Mialem z 224/2 i zamienilem na rolujaca tej samej marki ogólnie dobre sprzęty na mniejsze gospodarstwa moja z 2004roku A były jeszcze z 224/3. Piękne te czasy z filmiku aż chciało by się wrocic:)
A co tu wspominać, odciski na dłoniach, udary słoneczne, muchy końskie, a jak napadało w te małe chujki to się ruszyć nie dało, wiecznie awarie, wydajność jak krew z nosa. Dzisiaj mając pasówkę mchale, porządne lawety i ładowarkę teleskopową ni chuja nie widzi mi się miło wspominać tamtego okresu.
Co trzecia wiązkę puszczała,maszyna bez porównania do o 20 lat starszych pras zachodnich.Po zmianie na rolującą New Holland 650 żniwa stały się piękniejsze😉
Piękna sprawa , masz więcej materiałów z Lublina ? W 98 jako 9 latek byłem z tatą w tej fabryce , w hali był wtedy zrobiony sklep z częściami , stały również nowe prasy oraz co ciekawe stare prasy po kapitalnym remoncie robionym przez Sipmę 😉
Moja była jeszcze wczesniejsza bez naklejek sipma to byłya jedna z pierwszych produkowanych i nie miała przeciwwagi i tu ciekawostka nie szło dołożyć bo była krótsza jak te co miały przeciwwagę
@@mati3451wola nw jak sprzedawałem to gość się pytał czy idzie dołożyć byłem pewny że spokojnie podjechaliśmy do sąsiada co ma z przeciwwagą żeby podejrzec jak to jest zrobione pomiezylismy obie i skrzynia jak i cała prasa okazał się krótsza a prasa było orginal nic nie grzebane
w latach 90 maszyna marzenie dla rolnika jak kogoś było nią stać bardzo szybka sie kasa wracała jedyne co było problematyczne to mechanizm który wiązał sznurek i go obcinał trzeba było od czasu do czasu tam popatrzeć najwiekszy problem to był sznurek nie szło go nigdzie kupić a jak był to barachło
Nie do końca wcześniej nie było tyle zakładów pracy i całe rodziny pracowały w gospodarstwie a dziś idzie się do roboty albo słoma nie jest już potrzebna no i też nie ma ludzi do takiej roboty bo siedzą na etacie a po pracy zmęczeni
@@marekg6006 tak masz rację ale właśnie to co piszesz aczęło się od wstopienia do UE i otwarciu granic.Sam też nie mam z kim kostki zbierać pomimo że mam drążki. Z 8ha też nie stać mnie by zapłacić dobrą dniówkę
@@sylwekkasprzyk8558Ty byś chciał wiecznie na tych 8ha siać żyto i utrzymywać rodzinę? Unia otworzyła dla nas rynek, ale każdy kto sobie na rynku nie radzi może iść do pracy na etacie zamiast narzekać na brak "skupów interwencyjnych". Grasz albo giniesz i to jest piękne.
w jakimś filmie wojennym z 2wś latały myśliwce i w tle konna snopowiązałka a u Nas cepami- to takie bezsensu porównywanie. albo takie ci napiszę- zawsze w Polsce dobre jedzenie(...) i doganiamy Zachód w produkcji paszy dla ludzi nie nadające się dla psów, do marketów. wszystko wyrobo-podobne.
Jednak nie przeszly proby czasu, ew na zachodzie widzialem jak do konj jeszcze prasowali, ale to jeszcze z tylu bylo ze z kilka malych wiazalo w duza i ladowaczem zeby zbierać... Jednak z perspektywy czasu najbardziej uniwersalne bele okragle, gdy u mnie w '97 kupiono kostke, to zwijajace staly za grosze na skladach maszyn i sie prosili zeby je kupic, i kto wtedy kupil, wygral... tu nie ma zbytnio co porowbywac, bo zaletami kostki ze wygodniejsze w ciasnych budynkach, i sie upcha w rozne ciasne miejsca, przycmione sa wogole zaletami okraglych, i u nas po przejściu na bele okrągłe nikt nawey o kosrkach nie wspomni, pomimo dzialania w ciasnych budynkach...
Mialem z 224/2 i zamienilem na rolujaca tej samej marki ogólnie dobre sprzęty na mniejsze gospodarstwa moja z 2004roku A były jeszcze z 224/3. Piękne te czasy z filmiku aż chciało by się wrocic:)
Ile sie tych kostek człowiek w życiu na ma podawał fajne wspomnienia
na ma podawał
A co tu wspominać, odciski na dłoniach, udary słoneczne, muchy końskie, a jak napadało w te małe chujki to się ruszyć nie dało, wiecznie awarie, wydajność jak krew z nosa. Dzisiaj mając pasówkę mchale, porządne lawety i ładowarkę teleskopową ni chuja nie widzi mi się miło wspominać tamtego okresu.
@@MrDeny105 to jest Twoje zdanie masz do niego prawo
@@MrDeny105Teraz jest dużo lżej człowiek się tak nie narobi ale więcej sprzętu i to i bardziej coś się może popsuć.
Podajnik na przyczepe był
Z sąsiadem rywalizowaliśmy która mniej przepuści kostek w sezonie 😂😂
jak nie włożysz jednego rogala na zaczep na jedną zebraną przyczepę to jest święto. Choć jak była nowsza to w sumie nic nie przepuszczała
@@TheMrDeathboya rzeczywiście było tak 😂
Co trzecia wiązkę puszczała,maszyna bez porównania do o 20 lat starszych pras zachodnich.Po zmianie na rolującą New Holland 650 żniwa stały się piękniejsze😉
Jako użytkownik z224 nie potwierdzam tego dobrze wyregulowany aparat gwarantuje ciągłą bezawaryjną pracę
@@RPFNaHektarach pod warunkiem ze trafiles dobre czesci i np na uslugach przynosili Ci sznurki z rozrzutem grubosci powroza badz nitki.
Nie było chyba nic gorszego jak przekładanie tego jebanego sznurka u każdego klienta .😢
@@RPFNaHektarachi to prawda mieliśmy do 2018 roku, ale sprzedaliśmy, ponieważ przeszliśmy na z kostek na bele. Ahh ta sipma...
Nie są złe te maszyny
Miałem nową zieloną, wiązała zawsze i na wszystkim. Nawet na sznurku sizalowym z 80 roku, bo też mi się taki trafił
Dobrze, że to tylko wspomnienie.
Piękna sprawa , masz więcej materiałów z Lublina ?
W 98 jako 9 latek byłem z tatą w tej fabryce , w hali był wtedy zrobiony sklep z częściami , stały również nowe prasy oraz co ciekawe stare prasy po kapitalnym remoncie robionym przez Sipmę 😉
To były i nadal są bardzo dobre prasy a co najważniejsze mało się psują.
pewnie pare filmów jeszcze będzie
Ojciec w 96 kupił nową z224/1 jeździł nią bardzo dużo po usługach nową w dwa lata się zwróciła
A to one nie miały przeciwwagi?
z224/1 miały oryginalnie, z224 były bez przeciw wagi
@@kuna9977ale to co robiło bezwładność zamach tak zwany jak nie było koła zamachowego
@@dawidus100 Szkodzące wibracje na ciągnik operatora i szarpania,chodziło tak naprawdę o żywotność womu w skrzyni ciągnika.
Wtedy prasa kosztowała 15200 zł, a podczas sprzedaży otrzymałem 2500, choć warta byla przynajmniej 7000.
W 2004 kupiłem belującą to było życie ale skończyło się picie
W 2001 roku tata kupił Z224 z 1986 ze spółdzielni to za pierwszy zarobek kupił do niej przeciwwage bo 360 to byla meczarnia w tej prasie
Ciekawe, u nas nadal bez przeciwwagi pracuje :)
@@RPFNaHektarach przy 912 juz jest elegancko
Moja była jeszcze wczesniejsza bez naklejek sipma to byłya jedna z pierwszych produkowanych i nie miała przeciwwagi i tu ciekawostka nie szło dołożyć bo była krótsza jak te co miały przeciwwagę
@@jedenzwielu318nie była krótsza. Trzeba było jedynie przerobić korbowód (przespawać zastrzał) i spokojnie się mieściła przeciwwaga.
@@mati3451wola nw jak sprzedawałem to gość się pytał czy idzie dołożyć byłem pewny że spokojnie podjechaliśmy do sąsiada co ma z przeciwwagą żeby podejrzec jak to jest zrobione pomiezylismy obie i skrzynia jak i cała prasa okazał się krótsza a prasa było orginal nic nie grzebane
Piękna reklama, to były piękne czasy, pozdrawiamy i zapraszamy do nas.
Wujek miał taką i była wiecznie popsuta xD
w latach 90 maszyna marzenie dla rolnika jak kogoś było nią stać bardzo szybka sie kasa wracała jedyne co było problematyczne to mechanizm który wiązał sznurek i go obcinał trzeba było od czasu do czasu tam popatrzeć najwiekszy problem to był sznurek nie szło go nigdzie kupić a jak był to barachło
Jak dobrze, że nie trzeba już się męczyć z tym dziadostwem i ciukami. Ciesze się, jest coś takiego jak belarka zachodnia.
Weszliśmy do unia to kostka w dwa lata przeszła do lamusa.
dlaczego?
@@sebastian16682 Zastąpiły je belarki
Nie do końca wcześniej nie było tyle zakładów pracy i całe rodziny pracowały w gospodarstwie a dziś idzie się do roboty albo słoma nie jest już potrzebna no i też nie ma ludzi do takiej roboty bo siedzą na etacie a po pracy zmęczeni
@@marekg6006 tak masz rację ale właśnie to co piszesz aczęło się od wstopienia do UE i otwarciu granic.Sam też nie mam z kim kostki zbierać pomimo że mam drążki. Z 8ha też nie stać mnie by zapłacić dobrą dniówkę
@@sylwekkasprzyk8558Ty byś chciał wiecznie na tych 8ha siać żyto i utrzymywać rodzinę? Unia otworzyła dla nas rynek, ale każdy kto sobie na rynku nie radzi może iść do pracy na etacie zamiast narzekać na brak "skupów interwencyjnych". Grasz albo giniesz i to jest piękne.
i zstąpił i odnowił ..... i w pizdu !
Na zachodzie prasy z nożami z opuszczanymi podłogami a u nas kostki czym tu się chwalić
w jakimś filmie wojennym z 2wś latały myśliwce i w tle konna snopowiązałka a u Nas cepami- to takie bezsensu porównywanie. albo takie ci napiszę- zawsze w Polsce dobre jedzenie(...) i doganiamy Zachód w produkcji paszy dla ludzi nie nadające się dla psów, do marketów. wszystko wyrobo-podobne.
kto te snopy bydzie dzwigoł?
korwa wbijalo sie kostke na widły i podnosiło na ponad 2 metry
ty bela w lapy i na przyczepe xd
@@SzemrzacyStrumykKrwikiedyś kurła było... nie to co teraz, wysra bele co sie ledwo pchnać da i bez dodatkowego sprzetu se tego nie zbierzesz z pola
Kolejny relikt komuny ...
Pierdolisz. Kostka jest bardzo praktyczna.
To relikt niemieckiej firmy Fahr, na której licencji była produkowana.
Ten akurat się udał,bo te sipmy jako jedne z nielicznych polskich maszyn,były dobre jakościowo
@@januszguu7930 jak na tamte lata ...
Jednak nie przeszly proby czasu, ew na zachodzie widzialem jak do konj jeszcze prasowali, ale to jeszcze z tylu bylo ze z kilka malych wiazalo w duza i ladowaczem zeby zbierać...
Jednak z perspektywy czasu najbardziej uniwersalne bele okragle, gdy u mnie w '97 kupiono kostke, to zwijajace staly za grosze na skladach maszyn i sie prosili zeby je kupic, i kto wtedy kupil, wygral... tu nie ma zbytnio co porowbywac, bo zaletami kostki ze wygodniejsze w ciasnych budynkach, i sie upcha w rozne ciasne miejsca, przycmione sa wogole zaletami okraglych, i u nas po przejściu na bele okrągłe nikt nawey o kosrkach nie wspomni, pomimo dzialania w ciasnych budynkach...