Kocham tę grę. Pamiętam jak dziś podczas zakończenia powtarzanie sobie: nie rozkleję się, nie rozkleję się, a gdy zobaczyłem wystrzał pistoletu, to coś we mnie pękło i się rozkleiłem xD
Cóż, niestety prawię we wszystkich grach Telltale wybory nie mają żadnego znaczenie. Ale fabuły mają świetne. Edit: Komemtarz smoka jak zwykle świetny tak jak materiał.
Dla mnie każda dobra gra to gra na więcej niż raz, bo lubię sobie po latach przypomnieć fabułę ;) Wybory w TWDg rzeczywiście zazwyczaj nie miały większego wpływu na bieg wydarzeń, ale bardzo dobrze się bawiłam i grając, i oglądając to u youtuberów
Wybory nie mają wielkiego znaczenia, jednak mogą co nieco zmienić. Jeśli zjednamy sobie Kenny'ego, będzie pozytywnie reagował na słowa i propozycje głównego bohatera, w przeciwnym wypadku może nas na przykład w pewnym momencie zostawić bez pomocy. Finalnie i tak wszystko zmierza w jednym, obranym przez autorów kierunku, ale dobrze mieć choć iluzję odpowiedzialności za losy postaci. Sama gra jest mocno angażująca i choć zawiera kilka ogranych motywów (zwłaszcza w drugim i czwartym epizodzie), to jednak nie przeszkadzało mi to świetnie się przy niej bawić.
Przed chwilą skończyłem Season 1 i powiem tyle łał. Artystyczny popis Telltale games. Świetna Historia, Świetni bohaterowie, Garść wbijających scen, Mocny ton i klimat genialny. Lee i Clem świetni oraz Końcówka mocarna. Moja ocena 10/10 ,,I'll miss you; Me too"
Pamiętam, jak pierwszy raz w to grałem "Ale fabuła! Postacie, a te wybory! "Muszę w to zagrać jeszcze raz!" A potem natrafiłem na artykuł o grze mówiący o tym złudnym poczuciu możliwości wyboru... No i już nie ma po co grać po raz kolejny.
Moim zdaniem gra jest ekstra podam powody. 1.Super postacie takie jak Lee, Clementine, Kenny, Carly, Omid, Chuck i masa innych. 2.Fajna i ciekawa oprawa graficzna która jest dla mnie nowością. Ps. Następne punkty mogą zawierać spoilery z gry. 3.Wybory które może za dużo nie zmieniają, ale mi chodzi o takie wybory jak te: czy uratujemy Carley czy Dougha? Czy zabijemy Larrego albo pomożemy Lily? Albo czy zostawimy Lee albo go zastrzelimy? 4.Zakończenie na którym płakało pewnie jakieś 99.8% osób. 5.Fabuła która jest sama w sobie prosta ale przy tym ciekawa i fajna 6.5 epizodów + dodatek, przerwy po między epizodami robią w graczu napięcie i jest ciekawy co dalej. Ciekawe czy komuś chciało się to czytać?
Halo halo, ale po skończeniu jedynki to nie wzdychać i płakać, tylko... ...od razu odpalić drugi sezon! Serio, jak kogoś wciągnął pierwszy, to niech się nie zastanawia, tylko od razu odpala drugi, a po nim trzeci, a po nim czwarty (jak już wyjdzie). Co z tego, że głupszy, że bardziej iluzoryczne wybory, że mniej gameplayu i ogólnie krótszy? Fabuła nadal gra na emocjach, nie pozwala się nudzić i wszystkie te gry to jeden wielki uczuciowy rollercoaster. Ja zamówiłem już czwarty sezon w przedsprzedaży i właśnie ogrywam poprzednie od nowa na XBO - Telltale postąpiło genialne dając kolekcję poprzednich sezonów za darmo do preordera czwórki. I właśnie uważam, że jak ktoś nie grał wcześniej, to teraz jest ku temu najlepsza okazja (no, niestety tylko na konsolach, ale i tak...), bo kupując czwórkę, kupujemy od razu 4 inne gry, więc za 80 zł nawet nie ma co się zastanawiać. I taka rada: nie grajcie w Michonne. Nie warto marnować czasu na ten marny skok na kasę, który kończy się cały w 3 godziny i jest bodaj najgorszą grą telltale ;)
Cieszę się, że wreszcie ktoś się wypowiedział na ten temat... gra tak naprawdę jest dobra, ale same wybory to ILUZJA, niżeli miałyby znaczenie. The Walking Dead moim osobistym zdaniem została też wypromowana przez UA-camrów. Dobra robota! ♥
Ale mówię o Polskim Youtubie ;) . A po za tym wolę słuchać naszej polszczyzny niżeli słuchać 20-30 minut gadania jaka ta gra nie jest i proszenia o Like oraz Subskrybcje.
Jak dla mnie jest to najlepsza gra jaka kiedykolwiek powstala. Wszystkie wasze wiedzminy ktore wieja nuda po godzinie grania moga co najwyzej obciagnac TWD. Wszystkie sezony przechodzilem na raz i nawet na chwile nie mialem ochoty przerywac rozgrywki, choc jednak nic nie pobije "jedynki".
Mam tak samo jak Tyyyy. Za pierwszym razem grało się ok, na zakończeniu nawet uroniłem łzę. Ale potem ograłem jeszcze raz odcinek na farmie, zmieniłem decyzję w scenie w chłodni... i gra dała mi z liścia kompletnie wypinając się na mój wybór. To był chyba jeden z moich największych zawodów jakie dały mi gry. Najpierw obiecywanie ważkich wyborów i zmieniającej się historii a potem olewanie każdej jednej decyzji i natychmiastowe wbijanie z powrotem na tory liniowej fabuły. Z tego powodu nie zagram już chyba w żadną grę od Telltale. Obiecują gruszki na wierzbie, zmieniającą się historię a tak naprawdę dają nam "System konwersacji z RPG: The Game" + qte. Scenariusz TWD może i jest ok ale ni cholery nie będzie mnie już bawiło wybieranie opcji dialogowych, gdy już wiem że co najwyżej będzie to miało wpływ na najbliższe dwie linijki tekstu. Gdyby jeszcze gameplay był ciekawy i nie ograniczał się do podchodzenia w miejsca i aktywowania tam animacji. Przecież większość decyzji można by podejmować "środowiskowo" jak w SpecOps, a nie klikając jakąś opcję. Te "interaktywne seriale" to dla mnie gigantyczny zawód, dobre historie wolę poznawać przez jakieś inne medium, albo przez gry które oferują faktyczny gameplay, a nie przez długą cutscenkę z niezmieniającym niczego klikaniem dialogów na czas.
Pierwszy sezon The Walking Dead potrafił naprawdę oczarować. O ile nie przechodziło się gry drugi raz. 100% prawdy w tym, że to gra na raz. Drugi sezon meh, z może jedną dobrą sceną. W trójkę zagrałem z sympatii do Clem i była nawet fajna. Czekam na finał w postaci ostatniego sezonu.
Ja i tak uwielbiam tą serię. Pamiętam jak płakałam pod koniec pierwszego sezonu. Po mimo tych wyborów które w większości nie mają znaczenia. Ale w ostatnim sezonie myślę że wybory będą miały duże znaczenie bo twórcy nie będą musieli robić później 100000 zakończeń.
Ogólnie zdaje sobie sprawę, że jestem spóźniony, ale życie takie jest, musimy dojść do niektórych momentów życiu niezależnie od tego jak będziemy postępować, mamy przeznaczenie narzucone z góry
Ja nigdy nie byłem fanem Zombie i od serialu "The walking dead" sie szybko odbiłem, chyba nawet nie obejrzałem 3 pierwszych odcinków 1 sezonu w chwili kiedy to wyłączyłem i do tej pory nie włączyłem ponownie, choć uwielbiam 2 filmy z tego gatunku - "Planet terror" i "Zombieland" - w przypadku pierwszego z nich, nawet miałem słynny tekst "Together against the world" w opisie na gadu-gadu praktycznie od chwili kiedy obejrzałem ten film do momentu kiedy ta platforma stała się przeżytkiem, czyli dobre 2-3 lata. Tematem, który bardziej mi leży są wampiry, anioły, zwłaszcza upadłe i cała mitolofgia okołochrześcijańska o czym możecie się przekonać odwiedzając mój kanał, a co stanie się oczywiste po jeszczez kilku odcinkach głównej serii mna kanale, choć film "Tropiciel" może tu być dobrą zajawką.
Sam grałem i oglondałem wszystkie części twd i wspaniale się bawiłem 😀. I nie mogę się doczekać najnowsze i ostatniej wersji twd !!! DLACZEGO TO OSTATNIA WERSJA TWD!?!?!?!? 😥😥😥😥😥😟😟😟😟😢😢😢😢😩😩😩😩😩😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😦😦😦😧😧😧😧😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭 Kochałem twd,więc przeżyje oglondają a nie grając.😦
"Przecież są gry które nie obiecują złotych gralów jeśli podejmiemy inne wybory." (i w tle Life is Strange Ha ha ha XD) No teraż drogi "Smoku" to nieźle odjechałaś nie ma co oto porównanie "Life is Strange jest grą w której liczą się wybory gracza. Konsekwencje wszystkich twoich czynów będą miały wpływ na przeszłość, terazniejszość oraz przyszłość wybieraj mądrze" I tak dosłownie przed każdym odcinkiem/Epizodem. a teraz seria gier The Walking Dead "Gra przystosowóje się do twoich wyborów historia zależy od tego jak grasz" (co w przypadku The Walking Dead jest PO CZĘŚCI prawdą osoba którą uratujemy i tak zginie to prawda ale to gracz decyduje z kim spędzi więcej czasu po prostu go ratując co tak trochę ma wpływ na kształt historii choć tak naprawdę fabuła i tak jest taka sama nie zależnie od tego jakie wybór podejmiemy w danej chwili) a Life is Strange również posiada "iluzje wyborów" jak dla mnie to mało istotna kwestia JEŚLI TYLKO fabuła jest dobra,ciekawa i w miarę LOGICZNA a tej ostatniej cechy niestety brakuje w Life is Strange logika zaczyna dość szczególne się rozjeżdzać pod koniec trzeciego aktu a zakończenie które twórcy uznali za "Kanoniczne" jest tak beznadziejnie głupie i pozbawione sensu że aż głowa mała a drugie jest tylko głupie i pełne niedopowiedzi. Aha i jeszcze jedna kwestia jeśli Duck tak bardzo cię wkurza TO PO CO GO RATOWAŁAŚ (i to dwukrotnie bo sama przecież powiedziałaś że grę przechodziłaś dwa razy ;)
Patrycja Smok aha no to przepraszam. Ja jedynkę przechodziłem tylko jeden raz choć już wtedy miałem szansę się przekonać o jej "iluzji wybórw bo np. Choć Duck'a uratowałem to SPOILER !!! on i tak ginie w połowie trzeciego Epizodu (myślałem że przynajmniej można zadecydować o tym komu na jakiś czas uratujemy życie lub po prostu kto przeżyje dłużej) chociaż w takim razie to po co oni wogule dali tam ten wybór w scenie na farmie? (Prawdopodobnie dla kolejnej "iluzji wyborów' chociaż nawet wtedy mija się to z celem i nie ma za bardzo sensu. A i dzięki za podpisanie na mój komentarz ;)
Tak się zastanawiałam, co gdyby zombiakiem została matka w ciąży? Czy zombiak chciałby zaatakować płód i go zjeść? A może płód zamieniłby się w zobiaka również, wylazł z brzucha i pełzał razem z hordą? A może po prostu był ignorowany przez matkę-zombi. Czy taki płód mógłby się urodzić?? I co wtedy, matka-zombi będzie go ignorować czy zaatakuje?
7:57 co ty gadasz? Opinie co do rodziny Kenny'ego buduja u niego nasza reputacje, ktora zmienia jego nastroj do nas do konca sezonu i decyduje o tym czy Kenny nam pomoze uratowac Clem w ostatnim epizodzie.
Okej, to teraz pytanie do Jędrzeja kiedy coś o Zombie? Choć trzeba by pomyśleć co to mogłoby być, gdyż już dużo tych odcinków było...Może 10 sposobów na Zombie w realnym świecie, lub odcinek o Zombie, którzy nie są Zombie (Kosmiczne Wirusy, Nanowirusy)..
Tak samo jak w TWD na początku każdego epizodu masz komunikat, że gra dostosowuje się do Twoich wyborów, które mają wpływ na przeszłość, przyszłość i teraźniejszość.
Obiektywnie rzecz biorąc, Twój głos idealnie pasowałby do dubbingu przygodówkowych protagonistek. W roli Kate Walker byłabyś o niebo lepsza niż Brygida Turowska (czy nawet Dereszowska). Serio,serio :)
8:41 - Brać i grać może nie ma tu takiego wpływu na przebieg wydarzeń jak w Detroit, ale emocję są... aż uroniłem łzę w końcówce drugiego sezonu, do tego za śmieszne pieniądze (jakieś 80pln) kupiłem Wszystkie sezony włącznie z nadchodzącym finałowym.
Oto twój poradnik grania w TWD od Telltale: 1) Zagraj w sezon pierwszy i 400 Days. 2) Zagraj w sezon drugi. 3) Na tym seria się kończy, nic więcej nie wyszło i nigdy nie wyjdzie. ~Zold
Bardzo fajne odcinki, polecam kanał. Ja chyba najbardziej czekam na odcinek o PSP, co się z nią stało, dlaczego się już tego nie używa ect. Pozdrawiam ;)
Od ponad roku czekam na czwarty sezon bo trzeci był gówniany!JESTEM WIELKIM FANEM TWD I DZIĘKUJMY TTG Z ŚWIETNĄ GRĘ!!!!!!! Mój ulubiony sezon to drugi ale patrząc na screnny i trailery sezonu czwartego myśle że będzie lepszy od drugiego!
Teraz po ograniu, szczerze? Recka strasznie słabo napisana, bo autorka chyba nie za bardzo się na samej grze skupiła. Duck był po prostu zwykłą postacią dziecięcą, później w sumie widać najbardziej to w drugim odcinku, nie miał złych intencji i na ten jego domniemany wiek pewnie 5-6 lat, bo zdecydowanie był młodszy od Clem, to zachowywał się jak powinien. Kwestia tego, że wyboru nie mamy jest strasznie nieprawdziwa, pewnie autorka podejmowała identyczne decyzje, ten gruby zarzut można dać tylko przy wypadku śmierci 4 postaci, które i tak nie miały dożyć końca. Śmierć Larryego była i tak nieunikniona przez problemy z jego sercem i można stwierdzić zgon tak naprawdę przed tym jak Kenny go zabije. Ben po prostu nigdy nie miał szczęścia i ciągle podejmował głupie decyzje, to byłoby słabe pisanie bez jego śmierci, z tym że masz wybór kiedy kto umrze, może wcześniej może później. Śmierć Lee też była potrzebna dla jakiegoś shock value. Jedyna głupia kwestia wyboru kogo uratujemy to ta dwójka z sklepu rodziców Lee. Lilly była niestabilna, ale dalej powinniśmy mieć wybór ostudzenia tej sprzeczki między nimi. Mimo wszystko Lilly przeżyła ich wszystkich, ale dalej stwierdzenie że nie mamy realnych wpływow jest głupie. Śmierć postaci, przemieszczanie się ich, kwestia zapasów to tło fabularne dla tej gry, to co najważniejsze to relacje między nimi na które mamy wpływ zawsze. Są postacie bardziej toporne jak Kenny, który przez swój charakter jest bardzo zero jedynkowy, czyli jesteś z nim albo przeciwko niemu, ale to taki wyjątek. Mamy wpływ na grę w późniejszych sezonach również. Kierowali się komiksem i motywem wiodącym serii TWD. To nie kwestia tego czy przetrwają, bo zawsze będzie coś, przez co postacie zginą, bo do czegoś jeszcze nie zdążyli się zaadaptować. Po prostu wypadki. Bardziej chodzi o ich relacje w grupie i to jest to coś z czego TWD zasłynęło, no i rozwój postaci. Stąd wczesne sezony serialu TWD są lepiej oceniane od późniejszych. Sezon 2,3,4 były właśnie lepiej oceniane od późniejszych. Śmierć Rosity, Carla też nie należały do tych "zasłużonych" bo takie jest TWD, łatwo się zahaczyć o śmierć, więc napisać grę czy serial w takim uniwersum, w którym wszystko siłą przyjaźni i głupich pomysłow da się obejść to byłoby słabe pisanie i plot armor. Późne sezony TWD są za to właśnie krytykowane, Daryl w serialu jest nieśmiertelny, walczył z 2 metrowym juggernautem i wyszedł bez szwanku. Nikt kto wchodzi w te uniwersum nie powinien nastawiać się na to, że da się uratować wszystkich albo że postacie w skrajnych sytuacjach będą super przewidywalne. Za te 3 śmierci, na które nie mamy wpływu odpowiadały postacie popadające w obłęd, to nie był jakiś Ben czy inny Chuck, który sobie od tak ich zastrzelił, to był Kenny i Lilly
Cholera ja gdzieś od 2013 cały czas gram w left 4 dead 2.W sumie to jedna z moich ulubionych gier o zombie,zajebista fabuła,dużo broni i postacie też faje(tak samo jak w jedynce) oprócz Rochelle.(Pozdro dla kumatych).Pozdrawiam.
Pierwszy sezon to zdecydowanie jedna z najlepszych gier OGÓLNIE. Drugi sezon jest ciekawy, nie tak dobry jak pierwszy, ale nadal wysoko. Trzeci sezon to według mnie pomyłka, a żeby nie spoilerować...(no dobra uwaga trochę spoiler >>>>>>>) Pseudo "ważny" wybór z drugiego sezonu okazuje się niczym w na ten moment ostatnim sezonie. Byłem dosłownie zły na sposób w jaki Telltale pozbyło się "problemu" jaki by był przy dwóch ścieżkach.
Miałam sporo czasu więc zaczęłam grać. Znużyło mnie przy 3 epizodzie. Niestety czas wolny się skończył... Teraz jak mam możliwość wrócić i nawet próbuję to zaczynam ziewać po 3 minutach :/
3 sezon miał jak najbardziej dobra fabułę ale jak u mnie po paru odcinkach nudził. Może było to spowodowane tym że nie miałyśmy z kim podtrzymywać relacji i mało obchodziło nas czy dana postać zginie nie było scen gdzie wzruszało ale za to 4 season był świetny. Wróciła Clem która była w tym seasonie główną postacią i miała ze sobą swojego podopiecznego Aj którym musiała się opiekować naprawdę jeżeli jeszcze nie grałeś w 4 season to naprawdę polecam i dziękuję :)
Niestety, jak próbowałem grać od nowa i zobaczyć konsenkwencje innych wyborów, kończyło się na podejmowaniu tych samych decyzji, bo miałem wyrzuty sumienia.
:c XD ja zacząłem grać od 2 tygodni i zastanawiam sie gdzie moge kupic 3 i 4 sezon :Cc POMOCYYYYY Firma sie wywalila i co juz nie moge kupic ich gier na G2A 3 sezon Kosztuje 2200 zl !?!?! @ZagrajnikTV
Nie grałem w The Walking Dead. Widziałem tylko kilka gameplayów ale uważam że The Last of us bije tą grę na głowę. Nie dość że mamy tam wybitną opowieść to na dodatek rizgrywka z stoi za najwyższym poziomie
Błąd w renderowaniu, copyright strike i konieczność przemontowania filmu na ostatni moment, a teraz demonetyzacja.
Ech... uwzięli się na nas.
Najważniejsze że mam film jako prezent do oglądania na urodziny.
a tak serio. Próbowałem kiedyś w to grać (za darmo rozdawali) i znudziła mnie niemożebnie.
ZagrajnikTV klepnięcie w plecy;)✋
Fajnie by było, gdyby Telltale stworzyło grę na bazie jakiegoś popularnego serialu animowanego Disney'a.
To jest tylko moja opinia.
Czemu nie;)
Ja bym chciał widzieć coś z jak wytresować smoka albo skyrimXD
Kocham tę grę. Pamiętam jak dziś podczas zakończenia powtarzanie sobie: nie rozkleję się, nie rozkleję się, a gdy zobaczyłem wystrzał pistoletu, to coś we mnie pękło i się rozkleiłem xD
Cóż, niestety prawię we wszystkich grach Telltale wybory nie mają żadnego znaczenie. Ale fabuły mają świetne.
Edit: Komemtarz smoka jak zwykle świetny tak jak materiał.
Michał Pakuła dzięki!
Dla mnie każda dobra gra to gra na więcej niż raz, bo lubię sobie po latach przypomnieć fabułę ;) Wybory w TWDg rzeczywiście zazwyczaj nie miały większego wpływu na bieg wydarzeń, ale bardzo dobrze się bawiłam i grając, i oglądając to u youtuberów
Wybory nie mają wielkiego znaczenia, jednak mogą co nieco zmienić. Jeśli zjednamy sobie Kenny'ego, będzie pozytywnie reagował na słowa i propozycje głównego bohatera, w przeciwnym wypadku może nas na przykład w pewnym momencie zostawić bez pomocy. Finalnie i tak wszystko zmierza w jednym, obranym przez autorów kierunku, ale dobrze mieć choć iluzję odpowiedzialności za losy postaci. Sama gra jest mocno angażująca i choć zawiera kilka ogranych motywów (zwłaszcza w drugim i czwartym epizodzie), to jednak nie przeszkadzało mi to świetnie się przy niej bawić.
"Z ludzmi trzeba sie będzie mierzyć sie w każdej epidemi"
*KoronaWirus*
- Oddawaj! To mój makaron!
- A mój papier toaletowy!
,,Początek ryje banie" tym czasem 2 epizod i jedzenie ludzi widzisz mnie?🥸
Przed chwilą skończyłem Season 1 i powiem tyle łał. Artystyczny popis Telltale games. Świetna Historia, Świetni bohaterowie, Garść wbijających scen, Mocny ton i klimat genialny. Lee i Clem świetni oraz Końcówka mocarna.
Moja ocena 10/10
,,I'll miss you; Me too"
Pamiętam, jak pierwszy raz w to grałem "Ale fabuła! Postacie, a te wybory! "Muszę w to zagrać jeszcze raz!" A potem natrafiłem na artykuł o grze mówiący o tym złudnym poczuciu możliwości wyboru... No i już nie ma po co grać po raz kolejny.
kiedy zombie
Lubie to
Moim zdaniem gra jest ekstra podam powody.
1.Super postacie takie jak Lee, Clementine, Kenny, Carly, Omid, Chuck i masa innych.
2.Fajna i ciekawa oprawa graficzna która jest dla mnie nowością. Ps. Następne punkty mogą zawierać spoilery z gry.
3.Wybory które może za dużo nie zmieniają, ale mi chodzi o takie wybory jak te: czy uratujemy Carley
czy Dougha? Czy zabijemy Larrego albo pomożemy Lily? Albo czy zostawimy Lee albo go zastrzelimy?
4.Zakończenie na którym płakało pewnie jakieś 99.8% osób.
5.Fabuła która jest sama w sobie prosta ale przy tym ciekawa i fajna
6.5 epizodów + dodatek, przerwy po między epizodami robią w graczu napięcie i jest ciekawy co dalej.
Ciekawe czy komuś chciało się to czytać?
Lee jakiś tam Everett pozdro
Halo halo, ale po skończeniu jedynki to nie wzdychać i płakać, tylko...
...od razu odpalić drugi sezon!
Serio, jak kogoś wciągnął pierwszy, to niech się nie zastanawia, tylko od razu odpala drugi, a po nim trzeci, a po nim czwarty (jak już wyjdzie). Co z tego, że głupszy, że bardziej iluzoryczne wybory, że mniej gameplayu i ogólnie krótszy? Fabuła nadal gra na emocjach, nie pozwala się nudzić i wszystkie te gry to jeden wielki uczuciowy rollercoaster. Ja zamówiłem już czwarty sezon w przedsprzedaży i właśnie ogrywam poprzednie od nowa na XBO - Telltale postąpiło genialne dając kolekcję poprzednich sezonów za darmo do preordera czwórki. I właśnie uważam, że jak ktoś nie grał wcześniej, to teraz jest ku temu najlepsza okazja (no, niestety tylko na konsolach, ale i tak...), bo kupując czwórkę, kupujemy od razu 4 inne gry, więc za 80 zł nawet nie ma co się zastanawiać.
I taka rada: nie grajcie w Michonne. Nie warto marnować czasu na ten marny skok na kasę, który kończy się cały w 3 godziny i jest bodaj najgorszą grą telltale ;)
Pan Mesio nie, na xbo
Gratuluję roboty wykonanej świetnie po raz kolejny. Nic tylko czekać na kolejne odcinki :)
Cieszę się, że wreszcie ktoś się wypowiedział na ten temat... gra tak naprawdę jest dobra, ale same wybory to ILUZJA, niżeli miałyby znaczenie. The Walking Dead moim osobistym zdaniem została też wypromowana przez UA-camrów. Dobra robota! ♥
"ktoś się wypowiedział na ten temat" wcale nikt o tym nie mówił podczas premiery... każdej z gier tego studia...
Ale mówię o Polskim Youtubie ;) . A po za tym wolę słuchać naszej polszczyzny niżeli słuchać 20-30 minut gadania jaka ta gra nie jest i proszenia o Like oraz Subskrybcje.
Bo (moim zdaniem) nikt wtedy nie zwracał uwagi na wybory i kierował się bardziej fabułą, ale tak tylko myślę ;) .
Widzę początek nowej serii - Gra na RAZ ;) Jak ja lubię Twoje materiały :)
NotMilk dzięki!
Wrócie do interaktywnego testu! To było genialne wraz z tą muzyką :D
Oczywiście po za yt bo wiadomo - adnotacje
Jak dla mnie jest to najlepsza gra jaka kiedykolwiek powstala. Wszystkie wasze wiedzminy ktore wieja nuda po godzinie grania moga co najwyzej obciagnac TWD. Wszystkie sezony przechodzilem na raz i nawet na chwile nie mialem ochoty przerywac rozgrywki, choc jednak nic nie pobije "jedynki".
Naprawdę szanuję wasze materiały, głównie za szczerość i humor w nich zawarty ;)
No i jest, świetny materiał o świetnej (mam na myśli scenariusz) "Fabularce".
Jak zawsze łapka w górę.
Mam tak samo jak Tyyyy.
Za pierwszym razem grało się ok, na zakończeniu nawet uroniłem łzę. Ale potem ograłem jeszcze raz odcinek na farmie, zmieniłem decyzję w scenie w chłodni... i gra dała mi z liścia kompletnie wypinając się na mój wybór. To był chyba jeden z moich największych zawodów jakie dały mi gry. Najpierw obiecywanie ważkich wyborów i zmieniającej się historii a potem olewanie każdej jednej decyzji i natychmiastowe wbijanie z powrotem na tory liniowej fabuły. Z tego powodu nie zagram już chyba w żadną grę od Telltale. Obiecują gruszki na wierzbie, zmieniającą się historię a tak naprawdę dają nam "System konwersacji z RPG: The Game" + qte. Scenariusz TWD może i jest ok ale ni cholery nie będzie mnie już bawiło wybieranie opcji dialogowych, gdy już wiem że co najwyżej będzie to miało wpływ na najbliższe dwie linijki tekstu. Gdyby jeszcze gameplay był ciekawy i nie ograniczał się do podchodzenia w miejsca i aktywowania tam animacji. Przecież większość decyzji można by podejmować "środowiskowo" jak w SpecOps, a nie klikając jakąś opcję. Te "interaktywne seriale" to dla mnie gigantyczny zawód, dobre historie wolę poznawać przez jakieś inne medium, albo przez gry które oferują faktyczny gameplay, a nie przez długą cutscenkę z niezmieniającym niczego klikaniem dialogów na czas.
Pierwszy sezon The Walking Dead potrafił naprawdę oczarować. O ile nie przechodziło się gry drugi raz. 100% prawdy w tym, że to gra na raz. Drugi sezon meh, z może jedną dobrą sceną. W trójkę zagrałem z sympatii do Clem i była nawet fajna. Czekam na finał w postaci ostatniego sezonu.
Z całym szacunkiem, chyba nie było osoby co chociaż raz się nie zająkneła przy śmierci Lee, mnie to do dzisiaj niszczy, czm on nie przeżył...
Ja i tak uwielbiam tą serię. Pamiętam jak płakałam pod koniec pierwszego sezonu. Po mimo tych wyborów które w większości nie mają znaczenia. Ale w ostatnim sezonie myślę że wybory będą miały duże znaczenie bo twórcy nie będą musieli robić później 100000 zakończeń.
Ogólnie zdaje sobie sprawę, że jestem spóźniony, ale życie takie jest, musimy dojść do niektórych momentów życiu niezależnie od tego jak będziemy postępować, mamy przeznaczenie narzucone z góry
Ja nigdy nie byłem fanem Zombie i od serialu "The walking dead" sie szybko odbiłem, chyba nawet nie obejrzałem 3 pierwszych odcinków 1 sezonu w chwili kiedy to wyłączyłem i do tej pory nie włączyłem ponownie, choć uwielbiam 2 filmy z tego gatunku - "Planet terror" i "Zombieland" - w przypadku pierwszego z nich, nawet miałem słynny tekst "Together against the world" w opisie na gadu-gadu praktycznie od chwili kiedy obejrzałem ten film do momentu kiedy ta platforma stała się przeżytkiem, czyli dobre 2-3 lata.
Tematem, który bardziej mi leży są wampiry, anioły, zwłaszcza upadłe i cała mitolofgia okołochrześcijańska o czym możecie się przekonać odwiedzając mój kanał, a co stanie się oczywiste po jeszczez kilku odcinkach głównej serii mna kanale, choć film "Tropiciel" może tu być dobrą zajawką.
Ciężko było mi się przyzwyczaić do tej komiksowej grafiki, ale jednak gierka sztos tak jak i materiał :D
Zazdroszcze wam waszych glosow:) dubbing,radio jak nic. Przyjemnie sie slucha podczas mycia naczyn itd...
RAFAL CHMAL nawet nie wiesz, jak długo mi się nagrywa głos, normalnie strasznie niewyraźnie mówię :)
Patrycja Smok - ale glos masz piekny:) i tak!
Sam grałem i oglondałem wszystkie części twd i wspaniale się bawiłem 😀. I nie mogę się doczekać najnowsze i ostatniej wersji twd !!!
DLACZEGO TO OSTATNIA WERSJA TWD!?!?!?!? 😥😥😥😥😥😟😟😟😟😢😢😢😢😩😩😩😩😩😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😦😦😦😧😧😧😧😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭
Kochałem twd,więc przeżyje oglondają a nie grając.😦
"Przecież są gry które nie obiecują złotych gralów jeśli podejmiemy inne wybory." (i w tle Life is Strange Ha ha ha XD) No teraż drogi "Smoku" to nieźle odjechałaś nie ma co oto porównanie "Life is Strange jest grą w której liczą się wybory gracza. Konsekwencje wszystkich twoich czynów będą miały wpływ na przeszłość, terazniejszość oraz przyszłość wybieraj mądrze" I tak dosłownie przed każdym odcinkiem/Epizodem. a teraz seria gier The Walking Dead "Gra przystosowóje się do twoich wyborów historia zależy od tego jak grasz" (co w przypadku The Walking Dead jest PO CZĘŚCI prawdą osoba którą uratujemy i tak zginie to prawda ale to gracz decyduje z kim spędzi więcej czasu po prostu go ratując co tak trochę ma wpływ na kształt historii choć tak naprawdę fabuła i tak jest taka sama nie zależnie od tego jakie wybór podejmiemy w danej chwili) a Life is Strange również posiada "iluzje wyborów" jak dla mnie to mało istotna kwestia JEŚLI TYLKO fabuła jest dobra,ciekawa i w miarę LOGICZNA a tej ostatniej cechy niestety brakuje w Life is Strange logika zaczyna dość szczególne się rozjeżdzać pod koniec trzeciego aktu a zakończenie które twórcy uznali za "Kanoniczne" jest tak beznadziejnie głupie i pozbawione sensu że aż głowa mała a drugie jest tylko głupie i pełne niedopowiedzi. Aha i jeszcze jedna kwestia jeśli Duck tak bardzo cię wkurza TO PO CO GO RATOWAŁAŚ (i to dwukrotnie bo sama przecież powiedziałaś że grę przechodziłaś dwa razy ;)
Ajik 7777777 nie ratowałam Ducka - jak mówiłam, nieważne co zrobisz, gra i tak zdecyduje za Ciebie :)
Patrycja Smok aha no to przepraszam. Ja jedynkę przechodziłem tylko jeden raz choć już wtedy miałem szansę się przekonać o jej "iluzji wybórw bo np. Choć Duck'a uratowałem to SPOILER !!!
on i tak ginie w połowie trzeciego Epizodu (myślałem że przynajmniej można zadecydować o tym komu na jakiś czas uratujemy życie lub po prostu kto przeżyje dłużej) chociaż w takim razie to po co oni wogule dali tam ten wybór w scenie na farmie? (Prawdopodobnie dla kolejnej "iluzji wyborów' chociaż nawet wtedy mija się to z celem i nie ma za bardzo sensu. A i dzięki za podpisanie na mój komentarz ;)
Tak się zastanawiałam, co gdyby zombiakiem została matka w ciąży? Czy zombiak chciałby zaatakować płód i go zjeść? A może płód zamieniłby się w zobiaka również, wylazł z brzucha i pełzał razem z hordą? A może po prostu był ignorowany przez matkę-zombi. Czy taki płód mógłby się urodzić?? I co wtedy, matka-zombi będzie go ignorować czy zaatakuje?
To teraz poproszę "A miał być hit" z Gothuka 3
Kiedy już myślisz, że z środowego odcinka nici, a tu nagle RYP! Odcinek!
W końcu Smok nagrywa filmiki. A tak wgl to fajny film. Pozdro
7:57 co ty gadasz? Opinie co do rodziny Kenny'ego buduja u niego nasza reputacje, ktora zmienia jego nastroj do nas do konca sezonu i decyduje o tym czy Kenny nam pomoze uratowac Clem w ostatnim epizodzie.
Okej, to teraz pytanie do Jędrzeja kiedy coś o Zombie? Choć trzeba by pomyśleć co to mogłoby być, gdyż już dużo tych odcinków było...Może 10 sposobów na Zombie w realnym świecie, lub odcinek o Zombie, którzy nie są Zombie (Kosmiczne Wirusy, Nanowirusy)..
Najlepsze w waszym kanale są te pierdolone ankiety
Nie zaszkodziłoby wspomnieć o autorach spolszczenia, bo gra jest tylko po angielsku ;) GPP jest nieocenione przy tłumaczeniu takich tytułów
Nadal nmg przeżyć zakończenia 1 sezonu
Popieram, płakałem jak było zakończenie sezonu 1
Przed walking jest "the" tak na przyszłość, gramatyka w angielskim też obowiązuję
Ach ta muzyka z twoich quizów . Pamiętam je jeszcze , były super . Dzięki nim pokochałem temat zombie
A i w 1 epizocie gdyb dzicakiem ,,nowy komp jakaś gra ,,1 epizod" graj boże boże niepotchodze"
Ta muzyczka w tle to theme z lfd2 ???
Hubi Play tak ta na początku to soundtrack z l4d2
Świetny materiał aż miło się to ogląda :D
Moim zdaniem najlepsza tego typu gra w jaką grałem :)
Moim zdaniem najlepsza gra w jaką zagrałem
No ale Life is Strange też tak wygląda. Nasze wybory mają jedynie wpływ na to jak będa wyglądały kolejne dialogi, ale dzieje się to samo :P
Mateusz Sokołowski racja, tylko ta gra Ci nie daje sygnałów, że jak ją odpalisz drugi raz, to będzie inaczej.
Tak samo jak w TWD na początku każdego epizodu masz komunikat, że gra dostosowuje się do Twoich wyborów, które mają wpływ na przeszłość, przyszłość i teraźniejszość.
Mateusz Sokołowski i w końcu... nie mają wpływu :)
Oh yeaaaaaaah baby! Warto było czekać na film
Obiektywnie rzecz biorąc, Twój głos idealnie pasowałby do dubbingu przygodówkowych protagonistek. W roli Kate Walker byłabyś o niebo lepsza niż Brygida Turowska (czy nawet Dereszowska). Serio,serio :)
Ahh bo wiedzieli że będą robić kontynuację a w final season mają otwarta furtkę
8:41 - Brać i grać może nie ma tu takiego wpływu na przebieg wydarzeń jak w Detroit, ale emocję są... aż uroniłem łzę w końcówce drugiego sezonu, do tego za śmieszne pieniądze (jakieś 80pln) kupiłem Wszystkie sezony włącznie z nadchodzącym finałowym.
Strasznie lubie jak smok opowiada o grach
Zaniedługo 4 Sezon :)
Oto twój poradnik grania w TWD od Telltale:
1) Zagraj w sezon pierwszy i 400 Days.
2) Zagraj w sezon drugi.
3) Na tym seria się kończy, nic więcej nie wyszło i nigdy nie wyjdzie.
~Zold
To taka nowa młodzieżowa obelga?
Uhu.
Już lecę.
Mhm.
Naprawdę?
The walking bread
Baking Bread
Mi się wydaje że te wybory mają miec sens na relacje pomiedzy ludzmi nie na zmiane fabuly
tzn : gra jest na raz ale jak się do niej wróci po latach też się przyjemnie gra
Dokładnie tak :)
Na początku filmu "zagrałam dopiero gdy wyszły wszystkie części" a pod koniec "wkrótce wychodzi final season"??
radzio2k jej chodziło o pod części tak zwane epizody mózgu
co to są epizody mózgu?
dalej nie wiem czy w końcu ukończyli tę grę ani czego mam szukać w słowniku o mózgu?
radzio2k final season jest ostatnią gra z serii the walking dead
radzio2k a w słowniku poszukaj sobie słowa *epizod*
Czy mi się wydaje czy 2/3 filmów Zagrajnika jest dzięki patronom?
J4NUSH PIŁSUDSKI gdyby nie oni, musielibyśmy więcej łapać się innych prac i na kanale byłoby mniej filmów. Więc tak, dzięki nim :)
Bardzo fajne odcinki, polecam kanał. Ja chyba najbardziej czekam na odcinek o PSP, co się z nią stało, dlaczego się już tego nie używa ect. Pozdrawiam ;)
Od ponad roku czekam na czwarty sezon bo trzeci był gówniany!JESTEM WIELKIM FANEM TWD I DZIĘKUJMY TTG Z ŚWIETNĄ GRĘ!!!!!!! Mój ulubiony sezon to drugi ale patrząc na screnny i trailery sezonu czwartego myśle że będzie lepszy od drugiego!
Nareszcie the walking dead.
jednak to co wybierasz zmienia historię np. jak nie lubisz kennego na koniec on ci nie pomoże
Nie jest trochę za późno na rozprawy nad grami od Telltale? ;)
Może tak, ale to sentymentalny materiał :)
Wkońcu na ten kanał wraca tematyka zombie
Aż przekonałem się do przygodówek;)
Serio.
A o Sam i Max jako grze ttg nie było wspomiane :(
Według mnie...
T W D T O J E S T N A J L E P S Z A S E R I A G I E R EVEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEER
Teraz po ograniu, szczerze? Recka strasznie słabo napisana, bo autorka chyba nie za bardzo się na samej grze skupiła. Duck był po prostu zwykłą postacią dziecięcą, później w sumie widać najbardziej to w drugim odcinku, nie miał złych intencji i na ten jego domniemany wiek pewnie 5-6 lat, bo zdecydowanie był młodszy od Clem, to zachowywał się jak powinien. Kwestia tego, że wyboru nie mamy jest strasznie nieprawdziwa, pewnie autorka podejmowała identyczne decyzje, ten gruby zarzut można dać tylko przy wypadku śmierci 4 postaci, które i tak nie miały dożyć końca. Śmierć Larryego była i tak nieunikniona przez problemy z jego sercem i można stwierdzić zgon tak naprawdę przed tym jak Kenny go zabije. Ben po prostu nigdy nie miał szczęścia i ciągle podejmował głupie decyzje, to byłoby słabe pisanie bez jego śmierci, z tym że masz wybór kiedy kto umrze, może wcześniej może później. Śmierć Lee też była potrzebna dla jakiegoś shock value. Jedyna głupia kwestia wyboru kogo uratujemy to ta dwójka z sklepu rodziców Lee. Lilly była niestabilna, ale dalej powinniśmy mieć wybór ostudzenia tej sprzeczki między nimi. Mimo wszystko Lilly przeżyła ich wszystkich, ale dalej stwierdzenie że nie mamy realnych wpływow jest głupie. Śmierć postaci, przemieszczanie się ich, kwestia zapasów to tło fabularne dla tej gry, to co najważniejsze to relacje między nimi na które mamy wpływ zawsze. Są postacie bardziej toporne jak Kenny, który przez swój charakter jest bardzo zero jedynkowy, czyli jesteś z nim albo przeciwko niemu, ale to taki wyjątek. Mamy wpływ na grę w późniejszych sezonach również. Kierowali się komiksem i motywem wiodącym serii TWD. To nie kwestia tego czy przetrwają, bo zawsze będzie coś, przez co postacie zginą, bo do czegoś jeszcze nie zdążyli się zaadaptować. Po prostu wypadki. Bardziej chodzi o ich relacje w grupie i to jest to coś z czego TWD zasłynęło, no i rozwój postaci. Stąd wczesne sezony serialu TWD są lepiej oceniane od późniejszych. Sezon 2,3,4 były właśnie lepiej oceniane od późniejszych. Śmierć Rosity, Carla też nie należały do tych "zasłużonych" bo takie jest TWD, łatwo się zahaczyć o śmierć, więc napisać grę czy serial w takim uniwersum, w którym wszystko siłą przyjaźni i głupich pomysłow da się obejść to byłoby słabe pisanie i plot armor. Późne sezony TWD są za to właśnie krytykowane, Daryl w serialu jest nieśmiertelny, walczył z 2 metrowym juggernautem i wyszedł bez szwanku. Nikt kto wchodzi w te uniwersum nie powinien nastawiać się na to, że da się uratować wszystkich albo że postacie w skrajnych sytuacjach będą super przewidywalne. Za te 3 śmierci, na które nie mamy wpływu odpowiadały postacie popadające w obłęd, to nie był jakiś Ben czy inny Chuck, który sobie od tak ich zastrzelił, to był Kenny i Lilly
Ja obejżałem samo TWD1 3razy u 3 różnych osób i jedyne co się zmieniło to to że rudy przymuł się nie poświęcił pdk
1 sezon? Jak 2 przeszłem i... Lipa... Nie odpala. Za DOBRY KOMPUTER!
Kiedy kolejny interaktywny test o zombie Zombiajdiku ? Heh dobry film jak zawsze.
Wiem, grałem
Jedynka mi sie bardzo podobala,2 juz trochce mniej,3 obejrzalem na lets pleyiach i spowrotem dobre,fajny material
Cholera ja gdzieś od 2013 cały czas gram w left 4 dead 2.W sumie to jedna z moich ulubionych gier o zombie,zajebista fabuła,dużo broni i postacie też faje(tak samo jak w jedynce) oprócz Rochelle.(Pozdro dla kumatych).Pozdrawiam.
Słowiański Generał też uwielbiam L4D2, piąteczka!
Piąteczka.Trzymaj 5.
Muzyczka z LEFT 4 DEADA na pączątku mnie przyciągnęła
0:36 Mamo patrz! Jestem na filmie!!!
Pierwszy sezon to zdecydowanie jedna z najlepszych gier OGÓLNIE. Drugi sezon jest ciekawy, nie tak dobry jak pierwszy, ale nadal wysoko. Trzeci sezon to według mnie pomyłka, a żeby nie spoilerować...(no dobra uwaga trochę spoiler >>>>>>>) Pseudo "ważny" wybór z drugiego sezonu okazuje się niczym w na ten moment ostatnim sezonie. Byłem dosłownie zły na sposób w jaki Telltale pozbyło się "problemu" jaki by był przy dwóch ścieżkach.
Bardzo dobra recenzja. Grając miałem dokładnie to samo wrażenie :P
Dobrze że na tablecie wyłączyłem dźwięk bo bym się obudził o 23....
Znowu
Miałam sporo czasu więc zaczęłam grać. Znużyło mnie przy 3 epizodzie. Niestety czas wolny się skończył... Teraz jak mam możliwość wrócić i nawet próbuję to zaczynam ziewać po 3 minutach :/
3 sezon miał jak najbardziej dobra fabułę ale jak u mnie po paru odcinkach nudził. Może było to spowodowane tym że nie miałyśmy z kim podtrzymywać relacji i mało obchodziło nas czy dana postać zginie nie było scen gdzie wzruszało ale za to 4 season był świetny. Wróciła Clem która była w tym seasonie główną postacią i miała ze sobą swojego podopiecznego Aj którym musiała się opiekować naprawdę jeżeli jeszcze nie grałeś w 4 season to naprawdę polecam i dziękuję :)
Polecam książkę World's War Z. Tylko ksiáżke bo to zupełnie co innego jak film o tym samym tytule
****SPOJLER****
7:00 no nie koniecznie bo jeżeli będziesz przeciw kennemu to na koniec nie będzie chciał ci pomóc
Team Kenny!
to chyba nie grałaś w silent hill
Mr. Cloverfield grałam, też się bałam :)
Chuck na zawsze w zawsze w naszej pamięci [*]
Jedna z najlepszych gier o takiej tematyce
Kiedy materiał o Rayman 3?
Niestety, jak próbowałem grać od nowa i zobaczyć konsenkwencje innych wyborów, kończyło się na podejmowaniu tych samych decyzji, bo miałem wyrzuty sumienia.
Yee dokładnie
Yee Ja tak mam w każdej takiej grze ;P
:c XD ja zacząłem grać od 2 tygodni i zastanawiam sie gdzie moge kupic 3 i 4 sezon :Cc POMOCYYYYY Firma sie wywalila i co juz nie moge kupic ich gier na G2A 3 sezon Kosztuje 2200 zl !?!?! @ZagrajnikTV
Jedyną grą o tematyce zombie którą lubię jest The Last of Us, która zresztą jest jedną z moich ulubionych gier.
Kiedy odpaliłem ten odcinek to przestała
kiedy Zombie ?
Szanuje za to piękne "Armed with death"
Mnie w 1 sezonie najbardziej wku***ł Ben. Duck przy nim to fajny chłopak
Gra the walking dead przypomina bardziej film niż grę ;)
To może teraz gra którą możesz przejść kilka razy bez nudzenia się przy niej?
L4D cala kampanie online przeszedłem z 4 razy
Gram w to od ponad roku na raty. Nie jestem w stanie tego zmęczyć.
Kiedy kraftajnik??!!
Jeśli chcesz zobaczyc konsekwencje wyborów to bardzo bardzo polecam Detroit: Become Human na PS4 :)
Nie grałem w The Walking Dead. Widziałem tylko kilka gameplayów ale uważam że The Last of us bije tą grę na głowę. Nie dość że mamy tam wybitną opowieść to na dodatek rizgrywka z stoi za najwyższym poziomie
Ps. Rozumiem że te gry maja dwie różne grupy odbiorców i są całkiem inne. To są po prostu moje preferencje.
Niedługo ma wyjść nowy sezon, szkoda że będzie to już ostatni... (Final season) ;(
Nigdy nie jarałem się zombie i walking dead. Filmy interaktywne to nie moje klimaty.