Dużo zdrówka dla Ciebie i Wesołych Świąt! Pracuję z domu (3 razy w miesiącu jadę do biura), więc kompletnie w tym roku nie miałam motywacji, żeby dbać o włosy. Dałam sobie spokój z OMO, robię MMO, o olejowaniu nawet nie ma mowy. Nie cierpię myć włosów, to strata czasu dla mnie. Większość produktów do włosów szybciej się u mnie przeterminowuje, niż je wykorzystam, więc przestałam kupować. Jedyne, o co staram się dbać, to końcówki jako-tako (choć ze średnim rezultatem, też przez niedostateczne odżywianie i pewnie zbyt rzadkie mycie) i dbanie o kolor- nie cierpię odrostów. Ostatnio zaczęłam eksperymentować z odżywką koloryzującą na bazie henny marki Venita i efekt spodobał mi się bardziej, niż po farbie fryzjerskiej, którą stosowałam od jakichś 7-8 lat. Dawniej hennowałam włosy, ale zaprzestałam przez coraz więcej siwizny i zbyt szybkie wypłukiwanie się henny z siwych włosów. Może dam hennie drugą szansę? Trochę nie chce mi sie ponownie bawić z błotkiem na włosach, ale Venita to dobry kompromis. No zobaczę.
Szukam własnie nowych inspiracji w tematach odżywkowych- czy to proteinowych czy to emolientowych. Żużywam odżywki tak wolno, że po całej butelce potrzebuję zmiany zapachu. Zaraz planuję zmianę fryzury w ramach zabaw z wyglądem i zastanawiam się nad stylizatorami. Mam włosy falowane (bardziej jak Ada, za którą tęsknię na YT) i od kilku lat używam uparcie klasyka Cantu Styling Stay Glue Gel, mega hold. Stylizatory-kremy dają mi za małą trwałość, ale może spróbuję Good Looking. Pozdrawiam ciepło i życzę dobrego czasu dla Głowy ❤.
Hej może filmik nt wygładzania skrętu? Sama ostatnio coś tam próbowałam, ale nie bardzo wiem jak się za to zabrać i kończyło się puchem ala albert einstein XDD A jeśli chodzi o moje hity to z Twojego polecenia w tym roku anwen do krem do loków i ten drugi do fal, oba u mnie naprawdę dają radę i wcierka z anwen, ale faktycznie ta radość z nowości przerodziła się bardziej w trzymanie sie tego co się u mnie sprawdza dłuższy czas.
Super filmik! Na pewno parę polecajek wypróbuję od Ciebie :D Jeżeli chodzi o mnie to przez większość swojego życia ciągle prostowałam włosy, dzień w dzień, rzadko je splatałam, często chodziłam w rozpuszczonych i tyle. Świadomą pielęgnację zaczęłam dopiero chyba tak na poważnie z rok temu. A ciągle prostowałam swoje naturalne kręciołki, bo jakoś się ich wstydziłam, nie uważałam je za ładne, czułam się niepewnie w nich. Chyba w pewien sposób została mi ta jakaś wizja z czasów gimnazjalnych przez filmy/seriale/media, że zawsze to te popularne i ekstra laski mają proste i długie włosy, a te z kręconymi to są takie ciche myszki nerdy. No cóż, na szczęście od niedawna, bo od około 1,5 miesiąca przekonałam się w końcu, że ok, wydobywam skręt i wychodzę tak na ulicę. A to dzięki mojemu chłopakowi (też Kuba XD), bo miałam na początku tak, że wyszłam z tymi kręconymi z łazienki niepewna, a dostałam od niego szczerą taką pozytywną opinię, że mi pięknie w nich. Tutaj jest gigantyczna Twoja zasługa, bo zainspirowałaś mnie do zaakceptowania swoich kręciołków, widziałam jak można pięknie w takich lokach wyglądać i tez tak chciałam. A dzięki Twoim filmikom (obejrzałam oooj bardzo dużo ich) i treściom na IG te pierwsze wydobycie skrętu było tak "bezbolesne" i udane :D Także jestem mega wdzięczna za to co robisz i oby tak dalej, uwielbiam Cię oglądać ❤
Ja aktualnie wydobywam wciąż skret. Latem same się wyglądają... Jak za dużo serum dam. A nowości, och kuszą bardzo, ale też przytłaczają. Staram się nie robić ogromnych zapasów.
a ja to mam cos takiego ..na poczatku lubilam to wlosomaniactwo a teraz nie cierpie .. moze dlatego,ze za duzo juz tych produktow na rynku i wiekszosci sa naprawde dobre . Nie chce mi sie juz myslec i zastanawiac czego tak naprawde moje wlosy potrzebuja .. moze tez dlatego ze z biegiem czasu coraz bardziej cierpie na jego brak . Chce po prostu wyjsc z domu i cieszyc sie chwila. Ja to bym chciala tak ..wchodze do drogerii , skanuje swoje wlosy i dostaje info ,ze potrzebuje takich i takich produktow na mniej wiecej okreslony czas ..a po tym czasie moje wlosy beda potrzebowac czegos innego .. i marze tez o dostosowaniu objetosci produktow do tego okreslonego czasu , po to aby nie marnowac produktu,pieniedzy i zeby mi to nie zalegalo na polce i nie przeterminowalo sie bo po prostu opakowanie jest zbyt duze ,aby go zuzyc zanim sie znudzi ..lenistwo totalne ..😅😅😅😛😛😛😛
Dla mnie ulubieniec to Hair Food PineApple,masło shea do olejowania włosów z vivio,odżywka gliss kur Schwarzkopf czarna z silikonami i keratyna, maska z cien z Lidla z keratyna dla mnie to taki peh.Mi CB wysusza skórę głowy.Uzywam szampon only bio rypacz,szampon only bio do włosów przetłuszczających się,peeling radical, olejek Isana zielony,cerkogel 10 i farba do włosów Schwarzkopf gliss brąz 4.0
już wiem co dorzucę siostrze do prezentu! ❤ jeżeli chodzi o ogrom wypuszczanych produktów, to trzeba być czujnym żeby nie wpaść w szalone testowanie 😅 bo wszystkiego się i tak nie da 🙈
Sorki za pytanie nie na temat ale jest dosyć ważne Czy to prawda, że każdy z nas ma ,,zapisaną" genetycznie indywidualną długość włosów i nie ważne jak bardzo dbało by się o nie to i tak nie będą dłuższe?
Brzmi jak bzdura ale patrząc na moje włosy, które całe życie próbuje zapuścić to chyba w to uwierzę 🙄 Wytoczyłam najcięższe działa: kupiłam olaplex, suplement na włosy i wcierkę do skory głowy. Jak już to nie pomoże to chyba nic 🤷♀️
Nie korzystałam z żadnych tych produktów ale może sięgnę sobie po ten krem z Anwen. Może będę miała mniejsze strąki niż po żelu. Btw, wybierając produkty kierujesz się ocenami w Internecie czy tylko składem? Te szampony z beBio z tego co widziałam nie są zbyt lubiane
To jest Anwen nie Anven :) skoro jest tyle lepszych firm to podaj nazwy, bo jakoś te wszystkie "profesjonalne" są napchane zazwyczaj toną silikonów z dodatkiem alkoholu, a amerykańskie są tworzone bardziej pod amerykańskich obywateli, gdzie jest całkiem inny typ włosów niż nasze słowiańskie i NIC się mi nie sprawdziło, bo wszystko za ciężkie. Anwen to klasyka, pierwsze produkty PEH na rynku, dostosowane pod porowatość, wcześniej trudno było znaleźć odżywki czysto proteinowe czy emolientowe, a gliceryna królowała we wszystkim
Nie wydaje mi sie skoro inne osoby tez to zauwazyly i nie jest to napisane w zlej intencji . Pozdrawiam
10 місяців тому+1
@@kwiatek1337 jeśli bardzo potrzebujecie to rozwikłać, to wystarczy cofnąć się do starych filmów. usta były mniejsze i raczej ich nie malowałam, więc nie rzucało się to w oczy aż tak, ale od zawsze mówiłam w ten sposób.
Dużo zdrówka dla Ciebie i Wesołych Świąt!
Pracuję z domu (3 razy w miesiącu jadę do biura), więc kompletnie w tym roku nie miałam motywacji, żeby dbać o włosy. Dałam sobie spokój z OMO, robię MMO, o olejowaniu nawet nie ma mowy. Nie cierpię myć włosów, to strata czasu dla mnie. Większość produktów do włosów szybciej się u mnie przeterminowuje, niż je wykorzystam, więc przestałam kupować. Jedyne, o co staram się dbać, to końcówki jako-tako (choć ze średnim rezultatem, też przez niedostateczne odżywianie i pewnie zbyt rzadkie mycie) i dbanie o kolor- nie cierpię odrostów. Ostatnio zaczęłam eksperymentować z odżywką koloryzującą na bazie henny marki Venita i efekt spodobał mi się bardziej, niż po farbie fryzjerskiej, którą stosowałam od jakichś 7-8 lat. Dawniej hennowałam włosy, ale zaprzestałam przez coraz więcej siwizny i zbyt szybkie wypłukiwanie się henny z siwych włosów. Może dam hennie drugą szansę? Trochę nie chce mi sie ponownie bawić z błotkiem na włosach, ale Venita to dobry kompromis. No zobaczę.
Szukam własnie nowych inspiracji w tematach odżywkowych- czy to proteinowych czy to emolientowych. Żużywam odżywki tak wolno, że po całej butelce potrzebuję zmiany zapachu. Zaraz planuję zmianę fryzury w ramach zabaw z wyglądem i zastanawiam się nad stylizatorami. Mam włosy falowane (bardziej jak Ada, za którą tęsknię na YT) i od kilku lat używam uparcie klasyka Cantu Styling Stay Glue Gel, mega hold. Stylizatory-kremy dają mi za małą trwałość, ale może spróbuję Good Looking.
Pozdrawiam ciepło i życzę dobrego czasu dla Głowy ❤.
Hej może filmik nt wygładzania skrętu? Sama ostatnio coś tam próbowałam, ale nie bardzo wiem jak się za to zabrać i kończyło się puchem ala albert einstein XDD A jeśli chodzi o moje hity to z Twojego polecenia w tym roku anwen do krem do loków i ten drugi do fal, oba u mnie naprawdę dają radę i wcierka z anwen, ale faktycznie ta radość z nowości przerodziła się bardziej w trzymanie sie tego co się u mnie sprawdza dłuższy czas.
Super filmik! Na pewno parę polecajek wypróbuję od Ciebie :D
Jeżeli chodzi o mnie to przez większość swojego życia ciągle prostowałam włosy, dzień w dzień, rzadko je splatałam, często chodziłam w rozpuszczonych i tyle. Świadomą pielęgnację zaczęłam dopiero chyba tak na poważnie z rok temu. A ciągle prostowałam swoje naturalne kręciołki, bo jakoś się ich wstydziłam, nie uważałam je za ładne, czułam się niepewnie w nich. Chyba w pewien sposób została mi ta jakaś wizja z czasów gimnazjalnych przez filmy/seriale/media, że zawsze to te popularne i ekstra laski mają proste i długie włosy, a te z kręconymi to są takie ciche myszki nerdy. No cóż, na szczęście od niedawna, bo od około 1,5 miesiąca przekonałam się w końcu, że ok, wydobywam skręt i wychodzę tak na ulicę. A to dzięki mojemu chłopakowi (też Kuba XD), bo miałam na początku tak, że wyszłam z tymi kręconymi z łazienki niepewna, a dostałam od niego szczerą taką pozytywną opinię, że mi pięknie w nich. Tutaj jest gigantyczna Twoja zasługa, bo zainspirowałaś mnie do zaakceptowania swoich kręciołków, widziałam jak można pięknie w takich lokach wyglądać i tez tak chciałam. A dzięki Twoim filmikom (obejrzałam oooj bardzo dużo ich) i treściom na IG te pierwsze wydobycie skrętu było tak "bezbolesne" i udane :D
Także jestem mega wdzięczna za to co robisz i oby tak dalej, uwielbiam Cię oglądać ❤
W okolicach lata kupiłam z Twojego polecenia Oat Delicacy i to prawda, on jest taki oczyszczająco-łagodzący, kocham!!!
omg, oczami wyobraźni widzę Cię z nim, kiedy masz na sobie czekoladowe ubrania!!! perfect match
Ja aktualnie wydobywam wciąż skret. Latem same się wyglądają... Jak za dużo serum dam. A nowości, och kuszą bardzo, ale też przytłaczają. Staram się nie robić ogromnych zapasów.
Super podsumowanie ❤
a ja to mam cos takiego ..na poczatku lubilam to wlosomaniactwo a teraz nie cierpie .. moze dlatego,ze za duzo juz tych produktow na rynku i wiekszosci sa naprawde dobre . Nie chce mi sie juz myslec i zastanawiac czego tak naprawde moje wlosy potrzebuja .. moze tez dlatego ze z biegiem czasu coraz bardziej cierpie na jego brak . Chce po prostu wyjsc z domu i cieszyc sie chwila. Ja to bym chciala tak ..wchodze do drogerii , skanuje swoje wlosy i dostaje info ,ze potrzebuje takich i takich produktow na mniej wiecej okreslony czas ..a po tym czasie moje wlosy beda potrzebowac czegos innego .. i marze tez o dostosowaniu objetosci produktow do tego okreslonego czasu , po to aby nie marnowac produktu,pieniedzy i zeby mi to nie zalegalo na polce i nie przeterminowalo sie bo po prostu opakowanie jest zbyt duze ,aby go zuzyc zanim sie znudzi ..lenistwo totalne ..😅😅😅😛😛😛😛
haha, może takie skanery są jeszcze przed nami!
Dla mnie ulubieniec to Hair Food PineApple,masło shea do olejowania włosów z vivio,odżywka gliss kur Schwarzkopf czarna z silikonami i keratyna, maska z cien z Lidla z keratyna dla mnie to taki peh.Mi CB wysusza skórę głowy.Uzywam szampon only bio rypacz,szampon only bio do włosów przetłuszczających się,peeling radical, olejek Isana zielony,cerkogel 10 i farba do włosów Schwarzkopf gliss brąz 4.0
Hej, ja mam pytanie, jak używasz Olaplex 3, przed czy po myciu ?
Hej, czy do suszarki Philips Senseiq pasuje dyfuzor Gama?
już wiem co dorzucę siostrze do prezentu! ❤ jeżeli chodzi o ogrom wypuszczanych produktów, to trzeba być czujnym żeby nie wpaść w szalone testowanie 😅 bo wszystkiego się i tak nie da 🙈
Sorki za pytanie nie na temat ale jest dosyć ważne
Czy to prawda, że każdy z nas ma ,,zapisaną" genetycznie indywidualną długość włosów i nie ważne jak bardzo dbało by się o nie to i tak nie będą dłuższe?
Brzmi jak bzdura ale patrząc na moje włosy, które całe życie próbuje zapuścić to chyba w to uwierzę 🙄 Wytoczyłam najcięższe działa: kupiłam olaplex, suplement na włosy i wcierkę do skory głowy. Jak już to nie pomoże to chyba nic 🤷♀️
Czy używasz olejku na końcówki włosów po umyciu i w ciagu dnia?bo wydaje mi się że w jakieś filmie mówiłaś że tak
Hejka wytłumaczysz mi czy różni się maska od odżywki/czy jest nam ona potrzebna? Jak często powinniśmy jej używać? Co ona daje? I jak jej używać?
Moim hitem 2023 jest peeling Aromase ❤ uwielbiam ❤
Hejka, planujesz może nagrać recenzję hairmoji? ❤
póki co jestem w fazie testów, zobaczymy, co będzie dalej!
Nie korzystałam z żadnych tych produktów ale może sięgnę sobie po ten krem z Anwen. Może będę miała mniejsze strąki niż po żelu.
Btw, wybierając produkty kierujesz się ocenami w Internecie czy tylko składem? Te szampony z beBio z tego co widziałam nie są zbyt lubiane
Dziękuję
Ja mam proste włosy, ale lubię oglądać. ❤
❤❤❤
Co się dzieje z Adą?
Z kim?
Oo właśnie! Też o niej ostatnio myślałam, tęsknię za nią 😢❤
Kto to
💟❣
ten olejek elseve 🩷🔛🔝
this
Mam pytanie czy to jest opłacona promocja Anven ?jest
dużo lepszych firm polskich, amerykańskich, profesjonalnych w świetnym składzie do loków
absolutnie nie :) mówię szczerze, po co sięgałam najczęściej
To jest Anwen nie Anven :) skoro jest tyle lepszych firm to podaj nazwy, bo jakoś te wszystkie "profesjonalne" są napchane zazwyczaj toną silikonów z dodatkiem alkoholu, a amerykańskie są tworzone bardziej pod amerykańskich obywateli, gdzie jest całkiem inny typ włosów niż nasze słowiańskie i NIC się mi nie sprawdziło, bo wszystko za ciężkie. Anwen to klasyka, pierwsze produkty PEH na rynku, dostosowane pod porowatość, wcześniej trudno było znaleźć odżywki czysto proteinowe czy emolientowe, a gliceryna królowała we wszystkim
Co Ty masz z tymi ustami? Chyba krzywo masz je zrobione
o co dokładnie pytasz? :)
Usta po jednej stronie sa bardziej powiekszone a z drugiej mniej tak mi sie wydaje
@@kwiatek1337 to źle Ci się wydaje
Nie wydaje mi sie skoro inne osoby tez to zauwazyly i nie jest to napisane w zlej intencji . Pozdrawiam
@@kwiatek1337 jeśli bardzo potrzebujecie to rozwikłać, to wystarczy cofnąć się do starych filmów. usta były mniejsze i raczej ich nie malowałam, więc nie rzucało się to w oczy aż tak, ale od zawsze mówiłam w ten sposób.