Jeśli macie jeszcze jakieś pytania odnośnie róż pnących to piszcie w komentarzach. Czy chcecie wiosną film o pobudzaniu róż pnących do silnego wzrostu?
Bardzo chcemy brać udział w pana pracach pielęgnacyjnych przy ròżach wraz z cennymi poradami. Jest pan wspaniałym praktykiem z dużą wiedzą więc chętnie korzystamy z poglądowych filmikòw ktòre pan przygotowuje. Mogą być kròtkie a treściwe.
Witam, oczywiście, że chcemy taki film, jestem ciekawa sposobu pobudzania róż do silnego wzrostu, będę mogła sprawdzić, czy robię to dobrze. Wprawdzie u mnie róże rosną jak szalone, więc chyba mój sposób przycinania nie jest zły, ale fajnie jest posłuchać fachowca, bo często robimy wiele rzeczy intuicyjnie, pozdrawiam serdecznie 😄
Wszystkie filmy na temat róz są mile widziane i na pewno wyciąga się z nich dla siebie jak najwięcej 😃 Wiedzy nigdy dość, a filmy są zawsze ciekawe i chętnie się je ogląda 😃👍 Pozdrawiam serdecznie
Panie Grzegorzu ,bardzo nam pomagają wskazówki jakich Pan nam udziela.Nie tylko sprzedaje Pan cudowne róże które kupujemy nie tylko u Pana.Bardzo dziękuję za cenne rady .Róże od Pana rosną świetnie ,zakwitły wszystkie po raz drugi-wprawdzie już teraz zostały zmrożone,ale wiem co mam robić.Pan nam podpowiada.Wielkie dzięki.Polecam Pana szkółkę.Pozdrawiam.👍🌹
Bardzo dziękuję za film. Jest Pan dla mnie wyrocznią w temacie. To dzięki Pana wiedzy udało mi się w zeszłym sezonie przezimować różę szczepioną na pniu. Stosuję się do Pana zaleceń począwszy od sposobu sadzenia róż a skończywszy na poradach jak ostrzyć sekator. Pozdrawiam serdecznie 😀
Bardzo dziękuję za filmik . Mam 2 krzewy odmiany Alaska kupione u Pana w szkółce w tym roku i chciałabym się dowiedzieć jak je zabezpieczyć przed zimą .❤❤❤
Mam podobny problem z glebą po kopaniu pod pompy ciepła, dlatego będę pilnie czekać na podpowiedzi jak radzić sobie z taką glebą , jak podnieść jej jakość uprawową.
Ja nie obsypuje róż ziemią. Jest m łatwiej drobną korą obsypac. Robię tak od 3 lat i u mnie to różom wystarcza. Nie zmarzły mi żadna. Gdyby ktoś też miał problem z twarda zbitą ziemią to szczerze polecam kore. Wiosną jest jak znalazł do sciółkowania podloża
Dzień Dobry Super Film Dziękuję za w stawienie mam jeszcze jedna prośbę może by Pan zrobił film o zabezpieczeniu na zimę młodych róż na pniu Pozdrawiam.
Witam. Moje róze pnące które kupiłam u Pana rosną jak wariatki Camelot 2szt. mają ponad 2 M. A posadziłam je na wiosnę z gołego korzenia😊. Jaśmina trochę mniejsza bo 1,6 ale za to lepiej kwitła. Czekam na kolejny sezon i mocniejsze kwitnienie 😊😊😊
Jasne że chcemy. Przy okazji zapytam, bo mnie jako nowonarodzonego dla róż męczy wiele wątpliwości, np: 1) czy był już jakiś film w którym objaśniał Pan jak zadbać o przekwitniętą różę, czyli co zrobić z pąkiem. Mam po Babci szpaler róż dzikiej (nie wiem czy canina czy rugosa?), która się samo oczyszcza z płatków po przekwitnięciu (kwitnie bardzo krótko). Babcia zawsze obrywała tworzące się owocki żeby róża ponownie zakwitła bo z płatków robiła konfiturę. Czy w innych różach wystarczy takie obrywanie jedynie owocu czy trzeba ciąć pęd poniżej? Co zrobić jeżeli kwiatostan ma wiele pąków, które rozwijają się w różnym czasie? 2) w dotychczas obejrzanych filmach, także u Pana, nie znalazłem wzmianki o stosowaniu mikoryzy do wspomożenia ukorzeniania. Czy szkółki stosują takie preparaty? Czy warto coś takiego zastosować przy lub po posadzeniu i jeżeli tak to kiedy? Czy może ktoś z Szanownych Widzów kanału ma z tym jakieś doświadczenia?
Podziwiam Pana wiedzę na temat róż, mógłby Pan godzinami opowiadać. Dużo mądrych i skutecznych rad, bardzo dziękuję . Chciałam zapytać Pana jak to jest z tymi pergolami do róż pnących, czy ma to wpływ na przemarzanie pędów w zależności od tego czy pergola jest z metalu czy drewniana?. Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam - Joanna
Dawniej regularnie oglądałam (nieżyjącą już) Rosjankę, mającą niezwykły ogród różany. Ta pani przed każdą zimą ściągała dorosłe róże pnące z podpór i przyginała pędy do ziemi, a potem okrywała jasną tkaniną. Mieszkała w rejonie gdzie temperatura spadała do minus 20 i niżej. Zimy zaczęły tam być z bardzo małą ilością śniegu. Tłumaczyła wielokrotnie, że stałe ciepło płynie z wnętrza ziemi, stąd też bezzasadne jest owijanie róż w pionie, bo taka taktyka chroni ewentualnie tylko przed oblodzeniem pędów. O ile pamiętam, Pan też ma podobne zdanie. Pozdrawiam serdecznie. PS. Lizzy się bardzo rozrasta, potrzebuje sporo miejsca.
dziekuje za potwierdenie mojej opini o okrywanie pionowych röz.. obojetnie czy röze pienne czy pnace . Ta Rosjanka potwierdza tvlko ze my mamy racje , cieplo moze tylko dochodzic z ziemi. Dziekuje Pzepraszam za styl bo pisze na niemieckiej tasturze.
Zawsze z wielką przyjemnością oglądam, że można sobie życie ułatwić i kopczykować ziemią z rabaty. U mnie między różami rośnie tryliard cebulowych drobiazgów ( cebulice, puszkinie etc) i muszę ziemię na kopczyki przynosić z warzywnika, a potem karnie na wiosnę odnosić z powrotem 😂
Ja właśnie się drapię w głowę co robić, bo chcę dosadzić jeszcze cebulowe między różami, a tu róże w pełni ulistnione, byliny też, nie ma miejsca by coś upchać. Kopczykować będę dopiero w grudniu, w tym miejscu raczej starym obornikiem, bo nosić ziemi nie mam skąd. Pozdrawiam serdecznie.
@@OgrodJolkiijejswiat oj tam, małe cebulki zawsze jakoś można wcisnąć 😂 a ile radości na wiosnę i owady przeszczęśliwe 😀 ja od zeszłego sezonu część odporniejszych róż kopczykuję drobną korą, a potem rozgarniam. Większość jednak ziemią, bo chroni lepiej. W tym sezonie chyba większość osłonię korą, bo szybciej. Mam ponad 140 krzaków i trochę się schodzi😂
@@kruczek4646 Ja po 140 róży przestałam liczyć ... Teraz zamierzam pozbyć się niektórych egzemplarzy, przeliczyłam się jeśli chodzi o wielkość ogrodu, bardzo się rozrastają, a ja kiedyś nie umiałam się powstrzymać przed zakupem :-) Dzisiaj rozmawiałam ze znamienitym fizykiem, który twierdzi, że robienie kopczyków utrzyma przy korzeniu wyższą niż zewnętrzna temperaturę tylko w minimalnym stopniu. Może te tradycyjne zabiegi w ogóle nie mają sensu? Pozdrawiam!
@@OgrodJolkiijejswiat fizyk nie ma racji, sprawdziłam wielokrotnie doświadczalnie, kiedy wszystkie pędy wymarzały mi powyżej kopczyków. Mam takie odmiany- np Ascot, które wymarzają w całości powyżej kopczyków już przy minus 15😀 Rośliny pod kopcem są chronione przed wiatrem i wysychaniem😉
@@kruczek4646 Aaa, przy obliczeniach fizyk (szanowany profesor :-)) + nauczycielka angielskiego brali pod uwagę ewentualną różnicę w temperaturze nad kopczykiem i w kopczyku - wyszła niewielka. Nie braliśmy pod uwagę innych czynników zagrażających życiu róż, takich jak wysychanie. Rozumiem, że mowa o bezśnieżnej zimie z temperaturą poniżej 20 stopni? To wszystko jest bardzo ciekawe, przecież procesy życiowe ulegają zimą w roślinach spowolnieniu, żeby nie powiedzieć ustaniu, muszę się douczyć. Pozdrawiam!
Dzień dobry. Ja mam pytanie odnośnie róży rabatowej. Czy teraz jeszcze (koniec listopada, początek grudnia) można przesadzić różę rabatową Quinn Elizabeth
Witam Pana. Posadziłam róże z gołym korzeniem teraz, dzień przed załamaniem pogody. Czy istnieje choćby cień szansy na ukorzenienie róż? Pozdrawiam Agnieszka
Mam róże z niskich ramblerów na balkonie.Okopczykowałam je ziemią uniwersalną a reszte z dwóch róż z torfem odkwaszonym.Posypałam odrobiną kory i dałam parę gałązek świerku taki stroisz zrobiłam.Donice są duże i na dotatek zabezpieczyłam steropianem zakupionym w markecie budowlanym.Mam nadzieję ze przetrwają te mrozy.Oby tak było tylko nie wiem kiedy je odkryć czy w marcu już można?
Jakiej marki jest ta glebogryzarka bo taki sprzęt jest mi potrzebny a moje róże już posadzone bardzo jestem zadowolona z wysłanych przez Pana szkółkę sadzonek mam ich 60 wszystkie pięknie rosną pozdrawiam 🌞🌹
to jest narzędzie firmy cramer ale nie jestem pewien czy jest takie super. Wiem że jest teraz dużo innych marek które oferują podobny sprzęt. Ja bardzo chciałem przejść na akumulatorowe narzędzia i chciałem mieć wiele narzędzi zasilanych tymi samymi akumulatorami. Z kosiarki nie jestem do końca zadowolony. Ale ogólnie praca bez zapachu spalin i hałasu jest dużo bardziej przyjemna.
Czasem granica bywa płynna. Np. Rosarium Uetersen czasem jest parkową a czasem pnącą. Moim zdaniem przynależność do danej grupy jest trochę sztuczna. Ważne jest to jak dana róża rośnie w konkretnym miejscu a nie jak jest klasyfikowana w katalogach. Tak jest z wieloma odmianami. Klasyfikacja jest umowna i opiera się na tym jak dana odmiana rośnie w przeciętnych warunkach.
Panie Grzegorzu, jeżeli róże pnące( Jasmina, Laguna ) zostały posadzone w lecie, z doniczki i zbudowały ładny 1,5 krzew, to trzeba je przycinać na wiosnę nisko ? Prawdopodobnie wszystkie młode róże przycina się na wiosnę...
Okrywanie róż na zimę,to jest to czego nie lubię robić najbardziej przy różach,chociaż mam ich że 100 razy mniej niż pan.(Do zajechania się jeden krok,ale dam radę)Mam pytanie,czy z taką glebogryzarką poradzi sobie kobieta?Czy to jest ciężki sprzęt?
Z tą glebogryzarką jest tak, że można tam założyć leki lub ciężki akumulator. Ja mam ten ciężki i przez to wyważenie całego zestawu nie jest dobre. I to mi najbardziej przeszkadza.
Dzień dobry, mam stare róże pnące ,na slnych pędach do 2 m, ale czasami wyrastają dzikie pędy, nie wiem jaka jest tego przyczyna,może cały krzak róży trzeba krótko obciąć ?dlaczego tak się dzieje?
przyczyna może tkwić w podkładce Tu jest film jak usuwać dzikie pędy żeby nie wyrastało ich ponownie dużo ua-cam.com/video/izvMvsNPeQU/v-deo.htmlsi=ohV_6QbITIfyp1Zv
no cienkie te twoje röze pnace, moje röze ktöre kupilem u ciebie Florentina i Golden Brige maja po 4 pedy i dlugosci do 2 m. dziwie sie ze oklamujesz ludzi ze okrywanie matami czy sloma ochroni przed mrozem bo wiesz ze to nie jest prawda, bo jezeli przyjdzie mroz ca.27-30 stopni to röze przemarzna
Skoro mnie atakujesz to powiedz w którym konkretnie zdaniu skłamałem. Dokładnie w którym, bo ja nie znajduje w tym filmie takiego zdania. Ale gratuluję sukcesów w uprawie 👍
@theodorskrzydlo6254 Florentina wytwarza długie pędy, które trzeba sukcesywnie upinać na podporach. Dobrze kwitnie, według mnie, dopiero w drugim sezonie po posadzeniu. Może coś Pan źle robi, że słabo rosną, może stanowisko jest nieodpowiednie? Od róż pnących w pierwszym roku nie należy się wiele spodziewać, mają inną naturę niż rabatowe czy okrywowe. PS. Na wielodniowy mróz minus 30 bez okrywy śnieżnej rady nie ma, niestety, ale to raczej nie w naszej strefie klimatycznej.
Jeśli macie jeszcze jakieś pytania odnośnie róż pnących to piszcie w komentarzach. Czy chcecie wiosną film o pobudzaniu róż pnących do silnego wzrostu?
Jasne ze tak
Oczywiście, że chcemy. Ja swoje pnące roze posadziłam w pazdzierniku. Chętnie posłucham jak postępować z nimi od wiosny. 🤗
Bardzo chcemy brać udział w pana pracach pielęgnacyjnych przy ròżach wraz z cennymi poradami. Jest pan wspaniałym praktykiem z dużą wiedzą więc chętnie korzystamy z poglądowych filmikòw ktòre pan przygotowuje. Mogą być kròtkie a treściwe.
Zdecydowanie tak
Bardzo chcemy😊
Witam, oczywiście, że chcemy taki film, jestem ciekawa sposobu pobudzania róż do silnego wzrostu, będę mogła sprawdzić, czy robię to dobrze. Wprawdzie u mnie róże rosną jak szalone, więc chyba mój sposób przycinania nie jest zły, ale fajnie jest posłuchać fachowca, bo często robimy wiele rzeczy intuicyjnie, pozdrawiam serdecznie 😄
Najlepszy pan profesor jakiego miałem czekam na następny wyklad .Brawo
Wszystkie filmy na temat róz są mile widziane i na pewno wyciąga się z nich dla siebie jak najwięcej 😃 Wiedzy nigdy dość, a filmy są zawsze ciekawe i chętnie się je ogląda 😃👍 Pozdrawiam serdecznie
Panie Grzegorzu jest pan wspaniały dziękuję za tą wspaniałą lekcje i czekam na więcej pozdrawiam cieplutko 😊
Panie Grzegorzu ,bardzo nam pomagają wskazówki jakich Pan nam udziela.Nie tylko sprzedaje Pan cudowne róże które kupujemy nie tylko u Pana.Bardzo dziękuję za cenne rady .Róże od Pana rosną świetnie ,zakwitły wszystkie po raz drugi-wprawdzie już teraz zostały zmrożone,ale wiem co mam robić.Pan nam podpowiada.Wielkie dzięki.Polecam Pana szkółkę.Pozdrawiam.👍🌹
Dziękuję i czekam na film wiosną o sposobach prowadzenia
Pozdrawiam
Ale będą cudowne płoty, nie możemy się doczekać aż podrosną 🥀🥀🥀
❤❤❤UWIELBIAM PANA FILMY!
Panie Grzegorzu, bardzo dziękuję za ciekawy wykład
Ogromne podziękowanie i co tu kryć...czekam na kolejne filmy😉
Bardzo dziękuję za film. Jest Pan dla mnie wyrocznią w temacie. To dzięki Pana wiedzy udało mi się w zeszłym sezonie przezimować różę szczepioną na pniu. Stosuję się do Pana zaleceń począwszy od sposobu sadzenia róż a skończywszy na poradach jak ostrzyć sekator. Pozdrawiam serdecznie 😀
Bardzo dziękuję za filmik . Mam 2 krzewy odmiany Alaska kupione u Pana w szkółce w tym roku i chciałabym się dowiedzieć jak je zabezpieczyć przed zimą .❤❤❤
Mam podobny problem z glebą po kopaniu pod pompy ciepła, dlatego będę pilnie czekać na podpowiedzi jak radzić sobie z taką glebą , jak podnieść jej jakość uprawową.
Super podpowiedzi jak zawsze, dziękuję i proszę o więcej
Ja nie obsypuje róż ziemią. Jest m łatwiej drobną korą obsypac. Robię tak od 3 lat i u mnie to różom wystarcza. Nie zmarzły mi żadna. Gdyby ktoś też miał problem z twarda zbitą ziemią to szczerze polecam kore. Wiosną jest jak znalazł do sciółkowania podloża
DZIĘKUJĘ za podpowiedź. Czekałam na ten film. Ma młodą, pnącą Jasminę z Pana szkółki...
Dzień Dobry Super Film Dziękuję za w stawienie mam jeszcze jedna prośbę może by Pan zrobił film o zabezpieczeniu na zimę młodych róż na pniu Pozdrawiam.
Witam. Moje róze pnące które kupiłam u Pana rosną jak wariatki Camelot 2szt. mają ponad 2 M. A posadziłam je na wiosnę z gołego korzenia😊. Jaśmina trochę mniejsza bo 1,6 ale za to lepiej kwitła. Czekam na kolejny sezon i mocniejsze kwitnienie 😊😊😊
Czy mogę prosic o fiilmik o zabezpieczaniu młodych róż na pniu
Pozdrawiam z Niemiec, Kassel 👋❤️
Tak 😊
Jasne że chcemy. Przy okazji zapytam, bo mnie jako nowonarodzonego dla róż męczy wiele wątpliwości, np:
1) czy był już jakiś film w którym objaśniał Pan jak zadbać o przekwitniętą różę, czyli co zrobić z pąkiem. Mam po Babci szpaler róż dzikiej (nie wiem czy canina czy rugosa?), która się samo oczyszcza z płatków po przekwitnięciu (kwitnie bardzo krótko). Babcia zawsze obrywała tworzące się owocki żeby róża ponownie zakwitła bo z płatków robiła konfiturę. Czy w innych różach wystarczy takie obrywanie jedynie owocu czy trzeba ciąć pęd poniżej? Co zrobić jeżeli kwiatostan ma wiele pąków, które rozwijają się w różnym czasie?
2) w dotychczas obejrzanych filmach, także u Pana, nie znalazłem wzmianki o stosowaniu mikoryzy do wspomożenia ukorzeniania. Czy szkółki stosują takie preparaty? Czy warto coś takiego zastosować przy lub po posadzeniu i jeżeli tak to kiedy? Czy może ktoś z Szanownych Widzów kanału ma z tym jakieś doświadczenia?
Podziwiam Pana wiedzę na temat róż, mógłby Pan godzinami opowiadać. Dużo mądrych i skutecznych rad, bardzo dziękuję . Chciałam zapytać Pana jak to jest z tymi pergolami do róż pnących, czy ma to wpływ na przemarzanie pędów w zależności od tego czy pergola jest z metalu czy drewniana?. Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam - Joanna
Dawniej regularnie oglądałam (nieżyjącą już) Rosjankę, mającą niezwykły ogród różany. Ta pani przed każdą zimą ściągała dorosłe róże pnące z podpór i przyginała pędy do ziemi, a potem okrywała jasną tkaniną. Mieszkała w rejonie gdzie temperatura spadała do minus 20 i niżej. Zimy zaczęły tam być z bardzo małą ilością śniegu. Tłumaczyła wielokrotnie, że stałe ciepło płynie z wnętrza ziemi, stąd też bezzasadne jest owijanie róż w pionie, bo taka taktyka chroni ewentualnie tylko przed oblodzeniem pędów. O ile pamiętam, Pan też ma podobne zdanie. Pozdrawiam serdecznie. PS. Lizzy się bardzo rozrasta, potrzebuje sporo miejsca.
dziekuje za potwierdenie mojej opini o okrywanie pionowych röz.. obojetnie czy röze pienne czy pnace .
Ta Rosjanka potwierdza tvlko ze my mamy racje , cieplo moze tylko dochodzic z ziemi.
Dziekuje
Pzepraszam za styl bo pisze na niemieckiej tasturze.
@@theodorskrzydlo6254 Nie szkodzi - też taką klawiaturę miałam, myślałam że zwariuję ;-) Pozdrawiam.
Zawsze z wielką przyjemnością oglądam, że można sobie życie ułatwić i kopczykować ziemią z rabaty. U mnie między różami rośnie tryliard cebulowych drobiazgów ( cebulice, puszkinie etc) i muszę ziemię na kopczyki przynosić z warzywnika, a potem karnie na wiosnę odnosić z powrotem 😂
Ja właśnie się drapię w głowę co robić, bo chcę dosadzić jeszcze cebulowe między różami, a tu róże w pełni ulistnione, byliny też, nie ma miejsca by coś upchać. Kopczykować będę dopiero w grudniu, w tym miejscu raczej starym obornikiem, bo nosić ziemi nie mam skąd. Pozdrawiam serdecznie.
@@OgrodJolkiijejswiat oj tam, małe cebulki zawsze jakoś można wcisnąć 😂 a ile radości na wiosnę i owady przeszczęśliwe 😀 ja od zeszłego sezonu część odporniejszych róż kopczykuję drobną korą, a potem rozgarniam. Większość jednak ziemią, bo chroni lepiej. W tym sezonie chyba większość osłonię korą, bo szybciej. Mam ponad 140 krzaków i trochę się schodzi😂
@@kruczek4646 Ja po 140 róży przestałam liczyć ... Teraz zamierzam pozbyć się niektórych egzemplarzy, przeliczyłam się jeśli chodzi o wielkość ogrodu, bardzo się rozrastają, a ja kiedyś nie umiałam się powstrzymać przed zakupem :-) Dzisiaj rozmawiałam ze znamienitym fizykiem, który twierdzi, że robienie kopczyków utrzyma przy korzeniu wyższą niż zewnętrzna temperaturę tylko w minimalnym stopniu. Może te tradycyjne zabiegi w ogóle nie mają sensu? Pozdrawiam!
@@OgrodJolkiijejswiat fizyk nie ma racji, sprawdziłam wielokrotnie doświadczalnie, kiedy wszystkie pędy wymarzały mi powyżej kopczyków. Mam takie odmiany- np Ascot, które wymarzają w całości powyżej kopczyków już przy minus 15😀 Rośliny pod kopcem są chronione przed wiatrem i wysychaniem😉
@@kruczek4646 Aaa, przy obliczeniach fizyk (szanowany profesor :-)) + nauczycielka angielskiego brali pod uwagę ewentualną różnicę w temperaturze nad kopczykiem i w kopczyku - wyszła niewielka. Nie braliśmy pod uwagę innych czynników zagrażających życiu róż, takich jak wysychanie. Rozumiem, że mowa o bezśnieżnej zimie z temperaturą poniżej 20 stopni? To wszystko jest bardzo ciekawe, przecież procesy życiowe ulegają zimą w roślinach spowolnieniu, żeby nie powiedzieć ustaniu, muszę się douczyć. Pozdrawiam!
Czy jasmina jest u Państwa w sprzedaży ? Bardzo lubię Pana filmy💚💚💚
Tak jest www.rozeogrodowe.pl/pl/p/Roza-pnaca-JASMINA/158
Dzień dobry. Ja mam pytanie odnośnie róży rabatowej. Czy teraz jeszcze (koniec listopada, początek grudnia) można przesadzić różę rabatową Quinn Elizabeth
Ja próbuje zrobić swoj kwitnacy żywopłot z jaśminy teraz bedzie 3 rok.
Witam. Czy roz rabatowych sadzonych w październiku z golym korzeniem tez mozna ich nie kopczykowac? Czy musze byc kopczyowane obligatoryjnie?
Witam Pana.
Posadziłam róże z gołym korzeniem teraz, dzień przed załamaniem pogody.
Czy istnieje choćby cień szansy na ukorzenienie róż?
Pozdrawiam Agnieszka
Mam róże z niskich ramblerów na balkonie.Okopczykowałam je ziemią uniwersalną a reszte z dwóch róż z torfem odkwaszonym.Posypałam odrobiną kory i dałam parę gałązek świerku taki stroisz zrobiłam.Donice są duże i na dotatek zabezpieczyłam steropianem zakupionym w markecie budowlanym.Mam nadzieję ze przetrwają te mrozy.Oby tak było tylko nie wiem kiedy je odkryć czy w marcu już można?
tak w marcu
Jakiej marki jest ta glebogryzarka bo taki sprzęt jest mi potrzebny a moje róże już posadzone bardzo jestem zadowolona z wysłanych przez Pana szkółkę sadzonek mam ich 60 wszystkie pięknie rosną pozdrawiam 🌞🌹
to jest narzędzie firmy cramer ale nie jestem pewien czy jest takie super. Wiem że jest teraz dużo innych marek które oferują podobny sprzęt. Ja bardzo chciałem przejść na akumulatorowe narzędzia i chciałem mieć wiele narzędzi zasilanych tymi samymi akumulatorami. Z kosiarki nie jestem do końca zadowolony. Ale ogólnie praca bez zapachu spalin i hałasu jest dużo bardziej przyjemna.
Dzięki 🌹
Panie Grzegorzu, czy jeśli róże mają nierozwinięte zielone pąki róż (być może źle opisuję), to należy je przyciąć czy zostawić do wiosny ?
👍 ☀️ ❤️
👍🌱💚
W tym roku posadziłem swoje pierwsze róże pnące więc dziękuje za ten filmik :D. A czy kopczyk można usypać z trocin ? Pozdrawiam :D
tak
A czy już teraz jest czas na kopczykowanie róż pnących czy dopiero przy minusowych temperaturach w dzien?
można już
Dziękuję za odpowiedź
Czy roże z gołym korzeniem, można jeszcze sadzić?
tak
2 metrowe róże to też są pnące czy parkowe
Czasem granica bywa płynna. Np. Rosarium Uetersen czasem jest parkową a czasem pnącą. Moim zdaniem przynależność do danej grupy jest trochę sztuczna. Ważne jest to jak dana róża rośnie w konkretnym miejscu a nie jak jest klasyfikowana w katalogach. Tak jest z wieloma odmianami. Klasyfikacja jest umowna i opiera się na tym jak dana odmiana rośnie w przeciętnych warunkach.
Panie Grzegorzu, jeżeli róże pnące( Jasmina, Laguna ) zostały posadzone w lecie, z doniczki i zbudowały ładny 1,5 krzew, to trzeba je przycinać na wiosnę nisko ?
Prawdopodobnie wszystkie młode róże przycina się na wiosnę...
Nie ma takiej potrzeby. Na wiosnę zrobię o tym film.
Dziękuję bardzo 🥰😀
Okrywanie róż na zimę,to jest to czego nie lubię robić najbardziej przy różach,chociaż mam ich że 100 razy mniej niż pan.(Do zajechania się jeden krok,ale dam radę)Mam pytanie,czy z taką glebogryzarką poradzi sobie kobieta?Czy to jest ciężki sprzęt?
Z tą glebogryzarką jest tak, że można tam założyć leki lub ciężki akumulator. Ja mam ten ciężki i przez to wyważenie całego zestawu nie jest dobre. I to mi najbardziej przeszkadza.
@@RozeOgrodowe Dziękuję
Dzień dobry, mam stare róże pnące ,na slnych pędach do 2 m, ale czasami wyrastają dzikie pędy, nie wiem jaka jest tego przyczyna,może cały krzak róży trzeba krótko obciąć ?dlaczego tak się dzieje?
przyczyna może tkwić w podkładce Tu jest film jak usuwać dzikie pędy żeby nie wyrastało ich ponownie dużo ua-cam.com/video/izvMvsNPeQU/v-deo.htmlsi=ohV_6QbITIfyp1Zv
no cienkie te twoje röze pnace, moje röze ktöre kupilem u ciebie Florentina i Golden Brige maja po 4 pedy i dlugosci do 2 m.
dziwie sie ze oklamujesz ludzi ze okrywanie matami czy sloma ochroni przed mrozem bo wiesz ze to nie jest prawda, bo jezeli przyjdzie mroz ca.27-30 stopni to röze przemarzna
Skoro mnie atakujesz to powiedz w którym konkretnie zdaniu skłamałem. Dokładnie w którym, bo ja nie znajduje w tym filmie takiego zdania. Ale gratuluję sukcesów w uprawie 👍
@theodorskrzydlo6254 Florentina wytwarza długie pędy, które trzeba sukcesywnie upinać na podporach. Dobrze kwitnie, według mnie, dopiero w drugim sezonie po posadzeniu. Może coś Pan źle robi, że słabo rosną, może stanowisko jest nieodpowiednie? Od róż pnących w pierwszym roku nie należy się wiele spodziewać, mają inną naturę niż rabatowe czy okrywowe. PS. Na wielodniowy mróz minus 30 bez okrywy śnieżnej rady nie ma, niestety, ale to raczej nie w naszej strefie klimatycznej.
to ja znajde ten odcinek bo pochwalilalem cie w komentarzu co do znajomosci termodynaki ze takie okrywanie nie ma prawa sie spelnic @@RozeOgrodowe
ja cie nie atakuje chce powiedzie ze wtedy sie z toba zgadalem bo mowiles prawde@@RozeOgrodowe
.....zgadzalem...