Gdybym mógł mieć swoje życzenie odnośnie jakiejś dekonstrukcji, to bardzo chętnie przyjrzałbym się rozbiorowi jakiegoś utworu ABBY z późniejszych płyt, gdzie Benny Anderson namiętnie korzystał z możliwości potwora Yamahy GX1, jednocześnie spierając się instrumentami akustycznymi. A jeszcze inspirując się technikami nagraniowymi naśladującymi ścianę dźwięku na podobieństwo Spectora. ta technika wytwarzania dźwięku wydaje mi się niepodrabialna i bardzo intrygująca.
Jako fan geniuszu Michaela, gdy słyszę gdy u nas nazywa się artystami i gwiazdami osoby typu - Doda, Cleo, Górniak itd, to po prostu popłakać ze śmiechu się można.
To nie jest do końca tak, jak piszesz. Przykładowo nie można porównać dzieł Jana Matejki z malunkami Nikifora Krynickiego, a przecież obu nazywa się artystami. Choć sam Nikifor nawet o sobie tak nie myślał. Analogicznie pojemna jest muzyka, a pewnie nawet bardziej. Dlatego nie porównuje się geniuszu Mozarta z Jacksonem i bynajmniej nie dlatego, że tworzyli inny rodzaj muzyki w różnych epokach. Po prostu to nie ma sensu. Ponadto trzeba dać ludziom wolność w tym wypadku wolność muzyczną. Jeśli słuchają wspomnianą Górniak, czy inną Sanah, to dobrze, że w ogóle czegoś słuchają. I tu wracam do mojego przykładu malarskiego. Tam istnieje pojęcie prymitywizmu, który jest gatunkiem "sztuki naiwnej", gdzie obrazy tworzone są przez "artystów nieprofesjonalnych". Czyż nie odnosi się to per analogia do innych dyscyplin Sztuki w ogóle? Nawet tą Sanah można byłoby wyznaczyć jako wybitną artystkę przy wiejskim zespole diskopolowym, bo nie chcę wskazywać na Zenka. 😉 A aktorzy? Na przykład bracia Mroczek? Z kim ich porównamy? To w ogóle nie ma sensu, bo prymitywizm szerzy się wśród mas. Ma się dobrze, są na niego odbiorcy. Jest promowany i robi się na tym pieniądze. Mało tego. Będzie tylko gorzej.
Nie będę monotematyczny. Oczywiście super robota. Teraz anegdota związana z tym utworem. W 2006 roku pracowałem w pizzerii/knajpie. Miałem takiego kolegę Piotra zapaleńca death metalu, dzieliliśmy muzycznie dwa różne światy. Ale, obaj kochaliśmy Jacksona. Piotr przyniósł kasetę best of z 10 hitami i puszczaliśmy sobie na lipnym magnetofonie. Muzykę do obierania cebuli! Oczywiście wykonując z nożem i cebulą w ręku różne figury taneczne z teledysków Michaela. Ja po latach zbliżyłem się do alternatywnego metalu i bardzo cenię metal w ogóle. A Michael Jackson i Quincy, to legendarny duet. Niemniej jednak obieranie cebuli od 17 lat kojarzy mi się z Jacksonem. Pozdrawiam.
Tego można słuchać bez końca. Zarówno Beat It, jak i tego całego odcinka. Fajnie pokazany warsztat Michaela i jego zespół zaangażowany do tej płyty. Pięknie od@$bane jak mawia młodzież
Ahh solówka Eddiego była cudna, szkoda że nie było dorzuconych więcej ciekawostek na jej temat. Najlepszy gitarzysta wszechczasów, chciałbym się nauczyć chociaż jednej jego solówki. Może w następnej rekonstrukcji jakiś utwór właśnie Van Halena?
Fantastyczny kanał. Dziękuję za świetną robotę. Trafiłem przypadkiem, bo szukałem Tomasza Wróblewskiego z Warsaw Enterprise institute, a tu taka niespodzianka 😁
8:24 identyczny dźwięk jest wyraźnie słyszalny w pierwszej minucie utworu "Kiev mission" zespołu Tangerine Dream specjalizującego się w muzyce elektronicznej. Żeby było śmieszniej - utwór ten pochodzi dokładnie z tego samego okresu co "Beat it". Od dziecka słyszałem bliźniacze podobieństwo w obu przypadkach.
Już teraz wiem, dlaczego ten album brzmi tak dobrze, nawet z mojej winylowej, bułgarskiej kopii tej płyty ;) Świetny jest ten kanał i to, jak skrupulatnie i przejrzyście objaśnia tajniki powstawania tych znakomitych nagrań.
Wyśmienita dekonstrukcja jest Pan Mistrzem przez duże M. Może w przyszłości Frankie Frankie Goes to Hollywood Relax? Trevor Horn sporo tam namieszał.Dziękuję za tak wspaniały kanał.Pozdrawiam serdecznie!
Trevor Horn ma generalnie za pasem sporo materiału i pracy producenckiej, która by tutaj pasowała. Czasem sam sobie też lubi porozbierać swoje dzieła na czynniki pierwsze, dodając przy tym kilka ciekawych szczegółów z pierwszej ręki: ua-cam.com/video/X3Za2xF3wAc/v-deo.html
Super! Świetny materiał! Super decyzja z opublikowaniem oraz gratuluję bardzo dobrze wykonanej pracy z materiałem. Oby więcej takich wisienek w świecie!
9:24 Trochę odnoszę wrażenie, że Michael jedynie zwiększył pitch sampla o jakieś 100%, może więcej, przez co przestało grać mocno a bardziej cienko. Ale to tylko moje wrażenia, może niecelne :) 22:25 - efekt dość prosty do uzyskania, np. w Sylenth 1 przez automatyzację z 0% do ok. 50% "portamento", ale zawsze szanuję nieszablonowe pomysły :) Tutaj dobrze słychać jak właściwa panorama dźwięków pwooduje, że wszystko gra klarownie i dźwieki się nie nachodzą :) Świetny materiał!
Świetna robota, jak zawsze. Mam dwie propozycje: - Human League - Don't You Want Me - Madonna - Into The Groove Proszę o pozytywne rozpatrzenie mojego wniosku ;)
Chciałbym zaproponować odcinek o remasteringu. Ciągle spotykamy się ze starym albumami na streamingu a czasem też na nośnikach fizycznych, które oznaczone są REMASTERED. Co to właściwie oznacza? Czy wszystkie kopie były tak stare że straciły na jakości, czy może nie spełniały dzisiejszysz standardów? Przecież większość z nich została zapisana cyfrowo- czyli teoretycznie niezniszczlnie. Czy może to tylko chwyt marketingowy? I czy spece od masteringu na prawdę wzięli się do roboty i odkurzyli taśmy-matki czy tylko przepuścili gotowe utwory przez jakiś sprytny software? Myślę że byłby to ciekawy odcinek, co sądzicie? I co Pan Tomasz na to?
Jak zwykle świetny materiał. Czy byłby Pan w stanie rozłożyć jakiś współczesny "Hit" z powiedzmy ostatnich 5 lat i opowiedzieć jak teraz jest robiona muzyka? Czy nadal jest kładziony nacisk na tak wiele detali, które często nie są od razu słyszane jak np. w Beat it?
Dzisiaj nacisk na produkcję jest o niebo większy, ale pojawia się problem z identyfikacją dźwięków wyjściowych. Nigdy nie będzie wiadomo, czy to próbka, czy wykreowana na bazie głębokiej edycji struktura. Generalnie jednak współczesna muzyka (pop i pochodne) jest głównie produkowana i tylko częściowo nagrywana.
Ładnie Pan gitary tu zrobił! :) Całość ogólnie SZACUN!!!!! Pan profesor i takie rzeczy??? Nonono... 😮😆 A może ktoś chciałby zdobyć tanio cały Guitar Rig 6 Pro? Mam na zbyciu. ;)
Piękna dekonstrukcja! Dzięki za to! A może coś z ZZ Top? Np." Rough Boy"? Tam też dużo ciekawego sprzętu (najprawdopodobniej) było, np Rockman od Thomas'a Scholz'a z Boston? ..ale pewnie wiem że gdzieś coś dzwoni, ale nie wiem dokładnie w którym kościele 😑
Bardzo fajnie zrealizowany film , przedstawiający pracę realizatora nagrań od kuchni . Ja amatorsko tworzę muzykę spacesynth , i italo disco , i w związku z tym mam pytanie - czy dokonałby pan dekonstrukcji utworu " Cosmo tron " Laser Dance , albo " Radio " Savage' a ? Bylbym bardzo zainteresowany takim filmem ...
zawsze mnie ciekawilo. jak np. na podstawie takiego utworu. opowiadasz o tym czy tamtym. ze gitara byla zrobiona z drzewa ananasowego. a stroje tego i tamtego. byly szyte z nici króla salomona. to tylko przenośnia co pisze. ale dla mnie to też abstrakcja z kąd bierzesz takie barwne informacje...
To głównie doświadczenie, znajomość tego, co było wówczas dostępne oraz archeologia - grzebanie w archiwach, oglądanie zdjęć, czytanie książek i wywiadów i tym podobne. Oferta sprzętowa nie była wtedy tak bogata jak teraz i w zasadzie z pamięci mogę wymienić wszystkie stosowane urządzenia studyjne. Poza tym to były moje młode lata, kiedy chłonąłem jak gąbka wszystko co było związane z muzyką i jej nagrywaniem. Już wtedy zastanawiałem się, jak oni to nagrali i szukałem odpowiedzi.
Jedyna słuszna płyta Jacksona. W kolejnych płytach jest "bida". Mógłbym stwierdzić, że Jacksonowi chyba strasznie przeszkadzała dobra muzyka i nie czół się jedyną gwiazdą 😀 Jednak to przeboje z płyty Triller na koncertach robiły furorę, gdy godnie Van Halena zastępowała Jenifer Beaten...
Panie Tomku jak miło się Pana słucha! Miód na moje uszy. Pana filmy są bardzo inspirujące i dużo można się dowiedzieć bez owijania w historię, których nie było. Miło, inspirująco i konstruktywnie. Szkoda, że tylu rzeczy nie wiedziałem kiedy nagrywałem swoją płytę, której dałem swoje całe serce.
Na wykładach zawsze była cisza oczywiście z naszej strony ;) a na przerwie kolejka z pytaniami ! Wspaniały człowiek umiejący przekazać wiedzę. Nie każdy to potrafi.
Świetny rozbiór na części pierwsze. W 1992 (miałem wtedy 12 lat) była organizowana mini lista przebojów w moim mieście gdzie wystartowałem w naśladowaniu MJ z tym utworem. Wygrałem kilku krotnie i stałem się sławnym gówniarzem w miasteczku. Wtedy dawali walkmany. Miałem nawet taką samą kurtkę jak w klipie pożyczoną od kolegi. Słucham do dzisiaj, ta kompozycja dźwięków jest niesamowita. Proszę kiedyś rozłożyć dirty Diana.
Absolutnie genialny materiał. Świetne są te filmy! Panie Tomaszu, zakładam, że nad takim wideo pracuje kilka osób, więc gratuluję Panu i reszcie zespołu!
Niech Pan zrobi serię opowiadając tylko o historii powstawania utworów bo to coś fantastycznego, dekonstrukcja jest też niesamowita ale już chyba dla speców a takie fakty i szczegóły z historii muzyki są genialne w Pana wykonaniu, bez dekonstrukcji, mniej pracy, więcej odcinków, nic innego bym nie robił tylko o tym słuchał
Co za ogromna wiedza, jaki profesjonalizm podziwiam Pana. Słuchając Pana widzę bardzo jaskrawo jaki ze mnie dyletant i ile o muzyce i dźwiękach jest wiedzy o której nie miałem i nie mam pojęcia, czy ja wogóle mogę jej słuchac ? Pojmuje z tego co Pan opowiada może 10 procent ale mimo to słucham jak zaczarowany. Dziękuje.
Osobiście Błękitne nimfy uważam za bardziej klimatyczne. Chodząc do podstawówki miałem przyjemność poznać Pana Marka, który zaszczycił nas małym koncertem. Pamiętam, jak grał przerobioną z czterolini muzykę sakralną. Przyjechał razem z Ryszardem Pietruskim. Ten utwór przez te porozrzucane sample kojarzy mi się trochę z muzyką z Kleksa, ale to już inna muzyczna bajka.
Wnioski po obejrzeniu: mistrz Porcaro zmarł stanowczo za wcześnie, Lukather to absolutny gitarowy geniusz, solo Eddiego jest z innego świata, a MJ był genialnym wokalistą i kompozytorem, a wraz z QJ stworzyli oczywiście arcydzieło. Natomiast oglądanie Pana filmów to czysta przyjemność i, przy okazji, duuuużo nauki. Więcej dekonstrukcji!!! :)
pierwszy raz od początku istnienia platformy UA-cam coś mnie tak wciągnęło ,że dwójke trzymałem do końca w napięciu z rana , siedząc na fotelu jak zahipnotyzowany , patrząc jak ten Polak w białej koszuli rozkłada na atomy , jedną z najbardziej doskonałych produkcji , to tak , jakby mówił , a dzisiaj będziemy dekonstruować budowę 100 dolarówki i całkiem normalnie , gra wszystkie partie , nic sobie z tego nie robiąc , przy czym opowiada tak ciekawe historie o których nikt nigdy nie słyszał .
Cały czas lecimy po zachodnich utworach, a znajdzie się coś z Polskiej sceny muzycznej? Czy nie mamy, aż tyle do zaoferowania by powstał 20 minutowy odcinek. Ta seria filmów pokazuje jak mało słyszymy na codzień w utworach i jak mało poświęcamy muzyce uwagi i jak bardzo wokal zasłania te wszystkie ciekawostki melodyczne.
@@_______._________nie zamierzam Pana wyciągać z "dziury pesymizmu i negacji"... podobno Homo Erectus był jedynym i naturalnym wynalazcą rytmicznego uderzenia wiec sugeruje po-buszować acz maczugę sugeruje bo ...
Jak komu mało Michaela, to proponuję kanał niejakiego Claudio Passavanti, włoskiego producenta muzycznego, osiadłego w Londynie, a na UA-cam znanego jako DR MIX. Swego czasu poświęcił on sporo wysiłku na dekonstrukcję przeboju Michaela Jacksona "Thriller". Wystarczy wrzucić na YT hasła "dr mix" i "thriller" 🖐️
p.s. moja wielka prosba do Pana,moze jakas dekonstrukcja Kombi i sekrety brzmien pana Slawka i tego wspanialego minikorga.zawsze sie nad tym zastanawiam jakie przerobki ma ten syntezator i ma takie specyficzne brzmienie.
Bożże. Jako inżynier z branży Telco, muzyk amator i Twój rówieśnik...po raz kolejny muszę pochylić się nad perfekcją Twoich dekonstrukcji. Nawet w swojej branży nie potrafiie dorównać... Wielki Szacun 🙂
Najbardziej zawsze podoba mi się ten rys historyczny na początku. Albo w sumie to nie. Najbardziej podoba mi się proces twórczy. Albo nie... najbardziej podoba mi się to, ze sam grasz i wiesz jakich narzędzi użyć. Albo nie, bo po namyśle wszystko mi się podoba najbardziej ;) W sumie to ciśnie mi się na usta "kiedyś to było" Było staranko, nagrywanko, robota na piechotę i mnóstwo fajnego analogowego sprzętu ( w sensie gitara elektryczna tamtych lat moim zdaniem też była "analogowa" no bo to nie syntezator). A sam Misio Dżekson... no mistrz bezdyskusyjnie. Szkoda, że tylko na scenie, bo życie i ludzie bardzo go skrzywdzili w sumie. Ogólnie - robota piękna, jak pan Tomasz zrobi dekonstrukcję, to.... ;)
Gdybym mógł mieć swoje życzenie odnośnie jakiejś dekonstrukcji, to bardzo chętnie przyjrzałbym się rozbiorowi jakiegoś utworu ABBY z późniejszych płyt, gdzie Benny Anderson namiętnie korzystał z możliwości potwora Yamahy GX1, jednocześnie spierając się instrumentami akustycznymi. A jeszcze inspirując się technikami nagraniowymi naśladującymi ścianę dźwięku na podobieństwo Spectora. ta technika wytwarzania dźwięku wydaje mi się niepodrabialna i bardzo intrygująca.
Jako fan geniuszu Michaela, gdy słyszę gdy u nas nazywa się artystami i gwiazdami osoby typu - Doda, Cleo, Górniak itd, to po prostu popłakać ze śmiechu się można.
dokładnie
Z tym że Górniak wymieniłbym na Sanah. Gorniak ma głos, dykcję itd., natomiast niejaka Sanah, to jakaś tragedia. Najpierw do logopedy!
teraz jeszcze do kompletu dochodzi Blanka haha
Its kana krejza
To nie jest do końca tak, jak piszesz. Przykładowo nie można porównać dzieł Jana Matejki z malunkami Nikifora Krynickiego, a przecież obu nazywa się artystami. Choć sam Nikifor nawet o sobie tak nie myślał.
Analogicznie pojemna jest muzyka, a pewnie nawet bardziej. Dlatego nie porównuje się geniuszu Mozarta z Jacksonem i bynajmniej nie dlatego, że tworzyli inny rodzaj muzyki w różnych epokach. Po prostu to nie ma sensu. Ponadto trzeba dać ludziom wolność w tym wypadku wolność muzyczną. Jeśli słuchają wspomnianą Górniak, czy inną Sanah, to dobrze, że w ogóle czegoś słuchają. I tu wracam do mojego przykładu malarskiego. Tam istnieje pojęcie prymitywizmu, który jest gatunkiem "sztuki naiwnej", gdzie obrazy tworzone są przez "artystów nieprofesjonalnych". Czyż nie odnosi się to per analogia do innych dyscyplin Sztuki w ogóle? Nawet tą Sanah można byłoby wyznaczyć jako wybitną artystkę przy wiejskim zespole diskopolowym, bo nie chcę wskazywać na Zenka. 😉
A aktorzy? Na przykład bracia Mroczek? Z kim ich porównamy?
To w ogóle nie ma sensu, bo prymitywizm szerzy się wśród mas. Ma się dobrze, są na niego odbiorcy. Jest promowany i robi się na tym pieniądze.
Mało tego. Będzie tylko gorzej.
Nie będę monotematyczny. Oczywiście super robota. Teraz anegdota związana z tym utworem. W 2006 roku pracowałem w pizzerii/knajpie. Miałem takiego kolegę Piotra zapaleńca death metalu, dzieliliśmy muzycznie dwa różne światy. Ale, obaj kochaliśmy Jacksona. Piotr przyniósł kasetę best of z 10 hitami i puszczaliśmy sobie na lipnym magnetofonie. Muzykę do obierania cebuli! Oczywiście wykonując z nożem i cebulą w ręku różne figury taneczne z teledysków Michaela. Ja po latach zbliżyłem się do alternatywnego metalu i bardzo cenię metal w ogóle. A Michael Jackson i Quincy, to legendarny duet. Niemniej jednak obieranie cebuli od 17 lat kojarzy mi się z Jacksonem. Pozdrawiam.
Tego można słuchać bez końca. Zarówno Beat It, jak i tego całego odcinka. Fajnie pokazany warsztat Michaela i jego zespół zaangażowany do tej płyty.
Pięknie od@$bane jak mawia młodzież
thanks a lot for deconstruction and hello form Ukraine :)
Matko ale Pan ma wiedzę. Dziękuję bardzo za audycję. Cieszę się że znalazłem Pana kanał.Pozdrawiam serdecznie
Wspaniały materiał. Ogląda się z zapartym tchem. Gratuluję erudycji oraz cierpliwości, Panie Profesorze.
Kawał, DUŻY KAWAŁ porządnej roboty!!! gratuluję i dziękuję :) Jak zwykle Pana materiały to soniczny Top Of The Top i nirvana dla uszu :)
Niewiarygodna praca, geniusz twórców tego hitu i wiedza pana Tomasza, czapki z głów, bardzo dziękuję!
Ahh solówka Eddiego była cudna, szkoda że nie było dorzuconych więcej ciekawostek na jej temat. Najlepszy gitarzysta wszechczasów, chciałbym się nauczyć chociaż jednej jego solówki. Może w następnej rekonstrukcji jakiś utwór właśnie Van Halena?
z tego co pamiętam to EVH nagrał to solo na jakimś małym combo, aniżeli na jego słynnym plexi
W końcu coś od Jacksona! Dziękujemy Tomku!
Nie wiedziałem że zwykła piosenka o bidecie może być tak zaawansowana
Generalnie sam bidet potrafi być skomplikowany i dla wielu niejednoznaczny :-)
Kocham Michaela ❤️ z ciekawych dźwięków- Smooth Criminal rozpoczyna się biciem serca Michaela
Długość filmu po włączeniu to data urodzin Michael'a. Niesamowite 🤩
Fantastyczny kanał. Dziękuję za świetną robotę. Trafiłem przypadkiem, bo szukałem Tomasza Wróblewskiego z Warsaw Enterprise institute, a tu taka niespodzianka 😁
8:24 identyczny dźwięk jest wyraźnie słyszalny w pierwszej minucie utworu "Kiev mission" zespołu Tangerine Dream specjalizującego się w muzyce elektronicznej. Żeby było śmieszniej - utwór ten pochodzi dokładnie z tego samego okresu co "Beat it". Od dziecka słyszałem bliźniacze podobieństwo w obu przypadkach.
W tym przypadku zapewne może to być PPG Wave System. Na tym nagraniu też jest podobna barwa:
ua-cam.com/video/8JpfHt8CiPk/v-deo.html
Już teraz wiem, dlaczego ten album brzmi tak dobrze, nawet z mojej winylowej, bułgarskiej kopii tej płyty ;) Świetny jest ten kanał i to, jak skrupulatnie i przejrzyście objaśnia tajniki powstawania tych znakomitych nagrań.
Jak zwykle rewelacja!
Na taki majstersztyk warto czekać całe życie.... Dziękuję
Pouczający materiał. Super przekaz.
Ma gość wiedzę i pojęcie o czym mówi.
dekonstrukcje to moja absolutnie nieskończenie najulubieńsza seria
Ogólnie cała ta seria dekonstrukcji mogłaby zostać puszczona na netflixie , bo oglądą się to bardzo przyjemnie :)
Racja!! Wyżej napisałem właśnie, że to jest, jak taka zajebista audycja tv z lat 80 prowadzona przez świetnego fachowca. Rzadkość wielka! :)
Wyśmienita dekonstrukcja jest Pan Mistrzem przez duże M. Może w przyszłości Frankie Frankie Goes to Hollywood Relax? Trevor Horn sporo tam namieszał.Dziękuję za tak wspaniały kanał.Pozdrawiam serdecznie!
Trevor Horn ma generalnie za pasem sporo materiału i pracy producenckiej, która by tutaj pasowała.
Czasem sam sobie też lubi porozbierać swoje dzieła na czynniki pierwsze, dodając przy tym kilka ciekawych szczegółów z pierwszej ręki:
ua-cam.com/video/X3Za2xF3wAc/v-deo.html
Ja proponuję żeby spróbować zrobić jeden kawałek z soundtracku "Zmiennicy" jak pamiętam tam został wykorzystany DX-7 lub TX-816 I JX-3P.
Łapa w górę i jedziemy. Świetny wybór piosenki na dziś 😀
Super dekonstrukcja! Panie Tomaszu a może rozłoży Pan na czynniki pierwsze utwory Jean Michela Jarra?😉
Super! Świetny materiał! Super decyzja z opublikowaniem oraz gratuluję bardzo dobrze wykonanej pracy z materiałem. Oby więcej takich wisienek w świecie!
komuentarz dla zasiegu i z sympatii )))
Fantastyczny materiał :) wielkie dzięki :)
Wow, świetny film! Jest Pan polskim Rickiem Beato:) Dużo się dowiedziałem, dziękuję!
Świetna robota, a forma "podania" jeszcze lepsza. Dziękuję
Mistrzostwo!!! 👍💪🏻👌
9:24 Trochę odnoszę wrażenie, że Michael jedynie zwiększył pitch sampla o jakieś 100%, może więcej, przez co przestało grać mocno a bardziej cienko. Ale to tylko moje wrażenia, może niecelne :) 22:25 - efekt dość prosty do uzyskania, np. w Sylenth 1 przez automatyzację z 0% do ok. 50% "portamento", ale zawsze szanuję nieszablonowe pomysły :) Tutaj dobrze słychać jak właściwa panorama dźwięków pwooduje, że wszystko gra klarownie i dźwieki się nie nachodzą :) Świetny materiał!
Świetna robota, jak zawsze.
Mam dwie propozycje:
- Human League - Don't You Want Me
- Madonna - Into The Groove
Proszę o pozytywne rozpatrzenie mojego wniosku ;)
Szok. Bez współczesnego sprzętu to była niezła jazda!!! Świetny materiał!
Chciałbym zaproponować odcinek o remasteringu. Ciągle spotykamy się ze starym albumami na streamingu a czasem też na nośnikach fizycznych, które oznaczone są REMASTERED. Co to właściwie oznacza? Czy wszystkie kopie były tak stare że straciły na jakości, czy może nie spełniały dzisiejszysz standardów? Przecież większość z nich została zapisana cyfrowo- czyli teoretycznie niezniszczlnie. Czy może to tylko chwyt marketingowy? I czy spece od masteringu na prawdę wzięli się do roboty i odkurzyli taśmy-matki czy tylko przepuścili gotowe utwory przez jakiś sprytny software? Myślę że byłby to ciekawy odcinek, co sądzicie? I co Pan Tomasz na to?
Nie wiem o czym mówisz ale fajnie się słucha 🙂
Mistrzostwo ❤❤❤ Bardzo wiernie odtworzone brzmienie tego kawałka !!!
Świetna seria. To może następnym razem Toto:)?
Koniecznie
Дзякуй! Файны канал.
Super Panie Tomaszu, jak zawsze wysoka jakość materiału. A i fajnie, że troszkę wyświetleń się nabiło
Michael stworzyl a 0db pieknie odtworzyl = mistrzostwo
Jak zwykle świetny materiał.
Czy byłby Pan w stanie rozłożyć jakiś współczesny "Hit" z powiedzmy ostatnich 5 lat i opowiedzieć jak teraz jest robiona muzyka? Czy nadal jest kładziony nacisk na tak wiele detali, które często nie są od razu słyszane jak np. w Beat it?
Dzisiaj nacisk na produkcję jest o niebo większy, ale pojawia się problem z identyfikacją dźwięków wyjściowych. Nigdy nie będzie wiadomo, czy to próbka, czy wykreowana na bazie głębokiej edycji struktura. Generalnie jednak współczesna muzyka (pop i pochodne) jest głównie produkowana i tylko częściowo nagrywana.
Jesteś mistrz, uwielbiam twoje opowieści poparte wiedzą i doświadczeniem
Jak zawsze świetny materiał!
Świetny film jak zawsze, szacun!
Wspaniale kibicuje - każdy odcinek mistrz
Jest ciekawie, jest merytorycznie. Rewelacyjny materiał, niesamowity kanał. Powodzenia!!!
Znakomite brzmienie Panie Tomaszu
Może następnym razem Electric Light Orchestra Here is the news?
Ten numer mnie tak rozwalił jak byłem mały, że szok!!!!!! Przepadłem jak wariat. Rok ok 81.. :) Genialny!!
Jak dobrze mieć przerwę w pracy w samo poludnie
Dziękuję😀
Dziękuję za super materiał 😎
Swietne!!!!!!!!!!!!!!!
Super filmik. Może teraz coś od Pink Floyd? To by było mega :D
W CMI V Arturii jest już gotowy preset do intra "Just Beat It" , ale rozumiem, że nie byłoby zabawy :)
Ładnie Pan gitary tu zrobił! :) Całość ogólnie SZACUN!!!!! Pan profesor i takie rzeczy??? Nonono... 😮😆
A może ktoś chciałby zdobyć tanio cały Guitar Rig 6 Pro? Mam na zbyciu. ;)
Bardzo proszę o dekonstrukcję Push It (Salt-N-Pepa ). Dekonstrukcja Bad Boy (Centerfold) też intrygująca mogłaby być!
Piękna dekonstrukcja! Dzięki za to!
A może coś z ZZ Top? Np." Rough Boy"? Tam też dużo ciekawego sprzętu (najprawdopodobniej) było, np Rockman od Thomas'a Scholz'a z Boston? ..ale pewnie wiem że gdzieś coś dzwoni, ale nie wiem dokładnie w którym kościele 😑
Również byłbym ciekaw dekonstrukcji piosenki " Rough Boy " 🎸🎛💥
Bardzo fajnie zrealizowany film , przedstawiający pracę realizatora nagrań od kuchni . Ja amatorsko tworzę muzykę spacesynth , i italo disco , i w związku z tym mam pytanie - czy dokonałby pan dekonstrukcji utworu " Cosmo tron " Laser Dance , albo " Radio " Savage' a ? Bylbym bardzo zainteresowany takim filmem ...
Panie Tomku, a może "Windowlicker" od Aphex Twin? Kolejny raz pozdrawiam z zaśnieżonego Wrocławia ❄️
Nie sądziłem że chłopy z Toto to takie giganty muzyki.
Robisz kosmos robotę
b. ciekawe!
zawsze mnie ciekawilo.
jak np. na podstawie takiego utworu. opowiadasz o tym czy tamtym. ze gitara byla zrobiona z drzewa ananasowego. a stroje tego i tamtego. byly szyte z nici króla salomona. to tylko przenośnia co pisze. ale dla mnie to też abstrakcja z kąd bierzesz takie barwne informacje...
To głównie doświadczenie, znajomość tego, co było wówczas dostępne oraz archeologia - grzebanie w archiwach, oglądanie zdjęć, czytanie książek i wywiadów i tym podobne. Oferta sprzętowa nie była wtedy tak bogata jak teraz i w zasadzie z pamięci mogę wymienić wszystkie stosowane urządzenia studyjne. Poza tym to były moje młode lata, kiedy chłonąłem jak gąbka wszystko co było związane z muzyką i jej nagrywaniem. Już wtedy zastanawiałem się, jak oni to nagrali i szukałem odpowiedzi.
Skąd nie z kad
13:56 🤔 Czy ten rift nie przypomina Rolling Stonsów?
Szkoda, że na sam koniec nie leci już zrobione dzieło
Tu leci: 0db.pl/dekonstrukcja-michael-jackson-beat-it/
Jedyna słuszna płyta Jacksona. W kolejnych płytach jest "bida". Mógłbym stwierdzić, że Jacksonowi chyba strasznie przeszkadzała dobra muzyka i nie czół się jedyną gwiazdą 😀 Jednak to przeboje z płyty Triller na koncertach robiły furorę, gdy godnie Van Halena zastępowała Jenifer Beaten...
manifestuje It's a Sin - Pet Shop Boys :)
:-)
Panie Tomku jak miło się Pana słucha! Miód na moje uszy. Pana filmy są bardzo inspirujące i dużo można się dowiedzieć bez owijania w historię, których nie było. Miło, inspirująco i konstruktywnie. Szkoda, że tylu rzeczy nie wiedziałem kiedy nagrywałem swoją płytę, której dałem swoje całe serce.
Na wykładach zawsze była cisza oczywiście z naszej strony ;) a na przerwie kolejka z pytaniami ! Wspaniały człowiek umiejący przekazać wiedzę. Nie każdy to potrafi.
Panie Tomaszu mistrzostwo.. Pana odcinków nie da się tylko raz obejrzeć... to jest cenna wiedza do której się często wraca...dziękuję i pozdrawiam..
Świetny rozbiór na części pierwsze. W 1992 (miałem wtedy 12 lat) była organizowana mini lista przebojów w moim mieście gdzie wystartowałem w naśladowaniu MJ z tym utworem. Wygrałem kilku krotnie i stałem się sławnym gówniarzem w miasteczku. Wtedy dawali walkmany. Miałem nawet taką samą kurtkę jak w klipie pożyczoną od kolegi. Słucham do dzisiaj, ta kompozycja dźwięków jest niesamowita. Proszę kiedyś rozłożyć dirty Diana.
Zwykły człowiek słuchający muzyki nie zdaje sobie sprawy jaki ogrom takich mikrodetali i pracy składa się na jeden, niby zwykły popowy utwór.
Po 3 minutach postanowiłem dać suba za język polski, atmosferę i poziom merytoryczny.
Absolutnie genialny materiał. Świetne są te filmy! Panie Tomaszu, zakładam, że nad takim wideo pracuje kilka osób, więc gratuluję Panu i reszcie zespołu!
Niech Pan zrobi serię opowiadając tylko o historii powstawania utworów bo to coś fantastycznego, dekonstrukcja jest też niesamowita ale już chyba dla speców a takie fakty i szczegóły z historii muzyki są genialne w Pana wykonaniu, bez dekonstrukcji, mniej pracy, więcej odcinków, nic innego bym nie robił tylko o tym słuchał
Zgadzam się!
Co za ogromna wiedza, jaki profesjonalizm podziwiam Pana. Słuchając Pana widzę bardzo jaskrawo jaki ze mnie dyletant i ile o muzyce i dźwiękach jest wiedzy o której nie miałem i nie mam pojęcia, czy ja wogóle mogę jej słuchac ? Pojmuje z tego co Pan opowiada może 10 procent ale mimo to słucham jak zaczarowany. Dziękuje.
Propozycja do dekonstrukcji: MAREK BILIŃSKI - Ucieczka z Tropiku
Osobiście Błękitne nimfy uważam za bardziej klimatyczne.
Chodząc do podstawówki miałem przyjemność poznać Pana Marka, który zaszczycił nas małym koncertem. Pamiętam, jak grał przerobioną z czterolini muzykę sakralną. Przyjechał razem z Ryszardem Pietruskim.
Ten utwór przez te porozrzucane sample kojarzy mi się trochę z muzyką z Kleksa, ale to już inna muzyczna bajka.
Wnioski po obejrzeniu: mistrz Porcaro zmarł stanowczo za wcześnie, Lukather to absolutny gitarowy geniusz, solo Eddiego jest z innego świata, a MJ był genialnym wokalistą i kompozytorem, a wraz z QJ stworzyli oczywiście arcydzieło. Natomiast oglądanie Pana filmów to czysta przyjemność i, przy okazji, duuuużo nauki. Więcej dekonstrukcji!!! :)
Polecam na tapetę wziąć Sledgehammer Petera Gabriela. Ostatio słuchałem i wbiło mnie w fotel. "So" to chyba najlepsza jego płyta swoją drogą.
A może w następnej dekonstrukcji Jan Hammer "Crockett's Theme"? :)
Kopalnia wiedzy z wielu dziedzin produkcji muzycznej.
Podziękowania.
pierwszy raz od początku istnienia platformy UA-cam coś mnie tak wciągnęło ,że dwójke trzymałem do końca w napięciu z rana , siedząc na fotelu jak zahipnotyzowany , patrząc jak ten Polak w białej koszuli rozkłada na atomy , jedną z najbardziej doskonałych produkcji , to tak , jakby mówił , a dzisiaj będziemy dekonstruować budowę 100 dolarówki i całkiem normalnie , gra wszystkie partie , nic sobie z tego nie robiąc , przy czym opowiada tak ciekawe historie o których nikt nigdy nie słyszał .
Genialny odcinek, świetny rzeczowy profesjonalny prowadzący. W końcu coś wartościowego w najlepszym wydaniu w tych internetach.
Takich artystów już nie będzie
Jest Pan Mistrzem. To mój nr 1 utworów Michała Jackowskiego . . .
To my dziękujemy, Inspektorze toru audio! Historia tu jest najprzyjemniejsza do słuchania, a efekt końcowy to wisienka na torcie!
Cały czas lecimy po zachodnich utworach, a znajdzie się coś z Polskiej sceny muzycznej? Czy nie mamy, aż tyle do zaoferowania by powstał 20 minutowy odcinek. Ta seria filmów pokazuje jak mało słyszymy na codzień w utworach i jak mało poświęcamy muzyce uwagi i jak bardzo wokal zasłania te wszystkie ciekawostki melodyczne.
Tylko przypadkiem Markowskiego z Perfectu nie rozbierajcie na części bo niedługo z budki dla ptaków wyskoczy i Chcemy być sobą....
jakiś czas temu proponowałem Marka Bilińskiego - Ucieczka z tropików
a ja z chęcią posłuchałbym Pana opinie o pierwszej lub drugiej płycie Papa Dance ...
A po co ? Skoro wszystkie polskie gwiazdy jechały z ksero jeśli chodzi o bit xD
@@_______._________nie zamierzam Pana wyciągać z "dziury pesymizmu i negacji"... podobno Homo Erectus był jedynym i naturalnym wynalazcą rytmicznego uderzenia wiec sugeruje po-buszować acz maczugę sugeruje bo ...
Może jakiś daft punk - instant crush? :D pozdrawiam
Jak komu mało Michaela, to proponuję kanał niejakiego Claudio Passavanti, włoskiego producenta muzycznego, osiadłego w Londynie, a na UA-cam znanego jako DR MIX. Swego czasu poświęcił on sporo wysiłku na dekonstrukcję przeboju Michaela Jacksona "Thriller".
Wystarczy wrzucić na YT hasła "dr mix" i "thriller" 🖐️
Może jako następna dekonstrukcja Never Never Comes wykonawcy Classix Nouveaux.
Miałem 2 płyty kupione w księgarni! :)
jakość dźwięku na płytach CD Michaela Jacksona , w tych czasach inaczej produkowanych , tłoczonych jest do tej pory nie do pokonania .
Kosmos techniczny jak na tamte czasy.... ależ jaka mistrzowska rozkmina detali... Pokłony dla Ciebie...
p.s. moja wielka prosba do Pana,moze jakas dekonstrukcja Kombi i sekrety brzmien pana Slawka i tego wspanialego minikorga.zawsze sie nad tym zastanawiam jakie przerobki ma ten syntezator i ma takie specyficzne brzmienie.
You're amazing. Świetny materiał. Mistrzostwo świata. Pozdrawiam.
Bożże. Jako inżynier z branży Telco, muzyk amator i Twój rówieśnik...po raz kolejny muszę pochylić się nad perfekcją Twoich dekonstrukcji. Nawet w swojej branży nie potrafiie dorównać... Wielki Szacun 🙂
Najbardziej zawsze podoba mi się ten rys historyczny na początku. Albo w sumie to nie. Najbardziej podoba mi się proces twórczy. Albo nie... najbardziej podoba mi się to, ze sam grasz i wiesz jakich narzędzi użyć. Albo nie, bo po namyśle wszystko mi się podoba najbardziej ;)
W sumie to ciśnie mi się na usta "kiedyś to było" Było staranko, nagrywanko, robota na piechotę i mnóstwo fajnego analogowego sprzętu ( w sensie gitara elektryczna tamtych lat moim zdaniem też była "analogowa" no bo to nie syntezator). A sam Misio Dżekson... no mistrz bezdyskusyjnie. Szkoda, że tylko na scenie, bo życie i ludzie bardzo go skrzywdzili w sumie.
Ogólnie - robota piękna, jak pan Tomasz zrobi dekonstrukcję, to.... ;)
Kapitalny materiał! Ależ inspiracja! 👍👍👍💪💪Ogromne dzieki za włożoną pracę!
Wydawało mi się, że po trzydziestu latach słuchania tego utworu znam go :P
"Hi this is Michael" HAHAHAH Kocham Pana XDD