Drodzy Agato i Arku. Sezon minął a u Was nadal sporo pracy- niestety już bez zarobku. Niech każdy kto chce wynająć jacht i narzeka na cenę obejrzy ten filmik. Zrozumie. Bardzo miło się Was ogląda. Pokazujecie jak wygląda ten biznes. Jak czegoś nie wiecie to prosicie o rady. SUPER👌 Może się powtarzam z poprzednich komentarzy, ale widać że macie zajawkę na to co robicie😍 Niestety w kwestii jachtów nie mogę nic doradzić, natomiast są obszary w których mógłbym coś zasugerować. Zwłaszcza, że użytkowałem Wasz największy jacht i wiem co można by udoskonalić. A widzę, że ważne jest dla Was pełne zadowolenie klienta Na pewno się odezwę na starcie nowego sezonu. Póki co pozdrawiam Was z całego serca. Życzę udanego zasłużonego odpoczynku no i do zobaczenia/usłyszenia
To prawda. Mimo, że już po sezonie, pracy nadal jest sporo. Podobnie wiosną, kiedy przygotować trzeba je do sezonu. A w dużym co moglibyśmy ulepszyć/poprawić? Jesteśmy otwarci na sugestie, by było jeszcze lepiej dla naszych Gości. Dziękujemy i Pozdrawiamy ☺️
Co do ulepszeń to proponuję Wam zamontować na rylingu nad manetką uchwyt dla umieszczenia trąbki sygnalizacyjnej. Taki np. jak uchwyt samochodowy na kubki. Jak leży na kokpicie to po pierwsze przeszkadza w zmianie prędkości a po drugie zatrzask trąbki do butelki z powietrzem się uszkadza. Pomyślcie o zainstalowaniu pokładowego gniazda 220V. Do użytku w czasie zadokowanej łódki przy kei. Zasilanego jedynie po podpięciu łodzi do zewnętrznego żródła prądu / tak jak na czas ładowania/. Tak nawiasem wymieńcie kabel do ładowania łódki na nieco grubszy. Opcją zastępcza dla gniazda 220V mogło by być zastosowanie kabla do ładowania / 3x2,5mm / z dwoma gniazdami na końcu. Jedno do podpięcia kabla do ładowania baterii a drugie do wykorzystania np dla czajnika. Miło by było po noclegu napić się kawy lub herbaty na pokładzie. Można by także pomyśleć o bimini / ściankach zabezpieczających przed deszczem, wiatrem /. Takie jakie macie na Waszym jachcie. Green jach takie oferuje. Rozwiązało by to problem z pogodą. Wiem bo sam pływałem w czasie trochę deszczowej pogody😂 Podobnie przy kei. Jak ktoś nocuje i rano jest do bani pogoda, bo wieje lub pada, to rozkłada bimini i jest git. Można spokojnie zjeść śniadanie na pokładzie. Podobnie wieczorem, jest wiatr a my sobie siedzimy i np. śpiewamy szanty🤭 Pomyślcie o zamontowaniu koła ratunkowego na haku na pokładzie / może rufa lewa strona od zewnątrz/. Powinno być widoczne i łatwo dostępne. Wypaść z jachtu raczej jest trudno ale wyjście na rufę jest otwarte. A turyści są różni. Jak cos się stanie to lepiej by było pod ręką. Nie widziałem na żadnym jachcie obok których przepływałem koła. Sam kiedyś w młodości byłem ratownikiem wodnym , teraz odpowiadam także za bezpieczeństwo moich pracowników, więc stąd moje sugestie. Trochę się rozpisałem, ale takie są moje odczucia. Szanuje Was za to co robicie i będzie mi miło jak cos z moich sugestii zastosujecie w przyszłym sezonie. Pozdrawiam i do zobaczenia na kei
wiadomo ze trzeba wszystko wyjac, ale na moto tych rzeczy nie jest az tyle, na zaglowych jest maszt, zagle, faly, silnik zaburtowy heh. pod plandeke mozna wykonac stelaz drewniany taki koziolek jako podpore. Osuszyc inralacje wod i dac tam borygo mozna, podloga winylowa podobna do drewna teakowego jest u nas tego sporo i ponoc sie sprawdza i dobrze czysci
Witam, nie wiem czy jest taka konieczność żeby każdego sezonu targać akumulatory z łódki.? Analogicznie czy jeśli nie używamy auta to czy też wyjmujemy akumulator? Ale na pewno trzeba odłączyć klemy od akumulatora żeby nie potrzebnie "żarło" prąd. I na pewno trzeba naładować akumulatory i śmiało może sobie stać na łodzi ,ewentualnie czymś przykryć od mrozu. Wasz kręgosłup za parę lat wam za to podziękuje.
W sumie to dzień pracy, ale pogoda dopisała i sprawnie nam to poszło. Chyba dłużej jednak schodzi wiosną, gdzie jest ponowne sprzątanie już nie z grubsza tylko na super. Dziękujemy za komentarz i Pozdrawiamy ☺️
Jest p, piękna wspaniała
Bardzo mi miło ☺️ Dziękuję ślicznie i Pozdrawiam ☺️
Drodzy Agato i Arku.
Sezon minął a u Was nadal sporo pracy- niestety już bez zarobku.
Niech każdy kto chce wynająć jacht i narzeka na cenę obejrzy ten filmik. Zrozumie.
Bardzo miło się Was ogląda. Pokazujecie jak wygląda ten biznes. Jak czegoś nie wiecie to prosicie o rady. SUPER👌
Może się powtarzam z poprzednich komentarzy, ale widać że macie zajawkę na to co robicie😍
Niestety w kwestii jachtów nie mogę nic doradzić, natomiast są obszary w których mógłbym coś zasugerować.
Zwłaszcza, że użytkowałem Wasz największy jacht i wiem co można by udoskonalić. A widzę, że ważne jest dla Was pełne zadowolenie klienta
Na pewno się odezwę na starcie nowego sezonu.
Póki co pozdrawiam Was z całego serca. Życzę udanego zasłużonego odpoczynku no i do zobaczenia/usłyszenia
To prawda. Mimo, że już po sezonie, pracy nadal jest sporo. Podobnie wiosną, kiedy przygotować trzeba je do sezonu. A w dużym co moglibyśmy ulepszyć/poprawić? Jesteśmy otwarci na sugestie, by było jeszcze lepiej dla naszych Gości. Dziękujemy i Pozdrawiamy ☺️
Co do ulepszeń to proponuję Wam zamontować na rylingu nad manetką uchwyt dla umieszczenia trąbki sygnalizacyjnej. Taki np. jak uchwyt samochodowy na kubki. Jak leży na kokpicie to po pierwsze przeszkadza w zmianie prędkości a po drugie zatrzask trąbki do butelki z powietrzem się uszkadza.
Pomyślcie o zainstalowaniu pokładowego gniazda 220V. Do użytku w czasie zadokowanej łódki przy kei. Zasilanego jedynie po podpięciu łodzi do zewnętrznego żródła prądu / tak jak na czas ładowania/. Tak nawiasem wymieńcie kabel do ładowania łódki na nieco grubszy. Opcją zastępcza dla gniazda 220V mogło by być zastosowanie kabla do ładowania / 3x2,5mm / z dwoma gniazdami na końcu. Jedno do podpięcia kabla do ładowania baterii a drugie do wykorzystania np dla czajnika. Miło by było po noclegu napić się kawy lub herbaty na pokładzie.
Można by także pomyśleć o bimini / ściankach zabezpieczających przed deszczem, wiatrem /. Takie jakie macie na Waszym jachcie.
Green jach takie oferuje. Rozwiązało by to problem z pogodą. Wiem bo sam pływałem w czasie trochę deszczowej pogody😂 Podobnie przy kei. Jak ktoś nocuje i rano jest do bani pogoda, bo wieje lub pada, to rozkłada bimini i jest git. Można spokojnie zjeść śniadanie na pokładzie. Podobnie wieczorem, jest wiatr a my sobie siedzimy i np. śpiewamy szanty🤭
Pomyślcie o zamontowaniu koła ratunkowego na haku na pokładzie / może rufa lewa strona od zewnątrz/. Powinno być widoczne i łatwo dostępne. Wypaść z jachtu raczej jest trudno ale wyjście na rufę jest otwarte. A turyści są różni. Jak cos się stanie to lepiej by było pod ręką. Nie widziałem na żadnym jachcie obok których przepływałem koła. Sam kiedyś w młodości byłem ratownikiem wodnym , teraz odpowiadam także za bezpieczeństwo moich pracowników, więc stąd moje sugestie.
Trochę się rozpisałem, ale takie są moje odczucia. Szanuje Was za to co robicie i będzie mi miło jak cos z moich sugestii zastosujecie w przyszłym sezonie.
Pozdrawiam i do zobaczenia na kei
wiadomo ze trzeba wszystko wyjac, ale na moto tych rzeczy nie jest az tyle, na zaglowych jest maszt, zagle, faly, silnik zaburtowy heh. pod plandeke mozna wykonac stelaz drewniany taki koziolek jako podpore. Osuszyc inralacje wod i dac tam borygo mozna, podloga winylowa podobna do drewna teakowego jest u nas tego sporo i ponoc sie sprawdza i dobrze czysci
Pomagaliśmy kiedyś koledze z żaglówką. Faktycznie, sporo tam pracy. A patent ze stolarzem super - sprawdzimy to. Dziękujemy i Pozdrawiamy ☺️
Witam, nie wiem czy jest taka konieczność żeby każdego sezonu targać akumulatory z łódki.?
Analogicznie czy jeśli nie używamy auta to czy też wyjmujemy akumulator?
Ale na pewno trzeba odłączyć klemy od akumulatora żeby nie potrzebnie "żarło" prąd.
I na pewno trzeba naładować akumulatory i śmiało może sobie stać na łodzi ,ewentualnie czymś przykryć od mrozu.
Wasz kręgosłup za parę lat wam za to podziękuje.
Witam moim zdaniem sprawi się płyta OSB kupisz ją w Leroy Merlin a w wiekszości sklepów podetną na wymiar pozdrawiam.
Dobry pomysł. Sprawdzimy to. Dziękujemy i Pozdrawiamy ☺️
Takie sprzątanie,to chyba najgorszy czas w roku?!🤔 Pozdrawiam 🫡 🥰
W sumie to dzień pracy, ale pogoda dopisała i sprawnie nam to poszło. Chyba dłużej jednak schodzi wiosną, gdzie jest ponowne sprzątanie już nie z grubsza tylko na super. Dziękujemy za komentarz i Pozdrawiamy ☺️