Scena na moście granicznym genialna, na miarę "Gorączki" Manna. Scenariusz może dość szablonowy, ale realizacja perfekcyjna. Jeden z niewielu filmów, który obejrzałem dwa razy pod rząd. I niesamowity Del Toro.
Viva la Mexico! Viva Tequila Garcia! Muchos de salud y dinero senior Arturo! Pzeczytałem tę recenzję dopiero teraz bo zastanawiam się czy iść do kina na "Sicario 2".
Dopiero niedawno obejrzałem Sicario i żałuję, Benicio po wilkołaku ponownie spotyka na planie z Emily, świetny film, mocny film, scena na moście powala. Super.pzdr.
Film Gomorra to kojarze, ale serialu nie. Słyszałam że Benicio i Emily mieli zagrać w drugiej części, ale jeśli już miałabym wybierać to chyba lepiej że cudowny Benicio zagra. Tak tak, nie tylko Madsa kocham :-D
CIężko znosiłem moralne rozterki Kate w Sicario, może dlatego, że maluje ona bardzo idealistyczny obraz amerykańskich służb porządkowych (to złe CIA!). Jakoś nie mogłem w niego uwierzyć z racji krążących po sieci filmików gdzie posterunkowy potrafi wpakować człowiekowi 18 kul dla pewności.
Jakoś z opisu film przypomina taką amerykańską propagandówkę, aby usprawiedliwić zwykłego Johna, że wydanie kolejnych milionów na walkę z narkotykami przy pomocy granatów to świetny pomysł.
+Artur Kinomaniak Pietras w gustach nie ma wrogów i wygranych każdy ma prawo do swojego zdania a ten film nie przypadł mi do gustu bo przestawił schemat dobrze znany młody agent może trafić do nowo założonej agenci gdzie na koniec okazuje się ze został wykorzystany. co do filmu nie trzymał mnie w napięciu jakieś krótkie akcje dużo kadrów plenerowych które nie zbudzało moje zainteresowanie nawet jakiś takich ciekawych rozmów nie było gdzie, nawet wątek przesłuchania mógł być dłuższy i lepiej przeprowadzony co ja kratki w podłodze nie widziałem i po co ta butla żeby kamera mogła być na nią przekierowana, a co do akcji końcowej co oni do ścian strzelają żadnego wroga nie widać kamera lata jak najęta trochę tu trochę tam raz termiczna raz noktowizor na to się nie dało patrzeć. nawet wątki z meksykańskim policjantem co mi dało urywki z nim pokazanie jego syna i żony żebym się zastanawiał kim on jest a potem szybciej go zabijają niż coś powie. Oskara ten film nie dostanie według mnie. ale jeżeli Tobie się podobał to twoja sprawa mi nie musi
+Paweł Mucha, tylko w tym nie o to chodzi. To temat poboczny, na czymś trzeba oprzeć fabułę. Zresztą, młody agent, to akurat nie jest wątek główny. Generalnie chodzi o to, że w pewnym momencie siedzisz i... Ja pierdolę, przecież to nie jest bajka, tam tak się dzieje codziennie.
+Marcin Piotrowski to strasznie łagodnie to pokazane jest tym filmie a nie powiem pierwsze minuty filmu zapowiadały bardzo ciekawie się wjazd na dom i trypy w ścianach czułem że dobry film a potem lipa mało akcji jakoś tak wszystko po łepkach pokazane jedyny dobry motyw to pan informator niby nic nie wiemy a powoli wszytko zaczyna być pokazywane na jego temat aż do ostanie chwili to mi się podobało. a film skoro miał pokazywać historię brutalną to niech będzie brutalny a nie tak że kamera niby coś pokazuje niby coś słychać i lipa
Film jest ponury, bo nie wiadomo po co w filmie jest ta pani z FBI. „Sicario” to ponury żart z sztuki filmowej na który ktoś pozwolił takiemu beztalenciu jak Denis Villeneuve. Ja nabrałem się na zobaczenie tego filmu i żal mi, że Pan go poleca.
@Miszu m: Nie zmienia to faktu, że ta postać jest filmowi niepotrzebna. To tak, jakby do filmu o odzyskaniu niepodległości przez Polskę w 1918 włozyć działania rodzin nieślubnych dzieci ostatniego króla Polski. Film jest o tym, że prezydent USA pozwolił mafii kolumbijskiej sprowadzać do USA narkotyki pod warunkiem, że wyeliminują konkurencję. Taki pomysł naprawdę można było zrobić lepiej. Ale nie wolno do realizacji angażować beztalencia.
Mylisz się! Ten film nie jest o tym, że prezydent USA pozwolił mafii kolumbijskiej sprowadzać do USA narkotyki pod warunkiem, że wyeliminują konkurencję. Ten film jest o tym, jak to mogło się odbywać.
Recenzja filmu BLADE RUNNER 2049 najnowszego obrazu Denisa Villeneuve'a ua-cam.com/video/y7plxLqJ-EM/v-deo.html czy na to czekaliśmy ponad 30 lat???
SICARIO..widziałem - genialny film! Fabuła, zdjęcia...no i ta muzyka! Jeden z lepszych filmów jakie widziałem. genialnie zrobiony - wciąga w akcję.
+Sylw Ester yes yes yes :) pzdr akp
Scena na moście granicznym genialna, na miarę "Gorączki" Manna. Scenariusz może dość szablonowy, ale realizacja perfekcyjna. Jeden z niewielu filmów, który obejrzałem dwa razy pod rząd. I niesamowity Del Toro.
W końcu konkretny opis filmu!!! Dzięki...
To już czwarty film Denisa, który obejrzałem i na żadnym się nie zawiodłem.
o tak... ma facet TALENT :))
Super, widać poprawę jakości tego materiału w porównaniu z poprzednimi. Fajna recenzja.
Nie słyszałem o tym filmie, ale zaciekawiłeś mnie recenzją.
Viva la Mexico! Viva Tequila Garcia! Muchos de salud y dinero senior Arturo!
Pzeczytałem tę recenzję dopiero teraz bo zastanawiam się czy iść do kina na "Sicario 2".
Film swietny , warto wybrac sie do kina
Lubie takie klimaty Dziękuję za recenzje Sicario i czekam na Młodość.
Pozdrawiam serdecznie całą ekipę. ;)
Młodość juz za chwil kilka, dziękuję i pozdrawiam akp
Dopiero niedawno obejrzałem Sicario i żałuję, Benicio po wilkołaku ponownie spotyka na planie z Emily, świetny film, mocny film, scena na moście powala. Super.pzdr.
Genialny film
obejrzałem a końcówka walnęła mną o glebę a tak pro po polecam film Unthinkable z
S. L. Jacksonem nie słyszałem aby ten film był w kinach
8/10 i już wiem ,że muszę zobaczyć Sicario, zresztą Benicio del Toro to spory argument "za"
Czy Bedzie trzecia 3 czesc ?
Ten film bardziej przypomina klimatem Traffic czy Gorączkę?
Raczej Traffic... Dragi, polityka, krwawa jatka... Pzdr akp
Hej Artur, nie wiesz co z kolejną częścią? Kręcą już? Nooo ile można czekać? :'(
kręcą kręcą... ale: reżyserem jest twórca serialu Gomorra i nie zagra Emily... więc nie wiem sam, co myśleć... pzdr akp
Film Gomorra to kojarze, ale serialu nie. Słyszałam że Benicio i Emily mieli zagrać w drugiej części, ale jeśli już miałabym wybierać to chyba lepiej że cudowny Benicio zagra. Tak tak, nie tylko Madsa kocham :-D
On ma być podobno główną postacią... :))
Miód na moje serce. Tak sobie myśle...leżę w łóżku chora to może jeszcze raz Sicario obejrze :-D
Tak, zaletą "Sicario" jest ciężki od kurzu zlepionego krwią klimat😈
o taaak... ładnie powiedziane... :)))
@@KinomaniakPietras Nasłuchałem się "onelinerów" Schwarzenegger 'a i sobie je zmodyfikowałem 🤔😅
@@KinomaniakPietras Tak a propo'ł "Pamiętasz jak mówiłem, że zabiję cię na końcu?"😈
CIężko znosiłem moralne rozterki Kate w Sicario, może dlatego, że maluje ona bardzo idealistyczny obraz amerykańskich służb porządkowych (to złe CIA!). Jakoś nie mogłem w niego uwierzyć z racji krążących po sieci filmików gdzie posterunkowy potrafi wpakować człowiekowi 18 kul dla pewności.
To prawda,bardzo to infantylne
Byłem, widziałem i muszę powiedzieć, że gdyby nie muzyka i Del Toro to wyszedłbym z kina trochę zawiedziony.
Widzial ktos juz Everest?
Widział ale zamarzl podczas kręcenia recenzji:-) ps może później... Pzdr akp
Jakoś z opisu film przypomina taką amerykańską propagandówkę, aby usprawiedliwić zwykłego Johna, że wydanie kolejnych milionów na walkę z narkotykami przy pomocy granatów to świetny pomysł.
+kachooooo85 na szczęście to świetny reżyser, propagandy nie widać, jedynie szok i przerażenie... A wszyscy są tu po ciemnej stronie mocy... Pzdr akp
@@KinomaniakPietras Nie przeszkadzał Ci zupełny brak realizmu w Sicario?
to ja chyba nie ten film oglądałem choć aktorzy i mniej fabuła się zgadza z recenzją a tak był do bani
+Paweł Mucha No patrz… Twoje zdanie kontra świat :) ciekawe kto wygra…
+Artur Kinomaniak Pietras w gustach nie ma wrogów i wygranych każdy ma prawo do swojego zdania a ten film nie przypadł mi do gustu bo przestawił schemat dobrze znany młody agent może trafić do nowo założonej agenci gdzie na koniec okazuje się ze został wykorzystany. co do filmu nie trzymał mnie w napięciu jakieś krótkie akcje dużo kadrów plenerowych które nie zbudzało moje zainteresowanie nawet jakiś takich ciekawych rozmów nie było gdzie, nawet wątek przesłuchania mógł być dłuższy i lepiej przeprowadzony co ja kratki w podłodze nie widziałem i po co ta butla żeby kamera mogła być na nią przekierowana, a co do akcji końcowej co oni do ścian strzelają żadnego wroga nie widać kamera lata jak najęta trochę tu trochę tam raz termiczna raz noktowizor na to się nie dało patrzeć. nawet wątki z meksykańskim policjantem co mi dało urywki z nim pokazanie jego syna i żony żebym się zastanawiał kim on jest a potem szybciej go zabijają niż coś powie. Oskara ten film nie dostanie według mnie. ale jeżeli Tobie się podobał to twoja sprawa mi nie musi
+Paweł Mucha, tylko w tym nie o to chodzi. To temat poboczny, na czymś trzeba oprzeć fabułę. Zresztą, młody agent, to akurat nie jest wątek główny. Generalnie chodzi o to, że w pewnym momencie siedzisz i... Ja pierdolę, przecież to nie jest bajka, tam tak się dzieje codziennie.
+Marcin Piotrowski to strasznie łagodnie to pokazane jest tym filmie a nie powiem pierwsze minuty filmu zapowiadały bardzo ciekawie się wjazd na dom i trypy w ścianach czułem że dobry film a potem lipa mało akcji jakoś tak wszystko po łepkach pokazane jedyny dobry motyw to pan informator niby nic nie wiemy a powoli wszytko zaczyna być pokazywane na jego temat aż do ostanie chwili to mi się podobało. a film skoro miał pokazywać historię brutalną to niech będzie brutalny a nie tak że kamera niby coś pokazuje niby coś słychać i lipa
No to mamy zupełnie inne wymagania. Moment egzekucji mafioza i jego rodziny - mistrzostwo.
Film jest ponury, bo nie wiadomo po co w filmie jest ta pani z FBI. „Sicario” to ponury żart z sztuki filmowej na który ktoś pozwolił takiemu beztalenciu jak Denis Villeneuve. Ja nabrałem się na zobaczenie tego filmu i żal mi, że Pan go poleca.
Bogdan Litwin Bo CIA nie może działać za granicą bez udziału innej agencji:)
@Miszu m: Nie zmienia to faktu, że ta postać jest filmowi niepotrzebna. To tak, jakby do filmu o odzyskaniu niepodległości przez Polskę w 1918 włozyć działania rodzin nieślubnych dzieci ostatniego króla Polski. Film jest o tym, że prezydent USA pozwolił mafii kolumbijskiej sprowadzać do USA narkotyki pod warunkiem, że wyeliminują konkurencję. Taki pomysł naprawdę można było zrobić lepiej. Ale nie wolno do realizacji angażować beztalencia.
Mylisz się! Ten film nie jest o tym, że prezydent USA pozwolił mafii kolumbijskiej sprowadzać do USA narkotyki pod warunkiem, że wyeliminują konkurencję.
Ten film jest o tym, jak to mogło się odbywać.