Dlaczego Subnautica to najstraszniejszy survival
Вставка
- Опубліковано 7 вер 2024
- Jak podwodny survival stał się jednym z najlepszych horrorów?
✔ NASZ DRUGI KANAŁ: / tvgryplus
Znajdź też nas na:
Instagramie Gambrinusa: / grzegorz.bobrek
Instagramie Jordana:
/ yuielliot
Instagramie Elessara: / elessar90
Instagramie PanaMateusza: / tenpanmateusz
Twitterze Heda: / hedgamer
Twitterze Arasza: / araszperskibard
✔ FACEBOOK: / tvgrypl
W kosmosie: "Nikt nie usłyszy twojego krzyku"
W bezkresnym oceanie: "Módl się by nic nie usłyszało twojego krzyku"
Czy ja coś słyszałem?
no ta niby
"Gra chce żebyś czuł się samotny, zagubiony i nie na swoim miejscu"
Ale ja tak się czuję na codzień
W głębinie miejskich czeluści, otoczony przez istoty przypominające ludzi, będące w rzeczywistości jedynie pustymi skorupami, wykonującymi dzień w dzień te same czynności, nie pamiętając o celu jaki im przyświecał... aż do piątku. Wtedy wszyscy radośnie tańczą i chleją :)
@@lootownica symulator studiów ?
@@drunkenghoul symulator każdego ucznia po pół roku siedzenia w domu
@@maxsx2645 biblethumb XDD
@@drunkenghoul owszem :P
Nie ma nic straszniejszego niż kiedy PDA mówi:
"Detecting multiple leviathan class lifeforms in the region. Are you certain whatever you are doing is worth it?"
Ja słyszący to:
Też ja:srający w gacie gość
Tym czasem chodzi o rafo-wieloryby
@@DobryZiomeQFilip wreszcie ktoś powiedział coś mądrego
PDA pyta, czy cokolwiek robisz jest tego warte. Nie wazne co robisz. Odpowiedź brzmi nie.
a po powiedzeniu tego przez PDA twój seamoth zostaje zniszczony przez lewiatany
Najstraszniejsza ciekawostka o Żniawiarzu Lewiatanie
"Jeśli ty go słyszysz on cię widzi"
Tyle, że w grze to tak nie działa, ryk Reapera służy do ostrzegania gracza przed obecnością stwora :p
A usłyszysz go na pewno.
Heh
@@trollproductions9036 Ha nie słyszę się przez sekcje komentarzy co znaczy że mnie NIE WIDZISZ!
300IQ
😎
ja zeskanowałem reaper leviathana i PDA powiedizało mi że jeśli to czytam to jestem szczęściarzem że przeżyłem a podsumowanie było takie: ekstremalnie niebezpieczny unikać za wszelką cenę
Najstraszniejszy moment jest wtedy kiedy płyniesz sobie spokojnie wszędzie ładne krajobrazy aż tu nagle widzisz gwałtowny spad ,na który patrzysz i jedyne co widzisz to ogromna przestrzeń ciemności-to jest strach.
@@filosiak2818 albo tak zwany reaper lewiathan
@@filosiak2818 współczuję
@@filosiak2818 [*] dla cyklopa
Idxiesziesz sobie spokojnie na bim lawowy a tu nagle na morde ci się wywala sea dragon
Spacja jest po przecinku
Fun fact: strach wzrasta współmiernie do ilości posiadanego przez nas lootu xD
po prostu wprost proporcjonalny
Zwłaszcza jak masz cyklopa z 10szafkami pełnymi rzadkimi surowcami i prawnem i przypadkowo wplyniesz do voida
@@seishin9932 ej bo mam 30h a dopiero teraz daje ulepszenie semouth i gdy mi się zniszczy to te ulepszenia które miałem do niego wsadzone też wybuchają czy podczas wybuchu dostaje je do ekwipunki
Do teraz się sram jak płynąc sobie w spokoju nagle Warper zaczyna mnie teleportować do siebie. Za każdym razem muszę zatrzymać grę aby ogarnąć co się dzieje
Oj tak. A jak np. na lost river zbierasz coś a tu nad karkiem: krab, ghost leviatan, przezroczyste sharki, warpery i dla zwieńczenia te strasznie długo nogie głebinowe krabopająki
kocham ten moment kiedy seamoth mówi "wykryto liczne formy klasy leviatańskiej" poczym coś zaczyna się okropnie wydzierać xD heart rate +150
Wybacz ale większość z tych "przyjaznych głosów" informujących o lewiatach to PDA
@@Taktyk577 nie to że coś ale: pan maruda, niszczyciel dobrej zabawy. Bez urazy 😉
"Czy jesteś pewien, że to co robisz, jest tego warte?"
PDA to mówi
Ja tam nawet w cyklopie w trybie kreatywnym nie wpłynąłem
PS
Przy silnikach aurory znajduje się jeden lewiatan-wyskoczył mi na ryj. Straszne przeżycie.
Nie zapominajmy o:
"This ecological biome matches 7 of the 9 preconditions for stimulating terror in humans."
Ta a niżej jest gorzej jeszcze
Przypomnisz kiedy dokładnie jest to mówione?
@@ikar21pl50 Jak pierwszy raz odwiedzasz biom Bloody Kelp a tam jest jedno z wejść do Lost river i na dnie masz galareciaki
Pamiętam jak zaraz po tym teleportował mnie przestrzenniak (warper)
taaa ,albo jak wchodzisz do void:multiple leviatan class live forms detected,are you sure what are you doing is worth it?
Po tylu latach, w końcu o Subnautice!
Bo darmowa na ps
@@Kusznik111 darmowa z Xbox game pass
@@Kusznik111 na xbox też
*Kiedy wejdziesz do blood kelp zone*
Ja: Nie chce tam iść, ale musze.
PDA:
"This ecological biome matches 7 of the 9 preconditions for stimulating terror in humans"
Mateusz: Korytarze bez wyjścia i inne takie, to mnie przeraża
Ja: Niewyraźny kształt reapera przede mną
To jedno z tych straszniejszych w chwil gdy w to grałem ale udało się to skanować ale i tak bylem nastawiony ze to misja samobójcza więc wziełem tylko skaner strój i apteczkę
@@miscritowy8919 Jak odblokujesz karabin unieruchamiający powinno to znacznie ułatwić.
Torpedy wirowe także mogły by trochę pomóc.
@@ImieNazwiskoOK to też ale wtedy nawet nie wiedziałem jak się za to zabrać miałem ledwo co seamoth zbudowałem chciałem poczytać o tej istocie trochę i dowiedzieć się czy ma słaby punkt
@@miscritowy8919 Spoko zobaczysz Ghost leviatana dopiero się przerazisz
@@khornesith3811 widziałem małego dużego za pierwszym razem to za czołem strzelać z pistoletu zabawkowego to nich xdddddddd żałuję że odłożyłem pada przy tym i nie próbowałem uciec
Poczekajmy aż Mateusz dowie się o modzie z gargantuan leviathan'em
@@trotyl1432 chyba 3 zer ci zabrakło
@@jacbnivon ma 2km ten duzy
@@Kacperel dwie mile, nie kilometry
@@jacbniv a no tak 3,2km ^^
Moze i nawet 3.4 km, dalej powinien być większy, w mojej opini
Nie ma straszniejszego momentu niż gdy płyniesz przez ciemność i nagle słyszysz za sobą ryk
Yes
reaper lewiathan:
tutaj powinien byc ten kot z napisem bonjour ale nie mozna w kom wkleic zdj
T A K
Albo riper cię goni
Tak
Najstraszniejsza rzecz w subnautice to kiedy okazuje się że nie zasejwowałeś momentu znalezienia przytulaska XD
2:56 ,,W głębinach, nikt nie usłyszy twojego krzyku. No może ktoś usłyszy... Ale mocno przytłumiony" - Myrmidon (Warcraft 3 The Frozen Throne)
Subnautica: Płyń tutaj!
Pan Mateusz: Ale ja się troche cykam!
Bo co jeśli tam jest leviathan i mnie zje xd
Ach te małe rybki pływające obok mnie zapewniają spokój, lecz kiedy spojrzysz w dół, a tam dna nie widzisz, poczujesz niepokój.
Tak
I nagle Ghost leviathan wypływa z ciemności
@@jokerpepe7397 płyniesz do Aurory a tam zium reaper leviathan ci seamotha zjada
@@basedhalo e tam Reaper leviathan ja się z nim w rodeo bawie a jak coś pujdzie nie tak to go morzana prondem pierdolnońć jak się ma te ulepszenie to seamotha.gorzej z ghost leviathan bo go nie poradzisz prondem przed nim morzana tylko uciekać.
P.S. naczym polega ujeżdżenie Reaper leviathan ?polega to tym że jak będzie do
Was płyną to płyniecie (masło maślane)w bok ,będąc do niego ciągle odwróceni gdy już będzie za jego szczenkami wpływacie mu na plecy i jeździcie jak testowiron po Polakach
Ach te niezapomniane wspomnienie gdy pierwszy raz wyruszysz do aurory i usłyszysz TEN ryk a pierwszą twoją myślą będzie ta mówiąca o jak najszybszym odwrocie do bazy. Tego się nieda zapomnieć.
Rozwali ci najpierw seamotha a potem cie dziabnie. Coś pięknego.
I tak lepiej niż rozbić seamotha na rafie koralowej.
pamiętam że jakieś 2 lata temu kiedy byłem u kuzyna to spytał się mnie czy chciałbym zagrać w subnauticę. no to ja mówię że ok. wstęp był fajny, wychodzę z bazy i szukam tych części na ten taki skuterek do pływania. kiedy już go zrobiłem to popłynąłem do aurory i nagle woda zrobiła się brązowa i wszystko było ledwo widoczne, ale olałem to i płynąłem dalej, po czym usłyszałem taki głośny ryk i wtedy heart rate +150 bo zacząłem się obracać a wszędzie pustka. to pomyślałem że płynę do bazy i tak w połowie drogi znowu usłyszałem ten ryk, obracam się i znowu nic, po czym spojrzałem w górę a tam był reaper leviatan, zawrócił i gdy już mnie złapał w te kły to po prostu wyłączyłem grę XD
@@sarumun1797 taen taki skuterek?! 😟
Czy tylko ja popłynąłem tam z modułem samoobrony? Kiedy pierwszy raz stworzyłem ten przedmiot poczułem się taki potężny bo jednym przyciskiem możesz odepchnąć prawie każdą istotę a jeśli wiesz jak się zbiera przedmioty można mieć to wszystko i posyłać lewiatany w kosmos torpedami wirowymi. Bo nie ma nic lepszego niż bawienie się w zbijaka lewiatanami
Wiecie że niedaleko jednej z kapsuł ratunkowych jest ogromna szansa na zrespienie co najmniej 2 kapsuł czasu?
W subnauticę grałem jeszcze zanim wyszła pełna wersja, przeszedłem ją niezliczoną ilość razy, i powiem jedno...
Bardzo dobrze, że nic nie powiedziałeś o fabule bo ją trzeba odkrywać samodzielnie, a wbrew pozorom ta jest naprawdę solidna.
Muszę przeprosić, bo naprawdę spodziewałem się zapychacza po miniaturce i tytule, a jak dla mnie to jeden z lepszych materiałów od dłuższego czasu. Głównie przez osobiste dygresje i przemyślenia. Sto razy lepsza treść niż kolejne opisywanie osiągnięć czy opowiadanie o gameplayu cytowanego z innych kanałów. Piękna robota.
Ps, Opowieść z dzieciństwa skojarzyła mi się z utworem Endless Sleeper grupy The Raveonettes napisanego na podstawie bardzo podobnych przeżyć.
No i wzięli się w końcu za mój ulubiony Survival :D
same
Subnautica :D
Jedna z najlepszych gier jakie ograłem :D
Hed już robił jeden materiał subnautice, tylko chyba o tej below zero
Survival? A to nie Horror był? Bo jak u dissowskiego oglądałem to mi nieraz serce prawie do gardła wskoczyłp
Jeden z najlepszych momentów w tej grze to cutscenka "what are you"
Siedziałem potem kilka minut zszokowany tym co się dzieje
A ja wyłączyłem grę, pół godziny siedziałem sparaliżowany na krześle, powiedziałem sobie, że to nie było takie straszne, ale nie grałem przez tydzień.
Ja terz
Ja po tej cutscence, czułem się jak sparaliżowany. Chciałem grać dalej, ale coś mnie blokowało. Mimo wszystko, dzięki takim scenkom, potem nie bałem się spotkania z Emperorem.
+1
Dokładnie! Nagle znikąd podpływa to coś, widzisz jego mordę na całym ekranie i "what are you?".
Posrałem zbroję, posprzątałem i nie grałem kilka dni :D
TVgry: robi materiał o subnautice
Ja: *G* *I* *G* *A* *S* *T* *O* *N* *K* *S*
+1
kocham subnautice
Ja też
oj tak
@@seekeroftrouble7899 ja też
Poczucie samotniści jest coraz silniejsze gdy co chwile dostajesz wiadomość z innej kapsuły ratunkowej
Ja czułem smutek i porażkę. Pakowałem żywność, wodę i gaśnicę i pędziłem do kapsuł. Zawsze za późno...
@@Glassius89 miałem dokładni to samo, ale gorsze jest to że jak na chwile poszedłem afk, dostałem 5 takich zgłoszeń na raz, a poszedłem do tej w której pierwszy raz mówili o reaper leviatanie, obsrałem majty
@@Glassius89 ja się spodziewalem że jesteśmy jedynymi którzy przeżyli ( gdzieś mi opis gry spojlerka walnął) I wiedziałem że raczej tych co przezyli londowanie zeżarła fauna.
Nie ma nic straszniejszego od ojca wracającego z wywiadówki
@Miłosz Woźniak no to akurat nie prawda powtarza się schemat pasa na dupie
Jest, spanikowana matka wracająca z wywiadówki.
Matka, pamiętam tego pacha, strach był paraliżujący:)
@@icyman2 U mnie zawsze była panika co ja robię na angielskim. Bo mieliśmy fajną nauczycielkę u której można było nic nie robić cały rok ale potem poprawiało się wszystko na 4 lub 5 w dwa dni. Oceny 6 zostawiała dla dziewczyn które naprawdę pracowały ciężko cały rok. I tak jak się nam nic nie chciało to oceny jakieś wpisane musiały być. I tak np wszyscy mieliśmy po 30 lub 40 ocen "1". Oczywiście potem były one skrupulatnie przepisywane na kartki z ocenami które dostawał rodzic.
eeh spam szlabanami na wszystko
Tylko redaktorzy z TVgry potrafią wycisnąć 11 minut flimu z jednego pytania
vsauce
Pytania, na które da się odpowiedzieć w jednym zdaniu.
Musieli być naprawdę nieźli w pisaniu rozprawek na polskim.
Yep
+1 byczq
To uczucie kiedy sobie płyniesz Cyklopem w ciemnościach na głębokości 700 m.p.p.m zaczyna grać "abandon ship" i pojawia się informacja że cie atakuje Lewiatan...
Słyszysz uderzenia, komunikat że powłoka została naruszona. Po chwili Cyklop krzyczy: "opuścić okręt" i nie masz wyboru... odpływasz od okrętu który jest rozrywany przez Lewiatana... twój jedyny przyjaciel na obcej planecie umarł, a ty zostałeś sam bez światła, bez broni i oczekujesz na nieuniknione.
Pieeeeeknie
700?
@@pavulon1094
Mniej więcej na tej głębokości pierwszy raz spotkałem Ghost leviatana
@@kupieckorzenny5093 reaper'ów jest z 16 na całej mapie
Ghoust'ów jest chyba 4 dorosłe i 5 "młodych"
@@Taktyk577 jeden ghost jest tam kolo wielkiego trupa
Subnautica: idź dalej, idź
Mateusz: ale ja się cykam troche
Akurat dzisiaj zaczalem swoja przygode z ta gra. Lęk przed tym co moze kryc sie w glebinach mnie przeraza bardziej niz jakikolwiek inny horror. To samo mam w Sea of Thieves xd
Dźwięk w tej grze jest absolutnie świetny. Granie po nocy w ciemności i ciszy było bardzo miłym doświadczeniem. Ciary przy pierwszej "cutscence" i pierwszym kontakcie z reaperem wyłaniającym sie z mgły renderu równierz :)
Są dwa typy ludzi kiedy zobaczął leviatana
Typ pierwszy:Zawał serca
Typ drugi:" scan"
Zależy którego :D
Ja zawsze jak najszybciej wywalam z Cyklopa żeby zeskanować abym miała co puźniej czytać X'D
@@sequoia2704 A spotkałaś już Ghost Leviatana ? xDDD
@@khornesith3811 udało mi się go zeskanować na survivalu (a jest to ciężkie nawet na god modzie) zajeło mi to 19 godzin i setki śmierci
To ja pomiędzy, jeśli chodzi o Reapera
Kiedy go zobaczyłem uciekłem, ale za chwilę wróciłem żeby go zeskanować
Boje się wody od momentu gdy jako mały chłopiec wpadłem do kotła z magicznym wywarem 🤣
Tatuś bimberek pędził?!
Obelix, to ty?
Witaj Obelix, a gdzie Asterix?
"Podobno boimy się tego co nieznane"
Darkwood wants to know your location
Co to darkwood bo ja nie w temacie
@@bork7188 To polecam się zapoznać, bo tego jaka ta gra jest dobra nie da się opisać słowami
@@arguably8390 horror?
@@bork7188 Tak, diabelnie dobry
Jepana inwigilacja, zacząłem grać w subnautice od wczoraj, a tvgry już ma o tym materiał. No tak nie można!
Uważaj na... praktycznie wszystko!
porada: nie płyń do aurory
zarówno w eksploracji jak i w kwestii istot tam żyjących subnautica dokładnie na tym polega aby powoli podpływać do czegoś i je badać a potem przy lepszym poznaniu zapuszczać się coraz głębiej, bo nawet taki reaper lewiatan przestaje być straszny jak poznamy jego starszych braci niżej w głębinach i zaczynamy używać np karabinku statycznego, a owe wspomniane głębiny za każdym prawie razem straszą nieznanym ale po odwiedzeniu po raz kolejny wszystkie ujawniają swoje uroki. kurde strasznie się cieszę że ktoś zrobił materiał o mojej ulubionej grze i w dodatku równie mocno sra po gaciach grając w nią. big loffki
Te uczucie gdy na Hardcore giniesz przez Glitcha
Znam uczucie
Albo kiedy po 23 godzinach giniesz z braku tlenu
Nawet mi nie przypominaj. Seamoth mnie walnął kiedy wysiadałem.
To uczucie kiedy Ci ryba wpływa w ściane
@@random4178 po ilu godzinach
@@hirchirc4935 chyba 30
ja wiedzący wszystko o lewiatanach
też ja: tu jest płytko będę siedział tu wiecznie
Zależy przy których. Niektóre umią przechodzić przez ściany (i podłogę)
Ja: Widząc reapera uff to najgorsze
Lost River i Ghost Levitan: Tak i się kotek wydaje
Mnie tylko reaper wystraszyl za pierwszym razem, 2-3 w nocy, plyne sobie tym malym batyskafem niedaleko wraku aurory i nagle wyplynal znienacka, zlapal i rozwalil mi pojazd xD
@Patryk C nie wiem, ja grałem w subnautice jakieś 2 lata temu. Może za ten czas coś się zmieniło
ja zawsze przy sobie karabin unieruchamiający miałem
Czekałem na taki film, myślałem ze tylko ja się boje tej gry
POV: Płyniesz sobie zbierając złom i surowce bez seemouth'a ani cyklopa i nagle słyszysz to... ten walony ryk leviatana i szybko klikasz alt+f4
Moment gdy gra w której polujesz na każdego stwora i bawisz się świetnie a druga osoba ma brązowe gacie
moment gdy lecisz sobie obok reaper lewiatana a on cie łapie druga osoba aaaaaaaaaaa ty żadnej reakcji bo tobie stało sie to już dużo razy
Panie Mateuszu, strasznie mi się dziś nudziło. Nawet nie wiesz jak bardzo czekałem na ten odcinek. Dziękuję.
To prawda, kilka tygodni temu miałem w końcu okazję ograć te gierkę która od początków swojego istnienia znajdowała się na mojej liście życzeń i gdy wplywalem w głębiny słysząc te dźwięki jakiegoś ogromnego i nieznanego mi wcześniej stwora miałem ciarki i bałem się bardziej niż ogrywając taką amnesie
Ja zawsze lubiłem momenty
Film za pół roku: jak minecraft przez wersję 1.17 stał się horrorem :)
To teraz potrzebujemy lajwa z Panem Mateuszem grającym w Subnautikę i Arasz jako side kick. No dla mnie bomba. Sam mam lęk przed głębinami i męczyłem się z tą grą z miesiąc, ale ostatecznie udało mi się ją przejść bez ani jednego bliskiego starcia z lewiatanem(!)
Mateusz robi film i jednej z moich ulubionych gier, to trzeba oglądać!
Dlatego od dwóch lat nie zrobiłem w Subnautice nic więcj niż wypłynięcie za wodorosty.
Kiedyś obejrzałem całą serię z subnautici, a teraz za free na ps4 jest to se pobrałem, i tak gram, gram i jak myślę o lewiatanach i o odległych miejscach ciemnych miejscach, w które mam popłynąć to serce bije mocniej
Najgorszy moment jest wtedy kiedy jesteś jakieś 100 metrów pod wodą z rozładowanym seaglidem i słyszysz "oxygen"...
A przy 30 metrach pod wodą zaczyna się robić czarno...
Serce chce wyskoczyć
Uwaga: Wykroto wiele form leviathanów.
Super materiał! Uwielbiam Subnauticę! Ten klimat, muzyka, emocje związane z wszystkim co Pan Mateusz wymienił... Bajka! Przerażająca i piękna zarazem!
Sam bym tego lepiej nie ujoł. Ta gra to absolutne złoto i już nie mogę doczekać się below zero!
Tymczasem dźwięki w kopalni w minecrafcie : are you sure about this?
Bez porownania bac sie w mc jaskin to glupota
@@zotypl4393 +1
@@zotypl4393 tylko dlatego, że wiadomo co te dźwięki oznaczają - nic. Ale dla kogos kto grał by pierwszy raz to podejrzewam, że bezstresowe to by nie było
Herrrr jestem zombie
@@Pisak132 zombie:
bruuuuuuuuuhhhhhh
Najzabawniejsze jest to, że PEGI dało tej grze wartość 7 😂
Edit: ILEEEE? Ile tych polubień?
Mój dzieciak w to gra, ma niecałe osiem, i szczerze? Wolę gdy pyka w SUB niż w Minecrafta
Zero krwi, bronii, przemocy
@@pansowiak8133 wszystko jest
A co powiesz na to: jedna gra miała na gameplayu jak oglądałem 18+ jak patrzyłem w necie to 12+ a jak ją pobierałem to 7+
WTF
@@bartekciesielski2212 nie ma broni tylko narzędzia
W pełni się zgadzam, klimat tej gry jest po prostu cudowny, grałem w nią już jakiś czas temu ale do tej pory pamiętam stres towarzyszący odkryciu kolejnego biomu, kolejnych stworzeń albo spotkania z Reaper-em. Polecam jeszcze zagłębić się w fabułę bo też jest niczego sobie szczególnie że momenty odnajdywania kolejnych placówek obcych jeszcze bardziej pogłębiają niepokój i strach bo "a nóż coś tam może być" ale jest się tak ciekawym że płynie się dalej haha
7:39 - teraz żarty na bok - odgłosy tego przeciwnika to jedna z lepszych rzeczy, jakie w grach słyszałem.
A tak na poważnie - to jest Crabsquid ( Kraboośmiornica ). Takimi ciekawostkami i radami są fakty, że:
1. Jego mózg to tak naprawdę jego żołądek ( ciekawostka ).
2. Potrafi wytwarzać szeroko rozprzestrzeniające się impulsy elektromagnetyczne, które wyłączają na ok. 10 sekund twoją elektronikę. Radzę unikać ich, płynąc w górę lub dół, zamiast uciekać w jednym poziomie.
3. Światło działa na niego wabiąco. Polecam wyłączyć je w seamothie, kiedy wpływacie na takie miejsca, jak strefa Blood Kelp, wejście do strefy aktywnej lawy albo głębokie jaskinie w strefie Grand Reef ( Wielka Rafa ), tak jak np. w tej, gdzie znajduje się jedna z baz Degasi.
Nareszcie coś o Subnatice
Od 4 lat
@@trollproductions9036 o nie nawet tu straszysz
+1 bo ją mam
@@trollgethechildeater1482 ghost leviatan jest gorszy oj uwierz
@@trollgethechildeater1482 heh jestem wszędzie
I dlatego fajnie ogląda się to na UA-cam, gorzej kiedy sam tak podekscytowany kupujesz tę grę i po trzech godzinach zostawiasz ją aż do momentu kiedy wyzbędziesz się strachu xD
Ps. Polecam obejrzeć reakcje na reaper leviathana, po prostu ciężko uwierzyć, że ludzie tak reagują na grę dopóki sam tego nie przeżyjesz :)
skąd ja to znam
O dziwo zareagowalem na reapera podobnie ale ciszej. Ale samą grę lubię, I to bardzo.
W końcu doczekałem się, większego materiału o subanutice💜
Chryste nie spodziewałem się ciebie
Też @hiszpańska inkwizycja
@@theobserver3362 nikt się nie spodziewał
Spodziewałem się ciebie :l
Większego? Trwa tylko niecale 12 minut xD
W pełni się zgadzam. Subnauticę przechodziłem z 7 razy, bo to uczucie przygody i chillu zmieszanego ze strachem po prostu przyciąga. Do dziś pamiętam jak jeszcze w klawiaturze membranowej rozwaliłem sobie escape, bo po prostu wcisnąłem go tak mocno jak zobaczyłem po raz pierwszy lewiatana płynącego prosto na mnie. W strefie blood kelpa wcale nie było lepiej jak zobaczyłem majaczącego w ciemności crab squida. Aktualnie grę "przechodzę" na VRze, jednak stoję w miejscu, bo sama myśl o pływaniu we wraku podwodnej bazy z trującymi wodorostami mnie przeraża >.
Właśnie obcość tego świata sprawiała, że nie nudziłem się jak podczas wszystkich innych gier "o budowaniu bazy". Poczucie zagrożenia zmuszało do starannego planowania celu wyprawy i przygotowań, a egzotyczność uniwersum czyniła eksplorację straszną ale też interesującą. I tak Subnautica o dziwo dołączyła do grona moich ulubionych gier, choć nie jestem fanem survivalu. I choć faktycznie częściej podskakiwałem ze strachu niż przy jakimkolwiek horrorze.
Szaleniec Mateusz przeniósł swoje eksperymenty przez simsy, na ekipę redakcji, kończąc na sobie samym
Gorzej, gdy żart przestaje być żartem.
Jak tylko usłyszałam o Lovcrafcie, to już myślałem, że będzie o jego lęku przed głębinami
"możesz ledwo zobaczyć to co tam jest"
Ulepszenia sonaru istnieją, you know
Gdy jednego z lewiatanów w grze zobaczyłem, to moją pierwszą reakcją było.... wyjść i podpłynąć mu pod twarz. Tak ślicznie wyglądał z odległości że miałem gdzieś czy zginę. Chciałem screena.
"Come closer to this beautiful creature"...
w końcu materiał o subnautice... jak ja długo na to czekałem...
Ja kiedy gram w subnautica Below zero i PDA mówi: znaleziono dużo tkanki ludzkiej
Ja: O rzesz
'a'
Do końca świata się zastanawiam czy chodziło o krabopająki, czy o reapera
I ten "Zew Cthulhu" w tle
Mateusz ma nawet takie same oprawki jak na zdjęciu z dzieciństwa. :D
I ten moment "Słyszysz Cthulhu? Mam cię w dupie cię mam" gdy na lewo akurat podręczniki do 7 edycji Zewu jak u mnie na półeczce
Od roku , kiedy kupiłem Below Zero a później samą Subnautikę to już trzeci artykuł w TV Gry . Zaszczepiłem też swoich siostrzeńców i już się chyba nie przestawią z powrotem na CSa .Gra jest po prostu piękna i na szczęście trudna . Dodatkowo słuzy za benchmark , bo na ultra wyciska moc z mojej grafy i rozgrzewa sześciordzeniowy intel . Nawet Wiesiek tak robi tylko w mieście .A co do strachu - przemija . Prawie wszystkie lewiiatany można ubić seatruckiem albo seamothem , poza dwoma i tylko tu jest skierowana ta afirmacja strachem . No i elementy Simsów , prawie każdy chciałby z rozbitka przekształcić się we władcę planety , dodatkowo pijąc sobie kawkę z ekspresu i hodując lewiatany w akwarium . To wszystko przy dźwiękach szafy grającej , leżąc na wygodnym łóżeczku zaprojektowanym przez twoją starszą siostrę w bezpiecznej bazie na Delta Island .
Subnautica to gra horror, która genialnie wykorzystuje terror i jest zamaskowana pod grą surwiwalową.
Największy glicz którego spotkałem to reaper zespałnił mi się pod kapsułą
Subnautica- survival przy którym się zmoczysz.
-1
To nie miał być hejt
Z podobnych powodów bałem się w dzieciństwie dwemerowych ruin w Morrowindzie. Dosłownie omijałem je z daleka, chyba że już koniecznie musiałem tam wejść. Na pewno nie pomagał fakt, że były to stare, opuszczone miejsca, związane z nieodkrytą nigdy tajemnicą ich twórców, gdzie nie wiedziałeś co cię czeka z rogiem, a wszystko było takie dziwne i inne. Pamiętam, że gdy dotarłem do zatopionego, niższego poziomu i zobaczyłem tam ducha, którego nie mogłem zranić bronią, którą miałem, to uciekałem stamtąd tak szybko jak nigdy :D (cholerna misja z dwemerową łamigłówką)
Takie ciekawostki, co do Żniwiarza Lewiatana:
1. Jego powierzchnia ciała jest gładka, co powoduje, że osobniki tego gatunku nie będą miały na sobie jakichkolwiek odpadów radioaktywnych po Aurorze ( możecie zaobserwować takie na Bonesharkach albo Sandsharkach, ale nigdy na Żniwiarzu ). Przez to będą one znacznie trudniejsze do zauważenia.
2. Jego wcześniejszy sprite zawierał zielone oczy. Zmieniono je w późniejszych edycjach na czarne, co sprawiło, że - tak jak powyżej - nie można ich tak łatwo zobaczyć.
3. Żniwiarz atakuje, poprzez otaczanie Ciebie ( czyl gracza ) i nacieranie zza Twoich pleców. Najlepszym rozwiązaniem, na obronę przed nimi, jest kostium Prawn ( a dokładniej jego wiertło ), wabik, który może być wystrzelony z Cyklopa ( można wytworzyć go, po znalezieniu danych, które są obecne w kapsule ratunkowej 4 ( blisko Aurory i Lasu Grzybowego, unosząca się na powierzchni wody).
4.Żniwiarz jest mniej więcej tak długi, jak Cyklop ( 55m ).
5. Żniwiarz nie zawsze Cię ostrzeże, kiedy jesteś blisko niego ( zauważyłem, że taka tendencja występuje u osobników znajdujących się na wydmach ), co jest jeszcze straszniejsze.
Powodzenia.
jak wyglądają te odpady na ciele stworzeń? :o nigdy czegoś takiego w tej grze nie widziałem
@@JohnDarkSolus Chodzi o takie świecące na zielono, radioaktywne gluty, które przyczepione są do niektórych stworzeń.
@@dynatic4384 aaaa o to chodzi
UWAGA SPOILER
to nie są od promieniowania tylko to jest bakteria kharra
NAjlepszy moment jest jak zbierasz sobie rudy i nagle what are you? Wypowiedziane przez twlepatyczną istotę sea emperor albo whodzisz sobie na lost river i come her
TvGry:
Dlaczego Subnautica to najstraszniejszy survival.
Ja: Rel
Najstraszniejsze jest chyba pierwsze spotkanie z sea emperorem
Myślisz sobie: Wielkie bydlę które chce mnie zeżreć
Tymczasem emperor chce Ci pomóc
ja na wyspie dostalem 1 komunikat i sie tak zesralem ze nie gralem przez tydzien XD i pozniej musialem isc do lost river [*] dal cyklopa :C
Pamiętam jak siadłem do tej gry zaraz kiedy wyszła i nie była tak popularna jak teraz, a na youtube nie było za dużo spojlerujacych filmików. No i tak zasiadłem do niej jak do nie znanej planety. Pamiętam jak kopara mi opadła od fascynacji tym co nie znane. Ale z czasem moja fascynacja pięknymi widoczkami i neonowymi kolorami zaczęła przechodzić w terror. Im głębiej tym straszniej i depresyjnie. Pierwsze spotkanie z leviatanem sprawiło że omal nie zesrałem się w gnachy. Dałem sobie spokój jak zszedłem cyklopem na najniższy biom i ze strumyka światełka jakie dawałem ukazał się jakiś zarysowany olbrzymi łazik. Po tym stresie odłożyłem grę na jakiś czas. I o dziwo jak podchodziłem do niej drugi raz to już tak nie straszyła, także wszystko co zobaczyłem w tym filmie jest idealnym oddaniem tego co przeżyłem. Pozdrawiam
7:09 - Szczególnym wejściem do piekła w tej grze jest biom Blood Kelp Zone ( Strefa Krwistych Wodorostów ). Nie polecam tam wchodzić, gdy gracie w nocy.
PS. Żeby tą grę ukończyć, to prędzej, czy później będziecie musieli tam wejść. Polecam jednak się przygotować: żeby wiedzieć, gdzie płynąć i żeby mieć do czego srać, kiedy będzie potrzeba.
aby ukończyć gre nie trzeba wchodzić to tego biomu jak coś XD
Szkoła to najstraszniejszy survival.
I to z permadeath
ocenki
Myślałem że szkoła to dramat albo po prostu horror
@@michazadkowski8516 szkoła jako dramat jest na TVN XD
@@cookingwitharek9099 a w realu jako horror psychologiczny z dodatkiem mechanik RPG 😄
O kurde, dawno tak dobrego materiału nie było!
0:18 Okej nie spodziewałem się tak mrocznego startu ;-;
Subnautica jest naprawdę dobrą grą. Below Zero też elegancko daje radę, nawet bardziej mi się podoba. Jak się dobrze wkręcisz, to rzeczywiście poczucie osaczenia i lęku "uprzyjemnia" rozgrywkę. To nagromadzenie emocji powoduje, że z chęcią odpalam grę, a nawet sam spowalniam wątek fabularny rozbudowując bazy, zakładając nowe kolonie itd. tylko po to, żeby czerpać więcej. Takie 10/10 imo :D
Ale szanuję, że masz do swoich doświadczeń zdrowotnych taki dystans.
Strach przed głębinami nie pozwolił mi zagrać, nawet gameplay'ów nie jestem w stanie obejrzeć. Trzymaj się Panie Imienniku
hahahahah! xDDD
Subnautica nie jest taka straszna
O ile wiesz gdzie są mniej więcej lewiatany.........
@@Taktyk577 i jeśli dobrze potrafisz je omijać
Gdy płyniesz sobie grzecznie i nagle ryk i riper łapie cię w swoje szczęki...od tamtego czasu jak tylko coś słyszałem to zawracałem Xd
O to, to :D Najbardziej hardkorowy moment :)
@@sachib bardzeij jak zobaczysz ze plynie sea emperor albo ghost leviathan jak dla mnie ;d
@@kotlet_mjelony Tylko że sea emperor nic ci nie zrobi.
@@danielwaach9093 chodziło mi o sea dragona 😑 nie gram w Subnautice już od roku bo przeszedłem już z 2 razy i 3 raz mi się nie chce 🙃
Mnie najbardziej w wodzie podnieca to jak znajdę coś co ludzkość wyprodukowała xD (np jakieś metalowe skrzynki itp)
Mam to samo tyle że ja jak znajdę jakieś ludzie budowle/przedmioty to się podniecam jakbym jakiś skarb znalazł xd
@@Melius14 Z tym skarbem to ja to samo xD
Panie Mateuszu, to samo robił Silent Hill, odpalał się szum radia, więc jako gracz robiłem niemalże pod siebie, bo coś się zbliżało. Stres był jakby mniejszy w momencie, gdy już zobaczyłem kreaturę. A co do strachu przed wodą/utonięciem - przez ten fakt nigdy nie ukończyłem gry "American Mcgee`s Alice". Cholerny etap z zatopionymi rurami, którymi trzeba było przepłynąć dalej!
Nie wiem czy gdybym w przeszłości przeszedł przez podobny niepewny wypadek to czy umiałbym w dojrzały sposób, publicznie się nim podzielić, co doceniam w Pana podejściu. Tak czy owak dziękuję za otwarcie interesującej dyskusji o strachu przed nieznanym w grach. Oglądało mi się dobrze i liczę, że zagram kiedyś w grę z podobną mechaniką, ponieważ pozwala ona związać gracza z historią w emocjonalny sposób jeśli tylko dojdzie do akceptacji tego strachu (tak przynajmniej myślę).
O, w końcu jedna z moich ulubionych gier
Pierwsze spotkanie z Mesmerem: niezapomniane
Hipnoliszka to jeden z moich ulubionych rodzajów fauny w tej grze, ponieważ jest jedyną rybą która robi coś innego oprócz dziabania cię po mordzie.
Mesmer jest słodki :D
A czytaliscie jego opis w PDA on jako jedyny stwór oproczy tych od prekursprów czyli robotów itp. potrafi wpływać na technologie.
@@rudyd405 bo to haker-ryba
@@slay-r349 no
0:08 tak zwana "thalassophobia"
A to nie fobia lasów xD tak na serio to żart
mam dokładnie tak samo!
do zagrania w subnautica zachęciło mnie kreatywność budowania baz i pojazdów (poza tym koledzy też grali a ja nie chciałem być gorszy) pograłem parę minut na kreatywnym czy tak swobodnym w każdym razie nie musiałem się martwić o nic a potem zacząłem grać na łatwym survie (tylko powietrze i życie) popłynąłem do lasu wodorostów i wyskoczył na mnie sand shark, prosty potworek ale tak się wystraszyłem że fiknołem koziołka na kanapie (grałem na x boks'ie) i przypierniczyłem głową w ścianę (na szczęście nic mi się nie stało). Potem po jakiś 2 miesiącach wróciłem do subnauutici ale zdobyłem się tylko na zbudowanie rakiety na kreatywnym. tak się zaczeła i skończyła moja przygoda na planecie 4546B
ale mi opowiadanie wyszło
W końcu film o Subnautice! Kocham was TVGry!
Ja: zbieram se grzybki
Z nikąd, gra:
*W H A T A R E Y O U ?*
Oj tak ta zjawa lewiatana.. Przez nia gre usunalem
Sama prawda
@@Dyzio_0 czy mogę tu znaleść chociaż jedną osobę nie naciskającą alt +f4 lub coś podobnego w komentarzach? JEDNĄ OSOBĘ
Ale Emperor jest fajną co ty gadasz
@@slay-r349 Ja tam 2 razy słuchawki zrzuciłem, ALTF4 jest dla słabych *no, ta...*
Kiedy swtorzyz poraz pierwszy nóż i spotykasz stalker
-nareszcie godny mię przeziciwnik nasza walka będzie legendarna
Ja kiedy miałem 11 czy ileś lat, to myślałem, że to "survival tylko pod wodą". Prawie obsrałem gacie jak reaper leviathan mnie zaatakował.
Fun fact: 14 maja wychodzi sequel tej gry pod nazwą below zero
Myślę, że kawał roboty robi tu muzyka. Może nawet nie tyle określiłbym otoczenia w Subnautice tyle "strasznym", co bardziej "niesamowitym", co w zasadzie też jest całkiem solidnym źródłem strachu. Do tego dochodzi osamotnienie głównego bohatera (nawet pomimo mnogości form życia zamieszkujących świat Subnautici), braku możliwości robienia założeń co do czegokolwiek - na początku nawet celu gry - oraz, faktycznie, częste nerwowe zerkanie na wskaźnik tlenu, włączając w to irracjonalny strach związany z przebywaniem w podwodnych jaskiniach: jeden błąd i już się stamtąd nie wydostaniesz.
To trochę zabawne: Safe shallows były bardzo miłym i sielankowym wstępem do całej gry, a potem zaczęło się robić trochę mroczniej.
Ale muszę też uczciwie przyznać, że największy efekt był zawsze przy pierwszym wejściu do danego biomu. Podczas zwiedzania struktury obcych po raz pierwszy cały czas nerwowo oglądałem się za siebie. Ale za którymś z kolei razem już tylko biegłem na pamięć, bez większego strachu. Więc w sumie ten koncept strasznej "nieznaności" jest całkiem uzasadniony.
Tymczasem ja oglądający horrory tylko u kogoś i to przez małą szparę między palcami do patrzenia