Najlepszy komentarz = Nowa unikalna koszulka :) 🔥 Tu kupisz moje produkty! - Robimy je sami więc nie idą z Chin :) ✔ globalista.pl/ 🎮 GLOBALISTA GRA PLANSZOWA | Jak grać? ua-cam.com/video/SXLadZ-QPeI/v-deo.html
Według mnie odseparowanie niektórych miast wojewódzkich od województw np. Warszawy od Mazowsza przyniosłoby więcej korzyści niż strat, ale dzielenie aż na 49 województw utrudniałoby kwestie administracyjne i zmniejszyłoby władzę wojewody i sejmiku wojewódzkiego co w dłuższej perspektywie czasu mogłoby okazać się zbędne
Ewentualnie możnaby zredukować liczbę powiatów z 380 do ok. 100, tak żeby miasta powyżej 50 tys mieszkańców były stolicami powiatów. Na przykładzie mojej rodzinnej Wielkopolski: oprócz Poznania i Kalisza to jest 5 miast wielkości ok. 70 tys. (Gniezno, Konin, Piła, Ostrów Wielkopolski, Leszno), wszystkie są miastami prezydenckimi, ale tylko Leszno i Konin są miastami na prawach powiatu i zawdzięczają to temu, że kiedyś były miastami wojewódzkimi (Piła zrezygnowała z tego przywileju). Efekt jest taki, że np. Gniezno ma o połowę mniejszy budżet niż Leszno czy Konin i przez to wolniej się rozwija mimo, że wszystkie te miasta mają ok 70 tys. mieszkańców
W latach 90 zadecydowano o przywróceniu jak największej ilości powiatów, bo zachciało się politykom ustawić więcej sowich ludzi w terenie, a oficjalnie wmawiano, że władza będzie wtedy bliżej zwykłego obywatela, a większości wtedy los miast wojewódzkich co stracą ten status prawie nikogo w Warszawie nie obchodził, a wiadomo było, że wtedy trzeba było ograniczyć jak najbardziej liczbę województw. Myślę, że powinno się zrobić obecnie bardziej dokładniejszą analizę całego podziału jak obecnie funkcjonuje wyciągnąć wnioski i wtedy dopiero zadecydować o możliwych zmianach. Jednak do dziś nikt z ważniejszych polityków nie jest tym na poważniej zainteresowany. Wszelkie pogłoski o możliwych zmianach są tylko politycznymi tematami przy wyborach niektórych lokalnych polityków.
W moim przypadku to nadal 110 km do stolicy województwa. Dobrze, że wniosku np. paszportowego nie trzeba już koniecznie składać "w swoim urzędzie wojewódzkim". Dwie inne stolice mam zdecydowanie bliżej.
Wiem czego jestem pewny w 100%. Aktualny podział województw jest najgłupszy :) Nie jest on wystarczający, najlepszy przykład to Mazowieckie. Warszawa która sama w sobie jest obciążona ma na barkach spory skrawek ziemi, gdzie ludzie mający bliżej np do Kielc muszą dojeżdżać za sprawami do stolicy, co więcej obok znajduje się dużo większy od stolicy województwa świętokrzyskiego Radom
był pomysł wydzielenia Warszawy z mazowieckiego ale też głupi bo ludzie z Łosic czy Mławy (obecne mazowieckie) mieliby do Radomia proponowanego na stolicę nowego województwa ponad 200 kilometrów.
Kuzwa Panowie gdybym mógł to dawal bym 100 subow dziennie za wasz program i robotę która robicie. Mega Kanał tak jak I Kanał Bez Sensu. Brawo brawo brawo. Pozdro
@@diliniiwedalehu6840 idzie to sprawdzić. Musisz iść do odpowiedniego urzędu, tylko że wszystko kosztuje. Ale ciekawe co piszesz. Jeśli to prawda, to masz ciekawych przodków 😃😃👍👍
Województwa w 57 były prawie idealne. Granice województw powinny być przedewszystkim historyczne, etnigraficzne i geograficzne, a dopiero później ekonomiczne i polityczne. Powinniśmy mieć wielkie (nawiązując do wczesnego średniowiecza) "dzielnice", mniejsze województwa i większe powiaty.
@@regularwannabe1085 ekonomia i polityka się zmieniaja historia, geografia i (w mniejszym stopniu) etnografia nie. Nawet w kapitalizmie są wartości wyższe niż sam kapitał.
@@10hawell Państwo nie ma na zadaniu być książką od historii tylko służyć obywatelom przede wszystkim. A podział regionów na podstawie marzeń o wielkiej Lechii uniemożliwia sprawne zarządzanie i działanie państwem
Zupełnie się nie zgadzam. Tak jak piszesz, ekonomia i polityka się zmieniają i właśnie dlatego stosowanie historycznych podziałów w dzisiejszych realiach nie ma sensu. Dobrym przykładem jest moje rodzinne miasto, Bielsko-Biała i jego okolice. Kiedyś dwa osobne miasta należące do dwóch krain historycznych (Bielsko-Śląski, Biała-Małopolska) należące przez większą część historii do różnych państw. A teraz zżyty organizm miejski stanowiący jedną, nierozerwalną całość. Sugerujesz, że powinniśmy rozdzielić to miasto na dwa województwa, bo tak było historycznie? Nawet przy obecnym podziale sytuacja nie jest zbyt dobra, bo najbliższy region jest podzielony na województwa śląskie i małopolskie. Inaczej było w podziale na 49 województw, gdzie było województwo bielskie, odzwierciedlające ten zżyty region Podbeskidzia, który wykształcił się dość niedawno.
@@regularwannabe1085 Można osiągnąć consensus i nazywać regiony od krain historycznnych, ale tak, żeby nie marginalizowały żadnej grupy. Jednocześnie dla krain które nie zmieszczą się w nazwie poświęcić część herbu wojewóztwa na ich symbol. Np. zamiast Śląskiego - woj. Śląsko-Małopolskie itp. W takich woj. jak np. Kujawsko-Pomorskie stworzyć nwoy herb z 3 polami, gdzie bedzie miejsce na symbol Kujaw, Ziemii Chełminskiej oraz Pałuk/Ziemi Kaliskiej, aby wielkopolska częśc województwa mimo braku wspomnienia w nazwie miała wyróżnienie w herbie. Da się wszystko zrobić.
Myślę że większym problemem niż województwa i powiaty są małe gminy. Gmina ok 5 do 10 tys mieszkańców z powierzchnią 50km2 to pozostałość czasów kiedy chodziło się piechotą. Mieszkaniec takiej gminy potrzebował max godziny aby że swojego domu dojść do urzędu, lekarza, szkoły czy na pks. Obecnie takie gminy są w stanie utrzymać tylko urzad, szkole i pomoc społeczną, na inne zadania zwyczajnie brakuje pieniędzy. rzęduo spełnieniu innych zadań nie
Polskie gminy są średnio większe niż gminy czeskie, niemieckie, francuskie, większe gminy z kolei mają Duńczycy i Grecy. Problemem jest rozdrobniona siatka powiatowa, gdzie polskie powiaty są jednymi z najmniejszymi jednostkami II szczebla w Europie
"MOŻE DO BAWARSKIEGO LANDU JAKO CAŁE MAZOWIECKIE TO NIE WIEM CZY BY TAM PŁAKALI CZY TEŻ SIĘ CIESZYLI ŻE TAKI PAN I OBOK JEGO SĄ OBYWATELAMI LANDU BAWARIA NIEWIEM ALE CIEKAWIE BY BYŁO MOŻE KOŃCU BY WIELU ODPOCZEŁO A W TYM DO MAZOWIECKIEGO PODŁĄCZYĆ WIELKOPOLSKĘ I SZCZECIŃSKIE I DAĆ BAWARII JAKO DO JEDNEJ LANDY Z TYMI ZIEMIAMI LUBELSKIE RZESZOWSKIE CAŁE PODKARPACIE?! "CYTAT
Niezupełnie bo baranów do sejmu wybierają głównie ludzie spoza Warszawy czyli najwyżej cyrk przeniósłby się w inne miejsce, ale małpy pozostałyby te same ;)
No ja raczej myślę o wyeksportowaniu PO-KO do Rosji na Sybir i zakupieniu za nich ruskiego gazu. ^^A tam pewnie oni by stworzyli rząd na uchodźstwie i uchwalili, że niedźwiedzie polarne muszą oddawać im 50% tego, co upolują, jako podatek od dochodów.^^ PO poronionych pomysłach pani Spurek i reszty tego towarzystwa, niczego innego się PO nich nie spodziewam.
hmm #pomysł a gdyby tak Polska była krajem federacyjnym jak Niemcy lub USA? potwierdzam, jako mieszkaniec byłego miasta wojewódzkiego - Piła - widać pewną stagnację i starzenie się miasta. Widziałem jakiś skrawek gazety z lat 80 i plany miasta do 2000 roku, kiedy mieliśmy dobić do 100 tys mieszkańców a mamy obecnie tylko 70.
Uważam że podział administracyjny na 49 województw był lepszy. Fundusze i inwestycje idą tylko do dużych aglomeracji. Natomiast miasta powiatowe zostały zaorane przez tzw. polityczne elity. W tych miastach nie ma przemysłu. Nie powstają również nowe miejsca pracy. Bezrobocie jest dwucyfrowe i ogólnie jest brak perspektyw na normalne życie. Polskie elity wypięły się na tych ludzi i te miejscowości.
#pomysł problem niewolnictwa na bliskim wschodzie.🌍 (chodzi a kraje typu ZEA, Arabię Saudyjską, Katar, które wykorzystują pracowników z Azji i Afryki do niewolniczej pracy)
Świetny materiał, bardzo rzeczowy i obiektywny.... A teraz do rzeczy... moim zdaniem obecny podział jest nie do przyjęcia, wielkość województw od Sasa do Lasa do tego miejscami granice poprowadzone bez pomyślunku (np. rozcięcie na pół granicą województwa dwumiasta Tarnobrzeg-Sandomierz to zbrodnia). Widziałbym dwa kierunki działania 1) 23-25 średnich województw + ograniczenie roli powiatów do czegoś na kształt dawnych rejonów - wielkość takich województw stanowiłaby balans pomiędzy bliskością ośrodka wojewódzkiego a wpływami budżetowymi 2) Pozostawienie obecnego podziału przy jednoczesnym wydzieleniem regionów metropolitalnych powyżej 900 tys. mieszkańców (Warszawa, Kraków, Łódź, Poznań, Trójmiasto, GOP, Wrocław) + ograniczenie roli powiatów do czegoś na kształt dawnych rejonów 3) zmniejszenie liczby województw do ok 8-10, oraz jednoczesne zmniejszenie liczby powiatów do ok 100 (zasadniczo wokół miast powyżej 40 tys. mieszkańców) ale przy jednoczesnym przeniesieniu części dochodów podatkowych i kompetencji z województw na powiaty które dzięki większej wielkości wreszcie zaczęłyby mieć środki na prowadzenie polityki rozwoju. W takim układzie zmieniłby się też sposób prowadzenia polityki europejskiej bo województwa z regionów NUTS-2 stałyby się regionami NUTS-1 a regiony NUTS-2 byłyby zgrupowaniami powiatów tak więc poziomem na który agregowane byłyby środki europejskie nie byłyby jak obecnie całe województwa ale ich części, co pozwalałoby precyzyjniej kierować je na obszary które bardziej wymagają wsparcia (czyli zasadniczo peryferia województw). Opcja 49 województw ma ten plus że właściwie z każdego miejsca dojazd do miasta wojewódzkiego byłby mniejszy niż godzina... ale ze względów finansowych chyba lepsza byłaby któraś z opcji powyżej.... Podsumowując moim zdaniem opcja nr.3 jest najlepsza, ale biorąc pod uwagę ewentualne protesty przeciwko tak drastycznym zmianom to chyba łatwiej zastosować wariant 1 lub 2
Fajny kanał - super treści. Wrzucam do dyskusji: Ja jestem za województwem Warszawskim. Przyjezdne ludzie tu pracują. Podatki płacą w innych województwach. Potem cały ten kapitał musi iść na województwo Mazowieckie... czyli mniej dla Warszawy. Mieszka sobie taki z samochodem zarejestrowanym w Białymstoku i jeździ po Warszawie 5 dni w tygodniu - pozostałe dwa S8 i do domku. Nic nie mam do przyjezdnych, ale jak nie mamy pełnego budżetu, który byłby wliczając przyjezdnych (płacących podatki gdzieś poza) - to przynajmniej nie każcie nam płacić za resztę województwa Mazowieckiego.
Ja mam ból dupy że Gniezno jest marginalizowane. Miasto założycielskie kraju, a nie ma nawet swojego okręgu wyborczego. Ludzie z Gniezna głosują na ludzi z Konina. Żenada.
Tu nie chodzi o to jakie miasto jest lepsze czy gorsze - chodzi o partyjne kolesiostwo na szczeblu wojewódzkim. Burmistrz miasta X nie może podskoczyć prezydentowi miasta wojewódzkiego, w skutek czego mamy zawody w lizaniu dupy ważniakom przez zarządy okolicznych miast, które też potrzebują remontów dróg, chodników, szpitali itd. Nie będziesz żył w dobrych stosunkach z ludźmi z miasta wojewódzkiego, to ktoś inny dostanie przydział publicznych pieniędzy. To się nazywa konflikt interesów.
Raczej należałoby konsekwentnie zlikwidować małe województwa z siedzibami w miastach średniej wielkości. W ten sposób należałoby skasować Warmińsko-Mazurskie, Podlaskie, Podkarpackie, Opolskie, Świętokrzyskie i Lubuskie włączając je w historyczne duże regiony np. Opolskie do Śląskiego (Katowice), Warmińsko-Mazurskie do Gdańska, Zielona Góra i Gorzów do Poznania, Podkarpackie i Świętokrzyskie - do Krakowa.
@@erykzowada7506 Po kolei, bo się pogubimy. Dzisiejsze województwo śląskie, jak wiele innych w Polsce nie odpowiada realiom historycznym i naturalnym kierunkom ciążenia. Sytuacje można wskazywać bez końca zestawiając miejscowości z przyjętą przynależnością do województwa. Robi się śmiesznie i to dowodzi niekompetencji osób krojących ten polski tort. Ale to też realne problemy życia codziennego np. podróże transportem regionalnym do pracy. Przykładowo: Wysokie Mazowieckie - woj. Podlaskie, Biała Podlaska - woj. Lubelskie, Rawa Mazowiecka - woj. Łódzkie, Gorzów Wielkopolski - woj. Lubuskie, Terespol Pomorski - woj. Kujawsko Pomorskie, a nie Pomorskie. Przykłady można przytaczać bez końca. Z województwem Śląskim jest ten sam problem. Ponad połowa jego obszaru to Małopolska. I to zarówno na północy (Częstochowa), jak i w południowych rejonach podgórskich i w górach (Żywiecczyzna). I to faktycznie powinno trafić pod Kraków. Natomiast Katowice to bezdyskusyjnie Śląsk, a jako że jest to jedno z 11 wielkich miast Polski i stolica konurbacji górnośląskiej, powinno mieć bezdyskusyjnie status wojewódzkiego. Tu garść informacji na temat położenia miasta Katowice: Katowice znajdują się w południowej Polsce. Są one według podziału fizycznogeograficznego Jerzego Kondrackiego położone w znacznej części w mezoregionie Wyżyna Katowicka, natomiast południowa część miasta (Murcki) na Pagórach Jaworznickich .Obydwa mezoregiony stanowią południową część Wyżyny Śląskiej. Geologicznie miasto położone jest w dewońsko-karbońskim zapadlisku górnośląskim.
#Pomysł Historia zmian terytorialny wschodniej granicy Polski a ZSRR po II Wojnie Światowej i co gdyby doszło do kolejnych zmian oraz jak by wyglądała by obecna Polska.
Myślę że najgorzej ucierpiał na tym Wałbrzych w którym mieszkam. Po 1989 zamknięto kopalnie i w Wałbrzychu było duże bezrobocie i do dziś Wałbrzych się wyludnia głównie na rzecz Wrocławia
Jestem z Jeleniej Góry. Patrząc po znajomych to myślę że Wrocław jest tylko alternatywą dla edukacji a później i tak większość z ludzi którzy chceli wyjechać opuszczają granice kraju. Pamiętam jescze Jelonkę z przełomu wieku i teraz to tak jakby wymarłe miasto
@@KingPiter2000 Nie tylko tam u was tak się dzieje.Pochodzę z Podlasia.Niby teren mało fabryczny ale to co można spierdzilic zrobili encyklopedyczine.Wszystko rozpier......
chciałbym żeby moje miasto (Biała Podlaska) wróciło do bycia województwem, ponieważ więcej ludzi wiedziałoby o istnieniu tego miasta, mój brat raz mi powiedział że to takie zadupie, gdy mu powiedziałem iż jest to 76 miasto pod względem powierzchni to sie się ździwił(jest to też 2 miasto pod względem powierzchni i 4 pod względem ludności w województwie Lubelskim)
No cóż, urodziłem się w ówczesnym właśnie województwie bialskopodlaskim (w Łosicach dokładniej, tj. dzisiejsze województwo mazowieckie i w tym powiecie mieszkam); mieszkam 200 m od granicy z województwem lubelskim dzisiejszym, gdzie całą edukację chodziłem do szkoły. I widząc to wszystko co się dzieje (szczególnie w wiosce w której mieszkam) oraz mając świadomość znania terenu JESTEM ZA PRZYWRÓCENIEM PODZIAŁU ADMINISTRACYJNEGO POLSKI NA 49 WOJEWÓDZTW BEZ POWIATÓW (Z TAKIMI SAMYMI GRANICAMI I GMINAMI W ICH SKŁADACH) by mi było o wiele lżej. Domagam się więc przywrócenia woj. bialskopodlaskiego!!!
Moim skromnym zdaniem Warszawa powinna zostać oddzielnym województwem ponieważ przyniosłoby to spore korzyść dla samej Warszawy ale i dla Mazowsza, dzięki temu mógłby się rozwinąć inne miasta Mazowsza np. Radom.
@@koba9570 wkur... mnie to miasto swoją wielkością że wszędzie jest daleko, wkur... mnie to że ciągle tam są korki no i wkur... mnie to że każdy tam się przeprowadza
W mojej opinii najlepszym rozwiązaniem byłoby znaczne powiększenie województw. Chodzi mi o zmniejszenie ich ilości do np max 10. Następnie zmniejszono by kompetencje urzędów wojewódzkich na korzyść powiatów. Tym samym obecne miasta powiatowe dostałyby mocnego kopa do rozwoju oraz mogłyby wykazać większą chęć do konkurencji z innymi powiatami. Gminy byłyby jakie są. Województwa natomiast ograniczyłyby się do pomocy w komunikacji między rządem państwa a mniejszymi jednostkami samorządowymi. Mogłyby skupiać się również nad większymi inwestycjami międzywojewódzkimi zostawiając mniejsze projekty w rękach powiatów. To jest po prostu mój mały pomysł na decentralizację państwa i obudzenie gospodarek obecnie mało znaczących regionów.
Kiedyś to urzędnik był dla obywatela A teraz to obywatel jest dla urzednika.W Polsce jest po prostu za dużo urzędów z zbednymi stanowiskami pracy i tyle. Dużą część jest tylko po to aby robić zwykłej obywatela pod górkę wymyślają coś a to głupcze przepisy, do których są później potrzebne pozwolenia zaświadczenia itd.
Zdecydowanie jestem za podziałem na większą ilość. Nie chodzi o samo sztywne podzielenie i koniec - bardziej zależałoby mi na tym aby doprowadzić do sytuacji, żeby województwa ze sobą rywalizowały, coś na zasadzie stanów w USA. Każde województwo powinno posiadać swoje wewnętrzne warunki prawne np. każde powinno mieć swój VAT, swój CIT itd. To spowodowałoby że regiony "uboższe" proponując dobre warunki ekonomiczne szybko zachęciłyby do inwestowania w swoich regionach. Z drugiej strony widać gołym okiem, że większe województwa dysponują większym budżetem i niestety często zapominają o części swoich terytoriów. Kolejnym aspektem idącym za wprowadzeniem większej ilości województw jest stabilniejszy równomierny rozwój. Nadal w Polsce są regiony gdzie ludzie nie mają dostępu do szybkiego internetu oraz sieci przynajmniej LTE co jest absurdem na rok 2021. Rząd powinien zrobić wszystko by tego typu niedogodność naprawić natychmiast. Ostatnio modny temat szpitali - mając do dyspozycji większą liczbę województw łatwiej byłoby utrzymać takowe, bez konieczności prywatyzowania. Jest raczej sporo plusów idących za tym by zwiększyć podział administracyjny i jestem prawie pewien że jest więcej plusów niż minusów za tym idących.
Tak ładnie słychać w tym filmie: Duże województwa mają większe zasoby finansowe i większe możliwości - pytam dla kogo??. Jestem troszkę starszy i pamiętam jak było 17 i było Koszalińskie, potem 49 i było Koszalińskie, a następnie 16 i bez Koszalińskiego. Miasto ze 120tyś spadło na ledwo 103tyś. A jak to się odbywało z tymi pieniędzmi ?? To opowiem - radiowozy jakie mieliśmy lepsze pojechały do Szczecina, a do nas wcisnęli stare polonezy (z pomalowanymi znakami Szczecina), jak załatwiałem paszport, żeby wyjechać do siostry za granicę to przyjęła mnie pani w biurze z notesem i ołówkiem - bo komputery zabrał Szczecin. Ludzie z miast, które nie straciły województwa nie zdają sobie sprawy jak nowe miasta wojewódzkie "okradały" w białych rękawiczkach stare. Jednego roku Szczecin wybudował 5km nowej dwupasmowej obwodnicy, na Koszalin starczyło, na odremontowanie 500mb jednego dwupasmowego odcinka - tak właśnie dzielono pieniędzmi. Myślicie, że coś się zmieniło ?? Żeby nie programy unijne to mniejsze miasta zarastały by błotem na ulicy.
Gdyby wszystkie pieniądze byky równo rozdzielane pomiędzy województwa, dalej gminy i powiaty na podstawie gęstości zaludnienia, to nie byłoby problemu. Problemem jest korupcja i nepotyzm. Dodatkowo ulgi na inwestycje, w zależności od regionu to też dobry pomysł. W Wałbrzychu np do dzisiaj działa prężnie strefa ekonomiczna, w której kapitał zainwestowany przewyższa sumę wszystkich innych stref tego typu. Wielu ludzi znalazło tam zatrudnienie kiedy miasto przestawiało się z węgla na turystykę i usługi. Proces ten trwa do dzisiaj.
Można było by zrobić tak że przywrócono by dawne województwa, które byłyby skupione w gromady w granicach obecnych, a stolice tych gromad byłyby dzisiejsze stolice województw. Dzięki czemu małe województwa by konkurowały , ale oddawały część należnych im pieniędzy co nie spowolniło by też wielkich inwestycji , a na lekcjach trzeba byłoby się uczyć tylko o gromadach.
Każdemu państwu jest gdzie rosnąć, naprzykład automatyzowane fabryki i gospodarstwa rolne bardzo wiele by dało, jeszcze generowanie energii też Jak by zebrali się specjalisty z całej Polski według państwowego programu, gdzie podnieśli by przeróżne pytania, jak edukacja, drogi, obcokrajowcy, armia, polityka zagraniczna i tak dalej, ale ja nie mogę wszystkiego wiedzieć i taka akcja była by bardzo droga
40.000 - tylu mamy żołnierzy (tych z karabinem w ręku) 98.000 - tylu mamy policajów 700.000 - tylu mamy urzędników Według jakiegoś europejskiego forum urzędników w Polsce mogłoby być 5x mniej a mogliby zrobić tą samą robotę.
Dawno temu, za czasów Związku Radzieckiego urzędnicy z Moskwy dobili targu z urzędnikami z Warszawy: "Wy nam dacie zboże, a w zamian za to my weźmiemy od was węgiel..."
Nigdy nie zadowolimy wszystkich. Damy Radomowi, Kaliszowi i tak dalej. Ale co zrobić z największym miastem niewojewódzkim , czyli Gdynią? Trójmiasto rozdzielimy na dwa województwa? Lepiej pójść w drugą stronę i zmniejszyć liczbę województw, jednocześnie zwiększając dochody powiatów.
Osobiście bym widział taką reformę administracyjną: - 10-12 regionów służących do realizacji większych zamierzeń inwestycyjnych (kolej, drogi, centra badań naukowych, etc.) - 20-25 województw, w których pełną władzę sprawowałby samorząd, ponadto mogłyby uczestniczyć w rozdziale funduszy unijnych - 100-120 powiatów o wielkości przynajmniej 150-200 tysięcy mieszkańców, by móc lepiej wykonywać obecne zadania - obecna siatka powiatowa powinna służyć celom statystycznym, rozmieszczeniu służb mundurowych, sądów, prokuratury (szczebel nieadministracyjny) - liczba gmin pozostałaby bez zmian
Pov:Kiedy pochodzisz z Województwa Śląskiego,ale historycznie to Małopolska. Ps:Pozdrawiam ludzi którzy mieszkają w regionach które historycznie nie odpowiadają nazwą województw np Śląskiego
@@marianbrom2072 Użyłem Bielsko jako pars pro toto. Nie wiem po co od razu sie tak wkurwiać baba Ci nie daje czy co? Może i historycznie te miejscowosci byly oddzielnie bo samo Bielsko nie należalo do Galicji a Biała tak to przecież i tak były w Austro- Węgrzech. Druga sprawa to taka, że kiedyś było coś takiego jak woj. Bielskie.
Mieszkam w Koszalinie i województwo koszalińskie lub środkowopomorskie jest jak najbardziej potrzebne dla miasta. W 1950 Polska była podzielona na 17 województw. Teraz mamy 16.Ucierpiało właśnie województwo koszalińskie. Koszalin jest miastem ponad 100 tys. Między Szczecinem i Gdańskiem i myślę że status miasta Wojewódzkiego bardzo by pomógł w rozwoju miasta.Zobaczymy co przyniesie przyszłość. 🇵🇱🇵🇱
Im szybciej wrócimy do 49 województw, i tylko gmin. Tym szybciej Kraj Nasz zacznie się rozwijać. Niemcy zainwestowali w 2020 r około 30 tys. Euro na obywatela. U nas jest to ...1.000 Euro. Dalej trzymać się powiatów to będzie gorzej jak w tym historycznym BANTUSTANIE (na terenie RPA ).
Jeszcze były województwa za I Rzeczypospolitej gdzie mieliśmy województwa na terenie Estonii i Łotwy ( województwo Parnawskie, Dorpackie, Ryskie... itp. ) ale jeżeli chodzi o dzisiejsze czasy to wolałbym by zwiększono nieco ilość województw ( Z warunkiem by Kołobrzeg nie leżał w województwie Koszalińskim.... 😅 Nie chciałbym mieszkać w województwie którego stolicą był by Koszalin 🤪😜)
17 województw. Środowe Pomorze ze stolicą w Koszalinie i po korekcie granic: Kielce, Radom, Częstochowa i Piotrków w jednym województwie, każde z miast z funkcjami województwa.
Szybciej hre sie by rozpadło , szkoda że nie podpisaliśmy jakiegoś paktu o nie agresji pewnie osmanie by sie wbili w cesarstwo co by doprowadziło do problemów przez co RP ON miała by czas zająć sie moskalami i problemami wew. w końcu wcześniej Osman dostał pod Chocimiem. Ogólnie tą sytuacje można było ładnie wykorzystać cesarstwo mogło by oddać nam Śląsk i Pomorze wtedy za udzielenie wsparcia. No ale Jan III Sobieski inaczej myślał wtedy.
Wydaje mi się że 49 województw nie było by takie złe,ale dzisiaj też mamy inne czasy i nie wiadomo czy by to zadziałało jak za czasów RPL-u.masz w tym rację że to jest ważny temat i jak bym ja był prezydentem to bym przeprowadził referendum na ten temat.
@@marcinek235100 tak masz w tym rację Lecz mi chodzi o konkurencję tych województw kto wie czy by chciały konkurencjować bo komunizm i demokracja to coś innego a tym bardziej że EU im daje chajs i to nie jest takie same jak samemu tworzyć gospodarke.
i bardzo dobrze, że wywalczono własne województwo, dzięki temu Opole ma szanse dynamicznie się rozwijać. Wielkim przegranym jest Racibórz, który w Śląskim jest olewany i cofa się dosłownie w rozwoju, a w Opolskim byłby największym skrajnym miastem i miałby coś do zaoferowania.
Widać, że są równi i równiejsi. Opole, które ma 98 km Wrocławia i 113 km do Katowic ma swoje województwo, a Koszalin i Słupsk pomimo odległości Koszalin-Szczecin wynoszącej 171 km i Słupsk-Gdańsk wynoszącej 118 km jakoś nie doprosiły się województwa środkowopomorskiego mimo, że pod względem liczby mieszkańców nie było by mniejsze od istniejącego woj. lubuskiego (pod warunkiem, że obejmowało by również powiat lęborski i powiat złotowski), a pod względem PKB 1 mieszk. nie było by biedniejsze niż świętokrzyskie.
@@Herszt111 A rozwój Opola to nie jest przypadkiem zasługa bliskości A4, położenia między Wrocławiem i GOP-em oraz ich ,,bliskości'', a nie bycia miastem wojewódzkim? Co do Raciborza to biedniejsze miasta i gminy przecież dostają Janosikowe.
@@JanKowalski-fu8uj Śląsk Opolski odstaje kulturowo i gospodarczo od pozostałych części Śląska. Wiem to, bo przez większość życia mieszkałem na Górnym Śląsku i przyjazd tutaj to był szok - strasznie tu inaczej, nawet gwara inna ;p Co do bliskości autostrady - ona dość daleko jest i prowadzi do niej ciągle niewydolna obwodnica, która jest jednopasmowa. Gdzie dla porównania Koszalin ma tuż obok świetną eskę. Zaletą Opola na pewno jest dobre skomunikowanie kolejowe i ewentualnie transport rzeczny - od czasu do czasu widzę barki na Odrze. Strefa gospodarcza też dynamicznie się rozwija, ponadto dzięki staraniam samorządu te działki są bardzo atrakcyjne. Co do Janosikowego i Raciborza - on raczej ich nie dostaje, nie słyszałem o tym. Za to wiem, że z tego miasta jest straszliwy drenaż młodych. Zresztą trudno się dziwić, w Raciborzu tak naprawdę nic nie ma fajnego oprócz bliskiej odległości do granicy. Ani przemysłu, ani wypoczynku, ani nawet skomunikowania
Ja jako mieszkanka Częstochowy uważam, iż takie miasta jak moje POWINNY posiadać własne województwa, pod względem choćby np. historycznym, kulturowym... Bo nie oszukujmy się, Małopolska Częstochowa w Śląskim? Komedia... To już lepiej województwo Częstochowskie, Ziemia Częstochowska ma swoją gwarę i unikalny charakter... Aż się prosi o własne województwo...
Władza jaka by nie była zawsze będzie bała się samodzielności obywateli... 😁 Więc jak coś to będzie to ukrócone. Ja mieszkam w woj. śląskim, ale jestem górolem! Hej!
Bielsko-Biała niegdyś prawie 190tys mieszkańców teraz 170tys nigdy nikt tu nie czuł się Ślązakiem. Śląsk i Małopolska biły się o Bielsko-Białą bo było w tych czasach bogatym uprzemysłowionym miastem z niskim bezrobociem. Dlatego było z góry skazane na niepowodzenie w walce o własne województwo.
Według mnie obecny podział jest dobry, ponieważ w sytuacji ogromnej liczby małych województw byłby istny koszmar związany z infrastrukturą, sferą finansową i wszelkimi dokumentami, natomiast kilka mega regionów mogłib6 doprowadzić do całkowitego wyniszczenia niewielkich miejscowości. Sam mieszkam w mieście powiatowym niedaleko Poznania i uważam, że w obecnej sytuacji pomimo kładzenia dużego nacisku na rozwój większych miast to mniejsze mają równe szanse na rozbudowę i dobre inwestycje.
Masakra. 49 województw, czy tam inny podział w tym stylu to najlepsze rozwiązanie. Rzucanie przykładami byłych miast wojewódzkich to tylko jasne wskazanie w jakiej zapaści są te miasta. Najlepszy, choć niestety nie podany w filmie przykład Włocławka pokazuje, że dzisiejsze miasta wojewódzkie mają totalnie w dupie całą resztę województwa. O każdy grosz błaga się na kolanach. Nie daj Boże burmistrz czy wójt nie są z tej samej opcji co wojewoda i już się robi gnojówka. Trzeba jasno wskazać, że byłe miasta wojewódzkie niszczeją, są notorycznie niedofinansowane i skazane de facto na zagładę. Kto nie mieszka w takim mieście to nie wie jak to wygląda. Niestety. A to się tak właśnie napędza. Zrobić więcej województw, zlikwidować powiaty. Władza powróci w ręce ludzi lokalnych, a nie tych szmat partyjnych z dzisiejszych miast wojewódzkich. De facto tylko one są dzisiaj na plus, a cała reszta kraju jest na tym cholernie stratna. Poza tym jakie duże projekty? Projekty typu zbudować w mieście wojewódzkim most, albo inny niepotrzebny wydatek na ten moment, albo dać dofinansowanie zagranicznej firmie, żeby przyszła, dołożyła nieznacznie i udupiła tym lokalnych przedsiębiorców. Nie tak powinno być, nie tak.
Z korupcją i nepotyzmem mamy do czynienia również na szczeblu wojewódzkim czy regionalnym. Ilu marszałków województw lub innych biurokratów tego szczebla zatrudnia swoich bliskich lub znajomych, nie patrząc na ich kompetencje? A co do 49 województw, to te nowe miasta wojewódzkie, jak Elblągi, Ostrołęki, Łomże i inne, bogaciły się kosztem gmin. PZPR też stosowało nepotyzm i kolesiostwo, a nowi wojewodowie rozbudowywali te miasteczka, blokując rozwój miejscowości gminnych czy jeszcze mniejszych miast. Ja pochodzę z małego miasteczka w którym przez jakieś 10 lat panował kompletny zastój! To jedno z tych nowych "miast wojewódzkich" żerowało na wszystkich gminach! Nic się nie działo i nic nie było budowane! Elbląg stał się z prowincjonalnego miasta, liczącego 40 tys. ludzi miastem liczącym ponad 100 tys. Popatrzcie na te Łomże, Skierniewice, Ostrołęki czy Białe Podlaskie i prześledźcie ich historię! Zapytajcie ludzi, którzy żyli w odleglejszych gminach, jak im się żyło w pierwszych 10 latach po tej tzw. "reformie" za Gierka! Uważam mimo wszystko, że powiaty to dobra rzecz. A ludzie jak ludzie, to od nich zależy czy będzie kolesiostwo i nepotyzm w gminach i powiatach. Jak przy żłobie będą łachudry, które tylko myślą o tym, aby się nachapać, to zawsze będziemy mieć do czynienia z nepotyzmem, kolesiostwem i z aferami. A ludzie też, zamiast patrzeć na to, co robią samorządowcy czy politycy, wolą obiecanki- cacanki! Nie patrzą na to, co zrobili konkretni wójtowie, burmistrzowie, prezydenci, marszałkowie w regionach czy członkowie rządu! Tak więc sprawdzają się słowa "klasyka" z PO - "Obiecać coś dwa razy, to tak, jakby jeden raz coś zrobić". I są idioci, co wciąż wierzą w obiecanki "totalsów" bez pokrycia. Zresztą totalna opozycja nie ma żadnego programu tylko hasło z gwiazdkami, a ich celem jest dorwać się do głównego żłobu i wszystkich lokalnych żłobów - po kolejnych wyborach. A wszystkich z PiS-u wsadzić do więzienia.Tylko co zrobią z połową ludności kraju , która też głosowała na PiS? Otworzą na nowo obozy koncentracyjne? Czy tylko "opiłują" jak chce ten Nitras? Czy on zdaje sobie sprawę, że katolicy, uczęszczający do kościołów, to wciąż większa część społeczeństwa, a nie żadna mniejszość?
Wtedy by upadło przez to że przestarzała armia,dowodzona przez słabych niedoświadczonych generałów nie dałaby rady podbić Niemiec. Wojska radzieckie zostały by rozbite więc nie obroniłyby się przed kontrofensywą Niemiecką.
Liczby województw nie należy zwiększać, ewentualnie zrobić jakieś korekty np południową część Mazowsza czyli Radom z okolicą dać do województwa Świętokrzyskiego (podział na stolice woj. można zrobić jak w Lubuskim czyli 2 tu byłoby to Radom i Kielce) Mazowsze obecnie jest i tak przeskalowane a powiększone Świętokrzyskie miałoby większy budżet. Należy natomiast zmniejszyć liczbę powiatów, po przez zniesienie miast na prawach powiatów ( z wyjątkiem tych które są stolicą województwa) co daje zmniejszenie liczby powiatów o 47, takie powiaty rozwijałby się bardziej równomiernie. Należy również znieść najmniejsze powiaty, które mają miasto powiatowe o liczbie ludności mniejszej niż np: 13 tysięcy, co daje zmniejszenie liczby powiatów o jakieś 50. Większe powiaty mogłaby lepiej ze sobą konkurować tak jak dawniej 49 województw a jednocześnie zachowujemy duże województwa, które mają większe budżety.
Czy wieży Pan, że prowincjonalny mentalnie Radom utrzyma się jako województwo? To miasto niesamodzielne finansowo. Z tego powodu nie zasługuje na województwo. Za dużo tam ludzi pracujących za minimalną krajową.
@@wersatis Ale ja nie chce robić z Radomia oddzielnego województwa. Ja Napisałem o przyłączeniu go do woj. Świętokrzyskiego. Czyli liczba województw nie wzrasta tylko zmniejszamy i tak za duże Mazowsze a powiększamy obecne Świętokrzyskie. Czyli miało by kształt tak jak w okresie 1945-1974 czy nawet przed wojną bo właśnie w tym okresie Radom i Kielce były w jednym województwie. Takie nowe województwo miałoby rozdzielone siedzibę wojewody i sejmiku tak jak w obecnych województwach Kujawsko Pomorskim (Toruń i Bydgoszcz) i Lubuskim ( Gorzów Wielkopolski i Zielona Góra) Oczywiście można dołączyć Radom z okolicą do Świętokrzyskiego ale z utrzymaniem wszystkich funkcji stolicy województwa w Kielcach. Należy po prostu się zastanowić jaki da to efekt jedno lub drugie rozwiązanie bo: Dwie stolice mogą zarówno spowodować wzajemną zdrową konkurencje przez co oba miasta szybciej będą się rozwijały, żeby walczyć o nowych inwestorów lub nowych mieszkańców lub też spowodować niezdrową nacechowaną polityką rywalizacje i kłaść wzajemnie sobie kłody pod nogi. W ogóle kwestie dwóch "stolic" województwa należałoby przeanalizować szerzej i sprawdzić czy takie rozwiązanie przyczyniło się do rozwoju wspomnianych tu: Bydgoszczy, Torunia, Zielonej Góry czy Gorzowa. Czy też jest niepotrzebny wydatek i należy zostawić jedno Miasto ze wszystkim siedzibami wojewódzkimi
Zgadzam się z twoim pomysłem województw jest wystarczająco. W ogóle według pierwotnego projektu reformy administracyjnej województw miało być 12 a nie 16 tylko ze względu na wybory i chęć pozyskania wyborców zrobiono ich więcej. Oryginalnie miało nie być Lubuskiego, Opolskiego, Świętokrzyskiego i Kujawsko-Pomorskiego. Zmniejszenie liczby powiatów to krok w dobrą stronę tak jak było wspomniane w filmie nie ma za bardzo to jakiś funkcji tylko to kolejne stołki do obsadzenia. Jak by było mniej powiatów to tytuł miasta powiatowego by coś znaczył bo obecnie to niewielki prestiż bo miastem powiatowym może być miejscowość co ma 10 tys. mieszkańców jak i 200 tys. Może wtedy miasta co straciły status wojewódzkich przy okazji likwidacji 49 województw czułby się mniej poszkodowane bo miastem powiatowym nie mógłby zostać każdy.
@@bernards3210 Pytanie jaki jest cel takiego łączenia Kielc i Radomia? Ja jestem przeciwny temu z powodu biedy na tych terenach.W wyniku transformacji wartościowi ludzie z większymi aspiracjami finansowymi nie mogli się rozwijać na miejscu i uciekali. To jest kłopot, a nie ilość urzędników, których musze z bulem serca utrzymywać. Celem powinny być zachęty, aby ludzie wartościowi podatkowo (czyt. dobrze zarabiający) chcieli mieszkać w Kielcach czy Radomiu rozwijając lokalną społeczość. Radom by chciał samodzielnego województwo gdzie to znienawidzone Kielce byłyby miastem powiatowym. Radom ma mała zdolność koalicyjną. To łączenie przypomina rodzeństwo braci Kurskich. Obaj tak różni i nienawidzący siebie. Konkurencja pomiędzy miastami już aż tak nie działa. Wartościowi ludzie jednego dnia są w Warszawie, a za miesiąc mogą być np. w Wrocławiu.
@@wersatis Większe województwa lepiej radzą sobie finansowo, mają fundusze na duże projekty. Dołączenie Radomia z okolicy spowoduje, że region będzie miał szanse na większe dotacje UE. Oczywiście wiadomo, że zmiany w podziale administracyjnym nie są lekiem na wszystkie problemy ale są krokiem w stronę lepszego. A właśnie z takich małych kroków składa się późniejszy wzrost gospodarczy
Podzielić kraj na połowę, pod zabór niebiecki i rosyjski... po takich zmianach może znów Polacy by się zjednoczyli a nie kłócili w tematach które politycy nam podsuną... Pozdrawiam Wszystkich :)
W ogole decentralizacja jest chyba jedyna szansa dla Polski. Im mniej wladzy rzadu w Warszawie tym lepiej. Komendanci powiatowi policji mogliby byc wybierani w wyborach
@@cheerocke A może dziadku odmieniam inne miasto, a może odmieniam to przez uwagę na postępującą zmianę w języku polskim i tworzenia nowych wyrazów jak i również nowych znaczeń i formy wypowiedzi, odmiany i znaczenia nowych wyrażeń czy przekształcenie formy na prostą, lepszą do zrozumienia dla przeciętnego użytkownika tego portalu. Twoja sentencja co do mojego komentarza jest bezpodstawna i za formę określenia mojej persony jako ułomnej zostaną podjęte odpowiednie środki w celu rozwiązania tej sprawy.
@@cietekonto7296 tylko że Województwo Warszawskie kiedyś miało Warszawę i powiaty wokół siebie więc Otwock nie byłby stolicą Mazowsza tylko Siedlce albo Płock by został
a może odcinek o tym ,,co gdyby Amerykę odkryto później?'' w zasadzie kiedy to nie wiem ale w sumie by było ciekawie gdyby jej akurat jakimś cudem nie odkryto w czasie wielkich odkryć ale w sumie wszystko się może zdarzyć i ciekawie by było gdybyś mógł/umiał opowiedzieć jak by było
Nie ma powiatu, który by liczył dwie gminy, najmniejsze polskie powiaty liczą po trzy gminy. Jednak nie zmienia to faktu, że są one zbyt małe, by wykonywać niektóre zadania np. prowadzenie szpitali, szkół, nadzoru nad służbami mundurowymi i porządkowymi, etc. Czytałem kiedyś wypowiedź jednego z autorów reformy, który stwierdził, że powiat z obecnymi zadaniami by się utrzymać, powinien liczyć co najmniej 250-300 tysięcy mieszkańców, co by się przekładało na maksimum 100-120 powiatów
@@betaandroidq978 słyszałem że był taki aczkolwiek mogło to się zmienić. Nie mniej racja by powiaty działały sprawnie to trzeba ich jeszcze mniej niż to planowano ze względu na spadek liczby ludności. Podobne problemy mają województwa (np opolskie niedługo będzie liczyć mniej niż wymagane minimum miliona mieszkańców).
@@betaandroidq978 Prawda. Nie które powiaty są zbyt biedne i nie powinny funkcjonować samodzielnie. Takie przykłady z pomorza Sępólno, Tuchola, Człuchów chociaż oni jako tako dają rade, ale wspólnie z Chojnicami tworząc dwumiasto mogliby być naprawdę konkurencyjnymi miejscowościami w regionie. To są dziury zabite dechami. W ogóle Sępólno, które ma ledwo 9 tyś. mieszkańców i jest miastem powiatowym.
Myślę że podział województw na jakiś dłuższy czas przynajmniej, był by korzystny dla miast i jego okolic miasta by rywalizowały ze sobą czynią przez to więcej miejsc pracy itp... .
Najlepszy komentarz = Nowa unikalna koszulka :)
🔥 Tu kupisz moje produkty! - Robimy je sami więc nie idą z Chin :)
✔ globalista.pl/
🎮 GLOBALISTA GRA PLANSZOWA | Jak grać?
ua-cam.com/video/SXLadZ-QPeI/v-deo.html
:)
#pomysł Co Gdyby Polska miała Góry w pobliżu morza ?
#pomysł
Jakie granice mogły się znaleźć w granicach Polski po I i II WŚ ?
Chciałem kupić twoja grę, ale spamowanie informacjami w odcinkach od niechęca
Co gdyby USA się rozpadły
Według mnie odseparowanie niektórych miast wojewódzkich od województw np. Warszawy od Mazowsza przyniosłoby więcej korzyści niż strat, ale dzielenie aż na 49 województw utrudniałoby kwestie administracyjne i zmniejszyłoby władzę wojewody i sejmiku wojewódzkiego co w dłuższej perspektywie czasu mogłoby okazać się zbędne
Ewentualnie możnaby zredukować liczbę powiatów z 380 do ok. 100, tak żeby miasta powyżej 50 tys mieszkańców były stolicami powiatów. Na przykładzie mojej rodzinnej Wielkopolski: oprócz Poznania i Kalisza to jest 5 miast wielkości ok. 70 tys. (Gniezno, Konin, Piła, Ostrów Wielkopolski, Leszno), wszystkie są miastami prezydenckimi, ale tylko Leszno i Konin są miastami na prawach powiatu i zawdzięczają to temu, że kiedyś były miastami wojewódzkimi (Piła zrezygnowała z tego przywileju). Efekt jest taki, że np. Gniezno ma o połowę mniejszy budżet niż Leszno czy Konin i przez to wolniej się rozwija mimo, że wszystkie te miasta mają ok 70 tys. mieszkańców
Ku potrzebne są te darmozjady z tych samorządu
Zgadzam się
I utrzymasz województwo za całe 450 mln zł, gdy dofinansowanie do kolei mazowieckich, to karne 100 mln więcej
Więcej województw, więcej stołków:)
W latach 90 zadecydowano o przywróceniu jak największej ilości powiatów, bo zachciało się politykom ustawić więcej sowich ludzi w terenie, a oficjalnie wmawiano, że władza będzie wtedy bliżej zwykłego obywatela, a większości wtedy los miast wojewódzkich co stracą ten status prawie nikogo w Warszawie nie obchodził, a wiadomo było, że wtedy trzeba było ograniczyć jak najbardziej liczbę województw. Myślę, że powinno się zrobić obecnie bardziej dokładniejszą analizę całego podziału jak obecnie funkcjonuje wyciągnąć wnioski i wtedy dopiero zadecydować o możliwych zmianach. Jednak do dziś nikt z ważniejszych polityków nie jest tym na poważniej zainteresowany. Wszelkie pogłoski o możliwych zmianach są tylko politycznymi tematami przy wyborach niektórych lokalnych polityków.
#pomysł Czy wróci seria: Co gdyby województwo X było państwem?
Była ona (przynajmniej dla mnie) bardzo ciekawa
I została niedokończona niestety
Jest już takie coś na tym kanale
@@dawid1870 No co Ty..
W moim przypadku to nadal 110 km do stolicy województwa. Dobrze, że wniosku np. paszportowego nie trzeba już koniecznie składać "w swoim urzędzie wojewódzkim". Dwie inne stolice mam zdecydowanie bliżej.
Wiem czego jestem pewny w 100%. Aktualny podział województw jest najgłupszy :) Nie jest on wystarczający, najlepszy przykład to Mazowieckie. Warszawa która sama w sobie jest obciążona ma na barkach spory skrawek ziemi, gdzie ludzie mający bliżej np do Kielc muszą dojeżdżać za sprawami do stolicy, co więcej obok znajduje się dużo większy od stolicy województwa świętokrzyskiego Radom
był pomysł wydzielenia Warszawy z mazowieckiego ale też głupi bo ludzie z Łosic czy Mławy (obecne mazowieckie) mieliby do Radomia proponowanego na stolicę nowego województwa ponad 200 kilometrów.
Kuzwa Panowie gdybym mógł to dawal bym 100 subow dziennie za wasz program i robotę która robicie. Mega Kanał tak jak I Kanał Bez Sensu.
Brawo brawo brawo. Pozdro
#pomysł
To może coś o Jaksie?
(Dawne pseudo-polskie państwo na granicy Chin i Rosji, o którym niestety nigdzie się już nie mówi)
To by było ciekawe.
Jakse stworzył Nicefor Czernichowski Herbu Gryf, moi przodkowie byli herbu Gryf zastanawiam się jakie jest prawdopodobieństwo że to mój przodek
@@diliniiwedalehu6840 idzie to sprawdzić. Musisz iść do odpowiedniego urzędu, tylko że wszystko kosztuje. Ale ciekawe co piszesz. Jeśli to prawda, to masz ciekawych przodków 😃😃👍👍
49 moim zdaniem lepszy pomysł bo przy małych woj. Można się bardziej skupić na poprawie ogółu a nie konkretnych punktach
Tylko jak poprawisz sytuacje ogulu kiedy tak male wojewodztwo nie ma az tyle pieniedzy co duże
@@Mr-Weiss Małe województwa były pogrupowane na makroregiony. Z ich poziomu możnaby było zarządzać np. pieniędzmi z UE
Witam i dziękuję za przekazy. Jak zawsze super opracowanie tematu ❤️😃❤️
Województwa w 57 były prawie idealne. Granice województw powinny być przedewszystkim historyczne, etnigraficzne i geograficzne, a dopiero później ekonomiczne i polityczne. Powinniśmy mieć wielkie (nawiązując do wczesnego średniowiecza) "dzielnice", mniejsze województwa i większe powiaty.
Akurat w państwie tu i teraz mają być ekonomiczne i polityczne a nie Historyczne xd. Inaczej by to nie działało
@@regularwannabe1085 ekonomia i polityka się zmieniaja historia, geografia i (w mniejszym stopniu) etnografia nie. Nawet w kapitalizmie są wartości wyższe niż sam kapitał.
@@10hawell Państwo nie ma na zadaniu być książką od historii tylko służyć obywatelom przede wszystkim. A podział regionów na podstawie marzeń o wielkiej Lechii uniemożliwia sprawne zarządzanie i działanie państwem
Zupełnie się nie zgadzam. Tak jak piszesz, ekonomia i polityka się zmieniają i właśnie dlatego stosowanie historycznych podziałów w dzisiejszych realiach nie ma sensu. Dobrym przykładem jest moje rodzinne miasto, Bielsko-Biała i jego okolice. Kiedyś dwa osobne miasta należące do dwóch krain historycznych (Bielsko-Śląski, Biała-Małopolska) należące przez większą część historii do różnych państw. A teraz zżyty organizm miejski stanowiący jedną, nierozerwalną całość. Sugerujesz, że powinniśmy rozdzielić to miasto na dwa województwa, bo tak było historycznie? Nawet przy obecnym podziale sytuacja nie jest zbyt dobra, bo najbliższy region jest podzielony na województwa śląskie i małopolskie. Inaczej było w podziale na 49 województw, gdzie było województwo bielskie, odzwierciedlające ten zżyty region Podbeskidzia, który wykształcił się dość niedawno.
@@regularwannabe1085 Można osiągnąć consensus i nazywać regiony od krain historycznnych, ale tak, żeby nie marginalizowały żadnej grupy. Jednocześnie dla krain które nie zmieszczą się w nazwie poświęcić część herbu wojewóztwa na ich symbol. Np. zamiast Śląskiego - woj. Śląsko-Małopolskie itp. W takich woj. jak np. Kujawsko-Pomorskie stworzyć nwoy herb z 3 polami, gdzie bedzie miejsce na symbol Kujaw, Ziemii Chełminskiej oraz Pałuk/Ziemi Kaliskiej, aby wielkopolska częśc województwa mimo braku wspomnienia w nazwie miała wyróżnienie w herbie. Da się wszystko zrobić.
Myślę że większym problemem niż województwa i powiaty są małe gminy. Gmina ok 5 do 10 tys mieszkańców z powierzchnią 50km2 to pozostałość czasów kiedy chodziło się piechotą. Mieszkaniec takiej gminy potrzebował max godziny aby że swojego domu dojść do urzędu, lekarza, szkoły czy na pks. Obecnie takie gminy są w stanie utrzymać tylko urzad, szkole i pomoc społeczną, na inne zadania zwyczajnie brakuje pieniędzy. rzęduo spełnieniu innych zadań nie
Polskie gminy są średnio większe niż gminy czeskie, niemieckie, francuskie, większe gminy z kolei mają Duńczycy i Grecy. Problemem jest rozdrobniona siatka powiatowa, gdzie polskie powiaty są jednymi z najmniejszymi jednostkami II szczebla w Europie
Fajnie zobaczyć swoje stare liceum w Twoim filmie :D Nawet ładny ten Śniadek :)
No gdyby warszawe oddać gdzieś za granicę razem z sejmem w rzeczy samej to tylko wyszłoby nam to na dobre.
"MOŻE DO BAWARSKIEGO LANDU JAKO CAŁE MAZOWIECKIE TO NIE WIEM CZY BY TAM PŁAKALI CZY TEŻ SIĘ CIESZYLI ŻE TAKI PAN I OBOK JEGO SĄ OBYWATELAMI LANDU BAWARIA NIEWIEM ALE CIEKAWIE BY BYŁO MOŻE KOŃCU BY WIELU ODPOCZEŁO A W TYM DO MAZOWIECKIEGO PODŁĄCZYĆ WIELKOPOLSKĘ I SZCZECIŃSKIE I DAĆ BAWARII JAKO DO JEDNEJ LANDY Z TYMI ZIEMIAMI LUBELSKIE RZESZOWSKIE CAŁE PODKARPACIE?! "CYTAT
@@pokojroztropnosc.1658 Tak
Niezupełnie bo baranów do sejmu wybierają głównie ludzie spoza Warszawy czyli najwyżej cyrk przeniósłby się w inne miejsce, ale małpy pozostałyby te same ;)
No ja raczej myślę o wyeksportowaniu PO-KO do Rosji na Sybir i zakupieniu za nich ruskiego gazu. ^^A tam pewnie oni by stworzyli rząd na uchodźstwie i uchwalili, że niedźwiedzie polarne muszą oddawać im 50% tego, co upolują, jako podatek od dochodów.^^ PO poronionych pomysłach pani Spurek i reszty tego towarzystwa, niczego innego się PO nich nie spodziewam.
@@bbxyyy1109 W sumie mogłoby się to udać skoro PiS działa w interesie Moskwy to Moskwa mogłaby się odwdzięczyć ;)
hmm #pomysł a gdyby tak Polska była krajem federacyjnym jak Niemcy lub USA?
potwierdzam, jako mieszkaniec byłego miasta wojewódzkiego - Piła - widać pewną stagnację i starzenie się miasta. Widziałem jakiś skrawek gazety z lat 80 i plany miasta do 2000 roku, kiedy mieliśmy dobić do 100 tys mieszkańców a mamy obecnie tylko 70.
Uważam że podział administracyjny na 49 województw był lepszy. Fundusze i inwestycje idą tylko do dużych aglomeracji. Natomiast miasta powiatowe zostały zaorane przez tzw. polityczne elity. W tych miastach nie ma przemysłu. Nie powstają również nowe miejsca pracy. Bezrobocie jest dwucyfrowe i ogólnie jest brak perspektyw na normalne życie. Polskie elity wypięły się na tych ludzi i te miejscowości.
#pomysł problem niewolnictwa na bliskim wschodzie.🌍
(chodzi a kraje typu ZEA, Arabię Saudyjską, Katar, które wykorzystują pracowników z Azji i Afryki do niewolniczej pracy)
Świetny materiał, bardzo rzeczowy i obiektywny.... A teraz do rzeczy... moim zdaniem obecny podział jest nie do przyjęcia, wielkość województw od Sasa do Lasa do tego miejscami granice poprowadzone bez pomyślunku (np. rozcięcie na pół granicą województwa dwumiasta Tarnobrzeg-Sandomierz to zbrodnia). Widziałbym dwa kierunki działania
1) 23-25 średnich województw + ograniczenie roli powiatów do czegoś na kształt dawnych rejonów - wielkość takich województw stanowiłaby balans pomiędzy bliskością ośrodka wojewódzkiego a wpływami budżetowymi
2) Pozostawienie obecnego podziału przy jednoczesnym wydzieleniem regionów metropolitalnych powyżej 900 tys. mieszkańców (Warszawa, Kraków, Łódź, Poznań, Trójmiasto, GOP, Wrocław) + ograniczenie roli powiatów do czegoś na kształt dawnych rejonów
3) zmniejszenie liczby województw do ok 8-10, oraz jednoczesne zmniejszenie liczby powiatów do ok 100 (zasadniczo wokół miast powyżej 40 tys. mieszkańców) ale przy jednoczesnym przeniesieniu części dochodów podatkowych i kompetencji z województw na powiaty które dzięki większej wielkości wreszcie zaczęłyby mieć środki na prowadzenie polityki rozwoju.
W takim układzie zmieniłby się też sposób prowadzenia polityki europejskiej bo województwa z regionów NUTS-2 stałyby się regionami NUTS-1 a regiony NUTS-2 byłyby zgrupowaniami powiatów tak więc poziomem na który agregowane byłyby środki europejskie nie byłyby jak obecnie całe województwa ale ich części, co pozwalałoby precyzyjniej kierować je na obszary które bardziej wymagają wsparcia (czyli zasadniczo peryferia województw).
Opcja 49 województw ma ten plus że właściwie z każdego miejsca dojazd do miasta wojewódzkiego byłby mniejszy niż godzina... ale ze względów finansowych chyba lepsza byłaby któraś z opcji powyżej....
Podsumowując moim zdaniem opcja nr.3 jest najlepsza, ale biorąc pod uwagę ewentualne protesty przeciwko tak drastycznym zmianom to chyba łatwiej zastosować wariant 1 lub 2
Pozdrowienia z Kalisza 😇
Może zrobiłbyś odcinek o wojnie domowej w Jemenie. Jest to ciekawy temat, a niewiele osób go zna.
To lekcje geografii stały by się trudniejsze 😁
Geografii i WOSu
@Sierżant Mroczek Jestem za, te tereny są częścią historycznej krainy Małopolski
To samo miałem też powiedzieć, ale dobrze że innym to powiedziałeś.
Polski związek wędkarski ma taki podział administracyjny szok
Pozdrawiam z województwa toruńskiego 🖐️
#pomysł Brexit (dlaczego UK opuściło UE i jakie to ma konsekwencje?).
Brakuje ludzi do pracy w fabrykach i na budowach. Koszt importu towarów jest znacznie wyższy, cło przy wysyłaniu i odbieraniu paczek z i do UE.
@Devon Moxley i po wyjściu, nadal tych praw musi przestrzegać
Fajny kanał - super treści.
Wrzucam do dyskusji:
Ja jestem za województwem Warszawskim.
Przyjezdne ludzie tu pracują. Podatki płacą w innych województwach.
Potem cały ten kapitał musi iść na województwo Mazowieckie... czyli mniej dla Warszawy.
Mieszka sobie taki z samochodem zarejestrowanym w Białymstoku i jeździ po Warszawie 5 dni w tygodniu - pozostałe dwa S8 i do domku.
Nic nie mam do przyjezdnych, ale jak nie mamy pełnego budżetu, który byłby wliczając przyjezdnych (płacących podatki gdzieś poza) - to przynajmniej nie każcie nam płacić za resztę województwa Mazowieckiego.
Ja mam ból dupy że Gniezno jest marginalizowane. Miasto założycielskie kraju, a nie ma nawet swojego okręgu wyborczego. Ludzie z Gniezna głosują na ludzi z Konina. Żenada.
Myślę, że powrót byłby dobry, ile razy moje miasto traci duże pieniądze bo Poznań rozdziela niesprawiedliwe pieniądze !
Haahah
Poznań najlepszy co ty gadasz
Tu nie chodzi o to jakie miasto jest lepsze czy gorsze - chodzi o partyjne kolesiostwo na szczeblu wojewódzkim. Burmistrz miasta X nie może podskoczyć prezydentowi miasta wojewódzkiego, w skutek czego mamy zawody w lizaniu dupy ważniakom przez zarządy okolicznych miast, które też potrzebują remontów dróg, chodników, szpitali itd. Nie będziesz żył w dobrych stosunkach z ludźmi z miasta wojewódzkiego, to ktoś inny dostanie przydział publicznych pieniędzy.
To się nazywa konflikt interesów.
Najlepszy kanał ciekawostkowy na polskim YouTubie
Raczej należałoby konsekwentnie zlikwidować małe województwa z siedzibami w miastach średniej wielkości. W ten sposób należałoby skasować Warmińsko-Mazurskie, Podlaskie, Podkarpackie, Opolskie, Świętokrzyskie i Lubuskie włączając je w historyczne duże regiony np. Opolskie do Śląskiego (Katowice), Warmińsko-Mazurskie do Gdańska, Zielona Góra i Gorzów do Poznania, Podkarpackie i Świętokrzyskie - do Krakowa.
SLASKIE TO NIE SLASK OPOLSKIE TO SLASK TO KATOWICE DO MALOPOLSKI ONE NIE MAJA NIC WSPOLNEGO ZE SLASKIEM
@@erykzowada7506 ale masz najebane w tej mozgownicy katowice nie slask gdzie baranie sie uczyles zielona gora to slask
@@marianbrom2072 KATOWICE TO STALINOGROD TAM ZADNEJ KULTURY SLASKIEJ NIEMA TO TAK JAKBY WIELKPOOLSKIE NAZWAC PODLASIEM
@@erykzowada7506
Po kolei, bo się pogubimy. Dzisiejsze województwo śląskie, jak wiele innych w Polsce nie odpowiada realiom historycznym i naturalnym kierunkom ciążenia. Sytuacje można wskazywać bez końca zestawiając miejscowości z przyjętą przynależnością do województwa. Robi się śmiesznie i to dowodzi niekompetencji osób krojących ten polski tort. Ale to też realne problemy życia codziennego np. podróże transportem regionalnym do pracy. Przykładowo:
Wysokie Mazowieckie - woj. Podlaskie,
Biała Podlaska - woj. Lubelskie,
Rawa Mazowiecka - woj. Łódzkie,
Gorzów Wielkopolski - woj. Lubuskie,
Terespol Pomorski - woj. Kujawsko Pomorskie, a nie Pomorskie. Przykłady można przytaczać bez końca. Z województwem Śląskim jest ten sam problem. Ponad połowa jego obszaru to Małopolska. I to zarówno na północy (Częstochowa), jak i w południowych rejonach podgórskich i w górach (Żywiecczyzna). I to faktycznie powinno trafić pod Kraków. Natomiast Katowice to bezdyskusyjnie Śląsk, a jako że jest to jedno z 11 wielkich miast Polski i stolica konurbacji górnośląskiej, powinno mieć bezdyskusyjnie status wojewódzkiego.
Tu garść informacji na temat położenia miasta Katowice:
Katowice znajdują się w południowej Polsce. Są one według podziału fizycznogeograficznego Jerzego Kondrackiego położone w znacznej części w mezoregionie Wyżyna Katowicka, natomiast południowa część miasta (Murcki) na Pagórach Jaworznickich .Obydwa mezoregiony stanowią południową część Wyżyny Śląskiej. Geologicznie miasto położone jest w dewońsko-karbońskim zapadlisku górnośląskim.
#Pomysł Historia zmian terytorialny wschodniej granicy Polski a ZSRR po II Wojnie Światowej i co gdyby doszło do kolejnych zmian oraz jak by wyglądała by obecna Polska.
Obecny pomysł jest OK, jedynie co bym robił, to zmienił granice, bez sensu, zę taka Częstochowa jest w ślaskim, a Radom w mazowieckim.
albo Elbląg w Warmińsko Mazurskim
Albo Suwalszczyzna w Podlaskim.
@Techtester To są miasta Małopolski, więc w województwie małopolskim
Albo Biała Podlaska w lubelskim.
Albo Siedlce w mazowieckim
Albo Gorzów Wielkopolski w lubuskim
@@cocietoja2162 Albo Sosnowiec na Śląsku, albo Łomża na Podlasiu
Myślę że najgorzej ucierpiał na tym Wałbrzych w którym mieszkam. Po 1989 zamknięto kopalnie i w Wałbrzychu było duże bezrobocie i do dziś Wałbrzych się wyludnia głównie na rzecz Wrocławia
Jestem z Jeleniej Góry. Patrząc po znajomych to myślę że Wrocław jest tylko alternatywą dla edukacji a później i tak większość z ludzi którzy chceli wyjechać opuszczają granice kraju. Pamiętam jescze Jelonkę z przełomu wieku i teraz to tak jakby wymarłe miasto
@@Gargus1989 No też jest dużo ludzi co wyjeżdża za granicę
@@KingPiter2000 Nie tylko tam u was tak się dzieje.Pochodzę z Podlasia.Niby teren mało fabryczny ale to co można spierdzilic zrobili encyklopedyczine.Wszystko rozpier......
jestem z Kłodzka, myśle że Kłodzko dotknęło to samo co wałbrzych, wkońcu byliśmy w tym samym województwie (i nadal jesteśmy) pozdrowiania
Ja wam zazdroszczee fabryki Toyoty xD
Nareszcie się doczekałem tego odcinka :)
chciałbym żeby moje miasto (Biała Podlaska) wróciło do bycia województwem, ponieważ więcej ludzi wiedziałoby o istnieniu tego miasta, mój brat raz mi powiedział że to takie zadupie, gdy mu powiedziałem iż jest to 76 miasto pod względem powierzchni to sie się ździwił(jest to też 2 miasto pod względem powierzchni i 4 pod względem ludności w województwie Lubelskim)
No cóż, urodziłem się w ówczesnym właśnie województwie bialskopodlaskim (w Łosicach dokładniej, tj. dzisiejsze województwo mazowieckie i w tym powiecie mieszkam); mieszkam 200 m od granicy z województwem lubelskim dzisiejszym, gdzie całą edukację chodziłem do szkoły. I widząc to wszystko co się dzieje (szczególnie w wiosce w której mieszkam) oraz mając świadomość znania terenu JESTEM ZA PRZYWRÓCENIEM PODZIAŁU ADMINISTRACYJNEGO POLSKI NA 49 WOJEWÓDZTW BEZ POWIATÓW (Z TAKIMI SAMYMI GRANICAMI I GMINAMI W ICH SKŁADACH) by mi było o wiele lżej. Domagam się więc przywrócenia woj. bialskopodlaskiego!!!
Województwo sieradzkie w pamięci [°]
I Kaliskie
Ooo ja z okolicy sieradza
@@Dominik-gu3mu tez :P
I piotrkowskie
Patrząc na to jak Polacy się rządzą to stwierdzam, że żadne z tych nie jest dobrym rozwiązaniem.
Ooo powiat pilski :)!
8:07 Pruszków, dzielnica Żbików. W tym kościele miałem chrzest. Kościół ten ma ciekawą przeszłość zwłaszcza w kwestii IIWŚ
Moim skromnym zdaniem Warszawa powinna zostać oddzielnym województwem ponieważ przyniosłoby to spore korzyść dla samej Warszawy ale i dla Mazowsza, dzięki temu mógłby się rozwinąć inne miasta Mazowsza np. Radom.
Moim skromnym zdaniem Warszawa nie powinna istnieć
Moim skromnym zdaniem, Radom nie powinien być na Mazowszu, a razem z Kielcami, jak to było do czasu reformy gierkowskiej
Za co być te miasta rozwijał. 80% dochodów mazowsza generuje wawa i obwarzanek
@@kolejowystary847 Czemu ?
@@koba9570 wkur... mnie to miasto swoją wielkością że wszędzie jest daleko, wkur... mnie to że ciągle tam są korki no i wkur... mnie to że każdy tam się przeprowadza
W mojej opinii najlepszym rozwiązaniem byłoby znaczne powiększenie województw. Chodzi mi o zmniejszenie ich ilości do np max 10. Następnie zmniejszono by kompetencje urzędów wojewódzkich na korzyść powiatów. Tym samym obecne miasta powiatowe dostałyby mocnego kopa do rozwoju oraz mogłyby wykazać większą chęć do konkurencji z innymi powiatami. Gminy byłyby jakie są. Województwa natomiast ograniczyłyby się do pomocy w komunikacji między rządem państwa a mniejszymi jednostkami samorządowymi. Mogłyby skupiać się również nad większymi inwestycjami międzywojewódzkimi zostawiając mniejsze projekty w rękach powiatów.
To jest po prostu mój mały pomysł na decentralizację państwa i obudzenie gospodarek obecnie mało znaczących regionów.
XD
6 makroregionów:
1. Wielkopolska
2. Mazowsze
3. Pomorze Nadwiślańskie
4. Pomorze Zachodnie
5. Śląsk
6. Małopolska
25 województw:
1. Podlaskie (Białystok)
2. Poleskie (Biała Podlaska i Siedlce)
3. Lubelskie (Lublin)
4. Podkarpackie (Rzeszów)
5. Małopolskie (Kraków)
6. Świętokrzyskie (Kielce)
7. Bielskie (Bielsko-Biała)
8. Jurajskie (Częstochowa i Sosnowiec)
9. Górnośląskie (Katowice)
10. Opolskie (Opole)
11. Dolnośląskie (Wrocław)
12. Lubuskie (Zielona Góra)
13. Zachodniopomorskie (Szczecin)
14. Środkowopomorskie (Koszalin i słupsk)
15. Pomorze Gdańskie (Gdańsk)
16. Żuławskie (Elbląg)
17. Warmińsko-Mazurskie (Olsztyn)
18. Radomskie (Radom)
19. Warszawskie (Warszawa)
20. Mazowieckie (Płock)
21. Nadwiślańskie (Toruń)
22. Kujawy (Bydgoszcz)
23. Wielkopolskie (Poznań)
24. Środkowopolskie (Kalisz)
25. Łódzkie (Łódź)
+Likwidacja powiatów, gminy zostają
Kiedyś to urzędnik był dla obywatela A teraz to obywatel jest dla urzednika.W Polsce jest po prostu za dużo urzędów z zbednymi stanowiskami pracy i tyle. Dużą część jest tylko po to aby robić zwykłej obywatela pod górkę wymyślają coś a to głupcze przepisy, do których są później potrzebne pozwolenia zaświadczenia itd.
Zdecydowanie jestem za podziałem na większą ilość. Nie chodzi o samo sztywne podzielenie i koniec - bardziej zależałoby mi na tym aby doprowadzić do sytuacji, żeby województwa ze sobą rywalizowały, coś na zasadzie stanów w USA. Każde województwo powinno posiadać swoje wewnętrzne warunki prawne np. każde powinno mieć swój VAT, swój CIT itd. To spowodowałoby że regiony "uboższe" proponując dobre warunki ekonomiczne szybko zachęciłyby do inwestowania w swoich regionach. Z drugiej strony widać gołym okiem, że większe województwa dysponują większym budżetem i niestety często zapominają o części swoich terytoriów.
Kolejnym aspektem idącym za wprowadzeniem większej ilości województw jest stabilniejszy równomierny rozwój. Nadal w Polsce są regiony gdzie ludzie nie mają dostępu do szybkiego internetu oraz sieci przynajmniej LTE co jest absurdem na rok 2021. Rząd powinien zrobić wszystko by tego typu niedogodność naprawić natychmiast.
Ostatnio modny temat szpitali - mając do dyspozycji większą liczbę województw łatwiej byłoby utrzymać takowe, bez konieczności prywatyzowania.
Jest raczej sporo plusów idących za tym by zwiększyć podział administracyjny i jestem prawie pewien że jest więcej plusów niż minusów za tym idących.
Tak ładnie słychać w tym filmie: Duże województwa mają większe zasoby finansowe i większe możliwości - pytam dla kogo??. Jestem troszkę starszy i pamiętam jak było 17 i było Koszalińskie, potem 49 i było Koszalińskie, a następnie 16 i bez Koszalińskiego. Miasto ze 120tyś spadło na ledwo 103tyś. A jak to się odbywało z tymi pieniędzmi ?? To opowiem - radiowozy jakie mieliśmy lepsze pojechały do Szczecina, a do nas wcisnęli stare polonezy (z pomalowanymi znakami Szczecina), jak załatwiałem paszport, żeby wyjechać do siostry za granicę to przyjęła mnie pani w biurze z notesem i ołówkiem - bo komputery zabrał Szczecin. Ludzie z miast, które nie straciły województwa nie zdają sobie sprawy jak nowe miasta wojewódzkie "okradały" w białych rękawiczkach stare. Jednego roku Szczecin wybudował 5km nowej dwupasmowej obwodnicy, na Koszalin starczyło, na odremontowanie 500mb jednego dwupasmowego odcinka - tak właśnie dzielono pieniędzmi. Myślicie, że coś się zmieniło ?? Żeby nie programy unijne to mniejsze miasta zarastały by błotem na ulicy.
Bardzo, bardzo obiektywny odcinek. Dobra robota!
Gdyby wszystkie pieniądze byky równo rozdzielane pomiędzy województwa, dalej gminy i powiaty na podstawie gęstości zaludnienia, to nie byłoby problemu. Problemem jest korupcja i nepotyzm. Dodatkowo ulgi na inwestycje, w zależności od regionu to też dobry pomysł. W Wałbrzychu np do dzisiaj działa prężnie strefa ekonomiczna, w której kapitał zainwestowany przewyższa sumę wszystkich innych stref tego typu. Wielu ludzi znalazło tam zatrudnienie kiedy miasto przestawiało się z węgla na turystykę i usługi. Proces ten trwa do dzisiaj.
Można było by zrobić tak że przywrócono by dawne województwa, które byłyby skupione w gromady w granicach obecnych, a stolice tych gromad byłyby dzisiejsze stolice województw. Dzięki czemu małe województwa by konkurowały , ale oddawały część należnych im pieniędzy co nie spowolniło by też wielkich inwestycji , a na lekcjach trzeba byłoby się uczyć tylko o gromadach.
Każdemu państwu jest gdzie rosnąć, naprzykład automatyzowane fabryki i gospodarstwa rolne bardzo wiele by dało, jeszcze generowanie energii też
Jak by zebrali się specjalisty z całej Polski według państwowego programu, gdzie podnieśli by przeróżne pytania, jak edukacja, drogi, obcokrajowcy, armia, polityka zagraniczna i tak dalej, ale ja nie mogę wszystkiego wiedzieć i taka akcja była by bardzo droga
Dzięki temu że istniały województwa, to we Włocławku przez wiele lat organizowana była Inwazja Mocy przez RMF ;)
Napewno z podziału na 49 województw cieszyli się urzędnicy, których liczba mocno wzrosła.
Nie bo wtedy nie byłoby powiatów
Jakby się Polski nie podzieliło to zawsze hydra urzędnicza znajdzie sposób na rozrośnięcie się.
I tu chyba jest najwiekszy problem nieporuszony w materiale, system urzednictwa o ile tak to mozna nazwac:))))
Pisowcy bx mialy posadx
40.000 - tylu mamy żołnierzy (tych z karabinem w ręku)
98.000 - tylu mamy policajów
700.000 - tylu mamy urzędników
Według jakiegoś europejskiego forum urzędników w Polsce mogłoby być 5x mniej a mogliby zrobić tą samą robotę.
Jest taki kawał na temat dlaczego tych województw było akurat 49. Po to aby w dużym lotku można było losować które województwo dostanie mięso.
🤣😂
Dawno temu, za czasów Związku Radzieckiego urzędnicy z Moskwy dobili targu z urzędnikami z Warszawy:
"Wy nam dacie zboże, a w zamian za to my weźmiemy od was węgiel..."
#pomysł co gdyby pomorze zachodnie po wojnie pozostało niemieckie?
Nigdy nie zadowolimy wszystkich. Damy Radomowi, Kaliszowi i tak dalej. Ale co zrobić z największym miastem niewojewódzkim , czyli Gdynią? Trójmiasto rozdzielimy na dwa województwa? Lepiej pójść w drugą stronę i zmniejszyć liczbę województw, jednocześnie zwiększając dochody powiatów.
Ten plan na nowy podział jest zdecydowanie najlepszy moim zdaniem
Osobiście bym widział taką reformę administracyjną:
- 10-12 regionów służących do realizacji większych zamierzeń inwestycyjnych (kolej, drogi, centra badań naukowych, etc.)
- 20-25 województw, w których pełną władzę sprawowałby samorząd, ponadto mogłyby uczestniczyć w rozdziale funduszy unijnych
- 100-120 powiatów o wielkości przynajmniej 150-200 tysięcy mieszkańców, by móc lepiej wykonywać obecne zadania
- obecna siatka powiatowa powinna służyć celom statystycznym, rozmieszczeniu służb mundurowych, sądów, prokuratury (szczebel nieadministracyjny)
- liczba gmin pozostałaby bez zmian
Pov:Kiedy pochodzisz z Województwa Śląskiego,ale historycznie to Małopolska.
Ps:Pozdrawiam ludzi którzy mieszkają w regionach które historycznie nie odpowiadają nazwą województw np Śląskiego
Tak jest z Żywcem i Bielskiem. Niby śląsk ale według mnie człowieka z pod Wadowic bliżej im do nas😊
@@Glemigobles pierdolisz tylko biala to malopolska
@@marianbrom2072 Użyłem Bielsko jako pars pro toto. Nie wiem po co od razu sie tak wkurwiać baba Ci nie daje czy co? Może i historycznie te miejscowosci byly oddzielnie bo samo Bielsko nie należalo do Galicji a Biała tak to przecież i tak były w Austro- Węgrzech. Druga sprawa to taka, że kiedyś było coś takiego jak woj. Bielskie.
@@Glemigobles tak,ale do woj.Bielskiego nalezal tez Cieszyn(Slask) 😉
#pomysł Jak upadły europejskie potęgi (Francja, Wielka Brytania)?
Przez pierwszą i drugą wojne światową
@@_bart3k_162 + przyjmowanie imigrantów
@@ElBiałogard ?
Mieszkam w Koszalinie i województwo koszalińskie lub środkowopomorskie jest jak najbardziej potrzebne dla miasta. W 1950 Polska była podzielona na 17 województw. Teraz mamy 16.Ucierpiało właśnie województwo koszalińskie. Koszalin jest miastem ponad 100 tys. Między Szczecinem i Gdańskiem i myślę że status miasta Wojewódzkiego bardzo by pomógł w rozwoju miasta.Zobaczymy co przyniesie przyszłość. 🇵🇱🇵🇱
tak samo Słupsk
I Czestochowa powinna mieć ,z resztą miała to obiecane!Co ją łączy ze slunkiem?!Raczej nic!
śląskiem* jak już
@@kornad_1127 To było z premedytacją jak coś. 😋
Im szybciej wrócimy do 49 województw, i tylko gmin. Tym szybciej Kraj Nasz zacznie się rozwijać.
Niemcy zainwestowali w 2020 r około 30 tys. Euro na obywatela. U nas jest to ...1.000 Euro.
Dalej trzymać się powiatów to będzie gorzej jak w tym historycznym BANTUSTANIE (na terenie RPA ).
Jeszcze były województwa za I Rzeczypospolitej gdzie mieliśmy województwa na terenie Estonii i Łotwy ( województwo Parnawskie, Dorpackie, Ryskie... itp. ) ale jeżeli chodzi o dzisiejsze czasy to wolałbym by zwiększono nieco ilość województw ( Z warunkiem by Kołobrzeg nie leżał w województwie Koszalińskim.... 😅 Nie chciałbym mieszkać w województwie którego stolicą był by Koszalin 🤪😜)
ja ty bardziej nie chciał żyć w województwie którego stolicą był by Koszalin.
Ja myśle , że odpowiednią ilością byłoby tak 22 województwa
#Pomysł na odcinek potencjalne skutki globalnego ocieplenia i jak do tych czas najwieksze odnotowane anomalie wywolane w skutek globalnego ocieplenia
Gdyby Polska wróciła do 49 województw to po prostu byśmy mieli jeszcze bardziej przejebane na geografi
A osoby urodzone w latach 80 jakoś sobie poradziły.
06:17 Estakada w Częstochowie, która właśnie jest rozbierana
Super
17 województw. Środowe Pomorze ze stolicą w Koszalinie i po korekcie granic: Kielce, Radom, Częstochowa i Piotrków w jednym województwie, każde z miast z funkcjami województwa.
Gdyby wróciła do 49 województw to mielibyśmy problem na geografii w podstawówce XD
Ja jestem z Tobą: osiem-dziewięć województw! i Polska byłaby najwyższej klasy światowej Państwem!!!
Pozdrawiam Częstochowę
Miłego dnia
za malo podatkow placimy na administracje . zrobmy 200 wojewodztw wszyscy poczujmy sie wielcy
#pomysł
Co gdyby Polska nie pomogła Austrii w 1683?
Szybciej hre sie by rozpadło , szkoda że nie podpisaliśmy jakiegoś paktu o nie agresji pewnie osmanie by sie wbili w cesarstwo co by doprowadziło do problemów przez co RP ON miała by czas zająć sie moskalami i problemami wew. w końcu wcześniej Osman dostał pod Chocimiem.
Ogólnie tą sytuacje można było ładnie wykorzystać cesarstwo mogło by oddać nam Śląsk i Pomorze wtedy za udzielenie wsparcia. No ale Jan III Sobieski inaczej myślał wtedy.
Co gdybym nie kichnął 26 sierpnia 2016 o 15.30?
Wydaje mi się że 49 województw nie było by takie złe,ale dzisiaj też mamy inne czasy i nie wiadomo czy by to zadziałało jak za czasów RPL-u.masz w tym rację że to jest ważny temat i jak bym ja był prezydentem to bym przeprowadził referendum na ten temat.
Wcale by nie było. Województwo z budżetem 100-150 mln zł, a remont kilku km drogi wojewódzkiej, to tylko 20-25 mln
@@marcinek235100 tak masz w tym rację Lecz mi chodzi o konkurencję tych województw kto wie czy by chciały konkurencjować bo komunizm i demokracja to coś innego a tym bardziej że EU im daje chajs i to nie jest takie same jak samemu tworzyć gospodarke.
#Pomysł Może film o opolskim i o powodzi w brzegu i o zalaniu wyspy brzeskiek w 1997 roku
10:52
Z tym byłby problem oporu że strony ludności lokalnej. Jeszcze pamiętam jak u mnie na Opolszczyźnie walczono o własne niezależne województwo.
i bardzo dobrze, że wywalczono własne województwo, dzięki temu Opole ma szanse dynamicznie się rozwijać. Wielkim przegranym jest Racibórz, który w Śląskim jest olewany i cofa się dosłownie w rozwoju, a w Opolskim byłby największym skrajnym miastem i miałby coś do zaoferowania.
@@Herszt111 myślę, że ludzie mieszkający w Brzegu mogli by mieć inne zdanie.
Widać, że są równi i równiejsi. Opole, które ma 98 km Wrocławia i 113 km do Katowic ma swoje województwo, a Koszalin i Słupsk pomimo odległości Koszalin-Szczecin wynoszącej 171 km i Słupsk-Gdańsk wynoszącej 118 km jakoś nie doprosiły się województwa środkowopomorskiego mimo, że pod względem liczby mieszkańców nie było by mniejsze od istniejącego woj. lubuskiego (pod warunkiem, że obejmowało by również powiat lęborski i powiat złotowski), a pod względem PKB 1 mieszk. nie było by biedniejsze niż świętokrzyskie.
@@Herszt111 A rozwój Opola to nie jest przypadkiem zasługa bliskości A4, położenia między Wrocławiem i GOP-em oraz ich ,,bliskości'', a nie bycia miastem wojewódzkim?
Co do Raciborza to biedniejsze miasta i gminy przecież dostają Janosikowe.
@@JanKowalski-fu8uj Śląsk Opolski odstaje kulturowo i gospodarczo od pozostałych części Śląska. Wiem to, bo przez większość życia mieszkałem na Górnym Śląsku i przyjazd tutaj to był szok - strasznie tu inaczej, nawet gwara inna ;p Co do bliskości autostrady - ona dość daleko jest i prowadzi do niej ciągle niewydolna obwodnica, która jest jednopasmowa. Gdzie dla porównania Koszalin ma tuż obok świetną eskę. Zaletą Opola na pewno jest dobre skomunikowanie kolejowe i ewentualnie transport rzeczny - od czasu do czasu widzę barki na Odrze. Strefa gospodarcza też dynamicznie się rozwija, ponadto dzięki staraniam samorządu te działki są bardzo atrakcyjne. Co do Janosikowego i Raciborza - on raczej ich nie dostaje, nie słyszałem o tym. Za to wiem, że z tego miasta jest straszliwy drenaż młodych. Zresztą trudno się dziwić, w Raciborzu tak naprawdę nic nie ma fajnego oprócz bliskiej odległości do granicy. Ani przemysłu, ani wypoczynku, ani nawet skomunikowania
Ja jako mieszkanka Częstochowy uważam, iż takie miasta jak moje POWINNY posiadać własne województwa, pod względem choćby np. historycznym, kulturowym... Bo nie oszukujmy się, Małopolska Częstochowa w Śląskim? Komedia... To już lepiej województwo Częstochowskie, Ziemia Częstochowska ma swoją gwarę i unikalny charakter... Aż się prosi o własne województwo...
Władza jaka by nie była zawsze będzie bała się samodzielności obywateli... 😁 Więc jak coś to będzie to ukrócone. Ja mieszkam w woj. śląskim, ale jestem górolem! Hej!
Bielsko-Biała niegdyś prawie 190tys mieszkańców teraz 170tys nigdy nikt tu nie czuł się Ślązakiem. Śląsk i Małopolska biły się o Bielsko-Białą bo było w tych czasach bogatym uprzemysłowionym miastem z niskim bezrobociem. Dlatego było z góry skazane na niepowodzenie w walce o własne województwo.
Na pewno dzieci w podstawówce miały by gorzej się je nauczyć na geografii...
Myśle że nie bo gdyby każde województwo miało nazwe miasta np Warszawa- Warszawskie Kielce- Kieleckie Radom- Radomskie to nawet łatwiej zapamiętać
Według mnie obecny podział jest dobry, ponieważ w sytuacji ogromnej liczby małych województw byłby istny koszmar związany z infrastrukturą, sferą finansową i wszelkimi dokumentami, natomiast kilka mega regionów mogłib6 doprowadzić do całkowitego wyniszczenia niewielkich miejscowości. Sam mieszkam w mieście powiatowym niedaleko Poznania i uważam, że w obecnej sytuacji pomimo kładzenia dużego nacisku na rozwój większych miast to mniejsze mają równe szanse na rozbudowę i dobre inwestycje.
Masakra. 49 województw, czy tam inny podział w tym stylu to najlepsze rozwiązanie. Rzucanie przykładami byłych miast wojewódzkich to tylko jasne wskazanie w jakiej zapaści są te miasta. Najlepszy, choć niestety nie podany w filmie przykład Włocławka pokazuje, że dzisiejsze miasta wojewódzkie mają totalnie w dupie całą resztę województwa. O każdy grosz błaga się na kolanach. Nie daj Boże burmistrz czy wójt nie są z tej samej opcji co wojewoda i już się robi gnojówka. Trzeba jasno wskazać, że byłe miasta wojewódzkie niszczeją, są notorycznie niedofinansowane i skazane de facto na zagładę. Kto nie mieszka w takim mieście to nie wie jak to wygląda. Niestety. A to się tak właśnie napędza.
Zrobić więcej województw, zlikwidować powiaty. Władza powróci w ręce ludzi lokalnych, a nie tych szmat partyjnych z dzisiejszych miast wojewódzkich. De facto tylko one są dzisiaj na plus, a cała reszta kraju jest na tym cholernie stratna. Poza tym jakie duże projekty? Projekty typu zbudować w mieście wojewódzkim most, albo inny niepotrzebny wydatek na ten moment, albo dać dofinansowanie zagranicznej firmie, żeby przyszła, dołożyła nieznacznie i udupiła tym lokalnych przedsiębiorców. Nie tak powinno być, nie tak.
Z korupcją i nepotyzmem mamy do czynienia również na szczeblu wojewódzkim czy regionalnym. Ilu marszałków województw lub innych biurokratów tego szczebla zatrudnia swoich bliskich lub znajomych, nie patrząc na ich kompetencje? A co do 49 województw, to te nowe miasta wojewódzkie, jak Elblągi, Ostrołęki, Łomże i inne, bogaciły się kosztem gmin. PZPR też stosowało nepotyzm i kolesiostwo, a nowi wojewodowie rozbudowywali te miasteczka, blokując rozwój miejscowości gminnych czy jeszcze mniejszych miast. Ja pochodzę z małego miasteczka w którym przez jakieś 10 lat panował kompletny zastój! To jedno z tych nowych "miast wojewódzkich" żerowało na wszystkich gminach! Nic się nie działo i nic nie było budowane! Elbląg stał się z prowincjonalnego miasta, liczącego 40 tys. ludzi miastem liczącym ponad 100 tys. Popatrzcie na te Łomże, Skierniewice, Ostrołęki czy Białe Podlaskie i prześledźcie ich historię! Zapytajcie ludzi, którzy żyli w odleglejszych gminach, jak im się żyło w pierwszych 10 latach po tej tzw. "reformie" za Gierka! Uważam mimo wszystko, że powiaty to dobra rzecz. A ludzie jak ludzie, to od nich zależy czy będzie kolesiostwo i nepotyzm w gminach i powiatach. Jak przy żłobie będą łachudry, które tylko myślą o tym, aby się nachapać, to zawsze będziemy mieć do czynienia z nepotyzmem, kolesiostwem i z aferami. A ludzie też, zamiast patrzeć na to, co robią samorządowcy czy politycy, wolą obiecanki- cacanki!
Nie patrzą na to, co zrobili konkretni wójtowie, burmistrzowie, prezydenci, marszałkowie w regionach czy członkowie rządu! Tak więc sprawdzają się słowa "klasyka" z PO - "Obiecać coś dwa razy, to tak, jakby jeden raz coś zrobić". I są idioci, co wciąż wierzą w obiecanki "totalsów" bez pokrycia.
Zresztą totalna opozycja nie ma żadnego programu tylko hasło z gwiazdkami, a ich celem jest dorwać się do głównego żłobu i wszystkich lokalnych żłobów - po kolejnych wyborach. A wszystkich z PiS-u wsadzić do więzienia.Tylko co zrobią z połową ludności kraju , która też głosowała na PiS? Otworzą na nowo obozy koncentracyjne? Czy tylko "opiłują" jak chce ten Nitras? Czy on zdaje sobie sprawę, że katolicy, uczęszczający do kościołów, to wciąż większa część społeczeństwa, a nie żadna mniejszość?
Pomysł na odc:Co gdyby ZSRR zaatakowało III Rzeszę 22 czerwca 1941 roku?
by niezaatakowani bo były u nich problemy i właśnie dlatego niemcy uderzyli na nich
Wtedy by upadło przez to że przestarzała armia,dowodzona przez słabych niedoświadczonych generałów nie dałaby rady podbić Niemiec. Wojska radzieckie zostały by rozbite więc nie obroniłyby się przed kontrofensywą Niemiecką.
9:21 O kurde moje stare liceum xD łezka się w oku kręci
Nic nie zmieniać, dobrze jest.
Liczby województw nie należy zwiększać, ewentualnie zrobić jakieś korekty np południową część Mazowsza czyli Radom z okolicą dać do województwa Świętokrzyskiego (podział na stolice woj. można zrobić jak w Lubuskim czyli 2 tu byłoby to Radom i Kielce) Mazowsze obecnie jest i tak przeskalowane a powiększone Świętokrzyskie miałoby większy budżet. Należy natomiast zmniejszyć liczbę powiatów, po przez zniesienie miast na prawach powiatów ( z wyjątkiem tych które są stolicą województwa) co daje zmniejszenie liczby powiatów o 47, takie powiaty rozwijałby się bardziej równomiernie. Należy również znieść najmniejsze powiaty, które mają miasto powiatowe o liczbie ludności mniejszej niż np: 13 tysięcy, co daje zmniejszenie liczby powiatów o jakieś 50. Większe powiaty mogłaby lepiej ze sobą konkurować tak jak dawniej 49 województw a jednocześnie zachowujemy duże województwa, które mają większe budżety.
Czy wieży Pan, że prowincjonalny mentalnie Radom utrzyma się jako województwo? To miasto niesamodzielne finansowo. Z tego powodu nie zasługuje na województwo. Za dużo tam ludzi pracujących za minimalną krajową.
@@wersatis Ale ja nie chce robić z Radomia oddzielnego województwa. Ja Napisałem o przyłączeniu go do woj. Świętokrzyskiego. Czyli liczba województw nie wzrasta tylko zmniejszamy i tak za duże Mazowsze a powiększamy obecne Świętokrzyskie. Czyli miało by kształt tak jak w okresie 1945-1974 czy nawet przed wojną bo właśnie w tym okresie Radom i Kielce były w jednym województwie. Takie nowe województwo miałoby rozdzielone siedzibę wojewody i sejmiku tak jak w obecnych województwach Kujawsko Pomorskim (Toruń i Bydgoszcz) i Lubuskim ( Gorzów Wielkopolski i Zielona Góra)
Oczywiście można dołączyć Radom z okolicą do Świętokrzyskiego ale z utrzymaniem wszystkich funkcji stolicy województwa w Kielcach.
Należy po prostu się zastanowić jaki da to efekt jedno lub drugie rozwiązanie bo:
Dwie stolice mogą zarówno spowodować wzajemną zdrową konkurencje przez co oba miasta szybciej będą się rozwijały, żeby walczyć o nowych inwestorów lub nowych mieszkańców lub też spowodować niezdrową nacechowaną polityką rywalizacje i kłaść wzajemnie sobie kłody pod nogi. W ogóle kwestie dwóch "stolic" województwa należałoby przeanalizować szerzej i sprawdzić czy takie rozwiązanie przyczyniło się do rozwoju wspomnianych tu: Bydgoszczy, Torunia, Zielonej Góry czy Gorzowa. Czy też jest niepotrzebny wydatek i należy zostawić jedno Miasto ze wszystkim siedzibami wojewódzkimi
Zgadzam się z twoim pomysłem województw jest wystarczająco. W ogóle według pierwotnego projektu reformy administracyjnej województw miało być 12 a nie 16 tylko ze względu na wybory i chęć pozyskania wyborców zrobiono ich więcej. Oryginalnie miało nie być Lubuskiego, Opolskiego, Świętokrzyskiego i Kujawsko-Pomorskiego. Zmniejszenie liczby powiatów to krok w dobrą stronę tak jak było wspomniane w filmie nie ma za bardzo to jakiś funkcji tylko to kolejne stołki do obsadzenia. Jak by było mniej powiatów to tytuł miasta powiatowego by coś znaczył bo obecnie to niewielki prestiż bo miastem powiatowym może być miejscowość co ma 10 tys. mieszkańców jak i 200 tys. Może wtedy miasta co straciły status wojewódzkich przy okazji likwidacji 49 województw czułby się mniej poszkodowane bo miastem powiatowym nie mógłby zostać każdy.
@@bernards3210 Pytanie jaki jest cel takiego łączenia Kielc i Radomia? Ja jestem przeciwny temu z powodu biedy na tych terenach.W wyniku transformacji wartościowi ludzie z większymi aspiracjami finansowymi nie mogli się rozwijać na miejscu i uciekali. To jest kłopot, a nie ilość urzędników, których musze z bulem serca utrzymywać. Celem powinny być zachęty, aby ludzie wartościowi podatkowo (czyt. dobrze zarabiający) chcieli mieszkać w Kielcach czy Radomiu rozwijając lokalną społeczość. Radom by chciał samodzielnego województwo gdzie to znienawidzone Kielce byłyby miastem powiatowym. Radom ma mała zdolność koalicyjną. To łączenie przypomina rodzeństwo braci Kurskich. Obaj tak różni i nienawidzący siebie. Konkurencja pomiędzy miastami już aż tak nie działa. Wartościowi ludzie jednego dnia są w Warszawie, a za miesiąc mogą być np. w Wrocławiu.
@@wersatis Większe województwa lepiej radzą sobie finansowo, mają fundusze na duże projekty. Dołączenie Radomia z okolicy spowoduje, że region będzie miał szanse na większe dotacje UE. Oczywiście wiadomo, że zmiany w podziale administracyjnym nie są lekiem na wszystkie problemy ale są krokiem w stronę lepszego. A właśnie z takich małych kroków składa się późniejszy wzrost gospodarczy
#pomysł Co gdyby Chiny nie były by krajem komunistycznym
Żeby tak było to albo w Wojnie domowej w Chinach musieli by wygrać nacjonaliści albo ta wojna musiała by nigdy nie wybuchnąć
Podzielić kraj na połowę, pod zabór niebiecki i rosyjski... po takich zmianach może znów Polacy by się zjednoczyli a nie kłócili w tematach które politycy nam podsuną...
Pozdrawiam Wszystkich :)
Wtedy wszyscy ze wschodu uciekliby na zachód bo z dwojga złego lepszy był zabór niemiecki. Szczególnie było to widać podczas II wojny światowej.
#Pomysł co gdyby Polska sojuszowała się z Niemcami przed drugą wojną światową
Wtedy Polska miała by wybór między hańbą a wojną, wybrała by hańbę ale miałaby wojnę
(I była by to największa hańba w historii Polski)
Napewno by lepiej wyszła na tym jak niz na sojuszu z Anglia i Francją.
@@kendixjakistam1899 w polityce zagranicznej nie ma takiego pojęcia jak honor czy hańba.
@@kendixjakistam1899 Jak mój przedmówca powiedział. A ja jeszcze dodam że w XXI wieku to nawet prywatnie nie liczy się honor, tylko kasa.
To już było :) Pozdrawiam.
W ogole decentralizacja jest chyba jedyna szansa dla Polski. Im mniej wladzy rzadu w Warszawie tym lepiej. Komendanci powiatowi policji mogliby byc wybierani w wyborach
#Pomysł co gdyby alianci zaatakowali ZSRR po drugiej wojnie światowej
by dostali na łeb XD
Inaczej: "Co gdyby sojusznicy wysłuchali Piłsudskiego"
#pomysł co gdyby Anglia zwyciężyła w wojnie stuletniej i zyskała Unię nad Francją? Jednym zdaniem najpotężniejsze Imperium Europy?
To było tak strasznie dawno temu, że nie ma sensu gdybać
@@jazzgot6786 wypierdalaj ciekawy pomysł
Spoko pomysł
No ja bym chciała by moje województwo było kieleckie 😄👍👌
Województwo : Sosnowskie
Powiat : Radom
Gmina : Warszawa
Chyba "Sosnowieckie"... Trza się było uczyć się odmian na języku polskim hahahhahah...masakra , co za ułomne umysłowo poklenie
@@cheerocke A może dziadku odmieniam inne miasto, a może odmieniam to przez uwagę na postępującą zmianę w języku polskim i tworzenia nowych wyrazów jak i również nowych znaczeń i formy wypowiedzi, odmiany i znaczenia nowych wyrażeń czy przekształcenie formy na prostą, lepszą do zrozumienia dla przeciętnego użytkownika tego portalu. Twoja sentencja co do mojego komentarza jest bezpodstawna i za formę określenia mojej persony jako ułomnej zostaną podjęte odpowiednie środki w celu rozwiązania tej sprawy.
sosnowieckaya oblast" gubernia warszawskaya ,cyrkul radomskij..:)
W anglii nigdy w urzedzie nie bylem, nie wiem nawet gdzie one sa. W Polsce powinni zrobic podobnie
#pomysł A co gdyby przywrócono Województwo Warszawaskie?
A nic, od razu by padła kolej mazowiecką
@@cietekonto7296 tylko że Województwo Warszawskie kiedyś miało Warszawę i powiaty wokół siebie więc Otwock nie byłby stolicą Mazowsza tylko Siedlce albo Płock by został
a może odcinek o tym ,,co gdyby Amerykę odkryto później?'' w zasadzie kiedy to nie wiem ale w sumie by było ciekawie gdyby jej akurat jakimś cudem nie odkryto w czasie wielkich odkryć ale w sumie wszystko się może zdarzyć i ciekawie by było gdybyś mógł/umiał opowiedzieć jak by było
Największym problemem powiatów jest to że w założeniu miało być ich maksymalnie 150 podczas gdy teraz są powiaty w które wchodzą dwie gminy.
Nie ma powiatu, który by liczył dwie gminy, najmniejsze polskie powiaty liczą po trzy gminy. Jednak nie zmienia to faktu, że są one zbyt małe, by wykonywać niektóre zadania np. prowadzenie szpitali, szkół, nadzoru nad służbami mundurowymi i porządkowymi, etc. Czytałem kiedyś wypowiedź jednego z autorów reformy, który stwierdził, że powiat z obecnymi zadaniami by się utrzymać, powinien liczyć co najmniej 250-300 tysięcy mieszkańców, co by się przekładało na maksimum 100-120 powiatów
@@betaandroidq978 słyszałem że był taki aczkolwiek mogło to się zmienić. Nie mniej racja by powiaty działały sprawnie to trzeba ich jeszcze mniej niż to planowano ze względu na spadek liczby ludności. Podobne problemy mają województwa (np opolskie niedługo będzie liczyć mniej niż wymagane minimum miliona mieszkańców).
@@betaandroidq978 Prawda. Nie które powiaty są zbyt biedne i nie powinny funkcjonować samodzielnie. Takie przykłady z pomorza Sępólno, Tuchola, Człuchów chociaż oni jako tako dają rade, ale wspólnie z Chojnicami tworząc dwumiasto mogliby być naprawdę konkurencyjnymi miejscowościami w regionie. To są dziury zabite dechami. W ogóle Sępólno, które ma ledwo 9 tyś. mieszkańców i jest miastem powiatowym.
Myślę że podział województw na jakiś dłuższy czas przynajmniej, był by korzystny dla miast i jego okolic miasta by rywalizowały ze sobą czynią przez to więcej miejsc pracy itp... .
Zrobić referendum w województwie lubuskim czy ludzie chcą zostać w Polsce, czy wolą włączenie do Niemiec
lubuskiem* imbecylu
@@MrCr00wn naucz się odmiany przez przypadki, Twoja odpowiedź pasuje do opisania Twojej osoby
Ww 3?