To nie jest takie zero-jedynkowe. Bramkarz co prawda rozdawał prezenty, ale to był dopiero początek pracy Van der Broma, nie znał drużyny i Lech był trochę pod formą. Teraz jest cycuś glancuś drużyna.
W sumie dobrze, że Lech przegrał z tym Karabachem. Nie wiadomo, jakby wyglądała rzeczywistość alternatywna, ale Lech z pewnością nie napisałby takiej historii w Lidze Mistrzów czy Lidze Europy jaką pisze właśnie w Lidze Konferencji.
Dziś trzeba selekcjonera młodego Brosz co był w górniku gra się zkontry delekie przeżuty dokładne na jeden dwa kontakty bo atak pozycyjny o maroko męczyli inic
Życzę Lechowi jak najlepiej ale tak naprawdę ich gra w lidze konferencji dopiero się zaczyna. Jak przejdą Fiorentine to przyznam że Lech coś osiągnął bo na razie to grali z drużynami na poziomie polskiej ligi.
Kompromitacja z tych Karabachem. I nie gadajcie, że to jakiś dobry zespół, bo gówno zagrał przez 1,5 spotkania, ale Lech był jeszcze bardziej beznadziejny, chociaż prowadził już w dwumeczu 2:0. A hitem był ten bramkarz-nieudacznik. Z Bednarkiem mogliby nawet dociągnąć do końca z awansem lub względnie z dogrywką. Kolejorz pokazał strasznie nierówną formę i jedynie mecze u siebie grał z większą werwą. Generalnie nie ma się czym jarać, bo nie ograł ani razu Hapoelu i nie potrafił wygrać na wyjeździe z beznadziejną Austrią, a u siebie też drżał o wynik, bo mogło być już 1:2. Dwa dobre mecze z Villarealem, aczkolwiek w Poznaniu Hiszpanie już rezerwą z tragicznymi obrońcami i w dużym dołku, ale zawsze to duża firma. Dwumecz z Bodo da nam odpowiedź gdzie znajduje się obecnie Lech. Progres w grze zaliczył, Ukraińca usadził na ławie, do gry wraca Salamon, Ba Loua, może w końcu zaczną wystawiać Sousę, chyba że ich stać na trzymanie na ławie gościa za ponad 1 mln e. Bodo to ekipa w zasięgu, ale trzeba coś pokazać, a nie takie dziadostwo jak z Azerami. Na szczęście za rok Raków zacznie od el. LM, więc będzie mu bardzo łatwo trafić chociaż do LKE na ścieżce mistrzowskiej, natomiast Lech będzie zapewne rozstawiony przez wszystkie rundy el. LKE. Każdy wygra. No i może do pucharów wtoczy się Legia, której współczynnik pozwala na trafienie na słabszych rywali w trzech pierwszych rundach. Pogoń czy Widzew rozstawienie mieliby tylko w pierwszej rundzie, potem znowu jakieś Broendby, Osijek czy Rapid wybije naszym Europę z głowy, no ale 3 ekipy chociaż w LKE to byłaby ogromna radość.
Karabach był lepszy w obu meczach. Prowadził grę i miał lepsze okazje zarówno u siebie, jak i na wyjeździe. To, że Lech pękł dopiero w drugiej połowie drugiego spotkania trudno zaliczyć do kategorii sensacji. Było widać, że to kwestia czasu. Bednarek mógłby pomóc, może by nie puścił drugiej i trzeciej bramki, ale szczerze mówiąc nie sądzę, żeby to wystarczyło do dogrywki, albo remisu. Na początku sezonu skład była mocna prowizorka. Skorża odszedł nagle, w trybie pożarowym zatrudniono van den Broma, który nie miał czasu przeprowadzić okresu przygotowawczego z drużyną, jak należy. Oprócz tego był nawet moment, kiedy został jeden nominalny, środkowy obrońca, tj. Šatka, bo Milić miał jakiś uraz, a Dagerståla nie było jeszcze w klubie. Widać było po wynikach, jak skończyło się granie Douglasem czy Czerwińskim na środku obrony. Z czasem większość złapała taką czy inną formę, tylko Amaral przez całą rundę był cieniem samego siebie z zeszłego sezonu. Tabela po fazie grupowej LKE była taka, jakiej się spodziewałem (z wyjątkiem Austrii na ostatnim miejscu, bo myślałem, że są lepsi), ale była to dziwna faza: dwa bardzo dobre spotkania z Villarrealem, dwa niezłe z Austrią i Hapoelem u siebie i dwa kiepskie z Hapoelem i Austrią na wyjeździe. 4:1 z Austrią i 3:0 z Villarrealem- wynik lepszy od gry. 0:0 z Hapoelem i 3:4 z ,,Żółtą Łodzią Podwodną"- gra lepsza od wyniku. Szkoda, że Lech nie był w stanie wcisnąć z Żydami chociaż tej jednej bramki, bo przez 80 minut tamci prawie z własnej połowy nie wychodzili. Tak samo wyjazd z Austrią powinien był przypieczętować awans, a tymczasem Lech sam sobie zafundował nerwówkę do ostatniego meczu, po przypadkowej bramce po błędzie Rebocho. Jaka będzie wiosna? Wydaje się, że Lech ma wszystko w swoich rękach. Wicemistrzostwo jest spokojnie w zasięgu, tak samo, jak awans do 1/8 LKE (tam już ewentualnie trzeba by grać z którymś zwycięzcą grupy, a to w większości dużo silniejsze drużyny). Najważniejsze, że wszyscy są już zdrowi i gotowi do gry. Kwestia jest taka, żeby przestać wystawiać pasażerów w postaci Marchwińskiego i Szymczaka, a zacząć grać Sousą i Citaiszwilim/Ba Louą.
@@emilprzedmikrofonem2818 Naucz się najpierw konwersować, trzymając jakikolwiek poziom kultury, chociaż w twoim przypadku to pojęcie jest zupełnie obce.
@@Kalayana To co Lech prezentował sobą w eliminacjach nawet ciężko nazwać grą. W grupie trochę się poprawił, ale i tak miał pełno przestoi. Jestem zdania, że Raków sklepałby Karabach spokojnie. Może to tylko sparingi, ale Azerowie właśnie dostali w łeb 0:3 do Rakowa i nawet 2:4 od Pogoni. Mam nadzieję, że teraz co roku MP będzie dla Częstochowy, a w Poznaniu kolejne 10 lat będą żyć tym mistrzostwem.
@@TheDymeR Sparingami nie ma się co sugerować, liczą się mecze o punkty. Raków jest na najlepszej drodze do tego, żeby powtórzyć hegemonię Wisły Kraków z początku obecnego milenium. Ale jako kibic Lecha mam nadzieję, że Kolejorz będzie rywalizował co roku o ,,majstra", bo ma stabilność finansową, dobry, nowoczesny stadion, akademię, kibiców i dobrą kadrę. Kwestia jest taka, żeby nie iść tym samym szlakiem, co wcześniej, czyli: ,,promujemy (czasem na siłę) gracza X, po czym sprzedajemy go za parę mln euro do pierwszego-lepszego klubu, jaki się zgłosi".
Witam. Pięknie gra Lech w pucharach w tym sezonie :) Pozdrowienia ze Szczecina. Oby zaszli jak najdalej bo to zawsze pkt dla naszej ligi. Pozdrawiam.
Hehe teraz to zdanie na końcu mija się z prawdą :)
Historia się nie kończy ;) 3-0 z villarealem teraz na drodze walka z bodo glimt
Historia dalej się nie kończy 1-0 z Bodo i czas na Szwedów
@@Sansgranie4545 a potem pół final
@@-_truskawkowy_- ćwierć finał bo nie awansowaliśmy z pierwszego miejsca
@@Sansgranie4545 ale wiemy ze lech jest na tyle mocny ze do następnych rund przejdzie spokojnie
Teraz tylko nie przegrać dwoma z djurgarden u nich i mamy ¼
Proszę umieśćcie cały film tzn. wszystkie mecze pucharowe aż do Fiorentiny! Niesamowity mecz wczoraj. Polski klub pokazał, że umie walczyć i ma honor!
Dziwię się że ten film zdobył tak mały zasięg jeśli oprócz tego filmu jest tylko 1 z drogą Lecha do lke
Jakby w drugim meczu z qarabag zamiast Rudko broniłby Bednarek to mogłoby być inaczej
Tam były dwa spalone+ brak karnego dla Lecha gdzie faulowany byl Velde. Sędzia katastrofa, sam Marciniak wypowiadał się o tym meczu
@@bartekps9302 Co nie zmienia faktu ze w obu meczach ciapaki byli lepsi, w tym przegranym 1-0 tez ;)
To nie jest takie zero-jedynkowe. Bramkarz co prawda rozdawał prezenty, ale to był dopiero początek pracy Van der Broma, nie znał drużyny i Lech był trochę pod formą. Teraz jest cycuś glancuś drużyna.
Problem byl nie tylko z Rutko ale takze te mecze eliminacyjne byly za wczesnie w sezonie nie byli wiec jeszcze lechici w pelni formy
10:12 bramkarz wyszedł z lini podczas oddania strzału, powinna być powtórka
Mimo że nic nie szło po naszej myśli, to jest to jeden z moich ulubionych sezonów.
z villarealem było najłatwiej xdd
Jako fan Legii życze powodzenia jutro z Djurgardensem
Dzisiaj 3:0 Lech
@@lilgacus5806 oby 👍
całkiem całkiem wyszło :) 5:0
W sumie dobrze, że Lech przegrał z tym Karabachem. Nie wiadomo, jakby wyglądała rzeczywistość alternatywna, ale Lech z pewnością nie napisałby takiej historii w Lidze Mistrzów czy Lidze Europy jaką pisze właśnie w Lidze Konferencji.
Swietnie prezentacja gdybys jeszcze przygotowal mecze Lecha w fazie grupowej. Byloby super
Lech poznań ❤❤❤
Ehhh rzeczywiście ciężko z tym villarealem😅😂
I pokonali Djurgarden 2 do 0 w pierwszym meczu 1/8 finalu
I trzy do jaja na wyjeździe 😊 Lech jest wielki..
No i w rewanżu Djurgandens Sztokholm 0-3 Lech Poznań
piękna ta droga🤣
Elo
Rudka niech sobie da chłopak spokój ze sportem ..
Lepiej się starać niż zarzucać komuś coś w internecie ;)
@@cygan8290 jak od niego dzieci w podstawówce lepiej bronią
@@cygan8290 lepiej by się przydał na wojnie Ukrainy bronić ..
polska gurom!!!
kto po meczu z Djurgårdens 3:0 dla Lecha💙🤍
Kto 2023 piękne czasy mimo tek klapy z Karabach
i co teraz?
Dziś trzeba selekcjonera młodego Brosz co był w górniku gra się zkontry delekie przeżuty dokładne na jeden dwa kontakty bo atak pozycyjny o maroko męczyli inic
Lech lepiej gra niż nasza reprezentacja
dokładnie, nawet myślałem że to może Van Der Brom powinien trenować reprę?? po co nam ten cały Santos - drożyzna i brak wyników
dobrze tu wrócić XD
Eliminacje były trudniejsze od rundy pucharowej XD
I Azerbaijani qarabag fan, when I watch qarabag lex 5-1 in this clip I was very sad😢,sorry polish guys , it’s football
💪
brawo teraz czekam na karabach agdam
Może we wrześniu z nimi do grupy się dostaniemy, wtedy jak u nich zagramy to wynik się odwróci
No było ciężko gościu w chuj xD zawsze osądy zostawia się na koniec
Widząc Rudko tylko mi ciśnienie skoczyło.
Gdyby nie jego błędy Lech by awansował.
Życzę Lechowi jak najlepiej ale tak naprawdę ich gra w lidze konferencji dopiero się zaczyna. Jak przejdą Fiorentine to przyznam że Lech coś osiągnął bo na razie to grali z drużynami na poziomie polskiej ligi.
Czemu Velde nie gra ? Widać , że to on miał udział w każdej prawie bramce , a został odstrzelony
Opis filmu nie zestarzał się jak wino, bardziej jak moja stara.
Pyry poznańskie
Ogladam ten rewanz o Lige Mistrzow i nie rozumiem przypieprzania sie do Rudki...
gdyby nie rudko to byśmy sobie poradzili z karabakiem
Nie ma takiego klubu lech poznań!!!
Kompromitacja z tych Karabachem. I nie gadajcie, że to jakiś dobry zespół, bo gówno zagrał przez 1,5 spotkania, ale Lech był jeszcze bardziej beznadziejny, chociaż prowadził już w dwumeczu 2:0. A hitem był ten bramkarz-nieudacznik. Z Bednarkiem mogliby nawet dociągnąć do końca z awansem lub względnie z dogrywką. Kolejorz pokazał strasznie nierówną formę i jedynie mecze u siebie grał z większą werwą. Generalnie nie ma się czym jarać, bo nie ograł ani razu Hapoelu i nie potrafił wygrać na wyjeździe z beznadziejną Austrią, a u siebie też drżał o wynik, bo mogło być już 1:2. Dwa dobre mecze z Villarealem, aczkolwiek w Poznaniu Hiszpanie już rezerwą z tragicznymi obrońcami i w dużym dołku, ale zawsze to duża firma. Dwumecz z Bodo da nam odpowiedź gdzie znajduje się obecnie Lech. Progres w grze zaliczył, Ukraińca usadził na ławie, do gry wraca Salamon, Ba Loua, może w końcu zaczną wystawiać Sousę, chyba że ich stać na trzymanie na ławie gościa za ponad 1 mln e. Bodo to ekipa w zasięgu, ale trzeba coś pokazać, a nie takie dziadostwo jak z Azerami.
Na szczęście za rok Raków zacznie od el. LM, więc będzie mu bardzo łatwo trafić chociaż do LKE na ścieżce mistrzowskiej, natomiast Lech będzie zapewne rozstawiony przez wszystkie rundy el. LKE. Każdy wygra. No i może do pucharów wtoczy się Legia, której współczynnik pozwala na trafienie na słabszych rywali w trzech pierwszych rundach. Pogoń czy Widzew rozstawienie mieliby tylko w pierwszej rundzie, potem znowu jakieś Broendby, Osijek czy Rapid wybije naszym Europę z głowy, no ale 3 ekipy chociaż w LKE to byłaby ogromna radość.
Gówno wiesz, bo Karabach w Lidze Europy odprawiał z kwitkiem 3:0 Nantes, a twoja wypowiedź to jeden wielki wysryw.
Karabach był lepszy w obu meczach. Prowadził grę i miał lepsze okazje zarówno u siebie, jak i na wyjeździe. To, że Lech pękł dopiero w drugiej połowie drugiego spotkania trudno zaliczyć do kategorii sensacji. Było widać, że to kwestia czasu. Bednarek mógłby pomóc, może by nie puścił drugiej i trzeciej bramki, ale szczerze mówiąc nie sądzę, żeby to wystarczyło do dogrywki, albo remisu.
Na początku sezonu skład była mocna prowizorka. Skorża odszedł nagle, w trybie pożarowym zatrudniono van den Broma, który nie miał czasu przeprowadzić okresu przygotowawczego z drużyną, jak należy. Oprócz tego był nawet moment, kiedy został jeden nominalny, środkowy obrońca, tj. Šatka, bo Milić miał jakiś uraz, a Dagerståla nie było jeszcze w klubie. Widać było po wynikach, jak skończyło się granie Douglasem czy Czerwińskim na środku obrony. Z czasem większość złapała taką czy inną formę, tylko Amaral przez całą rundę był cieniem samego siebie z zeszłego sezonu.
Tabela po fazie grupowej LKE była taka, jakiej się spodziewałem (z wyjątkiem Austrii na ostatnim miejscu, bo myślałem, że są lepsi), ale była to dziwna faza: dwa bardzo dobre spotkania z Villarrealem, dwa niezłe z Austrią i Hapoelem u siebie i dwa kiepskie z Hapoelem i Austrią na wyjeździe. 4:1 z Austrią i 3:0 z Villarrealem- wynik lepszy od gry. 0:0 z Hapoelem i 3:4 z ,,Żółtą Łodzią Podwodną"- gra lepsza od wyniku. Szkoda, że Lech nie był w stanie wcisnąć z Żydami chociaż tej jednej bramki, bo przez 80 minut tamci prawie z własnej połowy nie wychodzili. Tak samo wyjazd z Austrią powinien był przypieczętować awans, a tymczasem Lech sam sobie zafundował nerwówkę do ostatniego meczu, po przypadkowej bramce po błędzie Rebocho.
Jaka będzie wiosna? Wydaje się, że Lech ma wszystko w swoich rękach. Wicemistrzostwo jest spokojnie w zasięgu, tak samo, jak awans do 1/8 LKE (tam już ewentualnie trzeba by grać z którymś zwycięzcą grupy, a to w większości dużo silniejsze drużyny). Najważniejsze, że wszyscy są już zdrowi i gotowi do gry.
Kwestia jest taka, żeby przestać wystawiać pasażerów w postaci Marchwińskiego i Szymczaka, a zacząć grać Sousą i Citaiszwilim/Ba Louą.
@@emilprzedmikrofonem2818 Naucz się najpierw konwersować, trzymając jakikolwiek poziom kultury, chociaż w twoim przypadku to pojęcie jest zupełnie obce.
@@Kalayana To co Lech prezentował sobą w eliminacjach nawet ciężko nazwać grą. W grupie trochę się poprawił, ale i tak miał pełno przestoi. Jestem zdania, że Raków sklepałby Karabach spokojnie. Może to tylko sparingi, ale Azerowie właśnie dostali w łeb 0:3 do Rakowa i nawet 2:4 od Pogoni. Mam nadzieję, że teraz co roku MP będzie dla Częstochowy, a w Poznaniu kolejne 10 lat będą żyć tym mistrzostwem.
@@TheDymeR Sparingami nie ma się co sugerować, liczą się mecze o punkty.
Raków jest na najlepszej drodze do tego, żeby powtórzyć hegemonię Wisły Kraków z początku obecnego milenium. Ale jako kibic Lecha mam nadzieję, że Kolejorz będzie rywalizował co roku o ,,majstra", bo ma stabilność finansową, dobry, nowoczesny stadion, akademię, kibiców i dobrą kadrę. Kwestia jest taka, żeby nie iść tym samym szlakiem, co wcześniej, czyli: ,,promujemy (czasem na siłę) gracza X, po czym sprzedajemy go za parę mln euro do pierwszego-lepszego klubu, jaki się zgłosi".
Ten rudko to sabotażysta jest jakiś
Rudko broń
Moim zdaniem nie potrzebne te ściemnienia przy straconej bramce
Nutka grobowej atmosfery
@@glodny44 pesymista
@@legeroo racja