Nie ma tragedii, profile 30x30mm ciąłem pod kątem na przyczepke do qada i ładnie sie pocięło. Imadełko trzyma, wiadomo, za każdym razem trzeba sprawdzic ustawiony kąt i mocowanie ale za tą cene nie narzekam.
@@milosz7210 a jakie było zurzycie tarczy zanim wymieniłeś, sprawdzałem w sklepie i okazuje się że po 2-3 cm obudowa hamuje zjazd i wtedy trzeba profil obrócić... W dalszym cięciu nawet nie dotknie stalim. Taki o to mam właśnie dylemat
@@milosz7210 nie o to mi chodzi czy nie zjadę...... po zjechaniu pierwszych 3 cm trzeba obrócić profil, a przy kolejnych cięciach tarcza nawet nie dotyka stali, czy sie mylę ? i wtedy co..... podkladam na podstawę jakiś kawałek drewna aby przeciąć, z tym że już ścisk nie trzyma tego co chcemy aby było przecięte, dobrze piszę ? Silnik hamuje o podstawe i nie wykorzystujemy tarczy.... ile dokładnie tarczy zostaje, bo jak mam wyrzucać pół to koszty narastają i kupno nie ma sensu.
@@ziodex2 jest tak jak napisałeś, nie wykorzystasz tarczy do końca, chyba jak w każdej tego typu przecinarce. Ja nie mam z tym problemu, bo tarcze które zostają wykorzystuje w szlifierce ręcznej.
Przyda się
ugina sie ta podstawa i "imadlo"? bo widze ze blacha nienajgrubsza i czy luzy boczne sa na tym ramieniu ?
Nie ma tragedii, profile 30x30mm ciąłem pod kątem na przyczepke do qada i ładnie sie pocięło. Imadełko trzyma, wiadomo, za każdym razem trzeba sprawdzic ustawiony kąt i mocowanie ale za tą cene nie narzekam.
Witam, i jak przecinarka po roku użytkowania, ile razy tarcza wymieniona, jak podstawa i śruby kontrujące ?
Witam, zużyłem okolo 14 tarcz. Ciąłem przeważnie profile 40/40mm i płaskowniki. Na razie trzyma wszystko. Kąty 45st tnie rowno.
@@milosz7210 a jakie było zurzycie tarczy zanim wymieniłeś, sprawdzałem w sklepie i okazuje się że po 2-3 cm obudowa hamuje zjazd i wtedy trzeba profil obrócić... W dalszym cięciu nawet nie dotknie stalim. Taki o to mam właśnie dylemat
@@ziodex2 tarczy do końca nie zjedziesz, to normalne. Zostaje jakieś 2,5 może 3 cm tarczy.
@@milosz7210 nie o to mi chodzi czy nie zjadę...... po zjechaniu pierwszych 3 cm trzeba obrócić profil, a przy kolejnych cięciach tarcza nawet nie dotyka stali, czy sie mylę ? i wtedy co..... podkladam na podstawę jakiś kawałek drewna aby przeciąć, z tym że już ścisk nie trzyma tego co chcemy aby było przecięte, dobrze piszę ? Silnik hamuje o podstawe i nie wykorzystujemy tarczy.... ile dokładnie tarczy zostaje, bo jak mam wyrzucać pół to koszty narastają i kupno nie ma sensu.
@@ziodex2 jest tak jak napisałeś, nie wykorzystasz tarczy do końca, chyba jak w każdej tego typu przecinarce. Ja nie mam z tym problemu, bo tarcze które zostają wykorzystuje w szlifierce ręcznej.