Wystarczyło przed spawaniem skręcić ją z drugą burtą, na środku coś włożyć, żeby zrobić delikatny łuczek, i po ostygnięciu rozkręcić je i są proste, a takie grzanie do prawie przepalenia metalu, jest tworzeniem miejsc w których po czasie mogą pękać
Dokładnie! W tym przypadku nie wydaje mi się, żeby się to miało szybko poddać, materiału jest sporo, jakieś potężne obciążenia mechaniczne też raczej tutaj nie występują. Aczkolwiek, dla osoby mającej chociaż mgliste pojęcie o materiałówce i spawalnictwie, taka operacja kole w oczy jak cholera. Prawda jest taka, że jak ktoś nie miał okazji badać niszcząco (choćby łamanie na prasie) swoich wybryków spawalniczych, to taki ktoś średnio zdaje sobie sprawę z konsekwencji przegrzania materiału, tudzież położenia wadliwej (pozornie ślicznej dla laika) spoiny.
@@d1sord3r a gdzieś to słyszał o zakładzie spawalniczym gdzie nie prostuje się plomieniowo ? Wszystko jest prostowane plomieniowo dźwigi koparki mosty i statki.
@@piotrwrobel8482 Może nieco dwuznacznie to napisałem, więc dla ścisłości - za błąd uważam tutaj zbyteczne i nadmierne przegrzanie materiału, nie sam proces prostowania konstrukcji przez wprowadzanie ciepła. To, że naprężenia po spawaniu zwichrują konstrukcję w mniejszym lub większym stopniu jest logiczne. Nie jestem bynajmniej jednym z rycerzy internetu, którzy uważają że można to było zrobić od razu proste - każdy taki internetowy specjalista jeśli choć raz by coś w życiu faktycznie zrobił, szybko by zobaczył na ile jego mądrości są warte w spotkaniu z rzeczywistością. Spawanie potężnego żelastwa to nie moja domena, więc może i bezpodstawnie się czepiam, to nie mój konik. Ja bawię się z tigiem i stalami specjalnymi. Uczyli mnie i kładli mi do głowy takie niuanse spawacze, którzy zęby zjedli na spawaniu zbiorników ciśnieniowych i innych konstytucji podwyższonego ryzyka; ludzie, których praca jest nieustannie sprawdzana i firmowana imieniem i nazwiskiem, bo od jej jakości zależy zdrowie i życie użytkowników. Tak mi się zakodowało i tego się trzymam, nic na to nie poradzę.
Za szybko spawanie dlatego krzywi trzeba łapać punktowo całość jak potrzeba dac dodatkowe wzmocnienia cykając je do burt na czas spawania, najlepiej na równej podłodze lub do stołu ściskamy itp, spawać nie ciagiem wszystko ale odcinkami na przemian strony, spawac to jedno ale wiedzieć jak unikać takich sytuacji to drugie. Przyczepka fajna będzie tylko nie maluj na zielono i czerwono weś się wyróżnij:)
Nagrasz jakiś odcinek jak przygotowujesz te burty do malowania? Ja na same nadstawki poświęciłem 5 litrów benzyny ekstrakcyjnej i 3 godziny tarcia szmata a potem jak rysowałem blachę papierem ściernym papier i tak robił się czarny od tłuszczu. Kiedyś myłem stał dimmerem potem odtłuszczałem i tarłem papierem ściernym ale też chyba nie było ok.
Kilka przyczep wyremontowalem z kuzynem szwagra co od 20lat w stali robi i jedną po tej asyście sam sąsiadowi zrobiłem i powiem tak bez gazu i grzania nie zaczynaj robić podłogi 😁 nie jedną przyczepę widziałem z nowymi burtami i podlogą uszczelnionymi pianką 😂 przy podłodze akurat obowiązuje zasada grzania w największym ugieciu i grzejemy w trójkąt najpierw mamy mega łódkę A potem się prostuje. Bywa że wygnie aż za bardzo 😄 Ja akurat grzeje acytylenem
Jak by na stoczni tak spawali i tak prostowali to by na chleb nie zarobili bo.kazy statek skończyłby jak Titanic... podstawy przy spawaniu się kłaniają. Pozdro
W miejscu tak intensywnego grzania palnikiem została zmieniona struktura tego materiału i to nieodwracalnie i niestety w negatywnym kierunku. Poczytajcie o ziarnistosci stali i wpływie jej przegrzania , nagrzania oraz szybkości chłodzenia.
@@Glemigobles tego nie jestem pewien, ale jestem pewien że prostujac w ten sposób konstrukcje co jest normalnym procesem, który dość często się stosuje trzeba przestrzegać pewnej zasady , temperatura powinna być między 500 a max 600 °C i wtedy Twój zabieg nie powinien zaszkodzić właściwościom materiału w miejscu grzania. Pozdrawiam
Panie Adrianie przecież to co mówi na swoim kanale Szanowny Pan Batman /Predator to są zmyślone historie i zmyślone postacie. Skąd zatem przypuszczenie że chodzi tu o Maćka?
Metal tak podgrzany traci swoją gęstość, co za tym idzie, traci swoją wytrzymałość , to ze po podgrzaniu podda sie w jedna stronę, tak samo podda sie i w druga.
Przede wszystkim trzeba spawać przeskakując, a później prostować najlepiej we dwójkę, dobrze podłożyć coś i przez drewno młotkiem i nie ma żadnych uszkodzeń wszystko gra
Maćko Ty to jesteś fachowiec! Lubię oglądać te Twoje konstrukcje🙂 pozdrawiam! No i łapka w górę dla zasięgów 😉
Wystarczyło przed spawaniem skręcić ją z drugą burtą, na środku coś włożyć, żeby zrobić delikatny łuczek, i po ostygnięciu rozkręcić je i są proste, a takie grzanie do prawie przepalenia metalu, jest tworzeniem miejsc w których po czasie mogą pękać
Dokładnie! W tym przypadku nie wydaje mi się, żeby się to miało szybko poddać, materiału jest sporo, jakieś potężne obciążenia mechaniczne też raczej tutaj nie występują. Aczkolwiek, dla osoby mającej chociaż mgliste pojęcie o materiałówce i spawalnictwie, taka operacja kole w oczy jak cholera. Prawda jest taka, że jak ktoś nie miał okazji badać niszcząco (choćby łamanie na prasie) swoich wybryków spawalniczych, to taki ktoś średnio zdaje sobie sprawę z konsekwencji przegrzania materiału, tudzież położenia wadliwej (pozornie ślicznej dla laika) spoiny.
@@d1sord3r hehe , ojciec spawa prawie 20lat i nie raz podkurwiony wraca bo niby pięknie , a spoina po prześwietleniu do poprawy 😅
@@d1sord3r a gdzieś to słyszał o zakładzie spawalniczym gdzie nie prostuje się plomieniowo ? Wszystko jest prostowane plomieniowo dźwigi koparki mosty i statki.
@@piotrwrobel8482 Może nieco dwuznacznie to napisałem, więc dla ścisłości - za błąd uważam tutaj zbyteczne i nadmierne przegrzanie materiału, nie sam proces prostowania konstrukcji przez wprowadzanie ciepła. To, że naprężenia po spawaniu zwichrują konstrukcję w mniejszym lub większym stopniu jest logiczne. Nie jestem bynajmniej jednym z rycerzy internetu, którzy uważają że można to było zrobić od razu proste - każdy taki internetowy specjalista jeśli choć raz by coś w życiu faktycznie zrobił, szybko by zobaczył na ile jego mądrości są warte w spotkaniu z rzeczywistością. Spawanie potężnego żelastwa to nie moja domena, więc może i bezpodstawnie się czepiam, to nie mój konik. Ja bawię się z tigiem i stalami specjalnymi. Uczyli mnie i kładli mi do głowy takie niuanse spawacze, którzy zęby zjedli na spawaniu zbiorników ciśnieniowych i innych konstytucji podwyższonego ryzyka; ludzie, których praca jest nieustannie sprawdzana i firmowana imieniem i nazwiskiem, bo od jej jakości zależy zdrowie i życie użytkowników. Tak mi się zakodowało i tego się trzymam, nic na to nie poradzę.
@@d1sord3r tu spoiny ściągające na bok burtę to te które trzymają blachę nic nie da obracanie parowanie i sranie w banie
Za szybko spawanie dlatego krzywi trzeba łapać punktowo całość jak potrzeba dac dodatkowe wzmocnienia cykając je do burt na czas spawania, najlepiej na równej podłodze lub do stołu ściskamy itp, spawać nie ciagiem wszystko ale odcinkami na przemian strony, spawac to jedno ale wiedzieć jak unikać takich sytuacji to drugie. Przyczepka fajna będzie tylko nie maluj na zielono i czerwono weś się wyróżnij:)
I to się nazywa profesjonalne prostowanie bez inwazyjne. I Łapka leci e górę specjalnie dla ciebie🖐️🖐️🖐️
Jak zawsze u ciebie robota idzie na pełnej pozdrawiam ciebie maciek i wszystkich widzów serdecznie 😏👊😏
Siemanko ☺️🙋♀️ bardzo dobra robota 💪😁 🔥🔥🔥
Pozdrawiam i życzę miłego dnia Maćka
Ja to tam gdzie jest garb kładę belkę i lewarek o sufit bo gaz drogi przegne i laleczka 🙋♂️😁
Też tak kiedyś robiłem I zanim spawałem naprężałem je w drugą strone i często uderzałem mlotkiem żeby odprężyć
Trza podszkolić kolejność kładzenia spoin panie spawacz i nie trzeba będzie grzać
Święta racja👏
@@wujekjanek5197 niema takiej opcji jak się podszkolicie to możecie dyskutowac
@@wujekjanek5197 niema takiej opcji jak się podszkolicie to możecie dyskutowac
To coś w rodzaju usuwania naprężeń powstałych po przez spawanie?
Pozdrawiam
Takie zeczy to laikom gdzie punkt odniesienia. Temperatura robi swoje ale może jakieś przymiary choćby łata budowlana
Łaaaałłłł .Mucha nie siada .😂
Nagrasz jakiś odcinek jak przygotowujesz te burty do malowania?
Ja na same nadstawki poświęciłem 5 litrów benzyny ekstrakcyjnej i 3 godziny tarcia szmata a potem jak rysowałem blachę papierem ściernym papier i tak robił się czarny od tłuszczu.
Kiedyś myłem stał dimmerem potem odtłuszczałem i tarłem papierem ściernym ale też chyba nie było ok.
Kilka przyczep wyremontowalem z kuzynem szwagra co od 20lat w stali robi i jedną po tej asyście sam sąsiadowi zrobiłem i powiem tak bez gazu i grzania nie zaczynaj robić podłogi 😁 nie jedną przyczepę widziałem z nowymi burtami i podlogą uszczelnionymi pianką 😂 przy podłodze akurat obowiązuje zasada grzania w największym ugieciu i grzejemy w trójkąt najpierw mamy mega łódkę A potem się prostuje. Bywa że wygnie aż za bardzo 😄 Ja akurat grzeje acytylenem
Tak jest zgadza się ;) też ten fach przejęłem po wujku i praktykuje to z każdą przyczepa.
Jak by na stoczni tak spawali i tak prostowali to by na chleb nie zarobili bo.kazy statek skończyłby jak Titanic... podstawy przy spawaniu się kłaniają. Pozdro
@@rolnikwielkopolska5093 Na stoczni to akurat są ludzie którzy zajmują się prostowaniem konstrukcji i wchodzą po spawaczach
Maciej wrócił! Siemaaaa!
Metal w tym miejscu już jest do wyjebania. To nie stal do takiego mocnego grzania. Za szybko spawasz dlatego tak się dzieje.
Dokładnie samo spawanie polega na tym aby nie krzywiło materiału, punkty, poprzeczki, spawanie nie naraz wszystkiego.
Jakby co to też palnik posiadam
Widać fah w ręku 😉
W miejscu tak intensywnego grzania palnikiem została zmieniona struktura tego materiału i to nieodwracalnie i niestety w negatywnym kierunku. Poczytajcie o ziarnistosci stali i wpływie jej przegrzania , nagrzania oraz szybkości chłodzenia.
A jesteś pewien, że w hucie gdzie powstał ten profil ludzie przestrzegali co do joty obowiązujących norm?
@@Glemigobles tego nie jestem pewien, ale jestem pewien że prostujac w ten sposób konstrukcje co jest normalnym procesem, który dość często się stosuje trzeba przestrzegać pewnej zasady , temperatura powinna być między 500 a max 600 °C i wtedy Twój zabieg nie powinien zaszkodzić właściwościom materiału w miejscu grzania. Pozdrawiam
Na kanale szymek 911 jest moja praca burty mają długość 485 cm i wysokość 70 cm i żadna nie skrzywiona przy spawaniu. Zobacz i oceń
fajny filmik na grałeć
Ogarnij w końcu lepsze mikro bo jest tragedia, a po za tym git i łapka w górę, pozdro!
Siemandero Maćko
A jak spawasz słupek do górnej ramy na burty to spaw ściągnie ?
Jak masz formę zrobiona do trapezowania
gdzie mozna nabyc takie panele trapezowe
Te akurat ja robię sam
Zawsze targnie najlepszy spawacz świata by nie ogarnął chyba że skrcone do stołu na przymiarze jakimś by było to może by nie targnęło
Na końcu ujęcia to jakby łuk na ramię widac
Około 1 minuty burta do burty jakoś do siebie na krańcach niedoszly
Jak to było z ty grzaniem bo zapomniałem , to chyba się grzeje w miejscu wybrzuszenia i kurcząc się wyprostuje się w tym miejscu ?
Tam gdzie jest garb tam się grzeje
Zobacz na kanale wróg batmana farm ciekawą propozycję dostałeś na ostatnim filmie.
Panie Adrianie przecież to co mówi na swoim kanale Szanowny Pan Batman /Predator to są zmyślone historie i zmyślone postacie. Skąd zatem przypuszczenie że chodzi tu o Maćka?
@@powerliftingfull wszystko okazuje się być prawda. Ludzie z okolic potwierdzili, a o tej akcji co się na linę rzucał to całe marszczykowo trąbilo.
Da się pracę materjalu po grzaniu pokazać. Jak będę miał czas to Ci prześlę film tyko abyś opublikował. Nagram tylko telefonem
Ciekawe jak przekątne na burtach i podłodze. 3 d... Kamerę potrzebujesz. To nie hejt
Kurcze jakoś nie mogę załapać jak to wyprostować w których miejscach grzać w zależności od zniekształceń
Tego tak od słowa nie da.sie nauczyć. Trzeba się bardzo dobrze przypatrywać aby to załapać
Metal tak podgrzany traci swoją gęstość, co za tym idzie, traci swoją wytrzymałość , to ze po podgrzaniu podda sie w jedna stronę, tak samo podda sie i w druga.
Prawda. Nie trzeba grzać żeby wyprostować burty.
Traci swoją gęstość? Masa się zmienia czy objętość?
Przede wszystkim trzeba spawać przeskakując, a później prostować najlepiej we dwójkę, dobrze podłożyć coś i przez drewno młotkiem i nie ma żadnych uszkodzeń wszystko gra
🤪
Jakoś dziwnie to spawasz że się gną pozdrawiam serdecznie