zielonysmokss Mogl w Polsce spedzic reszte zycia bo odzywala sie po niego "wolna" komunistyczna Polska, ale "wybral" mniejsze zlo. Wg. mnie zolnierze wybrali dobrze. Lepiej w wolnej Angli niz komunistycznej zacapionej Polsce.
+zielonysmokss Ale też gdzie miał trafić? Do cyrku? To jeszcze gorsze, lepiej chyba, że trafił do zoo, gdzie był traktowany jak bohater wojenny, którym był, niż żeby komuchy coś mu zrobiły, albo tańczył na piłce w jakimś cyrku.
@@naturazpolski9213 komunistyczna polska zrobiła by z niego maskotkę wystawianą na defiladach i wklejania na zdjęcia. Zoo zgadzam się było mniejszym złem w którym miał bardzo dobre warunki: własny wybieg z wielkim basenem, zabawki oraz żołnierzy kompanii zaopatrzeniowej którzy notorycznie wchodzili do niego na wybieg w ramach odwiedzin.
Piękne! Piękna historia o niezwykłym niedźwiedziu :) Naszym polskim misiu :) Wojtek nie był zwykłym niedźwiedziem. Wojtek był żołnierzem. Bardziej ludzkim niż niejeden człowiek. Ci żołnierze z tej jednostki mieli niezwykłe szczęście w tym nieszczęściu że go spotkali :) Niemniej jednak... NIGDY WIĘCEJ WOJNY!!!
O Wojtku dowiedzialam sie od moich dzieci ,ktore chodzily do polskiej szkoly sobotniej na przedmiesciach Chicago ,wstyd mi bylo przed nimi .Ale jestem dumna ze przynajmiej one znaja prawde o Katyniu,Zolnierzach Wykletych ,Rotmistrzu Pileckim
You prolly dont give a damn but does someone know of a method to log back into an Instagram account?? I stupidly lost the password. I appreciate any tips you can give me
Nie widzę żadnej innej polskiej wokalistki , która mogła by lub potrafiła- lepiej zaśpiewać tę piosenkę od Mariki. To podejście do tej piosenki chwyta za serce i aż chce się słuchać . BRAWO i czekam na wiecej takich piosenek(z niecierpliwością :) ) .
Dzień Dobry...muszę to napisać bo tak czuje,moja babcia świetej pamięci tam była,maszerowała z nimi jako dziecko,słuchałem wielokrotnie tej Pieśni,czasami nie chcę do niej wracać...bo ocean łez ,teraz też ,jak piszę te słowa łagodnie spływają po policzkach...I nie rozumiem jednego 1,tych komentarzy i łapek na ..na dole,mam 41lat..ludzie my jesteśmy jednością ♥️🌍♥️🌼☀️
Witam dziękuję za piękną piosenkę i ciepłe słowa na temat mojego imiennika Wojtka pozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego życzę . pod spodem pozwoliłem sobie na mały opis Niedźwiadka Wojtka wstawić pozdrawiam serdecznie :) 8 kwietnia 1942 roku polscy żołnierze maszerując wraz z uchodźcami cywilnymi z Pahlevi w Iranie do Palestyny spotkali perskiego chłopca niosącego małego niedźwiadka brunatnego. Matka niedźwiadka została najprawdopodobniej zastrzelona przez myśliwych. Niedźwiadek tak zachwycił 18-letnią Irenę (Inkę) Bokiewicz, że namówiła por. Anatola Tarnowieckiego, by jej go kupił. Kolejne trzy miesiące maluch spędził pod opieką Inki w obozie dla uchodźców niedaleko Teheranu. W sierpniu 1942 roku niedźwiadek został podarowany 22 kompanii zaopatrywania artylerii. Niedźwiadek nie umiał jeszcze jeść i żołnierze karmili go zmieszanym z wodą skondensowanym mlekiem z butelki po wódce i skręconego ze szmat smoczka. Podobno z tego powodu Wojtkowi na zawsze pozostało upodobanie do napojów z takiej butelki. Zwierzę zostało oficjalnie wciągnięte na stan ewidencyjny 22 kompanii zaopatrywania artylerii[potrzebny przypis], z którą to jednostką przeszedł cały szlak bojowy: z Iranu przez Irak, Palestynę, Egipt do Włoch, a po demobilizacji do Wielkiej Brytanii[potrzebny przypis]. Niedźwiedź odbył w lutym 1944 roku jedną podróż przez Morze Śródziemne na pokładzie motorowca „Batory” do Włoch. Na temat Wojtka krąży wiele anegdot. Według różnych historii niedźwiedź lubił podróże w szoferce ciężarówki i zapasy z żołnierzami, zdołał wykryć arabskiego szpiega ukrywającego się w łaźni, kąpał się pod prysznicem. Czasami sprawiał problemy. Według historii miał dopuścić się zdewastowania zapasu wiktuałów i kradzieży damskiej bielizny. Za poczynione szkody Wojtek otrzymywał karę. Zazwyczaj było to uwięzienie na łańcuchu przyczepionym do obroży na szyi zwierzęcia[3]. Pomimo wybryków Wojtek cieszył się sympatią wśród żołnierzy, którzy ukrywali przed oficerami niektóre jego wybryki, dokarmiali go swoim jedzeniem oraz częstowali papierosami i alkoholem[. Niedźwiadkiem opiekowano się troskliwie. Jego ulubionymi przysmakami były owoce, słodkie syropy, marmolada, miód oraz piwo, które dostawał za dobre zachowanie. Jadał razem z żołnierzami i spał z nimi w namiocie. Kiedy urósł, dostał własną sypialnię w dużej drewnianej skrzyni, nie lubił jednak samotności i często w nocy chodził przytulać się do śpiących w namiocie żołnierzy. Był łagodnym zwierzęciem mającym pełne zaufanie do ludzi. Stwarzało to często zabawne sytuacje z udziałem obcych żołnierzy lub ludności cywilnej.[potrzebny przypis] Ze względu na zmieniający się klimat i stały dostęp do pożywienia Wojtek nie zapadał w sen zimowy. W trakcie pobytu w obozach położonych na pustyni często przegrzewał się. Niedźwiedź brał udział w bitwie o Monte Cassino. Jego zadaniem było dostarczanie amunicji dla jednostek artylerii. Początkowo Wojtek źle znosił hałas wywołany ostrzałem artyleryjskim i bombardowaniami. Z tego powodu nie opuszczał pomieszczenia. Po oswojeniu się z hałasem obserwował przebieg bitwy z okolicznych drzew. Według relacji żołnierzy niedźwiedź miał pomagać w przenoszeniu skrzyń z amunicją lub samych pocisków. Upamiętnieniem udziału Wojtka w bitwie o Monte Cassino stał się emblemat 22 Kompanii, przedstawiający niedźwiedzia niosącego w łapach pocisk. Wojtek nie był szkolony do pracy przy przenoszeniu czterdziestopięciokilogramowych skrzyń z pociskami. Postępowania z ładunkami nauczył się poprzez obserwację żołnierzy. Wojtek bez zachęty łapał skrzynie i przenosił je w charakterystyczny dla siebie sposób: stojąc na tylnych łapach, rozkładał ramiona, w które żołnierze wkładali skrzynie z amunicją. Niedźwiedź przenosił je w pobliże stanowisk ogniowych, po czym wracał do ciężarówki po kolejną porcję ładunku. Żołnierze czasami zachęcali Wojtka do pomocy dając w zamian przysmaki, bowiem niedźwiedź sam decydował o tym kiedy i jak długo będzie pracował. Podczas bitwy o Monte Cassino kompania Wojtka dostarczyła następujące ładunki dla wojsk polskich i brytyjskich: 17300 ton amunicji, 1200 ton paliwa i 1100 ton żywności[6]. Od tamtej pory symbolem 22 Kompanii stał się niedźwiedź z pociskiem w łapach. Odznaka taka pojawiła się na samochodach wojskowych, proporczykach i mundurach żołnierzy[potrzebny przypis]. Według relacji kuriera Archibalda Browna, w celu oficjalnego wciągnięcia niedźwiedzia na listę personelu 2 Korpusu Polskiego generał Władysław Anders mianował Wojtka kapralem. Według relacji Wojciecha Narębskiego niedźwiedź miał swój numer służbowy, książeczkę wojskową i przydział na papierosy. Chorągiewka z wizerunkiem Wojtka 22 Kompanii Zaopatrywania Artylerii Pamiątki związane z Wojtkiem w Instytucie Polskim i Muzeum im. gen. Sikorskiego w Londynie 26 września 1946 roku 22 Kompania zaopatrywania artylerii jako część 2 Korpusu Polskiego Polskich Sił Zbrojnych została przetransportowana do Glasgow w Szkocji, a razem z nią niedźwiedź[. Od 28 października Kompania stacjonowała w Winfield Park. Niedźwiedź został oficjalnie zakwalifikowany jako szeregowiec armii polskiej. Wojtek został ulubieńcem całego obozu i okolicznej ludności. Stał się też tematem licznych publikacji prasowych[potrzebny przypis]. Miejscowe Towarzystwo Polsko-Szkockie mianowało go honorowym członkiem
No bo tak szczerze... jakie znaczenie dla historii ... a nawet dla przebiegu wojny A NAWET dla przebiegu bitwy pod Monte Cassino miał fakt że w Korpusie Andersa był "adoptowany" przez żołnierzy miś,.no właśnie. Szkoła uczy najważniejszych rzeczy z historii, Wojtek to ciekawostka, i o takich rzeczach należałoby dowiadywać się na własną rękę... Historii jest trochę więcej niż tylko historia Polski.. a przynajmniej w moich podręcznikach historia Polski zawsze stanowiła około 50% objętości..
Gallu26 Podobno był "nadzieją na czterech łapach" i miał duże znaczenie dla morale chłopaków, którzy tam wtedy byli. Tak przynajmniej oni twierdzili. Przecież to oczywiste, że piosenka nie jest o faktycznym "bojowym" znaczeniu zwierzaka ;)
MARIKAcanal znam Historię "Wojtka" i wiem że miał niebanalne znaczenie dla morale żołnierzy, odpowiadałem jedynie na komenatrz wyżej, którego autor żalił się że tej "ciekawostki" nie uczyli w szkole. I wiem też o czym jest piosenka. Po prostu denerwuje mnie gadanie ludzi pod tytułem "czemu nie uczą o tym bohaterze drugiej wojny, czemu nie o tamtym" ludzi dla których nauka historii od podstawówki aż po koniec Liceum ograniczałaby się do lat 1939-1945 no i może 1914-1920... moją wypowiedzią chciałem jedynie zaznaczyć że jakkolwiek jest to piękna opowieść to zwyczajnie nie ma dla niej czasu w szkole, która musi przekazać uczniom coś więcej niż tylko historie walk o wolność.. chciałbym również pogratulować świetnego tekstu i wykonania, czekam na płytę, którą na pewno kupię w dniu premiery, tak jak 2 poprzednie :)
+LORD KRZYŻOWIEC Oglądałam z córką ten dokument .Łzy płynęły mi i jej . Szczególnie ,gdy była mowa o Monte Casino (brat mojego dziadka walczył tam), serce biło jak szalone . Po kilku dniach klasa mojej córki , poznała historię Wojtka . Tak jak podpowiadało jej młode 9 letnie serduszko , przedstawiła jego losy . I to chyba najpiękniejszy hołd jaki mogła złożyć Wojtkowi, mówiąc o nim . Początkowe zaskoczenie , niedowierzanie tych dzieci a nawet pani , przerodziło się w uwielbienie i podziw dla Wojtka . Bo tylko od kolejnych pokoleń zależeć będzie , czy pamięć o Wojtku przetrwa na lata czy na wieki .
Tinka1111111 O tak nie można o tym zapominać, swoją drogą dziwię się że w szkołach o tym bohaterskim misiu nic się nie mówi, to przykre . W Żaganiu gdzie blisko mieszkam stoi jego pomnik chyba jedyny w europie. Pozdrawiam.
+Electrofanka W mojej szkole pani na histori opowiedziała nam trochę o Wojtku w formie takiej ciekawostki😊To naprawdę piękna historia, którą powinien znać każdy Polak ☺ Dodam, że jest książka o Wojtku😄
Cudowna piosenka. To wspaniałe, że ktoś w ten sposób chce opowiadać o "mało istotnych" fragmentach historii. Nie jest jednak prawdą, że tego nie uczą w szkole; nasz historyk jest pasjonatem a nie tylko nauczycielem i opowiadał nam o Wojtku.
Wreszcie zaspiewala... i na koncu poszla tak wysoko ze mnie powalila...a naprawde myslaalem ze to miernota.Jak to zrobi na zywca to bedzie szacun dozywotni.Powodzenia.
Eh Marika ty to wszystko wyspiewasz piekna i smutna zarazem historia i pieknie zaśpiewana.Gdyby żolnierze mogli wrócic do Polski to pewnie zabrali by go ze soba,ale nie sądze żeby ówczesne wladze chialy tlumaczyc skad wizal sie ten niedzwiedz i co to za ludzie go adoptowali i dlaczego wałesali sie po bliskim wschodzie i jakim cudem znalezli sie w tym dziwnym wojsku.
Tekst piosenki / Lyrics : Aż z Iranu gdzieś przez Irak Z Syrii, razem z Palestyną Wojtek dzielnie szedł z kompanią By odbić Monte Cassino Wykarmili go jak szczenię Traktowali jak kamrata Szeregowy Miś nie wiedział Że w trudnych przyszło żyć czasach Posłuchajcie tej historii O niedźwiedziu co szedł z wojskiem Metrykalnie może Arab Ale serce to miał polskie Kiedy widzisz śmierć codziennie Dusi strach i brak oddechu Żeby nie popaść w szaleństwo Misia trzeba ci i śmiechu Podrywał z nami dziewczyny Wyjadał nam papierosy Ciągnął te najcięższe graty I zapasów nie miał dosyć Wojtek nosił amunicję I dobrze na warcie siedział Raz szpiega zdekonspirował Małe piwko dla niedźwiedzia Posłuchajcie tej historii O niedźwiedziu co szedł z wojskiem Metrykalnie może Arab Ale serce to miał polskie Kiedy widzisz śmierć codziennie Dusi strach i brak oddechu Żeby nie popaść w szaleństwo Misia trzeba ci i śmiechu Zapytajcie u Andersa Każdy jeden wam to powie Widząc ludzkie okrucieństwa Miś zachował się jak człowiek I co mam ci mówić? Że było ciężko? Przecież wiadomo Że było piekło Że krew się lała Lała wiadrami Że ludzkie życie Zdeptano, zmięto Że nienawiścią osiągasz dno Że ludzie ludziom zgotowali ten los Że nienawiścią osiągasz dno Ludzie ludzie zgotowali ten los Nigdy więcej wojny Nigdy więcej wojny Nigdy więcej wojny Nigdy więcej wojny
Kapral Wojciech!!! Moje słońce! Spotkamy się jeszcze Wojtuś. Brachu :) Mam nadzieję że będę miał szlugi i browar Panie Kapralu!!!
Mocny kawałek i tak przejmujaco zaspiewany, że mam ciarki.
Ja 79 r a pamiętam tylko wzmiankę. Przecież to jest wspaniała opowieść ten "miś"powinien mieć pomnik w każdym polskim mieście a nie tylko w Edynburgu.
W Krakowie ma :) W Parku Jordana. Zapraszam.
jeszcze Żagań i Szymbork mogą pochwalić się pomnikiem Wojtka :)
Miś przeżył wojnę i umarł w ZOO w Edynburgu w 1963.... Umarł w stopniu kaprala. Szacun dla Wojtka!
Gruby kawałek ! Przy Wojtku zawsze łza poleci.
Jak zawsze słucham tej piosenki to tak się zasłuchuje i zastygam i do samego końca słucham. Swietna piosenka i rewelacyjne wykonanie Mariki.
Łzy się cisną gdy słyszy się o tej niezwykłej historii.Łzy smutku a zarazem szczęścia że był ktoś taki jak WOJTEK.Wieczna Chwała Bohaterom
Chwała Wojtkowi za to co zrobił ,ale serce się kraja że po wojnie trafił do Zoo
zielonysmokss Mogl w Polsce spedzic reszte zycia bo odzywala sie po niego "wolna" komunistyczna Polska, ale "wybral" mniejsze zlo. Wg. mnie zolnierze wybrali dobrze. Lepiej w wolnej Angli niz komunistycznej zacapionej Polsce.
+zielonysmokss Ale też gdzie miał trafić? Do cyrku? To jeszcze gorsze, lepiej chyba, że trafił do zoo, gdzie był traktowany jak bohater wojenny, którym był, niż żeby komuchy coś mu zrobiły, albo tańczył na piłce w jakimś cyrku.
@@naturazpolski9213 komunistyczna polska zrobiła by z niego maskotkę wystawianą na defiladach i wklejania na zdjęcia. Zoo zgadzam się było mniejszym złem w którym miał bardzo dobre warunki: własny wybieg z wielkim basenem, zabawki oraz żołnierzy kompanii zaopatrzeniowej którzy notorycznie wchodzili do niego na wybieg w ramach odwiedzin.
Marika! To był ogień perfekcyjny. Mistrzostwo świata. Historia wyciska łzy, ale kawałek jest no1!
Piękne! Piękna historia o niezwykłym niedźwiedziu :) Naszym polskim misiu :) Wojtek nie był zwykłym niedźwiedziem. Wojtek był żołnierzem. Bardziej ludzkim niż niejeden człowiek. Ci żołnierze z tej jednostki mieli niezwykłe szczęście w tym nieszczęściu że go spotkali :) Niemniej jednak... NIGDY WIĘCEJ WOJNY!!!
Piękne. Bardzo się wzruszyłem. Dziękuję za ten kawałek i za pamięć...Pozdrawiam
Zawsze jak tego słucham mam ciarki, zwłaszcza końcówka jest absolutnie poruszająca!
O Wojtku dowiedzialam sie od moich dzieci ,ktore chodzily do polskiej szkoly sobotniej na przedmiesciach Chicago ,wstyd mi bylo przed nimi .Ale jestem dumna ze przynajmiej one znaja prawde o Katyniu,Zolnierzach Wykletych ,Rotmistrzu Pileckim
znakomite. wykonanie z sercem. zatapiając się w utwór czuję przypływ pozytywnej energii która pozwala unieść dumnie głowę :)
Genialne :) Skala rozwala, a przy okazji tak wygląda praca w studiu. Każdy muzyk zostawia tam serce :)
Wspaniałe! Nie dziwię się, że otarła łzę jak skończyła... chwyta za gardło!
"ale serce to miał Polskie" najpiękniejsze zdanie świata :D
Ale metrykalnie Arab :>
You prolly dont give a damn but does someone know of a method to log back into an Instagram account??
I stupidly lost the password. I appreciate any tips you can give me
@Korbin Jaziel Instablaster :)
A mi bardziej wpadlo w ucho " Nigdy wiecej wojny "
Mammamia sei stupenda Con la canzone e l tua interpretazione hai detto tutto
Trzeba pamiętać o takich wybitnych bohaterach! Bez historii nie ma nas.
Słyszałam o historii tego misia. Naprawdę wzruszająca historia i tak samo wzruszające wykonanie :(
ile razy wracam posłuchać zawsze wypełnia mnie jakaś tajemna siła i duma. Pięknie :)
Marika, nie znałem Cię... Fajnie, że poznałem Cie przez Wojtka :)
Nie widzę żadnej innej polskiej wokalistki , która mogła by lub potrafiła- lepiej zaśpiewać tę piosenkę od Mariki. To podejście do tej piosenki chwyta za serce i aż chce się słuchać .
BRAWO i czekam na wiecej takich piosenek(z niecierpliwością :) ) .
Kapral Wojtek!!!! My Podhalańczycy z 21-szej Brygady pamiętamy!!! Nawet będąc w cywilu... Cześć i Chwała Bohaterom!!!!
Piękna piosenka i zaśpiewana najpiękniej jak to możliwe!
Sama nie wiem, który raz już słucham ;)
Świetny utwór. Wspaniała historia Wojtka. W Edynburgu jest jego pomnik.
W Żaganiu też
W Zakopanem też
jak żem metalowy to naprawde mam ciary i słucham w kółko ! dziekuje Wam ! Wojtkowi cześć i Chwała !!
Niesamowita historia Niedźwiedzia i bardzo fajna piosenka o naszym Wojtku. Brawo Marika!
Piekne Marika! Nie znałem Cię do tej chwili. Za Wojtka Cię uwielbiam
Wooooooooo Marika to dojebałaś!!!!!!! Jak najbardziej na TAK !
....ale serce to miał Polskie ! Mega !!!!!!!
To jest wartościowa muzyka! Patriotyczny tekst i wykonanie powodują u mnie gęsią skórę! Marika jest naprawdę utalentowaną piosenkarką.
Dzień Dobry...muszę to napisać bo tak czuje,moja babcia świetej pamięci tam była,maszerowała z nimi jako dziecko,słuchałem wielokrotnie tej Pieśni,czasami nie chcę do niej wracać...bo ocean łez ,teraz też ,jak piszę te słowa łagodnie spływają po policzkach...I nie rozumiem jednego 1,tych komentarzy i łapek na ..na dole,mam 41lat..ludzie my jesteśmy jednością ♥️🌍♥️🌼☀️
Oj ten Miś 🐻♥️🌍i na morzu i na lądzie,To taki wspaniały Miś 🐻♥️🌍
Pani Naczelnik przeszła Pani samą siebie! Za każdym razem, kiedy tego słucham, wzruszam się do łez...
Witam dziękuję za piękną piosenkę i ciepłe słowa na temat mojego imiennika Wojtka pozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego życzę . pod spodem pozwoliłem sobie na mały opis Niedźwiadka Wojtka wstawić pozdrawiam serdecznie :)
8 kwietnia 1942 roku polscy żołnierze maszerując wraz z uchodźcami cywilnymi z Pahlevi w Iranie do Palestyny spotkali perskiego chłopca niosącego małego niedźwiadka brunatnego. Matka niedźwiadka została najprawdopodobniej zastrzelona przez myśliwych. Niedźwiadek tak zachwycił 18-letnią Irenę (Inkę) Bokiewicz, że namówiła por. Anatola Tarnowieckiego, by jej go kupił. Kolejne trzy miesiące maluch spędził pod opieką Inki w obozie dla uchodźców niedaleko Teheranu. W sierpniu 1942 roku niedźwiadek został podarowany 22 kompanii zaopatrywania artylerii. Niedźwiadek nie umiał jeszcze jeść i żołnierze karmili go zmieszanym z wodą skondensowanym mlekiem z butelki po wódce i skręconego ze szmat smoczka. Podobno z tego powodu Wojtkowi na zawsze pozostało upodobanie do napojów z takiej butelki. Zwierzę zostało oficjalnie wciągnięte na stan ewidencyjny 22 kompanii zaopatrywania artylerii[potrzebny przypis], z którą to jednostką przeszedł cały szlak bojowy: z Iranu przez Irak, Palestynę, Egipt do Włoch, a po demobilizacji do Wielkiej Brytanii[potrzebny przypis]. Niedźwiedź odbył w lutym 1944 roku jedną podróż przez Morze Śródziemne na pokładzie motorowca „Batory” do Włoch.
Na temat Wojtka krąży wiele anegdot. Według różnych historii niedźwiedź lubił podróże w szoferce ciężarówki i zapasy z żołnierzami, zdołał wykryć arabskiego szpiega ukrywającego się w łaźni, kąpał się pod prysznicem. Czasami sprawiał problemy. Według historii miał dopuścić się zdewastowania zapasu wiktuałów i kradzieży damskiej bielizny. Za poczynione szkody Wojtek otrzymywał karę. Zazwyczaj było to uwięzienie na łańcuchu przyczepionym do obroży na szyi zwierzęcia[3]. Pomimo wybryków Wojtek cieszył się sympatią wśród żołnierzy, którzy ukrywali przed oficerami niektóre jego wybryki, dokarmiali go swoim jedzeniem oraz częstowali papierosami i alkoholem[.
Niedźwiadkiem opiekowano się troskliwie. Jego ulubionymi przysmakami były owoce, słodkie syropy, marmolada, miód oraz piwo, które dostawał za dobre zachowanie. Jadał razem z żołnierzami i spał z nimi w namiocie. Kiedy urósł, dostał własną sypialnię w dużej drewnianej skrzyni, nie lubił jednak samotności i często w nocy chodził przytulać się do śpiących w namiocie żołnierzy. Był łagodnym zwierzęciem mającym pełne zaufanie do ludzi. Stwarzało to często zabawne sytuacje z udziałem obcych żołnierzy lub ludności cywilnej.[potrzebny przypis]
Ze względu na zmieniający się klimat i stały dostęp do pożywienia Wojtek nie zapadał w sen zimowy. W trakcie pobytu w obozach położonych na pustyni często przegrzewał się.
Niedźwiedź brał udział w bitwie o Monte Cassino. Jego zadaniem było dostarczanie amunicji dla jednostek artylerii. Początkowo Wojtek źle znosił hałas wywołany ostrzałem artyleryjskim i bombardowaniami. Z tego powodu nie opuszczał pomieszczenia. Po oswojeniu się z hałasem obserwował przebieg bitwy z okolicznych drzew. Według relacji żołnierzy niedźwiedź miał pomagać w przenoszeniu skrzyń z amunicją lub samych pocisków. Upamiętnieniem udziału Wojtka w bitwie o Monte Cassino stał się emblemat 22 Kompanii, przedstawiający niedźwiedzia niosącego w łapach pocisk.
Wojtek nie był szkolony do pracy przy przenoszeniu czterdziestopięciokilogramowych skrzyń z pociskami. Postępowania z ładunkami nauczył się poprzez obserwację żołnierzy. Wojtek bez zachęty łapał skrzynie i przenosił je w charakterystyczny dla siebie sposób: stojąc na tylnych łapach, rozkładał ramiona, w które żołnierze wkładali skrzynie z amunicją. Niedźwiedź przenosił je w pobliże stanowisk ogniowych, po czym wracał do ciężarówki po kolejną porcję ładunku. Żołnierze czasami zachęcali Wojtka do pomocy dając w zamian przysmaki, bowiem niedźwiedź sam decydował o tym kiedy i jak długo będzie pracował. Podczas bitwy o Monte Cassino kompania Wojtka dostarczyła następujące ładunki dla wojsk polskich i brytyjskich: 17300 ton amunicji, 1200 ton paliwa i 1100 ton żywności[6]. Od tamtej pory symbolem 22 Kompanii stał się niedźwiedź z pociskiem w łapach. Odznaka taka pojawiła się na samochodach wojskowych, proporczykach i mundurach żołnierzy[potrzebny przypis].
Według relacji kuriera Archibalda Browna, w celu oficjalnego wciągnięcia niedźwiedzia na listę personelu 2 Korpusu Polskiego generał Władysław Anders mianował Wojtka kapralem. Według relacji Wojciecha Narębskiego niedźwiedź miał swój numer służbowy, książeczkę wojskową i przydział na papierosy.
Chorągiewka z wizerunkiem Wojtka 22 Kompanii Zaopatrywania Artylerii
Pamiątki związane z Wojtkiem w Instytucie Polskim i Muzeum im. gen. Sikorskiego w Londynie
26 września 1946 roku 22 Kompania zaopatrywania artylerii jako część 2 Korpusu Polskiego Polskich Sił Zbrojnych została przetransportowana do Glasgow w Szkocji, a razem z nią niedźwiedź[. Od 28 października Kompania stacjonowała w Winfield Park. Niedźwiedź został oficjalnie zakwalifikowany jako szeregowiec armii polskiej.
Wojtek został ulubieńcem całego obozu i okolicznej ludności. Stał się też tematem licznych publikacji prasowych[potrzebny przypis]. Miejscowe Towarzystwo Polsko-Szkockie mianowało go honorowym członkiem
Kocham ją z resztą panny wyklęte też (mam wszystkie płyty i byłem na wszystkich koncertach) .Kobieto jaki ty masz głos aż ciarki przechodzą!!!
Piękne jest tu wszystko. A najpiękniejsze, że życie napisało tekst. Honor dla Wojtka! Był naszym rodakiem tylko, że w ciele niedźwiedzia.
Dawno nie miałam takich ciarek! Pod wielkim wrażeniem!!!
Marika znam Twoją twórczość od 2012 roku z innych numerów i przyznaję się bez bicia, że tego numeru wcześniej żem nie słyszał. Kozak!
Bardzo interesujący tekst i piękne wykonanie, Mariko Brawo!
Piękna pieśń o kamracie misiu Wojtku. 🐺🇵🇱❤️
Niesamowita historia, głos Mariki po prostu powala na kolana.
"Wygnane"- płyta którą TRZEBA MIEĆ!
Wielki ukłon w stronę autorów.
Myślę że, muszę posłuchać jeszcze z 10 razy zanim zrozumiem tekst, ale tak po pierwsza wrażenia to jest genialny utwór.
..."Widząc ludzkie okrucieństwa Miś zachował się , jak człowiek"
Piękna historia z Niedżwiedziem Wojtkiem! Czemu tego nie uczyli w szkole?. (przynajmniej mojej) wydaje mi sie ze za mało ludzi zna ta Historie...
Bo uczyli Cię ,że Jaruzuel dobrze chciał, że Bolek był dobrym człowiekiem i powstania były bez sensu.
No bo tak szczerze... jakie znaczenie dla historii ... a nawet dla przebiegu wojny A NAWET dla przebiegu bitwy pod Monte Cassino miał fakt że w Korpusie Andersa był "adoptowany" przez żołnierzy miś,.no właśnie.
Szkoła uczy najważniejszych rzeczy z historii, Wojtek to ciekawostka, i o takich rzeczach należałoby dowiadywać się na własną rękę... Historii jest trochę więcej niż tylko historia Polski.. a przynajmniej w moich podręcznikach historia Polski zawsze stanowiła około 50% objętości..
Gallu26 Podobno był "nadzieją na czterech łapach" i miał duże znaczenie dla morale chłopaków, którzy tam wtedy byli. Tak przynajmniej oni twierdzili. Przecież to oczywiste, że piosenka nie jest o faktycznym "bojowym" znaczeniu zwierzaka ;)
MARIKAcanal znam Historię "Wojtka" i wiem że miał niebanalne znaczenie dla morale żołnierzy, odpowiadałem jedynie na komenatrz wyżej, którego autor żalił się że tej "ciekawostki" nie uczyli w szkole. I wiem też o czym jest piosenka. Po prostu denerwuje mnie gadanie ludzi pod tytułem "czemu nie uczą o tym bohaterze drugiej wojny, czemu nie o tamtym" ludzi dla których nauka historii od podstawówki aż po koniec Liceum ograniczałaby się do lat 1939-1945 no i może 1914-1920... moją wypowiedzią chciałem jedynie zaznaczyć że jakkolwiek jest to piękna opowieść to zwyczajnie nie ma dla niej czasu w szkole, która musi przekazać uczniom coś więcej niż tylko historie walk o wolność..
chciałbym również pogratulować świetnego tekstu i wykonania, czekam na płytę, którą na pewno kupię w dniu premiery, tak jak 2 poprzednie :)
uczyli
Rewelacyjnie, czysto zaśpiewane i ta rozpiętość głosu na kilka oktaw.
Polubił bym 100 razy gdybym mógł
takiego niedźwiedzia Wojtka mamy w moim rodzinnym mieście. Pomnik i cała historia, piekny jest
:)
Piękny tekst !
Piękny wokal !
Piękna słowiańska kobieta !
Piękny utwór !
Marika masz genialny głos! Miałam ciary przy utworze! A historia wzruszyła mnie do łez.
Wielkie dzięki za ten kawałek , dziś obejrzałem dokument o Wojtku i serce zakuło , niejeden polak może się od niego uczyć patriotyzmu.
+LORD KRZYŻOWIEC Oglądałam z córką ten dokument .Łzy płynęły mi i jej . Szczególnie ,gdy była mowa o Monte Casino (brat mojego dziadka walczył tam), serce biło jak szalone . Po kilku dniach klasa mojej córki , poznała historię Wojtka . Tak jak podpowiadało jej młode 9 letnie serduszko , przedstawiła jego losy . I to chyba najpiękniejszy hołd jaki mogła złożyć Wojtkowi, mówiąc o nim . Początkowe zaskoczenie , niedowierzanie tych dzieci a nawet pani , przerodziło się w uwielbienie i podziw dla Wojtka . Bo tylko od kolejnych pokoleń zależeć będzie , czy pamięć o Wojtku przetrwa na lata czy na wieki .
Tinka1111111 O tak nie można o tym zapominać, swoją drogą dziwię się że w szkołach o tym bohaterskim misiu nic się nie mówi, to przykre . W Żaganiu gdzie blisko mieszkam stoi jego pomnik chyba jedyny w europie. Pozdrawiam.
Tinka111111 też się dziwie że nie ma o nim w szkołach :( Mnie nie uczyli... :(
+Electrofanka W mojej szkole pani na histori opowiedziała nam trochę o Wojtku w formie takiej ciekawostki😊To naprawdę piękna historia, którą powinien znać każdy Polak ☺ Dodam, że jest książka o Wojtku😄
Cudowna piosenka. To wspaniałe, że ktoś w ten sposób chce opowiadać o "mało istotnych" fragmentach historii. Nie jest jednak prawdą, że tego nie uczą w szkole; nasz historyk jest pasjonatem a nie tylko nauczycielem i opowiadał nam o Wojtku.
Nawet nie wiem co napisać... Tekst i wokal mistrzostwo , aż łza się uroniła. Dziękuje
Świetne. Marika, dzięki za dobrą muzykę na polskiej scenie.
bardzo przyjemnie się słucha
sliczny glos i zawsze gdy slucham tej piosenki zawsze placze :-)
Wreszcie zaspiewala... i na koncu poszla tak wysoko ze mnie powalila...a naprawde myslaalem ze to miernota.Jak to zrobi na zywca to bedzie szacun dozywotni.Powodzenia.
Mega utwór, a ten głos, niesamowita skala, petarda totalna!! moge słuchać tego z milion razy!
Czarodziejka Marika, ożywiła Wojtka w tej piosence, brawa!
Mój dziadek walczył pod Dowództwem G. Andersa i cały szlak przeszedł. opowiadał mi o Wojtku i nawet pokazywał mi zdjęcia z nim.
Serio podeslij jakomś fotke BartoszParcz@gmai.com
Witam, proszę o kontakt, chcę stworzyć projekt ze Szkocją o Naszym Bohaterze
siemka chętnie zobaczylbym zdjecia, jestem zafascynowany ta historia
O moj Panie! Ten kawalek zostaje ze mna. Marika, wyrazy uznania.
Nigdy Cię nie zapomnę Wojtku;)))Dobrze, że masz pomnik...należy Ci się...odwiedzam Cię...
bylem tez kilka razy. pozdro
Dzieki, bo wiem że Woytek się cieszy...gdzieś tam...Pozdro!
Marika nie tylko pięknie śpiewa, ale tez niesamowicie interpretuje piosenki! Kocham tez jej "Modlitwę dziewczyńska"
Mnie ta historia ciagle wzrusza....taki miś....co mi łzy wykręca.... piękne wykonanie
Wzruszyłem się .Marika również .pozdrawiam
Marika grubo pojechałaś w tym utworze, łezka w oku się kręci, ale bardzo pozytywne i po prostu piękne ☺
Widzę wydanie worl futboll cap1934
Piękne, wzrusza mnie ciągle...a Marika jest super!!!!
„Lubię wracać tam, gdzie byłem”. Marta ma piękny głos i robi świetne, jak w tym przypadku projekty.
Jedna z lepszych lekcji historii i patriotyzmu jakie można odbyć :)
Bardziej nasz kraj i naród mógł liczyć na niedźwiedzia niż na pomoc sojuszników :D
zawsze sie łezka w oku zakręci przy tym utworze, dzięki
Tyle lat i caly czas robi wrażenie 🎉🎉🎉🎉🎉🎉❤❤❤❤
Przed chwilą leciało w Radiu Warszawa. Finał utworu mnie rozgromił. Piękne.
Piekna piosenka dzieki niej bedziemy pamietac o misiu Wojtku🐨
Pomijam fakt, że słowa piosenki są wspaniałe, ale głos wokalistki jest po prostu niesamowity.
Dziś mija 54 lata jak Kapral opuścił tą planetę. Pamiętajmy o Polskiej historii bo niewiele narodów na świecie może się taką poszczycić.
Fantastyczny utwór...fantastyczna historia. Trafia do serca i do głowy
szacunek dla Wojtka. Marika szacunek za wykonanie tego utworu
Kocham Twoją duszę i głos. Rzadko mam ciarki, łzy i wulkan emocji.
Czołem Wielkiej Polsce, ciach temat!
Cudne słowa, świetna muzyka, piękne wykonanie :)
Prawdziwa historia...
Mariko, Darku i całe Maleo Reggae Rockers
Bardzo dziekuję wam za super wspołpracę i po raz kolejny za niesamowita plytę
zawsze oddany
Lukas
Piękna i smutna historia Wojtka...
Świetna piosenka.
>Wojtek< melduje się, słucham tego utworu regularnie od 2015. Nigdy więcej wojny... :(
Cześć i chwała puchatym bohaterom!
Jestem pod wrażeniem wykonania. Zaśpiewane w końcówce "nigdy więcej wojny" powala.
Marika - idealnie kojący wokal i taki temat , Pięknie :)
Ja chcę to na historii! Już!
Nooo ... MARIKA jak zaśpiewa to jest zaśpiewane ! Cudo !
Eh Marika ty to wszystko wyspiewasz piekna i smutna zarazem historia i pieknie zaśpiewana.Gdyby żolnierze mogli wrócic do Polski to pewnie zabrali by go ze soba,ale nie sądze żeby ówczesne wladze chialy tlumaczyc skad wizal sie ten niedzwiedz i co to za ludzie go adoptowali i dlaczego wałesali sie po bliskim wschodzie i jakim cudem znalezli sie w tym dziwnym wojsku.
Piękna piosenka ciary mam na całym ciele. Dziękuję.
Super piosenka...Opowiastka:) I Wokalistka z głosem i klasą
"ale serce to miał polskie " za piękne❤️
Szacunek dla tego niedźwiadka, co za Polskę walczył dzielnie.
Przesłanie wykonanie ekspresja
za każdym razem łzy kapią
SUPER DZIĘKI
Piękna piosenka, piękny głos, piękna kobieta.
Tekst piosenki / Lyrics :
Aż z Iranu gdzieś przez Irak
Z Syrii, razem z Palestyną
Wojtek dzielnie szedł z kompanią
By odbić Monte Cassino
Wykarmili go jak szczenię
Traktowali jak kamrata
Szeregowy Miś nie wiedział
Że w trudnych przyszło żyć czasach
Posłuchajcie tej historii
O niedźwiedziu co szedł z wojskiem
Metrykalnie może Arab
Ale serce to miał polskie
Kiedy widzisz śmierć codziennie
Dusi strach i brak oddechu
Żeby nie popaść w szaleństwo
Misia trzeba ci i śmiechu
Podrywał z nami dziewczyny
Wyjadał nam papierosy
Ciągnął te najcięższe graty
I zapasów nie miał dosyć
Wojtek nosił amunicję
I dobrze na warcie siedział
Raz szpiega zdekonspirował
Małe piwko dla niedźwiedzia
Posłuchajcie tej historii
O niedźwiedziu co szedł z wojskiem
Metrykalnie może Arab
Ale serce to miał polskie
Kiedy widzisz śmierć codziennie
Dusi strach i brak oddechu
Żeby nie popaść w szaleństwo
Misia trzeba ci i śmiechu
Zapytajcie u Andersa
Każdy jeden wam to powie
Widząc ludzkie okrucieństwa
Miś zachował się jak człowiek
I co mam ci mówić?
Że było ciężko?
Przecież wiadomo
Że było piekło
Że krew się lała
Lała wiadrami
Że ludzkie życie
Zdeptano, zmięto
Że nienawiścią osiągasz dno
Że ludzie ludziom zgotowali ten los
Że nienawiścią osiągasz dno
Ludzie ludzie zgotowali ten los
Nigdy więcej wojny
Nigdy więcej wojny
Nigdy więcej wojny
Nigdy więcej wojny
chapeau bas za wokal i wykonanie. i z jaką lekkością, szok.
Wróciłem tu,
kolejny raz,
kolejny rok.
I odchodzę,
znów, poruszony.
Wrócę.
Jestem i ja...❤
to jest Nas dwóch
piekna historia,piekna wokalistka,piekne wykonanie, moim zdaniem SZACUNEK!
Ło dziewczyno wciąż ta opowieść ma w sobie magię Też ją posiadasz bo potrafisz to przepięknie przedstawić zdumiony przepiękną opowoeścią 🤩
Ta piosenka jest naprawdę niesamowita! Niewiele jest piosenek o tak wielkim przesłaniu... Niestety... Smutne, że masz tak mało fanów... ;c
Marika ciarki po ciele lataja super tekst super wykonanie tylko pamięć nam zostala
skoro nie jarzycie formy prozekazu to słóchajcie disco polo szacun dla Ciebie Marika!!!