Jeśli spodobał Ci się ten film na dominikanie.pl, to zapraszamy do subskrypcji kanału z , komentowania, zostawienia "łapki w górę" i udostępnienia filmu. Pomoże nam to w rozwijaniu kanału i co najważniejsze w głoszeniu wszędzie, wszystkim i na wszystkie sposoby! A jeśli chciałbyś wesprzeć nas również finansowo, to zapraszamy na wirtualną kawę: buycoffee.to/dominikanie.pl Dziękujemy!
"To, co najbardziej budzi moje... podniesienie brwi" Dobre sformułowanie :D W Chorzowie w tym roku też będzie (dodatkowe) święcenie pokarmów po Wigilii Paschalnej :) Ojciec Tomasz to świetny Gość! Dzięki za tę rozmowę i możliwość posłuchania jej.
Ad vocem poświęcenia pokarmów - zgadzam się. Jednak jest pewna nieścisłość w liturgii sprzed reformy, bo ogień kropi się wodą święconą, którą się ma przed jej poświęceniem w Wigilię Paschalną, co jest dla mnie trochę dziwne. A co do poświęcenia pokarmów, to o zgrozo zostało ono wpisane w pontyfikał (Ceremoniał liturgicznej posługi biskupów) na Wielką Sobotę.
Zgadzam się z ojcem, że czytań powinno się słuchać, ale przyznam bez bicia, że tu gdzie mieszkam (USA) powszechną praktyką w kościele jest śledzenie tekstu z książek-śpiewników "Breaking Bread", w których często zamieszczane są czytania na daną niedzielę. Myślę, że wzięło się to stąd, że w Ameryce jest mnóstwo emigrantów i każdy mówi trochę innym akcentem. Trudno jest czasami zrozumieć lektora. Z drugiej strony widzę, że tak zwani tubylcy (native speakers) chętnie sięgają po te teksty jako pomoc w studiowaniu słowa. Purysta liturgiczny się we mnie skrzywia, bo inaczej mnie nauczyli bracia dominikanie, z kolei moje niewprawne ucho jest wdzięczne za pomoc w druku.
Teksty można przeczytać wcześniej, a niekoniecznie w trakcie liturgii zaglądać do książki, komórki czy patrzeć na wyświetlacz. Jest bardzo dużo miejsc gdzie można się z nimi zapoznać: od internetu po wydawnictwa w rodzaju "Oremus" czy "Od Słowa do życia". Ja codziennie wieczorem czytam sobie (na głos) czytania na kolejny dzień. Polecam! Nie zajmuje to dużo czasu, a inaczej się ich wtedy słucha w czasie Mszy.
@@aniak1300 może im się lepiej trawi? Co roku przecież wracają. A tak serio, to przynajmniej pamiętają, że coś takiego jak budynek kościoła i ksiądz są.
Jeśli spodobał Ci się ten film na dominikanie.pl, to zapraszamy do subskrypcji kanału z , komentowania, zostawienia "łapki w górę" i udostępnienia filmu. Pomoże nam to w rozwijaniu kanału i co najważniejsze w głoszeniu wszędzie, wszystkim i na wszystkie sposoby!
A jeśli chciałbyś wesprzeć nas również finansowo, to zapraszamy na wirtualną kawę: buycoffee.to/dominikanie.pl Dziękujemy!
"To, co najbardziej budzi moje... podniesienie brwi" Dobre sformułowanie :D
W Chorzowie w tym roku też będzie (dodatkowe) święcenie pokarmów po Wigilii Paschalnej :)
Ojciec Tomasz to świetny Gość! Dzięki za tę rozmowę i możliwość posłuchania jej.
Świetne spotkanie. Bardzo dziękuję
Ad vocem poświęcenia pokarmów - zgadzam się. Jednak jest pewna nieścisłość w liturgii sprzed reformy, bo ogień kropi się wodą święconą, którą się ma przed jej poświęceniem w Wigilię Paschalną, co jest dla mnie trochę dziwne.
A co do poświęcenia pokarmów, to o zgrozo zostało ono wpisane w pontyfikał (Ceremoniał liturgicznej posługi biskupów) na Wielką Sobotę.
Zgadzam się z ojcem, że czytań powinno się słuchać, ale przyznam bez bicia, że tu gdzie mieszkam (USA) powszechną praktyką w kościele jest śledzenie tekstu z książek-śpiewników "Breaking Bread", w których często zamieszczane są czytania na daną niedzielę. Myślę, że wzięło się to stąd, że w Ameryce jest mnóstwo emigrantów i każdy mówi trochę innym akcentem. Trudno jest czasami zrozumieć lektora. Z drugiej strony widzę, że tak zwani tubylcy (native speakers) chętnie sięgają po te teksty jako pomoc w studiowaniu słowa. Purysta liturgiczny się we mnie skrzywia, bo inaczej mnie nauczyli bracia dominikanie, z kolei moje niewprawne ucho jest wdzięczne za pomoc w druku.
Teksty można przeczytać wcześniej, a niekoniecznie w trakcie liturgii zaglądać do książki, komórki czy patrzeć na wyświetlacz. Jest bardzo dużo miejsc gdzie można się z nimi zapoznać: od internetu po wydawnictwa w rodzaju "Oremus" czy "Od Słowa do życia".
Ja codziennie wieczorem czytam sobie (na głos) czytania na kolejny dzień. Polecam! Nie zajmuje to dużo czasu, a inaczej się ich wtedy słucha w czasie Mszy.
Poproszę o kontynuację w formie rozmowy między Ojcem Radkiem i Ojcem Tomaszem.
Postaramy się znaleźć na to czas i przestrzeń 🤗
Święcenie pokarmów, to jest super, bo ludzie raz w roku do kościoła przyjdą.
I co im to daje,ma jakiś wpływ na ich życie?
@@aniak1300 może im się lepiej trawi? Co roku przecież wracają. A tak serio, to przynajmniej pamiętają, że coś takiego jak budynek kościoła i ksiądz są.
🩵🩵