W okresie karbonu ziemię porastały paprocie drzewiaste i widłaki To był gęsty nie przebyty las prechistorycznych paproci Drzewiastych i widłaków oras sigilarji wpisowe dodał Robert taras olkusz skalska on street miłośnik dinozaurów i malowania obrazów i piosenek karaoke i filmów o dinozaurach
"nic się nie mówi o mikro dinozaurach wielkości myszy"- te malutkie jurajskie dinozaury (np. Epidexipteryx) dały początek ptakom. Ssaki i dinozaury leżą na dwóch przeciwnych gałęziach czworonogów, choć mają, jak każdy organizm, wspólnego przodka, który żył na długo przed dinozaurami. Ssaki wywodzą się z linii synapsydów, do których należały pelikozaury i terapsydy. To właśnie linia terapsydów prowadzi prosto do ssaków, które czasowo są rówieśnikami dinozaurów. To tak w dużym skrócie. Więcej np. na wiki pod hasłem Ewolucja ssaków w rozdziale Przodkowie ssaków.
jesvschristvs666 a tak czysto teoretycznie.co,według ciebie, ma największą szanse na bycie dominującą grupą "po nas"? Może torbacze,albo coś od ptaków?
MrSzocik Zależy jak nasz koniec by wyglądał- pod koniec kredy zostały na ziemi zwierzęta, które ważyły mniej niż 50 kg- inne nie zdołały się przystosować do szybko zmieniających się warunków. Jest kilka kosmopolitycznych grup zwierząt świetnie radzących sobie w trudnym środowisku. Torbacze zostały już raz wyparte przez ssaki łożyskowe z terenów Europy i Azji, wielkie ptaki wymarły. Myślę, że największe szanse jako grupa dominująca mają gryzonie i ptaki krukowate. Natomiast zróżnicować się bardziej mogą ptaki, jak to miało miejsce w przeszłości (w Eocenie).
jesvschristvs666 jeśli krukowate stałyby się gatunkiem dominującym ciekawe czy przy swojej inteligencji były by w stanie rozwinąć cywilizację brak chwytny rąk mógł by zostać w pewnym stopniu zrekompensowany dziobem i nogami i jeśli by im się udało czy ich cywilizacja była by podobna do naszej.
MrSzocik Właściwie nic się nie da przewidzieć, mamy tyle różnych zmiennych... Może pod koniec epoki nieoficjalnie zwanej antropocenem człowiek tak się wyniszczy, że zostanie nas tylko garstka, a do tego czasu będą istniały już tylko gatunki przystosowane do nowych warunków, a tym sposobem zwierzęta długo nie odzyskają należnego im miejsca w przyrodzie i będą musiały żyć u naszego boku. Szacuje się, że obecne wymieranie spowodowane ingerencją człowieka jest bardzo szybkie i gwałtowne, ale trudno oszacować jak gwałtowne, gdy nie mamy perspektywy przyszłości. Tak naprawdę wszyscy możemy być w wielkim błędzie prognozując cokolwiek na przyszłość
To, że dwutlenek węgla jest potrzebny, to naukowy truizm. Problemem jest jego nadmierne stężenie w atmosferze, zaburzające krótki obieg węglowy, co prowadzi do zmian klimatycznych zachodzących w nienotowanym w dotychczasowej historii Ziemi tempie (z wyjątkiem ochłodzenia spowodowanego przez asteroidę Chicxulub). Ponadto, człowiek i jego umysł ewoluowały przy określonym, dość stabilnym stężeniu CO2 w atmosferze. Spalenie wszystkich paliw kopalnych, które istnieją, spowoduje wzrost CO2 do takiego poziomu, że nawet nasze funkcje poznawcze będą zaburzone, bo atmosfera będzie miała skład podobny do powietrza w dusznym, zatłoczonym pomieszczeniu (w którym wszyscy ziewają).
Serial mojego dzieciństwa :)
Ja lubię dinozaury są piękne i
Mam taką nadzieję że te filmiki
Że będzie ich wiecej
W okresie karbonu ziemię porastały paprocie drzewiaste i widłaki
To był gęsty nie przebyty las prechistorycznych paproci
Drzewiastych i widłaków oras sigilarji wpisowe dodał Robert taras olkusz skalska on street miłośnik dinozaurów i malowania obrazów i piosenek karaoke i filmów o dinozaurach
Zdrowo patrzę
Czy będą kolejne odcinki?
Takie ciało a szczęka taka mała,zamiast spać chyba jadł,
z jakiego gatunku ewoluowały pierwsze ssaki? nic się nie mówi o mikro dinozaurach wielkości myszy od których mogły by pochodzić ssaki
"nic się nie mówi o mikro dinozaurach wielkości myszy"- te malutkie jurajskie dinozaury (np. Epidexipteryx) dały początek ptakom.
Ssaki i dinozaury leżą na dwóch przeciwnych gałęziach czworonogów, choć mają, jak każdy organizm, wspólnego przodka, który żył na długo przed dinozaurami. Ssaki wywodzą się z linii synapsydów, do których należały pelikozaury i terapsydy. To właśnie linia terapsydów prowadzi prosto do ssaków, które czasowo są rówieśnikami dinozaurów. To tak w dużym skrócie. Więcej np. na wiki pod hasłem Ewolucja ssaków w rozdziale Przodkowie ssaków.
jesvschristvs666
a tak czysto teoretycznie.co,według ciebie, ma największą szanse na bycie dominującą grupą "po nas"? Może torbacze,albo coś od ptaków?
MrSzocik Zależy jak nasz koniec by wyglądał- pod koniec kredy zostały na ziemi zwierzęta, które ważyły mniej niż 50 kg- inne nie zdołały się przystosować do szybko zmieniających się warunków. Jest kilka kosmopolitycznych grup zwierząt świetnie radzących sobie w trudnym środowisku. Torbacze zostały już raz wyparte przez ssaki łożyskowe z terenów Europy i Azji, wielkie ptaki wymarły. Myślę, że największe szanse jako grupa dominująca mają gryzonie i ptaki krukowate. Natomiast zróżnicować się bardziej mogą ptaki, jak to miało miejsce w przeszłości (w Eocenie).
jesvschristvs666
jeśli krukowate stałyby się gatunkiem dominującym ciekawe czy przy swojej inteligencji były by w stanie rozwinąć cywilizację brak chwytny rąk mógł by zostać w pewnym stopniu zrekompensowany dziobem i nogami i jeśli by im się udało czy ich cywilizacja była by podobna do naszej.
MrSzocik Właściwie nic się nie da przewidzieć, mamy tyle różnych zmiennych... Może pod koniec epoki nieoficjalnie zwanej antropocenem człowiek tak się wyniszczy, że zostanie nas tylko garstka, a do tego czasu będą istniały już tylko gatunki przystosowane do nowych warunków, a tym sposobem zwierzęta długo nie odzyskają należnego im miejsca w przyrodzie i będą musiały żyć u naszego boku. Szacuje się, że obecne wymieranie spowodowane ingerencją człowieka jest bardzo szybkie i gwałtowne, ale trudno oszacować jak gwałtowne, gdy nie mamy perspektywy przyszłości. Tak naprawdę wszyscy możemy być w wielkim błędzie prognozując cokolwiek na przyszłość
Obłowiony,powiedz co się stało z bohaterami tej historii,i czy wogóle istniały?
Jaka herezja ze dwutlenek węgla jest potrzebny w tych czasach by już nie przeszło
To, że dwutlenek węgla jest potrzebny, to naukowy truizm. Problemem jest jego nadmierne stężenie w atmosferze, zaburzające krótki obieg węglowy, co prowadzi do zmian klimatycznych zachodzących w nienotowanym w dotychczasowej historii Ziemi tempie (z wyjątkiem ochłodzenia spowodowanego przez asteroidę Chicxulub). Ponadto, człowiek i jego umysł ewoluowały przy określonym, dość stabilnym stężeniu CO2 w atmosferze. Spalenie wszystkich paliw kopalnych, które istnieją, spowoduje wzrost CO2 do takiego poziomu, że nawet nasze funkcje poznawcze będą zaburzone, bo atmosfera będzie miała skład podobny do powietrza w dusznym, zatłoczonym pomieszczeniu (w którym wszyscy ziewają).
Czy "Profesor" slyszał o dryfie ?
Donald na prezydenta