Bardzo ciekawe i kto by przypuszczał, że z tej bajki można sie nauczyć. Choć słyszałam o wersji bajki gdzie Śnieżka umarła przez to, iż fragment jabłka utknął w jej gardle. A pod koniec kiedy pojawia sie książę to owy kawałek wylatuje z jej gardła.
Jest to w jednej z adaptacji filmowej, śnieżki wtedy nie ratuje pocałunek, książkę zabiera jej trumnę do zamku, a po drodze fragment jabłka przez turbulencje wylatuje (?)
@@o0Bunny0o To było w wersji "Baśniowa kraina braci Grimm" z tym, że Śnieżka go nie połknęła i wypadł z jej ust bo wjechali na jakąś skałę czy coś. Pozdrawiam.
Dzięki wielkie za ciekawą teorię. Z punku widzenia toksykologii ta teoria nijak ma się do rzeczywistości. Po pierwsze alkaloidy wilczej jagody, atropina skopolamina i hiocyjamina, nie działają tak szybko po ich spożyciu potrzeba z pół godziny. Błyskawicznie działa gazowy cyjanowodór lub ciekły, bo szybko paruje. Szybko, bo częściowo wziewnie działają takie substancje jak azotyn metylu lub etylu albo amylu, a nawet dwuazotan glikolu etylowego, troszkę wolniej zaś nitrogliceryna lub jej roztwory podana na błony śluzowe np. pod język. Nie są to jednak typowe trucizny choć mogą zabić bo działają bardzo silnie, lecz objawy się nie zgadzają. Po drugie węgiel aktywny aktywny nie ma wiele wspólnego nawet z grafitem nie mówiąc już o pyle diamentowym. To węgiel bezpostaciowy o silnie rozwiniętej powierzchni, a nie formy krystaliczne, które nie byłyby w stanie zaabsorbować czegokolwiek. Nawet tona pyłu grafitowego lub diamentowego nie zabsorbuje tyle trucizny ile gram węgla aktywnego. Po trzeci aby zapobiec zatruciu węgiel i to w dużej ilości trzeba by podać wcześniej albo zaraz po. Śnieżka po takim czymś (przypadkowej absorbcji takiej ilości) powinna wyglądać jak kominiarz. Po czwarte gdy alkaloidy tropanowe już się wchłoną, to węgiel absolutnie nie zadziała, i potrzeba podać we wstrzyknięciu inne alkaloidy o działaniu o silnym działaniu przeciwnym np. fizostygmina (tak są to też "trucizny" i to silne). Rośliny z których się je otrzymuje nie rosną w Europie. W tym przypadku ozdrowienie czy tez powrót do żywych lepiej wytłumaczyć magią.
Wszystko super ale w oryginalnej baśni jabłko utknęło śnieżce w gardle przez co miała utrudnione oddychanie i zemdlała a książę zabrał trumnę z nią na wozie i kiedy jechali wóz wpadł na kamień przez co podskoczył i śnieżka wypluła kawałek jabłka
Ale w księdze Złej królowej była odtrudka na trucizne,bo było napisane,że zaklęcie może odczynić ,,poczłune miłość"zanim powiedzała o tym,że ją pogrzebią
Stary, oglądałam to z milion razy! Tak jakby krasnoludki wiedziały że Śnieżka dostanie jabłko. Fajny zbieg okoliczności. To faktycznie mogła być wilcza jagoda. Ale mi słabo było przez cały odcinek, jeszcze ta muzyka z tła, czułam coś dziwnego.
Ciekawe czy ta sama teoria pasowałaby do nowszej Śnieżki puszczanej w TV w latach 90? Mam na myśli tytuł Shirayuki hime no desentu" ( o ile dobrze go wpisałem).
właśnie w orginale gdy ksiąrze znalduje śnieszke która niby nie żyje zabiera trumne wraz z śnieżka do palacu ale podroce trumna sie strasznie tszensla isniezka wyksztusila jablko
Bardzo ciekawe i kto by przypuszczał, że z tej bajki można sie nauczyć. Choć słyszałam o wersji bajki gdzie Śnieżka umarła przez to, iż fragment jabłka utknął w jej gardle. A pod koniec kiedy pojawia sie książę to owy kawałek wylatuje z jej gardła.
Też taki słyszałam
Jest to w jednej z adaptacji filmowej, śnieżki wtedy nie ratuje pocałunek, książkę zabiera jej trumnę do zamku, a po drodze fragment jabłka przez turbulencje wylatuje (?)
@@o0Bunny0o To było w wersji "Baśniowa kraina braci Grimm" z tym, że Śnieżka go nie połknęła i wypadł z jej ust bo wjechali na jakąś skałę czy coś. Pozdrawiam.
Dzięki wielkie za ciekawą teorię. Z punku widzenia toksykologii ta teoria nijak ma się do rzeczywistości. Po pierwsze alkaloidy wilczej jagody, atropina skopolamina i hiocyjamina, nie działają tak szybko po ich spożyciu potrzeba z pół godziny. Błyskawicznie działa gazowy cyjanowodór lub ciekły, bo szybko paruje. Szybko, bo częściowo wziewnie działają takie substancje jak azotyn metylu lub etylu albo amylu, a nawet dwuazotan glikolu etylowego, troszkę wolniej zaś nitrogliceryna lub jej roztwory podana na błony śluzowe np. pod język. Nie są to jednak typowe trucizny choć mogą zabić bo działają bardzo silnie, lecz objawy się nie zgadzają. Po drugie węgiel aktywny aktywny nie ma wiele wspólnego nawet z grafitem nie mówiąc już o pyle diamentowym. To węgiel bezpostaciowy o silnie rozwiniętej powierzchni, a nie formy krystaliczne, które nie byłyby w stanie zaabsorbować czegokolwiek. Nawet tona pyłu grafitowego lub diamentowego nie zabsorbuje tyle trucizny ile gram węgla aktywnego. Po trzeci aby zapobiec zatruciu węgiel i to w dużej ilości trzeba by podać wcześniej albo zaraz po. Śnieżka po takim czymś (przypadkowej absorbcji takiej ilości) powinna wyglądać jak kominiarz. Po czwarte gdy alkaloidy tropanowe już się wchłoną, to węgiel absolutnie nie zadziała, i potrzeba podać we wstrzyknięciu inne alkaloidy o działaniu o silnym działaniu przeciwnym np. fizostygmina (tak są to też "trucizny" i to silne). Rośliny z których się je otrzymuje nie rosną w Europie. W tym przypadku ozdrowienie czy tez powrót do żywych lepiej wytłumaczyć magią.
Kocham jak miesza się logikę albo naukę z fikcją
Wszystko super ale w oryginalnej baśni jabłko utknęło śnieżce w gardle przez co miała utrudnione oddychanie i zemdlała a książę zabrał trumnę z nią na wozie i kiedy jechali wóz wpadł na kamień przez co podskoczył i śnieżka wypluła kawałek jabłka
Szczęśliwego Nowego Roku, Łowco! 🎇🎆
0:48 To było dobre!😆😆😆
Super odcinek ❤
Ale w księdze Złej królowej była odtrudka na trucizne,bo było napisane,że zaklęcie może odczynić ,,poczłune miłość"zanim powiedzała o tym,że ją pogrzebią
Zauważyłem że w tym filmie była czołówka "1670" z netflixa. To taka komedia 18+. Szacun za styl Łowco 😜
super wruciłeś do teori bajek
mega tęskniłam za tym
Stary, oglądałam to z milion razy! Tak jakby krasnoludki wiedziały że Śnieżka dostanie jabłko. Fajny zbieg okoliczności. To faktycznie mogła być wilcza jagoda. Ale mi słabo było przez cały odcinek, jeszcze ta muzyka z tła, czułam coś dziwnego.
Super odcinek i super teoria
Ciekawe czy ta sama teoria pasowałaby do nowszej Śnieżki puszczanej w TV w latach 90? Mam na myśli tytuł Shirayuki hime no desentu" ( o ile dobrze go wpisałem).
właśnie w orginale gdy ksiąrze znalduje śnieszke która niby nie żyje zabiera trumne wraz z śnieżka do palacu ale podroce trumna sie strasznie tszensla isniezka wyksztusila jablko
Ale raczej trzeba bardziej brać pod uwagę że tych baśniach bardziej chodzi o magię niż o współczesną naukę.
Wolał bym żebyś jako zamiennik dla słowa śmierć,używał słowa kropnąć
(Inne zamienniki mi nie pasowały )
od chyba 2 lat cb oglondam i nadal mnie n\ciekawi jaki utwur jest na koncu kazdego gilmu mozesz powiedzic?
Zrobisz teorie o Minecrafcie?
jak nazywa się muzyka, której użyłeś do filmu?
w orginalnej lekturze trumna ze śnieżką miała zostać zabrana wozem do pałacu, wtedy wóz się zachwiał i jabułko wyleciało z przełyku.
Tak
W oryginale Braci Gremm o ile dobrze ich nazwisko napisałem ;) to po pocałunku wypada jej ten kawałek zatrutego jabłka.
fajna teoria, i logiczna
❤❤
Jest 10 🎉
Mi się wydaje że to nie teoria. To poprstu prawda ale Disney miał w to wywalone i nie chciało mu się tego tłumaczyć widzom.
Łowca to wytłumaczenie bajki oglądałam ale nic nie rozumiałam z tego wszystkiego to jest akurat nie teoria a najprawdziwsza prawda 。◕‿◕。。◕‿◕。
Ciekawostką jest że ojciec Śnieżki czyli Król nie pojawił się w filmie ponieważ kilka lat przed akcją filmu został otruty przez królową
Kraboburgery ta nazwa wzięła się od krabów, które są jednym ze składników, dlatego też, w bajce i filmie nie ma krabów, więc jest tylko Pan Krab
po prostu ją zamkneli w rtumnie i nie była w stanie oddychać
Co do obcego faceta, to Śnieżka spotkała księcia już wcześniej, na początku filmu.
Mogę sie mylić w oryginalne książe ją na śpiocha wykorzystał.
Zła wersja 😏
Chyba zła bajka.
Ale ten książę wcześniej zakochał się wcześniej w Śnieżce
Niech ten książę nie całuję małolaty
Jedno jest pewne: Śnieżkę otruła Maryla Rodowicz.
No ale wiesz,że to tylko bajka dla dzieci?
Pierwszy
Nikogo to nie interesuje
Właśnie
Właśnie
to tylko bajka
Jakie to bez sensu
❤❤
❤❤
❤❤
❤❤