Samochody z lat 80-tych i 90-tych - już na tyle dopracowane, że nie stanowią wyzwania za każdym razem jak się chce nimi pojechać - a jeszcze nie bezduszna produkcja, gdzie priorytetem jest optymalizacja wszystkiego. Ciekawe, czy tylko ludzie ~40 lat tak to widzą :D
Dla Mnie najfajniejsze są samochody z lat 90. Już miały dość fajne wyposażenie i kształty oraz to coś czego nie mają współczesne wozidełka. Niektóre z lat 80 też są fajne, ale jednak lata młodości i pierwsze samochody które samemu prowadziło się zostają najbliższe sercu. Te po 2000 roku już nie mają takiej duszy. Nie mniej jednak jest kilka fajnych i szybkich w miarę współczesnych autek.
08:25 Co za szalone czasy. Pierwszy raz wydłubali mi wkłady około 09:30PM pod Grand Hotelem w Łodzi. Na moje nieszczęście także ten od kierowcy miałem regulowany elektrycznie co nie było oczywistością. Kupiłem całe lusterko od anglika. Ciężko było ustawić, ale podłożyłem drewienko, jeżdzę na pewno nie dźwigną. Wydłubali nad ranem kiedy przyjechałem do domu, ale udało mi się dogonić małolatów. Policja na dołek, przesłuchanie, wróciłem do domu około 11-tej. Po jakimś czasie dumnie ogłosili że złapali paserów wkładów do lusterek. Na Kopernika urządzili "wystawę" Jeśli ktoś "odnalazł" tam swoje to ... Musiał udowodnić że to na pewno jego. Pouczony o odpowiedzialości karnej za ... Odpuściłem. Sprzedałem W124
Mojemu ojcu też raz w tamtych czasach (lata 03-05) wymontowali cały przód w w124 300TE, włącznie z całymi lampami i atrapa.. no i oczywiście z gwiazda na masce. Oczywiście lusterka znikały co noc było to na porządku dziennym. Po incydencie z kradzieżą przodu, ojciec chwilę później ich złapał na gorącym uczynku i spuścił im łomot no i nic już z tego w124 więcej nie zginęło..nawet lusterka. Pozdrawiam
@@marek0662 Z tym frontem trochę Cie poniosło, ponieważ bez otwarcia pokrywy silnika nie odkręcisz górnego mocowana reflektora, nie odepniesz wężyków podciśnienia i wreszcie nie odblokujesz sprezyny od kierunkowskazu. Więc jeśli chcesz błysnąć to kolejnym razem posyp się brokatem i walnij sobie selfie, ponieważ póki co zrobiłeś sobie siarę na cały y2be
@@commo1967 Słuchaj nie wiem jak oni to do końca zrobili.. słyszałem ta historię od mojego ojca..i raczej wie co mówi bo widział że nie ma lamp i zostały po nich dziury.. najprawdopodobniej musieli ta pokrywę maski lekko unieść..panie znawco.. przecież nie zmuszam Cię abyś mi wierzył.. historia autentyczna..ale nie wierzysz to Twoja sprawa. Pozdrawiam
@@marek0662 Tata też miał fantazje powiadasz zwłaszcza do opowiadania legend :) chłopaku zrobiłem różnymi wersjami silnikowymi W124 niespełna 1,3 mln km tankując za swoje i nie raz zaglądałem nie tylko pod spod, ale także przy okazji spotkania z sarna wymiany zderzaka przedniego. Szybciej by Ci zdjęli tego MB zamiast pod blokiem pruć front. Więc nie mocz się więcej opowiadaniami z całym szacunkiem tatusia.
@@commo1967 Nie wiem nie chcesz to nie wierz alee ja wiem co mówię..mieliśmy dużo Mercedesow w rodzinie w tym kilka w124 od coupe do rzadkiego już dziś cabrio..także nie wiem czemu ojciec miałby kłamać opowiadając mi ta historie..nie widzę w tym sensu.. tym bardziej że ta sytuacja też miała miejsce w Łodzi, alee ok zostawmy to. Teraz aktualnie sam jestem w posiadaniu w211, wiadomo to nie to samo co w124 (przynajmniej pod względem trwałości) alee odkąd go mam to nawet gwiazdy z maski mi nie urwali i oby taka sytuacja się nie zdarzyla. Pozdrawiam.
@SebaJacko Wojciech Pokora, też zagrał w Co mi zrobis, jak mnie złapiesz ? Na sam koniec filmu, goni świnie z kijem i wypowiada: Czekaj cholero ! Zobaczysz, co ci zrobię, jak cię złapie ! Na to świnia się zatrzymuje, odwraca łeb i pyta: Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz ?😆😂🤣
Cały czas nieodgadniona jest historia E500 ukradzionego w Wysokiej koło Wrocławia. Egzemplarz od nowości w Polsce zakupiony z 0 przebiegiem w Szwajcarii. Był w jednej rodzinie od początku do momentu kradzieży.
Na początku lat 2000 po częstochowie jeździł 500e w wiśniowym kolorze.W okolicach 2012 roku ktoś wstawił go do komisu na ul. Głównej, był wyceniony na 60tyś.zł
Kurcze... Kędzior był moim sąsiadem z młodu do jednej podstawówki chodziliśmy we Wrocławiu na Gaju 😊coś pamiętam jego mama w tamtych latach jeździła ładnym W123 bodajże niebieska. 😊
w Sopocie na początku lat 90 jeździł taki po Brodwinie - identyczny - ale nikt nie wiedział co to 500e - zwracała uwagę tylna kanapa i prędkościomierz :) nikt nie myślał, że to auto to coś specjalnego.
Zgadza się. Jeźdzłl nim pan Janusz, właściciel serwisu wulkanizacyjnego przy ul. Obodrzyców. Był wujkiem mojego przyjaciela i miałem ogromną przyjemność być przewiezionym tym monstrum. Wrażeń z jazdy Brodwino - Karwiny nie zapomnę nigdy. Co to była za fura w tamtych czasach. A ponieważ pan Janusz naprawiał koła i opony, dostarczał też nowe ogumienie chłopakom z miasta, jego auto było w Trójmieście bezpieczne 🙂
W tamtych czasach pracowałem w serwisie MB. 500E bylo wtedy kilka w Warszawie. Jeden stal zawsze na rondzie Waszyngtona miał w numerze 8888 chyba też WF. Lusterka i szerokie listwy kradli na potęgę. Piaskowanie numeru rejestracyjnego bylo na porządku dziennym. AutoGard mial te klawiatury na kod. To też montowano w serwisie. Piękne czasy. BTW. Ciekawe co z S WZI150Y taką W220 jakbyście odszukali.
Tez pamietam ,na rondzie Waszyngtona zmienialem autobus 115 na tramwaj 21/41 w drodze do szkoly. Auto chyba mialo numery Z Anina/Wawra/Sakiej Kepy lub Grochowa. Sorry za rozstrzal ale wtedy w tych WUW,WAW,WIX,WAX, WUX,,WIY,WZA ciezko sie bylo polapac,jednak to wskazywalo na strone Warszawy od Sakiej az po Radosc.Sam mieszkajac na Wawrze mialem numery WUW,WIX,WUY,WIY,WUX.
Mi zabrakło jednego: Kin Był Naprawdę Pan Kedzierski i co robił? Jak już robimy śledztwo … bo to mógłbyc Człowiek ciekawszy od kolejnego właściciela:-)
Podbijam: brakuje faktograficznej historii. Czy auto było sprawdzone, czy kupione w salonie. Kim był Pan Kędzierski. Czy żyje? Czy można się z nim skontaktować?
Patryk zorganizuj jakaś duża imprezkę plenerową motoryzacyjną z udziałem wszystkich Twoich samochodów które wskrzesiłeś. Byłoby mega wydarzenie. Wszyscy motoryzacyjni i Twoi fani w jednym miejscu. Sezon letni się zbliża😊
Panie Patryku a sprawdzał Pan moc 500 po remoncie. Wiemy że stare paliwo nie miało znaczenia ale ciekawy jestem czy po wszystkich naprawach- odbudowach: skrzyni biegów i układu wydechowego moc się zmieniła.
@@ddeanteluca899 chyba nie oglądałeś całej seri z tym mercedesem. W pierwszym odcinku zjarał stare opony i z relacji Pana Patryka był w tym rekordzistą i był już na hamowni i był sprawdzany na różnych paliwach. Więc przekładając do twojego porównania- ten dziadek od paru miesięcy już tą setkę biega a teraz po wymianie biodra ma chodzić tylko o balkoniku bo nowe biodro się zużyje.
Na pocztku lat 90tych jezdzil w Warszawie 500e na WZJ,cyfr niepamietam. Ciemnozielony. Z twarzy to zaloga niewygladala na biznesmenow. Czesto w asyscie Lotusa Omegi tez na WZJ lub WZL.
to był taki Luxus że bali się nim jeździć żeby nie ukradli żeby nie zniszczyli albo był wozem mafi która działała prężnie w tamtym okresie dlatego stał w garażu
Hahaha, "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz" to film Stanisława Barei, Di Caprio tam nie grał 😂 Film z Di Caprio i Hanksem to "Złap mnie jesli potrafisz". Uśmiałem się 😂
Mnie brakuje info jaki miał numer na czarnych blachach jak był. Na pewno jest gdzieś na fakturach, widać że ojciec specjalnie z czarnych na białe zmienił od razu po ich wejściu, bo na jednej z faktur są tymczasowe numery chyba W2 i potem WPI F350. Jakby się zachował na czarnych to byłby dopiero kosmos.
Jaka jest roznica miedzy silnikami 112.912 a 112.913 obydwa to 2.6 v6 benzyna ,pierwszy montowany byl w c klasie i mial 170 koni ,drugi w e klasie i mial 177 ,w mojej e klasie silnik jest do wymiany czy mozna wstawic ten od c klasy i dlaczego jest ta roznica 7 koni
Piękny klasyk, ale ktoś ukradł mu wycieraczki reflektorów, które też były charakterystyczne dla 500E/E500. Zaślepka uchwytu do holowania też gdzieś zaginęła.
@@dariuszgieleciak5254 tak czytałem o tym ciekawe co z tym autem się dzieje uwielbiam te filmy gangsterskie jak "Odróceni" , "Ekstradycja" Świetne kino i świetni aktorzy niezapomniany klimat
@@Bartolome0 nie usłyszałem. Sprawdziłem rocznik 82. Szok i niedowierzanie, bo z króla melanżu w stolicy i 3-siti powoli zaczyna przypominać tajemniczego ojca 🤷🏻♂️
Super i ciekawe Ale mam takie inne pytanie też mam 500 i też robiłem u Piotra ,po Kamilu którego wiem że też znasz ,ale nie o to chodzi ,chodzi mi czy jakiś program o tym czy warto ,i jak zarejestrować te nasze 500 na klasyka ,dzięki pozdrawiam
W czasach świetności tego auta kiedy juz trafił do komisu na pewno podobal sie wielu ale zapewne padało "No ladny jest ale 5 litrów? O matko! Kto to bedzie tankował..." Ludzie nie spodziewali się, ze to będzie tak porzadane auto... 500E pierwszy raz widziałem na Torze Poznań... I to 2szt w jednym dniu były. Od razu wiedziałem, że być może nigdy takiego nie będę mógł zdobyć 😅
W 2000 roku mój ojciec kupił nowego Citroena Berlingo za 50 tysięcy, więc wątpię że za 20-30 można było kupić używane 500E. Normalne W124 to tak ale nie to. Wiem jeszcze że nowy maluch w 1997 kosztował ok 20-25 tysięcy.
@@Bartolome0na początku 99 r 50 z małym haczykiem, muszę sprawdzić, kosztowało prawie wszystko mające Toledo Magnus z mocną benzyną pod maską. W 97/98 r poldek plus z roverem co ok 27 tyś. Tak więc ten maluch coś drogo, Ja kojarzę że znajomy kupił w tamtych latach za 12 tysi.
Moim zdaniem ten facet jest lepszym tancerzem od Patryka😛
Samochody z lat 80-tych i 90-tych - już na tyle dopracowane, że nie stanowią wyzwania za każdym razem jak się chce nimi pojechać - a jeszcze nie bezduszna produkcja, gdzie priorytetem jest optymalizacja wszystkiego. Ciekawe, czy tylko ludzie ~40 lat tak to widzą :D
Ludzie ~20 lat też to dostrzegają 😎
Ale moim zdaniem bardziej lata 90 i 00 niż 80 i 90
Dla Mnie najfajniejsze są samochody z lat 90. Już miały dość fajne wyposażenie i kształty oraz to coś czego nie mają współczesne wozidełka. Niektóre z lat 80 też są fajne, ale jednak lata młodości i pierwsze samochody które samemu prowadziło się zostają najbliższe sercu. Te po 2000 roku już nie mają takiej duszy.
Nie mniej jednak jest kilka fajnych i szybkich w miarę współczesnych autek.
@@michalr8864 Kultowa kupeta, W124 - webasto, full elektryka w środku, cóż chcieć więcej.
Patryk ... Sprzedaj temu Chłopu tego mercedesa 😊 widać że powinien go miec 😊
To prawda. Nie dość że po jego ojcu to jeszcze się jara takimi autami.
ale dlaczego?
W tej części filmu gdzie Patryk opowiada na tle mercedesa, totalnie odpalił się klimat legend PRL'u :D
08:25 Co za szalone czasy. Pierwszy raz wydłubali mi wkłady około 09:30PM pod Grand Hotelem w Łodzi. Na moje nieszczęście także ten od kierowcy miałem regulowany elektrycznie co nie było oczywistością. Kupiłem całe lusterko od anglika. Ciężko było ustawić, ale podłożyłem drewienko, jeżdzę na pewno nie dźwigną. Wydłubali nad ranem kiedy przyjechałem do domu, ale udało mi się dogonić małolatów. Policja na dołek, przesłuchanie, wróciłem do domu około 11-tej. Po jakimś czasie dumnie ogłosili że złapali paserów wkładów do lusterek. Na Kopernika urządzili "wystawę" Jeśli ktoś "odnalazł" tam swoje to ... Musiał udowodnić że to na pewno jego. Pouczony o odpowiedzialości karnej za ... Odpuściłem. Sprzedałem W124
Mojemu ojcu też raz w tamtych czasach (lata 03-05) wymontowali cały przód w w124 300TE, włącznie z całymi lampami i atrapa.. no i oczywiście z gwiazda na masce. Oczywiście lusterka znikały co noc było to na porządku dziennym. Po incydencie z kradzieżą przodu, ojciec chwilę później ich złapał na gorącym uczynku i spuścił im łomot no i nic już z tego w124 więcej nie zginęło..nawet lusterka. Pozdrawiam
@@marek0662 Z tym frontem trochę Cie poniosło, ponieważ bez otwarcia pokrywy silnika nie odkręcisz górnego mocowana reflektora, nie odepniesz wężyków podciśnienia i wreszcie nie odblokujesz sprezyny od kierunkowskazu. Więc jeśli chcesz błysnąć to kolejnym razem posyp się brokatem i walnij sobie selfie, ponieważ póki co zrobiłeś sobie siarę na cały y2be
@@commo1967 Słuchaj nie wiem jak oni to do końca zrobili.. słyszałem ta historię od mojego ojca..i raczej wie co mówi bo widział że nie ma lamp i zostały po nich dziury.. najprawdopodobniej musieli ta pokrywę maski lekko unieść..panie znawco.. przecież nie zmuszam Cię abyś mi wierzył.. historia autentyczna..ale nie wierzysz to Twoja sprawa. Pozdrawiam
@@marek0662 Tata też miał fantazje powiadasz zwłaszcza do opowiadania legend :) chłopaku zrobiłem różnymi wersjami silnikowymi W124 niespełna 1,3 mln km tankując za swoje i nie raz zaglądałem nie tylko pod spod, ale także przy okazji spotkania z sarna wymiany zderzaka przedniego. Szybciej by Ci zdjęli tego MB zamiast pod blokiem pruć front. Więc nie mocz się więcej opowiadaniami z całym szacunkiem tatusia.
@@commo1967 Nie wiem nie chcesz to nie wierz alee ja wiem co mówię..mieliśmy dużo Mercedesow w rodzinie w tym kilka w124 od coupe do rzadkiego już dziś cabrio..także nie wiem czemu ojciec miałby kłamać opowiadając mi ta historie..nie widzę w tym sensu.. tym bardziej że ta sytuacja też miała miejsce w Łodzi, alee ok zostawmy to. Teraz aktualnie sam jestem w posiadaniu w211, wiadomo to nie to samo co w124 (przynajmniej pod względem trwałości) alee odkąd go mam to nawet gwiazdy z maski mi nie urwali i oby taka sytuacja się nie zdarzyla. Pozdrawiam.
Chyba już wiadomo kto będzie kolejnym właścicielem tego Merca, jak Patryk się już nim znudzi :)
21:24 "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz" to trochę inny film niż "Złap mnie jeśli potrafisz" ale Wojciech Pokora równie utalentowany jak Di Caprio :)
Wojciech Pokora, to "Poszukiwany, poszukiwana", a "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz", to Kowalewski, Pawlik i Tym.
@@SebaJacko tak, masz rację.
@SebaJacko
Wojciech Pokora, też zagrał w Co mi zrobis, jak mnie złapiesz ?
Na sam koniec filmu, goni świnie z kijem i wypowiada: Czekaj cholero !
Zobaczysz, co ci zrobię, jak cię złapie !
Na to świnia się zatrzymuje, odwraca łeb i pyta: Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz ?😆😂🤣
Raczej Di Caprio utalentowany jak Wojciech Pokora!!!Jak już!!!🤝🤝💪💪😁😁
Cały czas nieodgadniona jest historia E500 ukradzionego w Wysokiej koło Wrocławia. Egzemplarz od nowości w Polsce zakupiony z 0 przebiegiem w Szwajcarii. Był w jednej rodzinie od początku do momentu kradzieży.
Na tym kanale lubię czytać komentarze, jak ludzie opowiadaja historie z lat 90tych. Super
Kędzior dobry wariat 🫡💥
Ale nie pomyslalbym ze tato taki gangsta byl 😱😁
Kto to jest ?
dokumentalista z grupy Wajdy. stąd kasa.
Na początku lat 2000 po częstochowie jeździł 500e w wiśniowym kolorze.W okolicach 2012 roku ktoś wstawił go do komisu na ul. Głównej, był wyceniony na 60tyś.zł
koles widac ze pasjonata, fajnie sie słucha i ogląda, widać ze czuje klimat
Dokładnie BIOTAD PLUS team
Dokładnie BIOTAD PLUS team
Kędzior to jest mistrz stare Rock Radio
pasjonat*
PASJONAT!*
Niesamowite doświadczenie po wielu latach wsiąść do samochodu którego kiedyś było się właścicielem . Ciekawe czy kiedyś trafię na swoje
Kurcze... Kędzior był moim sąsiadem z młodu do jednej podstawówki chodziliśmy we Wrocławiu na Gaju 😊coś pamiętam jego mama w tamtych latach jeździła ładnym W123 bodajże niebieska. 😊
Takie auto musiało wzbudzać mega respekt w latach 90, wiadomo że jechała nim jakaś szycha. Świetny odcinek i mega ciekawa historia tego auta.
W latach 90tych respekt wzbudzała W140. Zresztą dosyć sporo tego jeździło w Trójmieście.
Pozdrowienia z Gdyni
Jak Ty znajdujesz te auta które mają historie, duszę. I są tak ciekawymi autami. Przy Tobie nie da się nie kochać motoryzacji.
Witam, 500e to wyzwanie finasowe nawet teraz z ta historia przy ewntualnej sprzedazy cena poszyboje.Gratuluje nabytku
Piękny mercedes z jedyną słuszną polską historią!
w Sopocie na początku lat 90 jeździł taki po Brodwinie - identyczny - ale nikt nie wiedział co to 500e - zwracała uwagę tylna kanapa i prędkościomierz :) nikt nie myślał, że to auto to coś specjalnego.
Zgadza się. Jeźdzłl nim pan Janusz, właściciel serwisu wulkanizacyjnego przy ul. Obodrzyców. Był wujkiem mojego przyjaciela i miałem ogromną przyjemność być przewiezionym tym monstrum. Wrażeń z jazdy Brodwino - Karwiny nie zapomnę nigdy. Co to była za fura w tamtych czasach. A ponieważ pan Janusz naprawiał koła i opony, dostarczał też nowe ogumienie chłopakom z miasta, jego auto było w Trójmieście bezpieczne 🙂
ostatnie zdanie jest dobre na tytuł filmu kinowego ze scenariuszem z koperty. Wielkie dzięki ten odcinek to naprawdę było coś wielkiego.
W tamtych czasach pracowałem w serwisie MB. 500E bylo wtedy kilka w Warszawie. Jeden stal zawsze na rondzie Waszyngtona miał w numerze 8888 chyba też WF. Lusterka i szerokie listwy kradli na potęgę. Piaskowanie numeru rejestracyjnego bylo na porządku dziennym. AutoGard mial te klawiatury na kod. To też montowano w serwisie. Piękne czasy.
BTW. Ciekawe co z S WZI150Y taką W220 jakbyście odszukali.
słyszałem, że jeździ jeszcze gdzieś w Dolnośląskim.
Tez pamietam ,na rondzie Waszyngtona zmienialem autobus 115 na tramwaj 21/41 w drodze do szkoly. Auto chyba mialo numery Z Anina/Wawra/Sakiej Kepy lub Grochowa. Sorry za rozstrzal ale wtedy w tych WUW,WAW,WIX,WAX, WUX,,WIY,WZA ciezko sie bylo polapac,jednak to wskazywalo na strone Warszawy od Sakiej az po Radosc.Sam mieszkajac na Wawrze mialem numery WUW,WIX,WUY,WIY,WUX.
@@mareknowicki3102 oprócz powyżej wymienionych w tych dzielnicach przewijały się WGW, WZV, WZA, WXW, WSW.
WZI150Y prawdopodobnie stało po śmierci Kolikowskiego na parkingu policyjnym wiele lat… a później poszło na części z tego powodu 😔
@@Dominiknie było one wzięte z leasingu i po jego śmierci bank zabrał. A dalsze losy bez numeru vin ciężko określić.
Mi zabrakło jednego: Kin Był Naprawdę Pan Kedzierski i co robił? Jak już robimy śledztwo … bo to mógłbyc Człowiek ciekawszy od kolejnego właściciela:-)
Podbijam: brakuje faktograficznej historii. Czy auto było sprawdzone, czy kupione w salonie. Kim był Pan Kędzierski. Czy żyje? Czy można się z nim skontaktować?
@@niemaygroszek8094 był reżyserem i dokumentalistą, nie żyje od 4 lat
@@kxbeqqmylisz kolego braci. Jeden faktycznie jest reżyserem i żyje a ten o którym mowa faktycznie nie żyje i nie był reżyserem.
@@niemaygroszek8094 sprowadzony rozbity jak większość w tamtych czasach
wiele samochód z tamtych lat ma swoją piękną, tajemniczą historię - ciekawa historia 500E
Cóż , nic dziwnego , raczej zwykły Kowalski takim autem nie jeździł 😁😉
Miał czerwoną legitymację
Odkupione fury rządowe, 500e w latach 90, znajomości z przekrętasami... kim był ojciec Kędziora? Nie wiem, choć się domyślam
Zapewne komunista
@@bilettrzy2024 nazywajmy rzeczy po imieniu, SB, UB, polityk?
Mega prezetacja, te młoty pneumatyczne czy też elektryczne w tle...super!! Historia super!!
Takie historie wystrzeliwują mnie z butów. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego!
Patryk MEGA odcinek mega historia i mego gość w odcinku. Poprosimy o więcej takich GANGSTERSKICH wozów i historii.
Patryk zorganizuj jakaś duża imprezkę plenerową motoryzacyjną z udziałem wszystkich Twoich samochodów które wskrzesiłeś.
Byłoby mega wydarzenie.
Wszyscy motoryzacyjni i Twoi fani w jednym miejscu.
Sezon letni się zbliża😊
i znowu zginą Patrykowi części z aut tak jak było na imprezie w Muzeum Motoryzacji. Z Polskiego Porsche zginęły stopery.
Niezła historia, fajnie posłuchać. E500tka widać w pięknej kondycji
To 500E nie E500. E500 to już gorsze wykończenie, rdzewiejące blachy i mniejsza moc ciut
@@SuperSedans Dokładnie pierwszy montaż robilo Porsche potem dużo udziału miał Mercedes Benz gdzie i tak w124 to solidne fury.
Fajny gość. Miło się oglądało 👍
Swietna historia opowiedziana z wielka paską P Mikiciuk wielka klasa aż miło spędziłem 30min
"Co masz w kurtce puchowej? Skąd masz pierze w kurtce ? Skąd k.....A masz pierze w kurtce??!?!?"
"Gdzie są turbiny Kubcio?
Gdzie są turbiny ???"
😁😁😅😅😉
Nikogo o przeciętnym podejściu do życia nie było stać na takie auto 😅
Gdzie jest ten paprak cobcio😉?
Ten profesor jest bardzo podobny do Kędzierskiego a że jest jego dawnym sąsiadem to zaskakujący przypadek. 😮
Haha😂😂😂😂😂😂😂
Nie sądzę
Tylko że w 1982 roku "profesor" miał 15 lat :P
Panie Patryku a sprawdzał Pan moc 500 po remoncie. Wiemy że stare paliwo nie miało znaczenia ale ciekawy jestem czy po wszystkich naprawach- odbudowach: skrzyni biegów i układu wydechowego moc się zmieniła.
Tak zrobimy … jednak pojawiło się jedno ale …
@@PatrykMikiciuk jak to zwykle bywa przy projektach
To trochę tak jak byś chciał sprawdzić ile Twój dziadek robi w sprincie na 100m. Niby można ale trochę ryzyko i większego sensu to nie ma 🤔
@@PatrykMikiciuk w takim razie czekam na następne poniedziałki.
@@ddeanteluca899 chyba nie oglądałeś całej seri z tym mercedesem. W pierwszym odcinku zjarał stare opony i z relacji Pana Patryka był w tym rekordzistą i był już na hamowni i był sprawdzany na różnych paliwach. Więc przekładając do twojego porównania- ten dziadek od paru miesięcy już tą setkę biega a teraz po wymianie biodra ma chodzić tylko o balkoniku bo nowe biodro się zużyje.
Gdzie turbiny od coobcia 😂
W piźdz.. , i to dosłownie
tyle lezaly u niego, ze az popekały.... 🤷
Są w Muzeum w Otrebusach.
Spokojnie, cały Coobcio jak będą to będą po co drążyć temat.
przepadły, kurier ogarnia swoje ducato na 1000+
21:25 to chyba chodzilo o "Zlap mnie jeśli potrafisz" 😅
Wysoki sądzie ,proszę państwa to profesor Rafał Wilczur 🎉🎉🎉
Trafił mi się kiedyś ford scorpio na full wypasie...
Historia nie do opisania...
Z policją przesrane miałem... 😉
zawsze w tych radiach był dźwięk przy zmianie głosności czy stacji, ale można to w opcjach wyciszyć
Zarąbisty odcinek!!!
Mój też miał kryminalną przeszłość, jeździł na paliwie z kamaza, Kamaz kradziony, paliwo oczywiście też😅
Hahaha no Wygrałeś 😁🤣
Pozdrawiam
Na pocztku lat 90tych jezdzil w Warszawie 500e na WZJ,cyfr niepamietam. Ciemnozielony. Z twarzy to zaloga niewygladala na biznesmenow. Czesto w asyscie Lotusa Omegi tez na WZJ lub WZL.
Co z Mercedesem 1000+?
Dokładnie !!!
No coobcio turbiny robi
Wy w ogole ogladacie te odcinki czy tylko patrzycie jak obrazki przeskakuja?
Sie robi😂
Stoliczek i krzesełko klasa
Widać Sally również 😜
Poznański półświatek woził się Beemkami E32 730i 740i a Warszawka Mercami E500, fajne to były czasy :)
Fajne szczególnie dla pokrzywdzonych przez nich niewinnych ludzi
Patryk! Przydaloby sie zamontowac zaślepke przedniego zderzaka:)
to był taki Luxus że bali się nim jeździć żeby nie ukradli żeby nie zniszczyli albo był wozem mafi która działała prężnie w tamtym okresie dlatego stał w garażu
Hahaha, "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz" to film Stanisława Barei, Di Caprio tam nie grał 😂 Film z Di Caprio i Hanksem to "Złap mnie jesli potrafisz". Uśmiałem się 😂
A myślałem, że tylko Ja tak mam i marzą mi się auta które miał mój tata😮
w polowie lat 90 w nieduzym miasteczku na Mazurach tez bylo 500E , jego losy tez sa dziwne ale o tym jak chcecie to na @.pozdro
Dawaj
@@PatrykMikiciuk daj maila
No nie no do Patryka M nie wiesz gdzie napisać? To chyba nie oglądasz jego treści za bardzo...
Auto z ciekawą historia super 👍🙂
Zawsze mi się wydawało, że takimi samochodami jeździli gangsterzy drugiej ligi. W sumie to byłem wystarczająco blisko.
A wiadomo kim byl ojciec p. Kędzierskiego?
Mnie brakuje info jaki miał numer na czarnych blachach jak był. Na pewno jest gdzieś na fakturach, widać że ojciec specjalnie z czarnych na białe zmienił od razu po ich wejściu, bo na jednej z faktur są tymczasowe numery chyba W2 i potem WPI F350. Jakby się zachował na czarnych to byłby dopiero kosmos.
Patryku sprzedam Ci moje auto , i popełnię kilka przestępstw a byś mógł mieć kolejny fantastyczny materiał filmowy Pozdrawiam
oszszsz kurde... historia może nawet ciekawsza od polskiego porsche ;)
Pozdrawiam Patryka i całą ekipę fajny odcinek
Super historia też mam taki samochód od taty i ma u mnie dożywocie.
Material najlepszy jaki widxialem ..cos niesamowitego ..dlatego przyjade do muzeum Patryka
Jaka jest roznica miedzy silnikami 112.912 a 112.913 obydwa to 2.6 v6 benzyna ,pierwszy montowany byl w c klasie i mial 170 koni ,drugi w e klasie i mial 177 ,w mojej e klasie silnik jest do wymiany czy mozna wstawic ten od c klasy i dlaczego jest ta roznica 7 koni
Tatko, chyba miał powiązania ?
1:56 te laysy mogą być warte majątek😅😁
Już pewnie zżarli 😆
@@piotrknapkiewicz9811 🤣
Panie Patryku czy któreś z aut bedzie można zobaczyc na Autonostalgii 20 kwietnia?
Co z turbinami?
Pewnie musial miec dobre kontakty w rządzie 😅 ze mial tyle aut tego typu
W latach 90tych każdy mógł mieć wystarczyło umieć zarabiać pieniądze
Piękny klasyk, ale ktoś ukradł mu wycieraczki reflektorów, które też były charakterystyczne dla 500E/E500. Zaślepka uchwytu do holowania też gdzieś zaginęła.
Patryk to twoja Sally tam w tle stoi za mustangiem?
opowiedz skad polskie porsche wzioles to tez ciekawe ,sory za interpunkcje mam klawiature szwedzka
Fajna historia pozdrawiam
UB tajemniczy
Pozdrawiam serdecznie wszystkich
Panie Patryku . Czy zegarek to Unitra Warel ?
a teraz stoi, u mnie na osiedlu 😎
Kędzierski bardzo ogarniety pan. Bardzo dobry mówca :)
Panie Patryku kiedy będzie "Ślicznotka" z filmu Odwróceni i "Świadek Korony" na kanale to by była dopiero historia
To był meś od K.Durczoka?
@@dariuszgieleciak5254 tak czytałem o tym ciekawe co z tym autem się dzieje uwielbiam te filmy gangsterskie jak "Odróceni" , "Ekstradycja" Świetne kino i świetni aktorzy niezapomniany klimat
zajebisty odcinek!
Wow to kim byl ojciec pana Kedzierskiego?😳
Kim jest Kędzierski?
Krzysztof Stanowski to taki Marek Wroński 😂
O Grzegorz Braun, o Grzegorz Braun...
Sztos odcinek....
Te inne merce pewnie skradzione i wywiezione na wschod, dobrze ze ten sie uchował.
Cóż to za zegarek ma Patryk na ręce ?
Piękny jest
Brakuje tylko zeby wyszedl z rak Nikosia S i byl by komplet 😊 pozdro
Ja pierdole Kędzierski wygląda na 55 lat😅
Bo on juz chyba jest bliski 50
@@Charliezfabrykiczekolady Mówił przecież że miał 18 w 2000 roku.
@@Bartolome0 nie usłyszałem. Sprawdziłem rocznik 82. Szok i niedowierzanie, bo z króla melanżu w stolicy i 3-siti powoli zaczyna przypominać tajemniczego ojca 🤷🏻♂️
To Di Caprio grał w "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz" ?, nie zauważyłem 🤣🤣🤣
Miłego oglądania.
Super i ciekawe
Ale mam takie inne pytanie też mam 500 i też robiłem u Piotra ,po Kamilu którego wiem że też znasz ,ale nie o to chodzi ,chodzi mi czy jakiś program o tym czy warto ,i jak zarejestrować te nasze 500 na klasyka ,dzięki pozdrawiam
ciekawa ta historia
Co to za zegarek?
Pozdrawiam byłego właściciela samochodu.😎😁
Mam nadzieję że to oglądasz 😁
ależ historia!
W czasach świetności tego auta kiedy juz trafił do komisu na pewno podobal sie wielu ale zapewne padało "No ladny jest ale 5 litrów? O matko! Kto to bedzie tankował..."
Ludzie nie spodziewali się, ze to będzie tak porzadane auto...
500E pierwszy raz widziałem na Torze Poznań... I to 2szt w jednym dniu były. Od razu wiedziałem, że być może nigdy takiego nie będę mógł zdobyć 😅
W tamtych czasach można było go kupić za 20-30k zł
I tyle ten kosztował wtedy
W 2000 roku mój ojciec kupił nowego Citroena Berlingo za 50 tysięcy, więc wątpię że za 20-30 można było kupić używane 500E. Normalne W124 to tak ale nie to. Wiem jeszcze że nowy maluch w 1997 kosztował ok 20-25 tysięcy.
@@PatrykMikiciukczyli w których ?
@@Bartolome0na początku 99 r 50 z małym haczykiem, muszę sprawdzić, kosztowało prawie wszystko mające Toledo Magnus z mocną benzyną pod maską. W 97/98 r poldek plus z roverem co ok 27 tyś. Tak więc ten maluch coś drogo, Ja kojarzę że znajomy kupił w tamtych latach za 12 tysi.
Albo działkę w Warszawie ;)
A ja znów mam audi gdzie pierwszym właścicielem był gość o nazwisku Ferrari z okolic Milano
U mnie w 2000 tez 190 siedziało 2.3 L 😢
Co za historia
Mój sąsiad takiego ma, czarny, z Japoni sprowadził