Piękny egzemplarz, gratuluję i dbaj o nią bo tak zachowanych jest jak na lekarstwo. Fajnie zrobiony filmik. Moja B3 z 78r leży w częściach, może kiedyś będzie wyglądała chodź trochę podobnie do Twojej bo po remoncie to nie to co fabryka chyba, że złożę ją z nowych oryginalnych części :). Twój egzemplarz jest kolejnym do wzorowania się bo moja rok starsza jest identyko :)
Wiele ludzi mówi że jak się jeździe coraz dłużej to co raz bardziej się rozwala i zużywa TO NIE PRAWDA jak człowiek dba oto bardzo dobrze to może to pojeździć nawet setki lat
moja kuzynka ma taką samą po tacie moze ma z tysiąc najechane ale wygląda tak samo plomba na silniku ---pamiętam jak jej dosiadałem w 80-latach łezka sie kręci wspomnienia odrzywają
+Dfc Mój dziadek kupił ją żeby nie stracić garażu - żeby móc posiadać garaż, trzeba było mieć pojazd. Z przyczyn zdrowotnych jednak na niej nie jeździł i tak stała przez lata ;)
+Jestembobem witaj. czy mógłbyś zrobić zdjęcie klaksonu z przodu i z tyłu oraz zdjęcie dekla od strony sprzęgła. gdyż nie wiem jakie były w nim oznaczenia oraz zdjęcie tabliczki znamionowej dzięki. ps super sprzęt. mam takiego ale w dużo gorszym stanie. szykuję się do reajimacji i szukam informacji
+grzesiek h Jak tylko odwiedzę WSKę w muzeum zrobię Ci zdjęcia ;) Wyślij proszę maila na pw. Chyba, że jesteś ze Śląska, albo okolic, to zapraszam na osobiste oględziny!
Ja kupiłem w 2005 Z2 z 1963 roku, pełną wersję eksportową za 500 zł. Jeszcze niedotartą. Zjeździłem na niej po zlotach Polskę i pół Europy zachodniej. Prócz tego służyła mi przez 10 lat do codziennych dojazdów do pracy. Ma u mnie dożywocie.
Ładny egzemplarz. Jeśli faktycznie wierzyć właścicielowi że fabryka to nieźle się zachowała. Chociaż osobiście wolę motocykle JAWA albo ČZ bo wg mnie są lepszej jakości. Teraz UWAGA będzie trigger od fanatyków spuszczających się nad wsk a mianowicie z dwuramówki mam zrobionego trójkołowca (jest to starsza wersja z tym bakiem bez skóry) a silnik 125 katuję w ramie pseudo motocykla enduro. Nie szkoda mi tego bo nie cierpię silników 125 wolę 175 bo jest większe pole do popisu z modyfikacjami.
Nie kłóćcie się o drobne szczegóły.W tamtych czasach były one składane z tego,co było na magazynie,tak że nawet podczas tej samej zmiany mogły wystąpić różnice w poszczeg.podzespołach.
@@sawomirczerniak6032 Czy ja się kłócę? :D Tylko przedstawiłem swoje zdanie a to, że za komuny robili żeby tylko było doskonale wiem. Ale mimo tego że te silniki były tak składane to działały i działały. Ale widzę, że na tego Pana wyżej przynęta zdaje się zadziałała. "Jak masz katować to sprzedaj albo lepiej oddaj mi za darmo". Dobre sobie.
to nie skrzydła heh , Wsk to kiedyś za PRL-u były samoloty , następnie zaczęto produkować motocykle o nazwie WSK a loga były różne w twoim i moim przypadku są to skrzydła , skrzydła odrzutowca WSK
Ładna, ale szczerze mówiąc jej "fabryczność" i mały przebieg mnie nie przekonują. Miałem kiedyś co prawda WSKe 175 chyba nawet z tego samego rocznika choć już nie pamiętam dokładnie, ale nie o model tu chodzi. Kupiona była od pierwszego właściciela z przebiegiem 11 kilometrów i była to prawdziwa fabryczna nówka. Jej stan fabryczny charakteryzował się pewnym elementem charakterystycznym dla prawie nie używanego motocykla. Ten charakterystyczny element to oryginalne plomby na silniku. To niezły dowód na jej stan fabryczny, a jakoś nie pokazano ich na filmiku, a to byłby niezły rarytas i powód do dumy. Przeoczyłeś kolego ten element czy zwyczajnie ich nie ma, bo silnik był już rozbierany? Dziś WSKi to w 99,9% składaki z poprzebijanymi numerami i naprawdę trzeba mieć mega mocny dowód na jej oryginalny fabryczny stan. Szacun dla ciebie za tą WSKe, ale jednak nie przekonuje mnie jej mały przebieg.:)
Remigiusz Piechocki cóż, przeoczyłem na filmie. Może w wolnej chwili nagram jeszcze jeden :) do autentyczności żadnego przebiegu nie jestem przekonany jak tu. Nie kupiłem tego motocykla, należał do mojego dziadka, który potrzebował go tylko po to żeby nie stracić garażu. Sam go stamtąd wyciągnąłem i przyprowadziłem do swojego garażu kilkanaście lat temu. Co więcej, motocykl został przyprowadzony ze sklepu, więc zaszczyt pierwszego odpalenia (poza fabryką) przypadł mnie ok 2009 roku :)
chodzi jak nie wsk. praca silnika niemal identyczna z mz 150 one mają ten sam identyczny głosik. Wsk przetwarzania te co jeszcze są na chodzie mają takią pierdzi -pracę widocznie to od ich zużycia
Kolego troszkę ściemniesz, emblematy Na zbiorniku nie pasują z licznikiem I tylnymi amortyzatorami. Dobrze odrestaurowana WSKa emblematy że zbiornika były w kąplecie z Na amortyzatorach z tyłu były kielichy u gòry Carney Na dole chrom a licznik był wpuszczony w lampe do środka,brawl za dobry pomysł
M_Z_G 17 nie ściemniam nic a nic. Za oryginalność tej WSKi mógłbym dać sobie rękę uciąć. Tak jak pisałem - znam dokładnie jej historie od momentu odbioru przez mojego dziadka. Jeśli uważasz, że coś do siebie rocznikowo nie pasuje, to obawiam się, że masz błędne informacje na temat tego jak co powinno wyglądać. Pozdrawiam
Chociaz poprawilem sobie humor w ten zimny kwietniowy poniedzialek 2019 roku😏
Piękny egzemplarz, gratuluję i dbaj o nią bo tak zachowanych jest jak na lekarstwo. Fajnie zrobiony filmik.
Moja B3 z 78r leży w częściach, może kiedyś będzie wyglądała chodź trochę podobnie do Twojej bo po remoncie to nie to co fabryka chyba, że złożę ją z nowych oryginalnych części :).
Twój egzemplarz jest kolejnym do wzorowania się bo moja rok starsza jest identyko :)
Możesz poprosić lub zamówić dokładną kopie części takich jak miała oryginalnie
+sokół kogo gdzie
super maszyna !
Wiele ludzi mówi że jak się jeździe coraz dłużej to co raz bardziej się rozwala i zużywa TO NIE PRAWDA jak człowiek dba oto bardzo dobrze to może to pojeździć nawet setki lat
Muzyka z Bękartów Wojny ;)
ślicznotka :)
Piękności.
Piekna
też mam taka
Jesteś milionerem.
Mam też z 1979,co prawda nie tak zachowaną,bo już ma prawie 15tyś km nalotu,ale stacyjkę mam inną(motocykl full oryginał poza ,,tuningowymi” klamkami.
Nic tak by mnie nie ucieszyło jak nakręcić pierwszy tysiąc km.
To se silnik nowy złoż i będziesz miał
piekną wueska tak ściekawości to jaki olej najlepiej lać do mieszanki paliwowej wsk 125 proszę wypowiedzcie się kto ma wsk
🧐🤓😎piękne Wusuki 😲🙋♂️
sruby pod tylną lampą to na moje kwasówka ewentualnie nowy ocynk tylko najniższa jest oryginalna ale maszyna ładna
Jaki powinien być typ pokrywy sprzęgła w tym roczniku?
Skąd ją masz
perełka
Czy ten egzemplarz nie był kupiony w okolicach Bydgoszczy?
Nie, nie. Kupiona w 1979 w Bytomiu, od tego czasu w rodzinie.
piękna maszyna!!!!!!!!!!!!
moja kuzynka ma taką samą po tacie moze ma z tysiąc najechane ale wygląda tak samo plomba na silniku ---pamiętam jak jej dosiadałem w 80-latach łezka sie kręci wspomnienia odrzywają
nie chce sprzedać dobrze zapłace
Moja też ma filtr powietrza. A moze ma jakieś plomby na silniku czy coś?
Super sprzęt.Jak ci się udało zdobyć w takim stanie? Amw, policja? Pogratulować
+Dfc Mój dziadek kupił ją żeby nie stracić garażu - żeby móc posiadać garaż, trzeba było mieć pojazd. Z przyczyn zdrowotnych jednak na niej nie jeździł i tak stała przez lata ;)
+Jestembobem No to przez uwczesną władze i prawo obecnie masz super moto :) Pozdrawiam i szerokości :)
+Jestembobem witaj. czy mógłbyś zrobić zdjęcie klaksonu z przodu i z tyłu oraz zdjęcie dekla od strony sprzęgła. gdyż nie wiem jakie były w nim oznaczenia oraz zdjęcie tabliczki znamionowej dzięki. ps super sprzęt. mam takiego ale w dużo gorszym stanie. szykuję się do reajimacji i szukam informacji
+grzesiek h Jak tylko odwiedzę WSKę w muzeum zrobię Ci zdjęcia ;) Wyślij proszę maila na pw.
Chyba, że jesteś ze Śląska, albo okolic, to zapraszam na osobiste oględziny!
a skąd jesteś bo ja też Śląsk, Chorzów :P
Ja kupiłem w 2005 Z2 z 1963 roku, pełną wersję eksportową za 500 zł.
Jeszcze niedotartą.
Zjeździłem na niej po zlotach Polskę i pół Europy zachodniej.
Prócz tego służyła mi przez 10 lat do codziennych dojazdów do pracy.
Ma u mnie dożywocie.
U mnie to mają jeszcze w skrzynce
Ładny egzemplarz. Jeśli faktycznie wierzyć właścicielowi że fabryka to nieźle się zachowała. Chociaż osobiście wolę motocykle JAWA albo ČZ bo wg mnie są lepszej jakości. Teraz UWAGA będzie trigger od fanatyków spuszczających się nad wsk a mianowicie z dwuramówki mam zrobionego trójkołowca (jest to starsza wersja z tym bakiem bez skóry) a silnik 125 katuję w ramie pseudo motocykla enduro. Nie szkoda mi tego bo nie cierpię silników 125 wolę 175 bo jest większe pole do popisu z modyfikacjami.
Jeśli chcesz zakatować tą 125 to lepiej sprzedaj to komuś żeby sobie dzika zrobił
Nie kłóćcie się o drobne szczegóły.W tamtych czasach były one składane z tego,co było na magazynie,tak że nawet podczas tej samej zmiany mogły wystąpić różnice w poszczeg.podzespołach.
@@sawomirczerniak6032 Czy ja się kłócę? :D Tylko przedstawiłem swoje zdanie a to, że za komuny robili żeby tylko było doskonale wiem. Ale mimo tego że te silniki były tak składane to działały i działały. Ale widzę, że na tego Pana wyżej przynęta zdaje się zadziałała. "Jak masz katować to sprzedaj albo lepiej oddaj mi za darmo". Dobre sobie.
taką samą ma moja kuzynka tylko kilometrów jest więcej coś chyba między 500-900 ale zobacze dokładnie i tu napisze
I jak
No jak z tym przebiegiem sprawdziles już???
Mozna prosci o jakis kontakt do pana?
jakubbob@gmail.com
Wszystko ok, ale zastanawia mnie odbój stopki centralnej? Nie spotkałem się z takim :D
Plus za spostrzegawczość :D zaginął gdzieś w akcji i żeby łańcuch nie ocierał o stopkę zastąpiłem go nasadką na czas nagrywania filmu :)
@@jestembobem7249 zagadka rozwikłana :D
mozna odkrecic naped i nie bedzie naliczac
Tadeusz XXX można, ale wtedy zamiast nieużywanej WSKi miałbym używaną WSKę z odpiętym licznikiem ;)
sprzedaż wchodzi w grę?
Tomasz Tomek absolutnie nie, to dla mnie coś więcej niż motocykl :)
@@jestembobem7249 rozumiem a jeśli by pan znalazł WSK 125 na sprzedaż to bardzo bym prosił o kontakt ☺️
Mnie zastanawia to logo na baku...na moje to powinno być to pzl Świdnik
bartosz kurecki byly rozne loga, ja na swojej mam WSK ze skrzydlami
to nie skrzydła heh , Wsk to kiedyś za PRL-u były samoloty , następnie zaczęto produkować motocykle o nazwie WSK a loga były różne w twoim i moim przypadku są to skrzydła , skrzydła odrzutowca WSK
aha a ja myslalem ze to od ptaka bo juz troche starte jest
Trojka wsk sprzęt nie do zdarcia nie to co 175..
Aż mi się smutno robi, bo u mnie w szopie stoi identyczna w słabym stanie do remontu, ale dziadek mi nie pozwala :/
Moja ma 1.8km
daje 200 i jestem za godzinę.
xDDDDD
Pietrzykow1234 Teraz możemy żartować, ale nie tak dawno temu prawie została sprzedana za 300 zł
@@jestembobem7249 jak to?
Moto Śląskie to było ok 2000 roku. Wtedy to była niezła cena...
Ładna, ale szczerze mówiąc jej "fabryczność" i mały przebieg mnie nie przekonują. Miałem kiedyś co prawda WSKe 175 chyba nawet z tego samego rocznika choć już nie pamiętam dokładnie, ale nie o model tu chodzi. Kupiona była od pierwszego właściciela z przebiegiem 11 kilometrów i była to prawdziwa fabryczna nówka. Jej stan fabryczny charakteryzował się pewnym elementem charakterystycznym dla prawie nie używanego motocykla. Ten charakterystyczny element to oryginalne plomby na silniku. To niezły dowód na jej stan fabryczny, a jakoś nie pokazano ich na filmiku, a to byłby niezły rarytas i powód do dumy. Przeoczyłeś kolego ten element czy zwyczajnie ich nie ma, bo silnik był już rozbierany? Dziś WSKi to w 99,9% składaki z poprzebijanymi numerami i naprawdę trzeba mieć mega mocny dowód na jej oryginalny fabryczny stan. Szacun dla ciebie za tą WSKe, ale jednak nie przekonuje mnie jej mały przebieg.:)
Remigiusz Piechocki cóż, przeoczyłem na filmie. Może w wolnej chwili nagram jeszcze jeden :) do autentyczności żadnego przebiegu nie jestem przekonany jak tu. Nie kupiłem tego motocykla, należał do mojego dziadka, który potrzebował go tylko po to żeby nie stracić garażu. Sam go stamtąd wyciągnąłem i przyprowadziłem do swojego garażu kilkanaście lat temu. Co więcej, motocykl został przyprowadzony ze sklepu, więc zaszczyt pierwszego odpalenia (poza fabryką) przypadł mnie ok 2009 roku :)
76 km i już pierścionki dzwonią 😁😁
Pierścienie to już w fabryce dzwonią ;-) po jakichś 200-300 km ucichną, muszą się ułożyć
Stala sobie taka w sklepie w Olesnicy za 9000zl.w 1984roku.
Pamiętam to dokladnie, w sklepie w rynku na rogu
chodzi jak nie wsk. praca silnika niemal identyczna z mz 150 one mają ten sam identyczny głosik. Wsk przetwarzania te co jeszcze są na chodzie mają takią pierdzi -pracę widocznie to od ich zużycia
Kolego troszkę ściemniesz, emblematy Na zbiorniku nie pasują z licznikiem I tylnymi amortyzatorami. Dobrze odrestaurowana WSKa emblematy że zbiornika były w kąplecie z Na amortyzatorach z tyłu były kielichy u gòry Carney Na dole chrom a licznik był wpuszczony w lampe do środka,brawl za dobry pomysł
M_Z_G 17 nie ściemniam nic a nic. Za oryginalność tej WSKi mógłbym dać sobie rękę uciąć. Tak jak pisałem - znam dokładnie jej historie od momentu odbioru przez mojego dziadka. Jeśli uważasz, że coś do siebie rocznikowo nie pasuje, to obawiam się, że masz błędne informacje na temat tego jak co powinno wyglądać.
Pozdrawiam
Kolego ona tak właśnie ma wyglądać I wszystko się zgadza coś Ci sie chyba pomyliło ze starszym modelem
Mam WSK z tego rocznika i wygląda identycznie.
Kolanko wydechu nie pasuje do tego rocznika zamiast kwadratowego powinno być półokrągłe.
Wszystko pasuje. Nic, a nic nie było grzebane :) Jedyne co jest wymienione to tylna dętka i świeca. Znam historię tego motocykla od odbioru z salonu.
pół okrągłe jest w B1 czyli dwuramkach, w B3 były takie jak jest
mylisz się, pierwsze wsk-i z pojedyńczą ramą (tzw. garbuski) miały półokrągłe kolanka
nie mam zamiaru się kłócić poszperać dobrze w necie to się przekonasz ze półokrągła szły do ok 80 roku
w 1977 były już wprowadzone kanciaste kolanka
Niewolnicy przedmiotow :) jak coś mam to używam jak mi nie potrzebne przekazuje dalej.gromadzenie przedmiotów to pazerstwo
Niestety to były gruchoty wsk wiejski sprzęt kaskaderski
po tej prezentacji juz jest uzywana ;)
Polski juju zbuduj cos nowego. Now. Wyjdz. Z. Gowna. Ok. 2024. Go. Go.