Taka drobna uwaga do wywrotnic: Można w nich rozładowywać tylko węglarki, które mają metalową podłogę. Do tej pory na niektórych namalowany jest napis "metalowa podłoga" lub coś w ten deseń. Na polskiej kolei występowały też węglarki z podłogą składającą się z drewnianych desek (i tu mądrzejsza głowa musi określić, czy przypadkiem jakieś się nie ostały). Te nie nadawały się do rozładunku na wywrotnicach, o czym przekonano się kiedyś w EC Wrotków w Lublinie. Rewident nie dopilnował i taka węglarka pojechała na rozładunek. Rozładunkowi uległ nie tylko przewożony węgiel ale i cała podłoga wagonu ;-) EDIT: Mam na myśli węglarki z wysokimi burtami, te z niskimi, zwłaszcza przebudowane z platform, chyba nadal mają podłogi drewniane.
sorry to be so off topic but does anyone know a way to get back into an instagram account..? I was dumb lost my login password. I would love any assistance you can give me
No, no Kuba. Jak zwykle przekosmiczny pomysł. Nawiązujący fragmentami do poruszanych wczesniej tematów, ale to wiedzą ci, co śledzą Cię od pierwszego odcinka. Temat znów mi bardzo bliski. Mój przyjaciel mieszka na ul. Sytej. I to rzut beretem od torów. Więc przejazd kolejowy przed wjazdem do elektrocieplowni znam jak mało kto. Niedaleczko też ciekawy obiekt wiążący Wisłę i elektrociepłownię. Kanał łączący Wisłę i zkaład. I kępa zawadowska, gdzie jadąc wałem można podziwiać hałdy popiołow z pieców zakładu, ale to dobre miejsce dla wędkarzy. Stara Papiernia to miejsce wielu wspomnień i spotkań z przyjaciółmi. Polcolor Piaseczno też był na moim rozkładzie. Super prezent dla Starszego z Polibudy. A z drugiej strony jako kolesia po "Elektrycznym" też ciekawy temat, bo wyobraź sobie, że moje praktyki zawodowe miałem jeszcze w Elektrociepłowni na Powiślu. Tak trzymaj. Nie wiem, czy to wina sprzętu, czy innych czynnikow, ale czasami były kłopoty z obrazem ....praca przysłony. Być może lecisz na automacie przyslony i balansu bieli, ale czasem warto przejść na ręczne sterowanie. Szanun do ziemi...Starszy z Polibudy.
Dziękuję Ci za tradycyjnie piękny komentarz. Okolica jest bardzo wdzięczna, a dzięki ciepłej wodzie wędkarze mają tu raj. Powiśle szczęściem zrewitalizowano z pokaźnym zachowaniem starych zabudowań. Większość materiału kręcę kamerą sportową, która wariuje przy kontrastowym oświetleniu. Kawałek z samowyładowczymi - na szybko, telefonem, z okna samochodu... to się nie miało prawa udać. Pozdrawiam Cię serdecznie!
Lubię tak opowiedziane historie... Topografia połączona z historią, technika przepleciona smaczkami architektonicznymi a w tym wszystkim ludzie i pasja. BRAWO Tam gdzie inni widzieli by tylko zapach karboleum z podkładów, kurz z pylu węglowego i hałas lokomotyw. Aż nabiera się ochoty ruszyć z Grudziądza do Stolycy 😉
Dołączam się. Z niby nie związanych tematów, bardzo ciekawa i spójna historia. No i jak zwykle kręcona długo, w różnych porach roku i głęboko przemyślana. Czekam na więcej.
Noooo! Takie odcinki to ja rozumiem! :) Długi, konkretny, ciekawy - naświetla sporo ukrytej wiedzy o tutejszych rejonach, o których normalny zjadacz chleba nie ma prawa się dowiedzieć. Dziękuję :)
Dziękuję również! Nie zawsze się da - to jest parę tygodni (!) samego montowania po nocach. Taki odcinek da się zrobić co jakiś czas, ale niezbyt często.
Do 1993 roku w Warszawie było tylko 7 dzielnic - ciepłownia została ulokowana w dzielnicy Wola, stąd mamy Ciepłownię Wola. Dumny komin nad moszną zamiata 😁 Tradycyjnie pozdrawiam i życzę dalszej wytrwałości w twórczości.
Świetna robota Jakubie. Kolejny raz się przekonałem, że z twoich filmów można się dowiedzieć nie tylko o WMC tylko o tym, jak działa Elektrociepłownia czy o tak niepozornej rzeczy jak o osiedlu pracowników papierni w Jeziornej
Czekałem na odcinek o tej linii, myślałem że wiem o niej sporo, ale nie spodziewałem się że jest aż tak ciekawa. Świetny materiał, szczególnie z szynobusu. Co jakiś czas, głównie przed lokalnymi wyborami powraca pomysł uruchomienia regularnego połączenia do Konstancina, ale na pomyśle na razie stanęło.
Pamiętam ten przejazd po magistrali. Piękna pogoda, dużo ludzi i ogromne zdziwienie spacerowiczow i okolicznych mieszkańców na widok wysypującego się stada z aparatami. Przewodnik również był pozytywnie zdziwiony, że gości bardziej interesuje kolej zakładowa niż sama elektrownia. Jak mnie pamięć nie myli, w planie miała być jeszcze wizyta w Metrze Warszawskim ale na wszystko zabrakło czasu. Podobała mi się również droga powrotna i wysiadka dużej części ludzi, gdzieś w okolicy stacji Wwa Koło i wspinanie po skarpie:) Super odcinek. Pozdrawiam
Na początek parę sprostowań: 1. Mapka na początku filmu: ikonka przedstawiająca Ciepłownię Kawęczyn wylądowała aż na poligonie w Zielonce, czyli tak z 10 km na wschód od zakładu. 2. Kolej wilanowską przekuto z 800 na 1000 mm dopiero w latach 30 XXw i właśnie w związku z budową kolei radomskiej, bocznicy papierni i likwidacją uciążliwej łącznicy ulicznej do Warszawy Głównej Towarowej. Nawiasem mówiąc: łącznica ta chyba przez jakiś czas jeszcze na Nowowiejskiej i Filtrowej koegzystowała z tramwajem a na Niemcewicza z EKD. sama łącznica zaś była trójszynowa (800/1000 mm). Jak ta cała infrastruktura się tam wtedy mieściła!? 3. Słupy trakcyjne przy wiadukcie nad S2 są pamiątką po czasie budowy tego skrzyżowania, gdy przez pewien czas wjazd od strony Piaseczna na stację Okęcie odbywał się torem bocznicy (od strony Dawidów było zamontowane tymczasowe przejście międzytorowe). A teraz OOT luźno wiążące się przez temat kolei wilanowskiej: Będąc bardzo młodym człowiekiem czyli z hakiem 50 lat temu byłem szczęśliwym posiadaczem książeczki autorstwa Arkadiusza Piekary, profesora fizyki w Gimnazjum Sułkowskich w Rydzynie, pt. "O maszyniście Felusiu, który był mędrcem". Fabuła książki osadzona była w realiach pierwszego dziesięciolecia XXw, zaś tytułowy Feluś był maszynistą parowozu popychowego pomagającego przy podjazdach składów na skarpę przy Belwederskiej. Na takim stanowisku miał wiele wolnego czasu który poświęcał na wprowadzanie swego nastoletniego czeladnika w tajniki dynamiki Newtona... Książeczka wielce pouczająca, dzisiaj wszak już zapomniana. A miała walory popularnonaukowe i to zarówno w dziedzinie fizyki jak i historii...
Bardzo dziękuję za wyśmienite sprostowania. A. H. Piekara popełnił też świetną książeczkę "Ciekawe historie o powietrzu", gdzie przystępnie wytłumaczył wiele zagadnień z zakresu aerodynamiki i hydrauliki. Jestem na etapie wdrażania dzieciom.
Drogi Panie Profesorze kolei, i okolic. Jak zwykle obejrzalem film, z wypiekami na twarzy, wiele super interesujacych, wiadomosci. Powiem tylko, iz informacja o kominie nieistniejacej cieplowni, gorujacym nad miejscowoscia o nazwie Moszna, przejdzie do legendy Pana gawed. Nie moze byc lepszej wisienki, jak komin gorujacy nad Moszna. Serdecznie pozdrawiam i prosze o wiecej!
Pięknie opowiedziane i pokazane.Wielkie dzięki za dostarczanie takiej przyjemności poprawnie i ciekawie zrealizowanego przekazu audi - wideo. Oglądanie tych materiałów często rezerwuję sobie jako przyjemność na koniec dnia. Cóż..., tym razem też się nie zawiodłem. :-) pzdr
Super ciekawy odcinek, bardzo dużo wiadomości w różnych aspektach. Jak zwykle, u mnie, oglądany pomiędzy godziną 0.00 a 1.00. Żona, kot i pies śpią, ja oglądam a ....Kulecki nadaje ! Przychylam się do komentarza Warmiaka, Panie Jakubie ogląda się te odcinki jak Wołoszańskiego. Duży wkład czasu i pracy przy tej opowieści. Cenimy to. Pozdrawiam
Panie Jakubie, jest coś w Pana odcinkach co powoduje, że nie tylko chce się oglądać kolejny a jak dłużej coś nowego się nie pojawia zaczyna czegoś brakować. Seria przekroczyła już dawno setkę odcinków i jak widać na moim przykładzie wciągnęła mnie mocno. Może także dlatego, że jestem technokratą. Co nowego w technice, produkcji - dobrze jest się z tym zaznajomić. Pozdrawiam serdecznie.
Taka drobna uwaga, ta mapka z liniami kolejowymi rysowanymi kolorowymi kreskami powinna mieć datę w rogu, kiedy dana zmiana była (chociaż orientacyjną datę). Bo tak, dodajesz, usuwasz kreski i się toczy. Jakby w rogu była data to byłoby łatwiej zapamiętać/ogarnąć horyzont czasowy. Ale sam pomysł mapki świetny! Bo tyle informacji przestrzennych w krótkim czasie można poznać :).
Dzięki za ten odcinek. Kiedyś jak jeździłem na delegacje do Warszawy to miałem okazję zapędzić się w wolnej chwili na Kepę Zawadowską i zaliczyć kawałek do EC Siekierki. Miałem ochotę zaliczyć kiedyś całość, ale zmieniłem firmę i już do Warszawy przestałem jeździć. Kto wie, może kiedyś latem na jeden dzień się wybiorę.
Jeden z najlepszych, intrygujących, bogatych w wielość informacji odcinek! Szacun, Panie Jakubie! Za rozległość wiedzy, za pasję i za... koszulkę pewnej, jakże istotnej dla kultury, australiskiej kapeli 🤘. Tekst o domu w Mirkowie zwalił mnie z nóg. Bo TAK: historię i ludzi widać wszędzie, ale nie wszyscy są w stanie bądź umieją dostrzec. Z różnych przyczyn niekoniecznie zależnych tylko od ludzkiej spostrzegawczości. Zwyczajnie przestajemy mieć czas historię, która i na nas wpłynęła, zauważać. Do tego pomysł, scenariusz, muzyka, grafika, rysunek, zdjęcia, montaż, by Jakub Kulecki z Rodziną. Majstersztyk! Sto lat takich reportaży, dzięki i pozdro, Panie Jakubie!
Bardzo dziękuję za ten komentarz, kłaniam się nisko! Praca nad filmami nakłoniła mnie do większej uwagi i wnikliwszej obserwacji otoczenia. To działa leczniczo. Każdemu polecam.
Dzien dobry. Miło, że odwiedziłeś moje okolice :-) (całe życie w cieniu kominów robi swoje). A co do Kawęczyna, to jeszcze do lat 2000. bodajże dumnie prężyły się literki EC przed nazwą zakładu. Ciekawe co poszło nie tak.
Posiada też rozbudowana stacje elektroenergetyczną z wyjściem wysokiego napięcia (co najmniej 110kV), więc albo produkuje jednak energię elektryczną, albo przynajmniej kiedyś ją produkowała lub miała produkować - taka linia przesyłowa do zasilania "na potrzeby własne" zwykłej ciepłowni, to by był co najmniej przerost formy nad treścią. Do 1989 roku włącznie autobusy 127 (z Wiatracznej) i 145 (od strony Brzezin, Bródna, Zacisza i Ząbek, obecnie linia zjednoczona z dawną 127 dociera do Wiatracznej) oraz 445 (obecnie nieistniejąca w jakiejkolwiek formie) docierały do pętli "EC Kawęczyn", zatem w/g nazwy położonej obok ELEKROciepłowni.
@@Nieciej wg projektu jak najbardziej miala produkować prąd i ciepło. Tak, jak piszesz, infrastruktura elektryczna jest tego najlepszym przykładem. Myślałem też, że ma o wiele większą moc cieplną, bo powierzchnią jest chyba nawet rozleglejsza od Siekierek. Ale wychodzi nabto, że zakład przeszedł intensywna optymalizację wewnętrzną.
@@Nieciej Rzeszów (wtedy Załęże) też był EC mimo, że prąd tylko brał... zmieniło się dopiero po zabudowie turbiny zasilanej gazem. Jeden z wcześniejszych bloków parowo-gazowych w kraju.
Witaj Jakubie. Sympatyczny film do "porannej" kawy po odespanej służbie za nastawnikiem. Fajną pigułkę stworzyłeś, merytoryczną i zawierającą sporo smaczków. Jak jeden z komentujących już wspomniał, linia ta już nie raz byla traktowana jak kiełbasa wyborcza. Mam na myśli pomysł o szumnej nazwie "metro 2"(, gdzie jako środek promocyjny był wykorzystany RS1 produkcji ADtranz'u (teraz pewnie w portfolio Stadlera). Faktem jest, że coraz częściej wspomina się o elektryfikacji tej linii i wykorzystaniu jako trzeciego toru wg "Kolejowego Masterplanu dla Warszawy" Spokojnego i pozdrawiam,...
Przemku - dziękuję Ci za komentarz. Wszystko się zgadza; jak dotąd wiele się mówi, niewiele się decyduje, jeszcze mniej się robi... tak bym podsumował alternatywne wykorzystania LK 937. Zielonej na szlaku!
@@PokoleizKuleckim wiem 😉 aż się prosi o serię, jest i wywrotnica, s krokodyle, tylko duża część starej infrastruktury jest sukcesywnie zamykana bo zamykają wyrobiska... Dodatkowo resztki wąskotorówek. Możemy jakoś porozmawiać na priv?
Nagrywałem kilka lat temu krokodyle, co prawda nie z Konina ale z Adamowa - nieczynnej już elektrowni grupy ZE PAK: ua-cam.com/video/f9GMH_msZHQ/v-deo.html
@@AmaSoft wogóle krokodyle to temat rzeka. Poza KWB Konin to chyba tylko pojedyncze sztuki w Polsce. Niestety znika sieć wąskotorowa z tego regionu a można było jeszcze 20-30lat temu z Gniezna za Krośniewice i bodajże pod Łódź prawie...
Odcinek o tak ważnej EC jak Siekierki bardzo ciekawy, momentami wręcz historyczny, bo ta EC ciągle się xmiena, a w niedługiej przyszłości ponownie przearanzuje swój wyglad nowym kominem i zmianami infrastruktury wewnątrz zakładu ;)
Taka ciekawostka: elektrociepłownia w Poznaniu obok produkcji wynikającej z nazwy miała jeszcze jedno przeznaczenie. Produkowała parę do napełniania zbiornika specjalnego parowozu bez paleniska. Parowóz ten dostarczał wagony z węglem dla gazowni, na terenie której zawsze istnieje niebezpieczeństwo wybuchu od byle iskry. Niestety- gazownię węglową zastąpił gaz ziemny a parowóz odjechał do krainy wiecznych łowów.
Witam serdecznie. Te dwa słupy trakcyjne do na Okęciu nad S2 to były używane przy budowie wiadukty lini radomskiej 8. Były dwa rozjazdy i po widukcie od EC jeździliśmy osobowymi jak był wiadukt na 8 robiony. Pewnie słupy zostały z myślą o elektryfikacji ale one faktycznie były używane. Jechałem pod nimi jako pierwszy i zapomnieli mi napięcie załączyć😁
Bardzo ciekawy odcinek. W Konstancinie co środe jestem koło Starej Papiernii tuż obok na bazarku. Na bazarze pracuje. Niespodziewałem sie takiej historii o Konstancinie od strony kolei i elektrociepłownii. Jedzi od ponad 10 lat i takie miłe zaskoczenie 😁 Jest cabview z przejazdu z odcinka z Okecia - Jeziorna i Jeziorna do Siekierek. Na rynku kolejowym i na jakims portalu i na kolejowym koncie na facebooku - Pisano o wskrzeniu czy do budowie linii, aby poprowadzic do Konstancina Jeziornej. Czytałem o wariancie poprowadzenia linii kolejowej z Konstancina Jeziornej przez Wisłe i Karczewa do Otwocka moich okolic. Moze Ty Jakubie słyszałes lub Twoi widzowie o jakich planach?. To była wspaniała wiadomośc . Linnie Lk12 można dostosowac przeciez tam jeżdżą torwary. Edit: A jednak znalazłem i bedzie jednak linia kolejowa poprowadzona do Konstancina , bo do Karczewa jednak nie realne tvn24.pl/tvnwarszawa/najnowsze/warszawa-kolejarze-planuja-nowe-inwestycje-dodatkowe-tory-do-piaseczna-i-polaczenie-z-konstancinem-jeziorna-3789582 Dziękuje za odcinek, pozdrawiam serdecznie 😁
Przy polkolorze jak w lewo odchodziła bocznica patrząc od Konstancina, to w prawo odchodziła bocznica do zakładów ZELOS. Przed tym rozjazdem do polkoloru były po stronie północnej dwa dodatkowe tory zdawczo-odbiorcze, kończące się za ulicą Julianowską. W tym miejscu również były semafory kształtowe. Za mostkiem na Jeziorce bocznicy do papierni, za garażami była duża ilość rozjazdów, gdzie conajmniej 3 tory przecinały ulicę Mirkowską i dalej bramami przemysłowymi biegły do zakładu. Jako dzieciak pamiętam jeszcze wstawiane tam wagony typu Gbs. Jeżeli chodzi o bocznicę od Okęcia do EC Siekierki znam jak własną kieszeń, ponieważ od czasu do czasu pracuję przy rozładunku węgla, biomasy. Częściej jeżdżę od Okęcia do Jeziornej - 5 rezerwa. Pracują jeszcze maszyniści w PKP Cargo, którzy obsługiwali papiernię. Z ich relacji wynika, że na bocznicy Jeziornej pracowały na raz nawet 3-4 gagariny. Aktualnie żadne stare TEM2 nie pracują na Siekierkach. Tylko ST48 jeździ do Jeziornej i dwe SM42 pracują.
Cześć, film jak zwykle rewelka, dobrze przygotowany i ciekawy temat. Plus za grę słów o prężeniu się ponad Moszną 😁 Ciekawostka dla mnie, w minucie 36:36 ponieważ widać tam wagon użytkowany wcześniej przez Freightlinera. Jedyne małe ale to schematyczne przedstawienie turbiny, która powinna rozszerzać się w kierunku przepływu pary. Jednak to nie schemat techniczny tylko rysunek poglądowy który dobrze pomaga zrozumieć ideę działania takiego zakładu. Plusik oczywiście wpada a ja zaczynam szukać odcinka o ECP2 bo zaciekawił mnie trmat. Pozdrawiam.
Nie były może projektowane pod rudę/koncentrat? Wszak 6 osi bardziej przydatne jest przy dużej gęstości usypowej. PS: no można i po szwedzku: 4 osie ale z naciskiem koło 30 ton na jedną ;-D
Chyba nie pisał. Dziękuję. Zdawało mi się, że to węglarki budowy normalnej 601W do tego miały służyć. Oznaczenie tych tutaj sugeruje, że oryginalnie były budowane na tor szeroki, z odmianą na tor normalny. Transport przez całą Polskę byłby nieopłacalny, bo to są ciężkie wagony, do których relatywnie niewiele da się załadować, a jedyna korzyść z ich używania to zautomatyzowany rozładunek.
Ciepłownia Wola zawdzięcza swoją nazwę faktowi powstania na Jelonkach, czyli w zachodniej części dzielnicy Wola. Zakład uruchomiono w pierwszej połowie lat 70, tymczasem dawne miasto ogród Jelonki jako podmiejskie przedwojenne osiedle domów jednorodzinnych, straciło swoją autonomię w roku 1951 wraz z poszerzeniem granic administracyjnych Warszawy. Według ich przebiegu z roku 1938 ciepłownia powstała kilkaset metrów na zachód od granicy miasta. Zachodnie rubieże Woli po 1951 roku to już nie tylko punkty takie jak Reduta Wolska, czy Cmentarz Wolski, ale miejsca w których w kolejnych latach powstały Ciepłownia Wola (1973) czy Hala Wola (1980). Nazwa jest więc uzasadniona. Dzielnica Bemowo to efekt uboczny radosnej twórczości, rozpoczętej w latach 90 rozbiciem miasta na gminy, a następnie ograniczeniem zasięgu tradycyjnych dzielnic miasta do tzw. gminy centrum - czyli potworka obejmującego oprócz Śródmieścia mniejsze lub większe fragmenty innych dzielnic. Peryferyjne części tradycyjnych dzielnic wyłączone zostały z ich obszarów. I tak Okęcie będące peryferyjnym osiedlem Ochoty stało się Włochami, Bródno czyli peryferie Pragi Północ nową dzielnicą Targówek, a najnowsza część Woli - Bemowem. Jeśli chodzi o sam zakład, to w przeciwieństwie do pozostałych warszawskich ciepłowni i elektrociepłowni wzniesionych po II wojnie światowej, nie był on zasilany węglem. Zamiast kilkusetmetrowego żelbetowego komina, Wolę zasilaną mazutem charakteryzowały stosunkowo niskie metalowe zespoły kominów i konstrukcje zbiorników paliwa. Kilka lat temu zakład zmodernizowano i palniki zasilane są już nie ciężkim mazutem, ale paliwem lekkim. Ciepłownia Wola miała zasadniczo obsługiwać zakłady przemysłowej (południowej) części Woli oraz ZM Ursus. W tym celu powstał ciepłociąg biegnący wzdłuż torów stacji towarowej Warszawa Odolany po jej wolskiej stronie, z przejściem na Ochotę (do Ursusa) na Karolinie. Docelowo "polową" Ciepłownię Wola miała zastąpić EC Pruszków II, budowę której mój ojciec jako kadra firmy Energobud przypłacił dwoma zawałami. EC Pruszków II miała też zastąpić historyczny zakład EC Pruszków I.
Wyśmienity komentarz, bardzo serdecznie dziękuje. Po raz kolejny okazało się, że film opowiada ogólny zarys, a prawdziwa wiedza jest w komentarzach. Ciepłownia Wola ma dość niefortunną lokalizację (podejście na Okęcie z kierunku 15) ograniczającą wysokość kominów. Ciepłociągi biegnące równolegle do kolei fizycznie zlikwidowano już w XXI wieku. Pozdrawiam serdecznie i raz jeszcze dziękuę!
Na kominie Moszny działają przemienniki krótkofalarskie. Jeden z nich SR5KP pracujący na falach o długości 10 m jest nawet słyszalny w Olsztynie. Podobnie na kominie Kawęczyna działają przemienniki SR5W na fali 2m i SR5WA na 70 cm.
Super jak zwykle, szkoda tylko , że jeziorek zabrakło, za młodu pamiętam, że była tam kiedyś duża bocznica, odbiegająca od linii siekierkowskiej, no i oczywiście plus eskapada w dawnej żwirowni, gdzie teraz stoi biedronka
@@PokoleizKuleckim byłoby o czym opowiadać, gdyby jescze istniała, sama bocznica robiła duże wrażenie, jescze pod koniec swojej świetności kolejarze zaczeli tam zostawiać sporo cystern :)
9 lat pracowałem w EC w Gdańsku i kotły parowe napędza mieszanka pyłowo - powietrzna,miał węglowy,zanim trafi do kotła jest mielony na proszek w młynach węglowych a z nich jest podawany rurociągami razem z powietrzem do paleniska,prawie tak samo jak w silniku spalinowym,
Temat bardzo na czasie! Po tej hecy z polską kopalnią węgla powodującą rzekome szkody górnicze za granicą. Przypadkiem w Niemcach, i u pepików. Boją się , że im się miasto zapadnie. W dół . Obliczyli odszkodowania na 45 cm obniżenia się terenu. I, to nie żart!
3 роки тому+3
Ciepłownia Wola była na Woli do 1994 r gdy został zmieniony podział administracyjny Warszawy i z dawnej dzielnicy, a później gminy Wola została wydzielona gmina (a potem dzielnica) Bemowo.
Panie Jakubie, film jak zawsze wyśmienity, opisujący wiele aspektów elektrownianej kolei, aczkolwiek nie zgodzę się z jedną rzeczą w 49:30. Mianowicie - AX BENET nie jest przewoźnikiem. Spólka AX BENET jest podmiotem typu rail pool- podmiot coś jak polski EUROWAGON, GATX, czy VTG który wynajmuje wagony towarowe przewoźnikom kolejowym. Niektórym przewoźnikom kolejowym bardziej opłaca się wynajmować wagony kolejowe niż mieć je na własność.
Dziękuję za komentarz. To może być utrudnione ze względu na ograniczenia wynikające z umów. W Mińsku kręciłem premierę odnowionego EW51 i rozpoznawałem temat - to może nie być łatwe.
21:57 Nie. Te dwa słupy to pozostałość po starym układzie torowym Okęcia, gdzie za tym wiaduktem w kierunku Piaseczna były jeszcze dwa rozjazdy łączące tor bocznicy na Jeziorną z torem nr 2 linii 8.
42:34 Panie Jakubie czy można by zaprezentować w osobnym odcinku właśnie te elementy i porównanie , które są lepsze , bezpieczniejsze i dlaczego na pkp używamy takich a nie innych.
Witam. No to chyba razem byliśmy na tej wycieczce. Byłem z córką. Ona robiła zdjęcia, a ja filmowałem. Muszę poszukać w starych zasobach, bo może coś ocalało. Końcówka, przed powrotem na gdański, była na bocznicy Petrolotu. Fajnie było...
Znad Piaseczna podchodzi się na 33. Znad Ursynowa - na 29. Znad Ożarowa - na 11, znad Bemowa - na 15. Kierunki podejść to kursy w stopniach, ale bez ostatniej cyfry. Tak więc 33 to kurs 330 stopni.
18:50 Kineskopy w Piasecznie produkowano w Zakładach Lamp Oscyloskopowych "Zelos" od 1957 roku. W Polkolorze produkowano kineskopy kolorowe. Niestety po obydwu zakładach nie ma już praktycznie sladu :(. Dziękuję za świetny film.
Bardzo ciekawy odcinek, z resztą tak jak wszystkie. Bardzo ciekawe są odcinki o starych dworcach i ich przeznaczeniu. W Suwałkach mamy bardzo stary dworzec wraz z przepiękną wieżą ciśnień. Dworzec jest ciągle w użytkowaniu ale już niedługo zniknie zostanie przebudowany. Mam taką prośbę jeżeli dało by się nagrać odcinek o tym dworcu byłbym wprost zachwycony. Pozdrawiam
Panie Jakubie, jeśli będzie Pan kiedyś w woj. Świętokrzyskim, proszę zajrzeć do Ostrowca :) Tereny dawnych Zakładów Ostrowieckich są otwarte, niedaleko jest też Cukrownia Częstocice :) Ciekawe miejsce pełne historii. Tak mnie naszło jak powiedział Pan o wagonach "radwanach" :D
Bardzo ciekawie opowiedziana historia. Kulecki ma "miszcza". Pozdrawiam i czekam na kolejne. Może kiedyś odcinek o nietypowych urządzeniach kolejowych typu obrotnica wyładowcza, most wyładowczy i inne podobne.
Jest jeszcze linia kolejowa która była alternatywą dla linii średnicowej (która istniała jeszcze przed wojną) ? jeżeli tak to czy o niej też będzie materiał. Czy w przypadku budynków które kiedyś pełniły funkcję dworców (były zbudowane w tym celu) jeżeli wiadomo gdzie przebiegały tory można robić wizualizacje torów ? Podobnie w przypadku torów które już nie istnieją ale znany jest ich przebieg.
W drodze z Piaseczna do Konstancina w Chyliczkach, zachowany jest dobrze budynek parowozowni kolejki wilanowskiej oraz można znaleźć w niektórych miejscach słupki hektometryczne przy poboczu drogi.
Lekkie sprostowanie: zajezdnia trolejbusowa nie istnieje, teren został wypatroszony do zera, zdaje się że łącznie z nawierzchnią. I stoi pusty, centrum handlowe jest po drugiej stronie Puławskiej, powstało na terenie Polkoloru lub Zelosu. Ujęcia z wału przeciwpowodziowego i przejazdu przy ul. Włóki mają już kilka lat, obecnie górą przebiega Południowa Obwodnica Warszawy. A na przejeździe kolejowym w Bielawie (przy mostku) kilka lat temu miał miejsce tragiczny wypadek, gdzie w lokomotywę wjechał samochód ciężarowy, który w wyniku zapłonu paliwa z uszkodzonego zbiornika lokomotywy spłonął wraz z kierowcą. Pociągów do EC Sekierki już nie słyszę, w sensie, są dla mnie już odgłosem tła. Mieszkam blisko torów od 18 lat ;)
Bardzo dziękuję za uzupełnienie. To już drugi wypadek w okolicy, o którym się dowiaduję - gdzieś w latach 80-tych przy starym moście wywróciła się „tamara”.
@@PokoleizKuleckim w razie czego, "Dekalog VII-Krótki film o zabijaniu" scena morderstwa ma miejsce na Wale Zawadowskim przy przejeździe kolejowym przy Glebowej. O planach wykorzystania bocznicy do komunikacji pasażerskiej było już kilka podejść.
Czy jest jakiś odcinek odnośnie pomysłu i wykonania: -Pilawa - Góra Kalwaria -Warszawa - Radom I ewentualnych planach rozwoju kolei w najbliższych latach w okolicach Warszawy? Nawet gdzieś mi mignął pomysł na nowy tor z Otwocka do Piaseczna;)
@@PokoleizKuleckim napisałem do ec siekierki i na razie nie planują udostępniania zakładu do zwiedzania. Mógłbym mieć do Ciebie prośbę że jak byś wiedział o kolejnej szansie przejechania się pociągiem po jakiejś wyjątkowej trasie, żebyś dał mi znać?
Jakubie, a może zrobiłbyś odcinek o stacji rozrządowej w Tarnowskich Górach - jak tam jestem zawsze odwiedzam :-) Podobno jedna z największych w Polsce ....!
Pozwolę sobie Jakubie na drobną uwagę, choć wiem że film był nagrywany wcześniej i nie mogłeś tego uwzględnić. Na dzień publikacji materiału najwyższą budowlą nie jest już komin EC Kawęczyn tylko budynek Varso Tower który w dniu 21 lutego bieżącego roku osiągnął wysokość 310m. Pozdrawiam i dziękuję za bardzo ciekawy odcinek.
Dokładnie tak się stało: Varso Tower zakończyło spór o tytuł najwyższego obiektu budowlanego w Warszawie. Do czasu budowy kolejnej, wyższej jeszcze iglicy.
27:15 podkłady kolejowe to łakomy kąsek dla wszelkiej maści posiadaczy ogródków, posesji. Świetnie się spisują jako murki oporowe, palisady. A nawet zdarzyło mi sie widzieć w Kosowie k.Radomia dojazd do domu z podkładów cietych na odcinki ok. 80cm i ułożonych jak parkiet.
szkoda że użytkownicy nie zdają sobie sprawy z ich szkodliwości dla zdrowia. Nasączane, drewniane podkłady zawierają związki rakotwórcze i nie powinny być stosowane do ozdoby czy mebli
@@B4N4Nek66 ja to wiem. Szkoda że kolej woli to oddać darmo i pozbyć się problemu. Na pocieszenie zostaje fakt, że z podkładów z demontażu zdecydowana większość impregnatu się już ulotniła.
Kolejny film o liniach przemysłowych i bocznicach stolicy, znów ciekawie i szeroko tematycznie, pouczający jak zawsze. 👍 P. S. 17-18 kwietnia br. to wyprawa TurKolu po liniach stolicy, czyżby plany filmu lub spotkania na żywo? 😉
Czołem Witku. Planuję być w okolicy i pewnie filmować. Jak coś - Arek ma do mnie numer, daj proszę znać, gdy będziesz w okolicy ;) . Tylu lądowań, co startów!
49:40 można sobie porównać jak eleganckie i stylistycznie spójne były reflektory w lokomotywach produkowanych dla Niemiec i te "nasze" z "wiadrami" miast normalnych. Nikomu niepotrzebne przywiązanie do parowozowych.
@@wojciechkuske242 - ale oryginalnie ET22 miała "wiadra" o innym kształcie. Podobnie SP45. Obie - w odróżnieniu od większości ówczesnych polskich pojazdów szynowych - wyszły spod ręki stylistów. Ale o tym w innym odcinku.
Świetnie to brzmi:
- Dumnie prężący się nad Moszną -
Pozdrawiam.
:D
Po obejrzeniu można stwierdzić że film rzetelny, ciekawy i świetnie wykonany, Jak zwykle :)
Mieszkam tuż obok Siekierek na Sadybie i EC widzę praktycznie codziennie. Już się przyzwyczaiłem do tego widoku.
Współczuję
Piekny odcinek bogaty i dosc dlugi duzo pracy Pan wlozyl widac serce i duze checi az chce sie ogladac dziekuje
Jeden z najwartościowszych kanałów na YT. Wielkie ukłony i podziw za wiedzę i erudycję. Pozdrawiam serdecznie.
Kłaniam się z pokorą i dziękuję.
Taka drobna uwaga do wywrotnic: Można w nich rozładowywać tylko węglarki, które mają metalową podłogę. Do tej pory na niektórych namalowany jest napis "metalowa podłoga" lub coś w ten deseń. Na polskiej kolei występowały też węglarki z podłogą składającą się z drewnianych desek (i tu mądrzejsza głowa musi określić, czy przypadkiem jakieś się nie ostały). Te nie nadawały się do rozładunku na wywrotnicach, o czym przekonano się kiedyś w EC Wrotków w Lublinie. Rewident nie dopilnował i taka węglarka pojechała na rozładunek. Rozładunkowi uległ nie tylko przewożony węgiel ale i cała podłoga wagonu ;-)
EDIT: Mam na myśli węglarki z wysokimi burtami, te z niskimi, zwłaszcza przebudowane z platform, chyba nadal mają podłogi drewniane.
Bardzo dziękuję za ciekawostkę. Zdaje mi się, że wysokoburtowe z drewnianymi podłogami to już wielka rzadkość.
"Komin, dumnie prężący się nad moszną" - świetne :D
😂😂Też to wyczaiłem
To chyba od viagry jak tak az prężnie
Tekst boski...
Bez skojarzeń..
sorry to be so off topic but does anyone know a way to get back into an instagram account..?
I was dumb lost my login password. I would love any assistance you can give me
No, no Kuba. Jak zwykle przekosmiczny pomysł. Nawiązujący fragmentami do poruszanych wczesniej tematów, ale to wiedzą ci, co śledzą Cię od pierwszego odcinka. Temat znów mi bardzo bliski. Mój przyjaciel mieszka na ul. Sytej. I to rzut beretem od torów. Więc przejazd kolejowy przed wjazdem do elektrocieplowni znam jak mało kto. Niedaleczko też ciekawy obiekt wiążący Wisłę i elektrociepłownię. Kanał łączący Wisłę i zkaład. I kępa zawadowska, gdzie jadąc wałem można podziwiać hałdy popiołow z pieców zakładu, ale to dobre miejsce dla wędkarzy. Stara Papiernia to miejsce wielu wspomnień i spotkań z przyjaciółmi. Polcolor Piaseczno też był na moim rozkładzie. Super prezent dla Starszego z Polibudy. A z drugiej strony jako kolesia po "Elektrycznym" też ciekawy temat, bo wyobraź sobie, że moje praktyki zawodowe miałem jeszcze w Elektrociepłowni na Powiślu. Tak trzymaj. Nie wiem, czy to wina sprzętu, czy innych czynnikow, ale czasami były kłopoty z obrazem ....praca przysłony. Być może lecisz na automacie przyslony i balansu bieli, ale czasem warto przejść na ręczne sterowanie. Szanun do ziemi...Starszy z Polibudy.
Dziękuję Ci za tradycyjnie piękny komentarz. Okolica jest bardzo wdzięczna, a dzięki ciepłej wodzie wędkarze mają tu raj.
Powiśle szczęściem zrewitalizowano z pokaźnym zachowaniem starych zabudowań.
Większość materiału kręcę kamerą sportową, która wariuje przy kontrastowym oświetleniu. Kawałek z samowyładowczymi - na szybko, telefonem, z okna samochodu... to się nie miało prawa udać.
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Lubię tak opowiedziane historie...
Topografia połączona z historią, technika przepleciona smaczkami architektonicznymi a w tym wszystkim ludzie i pasja. BRAWO
Tam gdzie inni widzieli by tylko zapach karboleum z podkładów, kurz z pylu węglowego i hałas lokomotyw.
Aż nabiera się ochoty ruszyć z Grudziądza do Stolycy 😉
Dołączam się. Z niby nie związanych tematów, bardzo ciekawa i spójna historia. No i jak zwykle kręcona długo, w różnych porach roku i głęboko przemyślana. Czekam na więcej.
Mimo późnej pory obejrzałem odcinek z prędkością 1.75, było warto i czekam na kolejne.
Noooo! Takie odcinki to ja rozumiem! :) Długi, konkretny, ciekawy - naświetla sporo ukrytej wiedzy o tutejszych rejonach, o których normalny zjadacz chleba nie ma prawa się dowiedzieć. Dziękuję :)
Dziękuję również! Nie zawsze się da - to jest parę tygodni (!) samego montowania po nocach. Taki odcinek da się zrobić co jakiś czas, ale niezbyt często.
Jak zawsze, opowieść z wielką pasją i zaangażowaniem. Uwielbiam tak zagospodarować sobie czas.
Do 1993 roku w Warszawie było tylko 7 dzielnic - ciepłownia została ulokowana w dzielnicy Wola, stąd mamy Ciepłownię Wola. Dumny komin nad moszną zamiata 😁 Tradycyjnie pozdrawiam i życzę dalszej wytrwałości w twórczości.
Dziękuję za uzupełnienie i za komentowanie.
Świetna robota Jakubie. Kolejny raz się przekonałem, że z twoich filmów można się dowiedzieć nie tylko o WMC tylko o tym, jak działa Elektrociepłownia czy o tak niepozornej rzeczy jak o osiedlu pracowników papierni w Jeziornej
Super materiał. Bardzo dziękuję.
Czekałem na odcinek o tej linii, myślałem że wiem o niej sporo, ale nie spodziewałem się że jest aż tak ciekawa. Świetny materiał, szczególnie z szynobusu. Co jakiś czas, głównie przed lokalnymi wyborami powraca pomysł uruchomienia regularnego połączenia do Konstancina, ale na pomyśle na razie stanęło.
Pamiętam ten przejazd po magistrali. Piękna pogoda, dużo ludzi i ogromne zdziwienie spacerowiczow i okolicznych mieszkańców na widok wysypującego się stada z aparatami. Przewodnik również był pozytywnie zdziwiony, że gości bardziej interesuje kolej zakładowa niż sama elektrownia. Jak mnie pamięć nie myli, w planie miała być jeszcze wizyta w Metrze Warszawskim ale na wszystko zabrakło czasu. Podobała mi się również droga powrotna i wysiadka dużej części ludzi, gdzieś w okolicy stacji Wwa Koło i wspinanie po skarpie:)
Super odcinek. Pozdrawiam
Na początek parę sprostowań:
1. Mapka na początku filmu: ikonka przedstawiająca Ciepłownię Kawęczyn wylądowała aż na poligonie w Zielonce, czyli tak z 10 km na wschód od zakładu.
2. Kolej wilanowską przekuto z 800 na 1000 mm dopiero w latach 30 XXw i właśnie w związku z budową kolei radomskiej, bocznicy papierni i likwidacją uciążliwej łącznicy ulicznej do Warszawy Głównej Towarowej. Nawiasem mówiąc: łącznica ta chyba przez jakiś czas jeszcze na Nowowiejskiej i Filtrowej koegzystowała z tramwajem a na Niemcewicza z EKD. sama łącznica zaś była trójszynowa (800/1000 mm). Jak ta cała infrastruktura się tam wtedy mieściła!?
3. Słupy trakcyjne przy wiadukcie nad S2 są pamiątką po czasie budowy tego skrzyżowania, gdy przez pewien czas wjazd od strony Piaseczna na stację Okęcie odbywał się torem bocznicy (od strony Dawidów było zamontowane tymczasowe przejście międzytorowe).
A teraz OOT luźno wiążące się przez temat kolei wilanowskiej: Będąc bardzo młodym człowiekiem czyli z hakiem 50 lat temu byłem szczęśliwym posiadaczem książeczki autorstwa Arkadiusza Piekary, profesora fizyki w Gimnazjum Sułkowskich w Rydzynie, pt. "O maszyniście Felusiu, który był mędrcem". Fabuła książki osadzona była w realiach pierwszego dziesięciolecia XXw, zaś tytułowy Feluś był maszynistą parowozu popychowego pomagającego przy podjazdach składów na skarpę przy Belwederskiej. Na takim stanowisku miał wiele wolnego czasu który poświęcał na wprowadzanie swego nastoletniego czeladnika w tajniki dynamiki Newtona... Książeczka wielce pouczająca, dzisiaj wszak już zapomniana. A miała walory popularnonaukowe i to zarówno w dziedzinie fizyki jak i historii...
Bardzo dziękuję za wyśmienite sprostowania.
A. H. Piekara popełnił też świetną książeczkę "Ciekawe historie o powietrzu", gdzie przystępnie wytłumaczył wiele zagadnień z zakresu aerodynamiki i hydrauliki. Jestem na etapie wdrażania dzieciom.
@@PokoleizKuleckim Tę także miałem.
Drogi Panie Profesorze kolei, i okolic. Jak zwykle obejrzalem film, z wypiekami na twarzy, wiele super interesujacych, wiadomosci. Powiem tylko, iz informacja o kominie nieistniejacej cieplowni, gorujacym nad miejscowoscia o nazwie Moszna, przejdzie do legendy Pana gawed. Nie moze byc lepszej wisienki, jak komin gorujacy nad Moszna. Serdecznie pozdrawiam i prosze o wiecej!
Kolejny świetny odcinek - ciekawie opowiedziany i pouczający. Dziękuję!
I na tej linii właśnie nie byłem, przebywając blisko. Serdeczne podziękowania za info :)
bez prądu nie oglądałbym takich super fajnych filmów!
Dobra robota. Dobry odcinek. Dzięki ! Czekamy na następne.
Kulecki jesteś dla mnie niczym pan Wołoszański. Każdy odcinek to kopalnia wiedzy. Tak trzymaj 👌👍
Pięknie opowiedziane i pokazane.Wielkie dzięki za dostarczanie takiej przyjemności poprawnie i ciekawie zrealizowanego przekazu audi - wideo. Oglądanie tych materiałów często rezerwuję sobie jako przyjemność na koniec dnia. Cóż..., tym razem też się nie zawiodłem. :-) pzdr
Bardzo dziękuję i pokornie się kłaniam.
Super ciekawy odcinek, bardzo dużo wiadomości w różnych aspektach. Jak zwykle, u mnie, oglądany pomiędzy godziną 0.00 a 1.00. Żona, kot i pies śpią, ja oglądam a ....Kulecki nadaje ! Przychylam się do komentarza Warmiaka, Panie Jakubie ogląda się te odcinki jak Wołoszańskiego. Duży wkład czasu i pracy przy tej opowieści. Cenimy to. Pozdrawiam
Bardzo dziękuję. U mnie podobnie wygląda produkcja: żona i dzieci śpią, Kulecki montuje :) .
Panie Jakubie, jest coś w Pana odcinkach co powoduje, że nie tylko chce się oglądać kolejny a jak dłużej coś nowego się nie pojawia zaczyna czegoś brakować. Seria przekroczyła już dawno setkę odcinków i jak widać na moim przykładzie wciągnęła mnie mocno. Może także dlatego, że jestem technokratą. Co nowego w technice, produkcji - dobrze jest się z tym zaznajomić. Pozdrawiam serdecznie.
Taka drobna uwaga, ta mapka z liniami kolejowymi rysowanymi kolorowymi kreskami powinna mieć datę w rogu, kiedy dana zmiana była (chociaż orientacyjną datę). Bo tak, dodajesz, usuwasz kreski i się toczy. Jakby w rogu była data to byłoby łatwiej zapamiętać/ogarnąć horyzont czasowy. Ale sam pomysł mapki świetny! Bo tyle informacji przestrzennych w krótkim czasie można poznać :).
To jest słuszna koncepcja - dziękuję!
Super materiał. Mieszkam na Ursynowie i latem często jeżdżę w rejony EC Siekierki rowerem, super okolica. Pozdrawiam
O takie odcinki właśnie nic nie robiłem!
Dzięki za ten odcinek. Kiedyś jak jeździłem na delegacje do Warszawy to miałem okazję zapędzić się w wolnej chwili na Kepę Zawadowską i zaliczyć kawałek do EC Siekierki. Miałem ochotę zaliczyć kiedyś całość, ale zmieniłem firmę i już do Warszawy przestałem jeździć. Kto wie, może kiedyś latem na jeden dzień się wybiorę.
Cóż za treściwy odcinek! Jak wszystkie zresztą, ale ten wyjątkowo.
Jeden z najlepszych, intrygujących, bogatych w wielość informacji odcinek! Szacun, Panie Jakubie! Za rozległość wiedzy, za pasję i za... koszulkę pewnej, jakże istotnej dla kultury, australiskiej kapeli 🤘.
Tekst o domu w Mirkowie zwalił mnie z nóg. Bo TAK: historię i ludzi widać wszędzie, ale nie wszyscy są w stanie bądź umieją dostrzec. Z różnych przyczyn niekoniecznie zależnych tylko od ludzkiej spostrzegawczości. Zwyczajnie przestajemy mieć czas historię, która i na nas wpłynęła, zauważać.
Do tego pomysł, scenariusz, muzyka, grafika, rysunek, zdjęcia, montaż, by Jakub Kulecki z Rodziną. Majstersztyk!
Sto lat takich reportaży, dzięki i pozdro, Panie Jakubie!
Bardzo dziękuję za ten komentarz, kłaniam się nisko!
Praca nad filmami nakłoniła mnie do większej uwagi i wnikliwszej obserwacji otoczenia. To działa leczniczo. Każdemu polecam.
super materiał i jaki cudownie długi odcinek. Oglądałem z zainteresowaniem
6:30 "dumnie prężący się... nad moszną"
Super materiały pan tworzy 👍💪
Wspaniały odcinek! Pozdrowienia!
Witam, jeszcze nie obejrzałem ale już wiem że będzie ciekawie ;) I miłego dnia
Kurde, a ile wzmianek o moim mieście, Pruszkowie
Kawał dobrej roboty Jakubie 👍
Dzięki, Miki. Parę tygodni samego montowania. Wykończył mnie :) .
@@PokoleizKuleckim Znam ten ból. Tym bardziej zaliczona łapka w górę 👍
Dzien dobry. Miło, że odwiedziłeś moje okolice :-) (całe życie w cieniu kominów robi swoje).
A co do Kawęczyna, to jeszcze do lat 2000. bodajże dumnie prężyły się literki EC przed nazwą zakładu. Ciekawe co poszło nie tak.
Posiada też rozbudowana stacje elektroenergetyczną z wyjściem wysokiego napięcia (co najmniej 110kV), więc albo produkuje jednak energię elektryczną, albo przynajmniej kiedyś ją produkowała lub miała produkować - taka linia przesyłowa do zasilania "na potrzeby własne" zwykłej ciepłowni, to by był co najmniej przerost formy nad treścią.
Do 1989 roku włącznie autobusy 127 (z Wiatracznej) i 145 (od strony Brzezin, Bródna, Zacisza i Ząbek, obecnie linia zjednoczona z dawną 127 dociera do Wiatracznej) oraz 445 (obecnie nieistniejąca w jakiejkolwiek formie) docierały do pętli "EC Kawęczyn", zatem w/g nazwy położonej obok ELEKROciepłowni.
@@Nieciej wg projektu jak najbardziej miala produkować prąd i ciepło. Tak, jak piszesz, infrastruktura elektryczna jest tego najlepszym przykładem. Myślałem też, że ma o wiele większą moc cieplną, bo powierzchnią jest chyba nawet rozleglejsza od Siekierek. Ale wychodzi nabto, że zakład przeszedł intensywna optymalizację wewnętrzną.
@@Nieciej Rzeszów (wtedy Załęże) też był EC mimo, że prąd tylko brał... zmieniło się dopiero po zabudowie turbiny zasilanej gazem. Jeden z wcześniejszych bloków parowo-gazowych w kraju.
Witaj Jakubie.
Sympatyczny film do "porannej" kawy po odespanej służbie za nastawnikiem. Fajną pigułkę stworzyłeś, merytoryczną i zawierającą sporo smaczków.
Jak jeden z komentujących już wspomniał, linia ta już nie raz byla traktowana jak kiełbasa wyborcza.
Mam na myśli pomysł o szumnej nazwie "metro 2"(, gdzie jako środek promocyjny był wykorzystany RS1 produkcji ADtranz'u (teraz pewnie w portfolio Stadlera). Faktem jest, że coraz częściej wspomina się o elektryfikacji tej linii i wykorzystaniu jako trzeciego toru wg "Kolejowego Masterplanu dla Warszawy"
Spokojnego i pozdrawiam,...
Przemku - dziękuję Ci za komentarz. Wszystko się zgadza; jak dotąd wiele się mówi, niewiele się decyduje, jeszcze mniej się robi... tak bym podsumował alternatywne wykorzystania LK 937.
Zielonej na szlaku!
Ciekawy odcinek,dzięki.
Miałem nadzieję, że będzie mierzona wysokość komina metodą kłaniania się w pas :)
Witam, a może coś o kolei górniczej w Koninie obsługiwanej krokodylami? Zamykają powoli kopalnię więc to też już ostatnie jej lata...
Bardzo chętnie, ale chwilowo poza moim zasięgiem. Tam jest bardzo dużo do pokazania i opowiedzenia.
@@PokoleizKuleckim wiem 😉 aż się prosi o serię, jest i wywrotnica, s krokodyle, tylko duża część starej infrastruktury jest sukcesywnie zamykana bo zamykają wyrobiska... Dodatkowo resztki wąskotorówek. Możemy jakoś porozmawiać na priv?
Nagrywałem kilka lat temu krokodyle, co prawda nie z Konina ale z Adamowa - nieczynnej już elektrowni grupy ZE PAK: ua-cam.com/video/f9GMH_msZHQ/v-deo.html
@@AmaSoft wogóle krokodyle to temat rzeka. Poza KWB Konin to chyba tylko pojedyncze sztuki w Polsce. Niestety znika sieć wąskotorowa z tego regionu a można było jeszcze 20-30lat temu z Gniezna za Krośniewice i bodajże pod Łódź prawie...
Witam , zacnie ,ciekawie w materiale , pozdrawiam 🙌
Odcinek o tak ważnej EC jak Siekierki bardzo ciekawy, momentami wręcz historyczny, bo ta EC ciągle się xmiena, a w niedługiej przyszłości ponownie przearanzuje swój wyglad nowym kominem i zmianami infrastruktury wewnątrz zakładu ;)
...no i trasa S2 zmieni okolicę.
Taka ciekawostka: elektrociepłownia w Poznaniu obok produkcji wynikającej z nazwy miała jeszcze jedno przeznaczenie. Produkowała parę do napełniania zbiornika specjalnego parowozu bez paleniska. Parowóz ten dostarczał wagony z węglem dla gazowni, na terenie której zawsze istnieje niebezpieczeństwo wybuchu od byle iskry.
Niestety- gazownię węglową zastąpił gaz ziemny a parowóz odjechał do krainy wiecznych łowów.
Dokładnie - tak też się robi. Elektrownia Powiśle również miała swojego "pasożyta" na szynach.
Witam serdecznie. Te dwa słupy trakcyjne do na Okęciu nad S2 to były używane przy budowie wiadukty lini radomskiej 8. Były dwa rozjazdy i po widukcie od EC jeździliśmy osobowymi jak był wiadukt na 8 robiony. Pewnie słupy zostały z myślą o elektryfikacji ale one faktycznie były używane. Jechałem pod nimi jako pierwszy i zapomnieli mi napięcie załączyć😁
Dziękuję za wyjaśnienie i unikalne wspomnienia :) .
Bardzo ciekawy odcinek. W Konstancinie co środe jestem koło Starej Papiernii tuż obok na bazarku. Na bazarze pracuje. Niespodziewałem sie takiej historii o Konstancinie od strony kolei i elektrociepłownii. Jedzi od ponad 10 lat i takie miłe zaskoczenie 😁
Jest cabview z przejazdu z odcinka z Okecia - Jeziorna i Jeziorna do Siekierek.
Na rynku kolejowym i na jakims portalu i na kolejowym koncie na facebooku - Pisano o wskrzeniu czy do budowie linii, aby poprowadzic do Konstancina Jeziornej.
Czytałem o wariancie poprowadzenia linii kolejowej z Konstancina Jeziornej przez Wisłe i Karczewa do Otwocka moich okolic. Moze Ty Jakubie słyszałes lub Twoi widzowie o jakich planach?. To była wspaniała wiadomośc . Linnie Lk12 można dostosowac przeciez tam jeżdżą torwary.
Edit:
A jednak znalazłem i bedzie jednak linia kolejowa poprowadzona do Konstancina , bo do Karczewa jednak nie realne
tvn24.pl/tvnwarszawa/najnowsze/warszawa-kolejarze-planuja-nowe-inwestycje-dodatkowe-tory-do-piaseczna-i-polaczenie-z-konstancinem-jeziorna-3789582
Dziękuje za odcinek, pozdrawiam serdecznie 😁
Bardzo dziękuję za piękny komentarz!
Dobra robota👍
Z mojej stacji Knurów wysyłam pociągi do EC Siekierki składy pełne śląskiego węgla. 💪🏻😎
40:04 - centrum handlowe jest po drugiej stronie ul. Puławskiej, teren po zajezdni to do dziś pusty plac. Pozdrawiam
Dziękuję za sprostowanie.
Przy polkolorze jak w lewo odchodziła bocznica patrząc od Konstancina, to w prawo odchodziła bocznica do zakładów ZELOS. Przed tym rozjazdem do polkoloru były po stronie północnej dwa dodatkowe tory zdawczo-odbiorcze, kończące się za ulicą Julianowską. W tym miejscu również były semafory kształtowe. Za mostkiem na Jeziorce bocznicy do papierni, za garażami była duża ilość rozjazdów, gdzie conajmniej 3 tory przecinały ulicę Mirkowską i dalej bramami przemysłowymi biegły do zakładu. Jako dzieciak pamiętam jeszcze wstawiane tam wagony typu Gbs. Jeżeli chodzi o bocznicę od Okęcia do EC Siekierki znam jak własną kieszeń, ponieważ od czasu do czasu pracuję przy rozładunku węgla, biomasy. Częściej jeżdżę od Okęcia do Jeziornej - 5 rezerwa. Pracują jeszcze maszyniści w PKP Cargo, którzy obsługiwali papiernię. Z ich relacji wynika, że na bocznicy Jeziornej pracowały na raz nawet 3-4 gagariny. Aktualnie żadne stare TEM2 nie pracują na Siekierkach. Tylko ST48 jeździ do Jeziornej i dwe SM42 pracują.
Bardzo serdecznie dziękuję za piękne uzupełnienie!
To mamy jutro zaplanowany rodzinny seans przy Twoim filmie o kolei na Siekierki.
O rany, ile my tam składów nagraliśmy w ostatnich latach :)
Cześć, film jak zwykle rewelka, dobrze przygotowany i ciekawy temat. Plus za grę słów o prężeniu się ponad Moszną 😁
Ciekawostka dla mnie, w minucie 36:36 ponieważ widać tam wagon użytkowany wcześniej przez Freightlinera.
Jedyne małe ale to schematyczne przedstawienie turbiny, która powinna rozszerzać się w kierunku przepływu pary. Jednak to nie schemat techniczny tylko rysunek poglądowy który dobrze pomaga zrozumieć ideę działania takiego zakładu.
Plusik oczywiście wpada a ja zaczynam szukać odcinka o ECP2 bo zaciekawił mnie trmat.
Pozdrawiam.
Fantastycznie operuje Pan językiem polskim
Bardzo dziękuję. Im bardziej wnikam i staram się poprawniej mówić, tym trudniejsze się to zdaje.
Nie wiem czy ktoś to już pisał ale te 6 osiowe wagony były dedykowane do obsługi składów z kopalń w jastrzębiu-zdroju do portu w Gdyni
Nie były może projektowane pod rudę/koncentrat? Wszak 6 osi bardziej przydatne jest przy dużej gęstości usypowej.
PS: no można i po szwedzku: 4 osie ale z naciskiem koło 30 ton na jedną ;-D
Chyba nie pisał. Dziękuję. Zdawało mi się, że to węglarki budowy normalnej 601W do tego miały służyć. Oznaczenie tych tutaj sugeruje, że oryginalnie były budowane na tor szeroki, z odmianą na tor normalny. Transport przez całą Polskę byłby nieopłacalny, bo to są ciężkie wagony, do których relatywnie niewiele da się załadować, a jedyna korzyść z ich używania to zautomatyzowany rozładunek.
@@PokoleizKuleckim o to to! Zasugerowałem się tymi 6 osiami i złączem typu "pięść Breżniewa" :)
Dłuuuugi ciekawy odcinek 👌👍👍
Jak zwykle łapka w górę!
Super
Genialny odcinek. Pozdrawiam serdecznie.
Ciepłownia Wola zawdzięcza swoją nazwę faktowi powstania na Jelonkach, czyli w zachodniej części dzielnicy Wola. Zakład uruchomiono w pierwszej połowie lat 70, tymczasem dawne miasto ogród Jelonki jako podmiejskie przedwojenne osiedle domów jednorodzinnych, straciło swoją autonomię w roku 1951 wraz z poszerzeniem granic administracyjnych Warszawy. Według ich przebiegu z roku 1938 ciepłownia powstała kilkaset metrów na zachód od granicy miasta. Zachodnie rubieże Woli po 1951 roku to już nie tylko punkty takie jak Reduta Wolska, czy Cmentarz Wolski, ale miejsca w których w kolejnych latach powstały Ciepłownia Wola (1973) czy Hala Wola (1980). Nazwa jest więc uzasadniona. Dzielnica Bemowo to efekt uboczny radosnej twórczości, rozpoczętej w latach 90 rozbiciem miasta na gminy, a następnie ograniczeniem zasięgu tradycyjnych dzielnic miasta do tzw. gminy centrum - czyli potworka obejmującego oprócz Śródmieścia mniejsze lub większe fragmenty innych dzielnic. Peryferyjne części tradycyjnych dzielnic wyłączone zostały z ich obszarów. I tak Okęcie będące peryferyjnym osiedlem Ochoty stało się Włochami, Bródno czyli peryferie Pragi Północ nową dzielnicą Targówek, a najnowsza część Woli - Bemowem. Jeśli chodzi o sam zakład, to w przeciwieństwie do pozostałych warszawskich ciepłowni i elektrociepłowni wzniesionych po II wojnie światowej, nie był on zasilany węglem. Zamiast kilkusetmetrowego żelbetowego komina, Wolę zasilaną mazutem charakteryzowały stosunkowo niskie metalowe zespoły kominów i konstrukcje zbiorników paliwa. Kilka lat temu zakład zmodernizowano i palniki zasilane są już nie ciężkim mazutem, ale paliwem lekkim. Ciepłownia Wola miała zasadniczo obsługiwać zakłady przemysłowej (południowej) części Woli oraz ZM Ursus. W tym celu powstał ciepłociąg biegnący wzdłuż torów stacji towarowej Warszawa Odolany po jej wolskiej stronie, z przejściem na Ochotę (do Ursusa) na Karolinie. Docelowo "polową" Ciepłownię Wola miała zastąpić EC Pruszków II, budowę której mój ojciec jako kadra firmy Energobud przypłacił dwoma zawałami. EC Pruszków II miała też zastąpić historyczny zakład EC Pruszków I.
Wyśmienity komentarz, bardzo serdecznie dziękuje. Po raz kolejny okazało się, że film opowiada ogólny zarys, a prawdziwa wiedza jest w komentarzach.
Ciepłownia Wola ma dość niefortunną lokalizację (podejście na Okęcie z kierunku 15) ograniczającą wysokość kominów.
Ciepłociągi biegnące równolegle do kolei fizycznie zlikwidowano już w XXI wieku.
Pozdrawiam serdecznie i raz jeszcze dziękuę!
@@PokoleizKuleckim Dzięki. ✋
Na kominie Moszny działają przemienniki krótkofalarskie. Jeden z nich SR5KP pracujący na falach o długości 10 m jest nawet słyszalny w Olsztynie. Podobnie na kominie Kawęczyna działają przemienniki SR5W na fali 2m i SR5WA na 70 cm.
Super jak zwykle, szkoda tylko , że jeziorek zabrakło, za młodu pamiętam, że była tam kiedyś duża bocznica, odbiegająca od linii siekierkowskiej, no i oczywiście plus eskapada w dawnej żwirowni, gdzie teraz stoi biedronka
Ano, spóźniłem się... a pamiętam działającą estakadę na początku XXI wieku.
@@PokoleizKuleckim byłoby o czym opowiadać, gdyby jescze istniała, sama bocznica robiła duże wrażenie, jescze pod koniec swojej świetności kolejarze zaczeli tam zostawiać sporo cystern :)
doskonały materiał.
9 lat pracowałem w EC w Gdańsku i kotły parowe napędza mieszanka pyłowo - powietrzna,miał węglowy,zanim trafi do kotła jest mielony na proszek w młynach węglowych a z nich jest podawany rurociągami razem z powietrzem do paleniska,prawie tak samo jak w silniku spalinowym,
Dokładnie tak jest. Dziękuję za uzupełnienie.
Temat bardzo na czasie! Po tej hecy z polską kopalnią węgla powodującą rzekome szkody górnicze za granicą. Przypadkiem w Niemcach, i u pepików. Boją się , że im się miasto zapadnie. W dół . Obliczyli odszkodowania na 45 cm obniżenia się terenu. I, to nie żart!
Ciepłownia Wola była na Woli do 1994 r gdy został zmieniony podział administracyjny Warszawy i z dawnej dzielnicy, a później gminy Wola została wydzielona gmina (a potem dzielnica) Bemowo.
Dokładnie tak. A do początków XXI wieku była opalana mazutem.
Panie Jakubie, film jak zawsze wyśmienity, opisujący wiele aspektów elektrownianej kolei, aczkolwiek nie zgodzę się z jedną rzeczą w 49:30. Mianowicie - AX BENET nie jest przewoźnikiem. Spólka AX BENET jest podmiotem typu rail pool- podmiot coś jak polski EUROWAGON, GATX, czy VTG który wynajmuje wagony towarowe przewoźnikom kolejowym. Niektórym przewoźnikom kolejowym bardziej opłaca się wynajmować wagony kolejowe niż mieć je na własność.
Bardzo dziękuję za sprostowanie!
Super odcinek. Na wiosnę obowiązkowo wycieczka w tamte rejony
Super materiał
Znam ten obiekt od środka, a z najnowszego komina nawet cykałem jakieś zdjęcia :)
Zazdroszczę :) .
Panie Jakubie, bardzo dziękuję za tę podróż tak pięknie podaną. Czy ma Pan może w planach wizytę na stacji w Mińsku Mazowieckim i okolicznym ZNTK?
Dziękuję za komentarz. To może być utrudnione ze względu na ograniczenia wynikające z umów. W Mińsku kręciłem premierę odnowionego EW51 i rozpoznawałem temat - to może nie być łatwe.
@@PokoleizKuleckim dzięki za odpowiedź!
Super ciekawy materiał i moje rejony :) Aż się napaliłem pozwiedzać trochę tą linię :) Łapa w górę ogromna :)
21:57 Nie. Te dwa słupy to pozostałość po starym układzie torowym Okęcia, gdzie za tym wiaduktem w kierunku Piaseczna były jeszcze dwa rozjazdy łączące tor bocznicy na Jeziorną z torem nr 2 linii 8.
Dziękuję za sprostowanie.
42:34 Panie Jakubie czy można by zaprezentować w osobnym odcinku właśnie te elementy i porównanie ,
które są lepsze , bezpieczniejsze i dlaczego na pkp używamy takich a nie innych.
Coś będzie, ale to wymaga jeszcze dużo pracy.
W pobliżu EC Siekierki był teren wojskowy wojsk MSW,z jednostki z Podchorążych 38,😎 służyłem tam ,84_86, pozdrawiam serdecznie
Blisko jest jakiś teren prezydenta może przerobili jednostkę
Świetne
Witam. No to chyba razem byliśmy na tej wycieczce. Byłem z córką. Ona robiła zdjęcia, a ja filmowałem. Muszę poszukać w starych zasobach, bo może coś ocalało. Końcówka, przed powrotem na gdański, była na bocznicy Petrolotu. Fajnie było...
Tak było. Ja już spod Petrolotu urwałem się do domu. Towarzystwo było świetne :) .
Łapka jest ale obejrzę wieczorem po robocie bo 50min to niema żartów Pozdrawiam
Mam takie pytanie, bo mnie to zaciekawiło. Skąd Pan wiedział patrząc tylko na samolot, jaki jest kierunek jego podejścia?
Znad Piaseczna podchodzi się na 33. Znad Ursynowa - na 29. Znad Ożarowa - na 11, znad Bemowa - na 15. Kierunki podejść to kursy w stopniach, ale bez ostatniej cyfry. Tak więc 33 to kurs 330 stopni.
Miałem iść spać po spędzeniu 11 godzin za kòłkiem. A tu "el dupa" , Kuba na antenie!
Ten odcinek to bezsenność - w sobotę skończyłem około piątej nad ranem :) .
18:50 Kineskopy w Piasecznie produkowano w Zakładach Lamp Oscyloskopowych "Zelos" od 1957 roku. W Polkolorze produkowano kineskopy kolorowe. Niestety po obydwu zakładach nie ma już praktycznie sladu :(. Dziękuję za świetny film.
Bardzo ciekawy odcinek, z resztą tak jak wszystkie. Bardzo ciekawe są odcinki o starych dworcach i ich przeznaczeniu. W Suwałkach mamy bardzo stary dworzec wraz z przepiękną wieżą ciśnień. Dworzec jest ciągle w użytkowaniu ale już niedługo zniknie zostanie przebudowany. Mam taką prośbę jeżeli dało by się nagrać odcinek o tym dworcu byłbym wprost zachwycony. Pozdrawiam
36:50 Zapytam jako laik. W jakim celu montowano te 2 wewnętrzne szyny i dlaczego w kształcie łuków?
To tzw. odbojnice. W razie wykolejenia będą prowadzić koło tak, aby tabor nie spadł z mostu.
@@PokoleizKuleckim Ma sens:) Dzięki wielkie!
Panie Jakubie, jeśli będzie Pan kiedyś w woj. Świętokrzyskim, proszę zajrzeć do Ostrowca :) Tereny dawnych Zakładów Ostrowieckich są otwarte, niedaleko jest też Cukrownia Częstocice :) Ciekawe miejsce pełne historii. Tak mnie naszło jak powiedział Pan o wagonach "radwanach" :D
Dziękuję - muszę się wybrać. Jest jeszcze parę fajnych innych rzeczy w okolicy do zobaczenia. Dziękuję.
Bardzo ciekawie opowiedziana historia. Kulecki ma "miszcza". Pozdrawiam i czekam na kolejne. Może kiedyś odcinek o nietypowych urządzeniach kolejowych typu obrotnica wyładowcza, most wyładowczy i inne podobne.
Woloczanski koleji:) Dobra robota stary
Jest jeszcze linia kolejowa która była alternatywą dla linii średnicowej (która istniała jeszcze przed wojną) ? jeżeli tak to czy o niej też będzie materiał.
Czy w przypadku budynków które kiedyś pełniły funkcję dworców (były zbudowane w tym celu) jeżeli wiadomo gdzie przebiegały tory można robić wizualizacje torów ?
Podobnie w przypadku torów które już nie istnieją ale znany jest ich przebieg.
Po części zrealizowano to w Bazie Kolejowej - polecam: www.bazakolejowa.pl/index.php?dzial=mapa
W drodze z Piaseczna do Konstancina w Chyliczkach, zachowany jest dobrze budynek parowozowni kolejki wilanowskiej oraz można znaleźć w niektórych miejscach słupki hektometryczne przy poboczu drogi.
Dziękuję - będę musiał poszukać.
Jadąc w stronę Konstancina za ulica Śniadeckich po prawej stronie za rozlewnią wody Eden
@@czyzyk353 - dziękuję!
Lekkie sprostowanie: zajezdnia trolejbusowa nie istnieje, teren został wypatroszony do zera, zdaje się że łącznie z nawierzchnią. I stoi pusty, centrum handlowe jest po drugiej stronie Puławskiej, powstało na terenie Polkoloru lub Zelosu. Ujęcia z wału przeciwpowodziowego i przejazdu przy ul. Włóki mają już kilka lat, obecnie górą przebiega Południowa Obwodnica Warszawy. A na przejeździe kolejowym w Bielawie (przy mostku) kilka lat temu miał miejsce tragiczny wypadek, gdzie w lokomotywę wjechał samochód ciężarowy, który w wyniku zapłonu paliwa z uszkodzonego zbiornika lokomotywy spłonął wraz z kierowcą.
Pociągów do EC Sekierki już nie słyszę, w sensie, są dla mnie już odgłosem tła. Mieszkam blisko torów od 18 lat ;)
Bardzo dziękuję za uzupełnienie.
To już drugi wypadek w okolicy, o którym się dowiaduję - gdzieś w latach 80-tych przy starym moście wywróciła się „tamara”.
@@PokoleizKuleckim w razie czego, "Dekalog VII-Krótki film o zabijaniu" scena morderstwa ma miejsce na Wale Zawadowskim przy przejeździe kolejowym przy Glebowej. O planach wykorzystania bocznicy do komunikacji pasażerskiej było już kilka podejść.
Czy jest jakiś odcinek odnośnie pomysłu i wykonania:
-Pilawa - Góra Kalwaria
-Warszawa - Radom
I ewentualnych planach rozwoju kolei w najbliższych latach w okolicach Warszawy?
Nawet gdzieś mi mignął pomysł na nowy tor z Otwocka do Piaseczna;)
Jeszcze nie ma, ale jest taki plan... długoterminowy.
@@PokoleizKuleckim napisałem do ec siekierki i na razie nie planują udostępniania zakładu do zwiedzania. Mógłbym mieć do Ciebie prośbę że jak byś wiedział o kolejnej szansie przejechania się pociągiem po jakiejś wyjątkowej trasie, żebyś dał mi znać?
@@mateusz-- - jeśli coś się będzie kroił - będę się starał umieścić na FB, albo w poście na YT. Często dowiaduję się w ostatniej chwili.
@@PokoleizKuleckim jak byś się zastanawiał może jak dotrzeć do tych bez FB proponowałbym Instagram. Idealny do krótkich wrzutek:)
Zdrowia!
@@mateusz-- - to ma sens. Coś będę kombinować. Dziękuję!
3:51 - ten komin nie jest już najwyższą budowlą w Warszawie - teraz to 310 metrów Varso Tower..
Dokładnie. Został zdetronizowany o metry.
Jakubie, a może zrobiłbyś odcinek o stacji rozrządowej w Tarnowskich Górach - jak tam jestem zawsze odwiedzam :-) Podobno jedna z największych w Polsce ....!
Ano, jedna z największych. Chwilowo mam daleko :) .
Kubo mam pytanko
na wiaduktach bądź mostach jak w 37:20 na podkładach jest jeszcze "wewnętrzny tor", czy on służy do usztywniania całości?
Pzdr
Wtrącę się. To tzw. odbojnice. Mają za zadanie zminimalizować skutki ewentualnego wykolejenia się składu.
Dokładnie - to odbojnice. Będzie o tym w jednym z odcinków.
Pozwolę sobie Jakubie na drobną uwagę, choć wiem że film był nagrywany wcześniej i nie mogłeś tego uwzględnić. Na dzień publikacji materiału najwyższą budowlą nie jest już komin EC Kawęczyn tylko budynek Varso Tower który w dniu 21 lutego bieżącego roku osiągnął wysokość 310m. Pozdrawiam i dziękuję za bardzo ciekawy odcinek.
Dokładnie tak się stało: Varso Tower zakończyło spór o tytuł najwyższego obiektu budowlanego w Warszawie. Do czasu budowy kolejnej, wyższej jeszcze iglicy.
Turbina jest chyba zasilana z odwrotnej strony (o mniejszej średnicy)
Dokładnie... mój błąd (za dużo czasu przepracowałem w sprężarkach osiowych i mi się strony mylą).
Nie znam się.
Oglądam z zachwytem
Szkoda, że nie mogło zobaczyć jak działa obrotnica EC Siekierki w akcji, jednak opis i zdjęcia bardzo trafne 👍
Padła mi bateria w aparacie. Ale liczę na to, że się jeszcze uda. Dziękuję.
27:15 podkłady kolejowe to łakomy kąsek dla wszelkiej maści posiadaczy ogródków, posesji. Świetnie się spisują jako murki oporowe, palisady. A nawet zdarzyło mi sie widzieć w Kosowie k.Radomia dojazd do domu z podkładów cietych na odcinki ok. 80cm i ułożonych jak parkiet.
szkoda że użytkownicy nie zdają sobie sprawy z ich szkodliwości dla zdrowia. Nasączane, drewniane podkłady zawierają związki rakotwórcze i nie powinny być stosowane do ozdoby czy mebli
@@B4N4Nek66 ja to wiem. Szkoda że kolej woli to oddać darmo i pozbyć się problemu. Na pocieszenie zostaje fakt, że z podkładów z demontażu zdecydowana większość impregnatu się już ulotniła.
@@WytwórniaStyropianu utylizacja bywa droga, więc znaleźli sposób jak wykorzystac niewiedze społeczeństwa
Kolejny film o liniach przemysłowych i bocznicach stolicy, znów ciekawie i szeroko tematycznie, pouczający jak zawsze. 👍 P. S. 17-18 kwietnia br. to wyprawa TurKolu po liniach stolicy, czyżby plany filmu lub spotkania na żywo? 😉
Czołem Witku. Planuję być w okolicy i pewnie filmować. Jak coś - Arek ma do mnie numer, daj proszę znać, gdy będziesz w okolicy ;) .
Tylu lądowań, co startów!
@@PokoleizKuleckim Gdybym był to sam mam Twój numer, od Arka przecież.
49:40 można sobie porównać jak eleganckie i stylistycznie spójne były reflektory w lokomotywach produkowanych dla Niemiec i te "nasze" z "wiadrami" miast normalnych. Nikomu niepotrzebne przywiązanie do parowozowych.
To bardzo subiektywna opinia
@@AtakNAciebie Logicznie rzecz biorąc - jak najbardziej.
A mi się ET-22 najbardziej podoba z wylupiastymi gałami - te najstarsze.
@@wojciechkuske242 - ale oryginalnie ET22 miała "wiadra" o innym kształcie. Podobnie SP45. Obie - w odróżnieniu od większości ówczesnych polskich pojazdów szynowych - wyszły spod ręki stylistów. Ale o tym w innym odcinku.