Dobra odporność . Ciekawy materiał i dobrze się ciebie słucha. Film jak najbardziej na plus . Właśnie choduje Carolina Reaper i trinidad scorpion + Scotch Bonnet . nie mogę się doczekać plonów. Pozdrawiam
@@chillimaster999 Nie ma sprawy , ciekawy jestem co z tego wyjdzie . To moje pierwsze samodzielne podejście do tematu 😁😍🌶️ . Jaki masz pomysł na Następny Challenge ??
Koledze chyba o Koreański Ramen Buldak chodziło... jeśli zjadłeś Caroline, to myślę że ten X3 spicy by Cię musnął najwyżej. Ale dla samych walorów smakowych polecam, chociaż ja jadłem tylko hot carbonara xP. Ale była zajebista w smaku. Pozdro
@@chillimaster999, moge zapytac jak budowales odpornosc? Zazdroszcze, bo moj zoladek w pewnym momencie zaczal dawac znac ze takie zabawy jak nawet habanero nie sa dla niego ;) Ucze sie kuchni bez moich ukochanych ostrosci ale jest trudno..
Właściwie nigdy sie nie zastanawialem nad tym, ale myślę, że to jest tak jak z budowaniem formy na siłowni. Na początku ćwiczysz małymi cieżarami i stopniowo dokładasz. Tak naprawdę kiedyś stroniłem od ostrgo, nawet kurczak z KFC był za ostry,a teraz nie potrafię żyć bez kapsaicyny. Nie pamietam dnia kiedy pokochałem ostre jedzonko, ale zaczynalem od małych ciężarów😉. Teraz dodaje ostrości do praktycznie wszystkiego, no moze poza słodyczmia😀 Jak boli Cię żołądek, to tydzień bez ostrego powinien zregenerować błone śluzową i wtedy próbuj po troszku go przyzwyczajać. Dobrze cię rozumiem, bo ostrość to również miłość mojego życia.
@@chillimaster999u mnie tez wydarzylo sie to ''po drodze'', chcialam wiecej i wiecej az skonczylo sie na wizycie u gastro :D Zgadzam sie ze kapsaicyna tak dziala na cialo i umysl, ze trudno sie oprzec! Podbijam komentarz nizej co do czarnej/czerwonej zupy koreanskiej Buldak Bokkeummyeon, powinna Cie oczarowac poziomem ostrosci ale i niepowtarzalnym smakiem. Ludzie tak zwariowali na temat ich pikatnej przyprawy ze niedawno pojawily sie tez sosy :)
@@ninab6150 wiesz dlaczego chciałaś więcej i więcej? Kapsaicyna w papryczkach pobudza organizm do produkcji endorfin, podobnie jak czekolada. Jednym slowem ostre daje nam dużo szczęścia😆😀 Skoro tak czaruje ta zupka, to trzeba ją przetestować, szczerze nie słyszałem.
Właśnie od dawna spożywasz tak ekstremalne ostrości , co powiesz komuś kto nigdy nie miał do czynienia z tak paproszka i chce ja tak sobie skonsumować ?
Siemka, ostrosci wcinam od ok 5 lat, na początek proponuje zacząć od małych dawek ostrych przypraw marketowych( one zwykle są bardzo delikatnie dojechane) najlepiej w postaci sosów . Poźniej sosy kraftowe, takie z neta, ktore zawierają więcej kapsaicynyi. Jak juz bedziecie gotowi to organizm sam powie dawaj wiecej. I w tedy surowe owoce papryki chilli. Od tych z niska zawartością kapsaicyny, stopniowo do tych najostrzejszych. Pozrawiam.
@@krzysztofdyjasinski55 myślę, że jak dziabniesz takiego hocika to zrozumiesz. Zaczyna piec po kilkudziesięciu sekundach i ból nasila sie przez kolejne minuty . To było wyzwanie, więc nie sztuką jest zjesć i po minucie zapić mlekiem. Myślałem o 10 minutach, ale kto chciałby patrzeć 10 minut. Dodam, że papryka została w brzuszku i trochę piekło. Na drugi dzień o dziwo w kibelku było ok i mam się dobrze. Pozdrowionka, spróbuj kiedyś😉
Super film! Ja osobiście nie dałbym sobie rady z takim diabełkiem
Brawo! Masz spory potencjał. Subskrypcja poszła.
Dzięki, ode mnie też masz suba. Pozdro
Dobra odporność . Ciekawy materiał i dobrze się ciebie słucha. Film jak najbardziej na plus . Właśnie choduje Carolina Reaper i trinidad scorpion + Scotch Bonnet . nie mogę się doczekać plonów. Pozdrawiam
Dziękuję za miłe słowa i powodzenia w uprawie. Też mam kilka krzaków Carolinki na balkonie.
@@chillimaster999 Nie ma sprawy , ciekawy jestem co z tego wyjdzie . To moje pierwsze samodzielne podejście do tematu 😁😍🌶️ . Jaki masz pomysł na Następny Challenge ??
Brawo Darek 🔥💪🔥jest moc!
Jest ogień 🔥🔥🔥🔥🔥
Wariat😜👍oczywiście pozytywny😎🥳
Szacunek. Widać ból i cierpienie. Jak na drugi dzień rura wylotowa? :P
Dzieki za wyrozumiałość. Ból i cierpienie przeżyłem dwa razy😉
noo.. kozak :)
Poco te ostrosci przecież to cierpienie😂😂😂ale z pana kozak pozdrawiam 😮
Zaden tam kozak, ale dzieki za komplement. Ja im więcej jem ostrego, tym bardziej się uodparniam i wiecej go pragnę. Kapsaicyna jest jak narkotyk.
Gratuluję Darek! 😀
Dzięki alex
Dobry kozak z ciebie widziałbym więcej wyzwań z ostrością w twoim wykonaniu
Tak zjedz blak budla czy jak to tam
A może zjesz ze mną?. Zrobimy chellenge😉
Koledze chyba o Koreański Ramen Buldak chodziło... jeśli zjadłeś Caroline, to myślę że ten X3 spicy by Cię musnął najwyżej. Ale dla samych walorów smakowych polecam, chociaż ja jadłem tylko hot carbonara xP. Ale była zajebista w smaku. Pozdro
Ja bym tam umarł
Ja jakie mocne
Bardzo😉
😁
mocny jestes!
Uzleżniony i uodporniony 😁, ale tak czy siak było ostro.
@@chillimaster999, moge zapytac jak budowales odpornosc? Zazdroszcze, bo moj zoladek w pewnym momencie zaczal dawac znac ze takie zabawy jak nawet habanero nie sa dla niego ;) Ucze sie kuchni bez moich ukochanych ostrosci ale jest trudno..
Właściwie nigdy sie nie zastanawialem nad tym, ale myślę, że to jest tak jak z budowaniem formy na siłowni. Na początku ćwiczysz małymi cieżarami i stopniowo dokładasz. Tak naprawdę kiedyś stroniłem od ostrgo, nawet kurczak z KFC był za ostry,a teraz nie potrafię żyć bez kapsaicyny. Nie pamietam dnia kiedy pokochałem ostre jedzonko, ale zaczynalem od małych ciężarów😉. Teraz dodaje ostrości do praktycznie wszystkiego, no moze poza słodyczmia😀
Jak boli Cię żołądek, to tydzień bez ostrego powinien zregenerować błone śluzową i wtedy próbuj po troszku go przyzwyczajać. Dobrze cię rozumiem, bo ostrość to również miłość mojego życia.
@@chillimaster999u mnie tez wydarzylo sie to ''po drodze'', chcialam wiecej i wiecej az skonczylo sie na wizycie u gastro :D Zgadzam sie ze kapsaicyna tak dziala na cialo i umysl, ze trudno sie oprzec! Podbijam komentarz nizej co do czarnej/czerwonej zupy koreanskiej Buldak Bokkeummyeon, powinna Cie oczarowac poziomem ostrosci ale i niepowtarzalnym smakiem. Ludzie tak zwariowali na temat ich pikatnej przyprawy ze niedawno pojawily sie tez sosy :)
@@ninab6150 wiesz dlaczego chciałaś więcej i więcej? Kapsaicyna w papryczkach pobudza organizm do produkcji endorfin, podobnie jak czekolada. Jednym slowem ostre daje nam dużo szczęścia😆😀
Skoro tak czaruje ta zupka, to trzeba ją przetestować, szczerze nie słyszałem.
Właśnie od dawna spożywasz tak ekstremalne ostrości , co powiesz komuś kto nigdy nie miał do czynienia z tak paproszka i chce ja tak sobie skonsumować ?
Siemka, ostrosci wcinam od ok 5 lat, na początek proponuje zacząć od małych dawek ostrych przypraw marketowych( one zwykle są bardzo delikatnie dojechane) najlepiej w postaci sosów . Poźniej sosy kraftowe, takie z neta, ktore zawierają więcej kapsaicynyi. Jak juz bedziecie gotowi to organizm sam powie dawaj wiecej. I w tedy surowe owoce papryki chilli. Od tych z niska zawartością kapsaicyny, stopniowo do tych najostrzejszych. Pozrawiam.
Pikuś! Ja bym jeszcze to zagryzł wasabi i popił wrzącym spirytusem.
I to jest pomysł😁
Ktoś wie czy żyje jeszcze?
Żyje, żyje😁
@@chillimaster999 Aaa to dobra.Bo z Carolino żartów nima🥵
Zjadłeś, zjadłeś. Wystarczy. Po co te 5 minut. Nic nikomu nie musiałeś udowadniać. A te 5 minut może kiedyś zaszkodzić. Pozdrawiam
@@krzysztofdyjasinski55 myślę, że jak dziabniesz takiego hocika to zrozumiesz. Zaczyna piec po kilkudziesięciu sekundach i ból nasila sie przez kolejne minuty . To było wyzwanie, więc nie sztuką jest zjesć i po minucie zapić mlekiem. Myślałem o 10 minutach, ale kto chciałby patrzeć 10 minut. Dodam, że papryka została w brzuszku i trochę piekło. Na drugi dzień o dziwo w kibelku było ok i mam się dobrze. Pozdrowionka, spróbuj kiedyś😉
sa jeszcze sledzie ze szecji. dasz rade????
@@simonbaflo5795 mowisz o tych kiszonych śledzikach?
karoline da sie jeszcze zjesc.Ciezej wydalic, powyzej nie daje rady
@@simonbaflo5795 d..a też sie przyzwyczaja😉