Jak i O Czym Rozmawiać Z Dziewczyną - Jak Prowadzić Rozmowę w Interesujący Sposób?
Вставка
- Опубліковано 12 вер 2024
- Jak-Zdobyc-Dzie... - porady, jak i o czym rozmawiać z dziewczyną. Jak prowadzić rozmowę z dziewczyną w interesujący sposób, żeby uniknąć drętwej ciszy i zainteresować sobą dziewczynę w naturalny sposób. Jak i o czym rozmawiać z dziewczyną po rozpoczęciu rozmowy, żeby ją lepiej poznać, zainteresować i zostać dobrze zapamiętanym. Jak prowadzić rozmowę z dziewczyną w interesujący sposób? Niektóre dziewczyny dają kontakt wzrokowy, który może być zielonym światłem do zapoznania ich. Najczęściej ich reakcja na zagadanie będzie pozytywne, jeśli oczywiście robimy to w spokojny, pewny siebie sposób i z uśmiechem.
Wtedy nawet nie trzeba jakoś specjalnie się zastanawiać, jak i o czym rozmawiać
z dziewczyną, bo rozmowa powinna sama płynąć na podstawie tych emocji, sympatii, zielonego światła, które ona dała.
Jednak nawet wtedy trzeba mieć chociaż jakiekolwiek pojęcie o tym, jak prowadzić rozmowę z dziewczyną, bo inaczej nic nam nie da ten jej kontakt, skoro potem nie potrafimy tego poprowadzić.
Jak i o czym rozmawiać z dziewczyną, która się patrzy, żeby prowadzić rozmowę we właściwą stronę?
Czasami kontakt wzrokowy od kobiety może być przypadkowy albo tylko z ciekawości,
a po zagadaniu ona i tak nie będzie chciała albo akurat nie będzie mogła rozmawiać.
W każdym razie potrzebujesz zagadywać do dziewczyn, żeby się nauczyć,
jak i o czym rozmawiać z dziewczyną, jak prowadzić, żebyście się oboje z tego cieszyli
i mieli z tego przyjemność.
Nie przejmuj się, jeśli kobiety na Ciebie nie spoglądają, bo to normalne w miejscach publicznych, o czym w artykule: "Każda dziewczyna mnie olewa".
O wiele więcej spojrzeń od kobiet otrzymasz w miejscach tematycznych, z jakimś kontekstem, ponieważ wtedy jest takie przyzwolenie na poznawanie się i to normalne,
że zagadujesz.
Jak i o czym rozmawiać z dziewczyną i jak prowadzić rozmowę, skoro ona może mnie odrzucić lub nie pomagać?
Sam widzisz, jak ograniczone pole manewru mają kobiety. Z jednej strony do kobiety należy ostatnie słowo, czy się zgodzi na kolejny krok, na wymianę kontaktów, spotkanie, pocałunek, ponowne spotkania.
Kobiety trzymają w ręku kartę odrzucenia, a my jesteśmy inicjatorami w relacji, agresorami, liderami, przewodnikami i nas leży ciężar prowadzenia rozmowy z dziewczyną, szczególnie na samym początku.
Jak prowadzić rozmowę z dziewczyną - jak i o czym rozmawiać.
Jednak kobieta ma wybór jedynie spośród tych mężczyzn, którzy zauważą jej sygnały i w ogóle odważą się zagadać. Często jednak jest to banda idiotów
Normalni mężczyźni, spokojni, inteligentni, sympatyczni często zbyt mało zagadują albo wcale nie zagadują, nawet gdy otrzymają kontakt wzrokowy lub uśmiech.
Jak i o czym rozmawiać z dziewczyną, żeby wyrobić nawyk prowadzenia rozmowy i poznawania kobiet?
Od tej pory, gdy dziewczyna spojrzy Ci w oczy, mów od razu “cześć”. Nie musisz na początku kontynuować i dalej prowadzić tych rozmów.
Po prostu wypracuj taki automat, że jak ktoś się patrzy albo spojrzy, to się witasz. Może się znacie… Kto wie…
A z czasem rozwijaj i prowadź te rozmowy dalej, skomentuj tę sytuację, gdy się spojrzała np. słowami:
"Tak się spojrzeliśmy, jakbyśmy się znali ze szkoły"
"Ściągnęłaś mnie wzrokiem"
"Cześć, tak świecisz oczami, że mnie przyciągnęłaś, jak masz na imię"
Kobiety mają owszem negatywne doświadczenia z podejść nieznajomych mężczyzn, a z drugiej strony marzą, żeby zagadał do nich ktoś normalny.
Każdy z nas ma różne doświadczenia.
Różne kobiety co jakiś czas na Ciebie spojrzą. Ty swoją drogą zadbaj o:
pogodny wyraz twarzy
wyprostowaną sylwetkę
pewną siebie, spokojną mowę ciała
otwartość umysłu
gotowość do zagadania
uśmiech
Taka pozytywna aura właśnie sprawia, że niejedna kobieta zawiesi na Tobie oko.
Jako dodatkowe źródło poznawania kobiet i budowania obycia towarzyskiego, pewności siebie, a gdy nabierzesz w tym swobody, umiejętności prowadzenia rozmowy z dziewczyną, to również niektóre kobiety zagadane bez kontekstu z chęcią porozmawiają.
Rozmawianie z kobietami to ma być dobra zabawa i przyjemność.
Wówczas one też się świetnie czują i mają ochotę to powtórzyć, czego Ci serdecznie życzę, a poza tym życzę Ci co raz dłuższych i bardziej interesujących rozmów z kobietami oraz, żebyś dzięki studiowaniu materiałów nigdy nie musiał się zastanawiać, jak i o czym rozmawiać z dziewczyną ani jak prowadzić rozmowę z dziewczyną po zagadaniu.
Jak zawsze super, na temat. Dzięki Tobie zapomniałem o obrażonej koleżance, która mną gardziła i nie chciała się spotkać drugi raz (poznała innego fagasa). Teraz rozmawiam z dziewczynami, i jest to dla mnie normalne, myślę że kraina cierpień mi w tym pomogła i Twój kurs PSW90. Twoje techniki są super i działają, zmieniły moje życie.
Dzięki bardzo za odzew i gratuluję pracy nad sobą.
Super
Kurde
Ale ty potrafisz pokazać jak to się robi
Dzięki
Będę pamiętał o " Cześć"
Trzeba się uczyć na błędach
Mnie zawód masażysty nauczył rozmawiać z każdym i z kobietami. Jak dodam twoje rady do tego to fajne flou w rozmowie jest
Ten film 'Anger management' z Nicholsonem i Sandlerem był u nas tłumaczony jako 'Dwóch gniewnych ludzi', tak na marginesie. Super materiał jak zawsze!
Ta dziewczyna była bardzo zainteresowana i pomagała.
Paweł bardzo cenię Twoje filmy i kursy ponieważ sam na nich ogromnie skorzystałem, czego rezultatem była i jest zmiana mojego życia na lepsze, ale miałbym do Ciebie jedną prośbę. Czy mógłbyś do następnych odcinków dodać napisy gdy rozmawiasz z dziewczynami? Na nagraniach jest dużo zagłuszeń, a w dodatku cicho rozmawiacie i często nie słychać nie tylko pojedyńczych słów, ale również i całych zdań, przez co często gubię wątek i nie wiem o co biega w rozmowie. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Są na slajdach te białe komentarze. Gdy coś było nie do końca zrozumiałe, to napisałem właśnie w tych slajdach, co było powiedziane.
Cześć Paweł!
Jestem twoim stałym słuchaczem. Ostatnio będąc w klubie (dwa tygodnie temu) przypadkiem zlapalem kontakt wzrokowy z jedna dziewczyna, podszedłem dawała. Rozmowa się super kleiła, było mega.Dawala mi wiele oznak zainteresowania mówiła ze czuje się jakby znała mnie od dawna. Sama podała mi swój numer i zaproponowała spotkanie. Wręcz była się w stanie spotkać w każdy dzień. Czułem się świetnie, bo z ta dziewczyna łączyła mnie bardzo wiele (między innymi ta sama data urodzin) plus mi się spodobała.
W tygodniu żeby podtrzymać kontakt napisałem do niej smsa. Troszkę po pisaliśmy i przyklepalismy spotkanie.
Jeszcze w piątek(spotkanie w sobotę) się z nią kontaktowałem aby dogadać gdzie dokładniej i tak dalej(dzwoniłem, plus złożyłem życzenia na dzień kobiet) jednak obie te konwersacje były krótkie, bo wiem ze to zabija zainteresowanie. Przez telefon dużo się śmiała i zachowywała świetnie. W dzień spotkania dostałem smsa, ze ktoś z jej rodziny miał wypadek i niestety nie może się spotkać. I praktycznie od tego momentu nasza konwersacja upadła. Później coś tam jeszcze pisałem ale temat podupadł całkowicie. Nie odpisała na ostatnia wiadomość.
Ps: Wiem, ze spotkania w weekendy to zło, ale to mój jedyny termin
Pytanie-dlaczego działać wedle rad (owyczwiscie nie licząc weekendów i telefonu) dziewczyna będąc zainteresowana w piątek w sobotę odwołuje spotkanie i znika bez śladu?
Dodam, ze było słychać w jej głosie realna chęć spotkania.
Jednak znikła.
Drugi tydzień mija, a tu cisza.
Czytam twoje materiały długo i naprawdę zdziwiło mnie to, wiem ze dziewczyny znikają np po 8 randce, ale to jeżeli robisz coś złe. Tutaj było wszystko tak jak ma być. Prócz tego co wyżej wymieniłem, ale umówmy się. To nie mogło zabić prawdziwego zainteresowania.
Ps: Mamy po 18 lat
Pozdrawiam i dziękuje.
Dziewczyny znikają również po 8 spotkaniach, nawet gdy robisz wszystko dobrze. To jest właśnie fenomen. Dlatego do 10 spotkań sam na sam NIC się nie liczy. Tym bardziej u dziewczyn poniżej 23 lat, które zmieniają zdanie, zakochują się i odkochują w ciągu 5 minut. Są z reguły niestabilne uczuciowo. Łatwo zmieniają plany, a nawet światopogląd, nie wspominając o randkach i chłopakach. Dlatego nie należy ufać na 100% dziewczynom poniżej 23 lat, a co dopiero wierzyć w jakąś ich realną chęć spotkania. Tia. Do 10 spotkań nic się nie liczy. W tej sytuacji opcje są dwie. 1) Naprawdę ktoś miał wypadek, więc czas stabilizacji może potrwać z 7 do 14 dni. Ja bym dzwonił co 7 do 10 dni. Te smsy to strzał w kolano. Pozostawiasz po sobie ślady, jak desperat. Poza tym dlaczego dzwoniłeś kilka razy i pisałeś przed spotkaniem? Dlaczego nie ustaliłeś od razu w pierwszej rozmowie przez telefon: miejsca, dnia i godziny spotkania? Bez ustalenia tych 3 rzecz spotkanie NIE było umówione. Tak, jakby go nie było wcale. Dziewczyna wtedy myśli, że nie ma tego spotkania, bo nie ma ustalonej godziny ani miejsca. Ona nie będzie czekać do dnia przed spotkaniem, żeby dograć jakieś szczegóły. Ona ma masę innych rzeczy do roboty niż czekanie na dogranie jakichś szczegółów. Z resztą każdy ma jakieś plany na weekend czy na tydzień, więc to zwykły szacunek do drugiego człowieka i jego czasu, żeby się umawiać na kilka dni do przodu i na 100% z dokładnymi wytycznymi. A zgoda na spotkanie w przyszłym tygodniu, w weekend czy w sobotę, to równie dobrze może być z grzeczności: "Pewnie, spoko". Tak się mówi, gdy nie ma konkretnej godziny i miejsca. Nie chcesz kogoś urazić, to mówisz na ogólne propozycje, ogólnie: "Spoko", a dopiero w przypadku konkretów się wykręcisz.
Na domiar złego ustaliłeś wstępnie dzień na pt. lub sobotę, co jest kolejny strzałem w stopę, ponieważ atrakcyjne dziewczyny zwykle wtedy mają milion innych planów. Jadą do rodziny, są już umówione, mają znajomych itp. itd. Każdy facet próbuje się umówić na te najbardziej zajęte dni: pt. lub sob. Dlatego uczę, żeby tego nie robić, to nie. Akurat na sob. musiałeś się umówić i to jeszcze bez ustalenia godziny i miejsca, więc dziewczyna miała cały czas furtkę, żeby to odwołać.
A może w ogóle w tym klubie była dowartościować się uwagą, dobrze się pobawić, potańczyć, poflirtować i nigdy nie miała zamiaru się spotkać z Tobą. Spotkanie weryfikuje, czy jej telefon był podany dla zabawy i rozdała go 10 innym kolesiom, czy była zainteresowana konkretnie Tobą. W dodatku to dziecko poniżej 23 lat, więc zmienia uczucia co 5 minut. Poza tym nie wiem, po co się podlizywałeś tymi życzeniami na dzień kobiet, jakby ona była już Twoją stałą dziewczyną oraz po co do niej pisałeś, zachowując się, jak mężczyzna zbyt dostępny, przewidywalny, niedowartościowany, łatwy do rozpracowania, wystraszony, że ona o Tobie zapomni. Uważam, że te telefoniczne błędy mogły zabić zainteresowanie początkowo zainteresowanej dziewczyny, ponieważ ona mogła na ich podstawie wywnioskować: "Hmm, te koleś wcale nie jest taki pewny siebie, na jakiego się kreował przy podejściu. Teraz wypisuje smski i dzwoni do mnie z życzeniami, jak typowy lamer, bo się pewnie boi, że o nim zapomnę. To jednak łajza, typowy beta, lizus, a już prawie dałam się nabrać, że jest inny niż wszyscy". Wiesz, myśli kobiety nie muszą przebiegać dokładnie w taki sposób, bo one same często nie potrafią wyjaśnić, jak to działa, dopóki im się tego nie wytłumaczy, ale tak to działa.
Telefon to podstawowa i bardzo niebezpieczna broń w rękach kobiet do eliminacji mężczyzn. Telefon to najlepsza broń kobiet do eliminacji mężczyzn. Nigdy nie igraj z ogniem. Z telefonem. Bardzo łatwo się postrzelić. Telefon służy TYLKO do umawiania spotkań. Jakbyś nie popełnił błędów telefonicznych, to nie masz potem do siebie pretensji: "Ok, przynajmniej nie zawaliłem przez telefon, więc dziewczyna albo się od początku tylko bawiła, flirtowała dla sportu i podała nr dla zabawy albo naprawdę był jakiś wypadek i teraz ona nie ma głowy do spotkań".
Dla 100% pewności zadzwoniłbym do niej za 10 dni od wypadku, a potem w przypadku braku podania przez nią alternatywnego terminu, drugi i ostatni raz za 7 dni. A jeśli nie odbierze telefonu za 10 dni, to zadzwoń za kolejne 5 dni, potem znowu za 5 dni i jeszcze czwarty raz za 5 dni. Normalnie polecam dzwonić co 2 dni (oprócz pt. i sob.), gdy nie odebrała, ale ta napisała, że był wypadek, więc nie wiadomo, czy ktoś z jej rodziny leży w szpitalu albo w ogóle zmarł, więc te odstępy przyjąłem dłuższe. Może to ściema, a może naprawdę coś się stało.
Paweł Grzywocz Dziękuje za analizę, pozwoliłeś mi dostrzec błędy których sam nie zauważyłem.
Dodam jeszcze, ze mimo mojego pozornego doświadczenia (1,5 roku) to popełniłem jeszcze dwa błędy, jeden mnie chyba całkowicie skreślił.
Mianowicie, później napisałem do niej, czy z ta osoba wszystko dobrze. Napisała ze lepiej i ze przeprasza ze nie odpisała i ogólnie się nie wyspala.
Troszkę popisaliśmy i w sumie rozmowa się urwała.
Później jeszcze zdarzyło się, ze napisałem do niej wiadomość (Tak wiem, nie powinienem tego zrobić nie wiem dlaczego to robiłem. Wiem ze to błąd, nawet mi o tym nie wspominaj bo jestem mega zły na to) na która do dzisiaj nie odpisała.
Zostałem skarcony przez telefon, zdaje sobie z tego sprawę.
Jednak chciałbym jeszcze coś spróbować. Spodobała mi się i to solidnie. Czy uważasz ze jeżeli tego ostatniego smsa (na który nie odpisała) wysłałem tydzień temu to dla pewności zadzwonić i spróbować umówić się na spotkanie?
Żeby mieć 100% ze sytuacja jest zamknięta. Czy jednak jeżeli nie odpisała to jest wszystko zamknięte i nie ma co nawet próbować.
Dziękuje jeszcze raz za analizę i pozdrawiam. Twój kursant.
Tak, napisałem w poprzedniej wiadomości, ile odczekać po tym rzekomym wypadku i żeby spróbować dla 100% pewności.
Witam Pawle, mam pytanie, ale może najpierw przedstawię sytuacje.Gdy rozmawiam z dziewczyną(koleżanką która mi się podoba) i patrzę się jej w oczy, to ona patrzy się maksymalnie z 2 sekundy następnie spuszcza wzrok na dół, jeśli słuchając jej co mówi patrzę się obok niej to ona patrzy się na mnie cały czas, ale kiedy się na nią popatrzę, znów spuszcza wzrok i tak cały czas, a więc moje pytanie brzmi następująco: Czy jest to jakiś znak zainteresowania czy raczej odwrotnie?, a może jest to nic nieznaczącym czynnikiem? Z góry dziękuje za odpowiedz.
Wszystko jest nic nie znaczącym dodatkiem dopóki nie masz 10 spotkań sam na sam, a wcześniej co najmniej 1 spotkania sam na sam albo pocałunku w usta. Wiele dziewczyn flirtuje dla sportu lub z nudów, w celu dowartościowania, a inne są nieśmiałe, a jeszcze inne tylko z grzeczności rozmawiają. To weryfikuje spytanie o numer telefonu. Wyszukaj w google: "Jak sprawdzić czy dziewczyna coś do mnie czuje w 3 krokach", "7 oznak udawanego zainteresowania dziewczyny" i "Jak dziewczyna okazuje zainteresowanie chłopakiem".
Dziewczyny są bardziej radosne, oczekują działania od faceta i ogólnie bardziej zwracają uwagę na mowę ciała. Takie moje spostrzeżenia🤷.
Paweł bo mówisz o różnych swerach ale intryguje mnie jedna rzecz. Czy jak mam koleżankę z którą się caluje ona ma zainteresowanie wysokie a ja kompletnie do niej nic nie czuję to w porządku będzie spotykanie się z innymi ?
Cały czas powinieneś spotykać się z kilkoma dziewczynami dopóki któraś z nich nie wykaże się wysokim zainteresowaniem przez 10 spotkań i nie zapyta o wyłączność, o inne kobiety, gdzie to zmierza, o związek. Kobiety też randkują z różnymi facetami dopóki nie są w związku. Natomiast, jeśli Ci się dana dziewczyna nie podoba, to się z nią nie spotykaj. Nie trzymaj jej w rezerwie, jak łajza i wampir uwagi, żeby się dowartościować. Nie rób złudnych nadziei, jak te atencjuszki, które nie są zainteresowane, ale bawią się uczuciami i dają mieszane sygnały.
Paweł jak porównuje twoje rozmowy do moich to skąd ty masz tyle energii ?
Całokształt, czyli rozwój wszystkich sfer życia, szczególnie dbanie o zdrowie, ćwiczenia, odżywianie, a wewnętrznie również poukładane tematy samooceny, relacji, komunikacji itd. Jest o tym w PSW90, w WON90. Poza tym, gdy dziewczyna jest dla Ciebie atrakcyjna i jeszcze w dodatku się spogląda, to powinno Ci się chcieć rozmawiać. A jak się nie spojrzała, to na widok interesującej dziewczyny powinno Ci się chcieć pogadać. Trzeba nauczyć się tym cieszyć. Nie mieć oczekiwań itd.
Przy samym starcie dziewczyna się uśmiecha i chętnie rozmawia. Czuć jak daję Mężczyźnie "paliwo" Swoim entuzjazmem do dalszej rozmowy. I takie Kobiety panowie zagadujmy ;)
Paweł czytasz komentarze? Od kiedy zacząłeś ZMIANE SWOJEGO JA, bo powód wiadomy, ale mnie ciekawi ile lat już w tym siedzisz..
Jest opisane na mojej stronie w dziale "moja historia" i w pozostałych materiałach, jak "Jak zdobyć dziewczynę w 12 randek", "Pewność siebie z kobietami w 90 dni". Link w opisie.
Witam panie Pawle, mam pytanie stricte związane z zainteresowaniem dziewczyny moją osobą. Jeśli z moich obiektywnych obserwacji (nie mojego "widzimisie", a faktów niepodważalnych, objawiających się pewnymi zachowaniami dziewczyny) zauważam ze zainteresowanie jest dodatnie, tj. powyżej 50%(mysle ze nawet więcej) to muszę brać numer telefonu aby cos weryfikować? Znam tę dziewczynę kilka lat i szczerze nigdy jej numer nie był mi potrzebny, stąd go nie mam. Czy może wziąć go dla czystej praktyki stosując jakiś przenikliwy i zaskakujący tekst czy nie ma to żadnego znaczenia na tej fazie rozwoju relacji? Pozdrawiam
Tak, spytaj o nr. Nie jest skuteczne umawianie spotkania twarzą w twarz. To strzał w stopę. Zbyt duże zainteresowanie. Zabicie tajemniczości. Stawianie dziewczyny w krępującej sytuacji, jeśli będzie chciała odmówić. Zbyt duża presja. Zbyt duża szybkość. Duże ryzyko, że jednak źle odczytaliśmy jej oznaki. Desperacja. Zabijanie wyzwania. Gdy pytasz tylko o nr telefonu, to nie wiadomo, czy go w ogóle wykorzystasz. Nie wiadomo, kiedy zadzwonisz. To zupełnie niezobowiązujące. A nawet jeśli poda go z grzeczności, to potem może po prostu nie odebrać lub podać wymówkę przez telefon i nic się nie stało. Zero krępacji. Dlatego nie ma sensu umawiać spotkań twarzą w twarz. Lepiej zapytać tylko o nr telefonu. To bardzo ważny krok, który sprawdza wstępnie zainteresowanie dziewczyny. A proponowanie od razu spotkania jest dla niej przytłaczające i desperackie. Może się udać umówić spotkanie w twarzą w twarz, jeśli miałbyś 100% pewności, że ona już nie może się tego doczekać, ale tej pewności nigdy nie ma. Alternatywnie mówisz jej tak: "To kiedy w końcu mnie zaprosisz? :)" (jakby pytała gdzie, to mówisz: "Na spotkanie :)") i w ten sposób zobacz, co się stanie. Czy ona poda termin. Jak zareaguje. Ewentualnie wtedy ustal termin spotkania.
Jeśli ktoś zastanawia się o czym rozmawiać z dziewczyną na randce... to powinien iść do domu
Zastanawiam się tylko dlaczego rozmowe zakonczyłeś tekstem "do zobaczenia" ? Przeciez tego nie powinno się używać wg Ciebie ?
Bo dziewczyna była bardzo zainteresowana, a rozmowa bez kontekstu, w sklepie odzieżowym w galerii handlowej, więc jakoś chętniej odwzajemniałem jej zainteresowanie. Nie była to pierwsza randka, tylko rozmowa zapoznawcza, więc starałem się zbudować sporo emocji, zaufania. Moje rozmowy audio nie są idealne, bo idealne nie istnieje i tego się uczymy w materiałach, podejściach itd.
Gratulacje 10 tys. Subów.
Dzięki za wsparcie.
Super wiedza, ale zdecydowanie więcej musisz patrzeć w obiektyw
Dzięki za komentarz. Patrzyłem w obiektyw więcej np. w nagraniu: "Przykład, jak gadać z dziewczyną, żeby nie flirtować na siłę"
Łatwo mówić jak jest sie przystojnym...
Polecam również nad tym pracować, a ponad to zbudować taki charakter, aby to było atrakcyjne, że nie przejmujesz się swoim nieidealnym wyglądem, ale zadbanym warto być, tutaj webinar i video z transformacji: pewnoscsiebiew90dni.pl/kurs/webinary/meski-wyglad-na-co-kobiety-zwracaja-szczegolna-uwage-w-meskim-wygladzie/
@@12Randek dzięki 😉
Paweł co jeśli dziewczyna spotkała się ze mną ,byliśmy u niej całujemy się ,potem odmawia następne spotkanie ale podaje inny termin ,który odmawia godzinę przed spotkaniem?
Wyszukaj na ten temat w google: "Kiedy dziewczyna nie jest zainteresowana" oraz "Eskalacja dotyku historie porażek", "Jak pokazać dziewczynie, że mi na niej zależy", "Olewanie dziewczyny pomaga".