W 2014 r. wyjeżdżałam spod marketu wielkopowierzchniowego.Stałam na pasie " skręt w lewo",ponieważ miałam czerwone.Czekałam na zmianę świateł, by włączyć się do ruchu; droga dwupasmowa.Ruszyłam, gdy zapaliło się zielone ( z prawej i lewej było czerwone)Nagle zobaczyłam, że z lewej str.z dużą prędkością nadjeżdżało auto.Byłam już przy wysepce i pomyślałam " uderzy we mnie, to koniec".Nagle usłyszałam coś co brzmiało jak wichura za oknem, a moim autem coś szarpnęło i w okamnlgnieniu znalazłam się za wysepką na pasie, na ktòry miałam wjechać.To nie był mòj manewr, ponieważ byłam sparaliżowana przerażeniem.Jakaś siła przesunęła moje auto.W tym momencie kierowca auta, ktòre mimo czerwonego pędziło wprost na mnie wpadło do rowu i dachowało.Akurat na pasie stał radiowòz, gdy minąl ich ten rozpędzpny samochòd.Policjanci zdumieni dopytywali mnie jak ja to zrobiłam, że w oka mgnieniu "przestawiłam" auto.Zdaniem policjantòw to wyglądało jakby coś pociągnęło moje auto.... Będą w środku czułam wyraźnie, że jakaś siła z zew. przestawiła mòj pojazd.
@@meika2663 miałem coś bardzo podobnego , tylko przez to że gadałem z kolegą jadąc na wysokiej prędkości wyjechałem na przeciwległy pas. Gdy to zauważyłem już zostawała chwilą do zdarzenia z innym samochodem. Jednak w niewytłumaczalny sposób nagle się okazałem na swoim pasie. Chwała Panu za cuda w naszym życiu. 🙏
Miałam bardzo podobną sytuację samochodem, wiedziałam że wjeżdżam na inny samochód mała prefkoscią ale mój samochód nie hamowałvi krzyknęłam Matko Boska a mój samochód został skręcony w inną stronę , został jakby przestawiony we wjazd prywatny przy drodze i wygaszony , to było w sekundę, ja nic nie zrobiłam, byłam ja i moja córka w środku, to był cud.Nie było czasu na nic a mój samochód zrobił manewr w drugą stronę i jeszcze zjechał z asfaltu na pobocze we wjazd
Wierzę absolutnie w każde słowo tego człowieka, nie tylko dlatego że chcę. Czuję, że mówi prawdę. Niesamowite duchowe doświadczenie. Jedno z zadań już się wykonało.To jest sam ten przekaz. Bóg zapłać dobry człowieku 🙏❤️
Jechałam pierwszy raz droga w góry, tzw serpentyną , było bardzo ciemno , i pomyślałam, że za wolno jadę i nie zdążę dojechać przed 22.00, więc wcisnęłam gaz i próbuje go go wciskać coraz mocniej , a jakaś siła zewnętrzna ciągnie mój samochód do tyłu i na liczniku zamiast 60 km zrobilo się 20 km i nagle auto stanęło. Wysiadam z auta idę parę kroków do przodu a tu ostry bardzo zakręt w lewo bez oznakowania. Gdybym jechała 60 km to spadła bym w przepaść i byłby koniec. To cud.To cudowna interwencja Boża. Razem ze mną jechała moja koleżanka , ona też wysiadła z samochodu i jak zobaczyła, że drogi nie ma a jest ostry zakręt w lewo to krzyknęła, o Boże, dziękuję Ci za uratowanie nam życia. Amen!
Będziemy kiedyś bardzo zaskoczeni dobrocią Boga i Jego Opatrznością jednocześnie będziemy bardzo wdzięczni Jemu i naszym Aniołom Stróżom, o których bardzo często zapominamy, a szkoda bo chcieliby nam pomóc, oczywiście są nadzwyczajne sytuacje jak moja kiedy Bóg pozwala im na interwencję bez naszej wiedzy i chwała Mu za to.
❤ja miałam podobne zdarzenie jechałam rowerem i też wymijał mnie ciężarowy upadłam i przeżyłam dzięki Bogu . I trzy dni byłam nieprzytomna. Miałam popękana czaszkę i dziury w mózgu. Doszłam do siebie Bóg mnie kocha ❤
Dziadziuś miał doświadczenie śmierci klinicznej, ale tylko dzięki mamie o tym wiem, bo zmarł, gdy byłam dzieckiem. Dzięki takim świadectwom mogę sobie wyobrazić co mógł doświadczyć. Mówił, że tam jest pięknie i nie trzeba się bać. Dziękuję że mogłam to zobaczyć. Dziękuję Ci Jezu!!! 🤗💛🧡❤️
Najlepsze świadectwo śmierci klinicznej, jakie dotychczas oglądałam, a było ich wiele.. Z opisem kolorów, etapów, emocji. Bardzo świadomy piękny człowiek, jak i prowadzący, który potrafił pięknie tego wysłuchać, z uwagą, skupieniem, nie przerywając. Dziękuje.
@@milacountess7226 Zgadzam się i to mnie właśnie dotknęło ta precyzja szczegółów w czasie tej podróży w szarości, światła, wymiana myśli z Aniołem Stróżem itd.
Dziekuje za piekne swiadectwo. Byly momenty, ze mi bylo do placzu, bo niektore sytuacje wyciskaja mi lzy. Bardzo kocham Pana Jezusa i ostatnio wymyslilam wierszyki, ktore nawet kilka razy dziennie powtarzam. - Jedna tylko milosc mam, kocham Jezusa Chrystusa, ktory jest moj Zbawiciel i Pan. - Panie Jezu Chryste, ktory jestes w Niebie, tak bardzo bym chciala objac Cie, i przytulic sie do Ciebie. Podziekowac Ci za wszystko, co dla mnie robisz, i ucalowac Twoje rece, i Twoje nogi. Wielbi Dusza Moja Boga jedynego, Jezusa Chrystusa i Ducha Swietego. Serdecznie wszystkich pozdrawiam, zycze wszystkiego dobrego oraz Blogoslawienstwa Bozego. Amen
Dziękuję za świadectwo! Miałam podobny wypadek na rowerze, miałam 18 lat. Wyrzuciło mnie z drogi na chodnik, ciało chamowalam, żeby nie uderzyć się w słup elektryczny!❤ Dziękuję Bogu, że na tym się skończyło! Mocno pokaleczone ciało ❤❤ Nikt się nie zatrzymał pomoc Miałam szok psychiczny Dziękuję Jezusowi za opiekę, Miłość ❤I Tacie BOGU O OCALENIE MNIE Z WYPADKU SAMOCHODOWEGO ❤🙏🙌
Popełniłem wiele błędów w życiu nie zawsze wybierałem Chrystusa czasem nie starcza mi sił aby podążać Jego drogą. Ale pocieszające dla mnie było to aby chcieć za Nim iść i być plusem pomimo wielu trudności i niepowodzeń.
@@rafaelbenitez4401 I to jest najważniejsze, bo kto z nas może zagwarantować, że przez resztę życia będzie wierny uczciwy sprawiedliwy i kochał Boga tak jak na to zasługuje i jesteśmy Mu to winni. Chodzi o to żeby powstać jeden raz więcej niż się upadnie, albo przynajmniej chcieć się podnieść.
Mam podobnie mając 55 lat. Udalo mi się spieprzyć wiele ale wiem że chce pozostać po dobrej stronie mocy. Bez Pana Boga nic nie ma sensu. Trzymaj się człowieku tej drogi. Szacunek za to że potrafisz spojrzeć z pokorą na siebie . Tylko z Panem Bogiem życie ma sens. Pozdrawiam serdecznie S.
Oh Panie Robercie, cóż za świadectwo 😮 no niesamowita historia i tyle pięknych szczegółów zdradzających co się z nami dzieje podczas oddzielania się duszy od ciała choć nie musi to być reguła, bo wszystko zależy od czystości naszej duszy w takiej chwili i czy wszystko już wykonaliśmy na tej Ziemi co nam było przeznaczone do spełnienia. Jako młody chłopak 12 - 14 lat wybraliśmy się ze starszym bratem nad rzekę. Wakacje, ciepło tak więc woda to był bardzo dobry pomysł i tak znaleźliśmy się nad rzeką. Brat zaczął się opalać, a ja wziąłem maskę i do wody. Pierwszy raz tam byłem więc nie wiedziałem jak jest głęboka, jak silny jest prąd rzeki i czy są wiry. Dopóki płynąłem z prądem rzeki było super. W pewnej chwili zdecydowałem popłynąć pod prąd i to był mój największy błąd. Prąd wody wciągał mnie w głąb i zacząłem się topić, w panice ściągłem maskę, która spadła na dno i ja zacząłem się topić. Mój brat skoczył mi na pomoc nie umiejąc pływać i nie wiedząc, że w tym miejscu jest głęboko. Topiliśmy się razem. Gdy znowu wychyliłem się z wody zobaczyłem dwie sylwetki biegnące w naszą stronę, a raczej ich łydki, następnie czułem jak czyjeś ręce wyciągnęły mnie z wody mając świadomość, że to samo dzieje się z moim bratem. Siedziałem nad brzegiem rzeki wystraszony i w szoku, obok siedział brat. Przy nas nie było NIKOGO gdzieś w w głowie został obraz dwóch biegnących istot o blond włosach. Brat wybrał się na drugi dzień do tej miejscowości chodząc i szukając naszych ratowników jednakże nikt z miejscowych nie kojarzył takich osób. Od kilku lat mam pełną świadomość, że nasz dobry Tatuś - Bóg pozwolił aby nasi Aniołowie Stróżowie przyszli nam z pomocą. Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu w Aniołach Stróżach wszystkich ludzi świata 🙏🏼 Bądź uwielbiony Boże mój i Ojcze w Aniołach Stróżach wszystkich ludzi świata. Pan Tomek przypomniał mi o moim Aniele Stróżu. Dobroci i opatrzności Boga i najlepszego Ojca w Niebie Amen.
No niesamowite zdarzenie. Wobec tego, że tylu ludzi ginie jednak w głębokich wodach, masz chyba z bratem jakąś misję na tym świecie. I chyba jesteś bardzo wierzącym człowiekiem. Chwała Bogu! ❤
@@annawk7717 Bardzo dziękuję, za dobre słowa, a co do mojej wiary to tylko Bóg wie jaka ona jest, ale świat bez Boga według ateistów dla mnie nie miałby sensu jak puste pudełko, albo jak balon 🎈 nadmuchany powietrzem, a w środku nie ma nic. Z Bogiem jest inaczej jest obecny duchowo i fizycznie bo wszystko co istnieje wokół nas „ulepiły” Jego ręce.
Piękne świadectwo ❤ Ja też mogę opisać że też się topilam. Byłam już dawno temu jakieś 20 lat temu z dwiema koleżankami na basenie odkrytym pełnym ludzi. Nie umiałam pływać -zresztą do dziś nie umiem bo po tym wydarzeniu panicznie się boje wody, siedziałam tylko mocząc stopy w wodzie (na najglebszym poziomie i ktoś obcy dla żartu zapewnie wrzucił mnie do tej wody. Ja jako osoba niska nie potrafiłam wyskoczyć z niej na te kafelki (niewiem jak to nazwać), kilka razy się zanurzałam, wokół mnóstwo ludzi nikt nie widzi że się topie. Ktoś (ufam że mój anioł stróż) mi jednak pomógł udało mi się tak wysoko podskoczyc że wyszłam z basenu. Tyle lat minęło a ja się panicznie boje wody. Nawet będąc z kimś na basenie gdy wchodzę do wody na wysokości moich piersi muszę szybko wyjść bo zaczyna mi się kręcić w głowie i brakuje powietrza. Dziękuję Panu Bogu że mnie uratowal i to nie raz z różnych sytuacji❤
Panie Robercie dzisiaj Pana modlitwa na koniec była niesamowita, miałam dreszcze to tak jakby sam Duch Święty mówił przez Pana.To było piękne.❤ Warto było słychać do końca.
Dziękuję Ci Tomku za twoje świadectwo, które napełniło mnie jeszcze większą wiarą i chęcią miłości do Pana Boga w Trójcy Przenajświętszej i do innych ludzi. Amen 🙏❤🌹
Szczęść Boże wszystkim 🤗 Dziękuję Panie Robercie za Pana DZIEŁO. Łzy same lecą po policzkach, jak wypowiada Pan słowa modlitwy. Dziękuję za świadectwo Pana Tomka, pokornie prosząc Boga i Maryję o wszelkie łaski i błogosławieństwa dla Was 🙏♥️
To slonce bylo ,pocalunkiem Ducha Swietego ☀️ Dziekuje Tomku! Ja juz klika razy ladowalam w spoczynku,ciesze sie,ze wiem « cos « juz z drugiego « brzegu « . Dziekuje Ci serdecznie za swiadectwo ❤
...też przeszedłem śmierć kliniczną...było tam cudownie...też wypadek ale autem...nie wiem jak przeżyłem ale pewnie tak Stwórca zadecydował. Pozdrawiam serdecznie
Panie Tomku ,uslyszalam uzdrowienie pana i dziekuje za ten przekaz Wierze w ten przekaz .wierze w Boga ,Maryje ,swietych i aniolow.Pozdrawiam Chwala Panu.
Bardzo dziękuję za to świadectwo. Pan Bóg każdego prowadzi inną drogą, indywidualną i dopasowaną tylko i wyłącznie do danej osoby. To piękne, że możemy się nawzajem ubogacać swoimi przeżyciami i wiarą, ale przenigdy nie doświadczymy czegoś identycznego co inny człowiek i musimy zgodzić się na swoje własne życie i doświadczenia. Pan Bóg jest nieskończenie wszechmocny, nieogarniony, nieograniczony, kreatywny i nigdy nie znudzi mi się słuchać świadectw pokazujących tę różnorodność i miłość Bożą dopasowaną do każdego z nas. Ja mam swoje bardzo ciężkie doświadczenia, traumy, ale pomimo tego wybieram Jezusa jako mojego jedynego Pana i Zbawiciela, bo tylko On ma słowa życia wiecznego. Dziękuję Panie Robercie za wszystko, co Pan robi i gości, których Pa zaprasza do studia. Proszę o modlitwę, bo moja historia życia jest tak trudna, że ciągle nie odkryłam co mam dalej robić, ja żyć i dlaczego Pan Bóg dopuścił do takich tragedii pomimo wieloletniej modlitwy błagalnej i różańcowej z prośbą o cud. Bardzo muszę walczyć by bronić się przed zgorzknieniem i utratą nadziei i myślę, że pomaga w tym modlitwa innych ludzi za mnie. O tę modlitwę proszę wszystkich, których natchnie Duch Święty. Bóg zapłać!!! ❤😇🙏
Robercie, dziękuję za poruszającą, bardzo osobistą modlitwę ♡ a Tomkowi za mocne świadectwo i przywołanie słów Jezusa - one mają moc trafić prosto do serca i tam działać, bo Jezus żyje w Slowie, w Ewangelii. Niech Wam obu Bóg błogosławi.
Odkad sie nawracam tez, mnostwo cudow ! Raz we snie bylam w przedsionku nieba to potem jak sie obudzilsm ze na na lozku na Niemieckiej ziemii to tesknilam sa niebem ,za tym co czulam we snie to nie do opisania ! Milosc Boza ❤
Jakie piękne świadectwo spotkania dobroci i miłości Pana Boga dziękuję bardzo za takie przeżycia duchowe bo to jest bardzo budujące i nadzieja że po przejściu do wieczności tego doświadczymy. Chwalmy Pana ❤
Dziękuję za świadectwo, dziękuję wam obojgu, które jest potrzebne dla każdego ❤. Pozdrawiam serdecznie i dużo błogosławieństwa dla was i sił do dalszych świadectw . 🇺🇸
Dziękuję bardzo za kolejne piękne świadectwo , dziękuję za ten kanał Robercie. Blogoslawiie Tomkowi i Robertowi za świadectwa które czczą Miłosierdzie Boże ❤️🌹❤️
W 2014 r. wyjeżdżałam spod marketu wielkopowierzchniowego.Stałam na pasie " skręt w lewo",ponieważ miałam czerwone.Czekałam na zmianę świateł, by włączyć się do ruchu; droga dwupasmowa.Ruszyłam, gdy zapaliło się zielone ( z prawej i lewej było czerwone)Nagle zobaczyłam, że z lewej str.z dużą prędkością nadjeżdżało auto.Byłam już przy wysepce i pomyślałam " uderzy we mnie, to koniec".Nagle usłyszałam coś co brzmiało jak wichura za oknem, a moim autem coś szarpnęło i w okamnlgnieniu znalazłam się za wysepką na pasie, na ktòry miałam wjechać.To nie był mòj manewr, ponieważ byłam sparaliżowana przerażeniem.Jakaś siła przesunęła moje auto.W tym momencie kierowca auta, ktòre mimo czerwonego pędziło wprost na mnie wpadło do rowu i dachowało.Akurat na pasie stał radiowòz, gdy minąl ich ten rozpędzpny samochòd.Policjanci zdumieni dopytywali mnie jak ja to zrobiłam, że w oka mgnieniu "przestawiłam" auto.Zdaniem policjantòw to wyglądało jakby coś pociągnęło moje auto.... Będą w środku czułam wyraźnie, że jakaś siła z zew. przestawiła mòj pojazd.
Dziękuję Ci za piękne świadectwo z Panem Bogiem pozdrawiam serdecznie 🌹💞💞💞
@@meika2663 miałem coś bardzo podobnego , tylko przez to że gadałem z kolegą jadąc na wysokiej prędkości wyjechałem na przeciwległy pas. Gdy to zauważyłem już zostawała chwilą do zdarzenia z innym samochodem. Jednak w niewytłumaczalny sposób nagle się okazałem na swoim pasie.
Chwała Panu za cuda w naszym życiu. 🙏
@@meika2663 Chwalu Panu.Jak wielka jest Boża Miłość.Moze to Anioł Stróż?
Miałam bardzo podobną sytuację samochodem, wiedziałam że wjeżdżam na inny samochód mała prefkoscią ale mój samochód nie hamowałvi krzyknęłam Matko Boska a mój samochód został skręcony w inną stronę , został jakby przestawiony we wjazd prywatny przy drodze i wygaszony , to było w sekundę, ja nic nie zrobiłam, byłam ja i moja córka w środku, to był cud.Nie było czasu na nic a mój samochód zrobił manewr w drugą stronę i jeszcze zjechał z asfaltu na pobocze we wjazd
Tak działa Bog ,ja wierzę w to 100% każdy ma swoją świeczkę ❤❤❤
Wierzę absolutnie w każde słowo tego człowieka, nie tylko dlatego że chcę. Czuję, że mówi prawdę.
Niesamowite duchowe doświadczenie.
Jedno z zadań już się wykonało.To jest sam ten przekaz. Bóg zapłać dobry człowieku 🙏❤️
Jechałam pierwszy raz droga w góry, tzw serpentyną , było bardzo ciemno , i pomyślałam, że za wolno jadę i nie zdążę dojechać przed 22.00, więc wcisnęłam gaz i próbuje go go wciskać coraz mocniej , a jakaś siła zewnętrzna ciągnie mój samochód do tyłu i na liczniku zamiast 60 km zrobilo się 20 km i nagle auto stanęło. Wysiadam z auta idę parę kroków do przodu a tu ostry bardzo zakręt w lewo bez oznakowania. Gdybym jechała 60 km to spadła bym w przepaść i byłby koniec. To cud.To cudowna interwencja Boża. Razem ze mną jechała moja koleżanka , ona też wysiadła z samochodu i jak zobaczyła, że drogi nie ma a jest ostry zakręt w lewo to krzyknęła, o Boże, dziękuję Ci za uratowanie nam życia. Amen!
@@Amanda-La Amen 🌹
Będziemy kiedyś bardzo zaskoczeni dobrocią Boga i Jego Opatrznością jednocześnie będziemy bardzo wdzięczni Jemu i naszym Aniołom Stróżom, o których bardzo często zapominamy, a szkoda bo chcieliby nam pomóc, oczywiście są nadzwyczajne sytuacje jak moja kiedy Bóg pozwala im na interwencję bez naszej wiedzy i chwała Mu za to.
Dzięki Tomaszu Niech Bóg Cię błogosławi
Dziękuję za piękne świadectwo. Jezu Ufam Tobie ❤
Byłem w tej szarej stefie i wróciłem bo mam jeszcze coś do zrobienia. Dziękuję Panu za świadectwo.
❤ja miałam podobne zdarzenie jechałam rowerem i też wymijał mnie ciężarowy upadłam i przeżyłam dzięki Bogu . I trzy dni byłam nieprzytomna. Miałam popękana czaszkę i dziury w mózgu. Doszłam do siebie Bóg mnie kocha ❤
Bóg zapłać ❤
Dziadziuś miał doświadczenie śmierci klinicznej, ale tylko dzięki mamie o tym wiem, bo zmarł, gdy byłam dzieckiem. Dzięki takim świadectwom mogę sobie wyobrazić co mógł doświadczyć. Mówił, że tam jest pięknie i nie trzeba się bać. Dziękuję że mogłam to zobaczyć. Dziękuję Ci Jezu!!! 🤗💛🧡❤️
Na pewno Zielony Ład tam jest ];-D.
Jestem wielkim grzesznikiem dzięki takim osobą nie tracę nadziei aby stać się lepszym człowiekiem
Bóg Cię kocha ❤
Najlepsze świadectwo śmierci klinicznej, jakie dotychczas oglądałam, a było ich wiele.. Z opisem kolorów, etapów, emocji. Bardzo świadomy piękny człowiek, jak i prowadzący, który potrafił pięknie tego wysłuchać, z uwagą, skupieniem, nie przerywając. Dziękuje.
@@milacountess7226 Zgadzam się i to mnie właśnie dotknęło ta precyzja szczegółów w czasie tej podróży w szarości, światła, wymiana myśli z Aniołem Stróżem itd.
Dziekuje za piekne swiadectwo. Byly momenty, ze mi bylo do placzu, bo niektore sytuacje wyciskaja mi lzy. Bardzo kocham Pana Jezusa i ostatnio wymyslilam wierszyki, ktore nawet kilka razy dziennie powtarzam. - Jedna tylko milosc mam, kocham Jezusa Chrystusa, ktory jest moj Zbawiciel i Pan. - Panie Jezu Chryste, ktory jestes w Niebie, tak bardzo bym chciala objac Cie, i przytulic sie do Ciebie. Podziekowac Ci za wszystko, co dla mnie robisz, i ucalowac Twoje rece, i Twoje nogi. Wielbi Dusza Moja Boga jedynego, Jezusa Chrystusa i Ducha Swietego. Serdecznie wszystkich pozdrawiam, zycze wszystkiego dobrego oraz Blogoslawienstwa Bozego. Amen
Piękne 💖💖💖💖💖💖💖
@@barbara2993 - Dziekuje i zycze wszystkiego dobrego.
Dziękuję Bogu,że dał nam Roberta i Tomka,że umacniają w nas pragnienie miłości Boga i bliźniego😊❤. Chwała Panu!❤
Dziękuję za świadectwo!
Miałam podobny wypadek na rowerze, miałam 18 lat. Wyrzuciło mnie z drogi na chodnik, ciało chamowalam, żeby nie uderzyć się w słup elektryczny!❤
Dziękuję Bogu, że na tym się skończyło!
Mocno pokaleczone ciało ❤❤
Nikt się nie zatrzymał pomoc
Miałam szok psychiczny
Dziękuję Jezusowi za opiekę, Miłość ❤I Tacie BOGU O OCALENIE MNIE
Z WYPADKU SAMOCHODOWEGO ❤🙏🙌
Bóg ❤️zapłać za to świdectwo,niech niesie owoce.
Błogosławię tobie Panie że mówisz do nas przed tych ludzi😊
Popełniłem wiele błędów w życiu nie zawsze wybierałem Chrystusa czasem nie starcza mi sił aby podążać Jego drogą. Ale pocieszające dla mnie było to aby chcieć za Nim iść i być plusem pomimo wielu trudności i niepowodzeń.
amen! Błogosławię i życzę Ci tego! On nigdy Cię nie zawiedzie!
@@rafaelbenitez4401 I to jest najważniejsze, bo kto z nas może zagwarantować, że przez resztę życia będzie wierny uczciwy sprawiedliwy i kochał Boga tak jak na to zasługuje i jesteśmy Mu to winni. Chodzi o to żeby powstać jeden raz więcej niż się upadnie, albo przynajmniej chcieć się podnieść.
Mam podobnie mając 55 lat. Udalo mi się spieprzyć wiele ale wiem że chce pozostać po dobrej stronie mocy. Bez Pana Boga nic nie ma sensu. Trzymaj się człowieku tej drogi. Szacunek za to że potrafisz spojrzeć z pokorą na siebie . Tylko z Panem Bogiem życie ma sens. Pozdrawiam serdecznie S.
Dziękuję za piękne świadectwo. Niech Panu Bóg błogosławi ✝️✝️🤍❤️
Kocham Cię Jezu, mówię TAK ❤
Znam tego Tomasza,co dal swiadectwo, znam tez Boga, co uzdrowil mojego meza.
Piękna audycja !!! ja też kocham Boga wiele razy mnie wysłuchał !
@@marceli155 mnie nawet jak nie wysłucha i tak go kocham ♥️
Oh Panie Robercie, cóż za świadectwo 😮 no niesamowita historia i tyle pięknych szczegółów zdradzających co się z nami dzieje podczas oddzielania się duszy od ciała choć nie musi to być reguła, bo wszystko zależy od czystości naszej duszy w takiej chwili i czy wszystko już wykonaliśmy na tej Ziemi co nam było przeznaczone do spełnienia. Jako młody chłopak 12 - 14 lat wybraliśmy się ze starszym bratem nad rzekę. Wakacje, ciepło tak więc woda to był bardzo dobry pomysł i tak znaleźliśmy się nad rzeką. Brat zaczął się opalać, a ja wziąłem maskę i do wody. Pierwszy raz tam byłem więc nie wiedziałem jak jest głęboka, jak silny jest prąd rzeki i czy są wiry. Dopóki płynąłem z prądem rzeki było super. W pewnej chwili zdecydowałem popłynąć pod prąd i to był mój największy błąd. Prąd wody wciągał mnie w głąb i zacząłem się topić, w panice ściągłem maskę, która spadła na dno i ja zacząłem się topić. Mój brat skoczył mi na pomoc nie umiejąc pływać i nie wiedząc, że w tym miejscu jest głęboko. Topiliśmy się razem. Gdy znowu wychyliłem się z wody zobaczyłem dwie sylwetki biegnące w naszą stronę, a raczej ich łydki, następnie czułem jak czyjeś ręce wyciągnęły mnie z wody mając świadomość, że to samo dzieje się z moim bratem. Siedziałem nad brzegiem rzeki wystraszony i w szoku, obok siedział brat. Przy nas nie było NIKOGO gdzieś w w głowie został obraz dwóch biegnących istot o blond włosach. Brat wybrał się na drugi dzień do tej miejscowości chodząc i szukając naszych ratowników jednakże nikt z miejscowych nie kojarzył takich osób. Od kilku lat mam pełną świadomość, że nasz dobry Tatuś - Bóg pozwolił aby nasi Aniołowie Stróżowie przyszli nam z pomocą. Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu w Aniołach Stróżach wszystkich ludzi świata 🙏🏼 Bądź uwielbiony Boże mój i Ojcze w Aniołach Stróżach wszystkich ludzi świata. Pan Tomek przypomniał mi o moim Aniele Stróżu. Dobroci i opatrzności Boga i najlepszego Ojca w Niebie Amen.
No niesamowite zdarzenie. Wobec tego, że tylu ludzi ginie jednak w głębokich wodach, masz chyba z bratem jakąś misję na tym świecie. I chyba jesteś bardzo wierzącym człowiekiem. Chwała Bogu! ❤
@@annawk7717 Bardzo dziękuję, za dobre słowa, a co do mojej wiary to tylko Bóg wie jaka ona jest, ale świat bez Boga według ateistów dla mnie nie miałby sensu jak puste pudełko, albo jak balon 🎈 nadmuchany powietrzem, a w środku nie ma nic. Z Bogiem jest inaczej jest obecny duchowo i fizycznie bo wszystko co istnieje wokół nas „ulepiły” Jego ręce.
niesamowite piękne świadectwo :) chwała Panu!
@@Asdanel Niesamowita historia
Piękne świadectwo ❤
Ja też mogę opisać że też się topilam. Byłam już dawno temu jakieś 20 lat temu z dwiema koleżankami na basenie odkrytym pełnym ludzi. Nie umiałam pływać -zresztą do dziś nie umiem bo po tym wydarzeniu panicznie się boje wody, siedziałam tylko mocząc stopy w wodzie (na najglebszym poziomie i ktoś obcy dla żartu zapewnie wrzucił mnie do tej wody. Ja jako osoba niska nie potrafiłam wyskoczyć z niej na te kafelki (niewiem jak to nazwać), kilka razy się zanurzałam, wokół mnóstwo ludzi nikt nie widzi że się topie. Ktoś (ufam że mój anioł stróż) mi jednak pomógł udało mi się tak wysoko podskoczyc że wyszłam z basenu.
Tyle lat minęło a ja się panicznie boje wody. Nawet będąc z kimś na basenie gdy wchodzę do wody na wysokości moich piersi muszę szybko wyjść bo zaczyna mi się kręcić w głowie i brakuje powietrza.
Dziękuję Panu Bogu że mnie uratowal i to nie raz z różnych sytuacji❤
❤dziękuję , bardzo było mi potrzebne to świadectwo
Wspaniałe ŚWIADECTWO ❤
Ja też powiem Bogu -TAK!!!!!
Każdy człowiek przechodzi podobne zjawiska więc życie po tamtej stronie jest Amen Amen
Dziękuję za każdą rozmowę i świadectwo na tym kanale. Blogoslawię dającym świadectwo i wspieram modlitwą ❤
Pięknie opisane świadectwo, jakbym sama tam była ❤
❤😊Bóg zapłać za świadectwo bardzo poczułam obecność Dhcha Świętego . Było cudnie😊❤😊❤
Niech Bog- nasz Tata bedzie UWIELBIONY, WYWYZSZONY na wieki wiekow! AMEN❤ piekne swiadectwo❤
Bóg zapłać za świadectwo.
Świadectwo, które buduje wiarę. Dzięki Bogu z takich ludzi, którzy dzielą się swoimi doświadczeniami duchowymi.
Gość miał umierając wysokie stężenie DMT - nie widzę tutaj cudu !
Panie Robercie dzisiaj Pana modlitwa na koniec była niesamowita, miałam dreszcze to tak jakby sam Duch Święty mówił przez Pana.To było piękne.❤ Warto było słychać do końca.
Dziękuję a mi się wydawała taka smutna
Dziękuję Ci Tomku za twoje świadectwo, które napełniło mnie jeszcze większą wiarą i chęcią miłości do Pana Boga w Trójcy Przenajświętszej i do innych ludzi. Amen 🙏❤🌹
Dziękuję za piękne świadectwo ❤️
Szczęść Boże wszystkim 🤗 Dziękuję Panie Robercie za Pana DZIEŁO. Łzy same lecą po policzkach, jak wypowiada Pan słowa modlitwy. Dziękuję za świadectwo Pana Tomka, pokornie prosząc Boga i Maryję o wszelkie łaski i błogosławieństwa dla Was 🙏♥️
Dziękuję ❤️🔥✝️❤️🔥 szczęść Boże wam wszystkim. Chałwa Panu. ☝️🙌
Dziękuję za piekne świadectwo, Chwała Panu ❤
Dziękuję za piękne świadectwo ✝️🙏❤
Bóg zapłać za piękne świadectwo i za to, że ten kanał niesie się i otwiera oczy zatwardziałym niedowiarkom. 🙏❤
To slonce bylo ,pocalunkiem Ducha Swietego ☀️
Dziekuje Tomku! Ja juz klika razy ladowalam w spoczynku,ciesze sie,ze wiem « cos « juz z drugiego « brzegu « .
Dziekuje Ci serdecznie za swiadectwo ❤
Witam wszystkich. Dziekuje Robercie za kolejnego gościa. Dziękuję za świadectwo i pozdrawiam. Rok po moich narodzinach
Piękny Gość ❤❤❤
To kolejne niesamowite świadectwo o życiu po życiu. Bardzo piękne wspomnienia, budujące i dające nadzieję. Dziękuję.
...też przeszedłem śmierć kliniczną...było tam cudownie...też wypadek ale autem...nie wiem jak przeżyłem ale pewnie tak Stwórca zadecydował. Pozdrawiam serdecznie
Panie Tomku ,uslyszalam uzdrowienie pana i dziekuje za ten przekaz Wierze w ten przekaz .wierze w Boga ,Maryje ,swietych i aniolow.Pozdrawiam Chwala Panu.
Bóg zapłać za piękne świadectwo i miłość do Boga ❤
Bądź Uwielbiony Panie Jezu w Tomku i Robercie. Niech wam Bóg Błogosławi ❤🔥🙏🏻
Tomku, niech Cię Bóg błogosławi... Wszystkiego dobrego..
Trzeci raz to oglądam ❤ więcej takich świadectw Panie Robercie 🙏🏼
Wybieram Jezusa, całym moim sercem, oddaję się Jezusowi teraz i na zawsze AMEN 🙏🕊❤️💙👑👑👑 Jezu ufam Tobie 🥰🔥 Dziękuję za to świadectwo ❤
Dziękuję za swiadectwo .
Uwielbiam ten temat, tym bardziej, że sam to przeżyłem ❤️❤️
opwiedz nam :) napisz do mnie
Tomku bardzo, bardzo Ci dziękuję ❤
Jest nadzieja że spotkam kiedyś mamę brata i wszystkich za którymi tęsknię dziś tak bardzo
Dziękujemy Tomku za świadectwo, pozdrawiamy. Chwała Panu.
Amen , piękne świadectwo !
Bardzo dziękuję za to świadectwo. Pan Bóg każdego prowadzi inną drogą, indywidualną i dopasowaną tylko i wyłącznie do danej osoby. To piękne, że możemy się nawzajem ubogacać swoimi przeżyciami i wiarą, ale przenigdy nie doświadczymy czegoś identycznego co inny człowiek i musimy zgodzić się na swoje własne życie i doświadczenia. Pan Bóg jest nieskończenie wszechmocny, nieogarniony, nieograniczony, kreatywny i nigdy nie znudzi mi się słuchać świadectw pokazujących tę różnorodność i miłość Bożą dopasowaną do każdego z nas. Ja mam swoje bardzo ciężkie doświadczenia, traumy, ale pomimo tego wybieram Jezusa jako mojego jedynego Pana i Zbawiciela, bo tylko On ma słowa życia wiecznego.
Dziękuję Panie Robercie za wszystko, co Pan robi i gości, których Pa zaprasza do studia. Proszę o modlitwę, bo moja historia życia jest tak trudna, że ciągle nie odkryłam co mam dalej robić, ja żyć i dlaczego Pan Bóg dopuścił do takich tragedii pomimo wieloletniej modlitwy błagalnej i różańcowej z prośbą o cud.
Bardzo muszę walczyć by bronić się przed zgorzknieniem i utratą nadziei i myślę, że pomaga w tym modlitwa innych ludzi za mnie. O tę modlitwę proszę wszystkich, których natchnie Duch Święty. Bóg zapłać!!! ❤😇🙏
zapraszam na kursfundament.pl tam dostaniesz wiele odpowiedzi
Chwała Bogu za cud uzdrowienia i za odwagę świadectwa dla nas. Szczęść Boże wszystkim którzy słuchają i którzy chcą powiedzieć świadectwo
🕊️🌹❤️
Dziękuję za świadectwo wiary
Szczęść Boże
Robercie, dziękuję za poruszającą, bardzo osobistą modlitwę ♡ a Tomkowi za mocne świadectwo i przywołanie słów Jezusa - one mają moc trafić prosto do serca i tam działać, bo Jezus żyje w Slowie, w Ewangelii. Niech Wam obu Bóg błogosławi.
Odkad sie nawracam tez, mnostwo cudow ! Raz we snie bylam w przedsionku nieba to potem jak sie obudzilsm ze na na lozku na Niemieckiej ziemii to tesknilam sa niebem ,za tym co czulam we snie to nie do opisania ! Milosc Boza ❤
Najlepszy kanał ❤❤❤ niech
Bog zaplac za piekne swiadectwo❤Chwała Tobie Jezus Chrystus Aleluja Amen ❤🙏
Dziekuje serdecznie za swiadectwo ❤🙏 tak bardzo chetnie slucham 🙏
Jakie piękne świadectwo spotkania dobroci i miłości Pana Boga dziękuję bardzo za takie przeżycia duchowe bo to jest bardzo budujące i nadzieja że po przejściu do wieczności tego doświadczymy. Chwalmy Pana ❤
Błogosławione Imię Pana.Dziiękuję Tomku.
Bóg zapłać Tomku za Twoje świadectwo. Bardzo serdecznie pozdrawiam też słuchaczy i Roberta
Bóg zapłać za piękne swiadectwo ❤
Serdecznie dziękuję ❤Bóg zapłać. Życzę Wszystkim błogosławieństwa Bożego ❤
Bóg zapłać za to świadectwo 😇🙏❤️. Jakie to szczęście słuchać tego jak jest po śmierci 🙏❤️. Boże błogosław gościowi i Robertowi
Chwała Jezusowi Chrystusowi 💞💕💞
To my dziękujemy za ten kanał który prowadzi nas do Jezusa .Bog zapłać 🙏🏼💕🙏🏼
Szczęść Boże ❤
Dziękuję za piękne świadectwo❤❤❤🙏
Witaj Robercje i goscia
Piekne Swiadectwo 🙏🙏🙏🙏❤️❤️❤️❤️
Tak Panie Jezu Chryste ❤kocham Cię ❤
Dziękuję budujące świadectwo
Piekne i poruszajace swiadectwo. Dziekuje!
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus ❤juz niebawem jeden za drugin poznamy Boga twarza w twarz. Wystarczy uzboic sie w cierpliwosc i byc " plusem" 😊
CHWALA PANU 🙏♥️🙏♥️🙏♥️🙏♥️🙏♥️🥰🥰🥰
Chwała Jezusowi Chrystusowi ❤
❤❤wspaniałe świadectwo
Dziękuję za piękne ,wspierające wiarę świadectwo.
Dziękuję za świadectwo, dziękuję wam obojgu, które jest potrzebne dla każdego ❤. Pozdrawiam serdecznie i dużo błogosławieństwa dla was i sił do dalszych świadectw . 🇺🇸
Bóg zapłać za świadectwo.Chwała Panu.🙏🙏🙏
Błogosławię Was z serca ❤❤❤🥰🤍🌿🕊
Dziękuję za piękne swiadectwo,które umacnia moją wiarę. Proszę o modlitwę za moją córkę Edytę. Bóg zapłać.
Piękne Świadectwo ❤🤝
Dziękuję bardzo za kolejne piękne świadectwo , dziękuję za ten kanał Robercie. Blogoslawiie Tomkowi i Robertowi za świadectwa które czczą Miłosierdzie Boże ❤️🌹❤️
Tak tez intencje sa ocenianie Andrzej Duffek o tym mowil..te dobre sa brane na plus nawet jak nie wyszly
Dziękuję za to świadectwo.
35 min - wniosek? Nie ma neutralności w świecie duchowym. Albo idziesz za Bogiem, albo za szatanem.
Bóg zapłac za świadectwo.
Dziekuje za świadectwo. Pozdrawiam serdecznie. ❤❤❤❤
super swiadectwo tomka
Dziękuję Tomku za swiadectwo
Wspaniałe swiadectwo Bóg zapłać. Proszę o modlitwę w mojej intencji o zdrowie ❤
Dzięki za.świadectwo, Tomek Pozdrawiam.Jesteśmy razem w sercu Boga
Czyż Bóg nie jest niesamowity...? Chwała jedynemu Bogu ❤
Zdecydowanie jest niesamowity❤❤❤❤
Dziekuje ❤❤❤ i pozdrawiam z Wiednia🫶
Chwała Panu
Dziękuję panie Tomku🙏🌹