Fajny,czilałtowy filmik, właśnie takich filmów poszukujemy gdzie nie są kosmiczne odległości i jest więcej relaksu z wyprawy niż ostrej wspinaczki.Jesteśmy z Krakowa ale często zapuszczamy się w tamte rejony.Dzięki za to że dzielicie się z Nami wrażeniami z wypraw.Oczywiście czekamy na następne fajne materiały.Pozdrowienia
Tak, tak, wiemy, miesiąc przespaliśmy, ale wszyscy chyba wiedzą o co chodzi 😉 Wygląda na to, że tylko my tego nie zauważyliśmy, choć film był montowany i oglądany przed udostępnieniem 🙃 Ale było fajnie i daglezja super! Pozdrawiamy ❤️
@@zielnikowewedrowki , no pewnie, że wszyscy wiedzą ale śmiesznie wyszło 🙂 Kto nic nie robi ten się nie myli 🙂 Daglezja duża, nie wiedzieliśmy, że tam takie dziwy. Dawno w te rejony nie zapuszczaliśmy się. Pozdrawiamy i czekamy na kolejne wyprawy.
Kuchni polowej rzeczywiście już nie ma ;) Fajna wycieczka Wam wyszła, chyba nawet lepiej przez błąd, niż gdybyście mieli iść odwrotnie. My schodziliśmy tym szlakiem do Wisły, po noclegu w schronisku. Córce wtedy obiecałem kolejkę górską, wieżę, ognisko i na koniec podróż pociągiem. Wjechaliśmy na Czantorię kolejką, weszliśmy na wieżę na niej, pod schroniskiem robiliśmy ognicho, a na koniec do Ustronia podjechaliśmy pociągiem z Dziechcinki. Rejon Wisły, to jest mi najmniej znany, o ile góry wokół znam, to szlaki wychodzące z Wisły już nie (poza tym zielonym i niebieskim przez Kobylarzową Skałę i Mraźnicę na Stożek). Fajnie więc je obejrzeć u Was - bo ja pewnie długo się tam nie zjawię... Co do gór w święta. Kiedyś pojechałem do Chochołowskiej na Wielkanocne Święta - schronisko było pełne ;)
Obietnice trzeba spełniać 😉 wiemy jak wyglądają szlaki i popularne miejsca w święta, spodziewaliśmy się tłumów, ale okazało się, że w piątek nie jest źle 😊 Większe grupki ludzi pojawiły się dopiero na zejściu, więc może później w schronisku zrobiło się tłoczniej. Szlak bardzo przyjemny, mimo asfaltu i płyt szło nam się bardzo fajnie. Pozdrawiamy ❤️
Wszystko fajnie, choć przydałoby się znacznie więcej narracji. Gdzie wchodzicie, co widzicie, ile czasu trwa taka wyprawa + jakieś ciekawostki z trasy. A w pauzy wpleść jakąś muzyczkę. Więcej z tym roboty przy montażu, ale w końcu czego się nie robi dla widza 😊
Dziękujemy, jak już będziemy mieli więcej wiedzy to z pewnością się nią podzielimy. Wiele miejsc, które odwiedzamy jest dla nas nową i poza przebiegiem szlaku staramy się nie spoilować tego co przed nami. Postaramy się jednak wrzucić jakieś ciekawostki 😉
Fajny,czilałtowy filmik, właśnie takich filmów poszukujemy gdzie nie są kosmiczne odległości i jest więcej relaksu z wyprawy niż ostrej wspinaczki.Jesteśmy z Krakowa ale często zapuszczamy się w tamte rejony.Dzięki za to że dzielicie się z Nami wrażeniami z wypraw.Oczywiście czekamy na następne fajne materiały.Pozdrowienia
Dziękujemy 😊 Właśnie o to chodzi, żeby się nie gonić i nie zajechać, tylko miło spędzić czas. Z Krakowa to macie w czym wybierać 😊 Pozdrawiamy!
Jak na 29 lutego to mało śniegu 🙂. Jak zwykle fajne widoki i ciekawa opowieść. Pozdrawiamy.
Tak, tak, wiemy, miesiąc przespaliśmy, ale wszyscy chyba wiedzą o co chodzi 😉 Wygląda na to, że tylko my tego nie zauważyliśmy, choć film był montowany i oglądany przed udostępnieniem 🙃 Ale było fajnie i daglezja super! Pozdrawiamy ❤️
@@zielnikowewedrowki , no pewnie, że wszyscy wiedzą ale śmiesznie wyszło 🙂 Kto nic nie robi ten się nie myli 🙂 Daglezja duża, nie wiedzieliśmy, że tam takie dziwy. Dawno w te rejony nie zapuszczaliśmy się. Pozdrawiamy i czekamy na kolejne wyprawy.
@@dobrzenamrazem Z tą daglezją to taki żart 😉 Jest spora, ale sucha okropnie i chyba już jej się nie polepszy, ale jak lubicie drzewa to czemu nie 😉
@@zielnikowewedrowki wiosna, może jeszcze się dźwignie :-)
Fajnie, ja lazłem z ustronia na Czantorię, Soszów i dalej na Stożek :)
pozdrawiam
Super! A kiedy ciąg dalszy czerwonego szlaku? 😉 Pozdrawiamy 😊
@@zielnikowewedrowki Nie wiem, szlajam się jak popadnie i co tam mi w głowie zaświta :)
@@marekpapro4897 I słusznie, to tak jak my 😉
Kuchni polowej rzeczywiście już nie ma ;) Fajna wycieczka Wam wyszła, chyba nawet lepiej przez błąd, niż gdybyście mieli iść odwrotnie.
My schodziliśmy tym szlakiem do Wisły, po noclegu w schronisku. Córce wtedy obiecałem kolejkę górską, wieżę, ognisko i na koniec podróż pociągiem. Wjechaliśmy na Czantorię kolejką, weszliśmy na wieżę na niej, pod schroniskiem robiliśmy ognicho, a na koniec do Ustronia podjechaliśmy pociągiem z Dziechcinki. Rejon Wisły, to jest mi najmniej znany, o ile góry wokół znam, to szlaki wychodzące z Wisły już nie (poza tym zielonym i niebieskim przez Kobylarzową Skałę i Mraźnicę na Stożek). Fajnie więc je obejrzeć u Was - bo ja pewnie długo się tam nie zjawię...
Co do gór w święta. Kiedyś pojechałem do Chochołowskiej na Wielkanocne Święta - schronisko było pełne ;)
Obietnice trzeba spełniać 😉 wiemy jak wyglądają szlaki i popularne miejsca w święta, spodziewaliśmy się tłumów, ale okazało się, że w piątek nie jest źle 😊 Większe grupki ludzi pojawiły się dopiero na zejściu, więc może później w schronisku zrobiło się tłoczniej. Szlak bardzo przyjemny, mimo asfaltu i płyt szło nam się bardzo fajnie. Pozdrawiamy ❤️
Wszystko fajnie, choć przydałoby się znacznie więcej narracji. Gdzie wchodzicie, co widzicie, ile czasu trwa taka wyprawa + jakieś ciekawostki z trasy. A w pauzy wpleść jakąś muzyczkę. Więcej z tym roboty przy montażu, ale w końcu czego się nie robi dla widza 😊
Dziękujemy, jak już będziemy mieli więcej wiedzy to z pewnością się nią podzielimy. Wiele miejsc, które odwiedzamy jest dla nas nową i poza przebiegiem szlaku staramy się nie spoilować tego co przed nami. Postaramy się jednak wrzucić jakieś ciekawostki 😉
0,04 mamy 29 lutego Wielki Piątek. Coś mi tu nie pasuje. 🤔
Tak 😉 Dopiero dzisiaj dowiedzieliśmy się o tej pomyłce, ale było już za późno na sprostowanie 😊 Był 29 marca oczywiście 😊