Kantyk Symeona - klerycy GSD

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 28 вер 2024
  • "Kantyk Symeona" w wykonaniu kleryków Gdańskiego Seminarium Duchownego pochodzi z płyty pt. "SŁUCHAJ".
    Więcej o zespole: www.gsd.gda.pl
    Fragment z filmu ""Maria z Nazaretu" (2012).
    Pieśń (Łk 2, 29-32)
    Kantyk Symeona
    Teraz, o Panie, pozwól odejść swemu słudze w pokoju, *
    według słowa Twojego,
    Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie,
    któreś przygotował wobec wszystkich narodów:
    Światło na oświecenie pogan
    i chwałę ludu Twego, Izraela.
    Chwała Ojcu i Synowi,
    i Duchowi Świętemu.
    Jak była na początku, teraz i zawsze,
    i na wieki wieków. Amen.
    * *
    Najczystsza Matka, z Dzieckiem na ręku, staje w świątyni progu,
    By się oczyścić. Dziecię poświęcić, w ofierze złożyć je Bogu.
    Tyś przecież czysta; Anioł poświadcza. Po cóż Tobie ofiara?
    Dziecina Twoja, którą nam dajesz. Pan nasz, ufność i wiara.
    My znamy chęci. Matko chwalebna - dajesz przykład pokory,
    Bo dumny człowiek, grzesznik, przestępca, rzadko do niej jest skory.
    Więc klęka w bramie. Syna oddaje, kapłan bierze je w ręce;
    Natchniony starzec, Symeon wierny, mówi w szczerej podzięce:
    Dziękuję, Panie, żeś mi pozwolił widzieć świata zbawienie,
    Narodów chwałę. Przyjmij, mój Zbawco, pokłon i uwielbienie.
    Do Matki-Dziewicy, w duchu proroczym, słowa smutku powiada
    Miecz serce zrani, męczyć gdy będą Zbawcę ludzi - i biada.
    W tej chwili dusza Marji Panny jakby Bożym kapłanem
    Oddaje niebu, po dobrej woli, co z nieba było Jej danem.
    My pamięć Twoją dziś obchodzimy, Twą świętość, czystość, pokorę,
    I Ciebie dzisiaj kornie prosimy: Bądź nam za życia podporą.
    * *

КОМЕНТАРІ • 17

  • @Izumi.Verdoux
    @Izumi.Verdoux 8 місяців тому

    Cudowne wykonanie, aż się wzruszyłam + ta inscenizacja sceny zapisania Jezusa w Świątyni. Symeon wziął Jezusa prawie jak Król Lew swojego syna

  • @agnieszkasmigiel5433
    @agnieszkasmigiel5433 3 роки тому +2

    Cudna Pieśń ♥️

  • @mishagrisha9389
    @mishagrisha9389 8 років тому +3

    “SOLI DEO HONOR ET GLORIA“ !!!

  • @wodek.n.d.m
    @wodek.n.d.m 8 років тому +4

    Super Wideo.Pozdrawiam

  • @bp6253
    @bp6253 Рік тому

    Tak ją kocham

  • @piotrwojcik3399
    @piotrwojcik3399 3 роки тому +6

    NMP moją nalepszo matko wstawiam się u ciebie i proszę cię o: pomóż mi pozbyć się moich lęków np. lęku przed śmiercią oraz mojego strachu. Ześlij mi swoje błogosławieństwo na moją rodzinę i chroń mój dom przed złem.✝️✝️✝️✝️✝️✝️✝️✝️✝️✝️✝️✝️✝️✝️✝️✝️✝️✝️✝️✝️✝️✝️✝️✝️☦️⛪⛪⛪💒💒

  • @jolantalesiak6022
    @jolantalesiak6022 3 роки тому +4

    Wspaniale wykonanie. Bog zapłać 🙏😇❤

  • @agatamonica2706
    @agatamonica2706 4 роки тому +3

    MARIO TYS Z NIEWIAST WYBRANA💝 BYS MATKĄ BOGA ZOSTAŁA💝

  • @SuperSchoole
    @SuperSchoole 4 роки тому +3

    Piękny kantyk.

  • @piotrwojcik3399
    @piotrwojcik3399 3 роки тому +1

    "Kantyk Symeona" 🛐🙏🙏🙏🛐🙏🕍🕌📿⛪☦️🤲

  • @kubakubanski4886
    @kubakubanski4886 4 роки тому +2

    Skąd ten filmik?

  • @sawomirwrobel615
    @sawomirwrobel615 8 років тому

    Piękne, pozdrawiam serdecznie :) I jeszcze coś dodam w temacie ;)
    DWA POUCZENIA WYNIKAJĄCE Z WIZJI OFIAROWANIA JEZUSA
    Mówi Jezus:
    Pierwsze: Prawda objawia się nie kapłanowi oddanemu obrzędom, a nieobecnemu duchem, lecz zwykłemu wiernemu.
    Kapłan w ciągłym kontakcie z Boskością, zajmujący się tym, co ma związek z Bogiem, oddany wszystkiemu, co wznioślejsze niż ciało, powinien był natychmiast wyczuć, kim było Dziecko ofiarowane w Świątyni tego poranka. Aby jednak móc to wyczuć, musiałby mieć żywego ducha, a nie tylko szatę, która zakrywa ducha, jeśli nie martwego, to bardzo ospałego. Duch Boży może, jeśli tylko chce, zagrzmieć [Swoim głosem] i wstrząsnąć nawet najbardziej otępiałym duchem, jakby gromem i trzęsieniem ziemi. Może. Ponieważ jednak jest On Duchem porządku - jak jest ładem Bóg w każdej Swej Osobie i sposobie działania - na ogół wylewa się i przemawia tam, gdzie widzi “dobrą wolę”, zasługującą na Jego wylanie. Nie mówię: tam, gdzie jest zasługa wystarczająca do otrzymania Jego wylania. Wtedy bowiem zbyt rzadko by się wylewał. I ty również nie poznałabyś Jego świateł.
    W jaki sposób wyraża się ta dobra wola? Przez życie, na ile to możliwe, całkowicie Boże. Przez wiarę, przez posłuszeństwo, przez czystość, przez miłość, przez hojność, przez modlitwę. Nie przez [bezduszne] praktyki, lecz przez modlitwę. Mniejsza jest różnica między nocą i dniem niż między różnymi praktykami i modlitwą. Modlitwa jest łącznością ducha z Bogiem. Wychodzicie z niej umocnieni i zdecydowani być bardziej Bożymi. [Praktykowanie czegoś] to przyzwyczajenie, wykonywane dla różnych celów, ale zawsze egoistycznych. [Bezduszne praktykowanie czegoś] pozostawia was [bez zmian] takimi, jakimi jesteście, a nawet bardziej was obciąża winą kłamstwa lub lenistwa.
    Symeon miał tę dobrą wolę. Życie nie oszczędziło mu zmartwień i doświadczeń, ale on nie utracił swej dobrej woli. Lata i wydarzenia nie naruszyły i nie wstrząsnęły jego wiarą w Pana, w Jego obietnice, nie osłabiły jego dobrego pragnienia, by stawać się coraz bardziej godnym Boga. I zanim oczy wiernego sługi zamknęły się na światło słońca, by oczekiwać na ponowne otwarcie się na Słońce Boże jaśniejące z Niebios - które po Moim Męczeństwie miały się otworzyć na Moje wejście - Bóg posłał mu promień Ducha. On zaprowadził go do Świątyni, aby ujrzał Światłość, która przyszła na świat.
    “Poruszony przez Ducha Świętego” - mówi Ewangelia. O, gdyby ludzie wiedzieli, jakim doskonałym Przyjacielem jest Duch Święty! Jakim jest Przewodnikiem, jakim Nauczycielem! Gdyby pokochali i wezwali tę Miłość Najświętszej Trójcy, tę Światłość Światłości, ten Ogień Ognia, tę Inteligencję, tę Mądrość! O ileż więcej wiedzieliby od tego, co wiedzieć trzeba!
    Spójrz, Mario! Patrzcie, dzieci! Symeon czekał przez całe długie życie na “zobaczenie Światłości” i poznał wypełnienie się Bożej obietnicy. Nigdy nie zwątpił. Nie powiedział sobie nigdy: “Daremnie trwam w nadziei i na modlitwie”. Wytrwał. I dostąpił “ujrzenia” tego, czego nie zobaczył kapłan i członkowie Sanhedrynu, pełni pychy i zaślepienia. Dostrzegł Syna Bożego, Mesjasza, Zbawiciela w tym dziecięcym ciele, które dało mu ciepło i uśmiech. Otrzymał uśmiech Boga na Moich wargach Dziecka: pierwszą nagrodę za życie uczciwe i pobożne.
    Drugie pouczenie: słowa Anny, [córki Fanuela]. Także ona, prorokini, zobaczyła we Mnie, Niemowlęciu, Mesjasza. To, zważywszy jej zdolność prorocką, nie było czymś zupełnie zaskakującym. Posłuchaj jednak, posłuchajcie tego, co - pobudzona wiarą i miłością - mówi do Mojej Matki. Niech to stanie się światłem dla waszego ducha, który drży w tym czasie ciemności i w ten dzień święta Światłości.
    “Temu, który dał Zbawiciela, nie braknie mocy żeby dać Swojego anioła dla ukojenia Twojego, waszego ‘płaczu’.” Pomyślcie, że Bóg dał Siebie samego dla unicestwienia w duchach dzieła szatana. Czyż nie będzie mógł zwyciężyć teraz demonów, które was dręczą? Czy nie będzie mógł osuszyć waszych łez, zmuszając te złe duchy do ucieczki i zsyłając na nowo pokój Swego Chrystusa? Dlaczego nie prosicie Go o to z wiarą prawdziwą, potężną? Z wiarą, przed którą surowość Boża, rozgniewana przez tak wiele waszych grzechów, opada z uśmiechem. Przychodzi wtedy przebaczenie stanowiące pomoc i przychodzi Jego błogosławieństwo. Ono jest tęczą na tej ziemi, zatapiającej się w powodzi krwi, której sami chcecie.
    Zastanówcie się. Ojciec, po ukaraniu ludzi Potopem, powiedział do Siebie i do Swego Patriarchy: “Nie będę przeklinał więcej ziemi z powodu ludzi, bo zmysły i myśli serca ludzkiego są skłonne do zła począwszy od młodości; przeto nie ukarzę więcej żadnej istoty żyjącej, jak to uczyniłem”. I był wierny Swojemu słowu. Nie zesłał już więcej Potopu. A wy, ileż to razy mówiliście sobie i Bogu: “Jeśli ocalejemy tym razem, jeśli Ty nas ocalisz, nie wywołamy już nigdy więcej wojny, nigdy więcej”, a potem ciągle je wywoływaliście, i to coraz straszniejsze. Ileż razy [uczyniliście to], o fałszywi i nie szanujący Pana ani własnego słowa? A jednak - gdyby wielu wiernych wzywało Go z wiarą i potężną miłością - Bóg pomógłby wam jeszcze raz.
    Złóżcie wasz niepokój u stóp Boga, o, wy wszyscy, których jest zbyt mało dla zrównoważenia [grzechów] tych licznych, którzy sprawiają, że surowość Boża musi działać. Pozostańcie Jemu oddani pomimo przerażającej godziny, która ciąży [nad wami] i wzrasta w każdej chwili. On zaś będzie umiał posłać wam Swego anioła, jak posłał Zbawiciela na świat. Nie bójcie się. Jednoczcie się z Krzyżem [Jezusa]. On zawsze pokonywał demona, który usiłował doprowadzić Jego serce do rozpaczy, czyli do oddalenia od Boga. Ponieważ zaś [szatan] nie potrafił osiągnąć tego innym sposobem zastawiał na Niego zasadzki okrucieństwa ludzi i smutków życia.
    "Poemat Boga-Człowieka"
    facebook.com/poematvaltorta/photos/pb.1673034749578356.-2207520000.1454756375./1715280512020446/?type=3&theater

  • @chrisolbrycht9858
    @chrisolbrycht9858 3 роки тому +1

    Co to za film ,jak go odnaleść

  • @joannawroblewska5094
    @joannawroblewska5094 Рік тому +1

    🐑☘️🍀❤️