Katastrofy morskie. William Willis
Вставка
- Опубліковано 13 січ 2024
- #KatastrofyMorskie, #podcasthistoryczny, #WilliamWillis
Amerykański pisarz i żeglarz William Willis, na jachcie Little One o długości zaledwie 3,5 m, wyruszył w swój ostatni rejs w wieku 75 lat...
Zajebista opowieść ! Zawsze chylę czoła przed takimi podróznikami bo to czego dokonali świadczy o ich wielkiej sile ducha !
Vitaj Vito! Poruszyła mnie ta historia... Godna najwyższego uznania jest nieustępliwość zacnego Williama, zakończył jak prawdziwy Wilk Morski... Trochę przypomina mi to historię naszego Dzielnego Kajakarza oceanicznego p. Doby. Tyle, że ON zmarł zdobywając górę Kilimandżaro. Dziękuję za opowiadanie i pozdrawiam!
To taki... Aleksander Doba. Myślę, że w szeregach ludzkości zawsze musi znaleźć się podobnej klasy marzyciel
Chyba Romuald Koperski
Witam, jest 4-ta nad ranem, meldujemy się na "pokładzie". Jak zwykle świetna robota Vito. Pozdrawiam 👍❤️👍😊
A co ty o 4 na wachtę wstajesz, czy co? :)
@@katastrofymorskie Niestety nie, ale w poniedziałki już o 5-tej lecę " prawym halsem" na zachód do roboty... Choć wolałbym jeszcze być na doku.... Nie lubię poniedziałku jest u mnie jak najbardziej aktualne 😭😭😭 Pozdrawiam 🖐️🖐️🖐️
@@davidkreft Takie jest życie...
Niesamowity człowiek, a dalej komentarz dla statystyk.
Witam.Szkoda,że zginął Wielki Pasjonat mórz i oceanów.Facet wiedział i czuł,że żyje.Hołd Jego pamięci.Pozdrawiam.🐟⛵
Na właśnie życzenie
Jego życie to materiał na wspaniały serial. W pewnym sensie miał świadomość że odda życie morzu...❤🎉😂😢
Fajnie trafić na kanał z tak dużą liczbą materiałów do słuchania. Pozdro!
Dzięki za Twoją pracę:)
Ewidentnie chłop nie miał zamiaru umierać we własnym łóżku. Szkoda, że tak dramatycznie. A co do obłędu to jego przyczyną mogło być nie tylko przemęczenie ale i odwodnienie (żywność i woda zostały zmyte za burtę). Dziękuję za kolejny materiał. "Lajw"? No nie spodziewałem się.
Od kiedy przeczytałem o nim pierwszy raz (a było to wieki temu!) byłem pod jego wielkim wrażeniem...
Kawał Dobrej Roboty 🎧🎧🎧💪 absolutnie Tak 💪🪄
Niezłomny człowiek ciężkie czasy ,,produkują,,twardych ludzi natomiast lekkie czasy,słabych i to kolejna świetnie opowiedziana historia
Fantastyczna historia, znakomicie opowiedziana. Dzieki!
Bardzo ciekawy człowiek, lubię słuchać o ludziach ogarniętych pasją.
Opowieść jak zwykle doskonała 🫶🌊⛵️⚓️🛟 , wszystkie złe myśli uciekają podczas słuchania, dziekuję😊
Superaśny odcinek. Niesamowicie ciekawa historia z nietuzinkowym bohaterem. Wielkie dzięki za pracę włożoną w ten podcast.
Świetny odcinek, dziękuję.
Jednych, jak Emila z powieści Astrid Lindgren, swędziały ręce. W przypadku Willisa i naszego Doby myślę, że ich swędziały ręce, stopy i głowy. Od środka. I dlatego nie dane im było umrzeć we własnym łóżku. I czy normalny zdrowy człowiek rozumie ich motywy, czy nie, powinniśmy być im wdzięczni, bo dzięki takim ludziom świat jest ciekawszy.
Dobrze, że są na świecie takie 'niespokojne duchy'. Dzięki nim świat jest piękniejszy. Żeby jeszcze tylko ludzie byli lepsi...
@@katastrofymorskie Marzenie...
@@ilcattivo13 Ano marzenie...
Osada Shikakatwa slucha z uwaga na Wielkiej Prerii przy - 22C.
-22? To zimniej niż w mojej zamrażarce!
A u mnie +5...
Pozdrawiam!
Czytałem o nim jeszcze jako nastolatek w latach siedemdziesiątych, wspaniały czlowiek
Robił to co kochał, pokonując granice ludzkich możliwości. Gdyby nie nieszczęśliwe zbiegi okoliczności, dokończył by tamtą podróż. Szkoda tylko, że morze nie dało mu umrzeć szybką śmiercią, bez męczarni. To powinno być przestrogą,, by przesadnie nie kusić losu. Dziękuję za kolejny ciekawy materiał!
Dokładnie tak było...
Nie wiadomo jak umarł. Wiesz... Myślę, że śmierć mogła być dla niego wybawieniem, gdy stracił nadzieję na ocalenie...
Uwielbiam merytoryczną stronę podcastów! Puszczam je również jako moje ASMR. Świetny materiał.
Hmmm...
Tego to się nie spodziewałem...
Absolutnie tak głos i muzyka jest tak przyjemna dla mózgu że naturalnie odpoczywa... Podcastów słucham w drodze do pracy a następnie archiwalne materiały wieczorami kiedy zasypiam. Dziękuję bardzo, świetna robota! Kanał będzie na pewno rósł.
@@mariuszszymczak3644 Dziękuję Ci pięknie.
Nie ma to jak z rana usłyszeć cos miłego, miedzy jednym a drugim akapitem nowego tekstu o radzieckim okręcie podwodnym K-19, przez marynarzy zwanym "Hiroszimą"...
A to cos mi świta... To chyba jest historia sfilmowana... W 2000 latach chyba film zrobili...
A tak nawiasem, bardzo wiele słuchałem o SS Waratah ale tylko na Anglii jezycznych stronach i podcastach. Jeżeli kiedyś będzie możliwość to proszę o jak najdłuższy podcast. 😉 Jest tam wszystko tajemnica, transatlantyk.... Super temat, słyszał pan może?
Tak chcę umrzeć,w biegu ,w butach realizując życiową pasję .
Robię wiele by tak się stało.
Dzięki.
Jeździsz motocyklem?
Obudziłem się nad ranem i miałem jeszcze trochę a tu nowy odcinek😯. I przez to już jestem dziś niewyspany ale jakby nie żałuję 😊😊 dzięki, dam radę
A mówią że w pewnym wieku to tylko "kot,ciepłe kapcie i fotel bujany".Facet najwyraźniej o tym nie wiedzial....Pozdrawiam
W krajach anglosaskich istnieje przysłowie: "A rolling stone gathers no moss" co oznacza, że kamień który się toczy, nie obrasta mchem. To moje ulubione przysłowie...
Niesamowity człowiek
Facet kozak, dzięki za dobrą robotę kolego
Niesamowity człowiek 😊
"Stary człowiek i moze" to tez slogan reklamowy Viagry🤣
Musisz jak piję kawę?
Monitor teraz muszę czyścić...
"upomniało" (raz) a nie "upominało" (wielokrotnie) :D
Świetny materiał - jak zawsze!
👌
To był świetny, pozytywny gość. Kojarzę go jeszcze z książek Andrzeja Urbańczyka.
Tak. Urbańczyk pisał o nim w "Szalonych eskapadach".
Errata: nie tylko w Polsce nazwa Królewiec jest obowiązującą. Przede wszystkim, zmieniło ją samo Google Maps.
Dziadek Willis był niesamowity, jestem młodszy od niego, ale czasem nie chce mi się nawet po zakupy "plynąć"🤣
Szacun dla polskiej jednostki 👍🇵🇱❤🇵🇱
Pozdrawiam....
Oczywiście że tylko w języku polskim.
O ile mi wiadomo, nigdzie w świecie także nie używa się nazwy Włochy.
@@katastrofymorskie co prawda, to fakt 👍
Piękna historia!
207 łapcia w górę zaczyna sluchanie 😄
Super
Czytałem o nim.
Dość ciekawie opisane są jego losy w książce ,,Pacyfik, Wielkie przygody oceanów"
Ja zetknąłem się z nim po raz pierwszy w książce Głowackiego "Wspaniały świat żeglarstwa".
@@katastrofymorskie"Samotni żeglarze" Jean Merrien.
ps: wg tej książki, na Siedmiu Małych Siostrzyczkach "nie wiadomo, czy zniknięcie papugi należało przypisywać 'wypadkowi na morzu' czy 'dramatowi załogi'..."
Trafiłem na wzmiankę, że Willis sam ją zabił. Ale nie znalazłem nigdzie wyjaśnienia dlaczego to zrobił - więc nie rozwijałem tematu.
@@katastrofymorskie 😮
Witam tudziez , - w nawiazaniu do wspomnianej powiesci Hemingway'a na podstawie tej historii ktos powinien napisac druga czesc pod tytulem " Stary czlowiek i jeszcze moze !
Poniewaz jestem motocyklista pasjonatem (a w przeszlosci mialem nawet epizod z zeglarstwem)to mozna by zaszczepic ponizsza maxyme i do zeglarstwa - "Nie przestales jezdzic bo sie zestarzales ! - zestarzales sie bo przestales jezdzic !"
Pozdrawiam autora i wszystkich sluchaczy 😎
Coś jest w tym powiedzeniu!
PS: Ja miałem epizod żeglarski, natomiast moja latorośl miała i żeglarski i ma motocyklowy. A mnie tylko siwych włosów przybywa jak on wyjeżdża tym swoim 600 cc...
@@katastrofymorskie Proponuje sie tym nie przejmowac , w zyciu moin zdaniem wlasnie chodzi o "Zycie " a nie o przezycie 😉 bo zyje sie po cos albo dla czegos !
Jakos nie moge sobie wyobrazic jak mozna zyc w cyklu :
praca -kapcie - telewizor - jedzenie- spanie i od nowa !? - to tak jak juz bys nie zyl.Ja wierze w przeznaczenie !- czas kiedy przychodzimy i odchodzimy z tego swiata jest z gory ustalony a nasza droga zyciowa to taki slalom gdzie Pan Bog i Milicja poustawiala bramki ! niektorzy je omijaja a inni jada prosto ale wszyscy sie spotykamy na tej samej mecie 😁
twardziel jak mało kto
No twardy facet... Jak poszukasz jego zdjęcia to sam zobaczysz, że był suchy, żylasty... Twardy jednym słowem. I dosłownie, i w przenośni.
thx
Ale supermen wow.
BŁAGAM M/S PIŁSUDSKI❤
W lutym. Obiecuję.
Little One, jakby komuś wymiary nic nie mówiły, był zalwdwie pół buta dłuższy niż Seicento. Znam jednego waryjota podobnego kalibru. Nie zdziwię się jeśli na emeryturze wywinie podobny numer, tyle że w warunkach polarnych.
Sam jestem takim wariatem. Mój samochód jest krótszy od Seicento o całego buta...
Kiedyś ścigałem się na łódkach które były dłuższe od Little One o 4 buty... I w życiu by mi - nawet po pijaku po wygranych regatach - do pustego (bo byłem wówczas piękny i młody; teraz mi tylko uroda została) łba nie przyszło, żeby tym wypłynąć dalej niż na strzeżony akwen.
Taktyczna kropka :)
29:00 Jonasz trawiony był przez rybę a mimo to nie przeklinał.
*Przeczytaj księgę Jonasza, a być może i Tobie otworzą się ślepia.
... I jeat signal...z centrali. Wszyscy na jednej fali. Brigade kryzys ;)
Królewiec nigdy nie znajdował się w granicach Rzeczypospolitej. Znajdował się w granicach Prus Książęcych, które były lennem Polski
Zgadza się.
Pośrednio był jednak w Koronie.
"... Poszedł do Królewca młodzieniec z wiciną
łzami się zalewał żegnając z dziewczyną.
Kręć się kręć wrzeciono, wic się tobie wić
Ta pamięta lepiej, która dłuższa nić (...)"
[edit]
Wiele miejscowości na tamtym terenie - mimo rosyjskich nazw - znanych jest (szczególnie wśród starszego pokolenia lub mieszkańców Warmii i Żuław) pod polskimi nazwami: przejście graniczne w Mamonowie - to dawne przejście w Siekierkach, Bałtijsk - to Piława, łotewska Liepaja - to Lipawa itd.
Kon Tiki mam ksiażkowe wydanie
Wydaje się ze od początku chciał takiej śmierci. Kusił los niebezpiecznymi wyprawami aż osiągnął swój cel niestety.
00 :24 a ja nie śpię 😂
Ja też, słucham z zaciekawieniem!
Jak wysoki może być maszt samonośny?
Dobry materiał tylko ta końcówka o Królewcu niepotrzebna...bo idąc drogą Niemiec którzy również uważają że terytoria Polskie włączając miasta Wrocław czy Poznań to Breslau i Posen ,nie słusznie zostały im odebrane , używają terminologię germańską.
A nie używają?
To nie ja wymyśliłem. Rzuć proszę okiem na ten tekst: www.gov.pl/web/rozwoj-technologia/zmiana-nazwy-krolewiec-zamiast-kaliningrad2
Wiem tylko że od końca 2 wojny to Kaliningrad i wszelkie poprawnie politycznie zmiany nazw na historyczne aby przypodobać się Waszyngtonowi (tak jak pierogi ruskie na ukraińskie) są tylko prowokacją która przybliża nas do wojny a ma niej nie będą ginąć amerykańscy chłopcy tylko Polacy.
W czasach, gdy mieszkali tam Niemcy (tam urodził się np. Immanuel Kant) miasto nazywało się Königsberg. Kaliningradem zostało po II wojnie światowej.
Nazwa Kaliningrad wywodzi się od nazwiska generała Michaiła Kalinina, odpowiedzialnego za liczne masowe zbrodnie. Jego podpis widnieje pod rozkazem zamordowania polskich obywateli w Katyniu. Naprawdę uważasz że to próba przypodobania się Waszyngtonowi?
Zgadzam się o pochodzeniu nazwy Kaliningrad i jeśli byłaby taka zmiana na Królewiec w 91 to bym zrozumiał ale teraz jaki ma to cel? Tymczasem na Ukrainie od czasów prezydenta Poroszenki masowo przemoanowywuje się ulice na jeszcze gorszych oprawców jak Bandera , Szuchewycz ,stawia się im pomniki plując Polakom w twarz oraz zabrania budowy cmentarzy pomordowanym polskim kobietom i dzieciom na Wołyniu.Tutaj jest cisza ,nawet flagi banderowskie nie przeszkadzają czy parady w mundurach Waffen SS Gakicien którzy mordowali Polaków w czasie powstania Warszawskiego. Nie wiem jaki ma cel drażnić Rosję w tej chwili strzelając sobie w kolano bo prędzej czy później będzie pokój Niemcy i UE pogodzą się z Rosją bo potrzebują ich tanich surowców a Polscy jak zawsze zostaną z ręką w nocniku
Podcast oczywiście świetny przyznam że słucham go codziennie w pracy.
Też chce zadać pytanie Czy ma Pan w planach stworzenie odcinka o okręcie podwodnym USS Tresher ?
od momentu kiedy zobaczyłem storne na Wikipedii o tym okręcie strawa ta interesuje mnie tak samo jak historia Bismarcka.
Pozdrawiam serdecznie.
Tresher jest na liście. Lista w ogóle jest bardzo długa, ale moce przerobowe sa takie, jakie są.
"Polityka" wydawnicza jest taka, żeby stopniowo dozować wydarzenia z różnych dziedzin i żeby nie było nagle 5x o okrętach wojennych, a później 7x o żaglowcach. Więc raz to, raz to...
Bismarck też jest na liście - ale z okrętami - a już tak znanymi jak Bismarck - mam mieszanie uczucia. Wojna na morzu to nie moja bajka i po podkaście - na 100%! - pojawią się wpisy, że działo było kalibru nie 300 ale 302mm, a wyrzutnia bomb głębinowych to nie był 'jeż' tylko "kałamarnica'. UWAGA: TO BYŁY TYLKO PRZYKŁADOWE DANE!!!
Przy okrętach wojennych uaktywniają sie bowiem niezwykle upierdliwi bywalcy wszelkich forów militarnych, którzy godzinami będą dyskutować nad tym czy okręt jest statkiem czy nie - tak jakby miało to jakiekolwiek znaczenie w pościgu za Bismarckiem i roli ORP Piorun. Dlatego unikam - jak ognia - pisania o wojnie na morzu.
@@katastrofymorskie No cóż ludzie są jacy są nic na to nie poradzimy natomiast na odcinek o USS tresher będę wyczekiwać jak i na inne Historie ;)
Pozdrawiam.
GALVESTOWN jest w Teksasie
Dziś tak.
Ale kiedyś należał do Meksyku.
Czy ma Pan jakies informacje o tym liście do polskiego armatora? Mozna go gdzies zobaczyć?
Znalazłem wzmiankę o tym w książce Głowackiego "Wspaniały świat żeglarstwa" - ale nie drążyłem tematu.
Witam bardzo ciekawy kotyw medycyny i lecznictwa malarii , ciekawi mnie czy ten oklad z papugi cos dawal ? Oraz jak to w krwawy korpus praka robili buty sobie ??
Prawda że oryginalne? No i ten rosołek z małpy...
@@katastrofymorskie ojj tak , byle tylko nie na głowach :p
PS. Willis to był jakiś rambo , nawet wytrzewienie jelita sam reperował.
Nie da sie ukryć, że facet był 'mocny'...
Ludomir Mączka żeglarz na kolejny odcinek.
Szczerze mówiąc, to nawet o Ludojadzie nie myślałem. Przed nim jest jeszcze Teliga na przykład...
Czy pan pochodzi z Włoch? Zauważyłem że ma pan na imię Vito
Nie, nie pochodzę z Włoch.
Imię Vito jest wynikiem pewnego kompromisu: tak naprawdę mam na imię Witold, ale za granicą mieszkam dłużej, niż PL jest w Unii. A że jest to kraj angielskojęzyczny, to byłby kłopot z imieniem, boi wymawialiby je "Łajtold". To jeszcze pół biedy, ale nikt tego nie napisze poprawnie, ani nie zapamięta. A Vito - mieści się w słowniku pojęć tubylców (Mercedes Vito, Don Vito Corleone - "Ojciech Chrzestny"). I tak już zostało. I choć imię nie jest "oficjalne", to wiele dokumentów mam na nie wystawionych; nawet bank to honoruje.
@@katastrofymorskie dziękuję za szczegółowe wyjaśnienie bardzo mnie to ciekawiło
znakomite
Sydney wymawia się "sydni"!
Ale już się nie znajduje dlatego nazywa się Kaliningradem
Dlatego od ubiegłego roku oficjalnie znów nazywa się Królewiec.
Nie wierzysz? To sprawdź na Google Maps.
@@katastrofymorskie z wiarą to do kościółka.
Państwo Polaczkowe wprowadza wiele różnych dziwnych rozporządzeń i wiesz co jest w tym wszystkim najśmieszniejsze ? To że cały świat na to gdzieś nawet Ukraińcy
Coś się zmieniło w rejestracji dźwięku ? Inny mikrofon, obróbka czy pomieszczenie ? Dźwięk słucha mi się jakoś inaczej niż zwykle.
Lepiej czy gorzej? Takie informacje są ważne dla mnie...
@@katastrofymorskie Według mnie gorzej. A co się zmieniło ?
Inny mikrofon. Zmieniłem Yeti Blue na Rode. Rode jest dobrym mikrofonem - więc to pewnie sprawa ustawień. Aaaa... Bo nagrywałem na laptopa - a on ma gorszą kartę dźwiękową niż stacjonarny.
Mam prośbę: następny podcast był juz nagrywany przez Vocaster Pro. Daj znać proszę jak odbierałaeś...
[edit]
Staram się poprawiać jakość podcastów, ale przy nowym sprzęcie nie zawsze wszystko zagra.
@@katastrofymorskie Mikrofon może wpłynąć na tony dźwięku, częstotliwości zbierane zależnie od charakterystyki. Tutaj taką zmianę słychać ale problem jest inny. Dźwięk jest taki jakby szarpany, cięty. Raczej to nie problem z samą kartą dźwiękową a bardziej program rejestrujący lub obrabiający. Z czymś podobnym spotkałem się kiedyś, gdy ustawiłem rejestrator DR-10L na 48kHz i wrzuciłem dźwięk do Audacity. Po zmianie w rejestratorze na 44,1 problem się rozwiązał.
Vito, mam do ciebie pytanie
Łał! Ale nius!
Prywatne czy publiczne?
To nie żaden "nius" po prostu chciałem zapytać o coś. Nie posiadam (już) Facebooka, dlatego piszę tutaj. Więc uprzejmie proszę o nie czepianie się itp
@@katastrofymorskieprywatnie
Jeśli to publiczne - to możesz pisać tutaj, jeśli bardziej 'prywatne" - to na stronie głównej znajdziesz link na mój e-mail.
[Jak rozwiniesz informacje o kanale, to tam jest link]
Moim bardzo skromnym zdaniem ten smooth jazz tudzież swing nie bardzo pasuje :x
Powiem tak: bardzo trudno jest o dobry podkład muzyczny.
To dość skomplikowane zagadnienie: dla YT musi być free, dla mnie musi mieć odpowiedni klimat. I tu się robi problem. Bo jak jedno pasuje - to drugie nie. Nawet jeśli kupie prawa do muzyki (to naprawdę żaden problem!) to i tak w utworze zaszyte są metadane o copyrightcie, więc YT traktuje go jako kradziony. I całe honoraria za podcast - który przecież napisałem i nagrałem ja, wysyła .. do twórcy muzyki.
@@katastrofymorskie Dziękuję za odpowiedź. Bardzo lubię Pańskie materiały, więc poświęcę chwilę na odpowiedź. Jeśli coś się nie zmieści, wkleję w następnym komentarzu.
Jestem muzykiem z wykształceniem muzycznym i miałem szczęście przez lata zajmować się tym de facto zawodowo.
Zaczynałem w czasach, gdy tworzenie muzyki nie było tak proste jak dziś, a smartfonów jeszcze nie było.
Najwięcej zarobiłem w czasach przełomu, gdy "producentów muzycznych" nie było tak dużo jak obecnie.
Twórcy, którzy chcieli zarabiać na swoich materiałach, czy to w serwisach typu UA-cam czy ogólnie, musieli
kupować licencje na wykorzystanie utworu. Licencje te były bardzo drogie, dochodzące
do setek euro za jeden utwór do jednego projektu, np. reklamy, filmu promocyjnego, materiału na UA-cam itp.
Jednak kierowałem się zasadą, że jeżeli ktoś nie zarabia na tym pieniędzy i zapyta, wyrażę zgodę na
użytkowanie do celów niekomercyjnych za darmo. Do dziś zdarza się, że ktoś pisze z
zapytaniem, a ja wyrażam mu pisemną zgodę, nawet pomimo faktu, że moje utwory, które uzbierały miliony odsłuchań,
już się postarzały, a nowy projekt dopiero rozkręcam.
Dziś istnieją serwisy, w których można kupić taki utworek, czy to pojedynczy, czy w ramach
jakiegoś abonamentu. Jeśli chodzi o metadane, UA-cam bardziej opiera się na algorytmach
i czepia się tylko tych utworów, które ma w swoich bazach (od swoich partnerów). Wtedy np. może
zablokować monetyzację takiego filmu i samemu czerpać z tego zyski, z czego np. ja dostaję
końcowo jakieś śmieszne jednocyfrowe procenty. Jest to nieopłacalne zarówno dla mnie, jako artysty-muzyka,
jak i dla autora filmu na UA-cam.
Dlatego czasem warto poszukać w różnych serwisach oferujących muzykę royalty free,
gdzie można trafić na coś dobrego w naprawdę rozsądnych cenach.
Serdecznie pozdrawiam.
ps. przepraszam za formatowanie, pisałem w npp
Znów dziwna pora. 👍
Każda pora jest zła. Północ - źle bo północ. 7 rano - źle bo do roboty. 15 - źle po po robocie. 17 - źle - bo obiad. 20 - źle - bo film w TV.
Masz jakiś pomysł?
Dla mnie idealnie. Jest klimat do zasypiania. Zawsze mozna obejrzec w dogodnym dla siebie terminie. To nie tv xd
Północ dodaje klimatu. Dziękuję
@@katastrofymorskieHa, Ha, Ja. 😁
@@katastrofymorskiemam 😋 najlepiej w "usmy" dzień tygodnia o godzinie 25,21. 🤪
Podklad dźwiękowy jak ma na celu zrażenie sluchaczybto napewno byl ruch w dobrą strone...
Wegetarianin, a mięso ryb to jadł?
Ale bez apetytu.
Helllooo 🥸 co to za głos i tępo …? Protestuje ☝️🥸
Ale nudy! I to ma być morska katastrofa? Po kilku naprawdę dobrych odcinkach znowu popelina.
Może i popelina...
Ale żaden z odcinków nie miał tak wysokiej oglądalności w nocy.
A ja myślałem, że Ty to nie dla oglądalności robisz...@@katastrofymorskie
Zrobił wszystko co w jego siłach żeby zginąć
Co to za vegetarianin co wpier.....a ryby surowe 😂 cytując Kazika😅😅😅😅
To samo mi przyszło do głowy...
Wiesz.... Może to jak z Wigilią? Niby post - a ryby można jeść...
To samo w Wielki Piątek i każdy inny piątek, który jest 'dniem postnym'?
@@katastrofymorskie 😉
nie dziwi mnie sukcea ksiazki w rosji .... jak sie dowiedzieli ze da sie tratwa doplynac do australji to kazdy chcial sie dowiedziec szczegulow 😅
No właśnie... Patrząc na układ prądów oceanicznych - to tego akurat się zrobić nie da...