Warszawa czasów Leopolda Tyrmanda. Miasto, ulica, kina i koniki / Festiwal Niewinni Czarodzieje
Вставка
- Опубліковано 7 вер 2024
- 🤓 PRZENIEŚ SIĘ DO WARSZAWY LEOPOLDA TYRMANDA I ZOBACZ INNE FESTIWALOWE WYDARZENIA ON-LINE ➡ www.1944.pl/ar...
Warszawa czasów Leopolda Tyrmanda obejmuje okres, gdy autor ten pisał swój dziennik i najbardziej znane powieści związane ze stolicą: „Zły” oraz „Życie towarzyskie i uczuciowe”, aż do jego wyjazdu z Polski w połowie lat 60. Był to czas dużych zmian. W 1954 roku socrealizm trwał w najlepsze, aby załamać się rok później. Październik 1956 roku przyniósł odwilż, a kolejne lata rządów Gomułki - stopniowe ograniczanie wolności, małą stabilizację i ogromne rozczarowanie. Miasto ulegało przemianom, starając się zrzucić po 1956 roku smutny, socrealistyczny kostium. W dobie odwilży kwitło życie towarzyskie, kulturalne i społeczne. Jego część stanowiło kino, a także wielkie imprezy takie jak wybory Miss Polonia w 1958 roku, które zakończyły się wielką kompromitacją. Tyrmand recenzował warszawskie premiery kinowe, pilnie obserwował też stołecznych koników sprzedających po wygórowanych cenach bilety na filmy, mecze bokserskie i piłkarskie. W naszej opowieści odsłonimy obraz Warszawy czasów Tyrmanda, skupiając się na stołecznych kinach i procederze osławionych koników. Wykład poprowadzi Jerzy S. Majewski - varsavianista, historyk sztuki, dziennikarz i publicysta.
Prowadzenie: Jerzy S. Majewski
Miejsce: kino Iluzjon, ul. Narbutta 50a
#Tyrmand #Warszawa #NiewinniCzarodzieje
Uwielbiam Pana Jerzego, jestem jego wielkim fanem. Jego entuzjazm jest zaraźliwy.
Wyjechałam z Polski Batorym do Kanady 16ego pazdziernika 1962ego roku. Serdeczne dzieki za te wspomnienia, szczególnie Stodołe, gdzie tańczyłam do utraty tchu. .
czytałem Złego, super historia
Bardzo ciekawy wykład aczkolwiek szkoda że ni zilustrowany fotkami obiektów o których jest tak ciekawie opowiadane
Zły. Wielki przewodnik po Warszawie 54. Chce się być pośród tego gruzu, brudu i nędzy. Chce się pogawędzić z Kalodontem, Kompotem, nawet z Życzliwym. Chce się założyć podsłuch w Woreczku, by wiedzieć, co knuje Merynos, chce się schować za plecami Heńka Nowaka. Dziękuję Ci Poldku za książkę, która wbrew logice mnie krzrpi
Ja bym się chętnie poduczył bokserskiego rzemiosła od Kruszyny
Mikalem przyjemnosc porozmawiania z Tyrmandem okolo roku przed jego smiercia...Mieszkam w Chicago - on mieszkal w Rockford ....Zadzwonilismy do niego z kolega po kilku glebszych z kilkoma pytaniami na temat ZLEGO..Rozmawial z nami ponad godzine....Nigdy nie zapomne tej dyskusji...
Kuba Wirus jest jedną z moich ulubionych postaci literackich
@@tuitam7576O to to! Ja bym się chętnie zainstalowała w redakcji Ekspresu Wieczornego, żeby słuchać jak się przerzucają z Kolanką bujną polszczyzną :)
Fantastyczny wykład. Pokłony dla Pana Majewskiego.
Wykład świetny. Szkoda że nie jest ilustrowany zdjęciami
Ciekawe. Czas przywrócić kinu "Stolica" jego nazwę własną.
Część i chwała bohaterom
Wykład super, ale brakuje zdjeć ...
TAKI ZLY JEST POTRZEBNY DZISIAJ W WARSZAWIE, BY NIE POZWOLIL ZEBY Z BOCZENCY I LEWACTWO LAZILO PO NASZEJ STOLICY