie😉
Bardzo ładny filmik!👍 Dzięki Cię znów poczułam się jak w górach!⛰️ Pozdrawiam serdecznie!💛💙
Dziękuję i wszystkiego najlepszego w 2023😉💚
@@jaknajwiecej
Dziękuję! Wzajemnie!🤗
Było super! Happy New Year! 🌠
Wzajemnie, najlepszego 💚😀
Piękne widoki i poziom wysoki 👏💪👍
Dobra decyzja, swoje możliwości trzeba znać a jak to inaczej sprawdzić 👍😀
Szlak i widoki imponujące, dzięki 😉🤗
fajne okulary ;-) a widoków to zazdroszczę. Naprawdę piękne.
Brrrrr...... takie zimno. Znoszę, jak muszę. Dobrze przygotowałaś się na tę próbę.Bo nie w każdej chwili mogłaś się wycofać w porę. Na przykład w nocy. Ale jak zwykle to przewidziałaś i zadbałaś o to, aby zimno było do zniesienia. Dzięki za film z odległej krainy. Fajne, że dzielisz się swoimi cennymi spostrzeżeniami z każdego doświadczenia. Ktoś powiedział, że doświadczeniem nie jest to, co nam się w życiu przydarza, ale to, co my z tym zrobimy. Coś w tym jest..... A skarpety świąteczne takie cieplutkie, aż się chce je mie na stópkach. Sama ciepłotka . Serduszka.
Dziękuję i życzę wszystkiego dobrego w nowym roku 😉💚
jak zwykle pozytywna energia i spokoj ducha-pozdrowionka
Jesteś WIELKA pozdrawiam Cię serdecznie oraz wszystkich oglądających 🚶🚶🚶🏃🏃🏃❤❤❤
Dziękuję i życzę najlepszego w nowym roku 😉💚
Szacun , pozdrawiam
Super film !! Jak się sprawuje ten namiot? Będzie go można zobaczyć z bliska na jakimś filmie? Bo zastanawiam się na zakupem :)
Ja jestem bardzo zadowolona, jednopowłokowy oczywiście ma swoje wady, ale waga mi to rekompensuje. W tej serii filmów bardzo dobrze go widać😉: ua-cam.com/play/PLNcm5g3JUi6fMTiqtPbSJ228KvOG_ueUl.html
Mam podobne wrażenia z zimowego wyjazdu do Norwegii
Podziwiam Cię za odwagę, której mi brakuje. Bardzo pozytywną osoba jestes! Powodzenia na szlakach i uważaj na siebie!pozdrawiam milo:)
Tobie również życzę powodzenia :)
Dziękuję
Masz zajebisty kanał.
Szacunek, podziwiam i pozdrawiam.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Alpy i śniegu tyle co na lekarstwo a tu środek zimy... Niedobrze ... Fajny sprawdzian zimowania 😊
Ten sprawdzian to chyba oblałam 😅 Wszystkiego najlepszego 💚
Nieco ponad -3 w zimie w alpach to bardzo niedobrze jest a w dzień ponad 3.. Podobno kiedyś młodzi Szwajcarzy uciekali do miast by nie zimować w wioskach w górach , bo takie paskudne były śniegi i mrozy...A teraz zima nawet w alpach niespecjalna.
Sama myśl o namiotowaniu na mrozie mnie mrozi 😉, tak naprawdę, to w ogóle nie lubię spać w namiocie 😎, ALE… bardzo, ale to bardzo lubię Twoje filmy! ❤️😄
Są przepiękne, ciekawe, super zmontowane, a Ty wspaniale wszystko opowiadasz i komentujesz i do tego tak pozytywnie i z uśmiechem. 😊
Życzę Ci zatem, (również w moim własnym interesie 😎😉) wielu ciekawych filmów przez cały rok! I w ogólne wszystkiego dobrego. 😊😘
Wielkie dzięki, jest mi niezmiernie miło 🥰 Wszystkiego najlepszego w nowym roku💚😉
Podziwiam za spanie w namiocie zimą. Pozdrawiam 😎👍
Mnie zimą najbardziej przeszkadza wszechobecna wilgoć, ale lubię się czasem wybrać na nockę w lesie, bo zimą jest aż nierealnie cicho nocą, a gorąca herbata wieczorem smakuje dziesięć razy lepiej :).
Chyba mnie namówiłaś, i jak nie będzie padało żabami, to w piątek wychodzę.
Nie wiem jak jest z tym nosem na mrozie, czasem wieczorem mam lodowaty, a to że trzeba go wystawiać na mróz wiele nie ułatwia, i tak zasypiam ze zmarzniętym nosem, a rano się budzę i jest cieplutki i rozgrzany :D
Znaleźć w takim terenie kawałek płaskiego miejsca pod namiot to niezłe wyzwanie.
Jak namówiłam, to nie pozostaje mi nic innego, jak tylko życzyć Ci dobrej zabawy i mało wilgoci 😅😉
zimą powietrze ma najmniejszą wilgotność przy ujemnych temperaturach
Dokładnie! Dlatego puchowy śpiwór jak najbardziej jest dobry.
@@czarekswiercz4178 Przy bardzo ujemnych. Ale takie rzadko są w Polsce na nizinach. Raz się wybrałem w lutym na trzy dni łażenia, pierwszej nocy cały czas padał śnieg z deszczem, namiot zgnojony, a drugiej zrobiła się pogoda i mróz, więc miałem problem ze złożeniem namiotu, bo się blachy zrobiły ze ścian jak zamarzł. U nas znacznie częstszy jest scenariusz, że w dzień jest 1-2 stopnie powyżej zera, a w nocy od zera do -5. I wtedy jest mokro.
Bo wiadomo, jak w dzień jest -10 a w nocy -20, to będzie sucho, tylko takie temperatury to są epizody 2-3 dniowe :)
😲Pięknie 💪💪💪
Jaka porażka?! Każde wyjście z domu to wygrana 💪🏻😊
Dobrze to ujęłaś 😉💪🏻
Świetna ta siatka na kurtkę nie trzeba plecaka otwierać czy z karabińczyka ściągać mega !
To wcale nie jest takie świetne. Przede wszystkim autorka tego filmu zabrała kurtkę puchową do marszu a następnie tę kurtkę wilgotną zwinęła i wsadziła na zewnątrz plecaka. Puch wilgotnieje i się skleja a więc kurtka traci swoje parametry. Dodatkowo wychładza ją wilgotny wiatr a i śnieg z drzewa może spaść. Kurtę puchową używa się raczej do postojów i trzyma w worku foliowym żeby nie zawilgotniała. Można z niej skorzystać również do spania. Natomiast do chodzenia trzeba mieć kurtkę oddychającą, która nie ma puchu. Kurtkę tę można schować w nogi na noc, żeby rano była ciepła do założenia. Ja taki wariant stosuję na wyjścia zimowe i zawsze się sprawdza. Nie chciałbym zabrzmieć jakbym się wymądrzał tylko mam za sobą kilkanaście nocy w śniegu, bowiem zimą zawsze śpie albo w namiocie albo w jamie śnieżnej. Dzielę się tylko swoim doświadczeniem.
Zimą powietrze ma bardzo niską wilgotność jeśli nie pada, także kurtka nie była mokra. Do tego nie było wiatru 😅Gdyby padało lub wiało w plecaku miałam drugą kurtkę, odpowiednią😉
Do tego puch oddycha i pod wpływem ciepła naszego ciała odprowadza wilgoć, gdy ją nosimy.
@@jaknajwiecej Zimą wilgotnośc jest w górach bardzo duża. Chociażby z uwagi na topniejące śniegi, dużą amplitudę temprtatur dobowych i wysokość. Idąc w puchu pocisz się i puch się skleja a więc taci swoją puszytosć. Potrzebuje wiele godzin żeby wrócić do normy. Ja też chodziłem w puchu ale na 4000 m i tam było sucho i było bardzo zimno i nie dało się nie chodzić ale podejście było z nóżki na nóżkę. Piszę o moich doświadczeniach nie zaś po to, żeby kogoś pouczać. Dzielę się wiedzą. Może tym razem, nie było wiatru ale innym będzie i wtedy zaożysz na siebie przewianą zimną kurtkę, nieco wilgotną, a ona bedzie miała dużo gorsze parametry izolacyjne.
@@VerloDrone racja to jest doświadczenie na próbach i błędach spokojnie
Brawo
Podziwiam odwagę :) widoki ładne
Gratuluje 😀Dla pocieszenia dodam, ze w zasadzie przelezalem noc w namiocie przy -15 w spiworze do -5, bez karimaty. Pozdrawiam
Dobrego Roku Ci życzę i wielu ciekawych pomysłów, tras i filmów z nich - oglądam wszystkie :) //A.A.
Wielkie dzięki 💚😀 Najlepszego!
Najlepszego w 2023!!
Wzajemnie 😃💚
Warto poznawać swoje granice :) Z każdym Twoim filmem upewniam się, że Szwajcaria jest piękna :)
Zdecydowanie jest 😉👍🏻
spalem bez namiotu w letnim spiworze przy -6st.C i bylo ciezej 😀co nie umniejsza Twojemu wyczynowi 😉pozdrawiam serdecznie
Mam nadzieję, że już masz cieplejszy śpiwór na takie wyjścia 😅😉
@@jaknajwiecej Mam lepszy śpiwór, ale nie miałem okazji testować go w takich warunkach. Bardzo lubię Twój vlog. Keep up the good work! Pozdrawiam
Brawo 👏👏👏👍👍👍
Spanie zimą pod namiotem tylko we dwie osoby. Znacznie podnosi się temperatura wewnątrz namiotu i da się przeżyć.
Na pewno byłoby parę stopni więcej w namiocie 😉
Ja to i tak Cię podziwiam! Odważna jesteś. 😯 Ja kiedyś odmroziłem sobie dłonie i mroźną zimą ze śniegiem to nie umiem funkcjonować. Zwyczajnie już raz odmrożone dłonie są wrażliwe na zimno chyba do końca życia. Moje ciało momentalnie odcina mi czucie w dłoniach i palcami ruszać nie umiem. A do tego ostry przeszywający ból w dłoniach jakbym tłamsił jeża. Pozdrawiam. 🤗👍👍👍
Ojej🥹 Bardzo mi przykro. Wszystkiego najlepszego w nowym roku💚💚
@@jaknajwiecej Także wszystkiego naj! No i Zdróweczka!!! 🤗👍
A może by zrobić odcinek o szwajcarskich polach kampingowych( namiotowych) bo mało o nich wiadomo. Pozdrawiam i Zdrówka Życzę 🙂
Jest to jakiś pomysł, jeśli znajdę fajny kemping, może kiedyś taki film nakręcę 😉
No i pięknie! Brawo za odwagę! 🏆🤠👍 P.S. W sprawie baterii/power banków zimową porą polecam zwykłe najtańsze ogrzewacze do rąk (ebay) i pokrowiec ze skarpety wełnianej.
Tak! W nocy były w skarpetach 😉
Kurde:) No sam lubię chodzić po górach ale Twój zapał i pasja strasznie mi imponuje 🤩 w tym roku wybieram się co prawda do Finlandii ale wciąż jeszcze dużo do zobaczenia w Twoich stronach choć już tam byłem 😏
Ech gdzie te dziewczyny ???👑👑👑
Udanego wypadu do Finlandii 😉👍🏻
Fajny film! Moge zapytac czym nagrywasz - super jakosc.
Dziękuję 💚GoPro9 i IPhone13
Bym zapomniał o buto-sandałach Keen na wiosnę, lato i jesień. Świetnie się w nich chodzi, jak w papciach ( chodziłem w nich do listopada😁) I teraz kupiłem też buty tej firmy na zimę.
Znam firmę, ale nigdy nie miałam ich na nogach😉
Supe wyprawa. Pięknie. Czy nie obawiasz się niedźwiedzi w górach? Pozdrawiam
W Szwajcarii nie ma już niedźwiedzi 😉
No dobra, spanie w namiocie na śniegu zaliczone i... nigdy więcej tego nie rób. Teraz martwię się, co z Twoim zdrowiem. Pandemia w odwrocie - czy nie czas już na cieplejsze regiony? Lubiłam filmy, w których oprócz krajobrazów pokazywałaś lokalne "smaczki". Pozdrawiam!🍒
Wszystko jest ok, miałam zapalenie zatok, ale wyleczyłam😉 Będą i cieplejsze, dosłownie za parę dni lecę na 2 tygodnie do Jordanii, oczywiście z kamerą😉
@@jaknajwiecej Z alp do Jordanii ,no to mamy 180stopni zmiany w klimacie i krajobrazach , wiec liczymy na odpowiednie widoki :)
Dzięki za relację. Chciałbym podzielić się uwagą dotyczącą nocowania pod namiotem w zimie lub w temperaturach około zerowych. Śpiwór którego używasz, tj. Śpiwór Pajak RADICAL 4Z nie nadaje się do tego typu wypraw że względu na wypełnienie z puchu gęsi. Jest to wypełnienie higroskopijne, które przy wysokiej wilgotności zwyczajnie się nie nadaje. Każdego następnego dnia po nocowaniu śpiwór stanie się cięższy. Wiem to z doświadczenia, dlatego stosuje się śpiwory z wypełnieniem sztucznym np. hollowfillowym. Aby mieć ciepły nos chowamy się w śpiworze z głową i zostawiamy malutki dopływ powietrza, jest ciepło i sucho. Buty i skarpetki do śpiwora. Najważniejsza zasadą zawsze - unikaj wilgoci.
Pozdrawiam
Najcieplejsze na świecie śpiwory wyprawowe są właśnie z puchu gęsiego. Ma najwyższy współczynnik izolacji, a zimą powietrze ma mało wilgoci. Nie zgadzam się z Tobą odnośnie mojego śpiwora, spałam w nim już kilkadziesiąt razy i taki problem się nie pojawił, nawet podczas nocy, gdy było kilka czy zero stopni czy tej nocy przy -3.
Używałeś kiedyś puchowego śpiwora?
Zgadza się, że zimą powietrze jest najmniej wilgotne, przy założeniu że nie będzie padał deszcz, w okolicach zera stopni przy opadach deszczu jest b.wilgotno. Po kilku dniach nocowania w takich warunkach na zewnątrz śpiwór z puchu waży dobre 5-6 kg. Wiem bo sprawdziłem, dlatego hollowfil na dłuższą wyprawę.
Pozdrox
Jak zawsze super odcinek :) pls o lrotki odcinek na temat zegarkow gadgetow etc :)
Jakie inne gadżety masz na myśli? :)
@@jaknajwiecej no wiesz - np kubek, np scyzoryk/nóż, np dodatkowo jakiś bonusowy - coś co dla Ciebie było gamechangerem ;) Scyzoryk /nóż to wgle temat - czy victorinox, czy swiza, czy może jeszcze coś innego? np bundeswehr -cenowo niby sporo tańszy ale ... jakościowo korespondujący :)
Bardzo proszę: Gotuj w terenie! Sprzęt turystyczny do gotowania.
ua-cam.com/video/T3UNghdwEHo/v-deo.html
Fajny klimacik!😃👍
Co to masz za śpiwór?!
Pod filmem w opisie znajdziesz link😉
Pozdrawiam.
Podziwiam. Ja bym w nocy uciekł do ciepłego. Ty to masz zdrowie. 😉
My spałyśmy w górach Opawskich 31.12 i co? Nastawione na śnieg, a tam może zero stopni i śniegu brak. A miała to być zimowa wyprawa ze śniegiem pod namiotem ;) Jak wyjeżdżałyśmy 2.01 było 17 stopni w dzień :X Może jeszcze uda się tej zimy ;)
To było na Kopie Biskupiej? 👍
@@bozenawosik3538 Byłyśmy na Biskupiej Kopie, ale tam nie spałyśmy ;)
W tym roku raczej mamy wiosnę w styczniu, niestety 🤷🏼♀️
Mrozy wrócą. W maju.
O kurde Wielki szacunek za odwagę i biwakowanie w zimę . ( Ja nie mogę sie przełamać 🥶 )
Pozdrowienia z Zawiercie ;)
Czyli levady jak na Maderze ❤️
Chyba kiedyś zdobędziesz któryś z ośmiotysieczników🏔 i to będzie wejście zimowe☃️😃
Raczej to zabawa nie dla mnie 😅😉
Super !!! Jesteś Wielka :D Jak Ci się sprawowała ta karimata termiczna jako izolator od zimnego podłoża ? W wojsku stosowaliśmy igliwie jako izolator i się sprawdzało
Głównym izolatorem był materac z R-value 5, karimata to tylko dodatek, bo mam ją jako stelarz w moim plecaku 😉 Nie było mi zimno, tylko kwestia wdychanego powietrza.
Ja się wygrzewam na elektrycznej macie jak krokodyl na słońcu 🙂
Oby tylko jakaś infekcja się nie rozpoczęła od gardełka...
Jak mnie zaczyna rozkładać i zaczyna boleć gardło, to płuczę je płynem od płukania... ust 🙂
Na ogół wystarcza mi raz, ale to nie może być taki bezalkoholowy. Musi mocno palić 🙂
Wysyłam dla Pani wulkan ciepła! 🌋
Szczęśliwego 2023! 🍀🌹🍓💎🥂
Dziękuję i życzę wszystkiego najlepszego w nowym roku 😉💚
@@jaknajwiecej
Jej! dostałem serduszko! 🙂🤸♂Juhuuuu! 😉
Całuję rączki: 😘😘😘😘😘😘😘
Dla mnie ten cały wieczór byłby ciężki. Po 16:00 robi się ciemno i albo idzie się dalej z czołówką i mało co widzi, albo rozbija namiot i siedzi w tym chodzie kilkanaście godzin zanim znów będzie widno.
Także podziwiam nawet za tą jedną noc :)
O 20 już spałam 😅 Ale przy stoliku z herbatką nie było tak zimno.
Chyba każdy ma taką swoją kanapę 😁, a później wyrzuty sumienia. Najważniejszy pierwszy krok 😉. Pozdrawiam
Pierwszy zawsze najtrudniejszy, ale potem jakby z górki 😉
Witaj, od 10 do 14 stycznia jestem na Malcie połazić po klifach, jeśli byś chciała mogła byś do mnie dołączyć 😇 wbrew pozorom Malta ma wiele do zaoferowania 😉
Będę wtedy w Jordanii. Udanych wycieczek, Malta jest piękna byłam kilka lat temu 💚
@@jaknajwiecej Ja byłem w listopadzie, jest piękna ;) Jordania ma super kaniony/wąwozy podobno, powodzenia 💚
nowy rok z uśmiechem...
Mnie strasznie ciągnie do zimowego spania pod namiotem, pierwsze próby wypadały bardzo zachęcająco jeśli chodzi o wrażenia/widoki, ale ciągle rozbijam się o technikalia. Po kilku podejściach mam już prawie wszystko dopracowane - tylko został ten sam problem co u Ciebie: marznący nos. Kominiarka na twarzy w nocy się nie sprawdza, następnym razem chyba spróbuję użyć maski rowerowej. Myślałaś o czymś takim?
Ja już swoje testy zakończyłam, moje zatoki tego nie wytrzymają, ale trzymam za Ciebie kciuki i daj znać jak znajdziesz na to sposób 😉
Nic nie zadziała. Cokolwiek założysz na nos i twarz, to po kilkunastu minutach będzie mokre. Jak przymrozi, to jeszcze się jakiś odmrożeń można nabawić.
Sprawdzone podczas zimowej jazdy rowerowej. Maseczki, kominiarki, buffy - po godzinnej, niezbyt intensywnej jeździe można wszystko wyżymać :/
@@jetinajt z powodzeniem używam w trakcie mrozów na rowerze maski neoprenowej z mnóstwem dziur - to takie coś co nie przylega, nie tamuje bardzo przepływu powietrza, ale dzięki temu nos jest w ciepłym wilgotnym powietrzu. Jeździłem tak wiele godzin w mocno ujemnych temperaturach i było ok