Konferencja wygłoszona przez dra Jacka Pulikowskiego podczas rekolekcji dla małżeństw w parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Sterling Heights, MI (USA). 6 lutego 2015
Sporo prawdy jest w tym co Pan mówi, ale i bardzo dużo półprawd i nieprawdy. Zupełną bzdurą jest, że w drugim małżeństwie nie będzie lepiej. Jestem tego przykładem. Pierwsze małżeństwo - dramat. Brak dopasowania, nieustanne próby naprawy z mojej strony, zmienienia czegoś na lepsze i jak grochem o ścianę. 12 lat kompletnej samotności w związku, który mnie unieszczęśluwiał i sprawiał, że nie chciało mi się żyć. W końcu rozwód, gdy poznałem inną kobietę. Jesteśmy już prawie dwadzieścia lat razem. Nie ma żadnej wady mojej byłej żony. Dobra, kochająca, pracowita, wyrozumiała, zadbana, ciekawa świata, wesoła. Już prawie 20 lat jestem prawdziwie szczęśliwy w związku. W końcu mam kochającą żonę i przyjaciela i wspierającą partnerkę jednocześnie. Dzięki niej sam stałem się lepszym człowiekiem, a ona matką dla moich dzieci lepszą niż ich biologiczna matka (nie tylko mnie miała w nosie, dzieci też jej nie interesowały) . Dzięki drugiej żonie zacząłem nawet chodzić do kościoła, bo ona mnie do tego zachęcała. Tworzymy szczęśliwą rodzinę. To co pan mówi o drugich związkach to bzdura i uogólnienie, które jest nieprawdziwe. Ktoś się tego nasłucha i zmarnuje sobie życie z niewłaściwym człowiekiem, zamiast wzrastać u boku właściwej osoby. Gdy pomyślę, że to mógłbym być ja, robi mi się niedobrze. Dziękuję Bogu, że postawił na mojej drodze drugą żonę. Dziękuję też sobie, że dałem sobie szansę na to, żeby nie zmarnować życia u boku pierwszej. Jestem pewnien, że Pan Bóg nad nami czuwa i nam błogosławi, choć nie mamy ślubu kościelnego, bo nie możemy go mieć.
"druga żona ma wszystkie wady pierwszej i jeszcze ma swoje. I to samo z mężami" - Wydaje mi się że te wady nie są istotne... Dla mnie istotna jest wrażliwość, wspomnienia chwili zauroczenia i zatroszczenia w potrzebie, motywacja, żeby trwać, która jest nie odkrytą tajemnicą...
O tak :) Pan Pulikowski to klasyk. Chyba to już będzie drugie pokolenie, które się na nim wychowuje. Kto wie może i w programie nauczania kiedyś wreszczie się znajdzie. Daj Boże :D
Pulikowski ma za niski testosteron patrz innpoland.pl/134957,prof-zbigniew-lew-starowicz-marzysz-o-sukcesach-w-biznesie-lepiej-bys-mial-wyoskiej-libido
Po wysłuchaniu tego wykładu cieszę się, że już nie jestem mężatką. Z niektórymi kwestiami zgadzam się, że nie należy wymagać od męża żeby się domyślał, nie należy go krytykować a należy chwalić i jeszcze wiele innych. Nigdy jednak nie zgodzę się z tym, że władzę powinien w domu sprawować mężczyzna. Tutaj role powinny być podzielone. Mąż ma większą wiedzę w innych kwestiach a żona w innych. Powinni razem decydować i podzielić się . Powiedział Pan o szczęściu mężczyzn, a ja nie wyobrażam sobie jak może być szczęśliwa kobieta, która w domu ma słuchać we wszystkim męża. Jeśli chodzi o przewodnictwo duchowe tutaj też powinni działać razem. Częściej widzę tutaj jednak kobiety, to one często w domu budują wiarę. Dzieci powinny widzieć autorytet ojca i matki. Rola obojga jest ważna a nie tylko ojca. Matka więcej w życiu poświęca się, dlaczego ma być usunięta na drugi plan? Gdybym ja była tak wychowana, że tylko ojciec jest autorytetem i jemu należy się cała władza nigdy nie chciałabym wychodzić za mąż. Mężczyźni i tak myślą o sobie , że są lepsi i traktują kobiety podrzędnie. Dlaczego kobiety mają ich jeszcze bardziej w tym utwierdzać? Kobiety już od małego słyszą, jak do chłopców mówi się nie bądź babą. O czym to świadczy? Od małego dziewczynkom wmawia się, że to co babskie jest gorsze. Nie docenia i nie zauważa się ich odwagi i desperacji w walce o to by być tak samo ważną. Od kobiet więcej się wymaga a gorzej je traktuje. Jaka to sprawiedliwość?
@@malgorzatawojtys9846 Dobre podsumowanie - narcyzm facetów powinien odrzucać kobiety i zniechęcać do związków z nimi. A kobieta powinna dzisiaj móc sobie na to pozwolić finansowo i społecznie. O narcyzmie powinno się uczyć w szkole, to toksyczna cecha charakteru, która ponoć nigdy się tak naprawdę nie zmienia w człowieku, który tym nasiąkł..... Najwyższy czas żeby kobieta podniosła głowę i poczuła się silna i szanowana. Nieszanowana kobieta - jako żona/matka - powoduje, że CAŁA RODZINA NIE czuje się szczęśliwa.
Tożsamość kobiety zaczyna się budować już w dzieciństwie. Problemy ze zdrową tożsamością kobiety mogą być skutkiem wychowania w dysfunkcyjnej rodzinie.
"Jeśli kobieta nie przemieni swoich nierealnych oczekiwań w stosunku do męża, to nie tylko nie będzie szczęśliwa, ale jeszcze krzywdzi męża." Ten cytat powinni wytatuoważ sobie na czołach hierarchowie KRK, bo idealnie oddaje ich stosunek do wiernych.
prawdziwi mężczyźni nigdy nie zrzuca odpowiedzialności na kobiety, ba nawet nie pozwolą im na przejęcie kontroli bo związek ma być partnerski a nie wygodny dla facecików, którzy szukają zastępstwa dla mamusi... P.S. to zawsze jest wina facetów ;]
A ja pamiętam dobrych nauczycieli. Takich, którzy przekazali mi wiedzę bez surowości : mądrych, delikatnych, taktownych, opanowanych. Pamiętam też surowych, którzy mieli jedynie słuszny pomysł na wiersz. Trochę Pan generalizuje i opiera swój stan wiedzy na samych skrajnościach, bo pewnie takie do Pana trafiają. Ale rozumiem celowość takiego przekazu. Dziękuję, pozdrawiam PP
Aha, tak, manly man moze nakrzyczec na kobiete, gdy mu przestawila klucze bo "tak jest skonstruowany". Super, powielajmy stereotypy. Szczyt szczescia, normalnie!
Dr inżynier budownictwa ekspertem od koniecości 🤣. Może większy pożytek byłby, gdyby dr inżynier skontsruował machinę budowlaną 🙂. Nie da się tego ple ple ple słuchać!
Tobie nikt nie każe słuchać. Do Jacka i jego żony są kolejki. Tak jesli chodzi o wykłady, jak i o spotkania indywidualne w poradni małżenskiej. A wielu ,,postępowców to boli, bo nie mają aż takiego powodzenia:)
Wlasnie ksiadz puszcza nam to na religii, polowa klasy wyszla nie mogac sluchac slow tego homofoba. Nie zmiana plci a korekta plci... homoseksualizm wystepowal juz w starozytnosci, a nawet kiedy jeszcze nikt nie wymyslil tego boga. Poza tym wystepuje to nie tylko u ludzi ale takze u wielu gatunkow zwierzat. Homoseksualizm jest NORMALNY i NATURALNY, nie jest choroba. Slowa tego czlowieka sa mowa nienawisci. Zycze wszystkim milego dnia, obyscie mysleli samodzielnie i nie kierowali sie slowami osob, ktore nie maja zadnej wiedzy naukowej. Wrzucanie kobiet do jednego worka? Kazda taka sama? Kazda ma niemozliwe do realizacji wymagania? No blagam... Moze jesli "ryczy" to trzeba porozmawiac? Moze o "oczekiwaniach" tez trzeba porozmawiac? To samo tyczy sie mezczyzn... nie robmy z ich debili... umieja myslec. Stereotypowe "domysl sie" bardzo rzadko sie zdarza. Blagam was... myslcie a nie sluchajcie tego czlowieka...
Idąc twoim tokiem rozumowania można stwierdzić, że kanibalizm u zwierząt jest częsty, a ludożercy występowali w różnych czasach na różnych kontynentach. W związku z tym należy ludożerców uznać za całkiem normalnych a ich skłonności jako ciekawy przejaw ludzkiej kultury.
@@adamlisiecki6119 kanibalizm jest zaburzeniem, homoseksualizm jak i transseksualizm jest zjawiskiem naturalnym uwarunkowanym genetycznie (dotyczacym budowy mozgu). Jadro INAH-7 jest u osob homoseksualnych 3 razy mniejsze niz u heteroseksualnych, z kolei mozgi osob transseksualnych (dajmy na to FtM) budowa zblizone sa bardziej do mozgu cis mezczyzn. Jest to wiedza czysto biologiczna. Nie porownujmy rzeczy naturalnych, do zaburzen.
@@Dacota-wz3mn Nie wiem czy ktokolwiek badał mózgi ludożerców, ale było to zjawisko występujące w naturze czyli naturalne. Możemy powiedzieć że homoseksualizm z punktu widzenia ewolucji jest dezorientacją seksualną. Osobnik który nie potrafi znaleźć sobie partnera z którym mógłby mieć zdrowe potomstwo jest w procesie ewolucji skazany na porażkę gdyż nie przekaże dalej swoich genów. I nie dotyczy to tylko homoseksualistów. Ktoś o skłonnościach kazirodczych też nie ma szans na zdrowe potomstwo czyli jego seksualność jest źle ukierunkowana. P.S.Zapewniam ciebie że moja krzywa przegroda nosowa, mimo że jest uwarunkowana genetycznie i jest rzeczą naturalną to jednocześnie jest zaburzeniem. Natura jest pełna zaburzeń, przeżywają osobniki które mają ich mniej.
Ponadczasowe .
Niech panu Bóg błogosławi i bliskim♥️🇵🇱🙏🏻
🙏🏼❤️ Bóg zapłać
Dziękuję bardzo P. Jackowi, za rozeznanie nieznanego dla mnie a niezbędnego do bycia w szczęściu.
Bardzo mądre słowa. To powinno być w szkołach mówione Aby dzieci wiedziały i szanowali. Może nie było by tyle rozwodów kłótni .
Mądrego to i dobrze posłuchać ❤
Fantastyczne słowa! Dziekuję, to pomogło mi zrozumieć wiele rzeczy! :) POLECAM!
super, jakoś tak cieplej na serduszku ,a wszystko wydaje się takie proste...Polecam
+Workout Athletes Racja , bardzo mądry wykład!
Jak bardzo aktualne
❤
Bóg zapłać
Pożądanie powoduje że jesteśmy na ludźmi sukcesu, bez dążenia do zaspokojenia przyjemności nie odkrylibysmy Ameryki, nie stanęli na księżycu!!
Takich ludzi jak Pan Jacek Pulikowski należy słuchać.
www.pch24.pl/tv,ks--oko-ostrzega--czytanie-tygodnika-powszechnego-grozi-utrata-wiary,50138
Zgadzam się z Natalią
XDD żeby być debilem to racja słuchaj dalej
Cudowny materiał
Sporo prawdy jest w tym co Pan mówi, ale i bardzo dużo półprawd i nieprawdy. Zupełną bzdurą jest, że w drugim małżeństwie nie będzie lepiej. Jestem tego przykładem. Pierwsze małżeństwo - dramat. Brak dopasowania, nieustanne próby naprawy z mojej strony, zmienienia czegoś na lepsze i jak grochem o ścianę. 12 lat kompletnej samotności w związku, który mnie unieszczęśluwiał i sprawiał, że nie chciało mi się żyć. W końcu rozwód, gdy poznałem inną kobietę. Jesteśmy już prawie dwadzieścia lat razem. Nie ma żadnej wady mojej byłej żony. Dobra, kochająca, pracowita, wyrozumiała, zadbana, ciekawa świata, wesoła. Już prawie 20 lat jestem prawdziwie szczęśliwy w związku. W końcu mam kochającą żonę i przyjaciela i wspierającą partnerkę jednocześnie. Dzięki niej sam stałem się lepszym człowiekiem, a ona matką dla moich dzieci lepszą niż ich biologiczna matka (nie tylko mnie miała w nosie, dzieci też jej nie interesowały) . Dzięki drugiej żonie zacząłem nawet chodzić do kościoła, bo ona mnie do tego zachęcała. Tworzymy szczęśliwą rodzinę. To co pan mówi o drugich związkach to bzdura i uogólnienie, które jest nieprawdziwe. Ktoś się tego nasłucha i zmarnuje sobie życie z niewłaściwym człowiekiem, zamiast wzrastać u boku właściwej osoby. Gdy pomyślę, że to mógłbym być ja, robi mi się niedobrze. Dziękuję Bogu, że postawił na mojej drodze drugą żonę. Dziękuję też sobie, że dałem sobie szansę na to, żeby nie zmarnować życia u boku pierwszej. Jestem pewnien, że Pan Bóg nad nami czuwa i nam błogosławi, choć nie mamy ślubu kościelnego, bo nie możemy go mieć.
"druga żona ma wszystkie wady pierwszej i jeszcze ma swoje. I to samo z mężami" - Wydaje mi się że te wady nie są istotne... Dla mnie istotna jest wrażliwość, wspomnienia chwili zauroczenia i zatroszczenia w potrzebie, motywacja, żeby trwać, która jest nie odkrytą tajemnicą...
Wrzucone rok temu, a tak mało wyświetleń. A to powinno być we wszystkich szkołach puszczane na lekcjach z wychowania do życia w rodzinie.
www.pch24.pl/tv,ks--oko-ostrzega--czytanie-tygodnika-powszechnego-grozi-utrata-wiary,50138
O tak :) Pan Pulikowski to klasyk. Chyba to już będzie drugie pokolenie, które się na nim wychowuje. Kto wie może i w programie nauczania kiedyś wreszczie się znajdzie. Daj Boże :D
Pulikowski ma za niski testosteron patrz innpoland.pl/134957,prof-zbigniew-lew-starowicz-marzysz-o-sukcesach-w-biznesie-lepiej-bys-mial-wyoskiej-libido
Panie Wojtku, po co się tak obnażać publicznie? Myślał Pan, że dowali Pulikowskiemu, a najwięcej ten Pana komentarz mówi o Panu. ;D
Po pierwsze uwazam ze ten czlowiek w 80% procentach mowi o niczym, po drugie maci umysly naiwnych mezczyzn, dajac im bledne informacje.
Po wysłuchaniu tego wykładu cieszę się, że już nie jestem mężatką. Z niektórymi kwestiami zgadzam się, że nie należy wymagać od męża żeby się domyślał, nie należy go krytykować a należy chwalić i jeszcze wiele innych. Nigdy jednak nie zgodzę się z tym, że władzę powinien w domu sprawować mężczyzna. Tutaj role powinny być podzielone. Mąż ma większą wiedzę w innych kwestiach a żona w innych. Powinni razem decydować i podzielić się . Powiedział Pan o szczęściu mężczyzn, a ja nie wyobrażam sobie jak może być szczęśliwa kobieta, która w domu ma słuchać we wszystkim męża. Jeśli chodzi o przewodnictwo duchowe tutaj też powinni działać razem. Częściej widzę tutaj jednak kobiety, to one często w domu budują wiarę. Dzieci powinny widzieć autorytet ojca i matki. Rola obojga jest ważna a nie tylko ojca. Matka więcej w życiu poświęca się, dlaczego ma być usunięta na drugi plan? Gdybym ja była tak wychowana, że tylko ojciec jest autorytetem i jemu należy się cała władza nigdy nie chciałabym wychodzić za mąż.
Mężczyźni i tak myślą o sobie , że są lepsi i traktują kobiety podrzędnie. Dlaczego kobiety mają ich jeszcze bardziej w tym utwierdzać? Kobiety już od małego słyszą, jak do chłopców mówi się nie bądź babą. O czym to świadczy? Od małego dziewczynkom wmawia się, że to co babskie jest gorsze. Nie docenia i nie zauważa się ich odwagi i desperacji w walce o to by być tak samo ważną. Od kobiet więcej się wymaga a gorzej je traktuje. Jaka to sprawiedliwość?
Przesadzasz z oceną przewodnictwa. Bardziej chodzi o szacunek i autorytet a nie stawianie tezy że mężczyzna zawsze ma rację.
w rodzinie ludzie dzialaja we dwoje i powinno byc partnerstwo
@@malgorzatawojtys9846 Dobre podsumowanie - narcyzm facetów powinien odrzucać kobiety i zniechęcać do związków z nimi. A kobieta powinna dzisiaj móc sobie na to pozwolić finansowo i społecznie. O narcyzmie powinno się uczyć w szkole, to toksyczna cecha charakteru, która ponoć nigdy się tak naprawdę nie zmienia w człowieku, który tym nasiąkł..... Najwyższy czas żeby kobieta podniosła głowę i poczuła się silna i szanowana. Nieszanowana kobieta - jako żona/matka - powoduje, że CAŁA RODZINA NIE czuje się szczęśliwa.
🌷dziękuję
Tożsamość kobiety zaczyna się budować już w dzieciństwie. Problemy ze zdrową tożsamością kobiety mogą być skutkiem wychowania w dysfunkcyjnej rodzinie.
Pięknie!
"Jeśli kobieta nie przemieni swoich nierealnych oczekiwań w stosunku do męża, to nie tylko nie będzie szczęśliwa, ale jeszcze krzywdzi męża."
Ten cytat powinni wytatuoważ sobie na czołach hierarchowie KRK, bo idealnie oddaje ich stosunek do wiernych.
Chyba mylisz pojęcia
Skonkretyzuj o co konkretnie Ci chodzi
a kto to hierarchowie krk???
Wspaniałe! To wszystko prawda 🤣
prawdziwi mężczyźni nigdy nie zrzuca odpowiedzialności na kobiety, ba nawet nie pozwolą im na przejęcie kontroli bo związek ma być partnerski a nie wygodny dla facecików, którzy szukają zastępstwa dla mamusi...
P.S. to zawsze jest wina facetów ;]
Amen ❤
🍓
Wci😊ąż aktualne. Szkoda że słuchają tego młodzi a nie słuchają tego teściowie którzy uważają że są najważniejszi
Najbardziej to o mężu alkoholiku. Brawo. Taki typowy obraz jak kobiety mają żyć Brawo. Facet jest ekspertem. Brawo na stojąco.
Posłuchaj innych wykładów tego Pana o tym też mówi :)
Gdzie są źródła do cytowanych badań?
"Badania Amerykanskie" LOL
Człowiek i czyn Karol Wojtyła
A ja pamiętam dobrych nauczycieli. Takich, którzy przekazali mi wiedzę bez surowości : mądrych, delikatnych, taktownych, opanowanych. Pamiętam też surowych, którzy mieli jedynie słuszny pomysł na wiersz.
Trochę Pan generalizuje i opiera swój stan wiedzy na samych skrajnościach, bo pewnie takie do Pana trafiają. Ale rozumiem celowość takiego przekazu.
Dziękuję, pozdrawiam PP
Prawdziwe. Życiowe.
A ksiądz to na pewno z życia zna
@@martawasilewska7451
To nie jest ksiądz 😉
Bardzo madre slowa!
co to za śmieszny przedmiot " wychowanie do życia w rodzinie"? hehe przeciez to rodzina a nie szkola wychowuje do zycia w rodzinie..
Hahaha
Nie. Nie jesteś śmieszny.
Generalizujesz Pan trochę i mówi w kółko to samo jak w teatrzyku na pamięć. Dlaczego?
ty masz dusze powiem ci ze demony istnieja :O ale pan bog cos rzadko sie ukazuje
Ok
Aha, tak, manly man moze nakrzyczec na kobiete, gdy mu przestawila klucze bo "tak jest skonstruowany". Super, powielajmy stereotypy. Szczyt szczescia, normalnie!
Chyba coś zostało tutaj nie do końca zrozumiane. Przemoc w małżeństwie nigdy nie jest OK.
Uwalanie faceta i robienie z niego głupka zaczynają już same matki.
Panie Pulikowski, pozwolę się nie zgodzić z pana wywodem, uważam że wielu kwestiach słusznych odchodzi się od tego modelu, który pan sugeruje.
Jjkkkkkklkkkkkkjjjjkkkkkkkkkmkkkkkkkkk
Dr inżynier budownictwa ekspertem od koniecości 🤣. Może większy pożytek byłby, gdyby dr inżynier skontsruował machinę budowlaną 🙂. Nie da się tego ple ple ple słuchać!
Tobie nikt nie każe słuchać. Do Jacka i jego żony są kolejki. Tak jesli chodzi o wykłady, jak i o spotkania indywidualne w poradni małżenskiej. A wielu ,,postępowców to boli, bo nie mają aż takiego powodzenia:)
Coś w sam raz dla baranów bożych ;-)
Wlasnie ksiadz puszcza nam to na religii, polowa klasy wyszla nie mogac sluchac slow tego homofoba.
Nie zmiana plci a korekta plci... homoseksualizm wystepowal juz w starozytnosci, a nawet kiedy jeszcze nikt nie wymyslil tego boga. Poza tym wystepuje to nie tylko u ludzi ale takze u wielu gatunkow zwierzat. Homoseksualizm jest NORMALNY i NATURALNY, nie jest choroba.
Slowa tego czlowieka sa mowa nienawisci.
Zycze wszystkim milego dnia, obyscie mysleli samodzielnie i nie kierowali sie slowami osob, ktore nie maja zadnej wiedzy naukowej.
Wrzucanie kobiet do jednego worka? Kazda taka sama? Kazda ma niemozliwe do realizacji wymagania? No blagam...
Moze jesli "ryczy" to trzeba porozmawiac? Moze o "oczekiwaniach" tez trzeba porozmawiac? To samo tyczy sie mezczyzn... nie robmy z ich debili... umieja myslec. Stereotypowe "domysl sie" bardzo rzadko sie zdarza.
Blagam was... myslcie a nie sluchajcie tego czlowieka...
Brawo!
Idąc twoim tokiem rozumowania można stwierdzić, że kanibalizm u zwierząt jest częsty, a ludożercy występowali w różnych czasach na różnych kontynentach. W związku z tym należy ludożerców uznać za całkiem normalnych a ich skłonności jako ciekawy przejaw ludzkiej kultury.
@@adamlisiecki6119 kanibalizm jest zaburzeniem, homoseksualizm jak i transseksualizm jest zjawiskiem naturalnym uwarunkowanym genetycznie (dotyczacym budowy mozgu).
Jadro INAH-7 jest u osob homoseksualnych 3 razy mniejsze niz u heteroseksualnych, z kolei mozgi osob transseksualnych (dajmy na to FtM) budowa zblizone sa bardziej do mozgu cis mezczyzn.
Jest to wiedza czysto biologiczna.
Nie porownujmy rzeczy naturalnych, do zaburzen.
@@Dacota-wz3mn Nie wiem czy ktokolwiek badał mózgi ludożerców, ale było to zjawisko występujące w naturze czyli naturalne. Możemy powiedzieć że homoseksualizm z punktu widzenia ewolucji jest dezorientacją seksualną. Osobnik który nie potrafi znaleźć sobie partnera z którym mógłby mieć zdrowe potomstwo jest w procesie ewolucji skazany na porażkę gdyż nie przekaże dalej swoich genów. I nie dotyczy to tylko homoseksualistów. Ktoś o skłonnościach kazirodczych też nie ma szans na zdrowe potomstwo czyli jego seksualność jest źle ukierunkowana.
P.S.Zapewniam ciebie że moja krzywa przegroda nosowa, mimo że jest uwarunkowana genetycznie i jest rzeczą naturalną to jednocześnie jest zaburzeniem. Natura jest pełna zaburzeń, przeżywają osobniki które mają ich mniej.