Czy fandomy fantasy rozmieniły się na drobne? | Rozmowa z

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 30 сер 2022
  • 👉 Subskrybuj "Szymon mówi": / szymon mówi
    👉 Wesprzyj nas na Patronite: patronite.pl/wojnaidei
    👉 Wesprzyj nas przez PayPal: paypal.me/wojnaidei
    👉 Można też wesprzeć powstawanie kolejnych filmów dowolnym przelewem o tytule "darowizna" na konto: 59 1140 2004 0000 3402 7617 3625
    👉 Zapraszam też na serwer dyskusyjny na Discordzie: / discord
    👉 Zapraszam na oficjalny sklep kanału: zalezy.pl/
    Czy fandomy fantasy i angażowanie się w przeżywanie produktów popkultury jest dziś zjawiskiem pozytywnym, czy wręcz przeciwnie? Rozmowa z Feanor Aglarion.
    Kanał rozmówcy: / f%c3%abanoraglarion

КОМЕНТАРІ • 270

  • @michawojciechowski9273
    @michawojciechowski9273 Рік тому +45

    Generalnie bardzo podoba mi się podejście Feanora..nawet zdałem sobie sprawę, że rzeczywiście fantasy jakby zamierało. Tak jak było powiedzenie 100% cukru w cukrze, to można by powiedzieć że jest coraz mniej fantastyki w fantastyce.

    • @Radamor
      @Radamor Рік тому +7

      To nie fantastyki brakuje w fantastyce, tylko duchowości i abstrakcyjnego odbioru utworów jako czegoś wykraczającego poza samą estetykę i warstwę literalną.
      Dyskusje między fanami utworu mogą utknąć na etapie analizowania samej fabuły jako ciągu wydarzeń. Bez punktu odniesienia do naddanych tekstowi utworu znaczeń, kończymy w punkcie, gdzie możemy debatować godzinami o tym, czy postać w adaptacji książki ma odpowiedni kolor włosów i cery i zasłaniać się tym, że autor tak przecież napisał, nie rozumiejąc samej intencji tekstu. Możemy skreślić intrygującą opowieść tylko dlatego, że nie zgadza się ona z naszymi dotychczasowymi przyzwyczajeniami estetycznymi, nie myśląc nawet o tym, czemu tekst utworu używa danej estetyki.
      W końcu docieramy do punktu, gdzie odwołujemy się tylko do dotychczasowych doświadczeń -- "ten film jest kiepski, bo bohaterowie zachowują się nierealistycznie" (cokolwiek to znaczy), "przecież to nie może być wartościowe, tu nawet nie grają prawdziwi aktorzy" (cokolwiek to znaczy), "ta adaptacja jest zła, bo jest niezgodna z tekstem źródłowym tu, tu i tu".
      Ostatecznie może się okazać, że zyskują świetne rozrywki, a tracą utwory badające świat przy użyciu (szeroko pojętego) literackiego języka

    • @BratJalowiec
      @BratJalowiec Рік тому +2

      @@Radamor a co w tym złego?

  • @MilornDiester
    @MilornDiester Рік тому +55

    Mam wrażenie, że Szymon tak strasznie mocno trzyma się koncepcji "mniejszego zła", że od razu stara się tłumaczyć i bronić negatywne zjawiska, tak jakby nie wyobrażał sobie możliwości jakiegokolwiek dobra (widać to było również w rozmowie z x. Bańką kiedy uparcie tłumaczył, że lepszy Islam niż ateizm). I to podejście zasłania mu kilka podstawowych problemów w temacie fantastyki.
    - Uznanie, że nawet pomimo tego wielkiego zubożenia dzieł Tolkiena ich uproszczona wersja wciąż zawiera przynajmniej część przesłania, jest błędne ponieważ istnieje punkt, w którym traci się całość przesłania. Jeśli Peter Jackson przerobił transcendentny i tragiczny heroizm na trochę patetyczny i mocno holywoodzki heroizm, to wciąż jego filmy uznają wartość heroizmu. Jeżeli w kolejnych adaptacjach dostaniemy (wzorem np. Gry o Tron) bohaterów, którzy nie tylko nie przejawiają, ale wręcz wyśmiewają heroizm to już będziemy mieli zaprzeczenie dzieł Tolkiena. Czy w tym wypadku jeśli zachowamy 10% oryginału to te 90% kłamstw zostanie przez nie usprawiedliwione? Chyba Lewis w "Listach starego diabła..." zawarł tezę, że najskuteczniejszym kłamstwem jest to, które jedynie wypacza trochę prawdę.
    - Stwierdzenie, że spłycenie serialu doprowadzi do popularyzacji dzieł Tolkiena jest niezwykle naciągane, ponieważ to po prostu niestety tak nie działa. Telewizja, filmy czy gry nie służą za wstęp ale za zamiennik książek a kultura niska nie prowadzi do wysokiej tylko ją zastępuje. Kiedyś, na podstawie danych dotyczących wyświetleń netfliksowego wiedźmina oraz liczby sprzedanych egzemplarzy, liczyłem ile osób sięgnęło po książkę po obejrzeniu serialu. Wyszło mi ok. 3% a to i tak przy bardzo szczodrym zaokrąglaniu liczby w górę (chcąc być surowszym mógłbym spokojnie uznać 1% za wynik). Jaka jest więc ta siła popularyzacji skoro po książkę sięgnie 3% a 97% pozostanie przy wersji Amazona/Netfliksa/HBO czy czego tam jeszcze? Te 3% to jest odprysk i nagroda pocieszenia a nie coś co może usprawiedliwiać masakrowanie oryginału. A do tego trzeba doliczyć to co mówił Feanor czyli to ilu czytelników odrzuci książkę przed końcem ponieważ oczekiwać będą wypaczonej, kolorowej i spłyconej wersji jaką poznali w serialu.
    - Biorąc pod uwagę punkt powyższy, trzeba też zauważyć wziąć pod uwagę ilość treści jakimi dzisiaj zasypywani są konsumenci. Platformy streamingowe, seriale, filmy, sagi książkowe na kilkanaście tomów, gry na kilkaset godzin... To wszystko prowadzi do wspomnianej przez Feanora nieustannej konsumpcji treści zastępującej przeżywanie kultury. Podejście "przynajmniej wciągnie to ich w świat Tolkiena", jest mylne również z tego powodu, że powstające wciąż i wciąż ekranizacje, gry i co tam jeszcze nie powinny być postrzegane jako drabina po której można zejść do jaskini ze skarbem, ale jako sterta błyszczącego się złomu, która tarasuje wejście do jaskini. Taśmowe wręcz produkowanie kolejnych ładnych, ale pozbawionych treści światów fantasy będzie raczej blokować dostęp do dzieł wartościowych niż do nich prowadzić. Swego czasu dość dokładnie śledziłem trendy w swojej dawnej szkolnej księgarni. To co rzuciło mi się w oczy to fakt, że te dzieci, które w ogóle przychodziły wypożyczać książki nie przejawiały żadnego niemal postępu w czytanych lekturach (to jest swoją drogą największy problem lektur - zakładają regularny postęp czytelnika, którego jednak tracą już na samym wstępie ponieważ zaniedbana u dzieci nauka czytania na początku sprawia, że potem nie są w stanie nadgonić). Podobne efekty zaobserwowałem również wśród znajomych czy w Internecie - pomimo upływu lat ludzie wciąż czytają literaturę na poziomie dziecięcym (często wciąż są dumni, że są "niestatystyczni i czytają"). Widać to również po różnych popularnych seriach skierowanych do młodszego pokolenia. Tacy "Zwiadowcy" to bardzo dobra książka dla dzieci w podstawówce, ale fakt, że ma już kilkadziesiąt książek w serii oznacza, że albo istnieją dzieci które czytają po dziesięć książek rocznie, albo że duża część ludzi zaczęła je czytać w podstawówce i po kilkunastu latach wciąż śledzą dalsze losy ulubionych bohaterów... Niestety, ale współczesny odbiorca po prostu bardzo rzadko przejawia tendencję do intelektualnego rozwoju a mając do dyspozycji wciąż i wciąż dostarczane im treści, które są proste, smaczne i znane, nie widzą powodu by sięgać po to co trudniejsze i rozwijające.
    - Należy również zwrócić uwagę na kierunek w jakim zmierza obecnie literatura fantasy. Pisałem o tym już w komentarzu pod filmem Feanora i nie wiem czy to stąd w rozmowie nie pojawiła się wzmianka o Martinie. Otóż to pragnienie egzotycznej estetyki, którą Szymon przedstawia jako nadzieję na mimo wszystko dobre owoce, wcale nie uchroniło gatunku od postępującej degeneracji. Obecna Fantasy jest wulgarna, krwawa i obsceniczna. Co więcej, im bardziej się taka staje, tym więcej zbiera pochwał za "dojrzałość" i "oryginalne ujęcie". Świat odrzucił (w większości) transcendencję i zostawił estetykę. Ta ostatnia nie okazała się na tyle silna by obronić tę pierwszą, lecz zaczęła być powoli usuwana jako nieprzystająca do wartości, które obecna fantasy prezentuje.
    - Można również zwrócić uwagę na kierunek w jakim zmierzają same adaptacje Tolkiena. Przez ostatnie dwie dekady dostaliśmy bombastyczną, nadmiernie holywoodzką, ale wciąż wybitną na tle kinematografii trylogię WP Jacksona, dekadę później dostaliśmy efekciarski blockbuster w postaci Hobbita, a teraz dostajemy papkę, w której sami twórcy przyznają że będzie ona bardziej fan-fiction niż choćby luźną adaptacją. Ja tu widzę ewidentną degenerację (niemal jak w historii Ardy tylko znacznie szybciej). Nie rozumiem jak można tego bronić tym, że gdzieś tam jeszcze uchowało się trochę oryginału. Wykorzystując porównanie do Kościoła, to tak jak dzisiejsi biskupi, którzy chwalą się statystykami w Polsce, ale nie widzą drastycznego spadku praktyk, sakramentów czy choćby deklaracji.
    Podsumowując, mam wrażenie, że Szymon trochę nie zrozumiał głównego spostrzeżenia swojego rozmówcy (co nie jest niczym zaskakującym, gdyż ten sam często stwierdza, że nie do końca jasno przedstawia swoje myśli). Z tego co ja rozumiem z jego materiałów (i tego jak sam interpretuję problem), nie chodzi o to żeby mierzyć ile jeszcze dobra pozostało w fandomie i ile jeszcze zostało Tolkiena w serialu Amazona. Problemem, na który jak myślę, wskazuje Feanor jest to, że obecne fantasy jest po prostu kłamstwem, które pod postacią kolorowej otoczki, sprzedaje ludziom coś co nie ma żadnej wartości (lub minimalną). Tolkien dał światu coś wielkiego - ostatnią wielką narrację zbliżającą człowieka aż po transcendencję. Żeby opowiedzieć tę opowieść musiał stworzyć dla niej nowy język (metaforycznie, dosłownie też kilka stworzył) ponieważ w żadnym dotychczasowym nie dało się jej opowiedzieć - tak powstało Fantasy w obecnym kształcie. Powstanie tej książki a następnie jej sukces był czymś co rzeczywiście dawało nadzieję, że świat za tym pójdzie. Był to rzeczywiście promyk nadziei. Tylko, że niestety współczesny świat ten promyk sfotografował, wydrukował w milionie egzemplarzy na tanim papierze, zapakował i zaczął ludziom sprzedawać, dbając aby samego promyka nigdy nie ujrzeli (zrobiła się z tego niemal alegoria jaskini u Platona - w niej również żeby zobaczyć prawdziwe światło trzeba było przede wszystkim uznać, że odbicia na ścianie nie są rzeczywistością).
    Głównym argumentem Szymona jest tak naprawdę (z tego co rozumiem) usilne twierdzenie, że w obecnej "kulturze fantasy" wciąż jest jakaś resztka dobra. Nie widzi jednak szerszego kontekstu, który jasno pokazuje, że ta resztka nie jest ziarnem, z którego coś wyrośnie, ale uschniętym korzeniem, który coraz bardziej butwieje. Problemem fantasy jest to, że poprzez specyficzną estetykę w dużej mierze oszukuje odbiorcę obiecując mu transcendencję a następnie nic mu nie daje. Feanor chce obnażyć to kłamstwo i wzywa do tego by je odrzucić i zacząć szukać prawdziwej transcendencji. Szymon wzbrania się mówiąc, że przecież wciąż jeszcze jej trochę mamy tu gdzie jesteśmy.
    Jeden z nich jest Gandalfem mówiącym, że trzeba podjąć szaleńcze kroki i zniszczyć pierścień. Drugi - Sarumanem, który uważa, że w starciu z obecną popkulturą nie ma nadziei na zwycięstwo i trzeba się z nią zbratać a następnie po cichu realizować swoje cele.
    Tak to zrozumiałem.

    • @TrockeyTrockey
      @TrockeyTrockey Рік тому +5

      Bardzo ciekawy temat poruszyłeś.
      Sam często sobie zadaje to pytanie od lat, czyli: czy spłycanie zagadnień w Hollywoodzkim stylu to coś korzystnego, czy nic z tego nie będzie korzystnego?
      Raczej stawiam na to pierwsze: lepiej trafić z płytszym przekazem niż żadnym.
      Czyli lepiej zasiać jakieś tam ziarno niż żadne.
      Oczywiście oba rozwiązania mają wady i zalety.

    • @MilornDiester
      @MilornDiester Рік тому +5

      @@TrockeyTrockey Tak naprawdę nie da się na to jednoznacznie odpowiedzieć z jednego prostego powodu: spłycenie spłyceniu nierówne. Czy trylogia Jacksona spłyca książki Tolkiena? Niewątpliwie. Czy mimo to jest wartościowym dziełem? Jeszcze jak.
      Z drugiej strony taki np. Wiedźmin Netfliksa jest tak uproszczony i pozmieniany, że z oryginałem nie dość, że nie ma nic wspólnego (na płaszczyźnie treści i głównej myśli, pomijam kwestię nazw własnych i zbieżności niektórych wydarzeń) to gdzieniegdzie prezentuje wręcz odmienne przesłanie od oryginału. Poza tym, sam w sobie nie prezentuje absolutnie nic wartościowego i stanowi jedynie zlepek nic nieznaczących scen.

    • @TrockeyTrockey
      @TrockeyTrockey Рік тому +2

      @@MilornDiester , masz rację. To zależy od poziomu uproszczenia. To samo doświadczyłem przy Łowcy Androidów. Pierwszy film był zbyt dużym uproszczeniem, zmieniono sens. Zdziwiłem się gdy przesłem słuchowisko Łowca Androidów.

    • @MilornDiester
      @MilornDiester Рік тому +3

      @@TrockeyTrockey Tutaj trudno mi się wypowiedzieć bo nie czytałem oryginału. Jednak wciąż można argumentować, że film jako taki wciąż miał pewną wartość. Pytanie czy uczciwie jest powoływać się na czyjąś twórczość kiedy adaptacja wywraca do góry nogami oryginalne przesłanie (z tego co wiem w opowiadaniu K. Dicka czytelnik ma nie tyle współczuć androidom co odczuwać przed nimi strach a może nawet odrazę). Z jeszcze innej strony - film Scotta ma tytuł "Łowca Androidów" a nie "Czy androidy śnią o mechanicznych owcach?" tak więc wysyła dość wyraźny sygnał, że nie jest to ta sama opowieść. Sam jednak nie wiem czy jest to wystarczające usprawiedliwienie skoro wciąż film jest podpisany jak "zainspirowany" czy wręcz "na podstawie" prozy K. Dicka...

    • @machal9024
      @machal9024 Рік тому +2

      Pięknie powiedziane. Jak się spotkamy to postawię Ci piwo

  • @Kurczak00
    @Kurczak00 Рік тому +67

    Mnie trochę irytuje galopujący feminizm, choć jestem dziewczyną. Zasadniczo we Władcy Pierścieni i Hobbicie wszystkie kobiety były silne, a nie miałam wrażenia wciskania feminizmu. Tutaj niestety mam.

    • @piotrbrus4193
      @piotrbrus4193 Рік тому

      Niby tak ale kobiety w tamtym społeczeństwie z reguły nie były równe mężczyznom (Poza elfami )

    • @jeger679
      @jeger679 Рік тому +30

      I o to chodzi. Gdzieś ktoś powiedział, że można pokazać silne kobiety bez nadawania im cech męskich. Jeżeli dochodzi do walki pomiędzy kobietą i mężczyzną na filmie i ona ma duże problemy, bo napastnik jest cięższy, silniejszy i często agresywny, ale mimo wszystko uda jej się wpaść na jakiś sprytny sposób, żeby dzięki temu zyskać przewagę i pokonać silniejszego napastnika - nikt z tym nie ma problemu, że kobieta wygrała walkę z mężczyzną. Bo wyszło to w naturalny sposób i było to logiczne. Natomiast nie muszę przytaczać, jak wyglądają walki w progresywnych filmach. Kobieta się nawet nie spoci heh Strasznie to irytujące

    • @Cinek13518
      @Cinek13518 Рік тому

      Nie sądzę aby były pokazywane silne kobiety.

    • @marysia5365
      @marysia5365 Рік тому +21

      Ruda elfka w hobbicie była wciśnięta na siłę razem z tym jej międzyrasowym związkiem z krasnalem. I jest silna wlasnie w taki powiedzmy agresywny/fizyczny/męski sposób a nie silna charakterem.
      Zupełnie odwrotnie do Eowen z Lotr która była właśnie słaba fizycznie ale silna charakterem i to było zajebiste.

    • @morgoth5242
      @morgoth5242 Рік тому

      @@jeger679 chyba, że chodzi o jayne smith w rotorze XD

  • @czwartek565
    @czwartek565 Рік тому +24

    Zgodzę się bardziej z Feanorem.
    Estetyzacja jest jak środek przeciwbólowy, używany gdy nie chce się iść do dentysty. Lub jak fastfood gdy jest się głodnym. Można się poczuć lepiej, ale nie czuć już, że jest problem. Dlatego, czasem lepiej gdy nie ma pod ręką tych środków. Szybciej zacznie się szukać czegoś co zaradzi problemowi, zamiast pomoże znosić ból lub głód

  • @sqbannyjoe2614
    @sqbannyjoe2614 Рік тому +3

    Jedna z najlepszych rozmów jak do tej pory na kanale. Niezwykle głębokie spostrzeżenia oraz dyskusje na temat bardzo nowoczesnych zjawisk występujących w naszym świecie (na podstawie dzieł fantastyki). Można w sposób klarowny zobaczyć wasze opinie ale nie da się oglądać tej polemiki bez własnego zastanowienia / rozważań, które mega rozwijają i rozświetlają, niczym Gandalf w Morii, ciemne, nie odkryte jeszcze korytarze humanistycznej gałęzi.
    Ps czekam na więcej rozmów z Feanorem np na temat social mediów ponieważ wg mnie ma turbo głębokie i przemyślane spostrzeżenia. Plus jego mały kanał może zobaczyć coraz szersza publika :)) Pozdro

  • @jacob3643
    @jacob3643 Рік тому +24

    Mam nadzieję że Pierścienie Władzy będą najgorszą herazją. Chcę zobaczyć Szymona zbierającego i prowadzącego krucjatę xD

  • @maranatha5473
    @maranatha5473 Рік тому +16

    Czytałem Tolkiena, oglądałem tez ekranizacje i życie mi się od tego nie zmieniło. Gdybym w ogóle nie wiedział ze coś takiego istnieje pewnie żył bym sobie dokładnie tak jak żyje teraz.
    Po prostu chciałbym miec takie problemy jak wy.

    • @marysia5365
      @marysia5365 Рік тому +5

      Brutal

    • @Kirfov
      @Kirfov Рік тому +12

      Po pierwsze nie wiesz jak wpłynęła na Ciebie ta książka, bo musiałbyś mieć porównanie z samym sobą gdybyś jej nie przeczytał. Po drugie być może wartości, które niesie książka zostały Ci wpojone już wcześniej np przez rodziców.

    • @quartosomadre
      @quartosomadre Рік тому +6

      Jak ja go słucham to mam wrażenie, że Tolkien wręcz niemalże w całości zdeterminował światopogląd i zapał Feanora. Nawet jak się wypowiada to widać jakby ciągle miał w głowie jakieś fantazje. Nie bez powodu nazywa się elfem, on sam się wczuwa jakby był zamknięty w świecie fantasy.
      Trochę to infantylne i za dużo w tym emocji, odczuwania

    • @maranatha5473
      @maranatha5473 Рік тому +4

      @@Kirfov Wiem jak żyłem przed jej przeczytaniem i po. Dokładnie tak samo. Żadnych wartości jakiej nie byłby już w naszej kulturze w niej nie widziałem. Ani nowego odkrywczego spojrzenia na te wartości tez nie. Ale książka fajna, dobrze się czyta. Podziwiam wyobraźnie autora i to jak potrafi to opisać. To tyle z tej książki. Na pewno krucjat przed Amazonem robił nie będę jak ktoś zekranuje ją inaczej niż ja to widzę. Po prostu jak nie będzie mi się podobać to tego nie obejrzę.

    • @ketnaX
      @ketnaX Рік тому +2

      @@quartosomadre Nie uważam tego za wadę - ciekawie się go słucha jak z pasją o tym opowiada.

  • @maksymiliangora2085
    @maksymiliangora2085 Рік тому +15

    Bardzo ciekawy rozmówca, zacząłem subskrybować po 11 minutach rozmowy. Pozdrawiam was obu.

    • @FeanorAglarion
      @FeanorAglarion Рік тому +6

      Pięknie dziękuję!

    • @TrockeyTrockey
      @TrockeyTrockey Рік тому +3

      Feanor jest niesamowity - Jest moim odkryciem sprzed kilku miesięcy.
      On dotyka sedna istoty istnienia.
      Nowi o czymś co sam odkryłem wiele lat temu, ale nikt o tym nie mówi. Wyjątkami są: Jordan Peterson i Feanor.

    • @maksymiliangora2085
      @maksymiliangora2085 Рік тому +2

      @@TrockeyTrockey Nie zagłębiłem się jeszcze na tyle w twórczość Feanora. Jak na razie zdążyłem dowiedzieć się, że ma coś wspólnego z produkcją mydła. Natomiast myślę, że porównując go do Petersona pod pewnym względem, możesz mieć rację. I myślę, że to wielki komplement dla samego Feanora. Sam mam poczucie, że jestem na tropie tego "czegoś". Wszystkiego dobrego Krzysztof!

  • @berakfilip
    @berakfilip Рік тому +7

    28:57 w biedniejszych krajach pewnie nawet nie wiadomo ile jest ludzi z różnymi chorobami psychicznymi

  • @kmj4952
    @kmj4952 Рік тому +12

    32.30 ale co jest złego w tym, że istnieją fantasy zbliżone do naszego świata, bardziej „dorosłe” jak to nazwaliście? Czy w takich dziełach nie łatwiej jest o odniesienie morału do swojego życia, które byłoby wtedy bardziej podobne do życia bohaterów z filmu? Czy nie między innymi z tych powodów Jezus posługiwał się prostymi przykładami i przypowieściami osadzonymi w realiach życia tych, do których mówił?

  • @marysia5365
    @marysia5365 Рік тому +60

    Dziwnie się czuję, rozumiem wszystko co Łukasz mówi

    • @FeanorAglarion
      @FeanorAglarion Рік тому +13

    • @vengswass7786
      @vengswass7786 Рік тому +3

      To ja chciałbym żeby mi to wytłumaczyć. Jeśli można to prosto, jak dla idioty.

    • @lynx4277
      @lynx4277 Рік тому

      @@vengswass7786 xd nie wytłumaczysz wsyztskiego żeby było prosste jak dla idioty

    • @BratJalowiec
      @BratJalowiec Рік тому

      @@lynx4277 wytłumaczysz, tylko musisz tłumaczyć dłużej

    • @maranatha5473
      @maranatha5473 Рік тому +1

      No właśnie to jest mój problem z tym typem. Filozofia powinna być od tego aby ludziom którzy nie mają czasu, albo zdolności intelektualnych na wytłumaczenie trudny zagadnień przedstawić je tak aby były dla nich zrozumiałe. Inaczej to filozofowanie dla samego filozofowania niepotrzebne nikomu kto się tym ,,fachowo'' nie zajmuje. On robi wręcz odwrotnie. Proste zagadnienie tak zamota ze wydaje się skomplikowane i niezrozumiałe. Laik myśli ze tam jest jakaś głębia której po prostu nie rozumie,a nic takiego tam nie ma. Co tam jest to prosta myśl ubrana w jak najwiecej mądrych słówek aby wydawała się jakimś głębokim zagadnieniem.

  • @trixoktan4179
    @trixoktan4179 Рік тому +3

    Chciałbym w końcu zobaczyć świat fantastyki oparty o realizm. Przy czym realizmem nie może być tylko kopia świata i ludzkiej psychiki, ale także zadbanie o to by świat ten żył własnym życiem. Elementy go budujące powinny być spójne, oddziaływać na siebie. Jednocześnie nie oznacza to że świat miałby rezygnować z głębszych motywów. Obok twórczości o charakterze podniosłym i symbolicznym chciałbym zanurzyć się w świecie podobnym w funkcjonowaniu, i innym zarazem, bo odmiennym wizją.

    • @machal9024
      @machal9024 Рік тому

      Jest tego niemało. Na szybko - stare Zapomniane Krainy (1 i 2ed), Athas.

  • @czwartek565
    @czwartek565 Рік тому +8

    Słyszałeś może o Tragedii Morgotha? Tego na Pyrkonie ci nie powiedzą.

    • @morgoth5242
      @morgoth5242 Рік тому

      ;-;

    • @machal9024
      @machal9024 Рік тому +2

      Morgoth to ten, co kręcił z Muchomorkiem?

    • @baltofarlander2618
      @baltofarlander2618 Рік тому +1

      To legenda sił ciemności.
      Morgoth, Czarny Nieprzyjaciej Świata, tak mądry i tak potężny, że potrafił nawet tak wpływać na muzykę Ainurów, by wprowadzić własne elementy.

  • @ajgorrgo5888
    @ajgorrgo5888 Рік тому +3

    WOW KURDE NA TAKIE ZESTAWIENIE CZEKAŁEM!

  • @muadek
    @muadek Рік тому +6

    Dobry wieczór:)

    •  Рік тому +1

      No witam :)

  • @kali3536
    @kali3536 Рік тому +2

    Ciekawie sie sluchalo.
    Mam wrazenie ze pan gosc (troche glupio mi uzywac jego nicka) chcialby zeby fantastyka pelnila przedewszystkim role starych basni - byla inspirujaca i moralizujaca.
    Puryfikacja fantastyki sama w sobie nie jest zla jednak, wg mnie zle jest pietnowanie logiki (jak sugeruje w watku o Grze o Tron). Alegoryzacjie nie oznacza jej odrzucenia ale po prostu wymusza wieksza klarownosc w zapewnieniu wewnetrzenej spojnosci.
    Przykladowo - bez odpowiedniego wyjasnienia trudo bylo by zaakpceptowac to ze Kosciej Niesmiertelny albo Grendel maja 10 cm wzrostu . W sposob oczywisty oczekujemy korelacji prawidlowosci z naszego swiata, ze wielkosc ma powiazanie z sila. Dopuki nie zostanie to sprecyzowanie nikt nie oczekuje ze Elfy czy inne Orki beda jadly pasek i pily bloto.
    Dlatego basniowosc by nie byc smieszna musi byc albo krotka i ogolna albo raczej dluga i klarowna.
    Wiec pytanie o podatki Aragorna jest zasadne, tak samo jak pytanie o to jak Morgoth wykarmil tak wielkie hordy orkow w Angabandzie i dlaczego elfy mialy tak malo dzieci i czemu nie uwazaly ze demografia skazuje ich z gory na porazke. Lub pytanie dlaczego Mandos przywrocil do zycia takie osoby a nie inne.
    Sa to rzeczy fundamentalne i musza wynikac z poczynionych zalozen i ich konsekwencji inaczej jakiekolwiek inspirujace i moralizujace walory utworu beda nieprzekonujace i do podwazenia.
    Pozdrawiam.

  • @annaostowicz8703
    @annaostowicz8703 Рік тому

    Bardzo dziękuję za ten film. Męczy mnie powszechne postrzeganie światów fantasy jako serii kolorowych obrazków o eskapistycznej tylko wymowie (a najlepiej bez wymowy).

  • @leu9008
    @leu9008 Рік тому +1

    "Rozdrabnianie/konsumpcjonizm" wiąże się z modą, promocją, ze znacznie szerszym zasięgiem. To już nie jest tylko dla garstki "true elfów", ale dla zwykłych zjadaczy chleba (z tym że powstała "papka" nie jest już dla garstki "true elfów") Taka jest cena popularności "dzieła", rozmywa się ono na szerokie grono osób...z tym, że często chodzi po porostu o "papkę", której nazwa ma być chwytliwa.
    Czy papka jest dobra...jeżeli jednak fandomy coraz mniej będą sięgały do "dzieła", zamiast tego będą pożywiać się "papką", to może nie wyjść na dobre (...jeżeli papka przynosi duże zyski, to będzie jej coraz więcej. Zwykli zjadacze chleba, będą uczyć się "papki", część z nich będzie tworzyć fandomy...).
    Na szczęście nie samą papką jesteśmy karmieni i warto zadbać o to, żeby "perełki" zarabiały, nie papka, bo można robić dobrą fantastykę dla mas (...a i fanatyzm nie jest "dobry").
    "Krótkie odgrywanie ról" też nie jest złe, to jest właśnie takie "oderwanie się" dla zwykłych zjadaczy chleba, odreagowanie, "15 minutowa drzemka" (czy fandomy mają być wyłącznie bastionem "true elfów"?)...gorzej jeżeli przy okazji uczą się konsumpcji papki.
    Moim zdaniem "krótkie odgrywanie ról" nie jest "złe" (myślę, że fandomy nie muszą być tylko dla "true elfów"), to raczej karmienie papką, która udaje coś innego jest "problemem" (papka, która nie udaje "delicji" też jest ok...tylko już się tak nie sprzeda).
    Co do argumentu "może zachęcić do oryginału"...gdyby growy Wiedźmin był gniotem, to bardziej zachęcałby do oryginału, czy zniechęcał?

  • @andrzejtallosradziejewski7852
    @andrzejtallosradziejewski7852 Рік тому +2

    Może jestem za głupi, by zrozumieć, ale dla mnie Feanor po prostu pieprzy. Jest jak ten True Fan TM Star Warsów, który prycha na wszystkich, którzy nie przeczytali całego EU i narzeka, jak to kiedyś to były czasy, teraz już nie ma czasów. Ludzie są różni, mają różny poziom wrażliwości, potencjał intelektualny, cele, marzenia, ilość czasu itp. I stwierdzenie "durr hurr jak to tak, że tu tylko cosplay, a tam tylko jeden z 20 seriali" jest po prostu głupie. Cieszmy się, że mamy różne dzieła i różne fandomy, a nie narzekajmy i dzielmy na lepsze i gorsze.

  • @G0thic
    @G0thic Рік тому +1

    Ale colab, tego to się nie spodziewał żem

  • @TrockeyTrockey
    @TrockeyTrockey Рік тому +1

    Przyczyną spłycania naszego rozumienia Głębi, od religijnego, po filmowe jest prosta (a szukałem tej przyczyny długo).
    Przyczyną jest dzisiejszy dobrobyt.
    Egzystencjalne rozważania muszą być zmotywowane bólem egzystencjalnym. Trudnościami.
    Głębszy wgląd, oświecenie, wymaga wysiłku i motywacji.
    W dzisiejszym wygodnym świecie ludzie nie chcą i nie muszą tego wysiłku podejmować.
    Stąd płytkość, tabloidyzacja życia społecznego.

  • @freziukfrezer9408
    @freziukfrezer9408 Рік тому

    Ten fragment o kościele jest dobry bo mimo tego że ja już dawno nie czczę boga to myślę że wniósł on wiele dobrego jest wiele kazań kapłanów uniwersalnych i pomagających żyć było też wielu misjonarzy z powołania np. Ci co dostarczyli dowodów na to że Belgia zrobiła sobie kolonię w kongo i wykorzystywała ludzi do katorżniczej pracy. Właśnie takie podejście nauk buddyjskich pozwoliło mi spojrzeć na dobre cegły kościoła a nie tylko emanować pustą nienawiścią w stronę kleru jak to ludzie robią. Na takiej mszy jeszcze jak trzeba było chodzić była co prawda dla takiego dzieciaka nuda ale można było się wsłuchać w to kazanie pamiętam że jako dziecko wolałem chodzić na 13 chyba dla dorosłych bo to kazania były głębokie i uniwersalne.

  • @morgoth5242
    @morgoth5242 Рік тому +9

    Kusisz, kusisz aby założyć Ci fandom Łukaszu.

    • @FeanorAglarion
      @FeanorAglarion Рік тому +1

      Myślałem, że to Twoją rolą jest kuszenie.

    • @morgoth5242
      @morgoth5242 Рік тому +4

      @@FeanorAglarion kusić, ja? Ja tylko podsuwam pomysły. Co się później z nimi dzieje to już nie moja wina.

    • @imahalfdead384
      @imahalfdead384 Рік тому +2

      Ze względu na discord już istnieją materiały by zapełnić kolejną wikę "wojenkami".

    • @ketnaX
      @ketnaX Рік тому

      Ale zło(to). XD

  • @constantinusrahl4246
    @constantinusrahl4246 Рік тому +6

    mnie poniekąd brakuje fantasy chrześcijańskiej, w stylu Narnii Lewisa

    • @Kurczak00
      @Kurczak00 Рік тому

      Mistrzu kocham cię. ❤️ A tak poważnie: mam to samo. Tyle że Narnia jednak była potwornie dydaktyczna. Mnie brakuje fantasy z lekkimi motywami chrześcijańskimi.

    • @constantinusrahl4246
      @constantinusrahl4246 Рік тому

      @@Kurczak00 Narnia specjalnie była dydaktyczna, wtedy poniekąd inaczej podchodzono do fantasy, no i jest to opowiedzenie Biblii w inny sposób tak, żeby innych coś uświadomić, jak dzieciom, tak i dorosłym.Dzisiaj tak się już nie pisze, bo stawia się na akcję, a nie na naukę czegoś konkretnego. (dlatego tak mało jest wartościowych cytatów z obecnej fantastyki, zwłaszcza tych krótkich, bardziej się cytuje całe akapity, jak choćby z twórczości T.Goodkinda)
      A co do fantasy z motywami chrześcijańskimi, to latami czytałem sporo i teraz jedną taką piszę, choć jest to raczej miks dystopii z fantasy. Jak się uda, to może gdzieś w przyszłym roku będę miał pierwszy tom :D

    • @piotrszczerbinski2338
      @piotrszczerbinski2338 Рік тому +1

      To napisz je

    • @constantinusrahl4246
      @constantinusrahl4246 Рік тому +1

      @@piotrszczerbinski2338 na spokojnie, piszę piszę :D

    • @piotrszczerbinski2338
      @piotrszczerbinski2338 Рік тому

      @@constantinusrahl4246 super, powodzenia

  • @fractal_fantasymc2197
    @fractal_fantasymc2197 Рік тому +9

    Osobiście uważam, że ta "brudna fantastyka" w stylu np "Gry o tron" także jest potrzebna i jest dla niej miejsce w kulturze. Zestawianie (często wyidealizowanych) światów z legend i mitów z brutalną rzeczywistością wielu ludzi skłania do refleksji zarówno nad rzeczywistością, jak i nad pewnymi iluzjami obecnymi w fantastyce

  • @gogogun4151
    @gogogun4151 Рік тому +1

    Zawsze po dobrej książce nawet dobra ekranizacja kłuje mnie lekko w bok

  • @nakolanasuki
    @nakolanasuki Рік тому

    A to przypadkiem nie jest tak, że to w zasadzie kwestia indywidualna? Odbiorcy to nie są jakieś umysły zbiorowe, które jak jeden mąż działają jednakowo niezależnie od własnych preferencji oraz osobistego podejścia. Jeden po obejrzeniu filmu sięgnie po książkę, drugi najpierw podejdzie do literatury zanim zapozna się z ekranizacją a jeszcze inny będzie miał to kompletnie gdzieś. Wszystko ma swoje lepsze i gorsze strony jeśli chodzi o kultywowanie pewnych przymiotów związanych z fantastyką. Nie ma w tym nic złego dopóty dopóki nie wyrządza nikomu realnej krzywdy. Zarówno tworzenie własnych historii w scenariuszach sesji RPG i przeżywanie świata fantastycznego jak również cosplayowanie konkretnych postaci czy też archetypów - nawet jeżeli nieświadomie - jest pewnego rodzaju hołdem dla twórcy i świata oraz przezeń wykreowanych.
    Problemu doszukiwałbym się natomiast w formie podania tychże dla potencjalnych odbiorców. Oczywiście, większość sięga po taniego kebsa ale nie dlatego, że jest to uproszczona forma jakiejś znamienitej potrawy. Gdyby najbardziej wykwintne dania z restauracji z gwiazdką Michelin były w tej samej cenie co ów kebab podejrzewam, iż wiele osób skusiło by się na ich konsumpcję. Dlatego też teza, iż "być może prosta forma rozrywki opakowana w świat fantastyki sprawi, że twórczość ta trafi do prostego odbiorcy i być może przekona go do zapoznania się z oryginałem" jest nietrafiona. Jeśli chciałbym kogoś przekonać do chili con carne to bez względu na to czy podam je na papierowej tacce czy złotym talerzu nie osiągnę swojego celu jeśli ta potrawa nie będzie zwyczajnie smaczna i trafiała w gusta tej osoby.
    Kolejnym, w moim odczuciu, specyficznym zagadnieniem są owe fandomy. Bo czymże jest fandom? Spłycając - grupą fanów jakiegoś twórcy/dzieła. Przy czym nie jest to grupa zorganizowana w całej swej rozbieżności. Otóż ja mogę być ogromnym fanem np. Sagi pieśni lodu i ognia i uważać ją za najwybitniejsze fantasy w historii jednocześnie nie tocząc wojenek z fanem Tolkiena, Gaimana czy Sandersona. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że istnieje jakaś grupa ekstremistów którzy zachowują się w diametralnie inny sposób ale czy wtedy należy cały fandom postrzegać poprzez pryzmat takich odłamów? Problem jak zwykle tkwi w ludziach, natomiast znów uzewnętrznia się zasada, że najbardziej widoczni są ci nieliczni, którzy najgłośniej krzyczą. Czy ich działania są szkodliwe? Jak najbardziej. Czy da się z tym coś zrobić? Nie sądzę. Niemniej, ja nadal pozostanę hipotetycznym fanem, który swoje uwielbienie dla dzieła będzie praktykował w domowym zaciszu, znów - kwestia indywidualna.
    Co do spłycania fantastyki i jej komercjalizacji - ponownie - nie ma w tym nic złego jeśli produkt spełnia oczekiwania. Jeśli załóżmy lubię markę butów x i ma w ofercie model y, które kupuję regularnie co nową edycję, to w momencie gdy nowy drop mi nie przypasuje to go nie kupię bez względu na to, że to jest moja ulubiona seria a firma x straci w ten sposób swojego klienta. Ale to moje osobiste podejście, ktoś może mieć zupełnie inne. Ktoś może mieć znaczenie mniej wygórowane oczekiwania i twórcy będą wykorzystywać ten fakt, bo jeśli coś ma niski próg wejścia to co się wysilać? Piję tu poniekąd do tej wydmuszki od amazon czy też tego potworka w postaci drugiego sezonu wiedźmina od Netflixa. Obydwa przykłady pokazują tę szkodliwą formę komercjalizacji fantasy, przy czym w tym drugim przypadku nawet wspomnianej przez Feanora estetyki brak.
    Kończąc dodam tylko, że nie ma co się rozwodzić nad sensownością zachowań jakichś środowisk czy ludzi per se. Ludzie to istoty emocjonalne i bardzo łatwo za pomocą tychże nimi sterować i wpływać na ich zachowanie. Tyczy się to równie dobrze ideologii, postaw politycznych czy takich błahostek jak dzieła popkultury. Obecny system dąży do pozbawienia społeczeństwa racjonalnego myślenia, chcąc wytworzyć jednostki podatne na bodźce - konsumentów idealnych. Życzę każdemu aby znalazł czas na chwilę refleksji oraz przemógł się by przegryźć i przełknąć gorzką pigułkę rzeczywistości a być może ten zwariowany świat pseudo postępu zapędzi się w kozi róg i wywracając się sobie ten głupi ryj rozwali.

  • @adamskiprogamer5706
    @adamskiprogamer5706 Рік тому +1

    Fajny materiał.

  • @mateuszg3049
    @mateuszg3049 Рік тому

    W przeciwieństwie do większości DNA, chromosom Y jest dziedziczony tylko po ojcu, co oznacza, że całe DNA na ludzkim chromosomie Y można prześledzić z powrotem do jednego najnowszego wspólnego męskiego przodka. Ten samiec odziedziczyłby chromosom Y po ojcu, który odziedziczył go po ojcu. Istnienie Adama z chromosomem Y nie oznacza, że w tym czasie żył tylko jeden mężczyzna, ale raczej, że wyłączne męskie linie wszystkich innych mężczyzn żyjących w tym czasie zostały zerwane - albo przez bezdzietność, albo przez posiadanie tylko córek. Jedynym czynnikiem wpływającym na DNA na chromosomie Y jest mutacja, więc pomiar częstości mutacji i ekstrapolacja ich wstecz może dostarczyć oszacowania, kiedy ten najnowszy wspólny męski przodek żył: nie mniej niż 60 000 lat temu[19] i być może nawet 340 000 lat temu - przed Homo sapiens. [20] Jest to dowód przeciwko stworzeniu w ciągu ostatnich kilku tysięcy lat.
    Zauważ, że szacunki wieku mitochondrialnej Ewy i chromosomu Y Adama nie są zbliżone; nie ma powodu, by podejrzewać, że tak będzie. Nawet w biblijnym opisie potopu Noe byłby chromosomem Y "Adamem", ponieważ żaden inny mężczyzna nie przeżył potopu, z wyjątkiem synów Noego. Nawet w kreacjonizmie pochodzenie ludzkości i datowanie chromosomu Y Adama nie mają ze sobą nic wspólnego.

  • @muadek
    @muadek Рік тому +14

    W sumie to Szymon chyba traktuje fandom mniej więcej jak kulturowy katolicyzm, o którym rozmawiał z Fjałkowskim. Taki rodzaj formy uśpionej, czekającej na lepsze czasy.
    O, nawet mówi o tym Feanor.

    • @muadek
      @muadek Рік тому +6

      Chciałbym do tego zaproponować pewnie kontrargument, jeśli to zobaczycie. A co, jeśli taka forma przetrwalnikowa (tak w wypadku religii, jak i kultury) jest tak naprawdę protezą, zapychaczem, przez który nie zmieści się "the real deal"? Co jeśli katolicyzm kulturowy to ta strąki, którymi się napchamy i nie będzie już miejsca na prawdziwą wiarę, która przemknie nam koło nosa, kiedy powróci? Bo powiemy sobie: "no co? przecież już jestem katolikiem. Chodzę święcić jajka"

    • @darek7081
      @darek7081 Рік тому

      @@muadek No oczywiście, że tak jest. Oczywiście zakładasz tu, że ta "prawdziwa wiara" jest jakoś lepsza, a dla mnie to takie samo zło, ale to insza inszość.

    • @theSvarg
      @theSvarg Рік тому +1

      No właśnie, nawet jeśli ta przechowalnia będzie mieć piękną formę, to skąd potem wykrzesać z niej treść, którą przecież zatraciła?

    • @machal9024
      @machal9024 Рік тому +1

      @@muadek późne cesarstwo zachodniorzymskie było takim katolicyzmem kulturowym. Po upadku i zakończeniu przepychanek germańskich katolicyzm znowu stał się z treścią na Zachodzie. W okresie renesansu znów stał się kulturowy by w reakcji na reformację stać się z treścią.
      W kontrze jest kulturowe późne pogaństwo grecko-rzymskie. Były jakieś rytuały, mity i inne, lecz z postępującym synkretyzmem treść umierała. Pomogło przy podbojach innych cywilizacji i kultur, ale mięso ich religii znikało. Gdy nadeszły kryzysy i katastrofy - np. plaga antoninów - to ta pustka religii odbiła się czkawką.
      Przykład. To z powodu synkretyzmu ptolemeuszy religia staroegipska zatraciła teologię, wizję świata itd. prymitywizując się do kultu animistycznego, kultu władcy i mumifikacji ważnych i kotów bo tak.

  • @briannotthemessiah
    @briannotthemessiah Рік тому

    Wrzucisz na Spotify?

  • @patus1111
    @patus1111 Рік тому

    A czy to przypadkiem nie zależy od osoby jak odbiera różne dzieła kultury? Każdy jest inny i inaczej na każdego to wszystko działa. Jak dla mnie to (o ile jakość różnych dzieł bazujących na oryginałach często nie spełnia oczekiwań) takie dodatkowe tematy w ramach danego świata mogą nim zainteresować nowych odbiorców, co jest raczej pozytywnym zjawiskiem. No i ludzie mogą wybrać co im pasuje a nie iść "jedyną słuszną" ścieżką.

  • @altair91100
    @altair91100 Рік тому +1

    Ja Feanora średnio lubię słuchać szczerze mówiąc, chłop zaczyna myśl, przechodzi przez 20 dygresji, zapomina po drodze od czego wyszedł, a na końcu za bardzo nie ma puenty.

  • @hrabiahoreszko2123
    @hrabiahoreszko2123 Рік тому

    Gra o tron to nasz świat+ smoki+ mity o mrokach średniowiecza, co sprawia że chętnie konsumując serial cieszymy się że żyjemy tu gdzie żyjemy, bo tam jest niby gorzej

  • @bezimienny.197
    @bezimienny.197 Рік тому +17

    Ja uważam, że po prostu kogoś tu duma rozpiera, bo "to ja jestem prawdziwym fanem, a tamci to tylko konsumują świat fantasy". No nie. Jeśli ktoś chce się upodobnić do swojej ulubionej postaci, to nie stoi w sprzeczności z tym, aby upodabniał się do niego moralnie albo, że nie stawia sobie tej postaci za wzór. Mało tego. Dobre adaptacje, fanfic'i zjazdy i konwenty mogą przyciągnąć więcej osób do danego dzieła. Oczywiście z naciskiem na dobre, czyli *dobrze zrobione* . A co do religii i tego, że fantasy stało w pewnym momencie kolejnym po nim nośnikiem wartości to w sumie ciekawe stwierdzenie. Peterson w sumie zawsze powtaża, że "największą mądrość tkwi w przekazywanych sobie opowieściach".

    • @FeanorAglarion
      @FeanorAglarion Рік тому +6

      Położyłbym nacisk na to samo.
      Ale tym, na co głównie zwracam uwagę jest postępowanie zjawiska wspomnianej wcześniej estetyzacji, które uwidacznia się w zmianach zachodzących w nowej fantastyce jak również w adaptacji starych dzieł.
      Mówię o tym (podkreślam to) w dalszej części rozmowy :)

    • @ardisgreenwater857
      @ardisgreenwater857 Рік тому

      Cóż, sam podkreślasz podział na "dobre" adaptacje i te, które na to miano nie zasługują - czym to się różni od fanów, którzy jakieś swoje, lepiej lub gorzej uargumentowane, standardy adaptacji posiadają i starają się (znowu: w lepszy lub gorszy sposób) o nie walczyć?
      *powtarza :)

    • @ketnaX
      @ketnaX Рік тому +3

      @@ardisgreenwater857 Bo można mieć swoją opinię, a ponadto (byś może Cię to zaskoczy) można ją wygłaszać, bo czym innym jest mówienie na temat jakiegoś dzieła, że jest słabe, a czym innym mówienie, że ktoś nie jest prawdziwym fanem tylko dlatego, że jeździ na różne eventy, zajmuje się cosplayingiem i generalnie czerpie z dzieł kultury to co (według mnie) jest najważniejsze - dobrą zabawę.

    • @ardisgreenwater857
      @ardisgreenwater857 Рік тому +1

      @@ketnaX A, nie, jak chodzi o dyskusję o tym, kto jest "prawdziwym" fanem, a kto "podróbą" czy czymś gorszym, to się zgadzam. Taki podział nie ma sensu i jest podobnie przydatny, jak nazywanie kogoś nieprawdziwym katolikiem. Aczkolwiek dyskusja nadal jest przydatna. I, nie, nie zaskoczyłeś mnie :)
      Mogę na przykład nie zgodzić się, że kultura powinna przede wszystkim dostarczać dobrej zabawy, bo jednak stawiałabym na pozytywne wartości moralne, społeczne itd, ale nie zamierzam twierdzić, że koniecznie mam rację, albo że Twoje podejście jest jakieś złe albo słabe :)

    • @ketnaX
      @ketnaX Рік тому +2

      @@ardisgreenwater857 Spoko, a co do drugiego - joker według wielu (w tym mnie) był filmem świetnym, wspaniałym itd, ale z pewnością nie można powiedzieć, że niesie jakieś pozytywne wartości (chodzi mi o zachowanie głównego bohatera), oczywiście można z tego filmu wyciągnąć to, że spór między warstwami społecznymi jest bezsensowny i obie strony na takowym tracą, ale nie zmienia to faktu, że zdecydowanie ten film nie promuje pozytywnych wartości moralnych.

  • @gregorym260
    @gregorym260 Рік тому +6

    Ja mam nadzieje, że jak ten władca pierścieni od Amazona poniesie, moim zdaniem zasłużoną porażkę, to twórcy zauważą że sama marka i pieniądze nie wystarczą aby odnieść sukces, a dodatkowo pchanie do tego polityki to zły pomysł.

    • @mmgs1148
      @mmgs1148 Рік тому +2

      Powinni to zauważyć po tym jaki flop stworzył netflix z wiedźmina

  • @dalekoodlektur9597
    @dalekoodlektur9597 Рік тому +1

    Szymon stwierdził, że dzisiaj Władca Pierścieni nie jest już taki popularny i.... niestety widzę to od kilku lat. Wśród moich uczniów film oglądało może 15% ogółu, książka to jakieś pojedyncze przypadki w skali całej szkoły. Nieco więcej kojarzy jeszcze Hobbita. Na początku nie umiałem w to uwierzyć... jak można nie znać takiego arcydzieła. Teraz zachęcam do czytania ale już nie zbieram szczęki z podłogi, jak kolejna klasa nie ma pojęcia kim jest Aragorn. Może faktycznie Pierścienie władczy zainteresują ludzi na tyle, aby spróbowali obejrzeć/przeczytać Władcę.

  • @berakfilip
    @berakfilip Рік тому +1

    2:29 w kosmosie jest pustka nic poza tym ( znaczy innych form życia )i my tylko na jednej malutkiej planecie taka prawda .

    • @zbigniewdoczan5916
      @zbigniewdoczan5916 Рік тому

      Byłeś, widziałeś?

    • @berakfilip
      @berakfilip Рік тому

      @@zbigniewdoczan5916 Bo nie potrafimy tego wykryć

    • @zbigniewdoczan5916
      @zbigniewdoczan5916 Рік тому

      @@berakfilip Może istnieje w postaci jednokomórkowców jak na Ziemi przez trzy miliardy lat.

    • @berakfilip
      @berakfilip Рік тому

      @@zbigniewdoczan5916 gwiezdne wrota ?

  • @konradegowik3026
    @konradegowik3026 Рік тому +1

    Minuta 5-8 to opis Krzysztofa Maja lol

  • @TomekLiteracki
    @TomekLiteracki Рік тому

    12:24 Szymon, a gdzie pomiędzy tymi krańcowymi punktami umieściłbyś udział w drodze krzyżowej?

    • @machal9024
      @machal9024 Рік тому +1

      Droga krzyżowa to kontemplacyjne misterium religijne. Nie kwalifikuje się do tematu rozmowy.

  • @supersand4395
    @supersand4395 Рік тому

    Ziom czemu masz tak mało subskrybcji!?
    jakiś błąd Youtuba?
    zaraz to naprawię i dołożę swoją sub cegiełkę 😉

  • @marcintrochu
    @marcintrochu Рік тому

    taka rozmowa powinna być prywatna. Gość widać że sam swoich wywodów nie rewiduje.

  • @Mikolaj1334
    @Mikolaj1334 Рік тому +4

    Ja w czasach liceum - *podświadomie szuka paralel między historią Naruto, a własnym doświadczaniem świata/życia*.
    Taaaaa...

  • @Rabarbarzynca
    @Rabarbarzynca Рік тому +1

    Jeśli już masz serię o popkulturze, powinieneś spróbować sięgnąć więcej po coraz popularniejszą japońszczyznę. Ciekaw jestem, czy np. dyskusja o bohaterstwie nie zyskała by trochę z analizy "Attack on Titan", a dla trochę młodszych - "My Hero Academia". Z podtekstem - Japonia nie boi się nadal przedstawiać pozytywne wzorce, istotę służby innym, a kiedy je dekonstuuje, robi to mądrze i rozwijająco dla widza.

    • @sagoth9872
      @sagoth9872 Рік тому

      Może dlatego japońszczyzna staje się coraz bardziej popularniejsza, bo przedstawia takie wzorce, zachowując jednocześnie dojrzałe podejście.

  • @maciekkot6514
    @maciekkot6514 Рік тому +2

    Niestety Świat Stworzony przez Tolkiena nie jest dla każdego,jest to dzieło,kamień węgielny z wyższej półki i sugerowanie że ktoś kto obejrzy serial sięgnie lub wejdzie w ten jakże rozbudowany świat jest totalnym chyba nieporozumieniem,pokolenie hiphopu i fasfooda przerasta to intelektualnie o lata świetlne,a z koleji ktoś kto mógby się tym zainteresować ,kto nie oglądał wcześniej ,nie czytał nic z Tolkiena po takiej papce nabierze wręcz odrazy do fantastyki.Finansowo jest to wtopa wszechczasów,olanie ludzi którzy już się tym światem interesują i postawienie na tych którzy to obejrzą dla być może cycków,latających mieczy lub czego pełno jest obecnie w każdym serialu sprawi że nawet ci po pierwszych odcinkach odejdą i inwestycja się nie zwróci.

    • @machal9024
      @machal9024 Рік тому +2

      Przede wszystkim świat Tolkiena to chęć kreacji nowej mitologii dla Anglików. A mitologia ma swoje prawa i reguły. Symbolizm w mitach czy legendach gra inną rolę niż w opowiadaniach. Większość fragmentów mitu ma w sobie przesłanie socjalizujące, morał który kształtuje słuchacza na jakiś archetyp. Itd.
      Obecnie jednak świat odchodzi od religijności, mistycyzmu i duchowości. Dlatego też i Tolkien jest mniej strawny dla społeczeństwa. Bo nie odczytasz symbolu, przesłania. Nie wejdzie w duszę, by przekształcić słuchacza na innego człowieka. Wejdzie jednym uchem i wyjdzie drugim. Koniec.
      I nowe fantasy też jest bardziej casualowe. Chwilowa rozrywka co nie ma nawet opcji by odbić się na umyśle czy duszy klienta.

  • @Me0n
    @Me0n Рік тому

    Szmek ale to był głupi temat. dawaj koment do filmu "Księga ocalenia" bo jestem ciekaw i lubię cię posłuchać

  • @berakfilip
    @berakfilip Рік тому +1

    W Japonii imiona dużo znaczą

  • @Rayce_Istanus
    @Rayce_Istanus Рік тому +3

    Naprawdę spoko, że ma chłop inną perspektywę i że zna dużo złożonych słów, ale na bogów jakie to ma znaczenie kiedy co trzecie słowo to "eeeeeee" i "yyyyyyyyy".

    • @Th0Rx666
      @Th0Rx666 Рік тому

      Musisz być bardzo przyjemnym człowiekiem hehe

  • @ajgorrgo5888
    @ajgorrgo5888 Рік тому +3

    Chętnie zobaczył bym więcej rozmów z Feanorem.

  • @brewagaming
    @brewagaming Рік тому +1

    Siemanko, dzięki za fajną rozmowę! Jestem bardziej team Szymon! Moim skromnym zdaniem- rozpoczęcie przygody z fantastyką od przysłowiowego "fast food'a " może przyczynić się do wzbudzenia większego apetytu i sięgnięcia po więcej.. Zagłębiając się w danym medium "Kowalski" będzie z czasem sięgał po coraz bardziej "wykwintne dania" aż dotrze do źródła. Wszystko zależy od człowieka i zaangażowania. Fandomy mogą zachęcić lub zniechęcić potencjalnych konsumentów do dalszej fantastycznej wędrówki ku pierwotnemu pięknu tego wyimaginowanego świata;) pozdrawiam !

  • @dwsel
    @dwsel Рік тому +1

    Te z amazońskiego lasu tak 😂

  • @lolololololo5261
    @lolololololo5261 Рік тому +7

    Ja już to pisałem wcześniej ale się powtórzę. Jeśli Szymon nie widzi problemu w fanfikach, które wypaczają takie dzieła jak LotR to ja nie widzę problemu aby zrobić fanfik na podstawie Pisma Świętego. Nie widzę problemu aby zrobić fanfik na podstawie Koranu, itd.
    Argumentując w ten sam sposób co Szymon, twierdzę, że taki Jezus, na potrzeby fanifiku np o imieniu Herold, który jest czarnoskórym homoseksualistą jako fanfik jest czymś ok ponieważ w ten sposób jako "odprysk wyższej kultury" w postaci Pisma Świętego, zachęci osoby LGBT do obcowania z kościołem.
    Właśnie tego typu jest Twoja argumentacja Szymonie. Na przeciw stosowanych przez Ciebie "argumentów", wystarczy postawić "lustro" i przenieść to na pole religii (których są tysiące) aby Ci uświadomić, że Twoje "argumenty" nie sią argumentami ^^
    Do czego dążę. Pismo Święte jak i wiele innych książek niesie za sobą konkretne idee i postawy oraz wyznaczają kierunek w jakim należy podążać aby je zrealizować. Fanfiki, które żerują i przez to wypaczają oryginał stają się poniekąd zaprzeczeniem pierwotnych idei i postaw, które przyświecały twórcom oryginalnych powieści. Dokładnie to samo ma miejsce z IDEOLOGIAMI. Ideologie to zbiór idei, które wyewoluowały z pierwotnych idei. Jednakże aby ideologia była wewnętrznie spójna, zmusza to do WYPACZENIA PIERWOTNYCH IDEI i tym samym ideologie często stają się karykaturą/zaprzeczeniem idei z których wyewoluowały. Następnie taki wypaczony zbiór idei w postaci ideologii z czasem przeradza się w ustrój państwowy. Gdy ideologie przeradzają się w ustroje państwowe, po raz kolejny dochodzi do "gwałtu" na pierwotnych ideach, z których dany ustrój wyrósł.
    Świetnym przykładem zaprzeczenia pierwotnych idei na których zbudowano ideologie są RELIGIE. Religie są WYPACZENIEM PIERWOTNYCH IDEI. Są karykaturą idei na których wyrosły. Już podaje konkretny przykład. Czym jest Bóg? Bóg jest drogą, prawdą i życiem. W związku z tym gdy w kosciele katolickim dochodzi do aktów pedofilskich i kościół, jeszcze tych przestępców w sutannach kryje i jedyną "karą" jaka ich za to spotyka jest : przeniesienie do innej parafii. Można stwierdzić, że kościół katolicki, to instytucja, która robi wszystko aby prawda nie wyszła na jaw. Jaki z tego wniosek? Kościół katolicki nie podąża za Bogiem, gdyż swoimi działaniami, gdzie ukrywają zbrodniarzy, UTRUDNIA DOSTĘP DO PRAWDY. Czyli kościół katolicki utrudnia dostęp do Boga. Boga, który jest prawdą, Prawda, która jest pierwotna ideą na której zbudowano religie zwaną katolicyzm. Oddalając się od prawdy/wiedzy oddalamy się od Boga.
    Kościół katolicki już wieki temu odwrócił się od pierwotnej idei jaką jest prawda w postaci Boga. Kiedy to miało miejsce? Wtedy gdy wieki temu jeden z papieży zabronił nauki pisania i czytania. Również wtedy, gdy kościół, palił "czarownice" na stosie, które tak na prawdę posługiwały się PRAWDĄ, bo posługiwały się wiedzą na temat ziół, którą używały do leczenia ludzi. Kościół katolicki na przestrzeni wieków WALCZYŁ Z PRAWDĄ=WIEDZĄ a to oznacza, że kościół katolicki od wieków walczy z Bogiem.

    • @tomaszkalamala1863
      @tomaszkalamala1863 Рік тому +4

      Który papież i kiedy zakazał nauki czytania i pisania?
      Czy mógłbyś wymienić mi kilka nazwisk tych kobiet spalonych na stosie, za wiedzę o ziołach? Pytam bo słyszałem jedynie o Joannie D'arc ale ona nie była oskarżona o ziółka.

    • @lolololololo5261
      @lolololololo5261 Рік тому

      @@tomaszkalamala1863 Nie będę Ci szukał. Jak będziesz chciał to te informacje znajdziesz. Podam Ci kolejny przykład. Papież Klemens XI (1700-1721) ogłosił konstytucję o nazwie „Unigenitus Dei Filius” w której zabronił uwaga: CZYTANIA PISMA ŚWIĘTEGO POD GROŹBĄ EKSKOMUNIKI.
      Instytucja kościoła katolickiego to rak na zdrowym ciele jakim jest wiara katolicka. Dlatego często podkreślam. Proszę nie mylić religii z wiarą bo to dwie różne rzeczy. Religia to narzędzie służące do budowania pozycji politycznej a wiara to są wyznawane wartości.
      Tak jak pisałem kościół katolicki jest zaprzeczeniem prawdy a w związku z tym jest zaprzeczeniem Boga.

    • @lolololololo5261
      @lolololololo5261 Рік тому

      ​@@tomaszkalamala1863 A i jeszcze jedno. Kościół katolicki utworzył coś takiego jak "Indeks ksiąg zakazanych" w których skład wchodziły dzieła takich osób jak:
      -Galileusz
      -Mikołaj Kopernik
      i wielu wielu innych WYBITNYCH NAUKOWCÓW, czyli ludzi poszukujących PRAWDY, poszukujących Boga.
      Tak jak pisałem wcześniej. Kościół Katolicki to rak na zdrowym ciele jakim jest wiara w Boga, który jest prawdą a prawda jest wiedzą. Walka z wiedzą, tak jak to kościół katolicki miał przez wieki w swoim zwyczaju jest walką z prawdą czyli walką z Bogiem. Kościół katolicki jest zaprzeczeniem pierwotnych wartości i idei na których wyrósł.

    • @mmgs1148
      @mmgs1148 Рік тому +1

      @@tomaszkalamala1863 Joanna D'arc została święta, co jeszcze bardziej obrazuje profil instytucji kościoła, bo za jej skazaniem najbardziej optowal biskup, Joanna była przekonująca więc zabroniono wchodzic na przesłuchania świadkom (czy on dążył do prawdy? Jeśli tak to czemu to Joanna jest święta a nie on?) . A co zrobiły koty, które były palone z czarownicami? Potrzebujesz ich imion żeby stwierdzić, że zostały spalone niesłusznie, w myśl przesądów (kościół zakazuje wiary w przesady przecież) ? Barbara Zdun została spalona przez protestantów za wzniecenie pożaru czarami, co chyba wszyscy wiedzą, że jest niemożliwe, czyli wyrok był niesłuszny. Na korzysc kk dodam, że większość wyroków za czary wydawali protestanci, dzisiaj więcej ekstremistow także jest wśród protestantów (kk łagodzin niektóre dogmaty biblijne swoim katechizmem, protestanci kierują się biblia, nieraz dosłownie).
      Moim ulubionym zagadnieniem jest jednak nepotyzm przy wybieraniu papieży. Nie wiem który zakazał czytania i pisania, ale wiem który krzywdzil dzieci (nie chodzi o wojtyle) i urządzał orgie. Bycie papieżem można było kupić albo dostać z tytułu bycia czyimś bratem. Obecny kościół to nic w porównaniu z Kościołem w średniowieczu, papieże którzy próbowali być uczciwi byli wyrzucani za samo bycie innej narodowosci, ten o którym wspominałam wrócił na tron piotrowy bo mieszkańcy Rzymu uznali, że wolą zbrodniarza niż Niemca.

    • @tomaszkalamala1863
      @tomaszkalamala1863 Рік тому +3

      @@lolololololo5261 Czyli instytut danych z dupy.
      Decyzja papieża jest zrozumiała, bo aby zrozumieć pismo święte powinno się wiedzieć/znać kulturę, nauke i wydarzenia historyczne dla każdego autora ST. Plus pismo święte było pisane w hebrajskim i tłumaczone na łacinę już to sprawia że mogą wystąpić błędy w interpretacji tłumaczenia. A te błędy do herezji.
      Reasumując samodzielne czytanie pisma nie prowadzi do prawdy.

  • @misty3269
    @misty3269 Рік тому

    nie do końca rozumiem fragmętów w których mówicie o fandomach, w sęsie dla mnie fandom to zgromadzenie ludzi którzy mają wspulną pasję i sie nią dzielą między sobą i nie rozumiem troche jak to samo w sobie miało by komercjalizować i odbierać głębię pewnym dziełom

  • @kamixus5037
    @kamixus5037 Рік тому +3

    Czy będzie rozmowa z drwalem rębajło?

  • @jurekmarkiewicz5837
    @jurekmarkiewicz5837 Рік тому

    1:00 ani wspomagał działaczy ,,Solidarności", aczkolwiek jestem katolikiem.
    Pozdrawiam
    -Jerzy

  • @michawojciechowski9273
    @michawojciechowski9273 Рік тому +2

    Szymon to jest numer. "Czy przypadkiem. nie będzie tak, że kto kto jeszcze nie oglądał LOTR, to go obejrzy?" A może ktoś będzie oglądał, i nie wyjdzie na dwór a akurat będzie wypadek i uratuje mu życie itd...itp...

  • @Guinesski
    @Guinesski Рік тому

    Ciężko się go słucha. Szczerze, to tak wszystko zagmatwał, że już nie wiem co wynika z tej rozmowy

  • @Cinek13518
    @Cinek13518 Рік тому

    Już widziałem latającego mechanicznego nietoperza, to smoki mogą być niedługo. A potem zabijanie.

  • @tomaszpietrzak1256
    @tomaszpietrzak1256 Рік тому +2

    Szymon trafił na gadułę takiego jak on sam :P

  • @Graven260486
    @Graven260486 Рік тому +7

    32:11 Nie zgadzam się z tym totalnie i nawet jako nastolatka pompatyczność i odrealnienie high fantasy przyprawiały mnie o mdłości. Najbardziej trafiają do mnie dzieła wiarygodne - (celowo nie używam tutaj słowa "realistyczne", no bo he he "realistyczne fantasy"), dlatego zdecydowanie Pieśń lodu i ognia > Władca pierścieni.
    Myślę że dorosła fantastyka jest dobrym trendem, ponieważ, właśnie, lepiej może przybliżać ideały do codziennego życia - pokazując, że jest to (wcielanie ideałów) jak najbardziej wykonalne w praktyce, ale wymaga (właśnie!) dojrzałości i "charakteru". Zdecydowany fan low fantasy i dark fantasy here. Wydaje mi się, że to właśnie high fantasy jest mniej skuteczne w przenikaniu, bo wydaje się zbyt odległe. Jeśli nie obrażę nikogo sięgnięciem po taką analogię: większość świata przyjęła "Boga wcielonego", a nie "abstrakcyjny absolut".

    • @quartosomadre
      @quartosomadre Рік тому +1

      dokładnie, pompatyczność jest cringe

    • @emanuelrusiecki6670
      @emanuelrusiecki6670 Рік тому +4

      Jak będę chciał naszego świata, obejrzę Breaking Bad albo Modę na sukces.
      Dislike panie Graven.

    • @Th0Rx666
      @Th0Rx666 Рік тому +1

      @@quartosomadre że szarża rohirimie jest cringowa?

  • @berakfilip
    @berakfilip Рік тому

    Pewnie że elfy są narcyzami a Pan SAURON ich ustawił do pionu

  • @stef-fanka877
    @stef-fanka877 Рік тому +2

    Osobom, które potencjalnie mogłyby odczuć jakiś głębszy wpływ fantastyki na siebie, mogłyby się nią zainspirować w poważniejszym sensie, nie przeszkodzi w tym powierzchowność obserwowana w fandomach, banalna estetyka fanowskich inicjatyw czy komercjalizacja uniwersów. Albo w ogóle ominą ten aspekt, albo na nim nie poprzestaną. Natomiast osoby, które ograniczają swoje zainteresowanie fantastyką do jej płytkiego wymiaru, zazwyczaj są niezdolne do czerpania głębszych inspiracji z czegokolwiek, nie tylko z fantastyki. W skrócie: jeśli ktoś jara się elfami, tylko dlatego, że mają fajne uszy i ładne włosy, to nie postępuje tak, bo jakiś zewnętrzny czynnik nagle ograniczył mu wgląd w głębszy wymiar. Nie, po prostu dana osoba bazuje na tym, co powierzchowne - i prawdopodobnie dotyczy to wszystkich sfer kultury czy tradycji. Komercjalizacja fantastyki ma natomiast inny skutek - fantastyka - dotychczas dostępna w formie książkowej, a teraz przenoszona do filmów, seriali, gier - przestaje być elitarna. Liczba fanów wzrasta. Przez co ci "pierwotni" fani gubią się w tłumie zajaranych uszami elfów fanów "komercyjnych". Komu to przeszkadza? Ano właśnie tym pierwotnym fanom. Powody wydają mi się czysto psychologiczne i niezbyt ładne, przy tym maskowane jakąś wtórną ideologią. ;)

  • @jackoneill8719
    @jackoneill8719 Рік тому

    Haha świetna miniaturka!

  • @smykus8843
    @smykus8843 Рік тому +1

    Oglądałem 5 minut. Ni chuja nie wiem do czego jego rozmowa zmierza i o czym jest i będzie materiał. Sory ale nie. Czułem się jak na kanale płaskoziemców.

  • @przyjacielezsummonersrift3886
    @przyjacielezsummonersrift3886 Рік тому +2

    TAK! ELFYY SOOOOOM SOOOOOOOOOM TAAAK !

  • @skorwin4
    @skorwin4 Рік тому

    Po samym początku nadal nie wiem o co chodzi, może ktoś powiedzieć o czym jest ta rozmowa?

  • @Toczu
    @Toczu Рік тому +5

    kompletnie się nie zgodzę jako figurkowy i rpgowy świr, ludzie w takich produkcjach popularnych potrafią wyiskać każdy eye wing i każde znaczenie odnośnie kultury i przekazu

    • @FeanorAglarion
      @FeanorAglarion Рік тому +7

      Wydaje mi się, że niektórzy (nieliczni) ludzie tak.
      Z drugiej strony czym innym jest odnalezienie nawiązania, intertekstualność, czym innym zaś kwestia zachęcania ludzi do zmiany sposobu ich życia czy poszukiwanie transcendencji lub odkrywania sensu.

    • @ketnaX
      @ketnaX Рік тому +2

      @@FeanorAglarion Zauważ jednak, że jest to głównie rozrywka (takie analizowanie, zastanawianie się nad dziełem i jego sensem również nią jest - wiem po sobie), oczywiście może rozwijać, ale nie każde dzieło musi być jakieś bardzo ambitne i głębokie.

    • @Toczu
      @Toczu Рік тому

      @@FeanorAglarion pytanie brzmi czy nie zmieniają swoje życia bo nie widzą przekazu z tych dzieł czy nie zmieniają go bo po prostu nie widzą sposobu na jego zmianę. Jeśli ktoś nie jest w stanie zmienić swojego życia po rozmowach z rodziną, przyjaciółmi(jeśli się takowych posiada) lub znajomymi, jeśli artykuły, dzieła tematyczne i wzorce nie są w stanie tego zrobić to czy bajki to dobrych i złych pokemonach są w stanie tego dokonać?

    • @Toczu
      @Toczu Рік тому

      @@FeanorAglarion osobiście mogę tylko polegać na swoich anegdotycznych doświadczeniach, np: uwielbiam Gwiezdne Wojny mimo ich wszystkich problemów fabularnych, głównym przekazem SW są emocje i to jak różne obcowanie z nimi sprawia, że jesteśmy innymi ludźmi. Opowieść o rodzie Skywalkerów to opowieść o sprzecznych ze sobą emocjach chociażby sam Darth Vader który wiedząc, że zabił kochaną Padme będąc jeszcze Anakinem nienawidził siebie za to co zrobił, tak bał się straty swojej największej miłości, że zrobił wszystko by do tego nie dopuścić przez co sam stał się swoją zgubą. Pogarda i zazdrość, miłość i nienawiść, SW mówi nam, że połączenie dwóch sprzecznych emocji jest najbardziej destrukcyjną rzeczą jaka może spotkać człowieka. Wiem o tym, często o tym myślę, czytam o tym i myśli Pan, że nie targają mną sprzeczne emocje? W ogóle nie mogę sobie z nimi poradzić mimo, że sobie je zracjonalizowałem i dobrze wiem z czego się wywodzą.

  • @Monoreki
    @Monoreki Рік тому

    No wiem czy no nie wiem, o to jest pytanie

  • @krzysztofturski9070
    @krzysztofturski9070 Рік тому

    4:05 " prawdą leży w materii" Mam wrażenie że to rozumiesz podobnie jak Wokulski z Lalki i jemu współcześni a nie jak obecnie. Bo jeśli to drugie to materia to nie jest jakiś byt który samoistnie istnieje lecz jednaa z form energii bo tylko ona w istocie istnieje. Materia to energia bardzo skondensowana w jakiejś określonej przestrzeni. Energii nie można stworzyć ani zniszczyć tylko można ją przekształcać z jednej formy w inną. W twoim mózgu odbywa się ta gra nieustannie i umożliwia np. Twoja gadkę to nie jest prawda dla Ciebie?
    O transcendencji.
    Dla mnie transcendencja to rozważanie ròżnic zadka od przodka albo cym ròżnią się byt i odbyt czyli bzdury wyssane z palca jak te Hegla, który zamknął się w swojej chalupie na lata(biedaków nie stać na takie rozkminy muszą pracować) i i w tym czasie urodził opasłe tomiszcza bo wymyślił jak to wszystko działa a jeśli fakty temu przeczą to tym gorzej dla faktów jak twierdził. Oto Transcendencja w działaniu.
    O religii.
    Jak Transcendencja tylko przedstawiana jako Ostateczna Święta Prawda bez nawet jednego przekonującego dowodu za to z mnóstwem sprzeczności i niejasnośc.i Strasząc wiecznym potępieniem domaga się wiary nawet w rzeczy sprzeczne z logiką.
    Tymczasem ja jedyną rzeczą jakiej się naprawdę boje to choroba umysłowa. Co do wiary to jestem zdania że nią należy się kierować wtedy gdy już nic innego nie zostało . Wtedy można w ostateczności, np poddać się leczeniu pana Zięby. Na szczęście od wynalezienia i upowszechnienia druku, biznes religijny przędzie coraz gorzej. Wiem że ludzie często zmieniają obiekt swojej wiary religijnej na inną bzdurę ale...
    1. Przestają wmawiać innym że to prawda.
    2. Żadnego niewierzącego lub wierzącego w coś innego jeszcze nie spalono .
    3.Nic i nikt propagujący Nowe Modne Bzdury nawet nie umywa się do takiego np. Kościoła Katolickiego pod względem wpływów i rozbudowanej struktury. I oby tak zawsze i na wieki wieków Amen.
    Tyle chciałem powiedzieć ja puch marny.
    Pozdr.
    PS. Pieniążkòw do ściskania też od dawna w obiegu właściwie nie ma. Obecnie te rolę pełnią waluty i kryptowaluty. Czego akurat szkoda bo chętnie bym posciskal jakiegoś złotego dukata:.
    PS. 2 Wiecie że katolicy więcej zawdzięczają Konstantynowie Wielkiemu (człowiekowi) niż Jezusowi(Bogu)? Gdyby nie on to śmiem twierdzić że chrześcijaństwo kojarzyłby conajwyżej religioznawcy specjaliści . Wogole cesarze bizantyńscy decydowali często jaka ma być wiara chrześcijańska np. Teodozjusz gdy biskup Rzymu Leon zwròcił się do niego z prośbą o zwołanie soboru w celu pewnych zmian w doktrynie ten odpowiedział że niczego nie będzie zwoływał bo dobrze jest jak jest. A było wtedy tak: Obowiązywał dogmat że Jezus przed ukrzyżowaniem miał dwie natury boska i ludzka a po ukrzyżowaniu i śmierci jedna boską. Dżis to herezja bo dogmat stanowi że i po śmierci zachował ludzka. Zachęcam do zapoznania się z historią Kościoła tylko głupiec może być katolikiem przed i po zapoznaniu się z nią. Oczywiście jeśli nie czerpie z bycia nim żadnych wymiernych profitów.

  • @g.czeslawowicz
    @g.czeslawowicz Рік тому +4

    Panie Szymonie, kim jest ten człowiek?

    • @FeanorAglarion
      @FeanorAglarion Рік тому +10

      Warto oglądnąć, zapoznać się ;)
      Dzień dobry!

    • @g.czeslawowicz
      @g.czeslawowicz Рік тому

      @@FeanorAglarion dzień dobry. Odnoszę wrażenie, że oprócz tlenu to człowiekowi do życia jest niezbędna guma do żucia. Mamy mało problemów i trzeba szukać kolejne.

  • @wenu4157
    @wenu4157 Рік тому

    Plz zacznij wrzucać swoje rozmowy na spotiffy

  • @smokeustachy
    @smokeustachy Рік тому

    Po konsumpcji cospleja może zaboleć brzuszek

  • @antonilesniewski5964
    @antonilesniewski5964 Рік тому +3

    Ten cały feanor w ogóle nie daje żadnych konkretów. "mamy dążyć do transcendencji i odrzucić materliazim" Jak to ma niby wyglądać, jak wygląda życie człowieka, który za tym podąża, co dokładnie mamy zmienić?

  • @glowiak3430
    @glowiak3430 Рік тому +3

    1:53 Ja bym to raczej nazwał zbrodniami wojennymi.
    Tutaj nie ma nic mądrego poza tym, że tych kropek nad e nie trzeba pisać i są one tylko dla głupich angoli żeby nie czytali tego jak i

  • @berakfilip
    @berakfilip Рік тому

    5:21 dlatego ruchy lbgt czy eko ????

  • @Shisui2727
    @Shisui2727 Рік тому +1

    Nie rozumiem troche na czym polega ta "degeneracja" fandomów. Wolałbyś aby spotkania fanowskie wyglądały jak omawianie lektur w liceum czy w czym jest problem?

    • @HeroGenji
      @HeroGenji Рік тому

      Jeszcze nie widzialem odcinka, ale podejrzewam ze chodzi o to, iz kazdy uwaza ze jego racja jest najmojsza. Co jest dodatkowo wzmacniane przez polaryzacje, frustracje, co z kolei jrst wzmagane przez rosnący indywidualizm oraz fakt, ze przez kabel nie widzimy oponenta i mozna mu nawrzucac. No i zakopywanie sie w swojej bance, zamiast konfrontowac swoje poglądy z faktami.

    • @FeanorAglarion
      @FeanorAglarion Рік тому +1

      @@HeroGenji nie, nie o tym jest. Polecam jednak wysłuchać :)

    • @Shisui2727
      @Shisui2727 Рік тому

      @@FeanorAglarion Dalej nie uzyskałem odpowiedzi, co jest takiego złego w tym że ludzie przebierają się za swoje ulubione postaci bez wchodzenia w ich głębsze znaczenie czy jakąś prezentowaną filozofię. Jeśli ktoś się przy tym dobrze bawi to kim jesteśmy by mówić mu że to co robi jest złe

  • @itiitipatatajfiu2821
    @itiitipatatajfiu2821 Рік тому

    Yooo

  • @michanowakowski7191
    @michanowakowski7191 Рік тому

    Szczęśliwe segregatory, yhy, yhy.

  • @kochanek93
    @kochanek93 Рік тому +4

    Pisze się na krucjate, Szymonie ogłoś tylko za ile dni służby jakie grzechy odpuszczasz.
    DEUS VULT!

    • @piotrszczerbinski2338
      @piotrszczerbinski2338 Рік тому

      Tylko Bóg może odpuszczać grzechy.

    • @kochanek93
      @kochanek93 Рік тому +1

      @@piotrszczerbinski2338 To był taki żarcik w nawiązaniu do pierwszych krucjat gdzie Kościół wykorzystując swoją pozycję namawiał (nie koniecznie rycerstwo) do przystąpienia do krucjaty obiecując odpuszczenie wszelakich grzechów za odpowiednią ilosc służby w wyprawie.

    • @piotrszczerbinski2338
      @piotrszczerbinski2338 Рік тому

      @@kochanek93 jest taki skecz w który pada zdanie: średniowiecz, po co do tego wracać?!

  • @suspiciousorange705
    @suspiciousorange705 Рік тому +2

    UWAGA TO NIE JEST KONSTRUKTYWNA KRYTYKA, JESTEM TYLKO NA 15 MINUCIE FILMIKU
    Mi się wydaje że pan Feanor ma problem do ludzi że , zamiast się onanizować do wizerunku Tolkiena, ci "pseudo-fani" śmią czytać inne książki.
    KONIEC NIE KONSTRUKTYWNEJ KRYTYKI

  • @goryase3144
    @goryase3144 Рік тому +2

    Feanor Aglarion wygląda jakby zaraz miał się rozpłakać... dziwne uczucie.

    • @FeanorAglarion
      @FeanorAglarion Рік тому +2

      Prawe oko mi spuchło od alergii, w części dla patronów już totalnie zaczęły mi łzawić oczy, bo jeszcze lampy do tego.

    • @goryase3144
      @goryase3144 Рік тому

      @@FeanorAglarion Rozumiem.

  • @marian3159
    @marian3159 Рік тому +2

    Dla mnie to bez sensu argument "dotrze do wiekszej ilosci ludzi" fanbase Tolkiena jest gigantyczny i wierny. Watpie zeby potrzebowali teraz gen-z zeby zarobic na czymkolwiek, dobrzej jakosci, Tolkiena. Nie trzeba robic na sile "woke" papki z jedynym podobienstwem w postaci sugestywnego tytulu i pare oryginalnych postaci kompletnie odklejonych od oryginalnej fabuly.

  • @szymonmovies90
    @szymonmovies90 Рік тому +5

    Dziś fandomy to najbardziej toksyczne miejsca pełne hejtu i frustracji. Kiedys fan oznaczał fun i wspólne cieszenie się pasją. Dziś "prawdziwy fan" to tylko wymówka do hejtu

    • @adamskiprogamer5706
      @adamskiprogamer5706 Рік тому

      Nie co ty, polecam społeczność gier RPG np D&D.

    • @machal9024
      @machal9024 Рік тому

      Fan to skrót od fanatyk

    • @adamskiprogamer5706
      @adamskiprogamer5706 Рік тому

      @@machal9024 niby tak ale te słowa mają trochę inny wydźwięk jedno chyba jest bardziej pozytywne, ale nie musisz się z tym zgadzać.

  • @Cinek13518
    @Cinek13518 Рік тому +1

    Po co pracować jeśli się nie konsumuje swoich owoców pracy. Bo konsumować bez pracowania, to życie na koszt innych.

    • @marysia5365
      @marysia5365 Рік тому

      Jak kapitaluchy

    • @Kirfov
      @Kirfov Рік тому

      Pieniądze można również wydawać na inne cele niż konsumpcja.

  • @berakfilip
    @berakfilip Рік тому

    Anime kontra fantasy ?

  • @berakfilip
    @berakfilip Рік тому

    Trza przerobić miniaturka na jakiegoś mema

  • @Ashinek
    @Ashinek Рік тому +6

    Dało się nadążyć za tymi wywodami i powiem szczerze dawno nie słyszałem takiego steku bzdur.
    Od około 27:30 wpadasz w słowotok i to straszny słowotok i teraz tak. Sam osobiście jestem facetem który dorastał z trylogią Jacksona, jak skończyłem oglądać pierwszą część miałem chyba wtedy 12 lat to pobiegłem na drugi dzień do biblioteki wypożyczyć książkę i przeczytałem całą trylogię oraz Hobbita wciągnąłem praktycznie nosem. Powiem więcej dzięki tym filmom w ogóle zacząłem sporo czytać i samemu coś tam pisać i oczywiście na początku moje obcowanie z taką sztuką było płytkie, ale ja dojrzewałem. Przeczytałem również biografię Tolkiena, na wiele rzeczy spojrzałem zupełnie inaczej, ale pomimo wszystko moja przygoda zaczęła się od filmu i kto wie czy dzisiaj bym bez niego przeczytał to co przeczytałem.
    Spłycanie i ułatwianie wejścia w jakiś świat jest pozytywnym zjawiskiem i nawet jeżeli nowy serial trafi do 5 osób, które wyróżniają się z pokolenia TikToka i zachęcą do poznawania świata i obcowania z tymi dziełami to już jest plus. Ba nawet jak ktoś ją przeczyta jak jakiegoś popcorniaca i nie pokocha tego świata to już jest plus. Przestańmy w końcu tworzyć jakiś chory elitaryzm i nie próbujmy wmawiać komuś, że my jakieś dzieło rozumiemy lepiej. Pokolenie TikToka pośrednio jest wychowywany przez poprzednie pokolenie i to my je tworzymy, to nie jest tak, że te dzieciaki urodziły się z telefonami, jeżeli komukolwiek zawdzięczają taki fakt to osobą starszym od siebie, które im te telefony dały. Więc proszę nie pier***y za przeproszeniem, że te Twory nie pasują do dzisiejszego szybkiego świata bo to my go stworzyliśmy dla tych dzieciaków i jeżeli nie pasują to to my nie potrafiliśmy ich wprowadzić w dzisiejszy świat.
    Kolejna sprawa bagatelizowanie osób mniej zaangażowanych, czy podchodzących pod to hobby inaczej. Nie analizują dzieła strona po stronie, ale czerpią z niego i cieszą się w inny sposób. To nie Tobie jest dane oceniać czy oni przebierając się za elfy tylko się upodabniają, czy nie. To kolejna sprawa, która bywa wartościowa, bo jeśli wśród tych wariatów jest chociaż jeden, który będzie zarażać opowieściami o Tolkienie i przekona chociaż 2 osoby do sięgnięcia po książki to znów mamy 2 kolejne osoby, które zaczynają wchłaniać ten świat.
    Ludzie, którzy próbują mówić jak dziś postrzega się i odbiera świat, są strasznymi dupkami. Próbują komuś wmówić jak powinien odbierać jakieś dzieło, dając takiej osobie do zrozumienia, że robi to źle i już na początku zniechęcając. Taką manierę mają wszelcy pseudointelektualiści, którym wydaje się że wiedzą więcej niż wiedzą, to samo reprezentują sobą psychofani, którzy próbują wmówić komuś jak powinien odbierać takie dzieła. Myślę, że żaden autor nie chciałby mieć kilku fanatyków roszczących sobie prawa do tego jak można odbierać dzieło danego twórcy.
    Ogółem dla mnie rozmowa straszna, mega wywołuje emocje negatywne. Wiem, że były tutaj poruszane tematy dużo trudniejsze. Natomiast jest to coś z czym od wielu lat walczę i czym strasznie gardzę. Oby jak najszybciej ludzie zaczynali tłumić chorych psychofanów i ucinać wszelkie toksyczne fandomy.

  • @Pan_Kloda_Animator
    @Pan_Kloda_Animator Рік тому +2

    Niestety, wytrzymałem tylko 17 minut...

    • @darek7081
      @darek7081 Рік тому +1

      Zazdroszczę, posłuchałem całości

  • @KT-tj8dw
    @KT-tj8dw Рік тому

    Często sobie myślę: a co Gandalf zrobił by na moim miejscu?

  • @krystianlewicki8608
    @krystianlewicki8608 Рік тому

    kds

  • @Maciek_Beniak
    @Maciek_Beniak Рік тому +1

    Niestety kolega jest strasznie naiwny myśląc, że każde dzieło fantasy będzie miało taki wydźwięk jaki miał "Archipelag GUŁag" Sołżenicyna.
    Poza tym, to co @Feanor Aglarion proponuję to dobudowanie do dzieł Tolkiena tej całej otoczki, jaka jest dodawana do lektur szkolnych. A jeszcze należy dodać, że większość takich dzieł powstaje w ramach szeroko rozumianego przemysłu rozrywkowego.
    Tak jak w ramach rozrywki powstała taka prosta gra jak Snake czy "This War of Mine", "Valiant Hearts" czy też Wiedźmin 3 gdzie do gry, która ma bawić dodano elementy fabularne, które w prawdziwym życiu mają niewiele z rozrywką jeżeli się ich doświadcza i jednocześnie skłaniają konsumenta do refleksji. Dokładnie takie same zjawisko jest w literaturze, dlatego też są czytadła jak i wielkie dzieła, które zostały zapisane raczej dla pieniędzy niż w imię jakkolwiek rozumianej misji.
    Nie skłaniam się ku tezie, że dzieła kultury jakkolwiek wspaniałe by nie były należy wręcz kultywować w "jedyny słuszny sposób", ponieważ już od setek lat kultywowane aż do szaleństwa są przynajmniej 2 dzieła literackie co nastręcza ludzkości wiele kłopotów. Tymi dziełami jest Biblia i Koran.

    • @dariuszmarszalek6948
      @dariuszmarszalek6948 Рік тому

      No ja się zastanawiam na czym polega dramat tej rozmowy i obu rozmówców i wychodzi mi na to, że mamy teraz pokolenie/a, które ani nie wiedzą, ani nie czują że literatura Tolkiena to nie żadna wielka literatura, ani nie nośnik jakichś wyższych wartości. Że to banał skryty za dość skomplikowaną, złożoną konstrukcją. Ci dwaj tutaj w życiu nie zrozumieją dlaczego, a prowadząc tą żenującą pseudointelektualna dysputę wywołują we mnie smutek a może i przerażenie, że to moje pokolenie jest odpowiedzialne za to, jacy oni są i co mówią. I że nie kumają.

    • @beginner1676
      @beginner1676 Рік тому +2

      @@dariuszmarszalek6948 Czym jest literatura Tolkiena w takim razie? Tolkien wprost mówił, że pisze książki teologiczne. Silmarillion jest wręcz przepisanym w wielu miejscach w lekko zmieniony (moim zdaniem korzystniej dla przekazywanych wartości) sposób Starym Testamentem.

    • @FeanorAglarion
      @FeanorAglarion Рік тому +3

      Ale ja czegoś takiego nie mówię w żadnym miejscu.
      Komentujący chyba nie słuchał, bo podawałem przykłada "This war of mine" nawet jako coś pozytywnego wskazując, że gdy mogą być lepszym medium niż książki.
      Nie tego dotyczą moje zarzuty.

  • @mariuszmalek3786
    @mariuszmalek3786 Рік тому +1

    Feanor, pięknie na wstępie przeprowadziłeś krytykę kapitalizmu i przedstawiłeś socjalizm.

    • @FeanorAglarion
      @FeanorAglarion Рік тому +5

      Polecam rzucić okiem, uchem na rozszerzony fragment tego wstępu - uważam, że te łatki "kapitalizm" i "socjalizm" prowadzą nas do niezłego pogubienia.
      Na pewno jednak można zwrócić uwagę na pewną kwestię: nic nie zaspokaja potrzeb skuteczniej, niż niewidzialna ręka rynku, jednak te potrzeby określa niewidzialna ręka kultury.
      Zmierzam do tego, że w przypadku upadku aksjologiczny danego społeczeństwa rynek, "kapitalizm", może stać się narzędziem do replikowania szkodliwych trendów poprzez wysoką skuteczność w zaspokajaniu "złych" potrzeb. Omawiam to w tym i kolejnym filmie:
      ua-cam.com/video/W7HHToY94KA/v-deo.html

    • @marysia5365
      @marysia5365 Рік тому +2

      On potrzebuje jeszcze czasu by zaakceptować socjalizm jako jedyne wyjście

    • @mariuszmalek3786
      @mariuszmalek3786 Рік тому

      ​@@FeanorAglarion, więc zaatakuję Cię niewidzialną ręką socjologi, która zawiera wszystkie niewidzialne ręce rynku, jak i kultury. Zaatakowałem Cię jako jednostka, która z Twojej perspektywy kształtuje społeczeństwo. Problem logiczny jest taki, że jestem zdefiniowany przez społeczeństwo, czy jestem efektem społeczeństwa.

    • @zbigniewdoczan5916
      @zbigniewdoczan5916 Рік тому +1

      @@marysia5365 Pamiętam te piękne czasu socjalizmu. Jak moja Mama stała cały dzień i całą noc w kolejce pod sklepem żeby mi kupić juniorki, które rozpadły się po trzech dniach.

    • @marysia5365
      @marysia5365 Рік тому

      @@zbigniewdoczan5916 A gdzie tam był socjalizm mogę spytać? Czy pracownicy kontrolowali fabryki demokratycznie itd. jak nauczał Karl M?

  • @jurkiewka13
    @jurkiewka13 Рік тому

    Myślę, że świetnym przykładem uproszczonej fantastyki, która nic większego nie przenosi, a jednak zachęciła ludzi po więcej, jest Wiedźmin. Dostaliśmy serial, który jest zły, bo z książkami ma wspólne właściwie tylko nazwy. Wielu widzów zostanie tylko z tym „dziełem”, jednak wielu innych sięgnęło po książki, czego dowodem jest 1 miejsce sagi wiedźmińskiej na książkowych listach sprzedaży. Również wspaniałe gry z tego uniwersum zrobiły się bardzo popularne. Wynika z tego, że zły serial stał się wabikiem na ludzi, marketingową wydmuszką bez wartości pierwowzoru, mimo to sporo ludzi postanowiło poszukać pierwotnej głębi i znalazło ją w innych dziełach kultury, na których serial miałby jakoby bazować.

    • @Th0Rx666
      @Th0Rx666 Рік тому +1

      A co by było gdyby to było dobre

  • @nashilda3445
    @nashilda3445 Рік тому +1

    Jak chciałeś zrobić materiał o fantastyce i wplątać w to twórczości Tolkiena mogłeś zapriść DRWAL Rębajło. Bo materiał chodzi obszerny i nawet ciekawe, to boli mnie to, że jednak wciąganie obecnego świata do spaniałech dzieł Fantazy gdzie powinna nas wyrwać z obecnego świata.

  • @ortnisible
    @ortnisible Рік тому

    ten błazen.... nie wiem czy oglądać...

  • @1988pl
    @1988pl Рік тому

    moim zdaniem Feanor prezentuje toksyczny Elitaryzm dotyczący czegoś co sądze wiekszość oglądających lubi
    jesli ktoś zgadza sie z tym podejsciem to jestem ciekawy czy tak samo akceptuje słowa dotyczące np sztuki współczesnej
    moim zdaniem każdy ma prawo i powinien odbierać i tworzyć (o ile ma do tego prawa) dzieła fantastyki tak jak chce i jak mu najlepiej, i o ile krytyka twórczości moze i powinna być merytorycza to krytyke odbioru uważam za toksyczny Elitaryzm
    Feanorze jesli bede chcial odbierać twórczość Tolkiena w sposób płytki to tobie nic do tego a twoja gadka przypomina mi mem nosacza z podpisem "kiedyś to było"
    albo jakiegoś znawcę sztuki nowoczesnej który uważa że wszyscy powinni wzdychać z zachwytem nad kupą śmieci

    • @FeanorAglarion
      @FeanorAglarion Рік тому +2

      Nie tak przebiega moja linia argumentacja, zebrane w tej wypowiedzi zarzuty nijak mają się do tego, co mówię.
      Proszę oglądnąć jeszcze raz, postarać się zrozumieć; nie po to rozmawialiśmy o tym godzinę, aby ktoś później obrzucał Nas błotem twierdząc, że mówimy coś innego, niż mówimy.
      Proszę o trochę uważności i życzliwości interpretacyjnej, a nie powielanie opinii złośliwych ludzi z otchłani internetu.

    • @1988pl
      @1988pl Рік тому

      @@FeanorAglarion no nie już na początku opisujesz że twoja krytyka dotyczy materializmu i hedonizmu zreszta nie bede cytować ci twoich własnych słow, no chyba ze chcesz mi powiedzieć że nie krytykujesz tego jak inni odbierają fantastyke ?
      słuchałem uważnie co było trudne bo nie znoszę gry ktoś ktrytykuje to jak inni mają myśleć i przez godzinę rozmawialiście o problemach wspołczesnej fantastyki które są wygenerowane przez fanów
      Nie bądz taki delikatny moja opinia jest moja a nie innych zreszta niewidziałem takiej opini na twój temat wyrobiłem sobie ją sam

    • @TrooperJet
      @TrooperJet Рік тому +1

      @@1988pl Polecam poczytać o "Thought-terminating cliché", błędzie logiki nieformalnej który popełniasz swoim argumentem.

    • @1988pl
      @1988pl Рік тому

      @@TrooperJet zastanawiałem sie jak odpowiedzieć na tą zaczepke
      czy oglątac ten godzinną dyskusje i podawać konkretne przykłady
      czy może wytłumaczyć że sam sens tej dyskusji był moim zdaniem objawem toksycznego elitaryzmu
      ale postnawilem ze powiem ci że jestem prostym pracującym robotnikiem i szkoda mi czasu na czytanie błędach logiki nieformalnej bo pewnie i tak źle to zrozumiem

  • @czarnecki1994
    @czarnecki1994 Рік тому +13

    Szymon, serio? Zaprosiłeś do rozmowy tego typa? Bardziej od samych elfów narcystyczny wydaje mi się on sam. Man-child z głową pełną fantazji. Może następnym razem rozmowa z Carrionerem?

    • @FeanorAglarion
      @FeanorAglarion Рік тому +21

      Pięknie dziękuję, chciałbym nigdy nie wyzbyć się z siebie tej nuty mądrej i ambitnej dziecięcości.

    • @ukaszdankowski3975
      @ukaszdankowski3975 Рік тому +16

      Co jest złego w zapraszaniu i rozmowie? Jeśli uważasz, że wygaduje bzdury, wypunktuj.
      Nie stosujmy techniki wykorzystywanej przez pewną opcję polityczną o nazwie "przemiliczanie danej osoby / danego tematu".

    • @miyamotomusashiPL7041
      @miyamotomusashiPL7041 Рік тому +4

      Zaprosić Carrionera to jak zaprosić Wojciecha Olszańskiego. Typ swoją atencję zbudował poprzez absurdalne darcie ryja do kamery. To będzie ewenement jeśli zachowa kulturę podczas rozmowy z Szymonem.

    • @ajgorrgo5888
      @ajgorrgo5888 Рік тому

      Po sprawdzeniu twoich subskrybcji można jasno stwierdzić że należysz do plebsu wiec twoje zdanie sie nie liczy

    • @czarnecki1994
      @czarnecki1994 Рік тому +2

      @@FeanorAglarion myślę, że w Twoim przypadku to idzie raczej w stronę nuty dziecięcej bezmyślności i nieuzasadnionego zadowolenia z samego siebie.

  • @lolololololo5261
    @lolololololo5261 Рік тому +1

    Grubo. Widzę, że Szymon blokuje posty w których się przytacza historyczne fakty ale są one niewygodne dla najstarszej i największej globalnej korporacji świata czyli kościoła katolickiego.

  • @czerwonypapryka
    @czerwonypapryka Рік тому

    Rozmowa nudna na temat nieistotny, do luźnego pogadania przy kawie, od filmu na yt oczekuje czegoś ciekawszego od pogadanek nic nie wnoszących.