W zimie w takich warunkach to szacun. Ja już leciałem dwa razy z Babiej i tylko kijki mnie uratowały co lecąc wbijalem do śniegu i je połamałem ale żyje. Od tego momentu nie chodzę w zimie po górach jak jest stromo. Dziękuję postoje popatrzę.
Byłem tak kiedyś przy załamaniu pogody... wtedy co ratowali te słynne morsy z Babiej.. Tyle że szedłem od strony Sokolicy. Jedno jest pewne.. wrócę tam w zimie ale w wyżową pogodę.. Bo to jak nam wtedy dowaliło to przeszło wszelkie wyobrażenia.. ludzie przerażeni godzinę leżeli w dziurze pod reperem a widoczność.. ciężko było zobaczyć wyciągniętą dłoń. Jednak tam w zimie mogą być nawisy itp. więc chodzenie na ślepo może być niebezpieczne ;) Już na całe życie zapamiętam słowa które kiedyś ktoś mi mówił.. i ktoś ostrzegał o orientacji na Babiej. Wydawało mi się to idiotyczne.. przecież taki szeroki szlak.. szeroki grzbiet.. łagodny.. a tu nauczka na całe życie ;) Ja już nigdy nie zlekceważę tej góry.. bo wtedy byłem przy ostrzeżeniu meteorologicznym. Aha no i subik wleciał bo fajnie i luźno się filmik oglądało ;) Pozdrawiam!
Dzięki 😊. Na naszej wycieczce nie było tragicznie z widocznością a i tak trzeba było pilnować szlaku. Zwłaszcza że w taką pogodę sprzęt nawigacyjny lubi płatać figle. Pozdrawiamy
No czasami tak jest. Mamy takie zdjęcie pod krzyżem na Giewoncie i nie widać krzyża😅. Swoją drogą nigdy nie byliśmy w Beskidzie Wyspowym. Trzeba będzie się tam wybrać.
Co fakt to fakt, ale jak policzymy od parkingu przy granicy parku to tylko jakiś kilometr dalej niż z Krowiarek 😉, ale następnym razem zaplanujemy powrót przez Krowiarki Pozdrawiamy
Wyglądacie jakbyście się zastanawiali co my tu robimy/po cośmy tu weszli zimno, mgliście nic nie widać. Nie rozumiem fenomenu chodzenia w góry zima w taką pogodę.
Może trudno w to uwierzyć, ale była to jedna z fajniejszych wycieczek na których byliśmy. Może przez to, że nikogo nie było na szlaku, może mgła i wiatr robiły takie wrażenie. Różnych rzeczy szukamy w górach. Czasami idziemy po widoki a czasami wystarczy przygoda 😉 Dzięki za komentarz Pozdrawiamy
Byłem na Babiej przy wietrze prawie 130 km/h, w zimie, przy zerowej widoczności…. Było to super doświadczenie i zarazem sprawdzian dla samego siebie na wypadek tego jak pogoda potrafi zaskoczyć w górach . Właściwy ubiór , odpowiednie nastawienie i wypad pomimo fatalnej pogody wspominam jako jeden z najlepszych. Nie posiadając umiejętności poruszania się w takich warunkach, oczywiście nie polecam 😏
W zimie w takich warunkach to szacun. Ja już leciałem dwa razy z Babiej i tylko kijki mnie uratowały co lecąc wbijalem do śniegu i je połamałem ale żyje. Od tego momentu nie chodzę w zimie po górach jak jest stromo. Dziękuję postoje popatrzę.
Byłem tak kiedyś przy załamaniu pogody... wtedy co ratowali te słynne morsy z Babiej.. Tyle że szedłem od strony Sokolicy. Jedno jest pewne.. wrócę tam w zimie ale w wyżową pogodę.. Bo to jak nam wtedy dowaliło to przeszło wszelkie wyobrażenia.. ludzie przerażeni godzinę leżeli w dziurze pod reperem a widoczność.. ciężko było zobaczyć wyciągniętą dłoń. Jednak tam w zimie mogą być nawisy itp. więc chodzenie na ślepo może być niebezpieczne ;) Już na całe życie zapamiętam słowa które kiedyś ktoś mi mówił.. i ktoś ostrzegał o orientacji na Babiej. Wydawało mi się to idiotyczne.. przecież taki szeroki szlak.. szeroki grzbiet.. łagodny.. a tu nauczka na całe życie ;) Ja już nigdy nie zlekceważę tej góry.. bo wtedy byłem przy ostrzeżeniu meteorologicznym. Aha no i subik wleciał bo fajnie i luźno się filmik oglądało ;) Pozdrawiam!
Dzięki 😊.
Na naszej wycieczce nie było tragicznie z widocznością a i tak trzeba było pilnować szlaku. Zwłaszcza że w taką pogodę sprzęt nawigacyjny lubi płatać figle.
Pozdrawiamy
Fajnie, ogląda się zachecajaco gdybym była młodsza sama bym spróbowałabym ❤😢
Dwa dni temu byłem na Śnieżnicy......widoczność taka,że prawie się zderzyłem z tą wieżą widokową,która tam stoi😉👍
No czasami tak jest. Mamy takie zdjęcie pod krzyżem na Giewoncie i nie widać krzyża😅. Swoją drogą nigdy nie byliśmy w Beskidzie Wyspowym. Trzeba będzie się tam wybrać.
Elegancko. Miło się to oglądało 😁
Dzięki 😊
Leci Sub ! :) Mega przygoda , byliśmy na Babiej w Sierpniu 23 :)
Dzięki 😊
Wyprawy w Sierpniu zazdrościmy
Pozdro
Super filmik Panowie. Mam teraz dylemat czy na śnieżnik w lutym brać raczki czy raki :)
:)
Dzięki
to jest bardzo długi szlak panowie , najszybciej z krowiarek :P
Co fakt to fakt, ale jak policzymy od parkingu przy granicy parku to tylko jakiś kilometr dalej niż z Krowiarek 😉, ale następnym razem zaplanujemy powrót przez Krowiarki
Pozdrawiamy
@@Połamany-Kijtylko trzeba przyjechać bardzo wcześnie bo parkingi bardzo szybko się zapełniają.
Pozdrawiam serdecznie!!! Jesteście debeściaki 💪
Dzięki i pozdrowienia 😃
Wyglądacie jakbyście się zastanawiali co my tu robimy/po cośmy tu weszli zimno, mgliście nic nie widać. Nie rozumiem fenomenu chodzenia w góry zima w taką pogodę.
Może trudno w to uwierzyć, ale była to jedna z fajniejszych wycieczek na których byliśmy. Może przez to, że nikogo nie było na szlaku, może mgła i wiatr robiły takie wrażenie. Różnych rzeczy szukamy w górach. Czasami idziemy po widoki a czasami wystarczy przygoda 😉
Dzięki za komentarz
Pozdrawiamy
Byłem na Babiej przy wietrze prawie 130 km/h, w zimie, przy zerowej widoczności…. Było to super doświadczenie i zarazem sprawdzian dla samego siebie na wypadek tego jak pogoda potrafi zaskoczyć w górach . Właściwy ubiór , odpowiednie nastawienie i wypad pomimo fatalnej pogody wspominam jako jeden z najlepszych. Nie posiadając umiejętności poruszania się w takich warunkach, oczywiście nie polecam 😏
Fajne liginsy...