Jeżeli ma pani piaszczystą glebę i rosną rośliny na stałe - można co roku dodawać rozkruszonej gliny w około rośliny, robiąc dołeki nawet jakimś grubszym drutem i wsypywać po trochę. Okrywać wiosną i jesienią dobrej jakości kompostem , jeśli to możliwe przemieszać odrobinę z wieszchnią warstwą gleby. Zadbać o właściwe ph gleby , dla rosnących tam roślim naturalnymi rzeczami np. (kreda nawozawa , bazalt granulowany ) dla kwaśnolubnych ścółkować trociną grubą ( nie pył ) , podsypywać co jakiś czas rozdrobnioną gliniastą glebę wymieszać z wieszchnią warstwą naszej gleby. W ten sposób dżownice przyciągnięte kompostem rozprowadzą wszystko w głębsze warstwy i pomogą nam w procesach glebowych z pożytycznymi mikroorganizmami i grzybami z kompostu uszlachetniając naszą glebę. Tylko 0 chemi , by nie zniszczyć nasze pożyteczne mikroorganizmy i grzyby tlenowe. Chociaż proces ten , będzi dosyć dłuższy niż w przykładach z filmiku , ale warto zastosować. Kompost dla kwaśnolubnych roślin można zrobić z szyszek , kory rozdrobnionej z iglastych drzew , igieł , odrobinę obornika, liści , z dodatkiem skoszonej trawy i ziela z ogrodu itp. z przewagą igieł , szyszek , liści jesiennch , kory . Może pani część materjału do takiego kompostu nazbierać teraz , a wiosną zacząć kompletować resztę i warstwami przekładać i zrobić kompost. Jak zrobić dobrej jakości kompost w moim filmiku . ua-cam.com/video/BTfXwfEPCuI/v-deo.htmlsi=5wSl8TqMdRY5MRfj
@@CouBabciHalinki-vd7pt bardzo dziękuję za tak szeroką odpowiedź. Mam kilka cegieł glinianych (bez wypalenia) pokruszę je i spróbuje tam gdzie jest najsłabiej. Co do kompostu to robię go permanentnie i go wykorzystuje a do kwaśnolubnych stosuję korę, trociny i szyszki również jako ściółkę. Mam bardzo blisko las i korzystam z opadłych szyszek. Wiem, że to wymaga czasu a już pare lat mineło i moja gleba już jest zdecydowanie lepsza. Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia.😀💚💚💚
O mój Boże, wymiana gleby na głębokości 70cm? A może tak: hydrożel wymieszć z kompostem i obornikiem i przekopać na głębokości 1 szpadla. Ja tak zrobiłem i jestem zadowolony.
Dziękuję za komentarz. Można i tak , ja też stosowałam go przy sadzeniu kwiatów . Działa do 5 lat , a czy do końca nie jest szkodliwy dla konsumentów , to tak do końca niewie nikt . Wiele takich środków się zachwala nawet w medycynie, a po latach okazuje się , że jest szkodliwy dla zdrowia. Więc wolę stare sprawdzone metody . Jak to moja babcia mówiła lepiej dmuchać na zimne. Z drugiej strony jak nie pada to i tak trzeba podlać . A jak damy 20 cm gliniastej ziemi na spód to woda się utrzyma dłużej i za 5 lat tam będzie nadal spełniając swoją funkcje. Kompost nie dokońca rozłożony podtrzyma wilgoć w glebie zasili mikroorganizmami i grzybami pożytecznymi naszą glebę , które będą współpracować z naszymi roślinami..Udanych upraw jak najmniej podlewania . Pozdrawiam serdecznie babcia Halinka 👍🤗😘
Dziękuję za komentarz. Ja nie uprawiam hektarów , tylko 35 ar. Dla mojej rodziny na ogród warzywny potrzebne tylko 3-4 ary. Pozatym jest wiele roślin, które lubią glebę lekką. Więc można zrobić sobie co kilka lat kawałek dobrej gleby i korzystać wiele wiele lat. Ja robiłam moją lepszą glebę po 100m2 i pierwszy kawałek okazyjnie wykopałam na 1m głęboko i przez 2 lata wrzucałam gałęzie i wszystką materję z mojego i trawę skoszoną od sąsiada i tak na koniec 2 wywrotki ziemi wystarczyło mi , by wyrównać wykop. Teraz nie martwie się , że nie mam gdzie posadzić selera , buraczków itp. bo mi na tym piachu nie urosną. Pozatym z konewką nie muszę latać co ruż , ponieważ taka gleba utrzymuje wilgoć dosyć długo. Teraz wykorzystałam 2 następne metody, by mieć następne 2 , typy gleby leprzej trzmającej lepiej wilgoć w glebie , a ekologiczna uprawa dopełni resztę. Pozdrawiam serdecznie babcia Halinka 👍🤗😘
Czy Pani zapoznała się z pojęciem terra preta? Ja robiłem inaczej, zastosowałem węgiel aktywowany zanurzony w roztworze nawozów rozpuszczalnych. To spowodowało absorbowanie składników i gwarantuje że składniki nie będą wymywane przez wodę deszczową. To właśnie zapewnia węgiel aktywowany. Węgiel aktywowany robi się drewna w warunkach beztlenowych lub z węgla bitumicznego też w warunkach beztlenowych. Terra preta: pl.wikipedia.org/wiki/Terra_preta
Dziękuję za komentarz Zubrowek . Nadal są prowadzone badania na temat - terra preta , jak wynika z dotychczasowych badań, indianie nawozili tą glebę nawozami pochodzenia zwierzęcego i innych nawozów organicznych pochodzenia roślinnego , zwykle ryb, kości zwirzęcych i odpadów roślnnych. Kluczowym jest węgiel drzewny , który poprawia żyzność gleby i zapobiega wymywaniu składników z gleby . Gleba ta ma wyjątkową zdolnoś do regeneracji. Jednym z czynników jest skład zamieszkujących w glebie mikroorganizmów megafonu, które sprawiają, że wciąż akumulują dużą ilość składników odżywczych. Moim zdaniem wszysto co robili indianie, to cały proces biologiczny - potrzebne są wszystkie te składniki, by utrzymać życie mikroorganizmów które są odpowiedzialne za wszystkie procesy zachodzącej w glebie. Bez tych mikroorganizmów i warunków potrzebnych im do życzenia ,sam węgiel nic nie da na dłuższą skalę. Postaram się zrobić eksperyment na jakimś kawałku gleby. Mam dostęp do węgla drzewnego , ale to dłuższy proces jak się wydaje. Oczywiście 0 chemi ponieważ wytwożone mikroorganizmy zabijemy i wszystko na nic. Dziękuję za podsunięcie materiału z , którego chętnie skorzystam. Ciągle się uczymy od naszych przodków , który umieli obserwować przyrodę, dbali o nią i nie niszczyli tego co im sturca ofiarował . Pozdrawiam serdecznie babcia Halinka 🤗👍😘
Prawie masz rację. Każda gleba tworzona jest w określonym środowisku. Terra preta to lasy deszczowe. I wszystko jest wymywane przez opady deszczu. U nas jest obszar polodowcowy. Oprócz piachu mamy glinę, minerały ilaste, pył, i w idealnym przypadku less (nawiewany piasek który kapilarnie podciąga wodę). Wszystko zależy od wielkości ziaren "gleby". A idealny jest mix. U nas też wypalano lasy pod uprawę i tworzyła się swego rodzaju "terra preta". Ale najlepszy jest mix tego wszystkiego. A najważniejszy jest kompost i zdrowe mikroorganizmy, probioemy.
@@olomad6722 Różnica będzie w rodzajach mikroorganizmów, a sorpcja przez węgiel aktywowany jest niezależna w jakim klimacie to się odbywa. Aby nie być gołosłownym to w jaki sposób wytworzyły się tak żyzne gleby na Ukrainie i w tzw. żyznym półksiężycu: Zobacz od 29 minuty , żyzny półksiężyc ua-cam.com/video/FhW8ENiAvz4/v-deo.html Produkcja węgla drzewnego przez wybuch wulkanu.
Dziękuję panie Mirku za komentarz. Owszem , że można . Ale ja nie uprawiam chektarów , tylko 35 ar. Pozatym na ogród warzywny dla mojej rodziny wystarczy 3 - 4 ary leprzej gleby . A sprzedać dom i budynki i zaczynać wszystko od nowa to mija się z celem , jeszcze w moim wieku.. Co kilka lat można sobie zrobić kawałek lepszej gleby i korzystać z niej przez wiele wiele lat. Są przecież rośliny które lubią lekką glebę .Więc dobrze mieć różną glebę na działce. Pozdrawiam serdecznie babcia Halinka.👍🤗😘
@@CouBabciHalinki-vd7pt mam podobnej klasy ziemię z piachem na 30cm, i już kilka razy o sprzedaniu myślałem , dlatego taka moja rada, zobaczymy czy będę miał jeszcze siły na walkę, mam 1h z czego 2/3 na sad i warzywniak zagospodarowane Pozdrawiam
Dziękuję za filmik bardzo pomocny, dużo informacji i na temat miło panią posłuchać też mam ziemię piaszczystą bo w lesie ale coś rośnie pozdrawiam
Dziękuję pani Grażynko za komentarz. Cieszę się , że byłam pomocna. Pozdrawiam serdecznie babcia Halinka 👍🤗😘
Krótko i na temat 😊
Przydatny filmik 👍👍👍
Dziękuję za komentarz . Cieszę się ,że był przydatny. Życzę zdrowych i dorodnych upraw. Pozdrawiam serdecznie babcia Halinka 👍🤗😘
Super film 😀
Dziękuję za komentarz Olomad . Cieszę się , że byłam przydatna . Pozdrawiam serdecznie babcia Halinka 👍🤗😘
Fajna babka, a nie babcia ❤🧡💛👍
Dziękuję za komplement . Pozdrawiam serdecznie babcia Halinka 👍🤗😘
Super porady tylko co mam zrobić jak już ogród zagospodarowany i rosną na nim rośliny? Pozdrawiam sympatyczną kobietę 😀💚💚💚
Jeżeli ma pani piaszczystą glebę i rosną rośliny na stałe - można co roku dodawać rozkruszonej gliny w około rośliny, robiąc dołeki nawet jakimś grubszym drutem i wsypywać po trochę. Okrywać wiosną i jesienią dobrej jakości kompostem , jeśli to możliwe przemieszać odrobinę z wieszchnią warstwą gleby. Zadbać o właściwe ph gleby , dla rosnących tam roślim naturalnymi rzeczami np. (kreda nawozawa , bazalt granulowany ) dla kwaśnolubnych ścółkować trociną grubą ( nie pył ) , podsypywać co jakiś czas rozdrobnioną gliniastą glebę wymieszać z wieszchnią warstwą naszej gleby. W ten sposób dżownice przyciągnięte kompostem rozprowadzą wszystko w głębsze warstwy i pomogą nam w procesach glebowych z pożytycznymi mikroorganizmami i grzybami z kompostu uszlachetniając naszą glebę. Tylko 0 chemi , by nie zniszczyć nasze pożyteczne mikroorganizmy i grzyby tlenowe. Chociaż proces ten , będzi dosyć dłuższy niż w przykładach z filmiku , ale warto zastosować. Kompost dla kwaśnolubnych roślin można zrobić z szyszek , kory rozdrobnionej z iglastych drzew , igieł , odrobinę obornika, liści , z dodatkiem skoszonej trawy i ziela z ogrodu itp. z przewagą igieł , szyszek , liści jesiennch , kory . Może pani część materjału do takiego kompostu nazbierać teraz , a wiosną zacząć kompletować resztę i warstwami przekładać i zrobić kompost. Jak zrobić dobrej jakości kompost w moim filmiku .
ua-cam.com/video/BTfXwfEPCuI/v-deo.htmlsi=5wSl8TqMdRY5MRfj
@@CouBabciHalinki-vd7pt bardzo dziękuję za tak szeroką odpowiedź. Mam kilka cegieł glinianych (bez wypalenia) pokruszę je i spróbuje tam gdzie jest najsłabiej. Co do kompostu to robię go permanentnie i go wykorzystuje a do kwaśnolubnych stosuję korę, trociny i szyszki również jako ściółkę. Mam bardzo blisko las i korzystam z opadłych szyszek. Wiem, że to wymaga czasu a już pare lat mineło i moja gleba już jest zdecydowanie lepsza. Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia.😀💚💚💚
O mój Boże, wymiana gleby na głębokości 70cm? A może tak: hydrożel wymieszć z kompostem i obornikiem i przekopać na głębokości 1 szpadla. Ja tak zrobiłem i jestem zadowolony.
Dziękuję za komentarz. Można i tak , ja też stosowałam go przy sadzeniu kwiatów . Działa do 5 lat , a czy do końca nie jest szkodliwy dla konsumentów , to tak do końca niewie nikt . Wiele takich środków się zachwala nawet w medycynie, a po latach okazuje się , że jest szkodliwy dla zdrowia. Więc wolę stare sprawdzone metody . Jak to moja babcia mówiła lepiej dmuchać na zimne. Z drugiej strony jak nie pada to i tak trzeba podlać . A jak damy 20 cm gliniastej ziemi na spód to woda się utrzyma dłużej i za 5 lat tam będzie nadal spełniając swoją funkcje. Kompost nie dokońca rozłożony podtrzyma wilgoć w glebie zasili mikroorganizmami i grzybami pożytecznymi naszą glebę , które będą współpracować z naszymi roślinami..Udanych upraw jak najmniej podlewania . Pozdrawiam serdecznie babcia Halinka 👍🤗😘
Na ilu hektarach babciu takie metody stosujesz?
Dziękuję za komentarz. Ja nie uprawiam hektarów , tylko 35 ar. Dla mojej rodziny na ogród warzywny potrzebne tylko 3-4 ary. Pozatym jest wiele roślin, które lubią glebę lekką. Więc można zrobić sobie co kilka lat kawałek dobrej gleby i korzystać wiele wiele lat. Ja robiłam moją lepszą glebę po 100m2 i pierwszy kawałek okazyjnie wykopałam na 1m głęboko i przez 2 lata wrzucałam gałęzie i wszystką materję z mojego i trawę skoszoną od sąsiada i tak na koniec 2 wywrotki ziemi wystarczyło mi , by wyrównać wykop.
Teraz nie martwie się , że nie mam gdzie posadzić selera , buraczków itp. bo mi na tym piachu nie urosną. Pozatym z konewką nie muszę latać co ruż , ponieważ taka gleba utrzymuje wilgoć dosyć długo. Teraz wykorzystałam 2 następne metody, by mieć następne 2 , typy gleby leprzej trzmającej lepiej wilgoć w glebie , a ekologiczna uprawa dopełni resztę. Pozdrawiam serdecznie babcia Halinka 👍🤗😘
@@CouBabciHalinki-vd7pt Dziękuję za odpowiedz ,teraz wiem że na takim poletku można góry przenosić. Powodzenia życzę
Czy Pani zapoznała się z pojęciem terra preta? Ja robiłem inaczej, zastosowałem węgiel aktywowany zanurzony w roztworze nawozów rozpuszczalnych. To spowodowało absorbowanie składników i gwarantuje że składniki nie będą wymywane przez wodę deszczową. To właśnie zapewnia węgiel aktywowany. Węgiel aktywowany robi się drewna w warunkach beztlenowych lub z węgla bitumicznego też w warunkach beztlenowych. Terra preta: pl.wikipedia.org/wiki/Terra_preta
Dziękuję za komentarz Zubrowek . Nadal są prowadzone badania na temat - terra preta , jak wynika z dotychczasowych badań, indianie nawozili tą glebę nawozami pochodzenia zwierzęcego i innych nawozów organicznych pochodzenia roślinnego , zwykle ryb, kości zwirzęcych i odpadów roślnnych. Kluczowym jest węgiel drzewny , który poprawia żyzność gleby i zapobiega wymywaniu składników z gleby . Gleba ta ma wyjątkową zdolnoś do regeneracji. Jednym z czynników jest skład zamieszkujących w glebie
mikroorganizmów megafonu, które sprawiają, że wciąż akumulują dużą ilość składników odżywczych. Moim zdaniem wszysto co robili indianie, to cały proces biologiczny - potrzebne są wszystkie te składniki, by utrzymać życie mikroorganizmów które są odpowiedzialne za wszystkie procesy zachodzącej w glebie. Bez tych mikroorganizmów i warunków potrzebnych im do życzenia ,sam węgiel nic nie da na dłuższą skalę. Postaram się zrobić eksperyment na jakimś kawałku gleby. Mam dostęp do węgla drzewnego , ale to dłuższy proces jak się wydaje. Oczywiście 0 chemi ponieważ wytwożone mikroorganizmy zabijemy i wszystko na nic. Dziękuję za podsunięcie materiału z , którego chętnie skorzystam. Ciągle się uczymy od naszych przodków , który umieli obserwować przyrodę, dbali o nią i nie niszczyli tego co im sturca ofiarował . Pozdrawiam serdecznie babcia Halinka 🤗👍😘
@@CouBabciHalinki-vd7pt Ale te badania dotyczą mikrobów glebowych natomiast węgiel aktywowany to jest ten magiczny składnik. Chodzi o sorpcję,
Prawie masz rację. Każda gleba tworzona jest w określonym środowisku. Terra preta to lasy deszczowe. I wszystko jest wymywane przez opady deszczu. U nas jest obszar polodowcowy. Oprócz piachu mamy glinę, minerały ilaste, pył, i w idealnym przypadku less (nawiewany piasek który kapilarnie podciąga wodę). Wszystko zależy od wielkości ziaren "gleby". A idealny jest mix. U nas też wypalano lasy pod uprawę i tworzyła się swego rodzaju "terra preta". Ale najlepszy jest mix tego wszystkiego. A najważniejszy jest kompost i zdrowe mikroorganizmy, probioemy.
@@olomad6722 Różnica będzie w rodzajach mikroorganizmów, a sorpcja przez węgiel aktywowany jest niezależna w jakim klimacie to się odbywa. Aby nie być gołosłownym to w jaki sposób wytworzyły się tak żyzne gleby na Ukrainie i w tzw. żyznym półksiężycu: Zobacz od 29 minuty , żyzny półksiężyc
ua-cam.com/video/FhW8ENiAvz4/v-deo.html
Produkcja węgla drzewnego przez wybuch wulkanu.
@@Zubrowek Dlaczego ty używasz cały czas pojęcia węgiel aktywowany naprzemiennie z węglem drzewnym? Charcoal to nie węgiel aktywny.
taniej jest sprzedać grunt i kupić lepszy gdzie indziej
Dziękuję panie Mirku za komentarz. Owszem , że można . Ale ja nie uprawiam chektarów , tylko 35 ar. Pozatym na ogród warzywny dla mojej rodziny wystarczy 3 - 4 ary leprzej gleby . A sprzedać dom i budynki i zaczynać wszystko od nowa to mija się z celem , jeszcze w moim wieku.. Co kilka lat można sobie zrobić kawałek lepszej gleby i korzystać z niej przez wiele wiele lat. Są przecież rośliny które lubią lekką glebę .Więc dobrze mieć różną glebę na działce. Pozdrawiam serdecznie babcia Halinka.👍🤗😘
@@CouBabciHalinki-vd7pt mam podobnej klasy ziemię z piachem na 30cm, i już kilka razy o sprzedaniu myślałem , dlatego taka moja rada, zobaczymy czy będę miał jeszcze siły na walkę, mam 1h z czego 2/3 na sad i warzywniak zagospodarowane Pozdrawiam