Musi to być bardzo smutne dla egzaminowanego😢
Ja zdawałem baaaardzo dawno temu. W tamtych czasach to egzaminator potrafił podpuszczać do niewłaściwych zachowań (kamer nie było) np. popędzać by kandydat na kierowcę przekroczył dozwoloną prędkość i na taką świnię właśnie wówczas trafiłem :))).
Czasami nawet obecne systemy "monitoringu" są bezradne, w Ciechanowie jest jeden egzaminator ze średnią zdawalnością na poziomie 3%. WORD rozkłada ręce, Urząd Marszałkowski rozkłada ręce, a zdać u Pana P. (jego nazwisko jest powszechnie znane) dalej graniczy z cudem. On sam też nie widzi kompletnie nic złego w swojej pracy
@@grishemall Każdy kij ma dwa końce i kiedyś trafi kosa na kamień. Skoro jest bezkarny, to ktoś kiedyś wobec niego też pozostanie bezkarny :)). Karma wraca.
Dwukierunkowa :D
Dziękuję I pozdrawiam
Najgorzej pod samym Wordem oblać 😢 Pozdrawiam Panie Jacku
Jak można coś takiego odwalić, przecież widać że to jest dwukierunkowa...
Rozumiem stres czy coś ale no bez przesady aby stawać pod prąd
Stres robi swoje, nawet doswiadczony kierowca mógłby tak zrobić gdyby musiał zdawać ponownie.
Przecież w tym kraju to jest na początku dziennym!!! Ja mam wrażenie że tego uczą w w szkółkach, o rondach, kierunkowskazach, lusterkach to nawet nie wspomnę bo to dla Polaków to czarna magia!!
Ostatnio stałem na drodze jednokierunkowej za samochodem skręcającym w lewo tak "przyklejonym" do prawej krawędzi drogi, że rowerzysta by nie przejechał. Nie była to "elka".
Standard, u mnie w mieście 80% kierowców na jednokierunkowej podjeżdża zamiast do lewej strony to albo na środek albo do prawej