super zakup!!! ja na MTB jeżdżę cały rok. Nie kusi mnie na razie prędkość a bardziej komfort spędzania czasu na rowerze. Po za tym wygląd MTB bardzo mi przypadł do gustu
uwielbiam patrzeć jak na tych fantastycznych gravelach trzęsie waszymi nadgarstkami. Czekam z nieciepliwością na pierwsze odcinki typu "najlepsza maść na artrozę nadgarstków" albo "ranking klinik chirurgicznych operujących artrozę". Pozdro!
Też tak mam. Do cięższego terenu i na zimę Rockrider XC, a na pozostałe trasy Esker. Dopiero taki zestaw jest dla mnie uniwersalny. Na większych kamieniach na grawelu to potrafi wybić kciuki, z kolei nie wyobrażam sobie dłuższych tras szosowych z przerywnikami szutrowymi na rowerze xc. Pozdrawiam
Przeczuwam za sezon "kupiłem Enduro" skoro pojawiła się zajawka na skakanie, ale to dobrze. Rowerowi zapaleńcy nawet się nie łudzą, że ilość posiadanych rowerów to zawsze jest n+1. Sam mam szosę, rower typu gruz "do sklepu", enduro, XC, a i tak co chwilę przeglądam internet w poszukiwaniu części na kolejny "projekt" 😂😂 z tego ciężko się wyleczyć. Gratuluję zakupu i czekam na enduro!
Sam używam podobnego połączenia. Sezon letni, szosowa gravelka na oponach 36. Głównie trasy po międzywiejskich asfaltach ale jak zdarza się leśno, szutrowy skrót. To nie muszę sobie odmawiać przyjemności przejazdu takim fragmentem. A na sezon późno jesienno zimowy. Leśne MTB po okolicznych hopkach 5-26% Lub kilka różnorodnych, leśnych tras. Gdzie jeżdżę rundy. W lesie zimą fajniej, bo nie wieje. Cisza, spokój, przyjemna atmosfera :)
@Wyrzyk będzie, będzie :) HT to niepotrzebna strata czasu i pieniędzy :) a i więcej takiego kontentu się przyda na Mazowszu, bo robi się on coraz bardziej popularny i modny co najważniejsze :) zobacz ile ma wyświetleń Endur ...
@@marcincichocki8121 mam fulla, stoi i się kurzy, pasuje zrobić serwis (też wada fulla, dużo obszerniejszy serwis) i go pogonić ;) jazda takim fullem enduro sprowadza się do wycelowania w szlak, on już przejedzie po dosłownie wszystkim, a pod górę masa roweru i uczucie pedałowania w budyniu u mnie kompletnie zabija fun ze wspinaczek i dłuższych wypraw. Te same trasy obejmujące wspinaczkę i zjazd pokonywałem szybciej na HT, bo mimo że zjeżdżałem trochę wolniej, to wspinałem się dużo szybciej, a przy okazji musiałem przy zjeżdżaniu też trochę pokombinować, co też dawało jakiś fun. Jak już to taki lekki full XC, góra 120mm skoku, cokolwiek bardziej ekstremalnego to się nadaje imo tylko i wyłącznie do jeżdżenia po bike parkach, najlepiej z wyciągiem, bo jak się potrafi dobrze dobierać linię i balansować na rowerze to takiego zawieszenia nie potrzeba do znacznej większości szlaków, a lekkość i responsywność HT przydaje się zawsze.
Od 3 sezonów zimowy okres kręcę rowerem MTB I traktuje go jako opcja na zimę,trochę wolniej niż na gravelu,w lesie tak nie jest zimno,a wolę jednak aktywność na powietrzu niż trenażer, także będziesz zadowolony.
poczekaj, pojeździsz i dojrzejesz do tego że do jazdy gravelowej i tak najlepszy jest mtb, bo w każdej chwili możesz zjechać w krzaczory a nie tylko szukanie jakiś szutrów premium...
Ja sobie zadałem jedno proste pytanie. Skoro można przejechać gravelem W1200 bez najmniejszych problemów to po co mi amortyzatory? Generuje Garminem długie trasy i nigdy nie miałem żadnych problemów żeby gdzieś przejechać. Jak ktoś lubi jeździsz po krzakach to niech jeździ po krzakach. Na co dzień ludzie nie jeżdżą po krzakach. Ludzie też jeżdżą triale, ale nie wmawiasz nikomu, że rower bez siodełka jest spoko. Ktoś ci może napisać, że tylko rower skok 160/160 jest uniwersalny, bo na twoim 120 skoku to może najwyżej z krawężnika zjechać. Na długie trasy w szybkim tempie doświadczeni zawodnicy wybierają gravle, a nie MTB i dlatego ja biorę z nich przykład. Biorę przykład z lepszych od siebie.
@@wybieram_rower ohohoho ile w tym filozofii, ile patosu, ile buty. Problem w tym, że wszystko zależy od tego gdzie i jak chcesz jeździć. Jeśli chcesz jeździć po asfaltach i szutrach to pewnie. Tylko gravel. A jeśli chcesz od czasu do czasu wjechać sobie na śnieżnik, albo pośmigać po singlach, albo po beskidzkich szlakach no to powowodzenia na tym gravelu. Taki rower jak tu na filmie udźwignie wszystko, od asfaltu, szutru po małe dropy i zjazd z chryszczatej. A jak masz jeszcze ze 2 pary różnych kół/opon.... Problem jest taki, że nie każdy lubi zapier%^&ć i się ścigać - niektórzy jeżdżą dla przyjemności, dla odpoczynku ducha nawet, a niektórzy dla krajobrazów. Ja nie biorę przykładu z nikogo. Po prostu wiem co sprawia mi przyjemność. I tak, też robie długie trasy, ale czasami lubie sobie zjechać niespodziewanie "w krzaki" i dobrze mi z tym. Poluzuj trochę gumkę w lajkrze koleś.
@@TheMajsterb Post 1: "do jazdy gravelowej i tak najlepszy jest mtb" Post 2: "Jeżeli chcesz jeździć po asfaltach i szutrach to pewnie. Tylko gravel" Ach to rozdwojenie jaźni. Jak przedyskutujesz temat ze swoim alter ego to daj znać.
Wreszcie jedziesz rowerem a nie gavelem😜 Miałem kiedyś szosę. To były mroczne czasy. Ale ujrzałem światełko w tunelu(na szczęście nie był to pociąg) i kupiłem MTB. A tak w ogóle to mam na zbyciu pełnoletniego (18 lat) Unibike expedition😊
Ja tam jestem w teamie "gravel to beznadziejny rower" xd Patrząc jak jeździsz, skaczesz, lądujesz i glebisz, mam jedną małą radę: ucz się dociążać przednie koło (dynamicznie). Ostrzegam, że będą przy tym kolejne gleby, ale skoro teraz wreszcie masz porządną kierownicę (na której możesz oprzeć swoją wagę zachowując kontrolę) to żal nie skorzystać :D
Mam gravela jako podstawowy rower na którym większość ultra przejechałem, ale mam i aluminiowego Rockridera, który się świetnie sprawdził na Wiśle. Tylko szkoda mi tego drugiego, bo okolicę mam płaską jak stół, ostatnio rzadko jeżdżę z nim na południe, w zimę czasem się nim przejadę do roboty, ale przeważnie oba rowery idą w odstawkę. I tak się zastanawiam, czy go nie sprzedać, skoro rzadko kiedy go używam. Nawet do serwisu mi się nie chce go prowadzić, a by wypadało.
Fajny filmik i fajne poczucie humoru. U mnie żona niestety nie przetrawi drugiego roweru a pierwszym jest mtb xc właśnie. Jeżdżę w 95% po trasach idealnych pod grvel ale dla tych 5% urypania się na zjazdach w lesie kupiłem jednak mtb. Na nowy rok planuję zmianę ale nadal mtb tylko coś na większym wypasie z dużo niższą wagą i do tego dorzucę cieńsze bardziej szosowo/szutrowe opony.
No , wreszcie, ja też mam gravela ridley kanzo fast i obiecałem sobie że to już będzie mój ostatni rower do wszystkiego, a na szczęście tak jak Ty nie wytrzymałem i kupiłem też ghost lector essential do zabawny w lesie i nie żałuję, więc nie przejmuj się bo takich wariatów jest więc, pozdrawiam Wojtek 😉🚴♂️
Kup trekinga z kierownicą "jaskółka" odstawiłem szosę i MTB w tym sezonie i przejeżdżałem cały sezon na romecie vintage..jednorzędowy napęd, tyłu 6biegow turniej...i jest bajka. A jak szybko to jedzie. Polecam spróbować
@Wyrzyk gravel, MTB,szosa...nie dają takiej frajdy. Jest wygodnie,szybko, wyglądasz jak bezdomny i uśmiech nie znika ani na chwilę. Spróbuj. Zobaczysz ile frajdy daje 17kg roweru za grosze. Do tego możesz pojechać na zakupy. 25kg na bagażnik i nawet nie czujesz 😉
Słuszne podejście :) Gratki wyboru. Sam w zeszłym roku kupiłem "tylkowóz" na krótkie wycieczki > 50km, a w tym roku... MTB do głupot ;) (łokieć nadal mi dokucza po dzwonie) Reasumując - niech Ci dobrze służy!
Powiem szczerze, że chyba nie mam aż takiego doświadczenia by móc się kompetentnie wypowiedzieć. To mój pierwszy poważny MTB a w porównaniu do gravela no to już sam amor powóduje, że jest soft 😆
Całe życie jeździłem mtb, od kwietnia mam gravela i mtb się kurzy. Ale zimą trzeba to zmienić bo w Internecie mówią, że trzeba to zmienić, więc napewno taka zmiana będzie dobra, i nie ma co myśleć tylko trzeba to zmienić👋
Ja odwrotnie: MTBem po singlach głównie w sezonie suchym (kwiecień - październik), gravelem jeżdżę więcej w pozostałych miesiącach, żeby nie wyjść z formy.
Już Ci wspominałem na lajwie, też kupiłem tego Ghosta, ale w niższym specu. Robiłem przymiarkę do Twojego, ale tańszy po pierwsze ma napęd Srama, który od zawsze bardziej preferuję i amor Rockshoxa, a po drugie przy okazji jest według mnie ładniejszy, bo ma szary perłowy kolor. Zresztą która wersja by to nie była ten charakterystyczny kształt ramy od razu mnie kupił, jeden z najładniejszych hardtaili z jakim się spotkałem. Do tego genialnie ten rower jeździ, bo niby jest pozycjonowany jako XC, ale ta jego progresywna geometria powoduje, że jest mega stabilny i można nieźle poszaleć na singlach. Kto to widział, żeby górna rura w rozmiarze m miała aż 652mm długości, a baza kół jest jak w moim enduro Dartmoorze Blackbird. Ja tylko od razu wymieniłem kierownicę, na taką z lekkim wzniosem, bo ta fabryczna gdyby chociaż była prosta, a ona schodzi w dół, dziwnie się z nią jeździło.
Z tą przesiadką najpierw na gravela, a teraz na lekkie mtb to jest jak z wyprowadzką z miasta na wieś. Najpierw jarasz się tym, że jesteś z daleka od miasta, ludzi i ogólnie od cywilizacji, po pewnym czasie stwierdzasz że przydałby Ci się dobry internet, przydałaby się dobra telewizja, myślisz, kiedy w tej gminie wreszcie naprawią tą drogę, ooo a tutaj już asfalt kładą, fajnie nie będzie tego błota na wiosnę, ooo a tu niedaleko biedronkę stawiają, fajnie... i tak właśnie człowiek pragnie resetu, a potem jednak stwierdza że przydoby się poprawić sobie komfort.
Hardtail + gravel. W zależności od terenu, jeśli więcej szutrów to gravel, jeśli więcej zarośniętymi drogami i na przełaj lasem, gdzie nie widać co się kryje w trawie, to mtb.
Mam gravela i mtb ht xc, ale to budzetowe, ciezkie, aluminiowe maszyny. Starczaja bo musza w zgodzie z budzetem i unikam zawodow, tylko spokojna rekreacja. Ciezki ten twoj mtb, dosyc ciezki jak na karbon, cene katologowa jaka zgaduje ciemno, ale rama bardzo ladna :) Tyle ze na singlach chyba ubywa wszelkich mtb ht, raczej fulle i to tez nie xc z amorami 100mm. Cale zycie jezdzilem na mtb xc i to ht przez duze HT, czyli bez amora takze przedniego, kola 26 cali, hamulce szczekowe, jak nimi k mac telepalo, bardziej niz gravelem na oponie 37mm na detce, ale mimo to w terenie na zjazdach byly dzielniejsze od wspolczesnych drogich graveli przez ten przeklety ich baranek i geometrie szosowo-przelajowa. Teraz mozesz szalec i na zjazdach, mtb wybacza duzo, duzo wiecej na stromych zjazdach z dobrymi , dobranymi oponami w terenie, chyba ze ktos jest powaznym przelajowcem, wtedy bedzie lepszy na Ukrainie stalowej od sieroty na wypasionym mtb na sniegu, blocie w zjazdach, bo zadecyduje technika jazdy. Moglbym nie kupic gravela, a mtb kolejnego i tez bylbym zadowolony, gravela kupilem glownie dlatego tylko zeby nie kupowac szosy, czyli trudny kompromis, chcialem szose na teren i kiepskie drogi. Do mtb ma dozywotnie przekonanie, ale jaki bedzie moj nastepny mtb? Nie wiem. Moze elektryk...
Jak lubisz wycieczki, to gravela się nie pozbędziesz. Geometria w większości XC nie sprzyja raczej dłuższej jeździe w jednej pozycji. Za to w ciekawszym terenie jest idealna do dobrej zabawy. Gratuluje nowej zabawki. Wygląd to kwestia gustu ;) Ja bym tylko dropa zmienił na sztyce z karbonu. Chyba, że masz gdzie używać. Sam jeżdżę po lesie na MTB, ale planuje zakup szosy. Myślałem o gravelu, jednak nie mam czasu na dłuższe wyprawy. Single na XC uzależniają :) no i można w szersze ciuchy się ubrać, a nie w folię stretch.
Hardtail to jest jedyny słuszny wybór do haratania po lesie, wiem to z własnego doświadczenia. Gravelem przyjemniej się jeździ w łagodniejszym terenie co praktykuję. Więc gratuluję słusznego wyboru
Bardzo ładny - tylny trójkąt niespotykany. Mam dwa gravele, jeden ma 150 skoku z tyłu i 160 z przodu, dodatkowo silnik ep8. Drugi 160 tył i 170 przód - bez silnika... Dobra... to ile dałeś? :P
Cóż, prawda jest taka, że MTB więcej wybacza. W cięższy teren wolę górala. Myślę, że tegorczny Mazowiecki Gravel 250km lepiej bym przejechał nim niż gravelem.
Panie gdzie z takim fikusnym XC do bikeparku, to sie nie nadaje,. Oczywiscie da sie zjechac ale przyjemnosc na hardailu z widelcem 100mm to raczej żadna.
Parafrazując znaną piosenke NK "Zdrajca metalu": ... Jakiś czas temu to zauważyłem Obcisłe koszulki na luźne zmieniłeś A miałem cię kiedyś za swojego brata Jeździliśmy razem na ultra i cofee rajdach ... ... Myślałem, że gravel kochasz nad życie Czuję się jak F16 zdradzony o świcie Rytm szutru już w twoim sercu nie stuka Usuwam cię ze znajomych z fejsbuka ...
Nie odkleiło a dokleiło Ci xd dla mnie Mtb sprawia wiele radochy sam ostatnio kupiłem Trailowego Hardtaila z mykiem, amorkiem 140mm i oponami 2,6' co daje mi mega frajde xdd
Zycie jest za krotkie zeby jezdzic tylko na jednym typie roweru. Wyznaje zasade N+1 a ilosc roznorodnych miejsc jest tak duza ze dla kazdego znajdzie sie stisowne zastosowanie
Podjarany dobrą cena kupiłeś rower który, do tego co chcesz na nim jeździć, jest niewiele lepszy niż twoje gravele. Jeśli chodzi o geo ten ghost to jest gravel z prostą kierą. Kupiłbyś pierwszego z brzegu ścieżkowca o współczesnej geo, alu w najtańszej specyfikacji, na normalnych oponach, a nie racingowych szmatkach i wadze 15kg i byłbyś w szoku jak to jeździ z górki w porównaniu z twoim xc. Lepiej go nie próbuj wcale albo spróbuj jak najszybciej póki ghost w miarę nowy i dasz radę opchnąć w rozsądnych pieniądzach...
Koncepcja z nowym rowerem - słuszna. Jednak nie za bardzo rozumiem po rower xc, jak mówisz że chcesz pojeździć na singlach i trochę poskakać. Moim zdaniem to tego bardziej nadaje sie mtb trail z pełnym zawieszeniem lub hardtail z skokiem co najmniej 130mm. Rozumiem, że okazja była ale czy rower spełni Twój cel to zobaczymy
Miałem tego samego Ghosta kupić. Promkla z 21 tys na 7! Tylko pytanie, czy on kiedykolwiek tyle (21) kosztował :D Jeżdziłem na gravelu i go sprzedałem. Zbyt dużo kompromisów w jeździe na asfalcie oraz w terenie. Kupiłem szosę i lata na niej jeżdżę. W tamtym sezonie odkupiłem od kolegi MTB w okazjonalnej cenie (Rockrider na początek, czy łapnę bakcyla). No i mega MTB mnie wkręciło. Co prawda nie śmigam po górach (na razie), tylko lasy, pola i ogólnie teren, ale zupełnie inna forma jazdy na rowerze. Cisza, spokój, brak walki o życie w ruchu ulicznym. Dla mnie gravel ma sens w momencie, kiedy musisz mieć jeden rower. Jeśli możesz sobie pozwolić finansowo oraz masz miejsce, kup kilka rowerów. Każdy do czegoś, do czego powstał. Pójść na kompromis można, ale czy trzeba...?
@@Wyrzyk ale wygoogluj sobie, jest w jednym ze sklepów 21 tys przekreślone na 8 😜 Za 21k nie kupiłbym roweru, ale 8 juz bardziej przemawia. Choć pewnie są i lepsze okazje 😉
"gravel to beznadziejny rower" chłopie kocham cie 😂 10/10
😆
Dźwięk tego kaszlu jako cenzury to złoto xD
Podbijam. Od dawna ten sposób cenzury za każdym razem rozbawia mnie jak dobry kawał 😂😂😂 Nie zmieniaj. Jest git 😂😂
I do tego na koniec: na wszystko to dzisiaj 😉😂👍
MTB to jedyna słuszna droga. 👌👍👏😜
👏👏👏 Wyrzyk brawo, w końcu zaczniesz jeździć na prawdziwym rowerze!
super zakup!!! ja na MTB jeżdżę cały rok. Nie kusi mnie na razie prędkość a bardziej komfort spędzania czasu na rowerze. Po za tym wygląd MTB bardzo mi przypadł do gustu
uwielbiam patrzeć jak na tych fantastycznych gravelach trzęsie waszymi nadgarstkami. Czekam z nieciepliwością na pierwsze odcinki typu "najlepsza maść na artrozę nadgarstków" albo "ranking klinik chirurgicznych operujących artrozę". Pozdro!
Też tak mam. Do cięższego terenu i na zimę Rockrider XC, a na pozostałe trasy Esker. Dopiero taki zestaw jest dla mnie uniwersalny. Na większych kamieniach na grawelu to potrafi wybić kciuki, z kolei nie wyobrażam sobie dłuższych tras szosowych z przerywnikami szutrowymi na rowerze xc. Pozdrawiam
Super rower! Gratuluję zakupu! 👍😀
Ma to sens. Sam jeżdżę gravelem, ale zimą przesiadam się na MTB.
Wyrzyk nareszcie normalny rower :)
Przeczuwam za sezon "kupiłem Enduro" skoro pojawiła się zajawka na skakanie, ale to dobrze. Rowerowi zapaleńcy nawet się nie łudzą, że ilość posiadanych rowerów to zawsze jest n+1. Sam mam szosę, rower typu gruz "do sklepu", enduro, XC, a i tak co chwilę przeglądam internet w poszukiwaniu części na kolejny "projekt" 😂😂 z tego ciężko się wyleczyć. Gratuluję zakupu i czekam na enduro!
MTB this is it, MTB this is style, MTB this is life!!!👍💪🎯👌👌👌Dobry wybór i fajne kolorki ramy,ciekawe 🤔
Sam używam podobnego połączenia. Sezon letni, szosowa gravelka na oponach 36. Głównie trasy po międzywiejskich asfaltach ale jak zdarza się leśno, szutrowy skrót. To nie muszę sobie odmawiać przyjemności przejazdu takim fragmentem. A na sezon późno jesienno zimowy. Leśne MTB po okolicznych hopkach 5-26% Lub kilka różnorodnych, leśnych tras. Gdzie jeżdżę rundy. W lesie zimą fajniej, bo nie wieje. Cisza, spokój, przyjemna atmosfera :)
Ja to chciałem powiedzieć, że nie mam w tej sprawie kompletnie nic do powiedzenia.
No i też dobrze 💪
Na wiosnę będzie full :)
hahaha nie no trochę za szybko. Nie mówię, że nigdy nie, ale na razie trzeba załapać trochę doświadczenia
@Wyrzyk będzie, będzie :) HT to niepotrzebna strata czasu i pieniędzy :) a i więcej takiego kontentu się przyda na Mazowszu, bo robi się on coraz bardziej popularny i modny co najważniejsze :) zobacz ile ma wyświetleń Endur ...
@@marcincichocki8121 mam fulla, stoi i się kurzy, pasuje zrobić serwis (też wada fulla, dużo obszerniejszy serwis) i go pogonić ;) jazda takim fullem enduro sprowadza się do wycelowania w szlak, on już przejedzie po dosłownie wszystkim, a pod górę masa roweru i uczucie pedałowania w budyniu u mnie kompletnie zabija fun ze wspinaczek i dłuższych wypraw. Te same trasy obejmujące wspinaczkę i zjazd pokonywałem szybciej na HT, bo mimo że zjeżdżałem trochę wolniej, to wspinałem się dużo szybciej, a przy okazji musiałem przy zjeżdżaniu też trochę pokombinować, co też dawało jakiś fun. Jak już to taki lekki full XC, góra 120mm skoku, cokolwiek bardziej ekstremalnego to się nadaje imo tylko i wyłącznie do jeżdżenia po bike parkach, najlepiej z wyciągiem, bo jak się potrafi dobrze dobierać linię i balansować na rowerze to takiego zawieszenia nie potrzeba do znacznej większości szlaków, a lekkość i responsywność HT przydaje się zawsze.
@@marcincichocki8121 tylko HT
Super rower! Gratulacje 🤙 Sam posiadam Gravela i MTB uważam, że jest to super połączenie.
Od 3 sezonów zimowy okres kręcę rowerem MTB I traktuje go jako opcja na zimę,trochę wolniej niż na gravelu,w lesie tak nie jest zimno,a wolę jednak aktywność na powietrzu niż trenażer, także będziesz zadowolony.
To co Mateusz, widzimy się w Świeradowie wiosną 🚲😎✌ Pozdro.
Toż to ma prostą kierownice! Świętokradztwo !!!!!
Za chwile zdasz sobie sprawę jaki błąd popełniłes kupując ht a nie fula. Bo królem rowerów w lesie jest tylko full😂
Brawo! Bardzo dobra decyzja👍
poczekaj, pojeździsz i dojrzejesz do tego że do jazdy gravelowej i tak najlepszy jest mtb, bo w każdej chwili możesz zjechać w krzaczory a nie tylko szukanie jakiś szutrów premium...
no zobaczymy. Ja tam lubię się trochę gravelkiem pomęczyć 😆
Ja pojeździłem i nie stwierdziłem tak. Co w związku z tym?
Ja sobie zadałem jedno proste pytanie. Skoro można przejechać gravelem W1200 bez najmniejszych problemów to po co mi amortyzatory? Generuje Garminem długie trasy i nigdy nie miałem żadnych problemów żeby gdzieś przejechać. Jak ktoś lubi jeździsz po krzakach to niech jeździ po krzakach. Na co dzień ludzie nie jeżdżą po krzakach. Ludzie też jeżdżą triale, ale nie wmawiasz nikomu, że rower bez siodełka jest spoko. Ktoś ci może napisać, że tylko rower skok 160/160 jest uniwersalny, bo na twoim 120 skoku to może najwyżej z krawężnika zjechać. Na długie trasy w szybkim tempie doświadczeni zawodnicy wybierają gravle, a nie MTB i dlatego ja biorę z nich przykład. Biorę przykład z lepszych od siebie.
@@wybieram_rower ohohoho ile w tym filozofii, ile patosu, ile buty. Problem w tym, że wszystko zależy od tego gdzie i jak chcesz jeździć. Jeśli chcesz jeździć po asfaltach i szutrach to pewnie. Tylko gravel. A jeśli chcesz od czasu do czasu wjechać sobie na śnieżnik, albo pośmigać po singlach, albo po beskidzkich szlakach no to powowodzenia na tym gravelu. Taki rower jak tu na filmie udźwignie wszystko, od asfaltu, szutru po małe dropy i zjazd z chryszczatej. A jak masz jeszcze ze 2 pary różnych kół/opon.... Problem jest taki, że nie każdy lubi zapier%^&ć i się ścigać - niektórzy jeżdżą dla przyjemności, dla odpoczynku ducha nawet, a niektórzy dla krajobrazów. Ja nie biorę przykładu z nikogo. Po prostu wiem co sprawia mi przyjemność. I tak, też robie długie trasy, ale czasami lubie sobie zjechać niespodziewanie "w krzaki" i dobrze mi z tym. Poluzuj trochę gumkę w lajkrze koleś.
@@TheMajsterb Post 1: "do jazdy gravelowej i tak najlepszy jest mtb" Post 2: "Jeżeli chcesz jeździć po asfaltach i szutrach to pewnie. Tylko gravel" Ach to rozdwojenie jaźni. Jak przedyskutujesz temat ze swoim alter ego to daj znać.
Wreszcie jedziesz rowerem a nie gavelem😜
Miałem kiedyś szosę. To były mroczne czasy. Ale ujrzałem światełko w tunelu(na szczęście nie był to pociąg) i kupiłem MTB. A tak w ogóle to mam na zbyciu pełnoletniego (18 lat) Unibike expedition😊
Najważniejsze żeby Tobie się podobało. Ja mam i szosę i gravela i MTB, bo każdy rower ma coś w sobie i jeżdżę po różnych trasach. Pozdrowery.
Dobrej zabawy z nowym sprzecikiem ;)
Ja tam jestem w teamie "gravel to beznadziejny rower" xd Patrząc jak jeździsz, skaczesz, lądujesz i glebisz, mam jedną małą radę: ucz się dociążać przednie koło (dynamicznie). Ostrzegam, że będą przy tym kolejne gleby, ale skoro teraz wreszcie masz porządną kierownicę (na której możesz oprzeć swoją wagę zachowując kontrolę) to żal nie skorzystać :D
Połączenie idealne, sam mysle o takim. Kupil bym Gravela. MTB daje dużo frajdy.
Gratuluję 👍, niech cieszy 😉
Jak kupisz hulajnogę do lasu to wtedy zacznę się martwić .... póki co chyba nie ma czym 😉 Dobrej zabawy!
Mam szosę i MTB ... ale sza... 🤫
czekałem na ten dzień , serio , pozdro.
Mam gravela jako podstawowy rower na którym większość ultra przejechałem, ale mam i aluminiowego Rockridera, który się świetnie sprawdził na Wiśle. Tylko szkoda mi tego drugiego, bo okolicę mam płaską jak stół, ostatnio rzadko jeżdżę z nim na południe, w zimę czasem się nim przejadę do roboty, ale przeważnie oba rowery idą w odstawkę. I tak się zastanawiam, czy go nie sprzedać, skoro rzadko kiedy go używam. Nawet do serwisu mi się nie chce go prowadzić, a by wypadało.
Ja używam szose, mtb i gravela sobie niedawno dokupiłem 😉
MTB na zimę jest super.Mam MTB a niedawno kupiłem sobie gravela uczę się jeździć na baranku .
Myślę, że też czeka Cię sporo fajnych chwil 💪
Fajny filmik i fajne poczucie humoru. U mnie żona niestety nie przetrawi drugiego roweru a pierwszym jest mtb xc właśnie. Jeżdżę w 95% po trasach idealnych pod grvel ale dla tych 5% urypania się na zjazdach w lesie kupiłem jednak mtb. Na nowy rok planuję zmianę ale nadal mtb tylko coś na większym wypasie z dużo niższą wagą i do tego dorzucę cieńsze bardziej szosowo/szutrowe opony.
Gravel sravel xD 😂Ale w tym momencie mnie zaimponowałeś Wąski 👌 Pierwszy wolny termin dzwonię i chcę chociaż wymacać ❤️
No i fajnie. Trzeba próbować każdej opcji, a nie się ograniczać. Powodzenia w upalaniu. Elo
No , wreszcie, ja też mam gravela ridley kanzo fast i obiecałem sobie że to już będzie mój ostatni rower do wszystkiego, a na szczęście tak jak Ty nie wytrzymałem i kupiłem też ghost lector essential do zabawny w lesie i nie żałuję, więc nie przejmuj się bo takich wariatów jest więc, pozdrawiam Wojtek 😉🚴♂️
No trzeba przynać, że cena katalogowa jest trochę z kosmosu 😆
Ja mam. MTB po gorach, a gravel na dalekie wyprawy po plaskim :)
MTB XC HARDTAIL to ponadczasowe maszyny 🦵
Kup trekinga z kierownicą "jaskółka" odstawiłem szosę i MTB w tym sezonie i przejeżdżałem cały sezon na romecie vintage..jednorzędowy napęd, tyłu 6biegow turniej...i jest bajka. A jak szybko to jedzie. Polecam spróbować
Na pewno ma to też swój klimacik 💪
@Wyrzyk gravel, MTB,szosa...nie dają takiej frajdy. Jest wygodnie,szybko, wyglądasz jak bezdomny i uśmiech nie znika ani na chwilę. Spróbuj. Zobaczysz ile frajdy daje 17kg roweru za grosze. Do tego możesz pojechać na zakupy. 25kg na bagażnik i nawet nie czujesz 😉
Ja hardtailem haratam po lesie, a gravela mam na dalsze wyjazdy. Dla mnie posiadanie tych dwóch rowerów jest idealne
Słuszne podejście :) Gratki wyboru. Sam w zeszłym roku kupiłem "tylkowóz" na krótkie wycieczki > 50km, a w tym roku... MTB do głupot ;) (łokieć nadal mi dokucza po dzwonie) Reasumując - niech Ci dobrze służy!
kurcze czemu większość polecajek mtb ma gdzieś w środku wplecione złamane lub bolące kończyny 😆
Super ,tylko dla mnie gravel na zimę a mtb na sezon letni.
I długie dystanse tylko mtb i u mnie to się sprawdza.
No ladna przecena na stronie widze :)
No na cenę katalogową to nie ma co patrzeć bo jest trochę z czapy
3:11 Nie robią? Mercedes-AMG GT 4-Door Coupe 63 S E Performance 4MATIC+ 😆
hahaha, ale to się nie zdarza za często 😆
A jak odczucia z tylnego trójka ? Ponoć ma być soft. Byłem bliski zakupu tego roweru ale Żona po pukała się w głowę i wysłałem smsa ,że nie biore😂
Powiem szczerze, że chyba nie mam aż takiego doświadczenia by móc się kompetentnie wypowiedzieć. To mój pierwszy poważny MTB a w porównaniu do gravela no to już sam amor powóduje, że jest soft 😆
@@Wyrzyk No tak. Rozumiem 🙂
Całe życie jeździłem mtb, od kwietnia mam gravela i mtb się kurzy. Ale zimą trzeba to zmienić bo w Internecie mówią, że trzeba to zmienić, więc napewno taka zmiana będzie dobra, i nie ma co myśleć tylko trzeba to zmienić👋
Brawo 👍
Ja odwrotnie: MTBem po singlach głównie w sezonie suchym (kwiecień - październik), gravelem jeżdżę więcej w pozostałych miesiącach, żeby nie wyjść z formy.
Słusznie zrobił. Na zimę śnieg i błoto mtb jest najlepszy no i w lesie tak nie wieje. Oczywiście też tak robię. Byle do wiosny!
Już Ci wspominałem na lajwie, też kupiłem tego Ghosta, ale w niższym specu. Robiłem przymiarkę do Twojego, ale tańszy po pierwsze ma napęd Srama, który od zawsze bardziej preferuję i amor Rockshoxa, a po drugie przy okazji jest według mnie ładniejszy, bo ma szary perłowy kolor. Zresztą która wersja by to nie była ten charakterystyczny kształt ramy od razu mnie kupił, jeden z najładniejszych hardtaili z jakim się spotkałem. Do tego genialnie ten rower jeździ, bo niby jest pozycjonowany jako XC, ale ta jego progresywna geometria powoduje, że jest mega stabilny i można nieźle poszaleć na singlach. Kto to widział, żeby górna rura w rozmiarze m miała aż 652mm długości, a baza kół jest jak w moim enduro Dartmoorze Blackbird. Ja tylko od razu wymieniłem kierownicę, na taką z lekkim wzniosem, bo ta fabryczna gdyby chociaż była prosta, a ona schodzi w dół, dziwnie się z nią jeździło.
Czy Mka na wzrost 175 będzie w sam raz?
Z tą przesiadką najpierw na gravela, a teraz na lekkie mtb to jest jak z wyprowadzką z miasta na wieś.
Najpierw jarasz się tym, że jesteś z daleka od miasta, ludzi i ogólnie od cywilizacji, po pewnym czasie stwierdzasz że przydałby Ci się dobry internet, przydałaby się dobra telewizja, myślisz, kiedy w tej gminie wreszcie naprawią tą drogę, ooo a tutaj już asfalt kładą, fajnie nie będzie tego błota na wiosnę, ooo a tu niedaleko biedronkę stawiają, fajnie... i tak właśnie człowiek pragnie resetu, a potem jednak stwierdza że przydoby się poprawić sobie komfort.
Hardtail + gravel. W zależności od terenu, jeśli więcej szutrów to gravel, jeśli więcej zarośniętymi drogami i na przełaj lasem, gdzie nie widać co się kryje w trawie, to mtb.
Cześć, super rower. Mam prawie taki sam. Dawaj na single do Myśla 😃
Na pewno regularnie będę się pojawiał 💪
Witaj po jasnej stronie mocy. MTB xc to preludium do .. oświecenia.
12.04.2025 Koronowo MTB Maraton. Nie ma za co ;)
Mam gravela, fulla i crossa. Wszystkie na chodzie, ale jednak najwięcej ten pierwszy. Dla mnie mtb to fajne uzupełnienie gravela.
Wiadomo że mtb trzeba mieć 🤷♂️ u mnie historia zaczęła się od mtb po czym kupiłem niedawno gravela, ale świetnie się dopełniają te sprzęty
Lekka😅 Ładna co najwyżej i tania
Pierwszy krok do zostania Downhillowcem za tobą 😂
😆
3 miasto ma zajebiste trasy potwierdzam 💪
Mam gravela i mtb ht xc, ale to budzetowe, ciezkie, aluminiowe maszyny. Starczaja bo musza w zgodzie z budzetem i unikam zawodow, tylko spokojna rekreacja. Ciezki ten twoj mtb, dosyc ciezki jak na karbon, cene katologowa jaka zgaduje ciemno, ale rama bardzo ladna :) Tyle ze na singlach chyba ubywa wszelkich mtb ht, raczej fulle i to tez nie xc z amorami 100mm. Cale zycie jezdzilem na mtb xc i to ht przez duze HT, czyli bez amora takze przedniego, kola 26 cali, hamulce szczekowe, jak nimi k mac telepalo, bardziej niz gravelem na oponie 37mm na detce, ale mimo to w terenie na zjazdach byly dzielniejsze od wspolczesnych drogich graveli przez ten przeklety ich baranek i geometrie szosowo-przelajowa. Teraz mozesz szalec i na zjazdach, mtb wybacza duzo, duzo wiecej na stromych zjazdach z dobrymi , dobranymi oponami w terenie, chyba ze ktos jest powaznym przelajowcem, wtedy bedzie lepszy na Ukrainie stalowej od sieroty na wypasionym mtb na sniegu, blocie w zjazdach, bo zadecyduje technika jazdy. Moglbym nie kupic gravela, a mtb kolejnego i tez bylbym zadowolony, gravela kupilem glownie dlatego tylko zeby nie kupowac szosy, czyli trudny kompromis, chcialem szose na teren i kiepskie drogi. Do mtb ma dozywotnie przekonanie, ale jaki bedzie moj nastepny mtb? Nie wiem. Moze elektryk...
Jak lubisz wycieczki, to gravela się nie pozbędziesz.
Geometria w większości XC nie sprzyja raczej dłuższej jeździe w jednej pozycji.
Za to w ciekawszym terenie jest idealna do dobrej zabawy.
Gratuluje nowej zabawki. Wygląd to kwestia gustu ;)
Ja bym tylko dropa zmienił na sztyce z karbonu. Chyba, że masz gdzie używać.
Sam jeżdżę po lesie na MTB, ale planuje zakup szosy. Myślałem o gravelu, jednak nie mam czasu na dłuższe wyprawy.
Single na XC uzależniają :) no i można w szersze ciuchy się ubrać, a nie w folię stretch.
Tak to prawda. Gravelek idealny na dalsze trasy a to bardzo lubię także jeszcze nigdzie się nie wybiera 😄
Deore lepsze niż Shimano?
Przecież Deore to Shimano xd
No ba jasne ale nie lepsze od turneya
@@cezaro2336 no jednak lepsze xd
We Fordonie i Ostromecko też są górki ;)
Hardtail to jest jedyny słuszny wybór do haratania po lesie, wiem to z własnego doświadczenia. Gravelem przyjemniej się jeździ w łagodniejszym terenie co praktykuję. Więc gratuluję słusznego wyboru
Też tak myślałem... dopóki nie kupiłem fula..
gravel i mtb to idealne połączenie :) jakbyś kupił lekkiego full-a byłoby jeszcze lepiej ;)
Jeżeli się nie zabiję no to w teorii jest jeszcze trochę czasu 😆
Worek cebuli i jest nowy rower :D
😆
The stick ( straight handlebar) make bike great again ))
Bardzo ładny - tylny trójkąt niespotykany.
Mam dwa gravele, jeden ma 150 skoku z tyłu i 160 z przodu, dodatkowo silnik ep8. Drugi 160 tył i 170 przód - bez silnika...
Dobra... to ile dałeś? :P
NArazie muszę się tym zadowolić. I tak to jest upgrade, do tej pory miałem widelec o skoku 0 mm 😆
Mam MTB i gravela i szosę. Według mnie każdy jest do czegoś innego.
O nieee! SREMTEBE… wymysł marketingowców. Ciekawe jak ta moda długo się utrzyma
haha 😆
W sumie to każdy rodzaj to wymysł marketingowców, bo nie wystarczy coś wymyślić, ale trzeba to jeszcze sprzedać. Pozdrowery.
Cóż, prawda jest taka, że MTB więcej wybacza. W cięższy teren wolę górala. Myślę, że tegorczny Mazowiecki Gravel 250km lepiej bym przejechał nim niż gravelem.
Nie wiem, czy miałeś doświadczenia z szosą, jeżeli nie to zamień jednego gravela na szosę i usłyszysz szum gum, a nie warkot 😉😂 Pozdrowery.
pojedyncze przejazdy. Kiedyś pewnie przyjdzie i czas na szosę choć na dłuższą metę asfalt mnie trochę nudzi
Parafrazując Jerzego Stuhra z Seksmisji- Wyrzyk, to pierwsza męska decyzja w Twoim życiu 😅
Druga parafrazując Sztura, zrobi wypadek po alko 😂
Jest w Centrum za 8 tyś. Przecena z 21000😂. Nie wiem skąd wyjsciowa cena ? Kosmos😮
No to jest cena katalogowa i rzeczywiście trochę z czapy xD
Panie gdzie z takim fikusnym XC do bikeparku, to sie nie nadaje,. Oczywiscie da sie zjechac ale przyjemnosc na hardailu z widelcem 100mm to raczej żadna.
Póki co musze się tym zadowolić. Do nie dawna był widelec o skoku 0 mm więc i tak jest upgrade 😆
U mnie dwa rowery. Szosa MTB 👍
U mnie cztery, dwie szosy, gravel i MTB i każdy ujeżdżany. Pozdrowery.
29 koła...krowa😮
A czy przypadkiem sam od siebie nie kupiłeś tego trenażera ?
hahahha to byłby dobry pomysł 😆A tak na serio no to i tak bym już nie miał kiedy na nim jeździć jak trzy rowery w domu 😆
Parafrazując znaną piosenke NK "Zdrajca metalu":
... Jakiś czas temu to zauważyłem
Obcisłe koszulki na luźne zmieniłeś
A miałem cię kiedyś za swojego brata
Jeździliśmy razem na ultra i cofee rajdach ...
... Myślałem, że gravel kochasz nad życie
Czuję się jak F16 zdradzony o świcie
Rytm szutru już w twoim sercu nie stuka
Usuwam cię ze znajomych z fejsbuka ...
😬🙈 Nie no będę jeździł jeszcze na gravelu 😆
Nie odkleiło a dokleiło Ci xd dla mnie Mtb sprawia wiele radochy sam ostatnio kupiłem Trailowego Hardtaila z mykiem, amorkiem 140mm i oponami 2,6' co daje mi mega frajde xdd
Daj znać jaki masz wzrost i jaki rozmiar ramy wybrałeś
Ja mam 173 cm i wziąłem Skę
Do Kwidzyna zapraszam. Około 30km singli-XCM Miłosna
O no proszę. Kolejna miejscówka w miarę blisko. Na pewno kiedyś odwiedzę 💪
@Wyrzyk 👍
Cała sytuacja to będzie jak rower trzeci żona zobaczy w chacie...;)
To może być jego ostatni film 😲🤣
@@przemekstachu9497 Albo ja albo rowery .... Co wybierzesz?
@@cezaro2336 a ile miałoby być tych rowerów? :)
@@cezaro2336 jeśli żona miałaby mi dawać takie ultimatum niczym z przedszkola to wybór byłby jeden.. ch z nią
@@sp3c69 jeden gość nazbierał ich aż 700
Skoro jesteś tutejszy to zapraszam na Singletrack Wisła w Grudziądzu. Niecałe 10km naprawdę dobrej zabawy na idealnie wyprofilowanej trasie.
Na pewno się kiedyś wybiorę. Okazuję się, że sporo mamy tego w okolicy 🫣
Ja tam mam terrę i almę i nie narzekam🙂 latem gravel zimą mtb
Zycie jest za krotkie zeby jezdzic tylko na jednym typie roweru. Wyznaje zasade N+1 a ilosc roznorodnych miejsc jest tak duza ze dla kazdego znajdzie sie stisowne zastosowanie
1:01 tylko Wyrzyk mógł zamontować nóżkę do MTB
hahaha 😆
Podjarany dobrą cena kupiłeś rower który, do tego co chcesz na nim jeździć, jest niewiele lepszy niż twoje gravele. Jeśli chodzi o geo ten ghost to jest gravel z prostą kierą. Kupiłbyś pierwszego z brzegu ścieżkowca o współczesnej geo, alu w najtańszej specyfikacji, na normalnych oponach, a nie racingowych szmatkach i wadze 15kg i byłbyś w szoku jak to jeździ z górki w porównaniu z twoim xc. Lepiej go nie próbuj wcale albo spróbuj jak najszybciej póki ghost w miarę nowy i dasz radę opchnąć w rozsądnych pieniądzach...
Koncepcja z nowym rowerem - słuszna. Jednak nie za bardzo rozumiem po rower xc, jak mówisz że chcesz pojeździć na singlach i trochę poskakać. Moim zdaniem to tego bardziej nadaje sie mtb trail z pełnym zawieszeniem lub hardtail z skokiem co najmniej 130mm. Rozumiem, że okazja była ale czy rower spełni Twój cel to zobaczymy
No, głównie cena była czynnikiem. Wiadomo full pewnie byłby lepszym rozwiązaniem, ale myślę, że też będzie upgrade względem gravela
Dawaj na czarną górę na downhill
Jest to jakiś cel na 2025 🫣
Miałem tego samego Ghosta kupić. Promkla z 21 tys na 7! Tylko pytanie, czy on kiedykolwiek tyle (21) kosztował :D
Jeżdziłem na gravelu i go sprzedałem. Zbyt dużo kompromisów w jeździe na asfalcie oraz w terenie.
Kupiłem szosę i lata na niej jeżdżę.
W tamtym sezonie odkupiłem od kolegi MTB w okazjonalnej cenie (Rockrider na początek, czy łapnę bakcyla).
No i mega MTB mnie wkręciło. Co prawda nie śmigam po górach (na razie), tylko lasy, pola i ogólnie teren, ale zupełnie inna forma jazdy na rowerze. Cisza, spokój, brak walki o życie w ruchu ulicznym.
Dla mnie gravel ma sens w momencie, kiedy musisz mieć jeden rower.
Jeśli możesz sobie pozwolić finansowo oraz masz miejsce, kup kilka rowerów. Każdy do czegoś, do czego powstał.
Pójść na kompromis można, ale czy trzeba...?
Można go było wyrwać grubo poniżej 5. Za taką cenę ciekawy rower.
Nie no ta cena 21k to trochę odklejka 😆
@@Wyrzyk ale wygoogluj sobie, jest w jednym ze sklepów 21 tys przekreślone na 8 😜
Za 21k nie kupiłbym roweru, ale 8 juz bardziej przemawia.
Choć pewnie są i lepsze okazje 😉
kolor dojebany😎
Mam gravela i mtb, koło Nakła są kwadraty gdzie dosłownie nie ma dróg, także mtb tam uzupełnia.
Czekają mnie własnie tamte rejony na kwadraty więc zobaczymy 🫣
Ja mam gravela i MTB i niestety z coraz większą wiedzą i obyciem z rowerem obydwa wymienił bym na inne marki i modele.
Mtb, gravel, skladak, na dzisaj w posiadaniu
1:44 Film został zgłoszony do UA-cam za szerzenie treści nienawistnych.
😆
Menskich nie było?
Ma sens
A należało wymienić tylko sztywniaka na amora i byłoby git.
świat zwariował! Wyrzyk przenosi sie na mtb a Wstał sprzed kompa czai sie na przejście z mtb na gravela!
hahahah. No to rzeczywiście ciekawe czasy 😆