mam 29lat, mój tato 56, ciągle nie dowierza ,że uwielbiam muzykę z jego czasów ,a dla mnie to wspaniała muzyka do której zawsze będę wracać i śpiewać z tatą czując emocje :)
Tego się słuchało z dreszczem. To młodość która przeminęła bezpowrotnie.Jednak to co przeżyłem jako 1962 rocznik tego nikt minie zabierze i nie nie wymiarze z pamięci.
Ten utwor byl jak tsunami ! W nim znajdowalismy SIEBIE ! Nasze fragmenty zycia. I nagle pamietalismy Klosa i Czterech pancernych ! Nasze partnerki, kochanki, zony...Nasze wypady pod namiot. Jazdy autostopem, autobusem czy koleja...Pogmatwani szkola i praca znajdowalismy czas na kochanie muzyki i poezji.
W taki piosenkach jest najpiękniejsze to że słyszałeś ją za dzieciaka zapomniałeś o nie i po 10 latach gdzieś ją usłyszałeś i wszystkie wspaniałe wspomnienie powróciły
Przypomniał mi o tej piosence pijany sąsiad, śpiewający ją na klatce schodowej o trzeciej nad ranem. Kilka razy miał dziesięć lat, ale potem już ładnie mu poszło.
Dziś jest pogrzeb mojego kumpla taty, gościa który zawsze doradził, pomógł, przygarnął. Wielki fan Perfectu, dzika dusza. Niech ta piosenka leci do nieba. Janusz, to dla Ciebie!!!
Gdyby to nie było polskie tylko np pochodziło z Wielkiej Brytanii, to byłoby światowym hitem. Mimo wszystko to jest genialne, chyba najlepszy polski utwór. Pozdrawiam
Trafiłeś w sedno, gdyby to zaśpiewał jakiś znany angielski zespół, to byłby megahit, podobnie jak inne piosenki np. "Nie mogę ci wiele dać". Niepotrzebnie mamy kompleksy, polska muzyka nie odstaje poziomem od innych, problemem jest tylko bariera językowa, no i brak nachalnej promocji.
@@RadekKlb byłem w Brytani na małej imprezce w domu. Anglicy mówią czekaj puszczę ci coś co jest świetne. A tu autobiografia. Znają. Może niewielu ale słuchają
@@gasekgasek6264 A jak z tekstem, kumają coś z polskich zawiłości typu "martenowski piec" czy "Pola Raksa" - bo przecież tekst jest w tej piosence najważniejszy?
Rocznik 1975 i jak tu nie wracać powspominać tak pięknie lata z dzieciństwa.Jejku z życia wzięty kawałek. Poprostu takich utworów się nie da zapomnieć. Dziękuję za tą piękną chwilę ❤️❤️❤️
Każdy z nas Jolu ma takie piosenki do których ma się sentyment, i często się do nich wraca, nie ważne że znamy słowa na pamięć, nie ważne że słuchamy po raz setny zawsze czujemy się tak jakbyśmy słuchali je po raz pierwszy ❤😘
Muzyka łączy pokolenia, ja jestem z tego młodszego, a ostatnio przy kielichu i bigosie śpiewałem tę piosenkę z chłopami którzy słuchali tego 30 lat temu, coś pięknego
Zdrowie do Polski, trzy razy bylem tam v 80. latach, w dome mam wogule 50 plyt rocku polskiego ... Perfekt a Holdys, to jest dla mnie czongle woda ziwa...
Miałem dziesięć lat gdy usłyszałem ten numer w auli UMK w Toruniu. Ta piosenka jest we mnie wmurowana od 30 lat. Wszystko to przeżyłem na własnej skórze mam wypalone ciężkie życie i zostałem muzykiem , szczerym do bólu. Grałem przed Wami koncert w Toruniu z Czaqu, niezapomniane przeżycie…
Chyba najlepiej ten utwór opisują słowa Piotra Kaczkowskiego - Autobiografia to hymn pokolenia lat osiemdziesiątych. Dziękuję Panie Piotrze za wszystkie wspaniałe utwory, które poznałem dzięki Panu.
Wychowałem się na przełomie lat 90/00 dla mnie to najlepszy kawałek jaki słyszałem. Miłość do tego zaszczepił we mnie mój starszy brat. Jako dziecko mało co rozumiałem ale rok za rokiem tu wpadam i rozumiem więcej… piękny utwór
wspomnienia....wszystko,co z nami zostaje na zawsze....a muzyka z młodych lat,zawsze je przywołuje....każdy z nas,kto słuchał dziękuje za te słowa i nuty...
miałem 10 lat gdy tata pokazał mi tą piosenke dzisiaj po 11 latach słuchana cały czas w playliscie, i dopiero tak naprawdę człowiek rozumie tą piosenke
To byly czasy, tycz czasow sie nie nie zapomni w zyciu. Czesto wspominam te czasy mielismy paczke kolegow, ale rozwialo sie po Swiecie, teras tylko ta pszepiekna Muzyka Spiew i Wspomnienie pozostaly. Pozdrawiam wszystkich Wielbicieli Grupy PERFECT.
Pamiętam .Dyskoteka druga B i on Ten utwór zawsze będzie mi się kojarzył z Tobą Andrzeju B. Super wspomnienie. Dziękuję i pozdrawiam wszystkich młodych duchem a wiekiem 50+.
w 1992 roku pierwszy raz słuchałem autobiografii na winylu ....kużwa jak to teraz pisze to ciary mi przechodza po plecach. Niezapomniane piątkowe wieczory i lista przebojow radiowej trójki a potem nocne słuchanie Lady Punk , Perfectu , Kombi wszystko na winylach - ja pierdziele jakie klimaty . Dzisiejsza szczylarnia słuchająca disco polo i hip hopu niech zazdrosci. Rocznik 77 pozdrawia.
Trzeba przyznać ,że Autobiografia jest ponad czasowa … każdy ma taki moment w życiu który zmieni go już na zawsze. Hmmm klasyka tylko tyle mogę napisać.
Ta piosenka na zawsze będzie miała specjalne miejsce w moim sercu. Kojarzy mi się z moim dziadkiem którego nie ma już od wielu lat. Za młodu, kiedy nie patrzył, wchodziłem do jego auta i puszczałem płytę na której była tylko ta piosenka. Wtedy jeszcze nie potrafiłem zrozumieć tekstu, ale teraz już wiem, że jest to po prostu opowieść o osiąganiu sukcesu. I chociaż jeszcze nic wielkiego nie osiągnąłem to mam nadzieję, że mój dziadek przygląda się na mnie z góry kiedy ja staram się usłyszeć od ojca że jest ze mnie dumny. To będzie największy sukces o jakim mogę marzyć.
..... pamiętam, często słuchałem jej podczas treningów na hali sportowej ( lata 1982,83 WSOWZmech. ). ...lata lecą, a ja wciąż tego słucham; wówczas, zawsze, przychodzą obrazy z tamtych lat..............
"To były czasy, gdy zapadał zmrok a w ręku papieros Caro, Carmen a czasem Kent i zapach świeżo skoszonej trawy . Unoszący się zapach spalin wydzielanych przez dwusuwy i w tle ta muzyka , COŚ PIĘKNEGO."
Przytocze tylko tutaj pewien polski komentarz sprzed dwóch lat , który osiągnął ponad 700 like z utworu fancy - flames of love "To były czasy, gdy zapadał zmrok a w ręku papieros Caro , Carmen a czasem Kent i zapach świeżo skoszonej trawy. Unoszący się zapach spalin wydzielanych przez dwusuwy i w tle ta muzyka zapamiętam to na zawsze . Nie zapomnę tego do końca życia " Mówi to coś panu ?
To bylo sos pieknego a jak inteligientnie obeszli cenzorow !!!! slowa ... czasy byly no ... muzyka i zespoly nie bede wymienial to byly Super !!! wowczas sluchano naszej lub naszych zespolow a byla ich masa !!!!!!
Miałem 10 lat gdy usłyszałem Autobiografię, zbiegałem ze skarpy na boisko grać w piłkę i nuciełem miałem 10 lat . Muzyka Perfectu jest ze mną 42 lata i będzie tyle ile będę po tej ziemii biegał.
Zajebisty utwór nigdy to się nie znudzi pan Markowski zrobił wielką karierę muzyczną aż chcesz się tego słuchać zyciowa piosenka z mądrością życiową 😁🤗😀
Dzielo sztuki, ponadczasowe cudo, ale i nostalgia dla tych, ktorzy w tych czasach, jak ja, byli malolatami. Moj pierwszy koncert w zyciu na ktorym bylam, to wlasnie byl Perfect w Bialymstoku w Klubie Gwint, trudno mi bylo znalezc sale, w koncu dotarlam, miejsca stojace, Markowski z nagim torsem, duzo huku, ale fajnie i swietne wspomnienia.
@@onemakerstudios5854 Trudno powiedziec. Mysle, ze przed 1986, moze w 1985, a moze w latach 1981-1985. Nie samowite jest to, ze brat Grzegorza Markowskiego, Rafal jest arcybiskupem. Ktos powinien o nich zrobic film 😉
@@onemakerstudios5854 Nic nie da sie znalezc zwiazanego z tym koncertem. Nawet nie zachowalam biletu. Szkoda 😥 W 2018 Perfect byl na koncercie pod Paryzem (mieszkam w Paryzu od wielu lat). Jak sie dowiedzialam nie bylo juz miejsc. Zaluje, ze nie pojechalam na miejsce, moze by udalo sie wejsc. Jesienia w Paryzu ma byc ziomek z Bialegostoku, Martyniuk. Mozna sie przy jego muzyce pobawic, ale to nie dla mnie. Polskie zespoly, spiewacy, rzadko przyjezdzaja do Francji, a jak juz to slaba reklama. Kiedys byla Beata Kozidrak z Bajmem. To nie byla, zadna sala koncertowa, cos w rodzaju jakies przestrzeni z jedzeniem przy stolach. Jedyne wyjatki to Hania Rani i spiewak liryczny Jakub Jozef Orlinski. W 80-tych latach zespol rzeszowski mial farta, gral we Francji i nawet byli widzeni w towarzystwie uwczesnego ministra kultury. Bawili sie podobienstwem nazwisk francuskiego ministra, nazywal sie Jack Lang, z nazwiskiem wokalisty, ktory nazywal sie Jacek Lang 😊 Mamy we Francji, brata Dawida Kwiatkowskiego, Michala. Fajny czlowiek, ale jego glos, piosenki nie podobaja mi si. A mamy jeszcze we Francji, Marka Tomaszewskiego z grupy "Marek i Wacek". Jego syn robi fajne wideo klipy. Pozdrawiam goraco. Skad Pan jest ?
@@onemakerstudios5854 ua-cam.com/video/s-fcf6DqbHk/v-deo.html Pod tym wideo, pod moim komentarzem odezwal sie Mirek, ktory napisal, ze Perfect gral przez 5 dni w lutym 1983 roku w Klubie Garnizowym na Kaweleryjskiej w Bialymstoku i, ze on byl na jednym z koncertow. Ja tez bylam na jednym z tych koncertow. To nie bylo w "Gwincie", kupe lat to bylo i pomieszalo mi sie.
Chciałam bardzo podziękować zespołowi Perfect za ten utwór jesteście legenda to muzyka na której się wychowałam a takich artystów i takiej muzyki już nigdy nie będzie jeszcze raz DZIĘKUJĘ
Miałem dzięsieć lat gdy usłyszał o nim świat w mej piwnicy był nasz klub, Kumpel radio zniósł usłyszałem "Blue Suede Shoes" i nie mogłem w nocy spać. Wiatr odnowy wiał darowano reszty kar znów się można było śmiać, w kawiarniany gwar jak tornado jazz sie wdarł i ja też chciałem grać... Ojciec, Bog wie gdzie martenowski stawiał piec, mnie paznokieć z palca zszedł. Z gryfu został wiór, grałem milion różnych bzdur i poznalem co to seks. Pocztówkowy szał każdy z nas ich pięćset miał zamiast nowej pary jeans. A w sobotnią noc był Luksemburg, chata, szkło jakże się chciało żyć! Było nas trzech w każdym z nas inna krew, ale jeden przyświecał nam cel, za kilka lat mieć u stóp cały świat- wszystkiego w bród. Alpagi łyk i dyskusje po świt, niecierpliwy w nas ciskał się duch, ktoś dostał w nos, to popłakał się ktoś- coś działo sie... Poróżniła nas za jej Roli Raksy twarz, każdy by się zabić dał. W pewną letnią noc, gdzieś na dach wyniosłem koc, i dostałem to, com chciał. Powiedziała mi, że kłopoty mogą być, ja jej, ze egzamin mam. Odkręciła gaz, nie zapukał nikt na czas, znow jak pies, byłem sam... Stu różnych ról, czym ugasić mój ból, nauczyło mnie życie jak nikt. W wyrku na wznak, przechlapalem swój czas- najlepszy czas. W knajpie dla braw, klezmer kazał mi grać takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd, pewnego dnia zrozumiałem, że ja nie umiem nic... Słuchaj mnie tam! Pokonałem się sam, oto wysnił się wielki mój sen, tysięczny tłum spija słowa z mych ust- kochają mnie. W hotelu fan mówi: "Na taśmie mam to, jak w gardłach im rodzi się śpiew". Otwieram drzwi i nie mówię już nic, do czterech ścian
Wsłuchiwałam się w każde słowo (przewijając kasetę, kaseta - ktoś jeszcze pamięta co to było? :) ) i wpisując słowa do śpiewnika z kolonii. Tak bardzo chciałam poznać tą piosenkę, wczuć się w każdy jej ton i wers. Taka muza zostaje w Tobie na zawsze, kształtuje cię na całe życie.
Pamiętam jak w dawnej dobrej Trójce Marek Niedźwiecki opowiadał jak we wrześniu 82' chłopaki z Perfectu wpadli do studia z kaseta z Autobiografia. Puścili na antenie... I Autobiografia ruszyła w Polskę. Najlepsza z najlepszych :)
Solo me bastó escuchar un compás de una canción para quedar maravillosamente impresionado con la capacidad de hacer una bella música sin complicaciones ni aspavientos que complican innecesariamente el sonido limpio y amable. Felicitaciones¡¡¡¡
Lo escuché de alguna manera en el otoño de 1983 durante las vacaciones escolares con la recepción de radio. Era como agua pura en el alma en una realidad polaca gris y desordenada. Y este sentimiento acompaña todo mi tiempo y la generación más joven. Marko, 1965, saluda a todos los fans de Perfekt.
Muzyka pokolenia i dla pokoleń. №1 repertuaru radiowej "Trójki" przez 18 TYGODNI od jesieni '82 roku, wielokrotnie notowany na pierwszym miejscu listy dekady po tej dacie. Sztuką jest tworzyć muzykę o życiu, która w dodatku wpada w ucho. Majstersztykiem pozostaje zaś skomponowanie takiego utworu by "w gardłach im rodził się śpiew".
też rozwala moje serce i dzięki tym tekstom jeszcze trwam w dobrym nastroju i wspominam tamte dni gdzie cieszyliśmy się byle czym moja córka nigdy tego nie zrozumie ale to jest życie które już nie płynie tylko pędzi z prędkością światła
Tato, dziękuję Ci, że dzięki Tobie znam prawdziwą muzykę, często chętnie do niej wracam mając obecnie 24 lata. Ten kawałek będzie zawsze aktualny na mojej liście.
Tekst: Miałem dzięsieć lat gdy usłyszał o nim świat w mej piwnicy był nasz klub, Kumpel radio zniósł usłyszałem "Blue Suede Shoes" i nie mogłem w nocy spać. Wiatr odnowy wiał darowano reszty kar znów się można było śmiać, w kawiarniany gwar jak tornado jazz sie wdarł i ja też chciałem grać... Ojciec, Bog wie gdzie martenowski stawiał piec, mnie paznokieć z palca zszedł. Z gryfu został wiór, grałem milion różnych bzdur i poznalem co to seks. Pocztówkowy szał każdy z nas ich pięćset miał zamiast nowej pary jeans. A w sobotnią noc był Luksemburg, chata, szkło jakże się chciało żyć! Było nas trzech w każdym z nas inna krew, ale jeden przyświecał nam cel, za kilka lat mieć u stóp cały świat- wszystkiego w bród. Alpagi łyk i dyskusje po świt, niecierpliwy w nas ciskał się duch, ktoś dostał w nos, to popłakał się ktoś- coś działo sie... Poróżniła nas za jej Roli Raksy twarz, każdy by się zabić dał. W pewną letnią noc, gdzieś na dach wyniosłem koc, i dostałem to, com chciał. Powiedziała mi, że kłopoty mogą być, ja jej, ze egzamin mam. Odkręciła gaz, nie zapukał nikt na czas, znow jak pies, byłem sam... Stu różnych ról, czym ugasić mój ból, nauczyło mnie życie jak nikt. W wyrku na wznak, przechlapalem swój czas- najlepszy czas. W knajpie dla braw, klezmer kazał mi grać takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd, pewnego dnia zrozumiałem, że ja nie umiem nic... Słuchaj mnie tam! Pokonałem się sam, oto wysnił się wielki mój sen, tysięczny tłum spija słowa z mych ust- kochają mnie. W hotelu fan mówi: "Na taśmie mam to, jak w gardłach im rodzi się śpiew". Otwieram drzwi i nie mówię już nic, do czterech ścian...
To jest nieśmiertelne. Każdy w tym gorzkim tekście może znaleźć kawałek swojego życia i dlatego tak rozwala on kolejne pokolenia. Kiedy Markowski śpiewa, wiem że śpiewa też o mnie. Niestety.
Cieszę się że rocznik 2000 a nawet 2005 słucha prawdziwej muzyki. Pozdrowienia od rocznika 1946 .
Masz 77 lat? :O
Ja jestem 2005 i pozdrawiam cie
Dokładnie pozdrowienia dla ciebie od 2005 r
Cieszę się z tego co dały nam lata 70, 80 i 90 oraz ludzie, którzy urodzili się trochę po 2 WŚ ;) Dziękujemy!
2004 rocznik pozdrawia ;D
mam 29lat, mój tato 56, ciągle nie dowierza ,że uwielbiam muzykę z jego czasów ,a dla mnie to wspaniała muzyka do której zawsze będę wracać i śpiewać z tatą czując emocje :)
😊taka jest prawda,mam podobnie ❤
A JA 33 :)
To piosenka z 2015 twoje czasy 😅
ja i moje córki (18 i 20) też tak myślą. I to chyba świadczy o wyjątkowości tej muzy
jestem 05 i też wole takiej muzyki posłuchać bo ma ona jakiś przekaz@@tomekoli2584
Ja słucham. Moje czasy i wspomnienia. Chociaż już 73 na karku, jak to mawiają.😊. Uwielbiam to.
Tego się słuchało z dreszczem. To młodość która przeminęła bezpowrotnie.Jednak to co przeżyłem jako 1962 rocznik tego nikt minie zabierze i nie nie wymiarze z pamięci.
no chyba, że alzheimer
Ten utwor byl jak tsunami ! W nim znajdowalismy SIEBIE ! Nasze fragmenty zycia. I nagle pamietalismy Klosa i Czterech pancernych ! Nasze partnerki, kochanki, zony...Nasze wypady pod namiot. Jazdy autostopem, autobusem czy koleja...Pogmatwani szkola i praca znajdowalismy czas na kochanie muzyki i poezji.
Kultowe !!!. Mam 60 lat i wciąż słucham. Ponadczasowe
Piękne czasy, Perfect, Kult, Budka Suflera, Lady Pank.... echh
🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰
to jest muzyka a nie jakies kizo
Ja mam 74 i słucham.
Chciałbym zaśpiewać dla Swojej Mamy to,ale nie mam szans,.....bo życie jest krótkie
W taki piosenkach jest najpiękniejsze to że słyszałeś ją za dzieciaka zapomniałeś o nie i po 10 latach gdzieś ją usłyszałeś i wszystkie wspaniałe wspomnienie powróciły
Zmien zdjęcie profilowe bandyto papieża to ty szanuj
Zgadzam sie z przedmoca!!
Piękne profilowe
Nigdy o niej nie zapomnialem a minelo 35 lat
Oo tak
Przypomniał mi o tej piosence pijany sąsiad, śpiewający ją na klatce schodowej o trzeciej nad ranem. Kilka razy miał dziesięć lat, ale potem już ładnie mu poszło.
beekeeper trzeba było się przyłączyć do imprezy był to pewnie 50latek który ma już coś do powiedzenia takiemu czerwień w dywanach
@@panprofesor2990 święte słowa ;)
Pola Raksa Kończy dzisiaj 79 lat! 14 kwietnia 2020
cuś mu sie pomelło stemi lotami ...mioł cheba ze dwayścia cy cuś
Perfekt
Dziś jest pogrzeb mojego kumpla taty, gościa który zawsze doradził, pomógł, przygarnął. Wielki fan Perfectu, dzika dusza. Niech ta piosenka leci do nieba. Janusz, to dla Ciebie!!!
Utwór stulecia. Słuchałam w latach 80-tych, słucham dziś. I nadal ciary
Mam 63 lata, dla mnie to nr 1 polskiej piosenki. Tekst to moje życie i wielu moich rówieśników
Sama PRAWDA.
Witam ja mam 33 lata i uwielbiam utwory perfectu ,sa i beda niesmiertelne
Panie Andrzeju, zgadzam się z Panem w 100%. UWIELBIAM TEN KAWALEK !!!
PS. MAM 9 LAT !!1!!!!
Mam 20 lat mniej i też słucham 👍
się zgadzam
lat 12
Jeżeli nie będziemy słuchać tak wspaniałego utworu i przekazywać naszym dzieciom to nie będziemy prawdziwymi Polakami
Ja powiem tak ze do takiej muzyki trzeba dorosnąć jestem rocznik 90 i wychowalem się na uliczym rapie ale lata leca i przy tym utworze az ciary są...
Ja jestem 76 rocznik i wciaz slucham te piekne piosenki kture maja dusze i wciaz zyja pozdrawiam
Miałam 13 lat,na obozie śpiewali ,na gitarze grali,nie miałam pojęcia o co chodzi, dopiero po latach doceniłam,mega utwór, szacunek ❤️
Bo to wszystkiego się dojrzewa z czasem, ja miałem tak samo z różnymi utworami. Pozdrawiam.
Gdyby to nie było polskie tylko np pochodziło z Wielkiej Brytanii, to byłoby światowym hitem. Mimo wszystko to jest genialne, chyba najlepszy polski utwór. Pozdrawiam
Trafiłeś w sedno, gdyby to zaśpiewał jakiś znany angielski zespół, to byłby megahit, podobnie jak inne piosenki np. "Nie mogę ci wiele dać". Niepotrzebnie mamy kompleksy, polska muzyka nie odstaje poziomem od innych, problemem jest tylko bariera językowa, no i brak nachalnej promocji.
Pozdrawiamy serdecznie
@@RadekKlb byłem w Brytani na małej imprezce w domu. Anglicy mówią czekaj puszczę ci coś co jest świetne. A tu autobiografia. Znają. Może niewielu ale słuchają
@@gasekgasek6264 A jak z tekstem, kumają coś z polskich zawiłości typu "martenowski piec" czy "Pola Raksa" - bo przecież tekst jest w tej piosence najważniejszy?
@@RadekKlb przecież on ściemnia
Rocznik 1952 pozdrawia fanów "Perfectu"
Też 1952 teraz słucham😂😅😢🇵🇱🇵🇱🇵🇱
If I hadn't come to live in Poland, I hadn't listen this beautiful song. Destiny 💙
Greetings from Spain 🦋
Pozdrawiam Cie bracie 👋 🇵🇱 🐺
You understand words? This is great song
Get out from here or don't come back
Maj 2024 słucham i płacze
Dziękuję Ci Tato że kiedyś pokazałeś mi prawdziwa muzykę
Przykro, że skończyli karierę! Kolejny rok a my nadal słuchamy tych starych przebojów, one na zawsze w naszych sercach! ❤️
Sądzę, że dobrze, że zakończyli karierę i nie rozmieniają sławy na drobne jak choćby BS. Niech zostaną w naszej pamięci właśnie tacy "Wielcy".
Nieprawdopodobne jak ta muzyka łączy pokolenia,za 20 lat sie kolejni ludzie urodza i za 35 tez beda tego słuchać, niesamowite.
Rocznik 1975 i jak tu nie wracać powspominać tak pięknie lata z dzieciństwa.Jejku z życia wzięty kawałek. Poprostu takich utworów się nie da zapomnieć. Dziękuję za tą piękną chwilę ❤️❤️❤️
Każdy z nas Jolu ma takie piosenki do których ma się sentyment, i często się do nich wraca, nie ważne że znamy słowa na pamięć, nie ważne że słuchamy po raz setny zawsze czujemy się tak jakbyśmy słuchali je po raz pierwszy ❤😘
Też rocznik 75. Próbuję wkręcić synów w te klimaty,ale ciężko.
1974 ja
Muzyka łączy pokolenia, ja jestem z tego młodszego, a ostatnio przy kielichu i bigosie śpiewałem tę piosenkę z chłopami którzy słuchali tego 30 lat temu, coś pięknego
I to są właśnie najpiękniejsze chwile też tak mam
Ja pozdrawiam ...64..lata 80te to właśnie wtedy ten utwór był nowością i moja młodośc a wtedy miałam 17 lat ..códowne lata.😘😍
ja mam 52..kocham ten utwor
Piosenka - ikona. Hymn pokolenia. Tyle w temacie...
Zdrowie do Polski, trzy razy bylem tam v 80. latach, w dome mam wogule 50 plyt rocku polskiego ... Perfekt a Holdys, to jest dla mnie czongle woda ziwa...
Miloš Mlčoch greeting from poland friend
Miałem dziesięć lat gdy usłyszałem ten numer w auli UMK w Toruniu. Ta piosenka jest we mnie wmurowana od 30 lat. Wszystko to przeżyłem na własnej skórze mam wypalone ciężkie życie i zostałem muzykiem , szczerym do bólu. Grałem przed Wami koncert w Toruniu z Czaqu, niezapomniane przeżycie…
Chyba najlepiej ten utwór opisują słowa Piotra Kaczkowskiego - Autobiografia to hymn pokolenia lat osiemdziesiątych. Dziękuję Panie Piotrze za wszystkie wspaniałe utwory, które poznałem dzięki Panu.
Wychowałem się na przełomie lat 90/00 dla mnie to najlepszy kawałek jaki słyszałem. Miłość do tego zaszczepił we mnie mój starszy brat. Jako dziecko mało co rozumiałem ale rok za rokiem tu wpadam i rozumiem więcej… piękny utwór
Jest kilka arcy hitów polskiej muzyki to jeden z nich łzy i ciary za każdym razem , odrazu do głowy przychodzi mi budka Suflera i jolka jolka kocham
¹
Nieśmiertelna piosenka.... W latach 80 powstawały ponadczasowe przeboje.....Szacun.
Prawdziwi artyści tworzą piosenkę na długie lata, a nie tylko na jedno lato... ❤️
To jest prawdziwa Autobiografia .Niech Zyje Polska - Klasyka - Rockowa .Brawo Perfect .
wspomnienia....wszystko,co z nami zostaje na zawsze....a muzyka z młodych lat,zawsze je przywołuje....każdy z nas,kto słuchał dziękuje za te słowa i nuty...
Bardzo ciekawy i interesujący utwór muzyczny prawda???
Spoczko !!!!
Super piosenka muzyczna!!!???
Miłe go dnia i radosnego życia!!!
Uwielbiam... To nie ma opcji żeby się znudziło, jak ktoś się na takiej muzyce wychował...
miałem 10 lat gdy tata pokazał mi tą piosenke dzisiaj po 11 latach słuchana cały czas w playliscie, i dopiero tak naprawdę człowiek rozumie tą piosenke
To byly czasy, tycz czasow sie nie nie zapomni w zyciu. Czesto wspominam te czasy mielismy paczke kolegow, ale rozwialo sie po Swiecie, teras tylko ta pszepiekna Muzyka Spiew i Wspomnienie pozostaly. Pozdrawiam wszystkich Wielbicieli Grupy PERFECT.
Pamiętam .Dyskoteka druga B i on
Ten utwór zawsze będzie mi się kojarzył z Tobą Andrzeju B. Super wspomnienie. Dziękuję i pozdrawiam wszystkich młodych duchem a wiekiem 50+.
w 1992 roku pierwszy raz słuchałem autobiografii na winylu ....kużwa jak to teraz pisze to ciary mi przechodza po plecach. Niezapomniane piątkowe wieczory i lista przebojow radiowej trójki a potem nocne słuchanie Lady Punk , Perfectu , Kombi wszystko na winylach - ja pierdziele jakie klimaty . Dzisiejsza szczylarnia słuchająca disco polo i hip hopu niech zazdrosci. Rocznik 77 pozdrawia.
Wiem brachu,pozdro rocznik 61
Piosenka mojego ojca 😢 już go nie ma wśród nas 🖤 ale zaraził mnie miłością do perfektu 😊
Takiej muzyki mażna słuchać zawsze, w każdym wieku. Mam 45 lat a słuchając tego czuje się na 18 lat 👍
Dokładne kawałek dla każdego rocznika 😉 pozdrawiam 😁
Kurczę ja nawet teraz płacze to były czasy trudne wstrętne ale ta muzyka dawała nam nadzieję na wszystko
Gość co wokal. To jest cud ze ktoś tak przewinął 😢
Kiedys nawet za Oceanem bylem taki jak Wy......dzisiaj jestem stary ale w moich czadach ....czuje sie mlodo jak Wy!
słuchałem w 1983 i słucham w 2020. to jest muzyka. a dziś wszystko się skundliło. dziś to nie to
Ja słycham od 93 .. 🖤
Te czasy powroca, zobaczycie
Kiedyś to było kurła, nie to co teraz 🙉
Najlepszy utwór polskiej muzyki. Niech się młodzi uczą na tym tekście. O ile go zrozumieją.
Mam 14 lat, odnajduję się w tej pięknej muzyce, poza tym gram na gitarze i ten utwór jest moim ulubionym, z których gram
Szacuneczek dla Ciebie Młody człowieku :))) Pozdrawia trochę starsza od Ciebie :)
Trzeba przyznać ,że Autobiografia jest ponad czasowa … każdy ma taki moment w życiu który zmieni go już na zawsze. Hmmm klasyka tylko tyle mogę napisać.
i to jest ten "moment" że pieniądze nie dają nic, kompletnie NIC. tylko jeszcze większą pustkę i rozpacz w SERCU
Ta piosenka na zawsze będzie miała specjalne miejsce w moim sercu. Kojarzy mi się z moim dziadkiem którego nie ma już od wielu lat. Za młodu, kiedy nie patrzył, wchodziłem do jego auta i puszczałem płytę na której była tylko ta piosenka. Wtedy jeszcze nie potrafiłem zrozumieć tekstu, ale teraz już wiem, że jest to po prostu opowieść o osiąganiu sukcesu. I chociaż jeszcze nic wielkiego nie osiągnąłem to mam nadzieję, że mój dziadek przygląda się na mnie z góry kiedy ja staram się usłyszeć od ojca że jest ze mnie dumny. To będzie największy sukces o jakim mogę marzyć.
..... pamiętam, często słuchałem jej podczas treningów na hali sportowej ( lata 1982,83 WSOWZmech. ). ...lata lecą, a ja wciąż tego słucham; wówczas, zawsze, przychodzą obrazy z tamtych lat..............
To jest ponadczasowe, nikt nie zaśpiewa już tak❤
masz racje Pozdrawiam!
"To były czasy, gdy zapadał zmrok a w ręku papieros Caro, Carmen a czasem Kent i zapach świeżo skoszonej trawy . Unoszący się zapach spalin wydzielanych przez dwusuwy i w tle ta muzyka , COŚ PIĘKNEGO."
Daniel Wnetrzak pozdrawiam
Przytocze tylko tutaj pewien polski komentarz sprzed dwóch lat , który osiągnął ponad 700 like z utworu fancy - flames of love "To były czasy, gdy zapadał zmrok a w ręku papieros Caro , Carmen a
czasem Kent i zapach świeżo skoszonej trawy. Unoszący się zapach spalin
wydzielanych przez dwusuwy i w tle ta muzyka zapamiętam to na zawsze .
Nie zapomnę tego do końca życia
" Mówi to coś panu ?
Imagin dtagons 5
@@mbvvmvbmmmhg5885 lepiej
szkoda mi tego że ja nie żyłem w tamtych czasach choć bym chciał a propo dwusuwów to mam komara motorynke 2x wsk 125 i ogara 200
To bylo sos pieknego a jak inteligientnie obeszli cenzorow !!!! slowa ... czasy byly no ... muzyka i zespoly nie bede wymienial to byly Super !!! wowczas sluchano naszej lub naszych zespolow a byla ich masa !!!!!!
Tak to bylo !!!!
Ja rocznik 1965, bylam swiadkiem narodzin Perfectu, a Grzesiek jest moja miloscia od lat...:) :) :)
Rocznik 1964 się kłania.Panie Markowski,chylę czoła.Towarzyszycie mi już od tylu lat.Do końca świata i jeszcze dzień dłużej z Wami💝💝
Miałem 10 lat gdy usłyszałem Autobiografię, zbiegałem ze skarpy na boisko grać w piłkę i nuciełem miałem 10 lat . Muzyka Perfectu jest ze mną 42 lata i będzie tyle ile będę po tej ziemii biegał.
Zajebisty utwór nigdy to się nie znudzi pan Markowski zrobił wielką karierę muzyczną aż chcesz się tego słuchać zyciowa piosenka z mądrością życiową 😁🤗😀
Najlepszy utwór w historii polskiej muzyki rockowej.
PRZYTULAM MOCNO
@@annakozio4479 Również Cię ściskam i pozdrawiam. Wszystkiego dobrego w nowym roku dla Ciebie i dla całej Twojej rodziny.
Dzielo sztuki, ponadczasowe cudo, ale i nostalgia dla tych, ktorzy w tych czasach, jak ja, byli malolatami. Moj pierwszy koncert w zyciu na ktorym bylam, to wlasnie byl Perfect w Bialymstoku w Klubie Gwint, trudno mi bylo znalezc sale, w koncu dotarlam, miejsca stojace, Markowski z nagim torsem, duzo huku, ale fajnie i swietne wspomnienia.
Kiedy ten koncert mógł mieć miejsce?
@@onemakerstudios5854
Trudno powiedziec. Mysle, ze przed 1986, moze w 1985, a moze w latach 1981-1985.
Nie samowite jest to, ze brat Grzegorza Markowskiego, Rafal jest arcybiskupem. Ktos powinien o nich zrobic film 😉
@@jolane9721 Noo, Perfect już nie istniał po 1983 (oprócz chwilowej reaktywacji w 1987, ale wtedy nie grali w Białymstoku).
Także raczej lata 81-83 ;)
@@onemakerstudios5854 Nic nie da sie znalezc zwiazanego z tym koncertem. Nawet nie zachowalam biletu. Szkoda 😥
W 2018 Perfect byl na koncercie pod Paryzem (mieszkam w Paryzu od wielu lat). Jak sie dowiedzialam nie bylo juz miejsc. Zaluje, ze nie pojechalam na miejsce, moze by udalo sie wejsc. Jesienia w Paryzu ma byc ziomek z Bialegostoku, Martyniuk. Mozna sie przy jego muzyce pobawic, ale to nie dla mnie.
Polskie zespoly, spiewacy, rzadko przyjezdzaja do Francji, a jak juz to slaba reklama. Kiedys byla Beata Kozidrak z Bajmem. To nie byla, zadna sala koncertowa, cos w rodzaju jakies przestrzeni z jedzeniem przy stolach. Jedyne wyjatki to Hania Rani i spiewak liryczny Jakub Jozef Orlinski. W 80-tych latach zespol rzeszowski mial farta, gral we Francji i nawet byli widzeni w towarzystwie uwczesnego ministra kultury. Bawili sie podobienstwem nazwisk francuskiego ministra, nazywal sie Jack Lang, z nazwiskiem wokalisty, ktory nazywal sie Jacek Lang 😊
Mamy we Francji, brata Dawida Kwiatkowskiego, Michala. Fajny czlowiek, ale jego glos, piosenki nie podobaja mi si. A mamy jeszcze we Francji, Marka Tomaszewskiego z grupy "Marek i Wacek". Jego syn robi fajne wideo klipy.
Pozdrawiam goraco.
Skad Pan jest ?
@@onemakerstudios5854 ua-cam.com/video/s-fcf6DqbHk/v-deo.html
Pod tym wideo, pod moim komentarzem odezwal sie Mirek, ktory napisal, ze Perfect gral przez 5 dni w lutym 1983 roku w Klubie Garnizowym na Kaweleryjskiej w Bialymstoku i, ze on byl na jednym z koncertow.
Ja tez bylam na jednym z tych koncertow. To nie bylo w "Gwincie", kupe lat to bylo i pomieszalo mi sie.
To kiedyś leciało non stop. Wszędzie.
Zostanie w sercu na zawsze.
Utwór był przez 15 tygodni na Liście Przebojów Programu 3, w tym 7 razy na miejscu pierwszym (pomiędzy 25 września a 13 listopada 1982 roku).
Rocznik 2002! Do wszystkich starszych osób, nie każdy młody jest gówniarzem :)
+1 Rocznik 2020
@Płatny Konfident Na Usługach Inkwizycji 2008 się melduje!
2006
+rocznik 2005
Brawo,brawo.Masz rację.
Tu nie ma co komentować wystarczy sluchac,kocham to
Wspomnienia młodych lat , jak ta melodia oddaje lata 70 , łza się kręci Ale to się nie wrati ! Oj życie !
Chciałam bardzo podziękować zespołowi Perfect za ten utwór jesteście legenda to muzyka na której się wychowałam a takich artystów i takiej muzyki już nigdy nie będzie jeszcze raz DZIĘKUJĘ
2004 tutaj. Jestem dumny z tego że mamy takie zespoły co potrafią stworzyć ballady rockowe. Szkoda że jest tak mało ludzi jak ja z tego rocznika
Miałem dzięsieć lat
gdy usłyszał o nim świat
w mej piwnicy był nasz klub,
Kumpel radio zniósł
usłyszałem "Blue Suede Shoes"
i nie mogłem w nocy spać.
Wiatr odnowy wiał
darowano reszty kar
znów się można było śmiać,
w kawiarniany gwar
jak tornado jazz sie wdarł
i ja też chciałem grać...
Ojciec, Bog wie gdzie
martenowski stawiał piec,
mnie paznokieć z palca zszedł.
Z gryfu został wiór,
grałem milion różnych bzdur
i poznalem co to seks.
Pocztówkowy szał
każdy z nas ich pięćset miał
zamiast nowej pary jeans.
A w sobotnią noc
był Luksemburg, chata, szkło
jakże się chciało żyć!
Było nas trzech
w każdym z nas inna krew,
ale jeden przyświecał nam cel,
za kilka lat
mieć u stóp cały świat-
wszystkiego w bród.
Alpagi łyk
i dyskusje po świt,
niecierpliwy w nas ciskał się duch,
ktoś dostał w nos,
to popłakał się ktoś-
coś działo sie...
Poróżniła nas
za jej Roli Raksy twarz,
każdy by się zabić dał.
W pewną letnią noc,
gdzieś na dach wyniosłem koc,
i dostałem to, com chciał.
Powiedziała mi, że kłopoty mogą być,
ja jej, ze egzamin mam.
Odkręciła gaz,
nie zapukał nikt na czas,
znow jak pies, byłem sam...
Stu różnych ról,
czym ugasić mój ból,
nauczyło mnie życie jak nikt.
W wyrku na wznak,
przechlapalem swój czas-
najlepszy czas.
W knajpie dla braw,
klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd,
pewnego dnia
zrozumiałem, że ja
nie umiem nic...
Słuchaj mnie tam!
Pokonałem się sam,
oto wysnił się wielki mój sen,
tysięczny tłum
spija słowa z mych ust-
kochają mnie.
W hotelu fan
mówi: "Na taśmie mam
to, jak w gardłach im rodzi się śpiew".
Otwieram drzwi
i nie mówię już nic,
do czterech ścian
Że to tobie się to chciało pisać
Dzięki za tekst. Płakać się chce sluchając tej piosenki....
@@karolwojcicki4604 Serio myślisz że on to napisał? xD
"Stu roznych rol, czym ugasic moj bol, nauczylo mnie zycie jak nikt.."
Wsłuchiwałam się w każde słowo (przewijając kasetę, kaseta - ktoś jeszcze pamięta co to było? :) ) i wpisując słowa do śpiewnika z kolonii. Tak bardzo chciałam poznać tą piosenkę, wczuć się w każdy jej ton i wers.
Taka muza zostaje w Tobie na zawsze, kształtuje cię na całe życie.
CUDOWNIE TO PANI OPISAŁA - WIELKI ""SZACUN""
To nie jest żaden wyczyn, żeby wiedzieć, czym jest kaseta. Tym bardziej dzisiaj, kiedy się do niej wraca.
Pamiętam jak w dawnej dobrej Trójce Marek Niedźwiecki opowiadał jak we wrześniu 82' chłopaki z Perfectu wpadli do studia z kaseta z Autobiografia. Puścili na antenie... I Autobiografia ruszyła w Polskę. Najlepsza z najlepszych :)
Kolejna piękna piosenka. Cudowne ma Pan teksty 😢❤️🫶🏼✌🏼
Utwór na zawsze nieśmiertelny
Nasz Hymn
Moge tego sluchac milion razy i o jeden raz wiecej ❤️❤️❤️
Rocznik 1988 czasy podstawòwki to były czasy.Łza się w oku kręci. Szacun
Nie ma lepszej polskiej piosenki i wielu się że mną zgodzi... pozdrawiam wszystkich serdecznie
Każdy wers tej piosenki to kawał prawdziwej historii... Piękne, czas nigdy nie zabije tej piosenki
Música linda boa de escutar saudação escuto está relíquia aqui no Brasil.
2021... to sie nigdy nie nudzi coś pięknego
Solo me bastó escuchar un compás de una canción para quedar maravillosamente impresionado con la capacidad de hacer una bella música sin complicaciones ni aspavientos que complican innecesariamente el sonido limpio y amable. Felicitaciones¡¡¡¡
Lo escuché de alguna manera en el otoño de 1983 durante las vacaciones escolares con la recepción de radio.
Era como agua pura en el alma en una realidad polaca gris y desordenada.
Y este sentimiento acompaña todo mi tiempo y la generación más joven.
Marko, 1965, saluda a todos los fans de Perfekt.
Pozdrawiam Cie bracie 👋 🇵🇱 🐺
To jest piosenka która jednoczy.. mimo że tak wiele dzieli nasz naród.
To są po prostu piosenki z życia ,serca, szczerość bardzo popłaca,,teraz tego nie ma... Pozdrawiam serdecznie 💖💖💖
Ponadczasowy utwór, na zawsze z nami zostanie ❣
to nie był tylko super hit, to był hymn pokolenia tamtych czasów
"Było nas trzech - w każdym z nas inna krew, ale jeden przyświecał nam cel" - to zdanie idealnie pasuje jako epicki wstęp do jakiegoś fantasy.
Muzyka pokolenia i dla pokoleń. №1 repertuaru radiowej "Trójki" przez 18 TYGODNI od jesieni '82 roku, wielokrotnie notowany na pierwszym miejscu listy dekady po tej dacie.
Sztuką jest tworzyć muzykę o życiu, która w dodatku wpada w ucho. Majstersztykiem pozostaje zaś skomponowanie takiego utworu by "w gardłach im rodził się śpiew".
Coś wspaniałego. Ponadczasowy hit. Piękny utwór❤️❤️❤️
też rozwala moje serce i dzięki tym tekstom jeszcze trwam w dobrym nastroju i wspominam tamte dni gdzie cieszyliśmy się byle czym moja córka nigdy tego nie zrozumie ale to jest życie które już nie płynie tylko pędzi z prędkością światła
Epicki kawalek .. aż przypominają sie dyskoteki w podstawowce ☺️ to były czasy 😁🤙
Marzenie by puszczano to na dyskoteka, bardzo Panu zazdroszczę, może się Pan domyślić co teraz jest puszczane 😒
Słucham w Indiach, kocham Polskę ❤
Ja w Irlandii. Pozdrawiam wszystkich
My słuchamy na Sri Lance 🎉❤
I 90 też słucha,ale ten który ma coś w głowie.pozdrawiam😊
Tato, dziękuję Ci, że dzięki Tobie znam prawdziwą muzykę, często chętnie do niej wracam mając obecnie 24 lata. Ten kawałek będzie zawsze aktualny na mojej liście.
Jestem hiphopowcem ale dla mnie takie kawałki to klasyki...piękna muza....
Tekst:
Miałem dzięsieć lat
gdy usłyszał o nim świat
w mej piwnicy był nasz klub,
Kumpel radio zniósł
usłyszałem "Blue Suede Shoes"
i nie mogłem w nocy spać.
Wiatr odnowy wiał
darowano reszty kar
znów się można było śmiać,
w kawiarniany gwar
jak tornado jazz sie wdarł
i ja też chciałem grać...
Ojciec, Bog wie gdzie
martenowski stawiał piec,
mnie paznokieć z palca zszedł.
Z gryfu został wiór,
grałem milion różnych bzdur
i poznalem co to seks.
Pocztówkowy szał
każdy z nas ich pięćset miał
zamiast nowej pary jeans.
A w sobotnią noc
był Luksemburg, chata, szkło
jakże się chciało żyć!
Było nas trzech
w każdym z nas inna krew,
ale jeden przyświecał nam cel,
za kilka lat
mieć u stóp cały świat-
wszystkiego w bród.
Alpagi łyk
i dyskusje po świt,
niecierpliwy w nas ciskał się duch,
ktoś dostał w nos,
to popłakał się ktoś-
coś działo sie...
Poróżniła nas
za jej Roli Raksy twarz,
każdy by się zabić dał.
W pewną letnią noc,
gdzieś na dach wyniosłem koc,
i dostałem to, com chciał.
Powiedziała mi, że kłopoty mogą być,
ja jej, ze egzamin mam.
Odkręciła gaz,
nie zapukał nikt na czas,
znow jak pies, byłem sam...
Stu różnych ról,
czym ugasić mój ból,
nauczyło mnie życie jak nikt.
W wyrku na wznak,
przechlapalem swój czas-
najlepszy czas.
W knajpie dla braw,
klezmer kazał mi grać
takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd,
pewnego dnia
zrozumiałem, że ja
nie umiem nic...
Słuchaj mnie tam!
Pokonałem się sam,
oto wysnił się wielki mój sen,
tysięczny tłum
spija słowa z mych ust-
kochają mnie.
W hotelu fan
mówi: "Na taśmie mam
to, jak w gardłach im rodzi się śpiew".
Otwieram drzwi
i nie mówię już nic,
do czterech ścian...
czemu "ZA" jej Poli Raksy twarz? też to słyszę. ale czemu "ZA"?
@@kasiakoterba7689 za jej Poli Raksy twarz czyli dziewczyna z piosenki byla do niej podobna
Klasyka!Piękne to mało powiedziane, chce się słuchać bez końca. Rocznik 74:)
Bo kiedys tworzyło się muzykę na lata a nie na lato.kocham stara muze, zawsze do niej wracam❤
Dziękuję bratu że dzięki niemu poznałam dobrą muzykę Perfect i całą resztę .
Dziękuję za ten utwór . Rocznik 1970 . Więcej pytań nie mam.
Tak, rocznik 1970🤗😙🥰🤗🤝🤩😍🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗
@@annakozio4479 Ja też :-)
@@pieterbro173 ajo nie
@@annakozio4479 aco mo godać rocnik 1887 ? no ?
Hymn mojej młodości. Jeszcze
" Przeżyj to sam" Genialne piosenki. Z jakimś, głębokim sensem.
2024... to sie nigdy nie nudzi
+1
No penie
Nigdy
No
ja słucham bo mam na gitarze do zagrania XD
Tysieczny tlum spija slowa z mych ust...kochaja mnie...
Zamykam drzwi i nie mowie juz nic do czterech scian...ach,piekny tekst...
Jestem z rocznika 89. Kiedyś człowiek słyszał leć nie zwracał uwagi ale z mijajacymi latami człowiek dojrzewa.... Do pewnego stylu o gatunku....
To jest nieśmiertelne. Każdy w tym gorzkim tekście może znaleźć kawałek swojego życia i dlatego tak rozwala on kolejne pokolenia. Kiedy Markowski śpiewa, wiem że śpiewa też o mnie. Niestety.
popieram masz racje
Borys Kowalski myślę tak samo każdy coś źle zrobił coś za późno coś nie tak lepiej późno niż wcale bracia Polacy
06 :)
PRZYTULAM
@@bartlomiejjarzebski903 4