Wśród tych kieleckich ZF-ek jest jeden, który chodzi bardzo specyficznie: Solaris Urbino 12, MPK Kielce, #318 ( to raczej za sprawą silnika, które ma jakieś dziwne obroty przy zmianie biegów) PS: W Kielcach też są Solarisy z Voithem ;). Są z rocznika 2000.
Ale śmiesznie brzmi ZF'ka w roczniku 99' Solarisa, u mnie natomiast same Voith - kwestia przyzwyczajenia :)
Wśród tych kieleckich ZF-ek jest jeden, który chodzi bardzo specyficznie: Solaris Urbino 12, MPK Kielce, #318 ( to raczej za sprawą silnika, które ma jakieś dziwne obroty przy zmianie biegów)
PS: W Kielcach też są Solarisy z Voithem ;). Są z rocznika 2000.