Szkoda ,że nikt nie pomógł temu wybitnemu ,cudownemu artyscie wyjsc z depresji j z zalamania nerwowego po zdradzie i odejsciu jego ukochanej zony do innego :( :( Gdyby dostal pomoc i wsparcie żyłby nadal
Heniek tyle lat dba żeby pamięć o MIRKU NIE ZGASŁA- przyszła mi taka myśl - czyżby to wyzuty sumienia go dręczyły że NIE SŁYSZAŁ TEGO WOŁANIA O POMOC??? spędzali razem tyle czasu jak nikt inny.. DZIWNA TA PRZYJAŹŃ... ŚMIERĆ BARDZIEJ SCALIŁA??
Nigdy nie przepadałam za Heniem. Nie powinnam tak pisać ale ... Podejrzewam, że Heniek o wszystkim wiedział tylko nie chciał pomóc. W wywiadach stawiał Mirka w złym świetle. Że Mirek pił to potrafił powiedzieć ale, że Mirek ciężko chorował, że miał depresję to już nie... Przykre to i straszne... Nie tak wygląda przyjaźń. Myślę, że Mirek bardzo dobrze wiedział, że nie może na niego liczyć, pogadać, zwierzyć się. I ta pamiętna Wigilia... Dlaczego wtedy nie poszedł do Henia skoro taki przyjaciel? Odwiedził wtedy kolegę z zespołu. Był w wielkim dołku w tym czasie, potrzebował wsparcia... No ale od Henia raczej go nie dostał. Czasami mam wrażenie, że śmierć Mirka była mu na rękę. Teraz to on gra pierwsze skrzypce.... Jak to Mirek spiewał: raz wróg, raz brat...
@@AllanJozio Ja myślę jestem Pewna 1000% Ty masz Święta Tacie Heniu był DLA MIRKA WROGIEM wiem to na pewno wystarczy poczytać i posłuchać Henia wywiadów cieszę się że TY myslisz tak samo Szkoda że nikt o tym nie pisze cz nie rozumieją problemu Dziękuję za ten wpis POZORAWIAM SERDECZNIE
To dbanie o pamięć? Nie, to dbanie o business czerpiący z tej pamięci. Widziałam filmik, który pan H. nakręcił przy grobie Mirka, takie "selfie". Powiedział "Mirek pozdrawia"
Wyjątkowy, wspaniały, doskonały Muzyk Mirek Breguła !Takiego Artysty już nigdy nie będzie. Dziękuję Mistrzu . Wszystkie Twoje piosenki są genialne !
Jezu, jaki on jest autentyczny, jak nikt inny, wielki człowiek, wspaniały artysta.
Jak nikt inny
Uwielbiam tą piosenkę za jej prawdziwość a teledysku nie widziałem ba nawet nie wiedziałem że taki istnieje . Dzięki Maciek .
Jaki on był piękny, głos piękny i twarz. Duszę też miał piękną,taką muzykę tworzył to musiało tak być!
Dzięki za przekaz,miło posłuchać tego pięknego głosu,pozdrawiam i życzę dużo zdrowia i miłości od ludzi,🙋♀️🙋♂️👏🌿🤲🤝💞🌹🕊🌹👌😃🎆
Całe życie szukał swojej drogi. Nie znalazł jej na ziemi, wśród żywych. Zostały tylko jego piosenki i dzwięk jego głosu.........
Niezwykły Artysta .Z jednej strony zwykły fajny chłopak a z drugiej niezwykle wrażliwy człowiek .
dzięki, dzięki, dzięki Maciej!!!
Piękna piosenka.....
Cudne.
Wielkie dzięki Maciej. Ja też nie wiedziałam o tym teledysku...
Maciek-dzięki-nie widziałam go w tamtych latach wcale:(
KOCHAM , KOCHAM , KOCHAM❤❤❤
niezapomniany glos
wspaniały człowiek zostawił nam tylko łzy dlaczego MIRKU
najsmutniejsza :( ale bardzo ją lubię
Dzięki, że nagrałeś 👍👍👍
Przejmujący krzyk rozpaczy......niespełniony zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym. Wielki żal Mirku......
Szkoda ,że nikt nie pomógł temu wybitnemu ,cudownemu artyscie wyjsc z depresji j z zalamania nerwowego po zdradzie i odejsciu jego ukochanej zony do innego :( :( Gdyby dostal pomoc i wsparcie żyłby nadal
Wcale nie wiem dokąd idę wcale nie! Wiem dokąd idę bo...wiedział
Mirek bladzil,nie radził sobie sam ze sobą,piosenka ta jest Jego krzykiem rozpaczy ale nikt jej nie słyszał...był Sam
Mirek był.. prawdziwy... nie sztuczna "magia sceny". A... jednocześnie taki...inny...
Chciał być prawdziwy..a przecież był
Heniek tyle lat dba żeby pamięć o MIRKU NIE ZGASŁA- przyszła mi taka myśl - czyżby to wyzuty sumienia go dręczyły że NIE SŁYSZAŁ TEGO WOŁANIA O POMOC??? spędzali razem tyle czasu jak nikt inny.. DZIWNA TA PRZYJAŹŃ... ŚMIERĆ BARDZIEJ SCALIŁA??
Nigdy nie przepadałam za Heniem. Nie powinnam tak pisać ale ... Podejrzewam, że Heniek o wszystkim wiedział tylko nie chciał pomóc. W wywiadach stawiał Mirka w złym świetle. Że Mirek pił to potrafił powiedzieć ale, że Mirek ciężko chorował, że miał depresję to już nie... Przykre to i straszne... Nie tak wygląda przyjaźń. Myślę, że Mirek bardzo dobrze wiedział, że nie może na niego liczyć, pogadać, zwierzyć się. I ta pamiętna Wigilia... Dlaczego wtedy nie poszedł do Henia skoro taki przyjaciel? Odwiedził wtedy kolegę z zespołu. Był w wielkim dołku w tym czasie, potrzebował wsparcia...
No ale od Henia raczej go nie dostał. Czasami mam wrażenie, że śmierć Mirka była mu na rękę. Teraz to on gra pierwsze skrzypce....
Jak to Mirek spiewał: raz wróg, raz brat...
emilia korzepa Świetnie to przedstawiłaś, mam podobne odczucia
@@AllanJozio Ja myślę jestem
Pewna 1000% Ty masz Święta Tacie
Heniu był DLA MIRKA WROGIEM wiem to na pewno wystarczy poczytać i posłuchać Henia wywiadów cieszę się że TY myslisz tak samo Szkoda że nikt o tym nie pisze cz nie rozumieją problemu
Dziękuję za ten wpis POZORAWIAM
SERDECZNIE
@@AllanJozio zgadzam się, od pewnego czasu śledzę całą historię, myślę, że to wszystko jest wysoce delikatnie mówiąc dziwne
To dbanie o pamięć? Nie, to dbanie o business czerpiący z tej pamięci. Widziałam filmik, który pan H. nakręcił przy grobie Mirka, takie "selfie". Powiedział "Mirek pozdrawia"