Kurde a ja myślałem zawsze że to jakiś Santana czy ktoś.a to utworeczek Polaka.Od początku bardzo mi się spodobał.Widzę przeszłość migającą mi przed oczami gdy go słyszę.;)
Miałem przyjemność z Rysiem być w jury 6 Płockich konfrontacji gitarowych :) Świetny gość. Jestem młodszy, ale pamiętałem go z tego numeru. To było coś, jakby Segovia i Santana w jednym. W PRL-u posłuchać tego to było objawienie.
Zarąbisty kawałek. Nie miałem pojecia że to Sygitowicz. Pamiętam że był na kasecie demo dołączonej do mojego pierwszego kasetowego Deck'a - jakieś 20 lat temu :)
Ryszard Sygitowicz to świetny gitarzysta, kompozytor, aranżer....a także niezwykle skromny, wartościowy i WYJĄTKOWY Człowiek......a jego Cavalcado...PONADCZASOWE
To jest utwór Sygitowicza, z albumu " Bez Grawitacji " z 1985 r Przypomniał mi się jeszce jeden fajny utworek " Pro-test Song " skomponowany w 1984 r przez Ryszard Sygitowicza i Krzysztofa Ścierańskiego pod szyldem Krzysiek i Rysiek .Jest chyba nawet na Y.T. Pozdrawiam ;)
Ten Chlopak pochodzi z moich stron .Moze smialo konkurowac z najlepszymi.Ale w tamtych czasach bylo inaczej.Mowie to bo sam troszke brzdakam na gitarze.pozdrawiam
Za krotkie czesci , nie wiadomo czego sie trzymac , temat. Absolutnie , numer jest fajny , ale pisze to teraz , mialem i wielu innych pewnie sluchaczy dylemat. Dzisaj sa inne aranzacje, wiecej pracy nad poczatkiem utworu jesli rokuje nadzieje . Moim zdaniem muzyke , trzeba rozlozyc , pokazac poszczegolne czesci, powoli doprowadzajac do extazy. Czyli szybko nie znaczy dobrze. Pewne akcenty sa dobre . Nie proponuje zadnych zmian od siebie. Ale nastepne utwory musza miec fundament
Mistrzu jesteś wielki 👌
Obok łóżka stał adapter
Puszczałem rano przed szkołą
Dzisiaj po 34 latach, słucham z dobrym trunkiem w kryształowej szklance.
Doskonale
No to było Nas więcej, słuchaczy przed szkołą ...
Ja też ! Jakiż młody ja wtedy byłem.
Nie piję, ale też słucham
Po raz pierwszy usłyszałem na początku wakacji 1983' To było gorące lato i multum świetnych piosenek w radiu.
Kurde a ja myślałem zawsze że to jakiś Santana czy ktoś.a to utworeczek Polaka.Od początku bardzo mi się spodobał.Widzę przeszłość migającą mi przed oczami gdy go słyszę.;)
Zawsze jadąc w pks-ie za dzieciństwa to ten utwór leciał z długich fal....... coś pięknego...
Mialem moze z 12 14 lat
Był jest i będzie Kozak❤️👍💪
To jest muzyka!!!
Uwielbiam ten utwór ❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Miałem przyjemność z Rysiem być w jury 6 Płockich konfrontacji gitarowych :) Świetny gość. Jestem młodszy, ale pamiętałem go z tego numeru. To było coś, jakby Segovia i Santana w jednym. W PRL-u posłuchać tego to było objawienie.
Zarąbisty kawałek. Nie miałem pojecia że to Sygitowicz. Pamiętam że był na kasecie demo dołączonej do mojego pierwszego kasetowego Deck'a - jakieś 20 lat temu :)
Też pałowałem się tym utworem mając wtedy 15 lat a grałem dopiero od dwóch więc przerastał mnie ten utwór o lata świetlne - wtedy. Genialny!!!
Wreszcie to mam. No. to teraz wiosło w dłonie i ćwiczymy.
Ryszard Sygitowicz to świetny gitarzysta, kompozytor, aranżer....a także niezwykle skromny, wartościowy i WYJĄTKOWY Człowiek......a jego Cavalcado...PONADCZASOWE
Sto lat tego nie słyszałem ❤️❤️
No cóż można powiedzieć??? Wirtuoz proszę ja kogo i tyle. A pół królestwa dać aby gościa na żywca posłuchać.
To jest utwór Sygitowicza, z albumu " Bez Grawitacji " z 1985 r
Przypomniał mi się jeszce jeden fajny utworek " Pro-test Song " skomponowany w 1984 r przez Ryszard Sygitowicza i Krzysztofa Ścierańskiego pod szyldem Krzysiek i Rysiek .Jest chyba nawet na Y.T.
Pozdrawiam ;)
O la la o li
o la la o le...
jak kolorowo i wesoło w koło żyje się...
Tak było.
dobrze, że podajesz tyle informacji o piosence, przyjemnie się słucha muzyki, czytając o jej wykonawcy ;)
Korsakof
jeden z lepszych komentarzy jakie czytalem. komplement!!!!!
muzyka wspaniała,jeśli chodzi o informacje przez Ciebie podawane bardzo mi się podobają, dowiedziałam się czegoś nowego za co dziękuję.
Świetny numer
"The Best of Ryszard Sygitowicz" było wydane w 1992 roku ;) Warto wspomnieć jeszcze o niedawno wydanej płycie Markowski&Sygitowicz.
Utwór ma jedną wadę ... kończy się .
Proponuję "Oprócz".
GDZIE PODZIALY SIE TAKIE TALENTY, NA BOGA PRZECIEZ TO TRWONIENIE PIEKNA, SZTUKI: GDZIE TO SIE PRZEPADLO?
Jest choćby tu.ciągle trwa.Lepiej już się nie da dlatego nie ma nic lepszego.:)
@@marini0475 dzięki Bogu jest, na zawsze.
...od zawsze, znakomity utwór świetnego gitarzysty...:-))
zajebiste!
super piękny utwór!
super na jesienny wieczór przy herbacie i świetle kominka. Piękny utwór!
to co gościu robi z gitarą, jest niesamowite
mysle ,ze na temte lata Polacy byłi zbyt głupi-zacofani zeby docenic ten kawałek mega ponad czasowy poz
Maestro
Ten Chlopak pochodzi z moich stron .Moze smialo konkurowac z najlepszymi.Ale w tamtych czasach bylo inaczej.Mowie to bo sam troszke brzdakam na gitarze.pozdrawiam
Teraz, zawsze i na wieki wieków amen!!!
Jeszcze espana forever manamu i mamy 3:07 3:07 komplet gitarowy.
Kaseta demonstracyjna od magnetofonu Kasprzak - tam jest ten utwór
sweet Music!!!
doskonała puenta :)
Jeszcze espana forever manamu i mamy komplet gitarowy.
Bo większość klipów robię dla radia a tam liczy się tylko muzyka i rzetelna informacja ...D
Pozdrawiam Marysiu :)
Mam CD , kochm je
facet z gitarą. świetny wiruoz
Chyba odwrotnie - Alexander The Great wyszedł rok po Cavalcado ;)
No coś tam zagrał z Sygitowicz ale to było 40 lat temu. A co tworzy teraz? Jakoś nie słychać...
Liga swiatowa.
Upał.
Tak ktoś tego słucha
Za krotkie czesci , nie wiadomo czego sie trzymac , temat. Absolutnie , numer jest fajny , ale pisze to teraz , mialem i wielu innych pewnie sluchaczy dylemat. Dzisaj sa inne aranzacje, wiecej pracy nad poczatkiem utworu jesli rokuje nadzieje . Moim zdaniem muzyke , trzeba rozlozyc , pokazac poszczegolne czesci, powoli doprowadzajac do extazy. Czyli szybko nie znaczy dobrze. Pewne akcenty sa dobre .
Nie proponuje zadnych zmian od siebie. Ale nastepne utwory musza miec fundament
ten motyw jest bardzo podobny do tematu utworu Iron Maiden "Alexander the Great"
Arcyswiatowy utwor
Nie trzeba Ameryki mamy swoich wielkich tylko kiepska reklama.
super na jesienny wieczór przy herbacie i świetle kominka. Piękny utwór!
a ja słucham podczas nocnej letniej burzy po nieziemsko upalnym dniu, cudownie się przy tym wypoczywa :)
sweet Music!!!
Maestro
super piękny utwór!