Witam posiadam Virago 125 1997r latam już cztery sezony bez awarii latem 2022 przeskoczyło 10000 km to po prostu świetne motocykle i bardzo wygodne naprawdę bardzo udany model polecam !!!
i bought a 1999 Virago 125 and i can drive it very soon. The Carb was dirty of old fuel and the Chain had to been replaced. I hope i am gonna have 2 wonderfull years with my beauty. Greetings from Germany
@@kangaroogroundboy Bei MfG gehe ich davon aus, das du Deutscher bist :D. Wenn Sie länger gestanden hat, ist eine Vergaserreinigung nicht schlecht. Bei originalem Zustand sollen die Maschinen auch mit einer 82,5er Hauptdüse wohl deutlich besser laufen. Habe Sie jetzt 2 Jahre und werde Sie hoffentlich mein Leben lang behalten. Es sind einfach wundervolle Maschinen die es so nicht mehr geben wird.
@@manwithmopeds6248 Und ich hab mich so gut versteckt 😂. Richtig, Uelzen geboren aber mehrere Jahre London, Sydney und Melbourne. In den spät '60er war ich der stolzer und jugendlicher Besitzer eines Triumph Twin (500cc). Leider längst weg. Mein Australischer Führerschein ist hier nicht gültig, also fang wieder von vorne an😏 Mach's gut, Stefan
Też jeżdżę Virago 125 rocznik '97 swój pierwszy sezon i mogę jedynie potwierdzić pozytywne opinie o jakości tych motocykli. Przejechałem niecałe 2000 km i nie miałem najmniejszych problemów. Powiedzenie "lać i jeździć" tutaj się sprawdza ;) Jedynie raz Yamaha nie odpaliła, ale to ze względu na leciwy już akumulator. Podobne wrażenie odniosłem też co do wady, którą wymieniłeś - potrafi przymulić na początku na dwójce. Generalnie super sprzęt do jazdy w dużym mieście jak i w niezbyt długie trasy. Jeśli traficie na jakiś zadbany egzemplarz to - na pierwsze moto - zdecydowanie polecam.
Ja jeżdżę już ponad 2 lata virażką 535 (2000 r) powiem tak motocykl ma bardzo fajnego kopa, pięknie wygląd, duża ilość chromowanych elementów ale jest jeden (jak dla mnie ) minus ,że jak na taką moc i pojemność motocykl jest mały, ale i polecam każdemu ten motocykl ;)
Witaj.W tym roku sprzedałem swoją virażkę 125 i kupiłem shadow 750. Nie narzekałem na nią i do tej pory ja miło wspominam.Nie bałem się jechać nia gdzie tylko się mi zachciało.Nie zawiodła mnie ani raz .Wolałem kupić używany ale firmowy sprzęt nic chińskie coś nowe, zresztą sam widzisz. Kolega też ma rometa jeżdzi czasami z nami to ciągle coś mu się odkręca ciagle coś przy nim dłubie po każdej trasie.Ja tylko na sezon olej filtry i cały sezon z głowy,tylko paliwko i smarowanie łańcucha.Weż wiertło,nawierć kilka dziur potem młotek przecinak i delikatnie wyciag ten pierścień z rurką który jest w obydwu wydechach a zobaczysz radość jak fajnie może brzmieć 125cc Zaglądnij na forum virago to wiele rzeczy się ciekawych dowiesz i poznasz fajnych ludzi. Pozdrawiam i bezpiecznych powrotów do domu życzę.
Też jestem posiadaczem owego sprzętu :) i narazie spoglądam tylko i głaszcze do momentu aż przyjedzie ze mną do PL rejestrację i w końcu zacznę "Motórzenie" pozdrawiam wszystkich
Zapowiada się ciekawy kanał. Subskrypcja odpalona. Ja śmigam też od tego sezonu i byłem w identycznej sytuacji jeśli chodzi o wybór moto. Kupić nowego Junaka czy starego japończyka. Wybór padł na Hondę Shadow 125ccm 2001r. z przebiegiem 52.000km. Shadowka jest sporo wieksza od Virago a ja jestem dużym człowiekiem dlatego musiałem kupić coś dużego. Od zakupu zrobiłem jedynie wymianę płynów i przegląd po zakupie. Do zrobienia mam przednie koło (prawdopodobnie opona do wymiany), bo mi podskakuje delikatnie podczas jazdy. Obecnie przejechane razem mamy ok 3000km. Za moto dałem 7700zł z transportem i sakwami. Pozdrawiam i do następnego.
Sam jeżdżę takim 97 rocznik, narzekać mogę na siedzenie (dosyć mało wygodne w dłuższe trasy) oraz na zabawę biegami pod górkę, a cała reszta naprawdę przyzwoita. Motocykl na pustych wydechach ładnie brzmi i świetnie się prezentuje. Gdyby posiadał chłodnice i ciut więcej mocy moim zdaniem byłby to najlepszy cruiser ze 125.
tez jezdze virago 125 rocznik 97 żadnych poWażnych Wad mechanicznych, a jedyna Wada W ogóle to mega nieygodne siedzenie juz po kilkudziesieciu kilometrach tyłek odpada. a co do prędkosci to mnie raz poniosło 125 km/h. Taka prędkość na 125 pooduje dziWne odczucia :)
Wpisz na youtube "Yamaha Virago 125 must see". To jest moja custom Virażka. I jak powiadasz....regulator napięcia +linka dały mi się we znaki. Ogólnie po miescie super motocykl, ludzie machają i zaczepiają...ale w trase z grupą motocykli o większej mocy to już porazka. Byle nachylenie 10% i jeszcze nie daj boże serpentyny to leże i kwicze :)))) Pozdro
mam tez Virago,bolaczka jest regulator to racja !!!dlatego zamontowałem sobie cyfrowy voltomierz który pokazuje jakie mam napiecie i woze ze sobą zakupiony regulator napięcia oczywiście używany .2 sprawa to pianka do dentki a to w razie jak by się natrafil laczek i dodatkowo zakupmy linke od gazu i od sprzegla ,,to sa groszowe sprawy ale zrobicie to na postoju i jedziecie dalej ,,zycze przyjemnej i pięknej jazdy tym CRUZEREM
Również jeżdżę Virago 125 z '97 i cóż, genialny motocykl. Udało mi się znaleźć niemalże perełkę z niskim przebiegiem od starszego pana. Jazda to sama przyjemność, a jej wykonanie to bajka, aktualnie sprzedaję ją ze względu na zmianę na Suzuki Intruder 125, jednakże z bólem serca się z nią rozstaje, gdyż pomimo że Suzuki to świetna marka umywa się co do ogólnego wykonania, Suzuki nie dba aż tak o szczegóły w porównaniu do Yamahy. Virago polecę każdemu kto zaczyna przygodę z motocyklem, naprawdę warto go wybrać zamiast nowego chińczyka.
Moto Newbie Vlog Trafiłem na Intrudera w okazyjnej cenie, to jest powód przesiadki, tak jak mówiłem z bólem serca jest mi się rozstać z Virago, jednkażke Intruder jest trochę większy i bardziej pasuję pod moją budowę ciała :)
+Jawsim2 może nie szajs aczkolwiek trochę tęskno do tego wykonania Yamahy, stare Suzuki Intruder vs600 taty to jest mistrz wykonania, praktycznie zero plastiku, silnik miodzio i nic się nie psuje, chyba że akumulator
Też mam taki i również sobie chwalę. Prowadzi się łatwo jak rower. Moja póki co bez żadnych awarii a też zrobiłem w pierwszym sezonie około 3 tyś km. Szykuję się jednak na prawo jazdy na kategorię A żeby się przesiąść na coś z większą pojemnością i mocą.
super moto..nie zawsze przy zakupie trzeba cos doplacac( ja kupuje moto tylko te z za oceanu i nie zdarzylo mi sie naciac ja jakis bubel), co do ubespieczenia to masz racje ( nie oszczedzac na ubespieczeniu bo to dla waszego dobra).....
Dzięki za komentarz! Zazdroszczę udanych zakupów używek "bez wkładu finansowego", ja jeszcze nie trafiłem i nie znam nikogo kto trafił... No, z wyjątkiem osób kupujących sprzęty roczne czy dwuletnie 😉
kupiłem jesienią , przejechałem 50 km ! będę odpalał w tym tygodniu. stał przez zimę. zatankowany do pełna, akumulator wyciągnięty i podładowany tylko. będą problemy z odpaleniem ?
No to jeszcze napiszę Ci że latałem na Virago 535 i 750 na 0.7 robiłem około 40tyś km na rok a moto miało 25 lat na karku. Virago to są maszyny nie do zajechania :) Dbasz i latasz. Zgadza się że regler to sprawa awaryjna (poprowadź sobie masę od regulatora bezpośrednio do minusa w aku). Nie wiem jak w 125 ale w większych czasami siada sprzęgło rozrusznika, a tak to tankujesz i latasz. Teraz mykam na BT1100 gdzie jest silnik z Draga i bajka, chociaż niedomaga czasem sprzęgło rozrusznika ;) Lewa w górę.
Lataj byku i nabieraj doświadczenia, rób prawko na "A" i przesiadaj się na większe pojemności, dzisiaj było 3st C a ja przyjechałem do pracy na moto :) Motocyklizm to choroba nieuleczalna :)
Wiesz co, sam mam poniżej 170 więc nie odwołam się do własnych doświdczeń 😉 Ale moja opinia generalnie jest taka, że mocno się przesadza z tym doborem wielkości motocykla do wzrostu - gdyby to rzeczywiście był aż tak istotny i dyskwalifikujący czynnik to producenci wypuszczaliby różne rozmiary poszczególnych maszyn. Póki nie jesteś jakiegoś ponadstandardowego wzrostu, typu 200cm+ myślę, że na pewno nie będziesz wadził kolanami o kierownicę ani zatykał sobie nimi uszu 😉
Mam 184 wzrostu i muszę powiedzieć, że jest dobrze. Na początku myślałem że to będzie coś z serii "kot na szczurze" ale jednak jest inaczej także nie masz się co wahać.
Myślę nad zakupem tego motocyklu, jednak będzie zupełnie pierwszym jaki będę posiadał. W rzeczywistości nie jechałem jeszcze nigdy na motocyklu, jedynie skutery jak już. Ciężko jest się dostosować do skrzyni biegów?
Z mojego doświadczenia wynika, że jeśli miałeś do czynienia ze skrzynią w samochodzie to nie powinieneś mieć problemów. Ale mimo to polecam wykupić sobie godzinkę czy dwie w szkole jazdy - zawsze lepiej pierwsze błędy popełnić na „cudzym” sprzęcie ;)
zastanawiam się nad kupnem właśnie takiej yamahy tylko mam wątpliwości czy jest to odpowiedni motocykl na mój wzrost 185cm, doradzicie czy warto czy lepiej dołożyć ze 2tysie i kupić intrudera ?
Pytanie ile masz wzrostu i związane z tym pytanie czy facet mierzący 185 cm będzie się czuć mocno przykurczony? Dziś dosiadałem rebelki i czułem, że była mi zdecydowanie za mała :( .
+Marcin Bera Na kanale jest film o doborze moto do wzrostu - także zapraszam tam po szczegóły w temacie :) Ja mam poniżej 170 i problemy raczej w drugą stronę niż Ty...
Niby virago polowe tańsze, ale też połowe mniejsze niż moim zdaniem lepsze motocykle jak intruder 125 czy dragstar 125. Trzeba było wziąć intrudera albo dragstara.
Czyli co kupiłeś sprzęt 19 letni i nie zrobiłeś nić, tylko wsiadłeś i pojechałeś. wymiana linek, sprawdzenie podstawowych podzespołów... jak kupujesz urzywany samochód to też wsiadasz i jedziesz, bez sprawdzenia np, płynu w chłodnicy?!
Czyli akurat manetek nie rozkręcano na serwisie pozakupowym, niestety... Odsyłam do 2:13 w filmie - lekkomyślnością byłaby ekspoatacja tak wiekowej używki "z marszu" po zakupie. Niemniej ryzyko, że coś powyłazi z czasem zawsze istnieje, czego przykładem ta linka. Dzięki za komentarz! 👍
3 tyś km przejechałeś i dwa razy laweta i jeszcze jesteś zadowolony ? z tego ze tylko dwa razy ? czy aż trzy tysiące kilometrów ? ktoś już niżej pisał o chińskich motocyklach i przejechanych kilometrach ja dodam swoje 20000 km na nowym motocyklu za 6000zł w dwa sezony w każdej pogodzie i nie wiem co to awaria . 2000 za przegląd posprzedażowy w tym opony , assistans laweta dwa razy ;To jest cena za kompleksy o których mówisz . Harleye tez się psują i to cześciej niż przypuszczasz no ale bez kompleksów jeździsz jak to określiłeś .
Tak patrzę patrzę, mówię chyba moje okolice no i proszę Kluczbork :D jak coś to zapraszam na wspólne polatanie, też na Virago 125 jezdze, jestem z Olesna
A ja postanowiłem ominąć pojemność 125ccm bo strasznie drogie te motocykle. Taniej wychodzi zrobić A i jak w moim przypadku 500ccm tyle że z 94r. Ale nawet zadbane.
Sprawdziłem z ciekawości ceny tego modelu i jak na wiek to strasznie trzymają cene , nie wiem ile nówki kosztowały ,ale jak za kilkunastoletni sprzęt to cena jest spora.
Ja mam teraz twardy orzech do zgryzienia bo pechowo brakło mi paru miesięcy urodzenia wcześniej ,żeby w wieku 18 lat zrobić A ;/ W marcu po 3 latach od zdania B , kupiłem 125 , ten sezon przejeździłem ,ale zastanawiam się czy nie zrobić na wiosne A2 , w sumie pewnie później zrobie A i niby 2 razy płacenie za prawko ,ale coś czuje ,że nie wytrzymam i zrobie , bo jednak 125 troche słaba...
V w 125 to tragedia. Małe tłoczki muszą wirować jak sokowirówka, by mieć jakąkolwiek moc. Miałem Varadero 125, wiem co mówię. Dzisiaj mam k125 z przebiegiem 35000 km i nigdy w życiu nie kupię już małego japończyka. Nie ma takiej potrzeby. Japończyka to sobie kupuję dużego. Dwa razy na lawecie. :D Przez 60 tysięcy km na małych chińczykach, nie wiem co to awaria nawet cholernej żarówki. Nie mam pojęcia w jaki sposób może mi k125 stanąć w trasie. Regulator napięcia o wymiarach 2x2 cm za 30 zł wraz z modułem i innymi rzeczami(praktycznie wszystkie ważne rzeczy mieszczą się w jednej dłoni i kosztują nie więcej jak 100 zł za wszystkie NOWE elementy) zawsze sobie w narzędziówce czekają nieskutecznie na awarię. Bezstresowa eksploatacja? Dwa razy na lawecie? Asistance na lawete? Hhahahah
+Sexxyy Snork Gratuluję wyjątkowego szczęścia przy zakupie chińskiego moto! Niestety praktyka pokazuje, że nie dla wszystkich ta loteria jest tak szalenie łaskawa, jak piszesz 😉 Miliona kilometrów! Dzięki za koment 👍
W sumie to nie znam nikogo, komu by k125 w jakikolwiek ciążył. W końcu to najbardziej przetestowana 125 u nas w kraju. (Mnich i jego absurdalne wyprawy na tym motocyklu)
No ale stary... wszystko fajnie ale zdajesz sobie sprawę ze facet uczciwie sprzedawal ci sprawny motor który stał 2 lata a ty go wychujałeś bo się nie znał i wraz z mechanikiem wmówiłeś mu że jest sporo do roboty? Gość się nie znał, więc można go oszukać, brawo.
Widzę, że ewidentnie panuje dużo większe przyzwolenie społeczne na sprzedawców wykorzystujących wiedzę o posiadanym pojeździe na swoją korzyść niż na, bardzo rzadką, sytuację odwrotną... Założę się, że gdybym zakupił motocykl typu „igła szwajcar jedyny taki zobacz”, który okazałby się struclem to pojawiłoby się bardzo wiele komentarzy, że jestem naiwny że nie skorzystałem z pomocy rzeczoznawcy itd. Tak źle i tak niedobrze 😉
być może by się pojawiło - tego nie wiem, Jednak fakt że wielu sprzedających oszukuje nie zmienia tego że postąpiłeś nagannie wykorzystując niewiedzę uczciwego człowieka. I nie zgadzam się iż panuje przyzwolenie społeczne. (istnieje świadomość społeczna że tak się dzieje ale to zupełnie co innego) Obydwa zjawiska należy piętnować w równym stopniu. To że na świecie są ludzie którzy postępują źle, nie może tłumaczyć tego że też tak zrobisz ( no bo przecież grupa do której należy osoba od której kupujesz , czyli "sprzedawcy" statystycznie częściej oszukują - z twojej odpowiedzi wnioskuję że odegrałeś się na wszystkich oszukanych kupujących? statystycznie więc jest to sprawiedliwe czy jak? ;p ) . Rozumiem że szedłeś tam z dobrymi i uczciwymi intencjami, absolutnie nie mam zamiaru tu cię w żaden sposób obrazić, wiem ze mechanika/eksperta brałeś bo właśnie bałeś się ze to ciebie ktos oszuka - mówię tylko, ze zrobiles dokladnie to czemu chciales zapobiec! Natomiast okazja czasami czyni złodzieja i zapominamy że nie zawsze chodzi tylko o kilka złotych ale stajemy też przed wyborem moralnym. (wiem, wiem, z mojej pozycji o wiele łatwiej oceniać. Chciał bym tylko zwrócić twoją uwagę iż nie jest to czyn chwalebny, a na filmie brzmisz tak jak byś się tym chwalił) Pozdrawiam Michał
Sprzedający podjął świadome ryzyko wystawienia sprzętu o nieznanym sobie do końca stanie technicznym, ja za to podjąłem wysiłek logistyczny i finansowy żeby jak najlepiej ten stan poznać, zyskując tym samym przewagę negocjacyjną. Nic ponad to 😉
Facet był uczciwy i jeszcze go wychujali na koniec. Nikt nie lubi być oszukiwany, więc czemu tacy ludzie to robią i jeszcze się tym chwalą? Ja rozumiem, że każdy chce kupić korzystnie dla siebie, ale chyba są pewne granice. Przez takie zachowanie ten świat jest takim chujowym miejscem. Wszedzie cwaniactwo, januszowanie i złodziejstwo. Nieetyczne postępowanie.
Widzę, że ewidentnie panuje dużo większe przyzwolenie społeczne na sprzedawców wykorzystujących wiedzę o posiadanym pojeździe na swoją korzyść niż na, bardzo rzadką, sytuację odwrotną... Założę się, że gdybym zakupił motocykl typu „igła szwajcar jedyny taki zobacz”, który okazałby się struclem to pojawiłoby się bardzo wiele komentarzy, że jestem naiwny że nie skorzystałem z pomocy rzeczoznawcy itd. Tak źle i tak niedobrze 😉
Moto Newbie Vlog nie ma przyzwolenia na oszustwa niezależnie po której stronie się stoi. Facet uczciwy, a został oszukany. Rób tak dalej to będziesz musiał zawsze jeździć z takim rzeczoznawcą a może jeszcze rzeczoznawcą rzeczoznawcy bo może i on nie będzie uczciwy. Mentalność Polakow. Dużo czasu upłynie zanim to się zmieni.
Witam posiadam Virago 125 1997r latam już cztery sezony bez awarii latem 2022 przeskoczyło 10000 km to po prostu świetne motocykle i bardzo wygodne naprawdę bardzo udany model polecam !!!
i bought a 1999 Virago 125 and i can drive it very soon. The Carb was dirty of old fuel and the Chain had to been replaced. I hope i am gonna have 2 wonderfull years with my beauty. Greetings from Germany
I'm planning on getting one of these, interesting about the fuel supply, apparently problem when they've sat for a while. MfG Stefan
@@kangaroogroundboy Bei MfG gehe ich davon aus, das du Deutscher bist :D. Wenn Sie länger gestanden hat, ist eine Vergaserreinigung nicht schlecht. Bei originalem Zustand sollen die Maschinen auch mit einer 82,5er Hauptdüse wohl deutlich besser laufen. Habe Sie jetzt 2 Jahre und werde Sie hoffentlich mein Leben lang behalten. Es sind einfach wundervolle Maschinen die es so nicht mehr geben wird.
@@manwithmopeds6248 Und ich hab mich so gut versteckt 😂. Richtig, Uelzen geboren aber mehrere Jahre London, Sydney und Melbourne.
In den spät '60er war ich der stolzer und jugendlicher Besitzer eines Triumph Twin (500cc). Leider längst weg. Mein Australischer Führerschein ist hier nicht gültig, also fang wieder von vorne an😏
Mach's gut, Stefan
Też jeżdżę Virago 125 rocznik '97 swój pierwszy sezon i mogę jedynie potwierdzić pozytywne opinie o jakości tych motocykli. Przejechałem niecałe 2000 km i nie miałem najmniejszych problemów. Powiedzenie "lać i jeździć" tutaj się sprawdza ;) Jedynie raz Yamaha nie odpaliła, ale to ze względu na leciwy już akumulator. Podobne wrażenie odniosłem też co do wady, którą wymieniłeś - potrafi przymulić na początku na dwójce. Generalnie super sprzęt do jazdy w dużym mieście jak i w niezbyt długie trasy. Jeśli traficie na jakiś zadbany egzemplarz to - na pierwsze moto - zdecydowanie polecam.
Zgoda po całości! 😊
Ja jeżdżę już ponad 2 lata virażką 535 (2000 r) powiem tak motocykl ma bardzo fajnego kopa, pięknie wygląd, duża ilość chromowanych elementów ale jest jeden (jak dla mnie ) minus ,że jak na taką moc i pojemność motocykl jest mały, ale i polecam każdemu ten motocykl ;)
Witaj.W tym roku sprzedałem swoją virażkę 125 i kupiłem shadow 750. Nie narzekałem na nią i do tej pory ja miło wspominam.Nie bałem się jechać nia gdzie tylko się mi zachciało.Nie zawiodła mnie ani raz .Wolałem kupić używany ale firmowy sprzęt nic chińskie coś nowe, zresztą sam widzisz. Kolega też ma rometa jeżdzi czasami z nami to ciągle coś mu się odkręca ciagle coś przy nim dłubie po każdej trasie.Ja tylko na sezon olej filtry i cały sezon z głowy,tylko paliwko i smarowanie łańcucha.Weż wiertło,nawierć kilka dziur potem młotek przecinak i delikatnie wyciag ten pierścień z rurką który jest w obydwu wydechach a zobaczysz radość jak fajnie może brzmieć 125cc
Zaglądnij na forum virago to wiele rzeczy się ciekawych dowiesz i poznasz fajnych ludzi.
Pozdrawiam i bezpiecznych powrotów do domu życzę.
+RAFFEN Dzięki za komentarz i rady! Szerokości na Shadowce 750 - bardzo ciekawe moto 👍
Thank you from London, thinking of buying one of these, very useful👍Stefan
Też jestem posiadaczem owego sprzętu :) i narazie spoglądam tylko i głaszcze do momentu aż przyjedzie ze mną do PL rejestrację i w końcu zacznę "Motórzenie" pozdrawiam wszystkich
Jeździłem Virago 125, rocznik 97; same dobre wspomnienia :)
+Tomasz Kacprzak Fantastycznie! Pozdrawiam i dziękuję za komentarz 👍
Zapowiada się ciekawy kanał. Subskrypcja odpalona. Ja śmigam też od tego sezonu i byłem w identycznej sytuacji jeśli chodzi o wybór moto. Kupić nowego Junaka czy starego japończyka. Wybór padł na Hondę Shadow 125ccm 2001r. z przebiegiem 52.000km. Shadowka jest sporo wieksza od Virago a ja jestem dużym człowiekiem dlatego musiałem kupić coś dużego. Od zakupu zrobiłem jedynie wymianę płynów i przegląd po zakupie. Do zrobienia mam przednie koło (prawdopodobnie opona do wymiany), bo mi podskakuje delikatnie podczas jazdy. Obecnie przejechane razem mamy ok 3000km. Za moto dałem 7700zł z transportem i sakwami.
Pozdrawiam i do następnego.
Dzięki za dobre słowa i podzielenie się historią! Niech Shadowka służy długie długie kilometry 👍
Odpalił zajebiście, też już śmigam na swojej virówce
dobre, dobre. Motocyklista!
Sam jeżdżę takim 97 rocznik, narzekać mogę na siedzenie (dosyć mało wygodne w dłuższe trasy) oraz na zabawę biegami pod górkę, a cała reszta naprawdę przyzwoita. Motocykl na pustych wydechach ładnie brzmi i świetnie się prezentuje. Gdyby posiadał chłodnice i ciut więcej mocy moim zdaniem byłby to najlepszy cruiser ze 125.
+Antique Zawsze można zrobić przesiadkę na Virago 535 - są nawet w tych samych malowaniach co 125 😉😉
na 535 jest mniej miejsca jak na 125 ;) Miałem 250 i mam 535 teraz
tez jezdze virago 125 rocznik 97 żadnych poWażnych Wad mechanicznych, a jedyna Wada W ogóle to mega nieygodne siedzenie juz po kilkudziesieciu kilometrach tyłek odpada. a co do prędkosci to mnie raz poniosło 125 km/h. Taka prędkość na 125 pooduje dziWne odczucia :)
jak się ma problem z linką gazu to awaryjnie było użyć po prostu kijka związanego na urwanym końcu. kiedyś się tak jeździło. :)
Ale to trzeba mieć jakiekolwiek doświadczenie. Chłopak przecież podkreśla, że jak żabka jest zielony.
Ja dzisiaj stałem się szczęśliwym posiadaczem Virago 125 ;)
+Emil Kuliś Gratulacje! To legenda niezawodności podobno, także posłuży Ci dłuugo 😊
Wpisz na youtube "Yamaha Virago 125 must see". To jest moja custom Virażka.
I jak powiadasz....regulator napięcia +linka dały mi się we znaki.
Ogólnie po miescie super motocykl, ludzie machają i zaczepiają...ale w trase z grupą motocykli o większej mocy to już porazka. Byle nachylenie 10% i jeszcze nie daj boże serpentyny to leże i kwicze :))))
Pozdro
Bardzo fajny custom! Czarny mat/satyna ma szczególne miejsce w moim sercu 😉
PS. Zadałem pytanie pod Twoim filmem
mnogo dobre , bravo!
mam tez Virago,bolaczka jest regulator to racja !!!dlatego zamontowałem sobie cyfrowy voltomierz który pokazuje jakie mam napiecie i woze ze sobą zakupiony regulator napięcia oczywiście używany .2 sprawa to pianka do dentki a to w razie jak by się natrafil laczek i dodatkowo zakupmy linke od gazu i od sprzegla ,,to sa groszowe sprawy ale zrobicie to na postoju i jedziecie dalej ,,zycze przyjemnej i pięknej jazdy tym CRUZEREM
Dzięki za komentarz! Zapraszam na kanał do innych filmów, Yamahę już jakiś czas temu zastąpiła maszyna amerykańska 😉
Również jeżdżę Virago 125 z '97 i cóż, genialny motocykl. Udało mi się znaleźć niemalże perełkę z niskim przebiegiem od starszego pana. Jazda to sama przyjemność, a jej wykonanie to bajka, aktualnie sprzedaję ją ze względu na zmianę na Suzuki Intruder 125, jednakże z bólem serca się z nią rozstaje, gdyż pomimo że Suzuki to świetna marka umywa się co do ogólnego wykonania, Suzuki nie dba aż tak o szczegóły w porównaniu do Yamahy. Virago polecę każdemu kto zaczyna przygodę z motocyklem, naprawdę warto go wybrać zamiast nowego chińczyka.
+Bartek Lis Dzięki za komentarz! Dlaczego zmieniasz na Intrudera tej samej pojemnosci?
Moto Newbie Vlog Trafiłem na Intrudera w okazyjnej cenie, to jest powód przesiadki, tak jak mówiłem z bólem serca jest mi się rozstać z Virago, jednkażke Intruder jest trochę większy i bardziej pasuję pod moją budowę ciała :)
Jeszcze zatęsknisz za Yamahą, intruder to szajs.
+Jawsim2 może nie szajs aczkolwiek trochę tęskno do tego wykonania Yamahy, stare Suzuki Intruder vs600 taty to jest mistrz wykonania, praktycznie zero plastiku, silnik miodzio i nic się nie psuje, chyba że akumulator
O tym modelu właśnie mówię, jakość materiałów nie powala. Miałem takich kilka na serwisie. Bliżej im do chinoli niż japończyków.
Nice Video, good to have the english subs ;D
Też mam taki i również sobie chwalę. Prowadzi się łatwo jak rower. Moja póki co bez żadnych awarii a też zrobiłem w pierwszym sezonie około 3 tyś km. Szykuję się jednak na prawo jazdy na kategorię A żeby się przesiąść na coś z większą pojemnością i mocą.
+Korrus Korrowaty Też już mnie swędzi żeby zrobić A 😉
Już udało mi się kupić kurs na A w dobrej cenie. Zaczynam pewnie na wiosnę. Już nie mogę się doczekać. Ciekawe ile razy będę zdawał egzamin.
super moto..nie zawsze przy zakupie trzeba cos doplacac( ja kupuje moto tylko te z za oceanu i nie zdarzylo mi sie naciac ja jakis bubel), co do ubespieczenia to masz racje ( nie oszczedzac na ubespieczeniu bo to dla waszego dobra).....
Dzięki za komentarz! Zazdroszczę udanych zakupów używek "bez wkładu finansowego", ja jeszcze nie trafiłem i nie znam nikogo kto trafił... No, z wyjątkiem osób kupujących sprzęty roczne czy dwuletnie 😉
ja swoja virago smigam juz 2 lata i coś czuje ze remont silnika mnie czeka... przy pracy silnika od niedawna slysze metaliczny stukot. Pozdrawiam ;)
+Przemyslaw Pszczolka To diagnozuj i naprawiaj! Czy raczej przesiądziesz się na coś innego zamiast remontować? Pozdrawiam 👍
Tez kupilem super maszynka
kupiłem jesienią , przejechałem 50 km !
będę odpalał w tym tygodniu.
stał przez zimę. zatankowany do pełna, akumulator wyciągnięty i podładowany tylko.
będą problemy z odpaleniem ?
No to jeszcze napiszę Ci że latałem na Virago 535 i 750 na 0.7 robiłem około 40tyś km na rok a moto miało 25 lat na karku. Virago to są maszyny nie do zajechania :) Dbasz i latasz. Zgadza się że regler to sprawa awaryjna (poprowadź sobie masę od regulatora bezpośrednio do minusa w aku). Nie wiem jak w 125 ale w większych czasami siada sprzęgło rozrusznika, a tak to tankujesz i latasz. Teraz mykam na BT1100 gdzie jest silnik z Draga i bajka, chociaż niedomaga czasem sprzęgło rozrusznika ;) Lewa w górę.
+paweł sędrowicz Dzięki za podzielenie się historią! Fajnie usłyszeć kolejne dobre słowa o Virago 👍 Lewa!
Lataj byku i nabieraj doświadczenia, rób prawko na "A" i przesiadaj się na większe pojemności, dzisiaj było 3st C a ja przyjechałem do pracy na moto :) Motocyklizm to choroba nieuleczalna :)
paweł sędrowicz To samo. Wymarzłem się jak świnia ❄️ A przed prawkiem A bronię się całymi siłami...ale o tym może opowiem kiedyś w odcinku 😉
Moto Newbie Vlog f
Wielu ludzi krytykuje w internecie ten motocykl za wielkość, że nadaje się jedynie dla niskich osób
Wiesz co, sam mam poniżej 170 więc nie odwołam się do własnych doświdczeń 😉 Ale moja opinia generalnie jest taka, że mocno się przesadza z tym doborem wielkości motocykla do wzrostu - gdyby to rzeczywiście był aż tak istotny i dyskwalifikujący czynnik to producenci wypuszczaliby różne rozmiary poszczególnych maszyn. Póki nie jesteś jakiegoś ponadstandardowego wzrostu, typu 200cm+ myślę, że na pewno nie będziesz wadził kolanami o kierownicę ani zatykał sobie nimi uszu 😉
P.S. Nie wiem czy znasz stronę cycle-ergo.com - można się wirtualne przymierzyć do różnych moto
Mam 184 wzrostu i muszę powiedzieć, że jest dobrze. Na początku myślałem że to będzie coś z serii "kot na szczurze" ale jednak jest inaczej także nie masz się co wahać.
+Rocker0994 Kolego, zainspirowałeś odcinek! Zapraszam: ua-cam.com/video/BbNUrjzFILg/v-deo.html
Bardzo mi miło z tego powodu :)
Dobrze, że poruszyłeś ten temat, bo to jeden z największych dylematów osób szukających pierwszego motocykla.
Daelim VT 98 r, 2gi sezon wydatki: olej ,filtr,smar do łańcucha przejechane 5000 km .
+e30318i1985 Dobra firma! Sam rozważałem Daelim Daystar
Siemanko, mam pytanie, ile masz wzrostu? ;) Mam 189 i chyba bedzie lekko przymaly
fajnie gadasz, fajne moto. jedynie co niefajne, że zrobiliście w bambuko sprzedającego :)
na tym handel polega. od zawsze
Myślę nad zakupem tego motocyklu, jednak będzie zupełnie pierwszym jaki będę posiadał. W rzeczywistości nie jechałem jeszcze nigdy na motocyklu, jedynie skutery jak już. Ciężko jest się dostosować do skrzyni biegów?
Z mojego doświadczenia wynika, że jeśli miałeś do czynienia ze skrzynią w samochodzie to nie powinieneś mieć problemów. Ale mimo to polecam wykupić sobie godzinkę czy dwie w szkole jazdy - zawsze lepiej pierwsze błędy popełnić na „cudzym” sprzęcie ;)
@@MotoNewbieVlog przydał by się wskażnik biegu
zastanawiam się nad kupnem właśnie takiej yamahy tylko mam wątpliwości czy jest to odpowiedni motocykl na mój wzrost 185cm, doradzicie czy warto czy lepiej dołożyć ze 2tysie i kupić intrudera ?
intruder jest sporo większy i dłuższy
od dłuższego czasu myślę o 125. bardziej Honda shadow. ale 125 to 125. gdzieś już cię słyszałem. masz jeszcze inny kanał?
Tylko ten kanał. Powodzenia na 125! 👍
Moto Newbie Vlog masz podobny głos. Teraz nie pamiętam jak gość się nazywa. Jak sobie przypomnę to napiszę.
Moto Newbie Vlog motur chodzi mi po głowie od długiego czasu.
Sam jestem bardzo ciekaw kto inny na yt ma mój głos 😊
Moto Newbie Vlog może nie sam tembr co sposób mówienia. tak bardzo podobnie brzmicie. mam chyba go na subie. ale dawno nic nie zrobił.
Jaką to ma prędkość przelotową?
Jest szybsza od Hondy Shadow?
Pytanie ile masz wzrostu i związane z tym pytanie czy facet mierzący 185 cm będzie się czuć mocno przykurczony? Dziś dosiadałem rebelki i czułem, że była mi zdecydowanie za mała :( .
+Marcin Bera Na kanale jest film o doborze moto do wzrostu - także zapraszam tam po szczegóły w temacie :) Ja mam poniżej 170 i problemy raczej w drugą stronę niż Ty...
mam 165 i jechałem poprzedniego dnia na tym bo chcę kupić , ledwo sięgałem do klamki sprzęgła :D ten centymetr ale chyba za mało :D
Te 2 cylindry działają czy jeden to atrapa ?
Niby virago polowe tańsze, ale też połowe mniejsze niż moim zdaniem lepsze motocykle jak intruder 125 czy dragstar 125. Trzeba było wziąć intrudera albo dragstara.
+Ibanezgames "Polowe tansze" - i masz odpowiedz 😉
Czyli co kupiłeś sprzęt 19 letni i nie zrobiłeś nić, tylko wsiadłeś i pojechałeś. wymiana linek, sprawdzenie podstawowych podzespołów... jak kupujesz urzywany samochód to też wsiadasz i jedziesz, bez sprawdzenia np, płynu w chłodnicy?!
Czyli akurat manetek nie rozkręcano na serwisie pozakupowym, niestety... Odsyłam do 2:13 w filmie - lekkomyślnością byłaby ekspoatacja tak wiekowej używki "z marszu" po zakupie. Niemniej ryzyko, że coś powyłazi z czasem zawsze istnieje, czego przykładem ta linka.
Dzięki za komentarz! 👍
Stara dobra zasada, chcesz aby coś było zrobione w motocyklu, zrób to sam. (jeśli nie wiesz jak, zapytaj i zrób sam)
3 tyś km przejechałeś i dwa razy laweta i jeszcze jesteś zadowolony ? z tego ze tylko dwa razy ? czy aż trzy tysiące kilometrów ? ktoś już niżej pisał o chińskich motocyklach i przejechanych kilometrach ja dodam swoje 20000 km na nowym motocyklu za 6000zł w dwa sezony w każdej pogodzie i nie wiem co to awaria . 2000 za przegląd posprzedażowy w tym opony , assistans laweta dwa razy ;To jest cena za kompleksy o których mówisz . Harleye tez się psują i to cześciej niż przypuszczasz no ale bez kompleksów jeździsz jak to określiłeś .
zastanawiam sie nad kupnem virago 125
+majkelek90 Świetnie, polecam! Nie chcę zapeszać ale być może w najbliższym czasie będę mieć ofertę dla Ciebie ;)
Tak patrzę patrzę, mówię chyba moje okolice no i proszę Kluczbork :D jak coś to zapraszam na wspólne polatanie, też na Virago 125 jezdze, jestem z Olesna
Także nabyłem Virago 125 rocznik 98 , jak dotąd spisuje się świetnie pod każdym względem mimo sporego wieku.
+Sebastian Sebastian Super! Jak odpalenie po zimowaniu? Ruszył bez problemu? My już śmigamy 😊
Hello! Please answer if you know, what the external differencies between Virago 125 and 250?
Power
These are exactly same bikes, with different engines
Ja właśnie sprzedałem swojego Rometa i przymierzam się do Virago... czy ciągle jesteś zadowolony z decyzji czy wybrałbyś coś innego?
Pozdrawiam
Jeżdżę Virago 1100 z roku 89
Moja yamaszka ma 20scia lat i jeżdżę nią 6lat bez problemowo
A ja postanowiłem ominąć pojemność 125ccm bo strasznie drogie te motocykle. Taniej wychodzi zrobić A i jak w moim przypadku 500ccm tyle że z 94r. Ale nawet zadbane.
Namówiłeś, kupuje Virażkę :)
A ile zapłaciłeś, za pomoc tego mechanika?
+RohanPL Nic, bo postawiłem im go od razu na serwis pozakupowy. Ale cennikowo, jak pamiętam, chcieli 100 czy 150 zł.
Moto Newbie Vlog a to luzik ;)
Co to są za rękawiczki ?
+SoliboPlayGames Shima Caliber
Ile dałeś ?
5500 moto + ok. 2000 serwis (w tym spora część to cena opon)
Sprawdziłem z ciekawości ceny tego modelu i jak na wiek to strasznie trzymają cene , nie wiem ile nówki kosztowały ,ale jak za kilkunastoletni sprzęt to cena jest spora.
+Czok26 To był ważny powód decyzji o zakupie Virago - jak już odłożę na Harleya to sprzedam bez dużej straty 😉
Ja mam teraz twardy orzech do zgryzienia bo pechowo brakło mi paru miesięcy urodzenia wcześniej ,żeby w wieku 18 lat zrobić A ;/ W marcu po 3 latach od zdania B , kupiłem 125 , ten sezon przejeździłem ,ale zastanawiam się czy nie zrobić na wiosne A2 , w sumie pewnie później zrobie A i niby 2 razy płacenie za prawko ,ale coś czuje ,że nie wytrzymam i zrobie , bo jednak 125 troche słaba...
+Czok26 Ilu Ci brakuje lat do możliwości zdawania A? Bo ja się średnio w tym orientuję...
Max speed?
110
V w 125 to tragedia. Małe tłoczki muszą wirować jak sokowirówka, by mieć jakąkolwiek moc. Miałem Varadero 125, wiem co mówię. Dzisiaj mam k125 z przebiegiem 35000 km i nigdy w życiu nie kupię już małego japończyka. Nie ma takiej potrzeby. Japończyka to sobie kupuję dużego. Dwa razy na lawecie. :D Przez 60 tysięcy km na małych chińczykach, nie wiem co to awaria nawet cholernej żarówki. Nie mam pojęcia w jaki sposób może mi k125 stanąć w trasie. Regulator napięcia o wymiarach 2x2 cm za 30 zł wraz z modułem i innymi rzeczami(praktycznie wszystkie ważne rzeczy mieszczą się w jednej dłoni i kosztują nie więcej jak 100 zł za wszystkie NOWE elementy) zawsze sobie w narzędziówce czekają nieskutecznie na awarię. Bezstresowa eksploatacja? Dwa razy na lawecie? Asistance na lawete? Hhahahah
+Sexxyy Snork Gratuluję wyjątkowego szczęścia przy zakupie chińskiego moto! Niestety praktyka pokazuje, że nie dla wszystkich ta loteria jest tak szalenie łaskawa, jak piszesz 😉 Miliona kilometrów! Dzięki za koment 👍
W sumie to nie znam nikogo, komu by k125 w jakikolwiek ciążył. W końcu
to najbardziej przetestowana 125 u nas w kraju. (Mnich i jego absurdalne
wyprawy na tym motocyklu)
No ale stary... wszystko fajnie ale zdajesz sobie sprawę ze facet uczciwie sprzedawal ci sprawny motor który stał 2 lata a ty go wychujałeś bo się nie znał i wraz z mechanikiem wmówiłeś mu że jest sporo do roboty?
Gość się nie znał, więc można go oszukać, brawo.
Widzę, że ewidentnie panuje dużo większe przyzwolenie społeczne na sprzedawców wykorzystujących wiedzę o posiadanym pojeździe na swoją korzyść niż na, bardzo rzadką, sytuację odwrotną... Założę się, że gdybym zakupił motocykl typu „igła szwajcar jedyny taki zobacz”, który okazałby się struclem to pojawiłoby się bardzo wiele komentarzy, że jestem naiwny że nie skorzystałem z pomocy rzeczoznawcy itd. Tak źle i tak niedobrze 😉
być może by się pojawiło - tego nie wiem, Jednak fakt że wielu sprzedających oszukuje nie zmienia tego że postąpiłeś nagannie wykorzystując niewiedzę uczciwego człowieka.
I nie zgadzam się iż panuje przyzwolenie społeczne. (istnieje świadomość społeczna że tak się dzieje ale to zupełnie co innego) Obydwa zjawiska należy piętnować w równym stopniu. To że na świecie są ludzie którzy postępują źle, nie może tłumaczyć tego że też tak zrobisz ( no bo przecież grupa do której należy osoba od której kupujesz , czyli "sprzedawcy" statystycznie częściej oszukują - z twojej odpowiedzi wnioskuję że odegrałeś się na wszystkich oszukanych kupujących? statystycznie więc jest to sprawiedliwe czy jak? ;p ) .
Rozumiem że szedłeś tam z dobrymi i uczciwymi intencjami, absolutnie nie mam zamiaru tu cię w żaden sposób obrazić,
wiem ze mechanika/eksperta brałeś bo właśnie bałeś się ze to ciebie ktos oszuka - mówię tylko, ze zrobiles dokladnie to czemu chciales zapobiec!
Natomiast okazja czasami czyni złodzieja i zapominamy że nie zawsze chodzi tylko o kilka złotych ale stajemy też przed wyborem moralnym. (wiem, wiem, z mojej pozycji o wiele łatwiej oceniać. Chciał bym tylko zwrócić twoją uwagę iż nie jest to czyn chwalebny, a na filmie brzmisz tak jak byś się tym chwalił)
Pozdrawiam
Michał
Sprzedający podjął świadome ryzyko wystawienia sprzętu o nieznanym sobie do końca stanie technicznym, ja za to podjąłem wysiłek logistyczny i finansowy żeby jak najlepiej ten stan poznać, zyskując tym samym przewagę negocjacyjną. Nic ponad to 😉
Facet był uczciwy i jeszcze go wychujali na koniec. Nikt nie lubi być oszukiwany, więc czemu tacy ludzie to robią i jeszcze się tym chwalą? Ja rozumiem, że każdy chce kupić korzystnie dla siebie, ale chyba są pewne granice. Przez takie zachowanie ten świat jest takim chujowym miejscem. Wszedzie cwaniactwo, januszowanie i złodziejstwo. Nieetyczne postępowanie.
Widzę, że ewidentnie panuje dużo większe przyzwolenie społeczne na sprzedawców wykorzystujących wiedzę o posiadanym pojeździe na swoją korzyść niż na, bardzo rzadką, sytuację odwrotną... Założę się, że gdybym zakupił motocykl typu „igła szwajcar jedyny taki zobacz”, który okazałby się struclem to pojawiłoby się bardzo wiele komentarzy, że jestem naiwny że nie skorzystałem z pomocy rzeczoznawcy itd. Tak źle i tak niedobrze 😉
Moto Newbie Vlog ja tak nie mysle. ja tez nie chcialbym by ktos mnie oszukiwał.
Dlatego wypada się zabezpieczyć przed potencjalnym zostaniem oszukanym przez sprzedającego - w tym przypadku wzięciem ze sobą mechanika na oględziny.
Moto Newbie Vlog nie ma przyzwolenia na oszustwa niezależnie po której stronie się stoi. Facet uczciwy, a został oszukany. Rób tak dalej to będziesz musiał zawsze jeździć z takim rzeczoznawcą a może jeszcze rzeczoznawcą rzeczoznawcy bo może i on nie będzie uczciwy. Mentalność Polakow. Dużo czasu upłynie zanim to się zmieni.