Super. Zastanawiam się nad działką, rodzinne strony z których wyemigrowali rodzice. Mazowieckie. Uwielbiam te miejsca. Gleba jest tam bardzo podobna lub identyczna.
To się nie ma co zastanawiać. Brać działkę w obroty i z miłością współpracować z glebą :) A w razie potrzeby kontaktować się ze mną. Udzielam konsultacji on-line, terenowych, robię projekty permakulturowe. Powodzenia!
W permakulturze staramy się podążać za naturalnymi konturami terenu i wykorzystywać tzw. efekt brzegu, dla podniesienia produktywności. Układanie elementów wzdłuż naturalnych konturów terenu pozwala na lepsze zarządzanie wodą (rowy konturowe do pasywnego nawadniania).
Ciekawe, ciekawe z tym piaskiem... Pokazujesz, że taką grządkę można założyć właściwie wszędzie, dostosowując się do danych warunków. Nie mam akurat doświadczenia w ogóle z piaszczystą glebą, ale podoba mi się to :) nie pomyślałabym, że po prostu obornik+piasek :)
Po jednym sezonie obornik jest równomiernie rozprowadzony w całym profilu grządki, dzięki działalności dżdżownic. Nagle z kilku centymetrów poziomu próchnicznego, robi nam się około 50 cm żyznej gleby :)
Nie zawsze trzeba budować hugelkultur. Ta metoda sprawdza się głównie przy glebach ciężkich, gliniastych bądź kamienistych. Ale zobaczę co da się zrobić ;)
Czy po ulewnych deszczach, nie masz problemu z poruszaniem się po ścieżkach wzdłuż grządek, choć biorąc pod uwagę piaszczysty profil głębszych warstw, woda powinna szybko wsiąkać?
Jest Pan kochany, dziękuję za wspaniale informacje ❤
Jest mi bardzo miło :) Dziękuję i pozdrawiam serdecznie!
Super. Zastanawiam się nad działką, rodzinne strony z których wyemigrowali rodzice. Mazowieckie. Uwielbiam te miejsca. Gleba jest tam bardzo podobna lub identyczna.
To się nie ma co zastanawiać. Brać działkę w obroty i z miłością współpracować z glebą :) A w razie potrzeby kontaktować się ze mną. Udzielam konsultacji on-line, terenowych, robię projekty permakulturowe. Powodzenia!
Czy do takiej grządki można użyć ściętej ,jeszcze niekwitnącej nawłoci kanadyjskiej ?
Można :)
A czemu grzadki maja taki łukowy ksztalt?
W permakulturze staramy się podążać za naturalnymi konturami terenu i wykorzystywać tzw. efekt brzegu, dla podniesienia produktywności. Układanie elementów wzdłuż naturalnych konturów terenu pozwala na lepsze zarządzanie wodą (rowy konturowe do pasywnego nawadniania).
Ciekawe, ciekawe z tym piaskiem... Pokazujesz, że taką grządkę można założyć właściwie wszędzie, dostosowując się do danych warunków. Nie mam akurat doświadczenia w ogóle z piaszczystą glebą, ale podoba mi się to :) nie pomyślałabym, że po prostu obornik+piasek :)
Po jednym sezonie obornik jest równomiernie rozprowadzony w całym profilu grządki, dzięki działalności dżdżownic. Nagle z kilku centymetrów poziomu próchnicznego, robi nam się około 50 cm żyznej gleby :)
A kiedy hugelkultur? :)
Nie zawsze trzeba budować hugelkultur. Ta metoda sprawdza się głównie przy glebach ciężkich, gliniastych bądź kamienistych. Ale zobaczę co da się zrobić ;)
Czy po ulewnych deszczach, nie masz problemu z poruszaniem się po ścieżkach wzdłuż grządek, choć biorąc pod uwagę piaszczysty profil głębszych warstw, woda powinna szybko wsiąkać?
Nie mam takiego problemu. Woda błyskawicznie wsiąka w piasek.
Można zobaczyć na żywo jak działasz i jak to wygląda? :D
Oczywiście, że można. Zapraszam na warsztaty, które prowadzę. Rejestracja rusza już niebawem.
To co sie dzieje w tle to balsam dla uszu