Niech kierowcy z WMW nauczą się jezdzić,a ciekawe kto połamaną przez nich i ich samochody przeładowane drogę naprawi. Tak ta drogą zapierdalają że jak dwa auta z WMW się mijają to nie zwalniając zjeżdżają na pas zieleni przy asfalcie i nie zważają na to czy ktoś jedzie za nimi kurza i sypią na te auta tak straciłem szybę czołową przez kamyk podbity z za jednego auta WMW. A ten wypadek to nauczka.
Po kim drogę naprawiać ??? Drogi kolego to niech organizują przetargi publiczne na drogi tak aby były zrobione porządnie a nie wylanie na stara porozwalaną warstwę asfaltu nową 8 cm-ową bez wzmocnień pobocza. A wybierają najtańszą ofertę i wtedy drogi właśnie tak wyglądają !!!!! To teraz beda lac asfalt i trzeba bedzie nad nim latac a nie jezdzic po nim aby sie nie popsuł ?? to moze kupmy konie woz i jazda co?
no oszczędnościami muszą się wykazać/oszczędności i zyski ponad wszystko i wszystkich :). taka organizacja/porządek/ład, tego nie zmienisz. musiałbyś zminbić obsadę kadrową we wszystkich urzędach/instytucjach/organach administracyjnych i zerwać pępowinę kolesiostwa/nepotyzmu.a to zostało już zatwierdzone/przypieczętowane w 89 roku. klamka zapadła, drzwi się zamknęły, a słowo czynem się :). wszystko co publiczne tak się projektuje/wykonuje/realizuje/nadzoruje, tylko nie to co prywatne. dla prywaty wszystko najlepsze. nie ma partactwa, fuszerek, oszczędności, bylejakości, chyba, że dotyczy to autostrad. to takie w połowie publiczno-prywatne drogi, nad którymi kontrolę/nadzór/pieczę sprawuje rzecz jasna i oczywista prywata.ale tu poprawki przynoszą spore zyski, więc opłaca się, warto poprawiać i dawać firmom/spółkom budowlanym możliwość zarobku. skoro aferzystów nie potrafią rozliczyć, ukarać, skonfiskować/zarekwirować mienie/majątek, to drogi będą budować zgodnie ze sztuką, z dbałością o bezpieczeństwo i w oparciu o wysokie standardy? przecież by nie wyszli na swoje. muszą mieć wille, wypas/luksus mieszkanka, więc muszą na czymś uszczknąć, a najprościej/najłatwiej na cudzym/publicznym ze żłoba/koryta. w zasadzie to taka wspólna/zbiorowa kasa zapomogowo-wydatkowo-inwestycyjna. dogadują się między sobą co, jak, kiedy, gdzie ile, przygotowują/opracowują budżet-biznes-plan i jadą z koksem :) tego nie zmienisz, ośmiornica jest wszędzie i jej pajęczyna :)
Dziwne że ciągniki siodłowe mijają się na tym odcinku drogi i jakoś żaden w rowie nie wylądował i co ty na to. Są dłuższe i z ładunkiem wartym więcej od tej kupy złomu jeżdżą. A jakoś dziwny traf że się kupa złomu nie zmieściła na jezdni tylko poboczami jeździ o czymś to świadczy. Nadmierna prędkość i nie dostosowanie prędkości do warunków panujących. A po za tym zanim zaczęła się budowa to na odcinku od Dany do Władka było ograniczenie do 3,5t które znikło i WMW rozwalało ten odcinek.
Nie pomyślałeś, że ta "kupa złomu" dla kogoś mogła być podstawą utrzymania rodziny? Nie pomyślałeś, że jakichś dwóch idiotów, tobie podobnych, mogło się wyprzedzać a kierowca gruchy ŚWIADOMIE zjechał ma miękkie pobocze by z debila nie zrobić marmolady na asfalcie? Nie zauważyłeś jak są skręcone przednie koła? Już z gory wiesz co i jak? Co za arogancja!!!!
Ooo poznaje drogę.Kawałek dalej służyłem tam w jednostce na obiekcie technicznym :-) Miłe wspomnienia.Pozdrowienia dla operatora
Szkoda STETTERka, i jeszcze tą ładowarką pchać wysięg! O zgrozo!!!, TDT już to nie przejdzie!
Hehe mój dziadek tam tez stoi 🤣
Będzie żyła :)))
Niech kierowcy z WMW nauczą się jezdzić,a ciekawe kto połamaną przez nich i ich samochody przeładowane drogę naprawi. Tak ta drogą zapierdalają że jak dwa auta z WMW się mijają to nie zwalniając zjeżdżają na pas zieleni przy asfalcie i nie zważają na to czy ktoś jedzie za nimi kurza i sypią na te auta tak straciłem szybę czołową przez kamyk podbity z za jednego auta WMW. A ten wypadek to nauczka.
Na złom z tą gruchą.
Po kim drogę naprawiać ??? Drogi kolego to niech organizują przetargi publiczne na drogi tak aby były zrobione porządnie a nie wylanie na stara porozwalaną warstwę asfaltu nową 8 cm-ową bez wzmocnień pobocza. A wybierają najtańszą ofertę i wtedy drogi właśnie tak wyglądają !!!!! To teraz beda lac asfalt i trzeba bedzie nad nim latac a nie jezdzic po nim aby sie nie popsuł ?? to moze kupmy konie woz i jazda co?
no oszczędnościami muszą się wykazać/oszczędności i zyski ponad wszystko i wszystkich :). taka organizacja/porządek/ład, tego nie zmienisz. musiałbyś zminbić obsadę kadrową we wszystkich urzędach/instytucjach/organach administracyjnych i zerwać pępowinę kolesiostwa/nepotyzmu.a to zostało już zatwierdzone/przypieczętowane w 89 roku. klamka zapadła, drzwi się zamknęły, a słowo czynem się :). wszystko co publiczne tak się projektuje/wykonuje/realizuje/nadzoruje, tylko nie to co prywatne. dla prywaty wszystko najlepsze. nie ma partactwa, fuszerek, oszczędności, bylejakości, chyba, że dotyczy to autostrad. to takie w połowie publiczno-prywatne drogi, nad którymi kontrolę/nadzór/pieczę sprawuje rzecz jasna i oczywista prywata.ale tu poprawki przynoszą spore zyski, więc opłaca się, warto poprawiać i dawać firmom/spółkom budowlanym możliwość zarobku. skoro aferzystów nie potrafią rozliczyć, ukarać, skonfiskować/zarekwirować mienie/majątek, to drogi będą budować zgodnie ze sztuką, z dbałością o bezpieczeństwo i w oparciu o wysokie standardy? przecież by nie wyszli na swoje. muszą mieć wille, wypas/luksus mieszkanka, więc muszą na czymś uszczknąć, a najprościej/najłatwiej na cudzym/publicznym ze żłoba/koryta. w zasadzie to taka wspólna/zbiorowa kasa zapomogowo-wydatkowo-inwestycyjna. dogadują się między sobą co, jak, kiedy, gdzie ile, przygotowują/opracowują budżet-biznes-plan i jadą z koksem :) tego nie zmienisz, ośmiornica jest wszędzie i jej pajęczyna :)
Kto będzie to teraz kuł
Janusze, Kazki, Staszki, ogólnie mówiąc cebulaki :). no a kto ma to kuć? przecież nie bo$$ :) ani nie kapłan-kaznodzieja-zaklinacz cebulaków :)
Dziwne że ciągniki siodłowe mijają się na tym odcinku drogi i jakoś żaden w rowie nie wylądował i co ty na to. Są dłuższe i z ładunkiem wartym więcej od tej kupy złomu jeżdżą. A jakoś dziwny traf że się kupa złomu nie zmieściła na jezdni tylko poboczami jeździ o czymś to świadczy. Nadmierna prędkość i nie dostosowanie prędkości do warunków panujących. A po za tym zanim zaczęła się budowa to na odcinku od Dany do Władka było ograniczenie do 3,5t które znikło i WMW rozwalało ten odcinek.
Nie pomyślałeś, że ta "kupa złomu" dla kogoś mogła być podstawą utrzymania rodziny?
Nie pomyślałeś, że jakichś dwóch idiotów, tobie podobnych, mogło się wyprzedzać a kierowca gruchy ŚWIADOMIE zjechał ma miękkie pobocze by z debila nie zrobić marmolady na asfalcie? Nie zauważyłeś jak są skręcone przednie koła? Już z gory wiesz co i jak? Co za arogancja!!!!